Nowa era The Old Republic - ile darmowości we free-to-play?
Obawiam się, że nawet tak łatwo nie da się skończyć wątku fabularnego bez płacenia. Ludzie pisali, że w pewnym momencie grind staje już się naprawdę nieznośny, bo XP leci tak wolno, a bez wbicia na kolejny level nie da się przejść questu.
W skrócie jest to wieczny trail, a nie f2p. W prawdziwym f2p nie ma tak drastycznych ograniczeń dla gracza który nie płaci, a ten co płaci dostaje po prostu więcej lub jego rozgrywka jest wygodniejsza.
Chciałem pochwalić EA za dostosowanie cen abonamentu do polskiego rynku. 30 zł miesięcznie to naprawdę niedużo. Ale ograniczenia free-to-play są jednak dosyć wysokie. Najbardziej denerwować może wolniejsze zdobywanie xp i tylko dwa sloty na umiejętności. Na późniejszych etapach gry może to bardzo przeszkadzać.
1. Czy kupienie gry w pudełku daje nam coś na czas nieograniczony? Np. Kupuję grę w pudełku, jak rozumiem jest tam już kod opłacający abonament na miesiąc. Zrobię sobie bohatera (rasy zablokowanej za darmo), upłynie ten miesiąc i co potem? Nie mogę grać tą postacią?
2. Po ściągnięciu launchera ze strony www.swtor.com i zainstalowaniu go wyskakuje mi taki błąd.
Jakieś pomysły jak temu zaradzić? --------------->
Nidy nie lubiłem grindowania, chyba i tak warto kupić abonament na jeden miesiąc, może nawet wtedy uda się przejść ze dwa główne wątki.
@Vader 25
Możesz. To jest analogiczna sytuacja do tej w której znaleźli się byli abonenci którzy teraz wracają (np ja;P) Jeśli stworzyłeś postać grając z opłaconą subskrypcją możesz z niej później korzystać nawet po wygaśnięciu abo. W pudełku masz 30 dni grania, ale pamiętaj, że rejestrując konto będziesz musiał wybrać opcję przedłużenia abonamentu później (game time card, paypal, karta kredytowa)
Co do problemu - spróbuj pobrać downloader jeszcze raz.
muszą kombinować jak pozyskać pieniądze na zwrot kosztów produkcji, z moich wyliczeń wynika, że gra im się zwróci gdzieś na przełomie 2872 roku ;)
Co duzo gadac to EA wiec chca wydoic ludzi z dusza i cialem, gra jest strasznie platna, na dodatek nudna jak flaki z olejem, moj brat za to kiedys placil to cos tam pogralem na jego subskrypcji teraz mowi ze zaluje kupna tej gry a abonemntu nigdy nie przedluzal, ale to i tak pikus w wyciagniu pieniedzy od gracza z gowno, mistrzem swiata w tym jest gra Drakensang Online, sprobuj tam ktos grac za darmo to dopiero jest hardkor tez trzeba tam za wszystko placic jeszcze jeszcze bardziej niz w TOR
@A.l.e.X - O ile sie nie myle, z TORem wyszli na rowna juz jakis czas temu.
[7][9]
Nie wydajesz 200 milionow inwestycji zeby wyjsc na rowno.
@ guandi
Czyli najlepiej po zakupie gry w ciagu 30 dni subskrypcji stworzyc tyle postaci, ile nas interesuje, a pozniej konczyc watki fabularne w przedluzonym trialu, bo f2p to raczej bym tego nie nazwal :)
Myślę, że cena abonamentu jest świetna jak za taką grę. Ja planuję kupić półroczny gdy wygaśnie mi obecna subskrypcja. Niezła gra, warta uwagi. Dla fanów SW - pozycja must have.
Nie ma to jak strzał w stopę przez ten "f2p". Ograniczenia imo bardziej zniechęcą do płacenia... :)
@ mikecortez
Hehe:) Nie, to nie jest takie proste. Jeśli kończy Ci się abo i decydujesz się na grę za free ( w takim przypadku będziesz miał Preferred status) masz tylko 2 sloty na postać / konto. Będziesz musiał wybrać 2 postacie do grania, reszta nie zostanie skasowana, ale "zamrożona" i dostępna będzie ponownie dopiero przy pełnej subskrypcji.
Czyli jedna wpadke zaliczyli wydajac pierwsze na swiecie platne MMO z niemal wylacznie singlem, a teraz zaliczyli kolejna z modelem F2P. BioWare zdecydowanie powinno sie trzymac z dala od tego gatunku, albo pojsc do kogos po nauke jak sie to powinno prawidlowo zrobic.
Ale jaką wpadkę? To jest dobra gra, a social points zachęcają do robienia questów grupowo jak w mało której produkcji. F2P rzeczywiście każe płacić za zwiększenie komfortu gry, ale za to content jest za darmo (w innych grach model jest odwrotny). A już urzeka mnie kiedy czytam, że F2P zabije grę, że to gorsze niż płatności... czyli krótko mówiąc niższy abonament i możliwość zabawy za darmo to gorzej niż wyższy abonament i brak możliwości gry za darmo. Mam wrażenie że społeczność graczy będzie marudzić bez względu na to co się będzie działo. A im większy casual, tym większa maruda ;). Anyway - mi się gra podoba. Płaciłem, płacę i będę za nią płacił.
Dogmaticus masz całkowitą rację :) wg części polskiego społeczeństwa powinniśmy dostać wszystko za darmo albo nic - bo jeśli część dostaniemy za darmo to jest to gó*** warte i w ogóle: "Po co oni nam to dali?", pomijając już fakt, że pewnie większość polskich graczy którzy jakąś maja już opinie na temat gry, zobaczyło te grę właśnie dzięki F2P. Nie będę się wypierał, że sam należę do tego grona. Kiedy wychodził SWKOR to pudełko wg mnie ceniło się zbyt wysoko i pomimo BioWare nie byłem skłonny podjęcia ryzyka czy gra mi się spodoba czy nie. Teraz żałuje, bo po kilku dniach gry decyduje się na subskrypcje - dopowiem też, że nie jestem zwolennikiem teorii, że na F2P nie da się grać, wg mnie jest to bzdura wyssana z palca, bo questów jest na tyle dużo i są na tyle ciekawe - otoczone świetnym wątkiem i przedstawione naprawdę w wybitny sposób, że robi się je naprawdę z przyjemnością, a jeśli chodzi o nużący grind... na ten temat niech się wypowiedzą gracze MU Online, Tibi, Kal Online itp gdzie cała gra polegała na grindzie :)
Szczotek, niech Ci Moc za te mądre słowa błogosławi! :D Ja kupiłem TORa od razu i to wersję kolekcjonerską, ale dlatego, że jestem fanboyem Star Wars i Revana, więc ta gra była dla mnie absolutnie oczywistym wyborem. I nie żałuję! :)
Da się grać F2P. Sam gram w wolnym czasie. Kilka razy zastanawiałem się nad wykupieniem abonamentu, będę jednak wierny swojemu postanowieniu i nie płacę za produkty, których dystrybutorzy olewają Polaków i nie spolszczają chociaż napisów.
Znam angielski na tyle by grać, nie czerpię jednak z tej gry pełnej satysfakcji i nie rozumiem wszystkich wątków. Taki produkt jest dla mnie niepełnowartościowy.
Nie no teraz to mnie zaskoczyli. 24 zl/m przy rocznym sub chyba jednak sprawdzę tą grę.
Spędziłem chwilę z grą i nie powiem - jest przyjemnie :) Jeszcze nie odczuwam żadnych ograniczeń, ale jeśli naprawdę mi się spodoba to te kilka dych przeżyję :)
Grałem za darmo ale system nie rozpoznał litery w haśle bezpieczeństwa i zablokowano konto. Założyłem drugie i kupiłem na originie edycje delux z 30 dniowym abonamentem. I musze stwierdzić, że od tej pory bedę robił subskrypcje. Żadnych ograniczeń, wreszcie mogłem stworzyc postać twi'lekankę, wszystkie dostepne nagrody z misji do wyboru, nieograniczona ilość razy wykonywania misji kosmicznych. Plus Cartel Coins co jakiś czas. Mozna grac za darmo, ale jednak dla wygodnickich abonament daje dużo.
PS. Najlepsze jest to, ze gram na serwerze roleplaing, a nie zbyt rozumiem fabułę. Ale to Star Wars. A poza tym mało jest gier z tego uniwersum, gdzie mogę być sithem i walić z dłoni błyskawicami. ;)
@Szczotek
Ty z kolei prezentujesz postawę "biednego dziecka z Afryki". Jak dają coś za darmo to trzeba brać jak najwięcej i całować po stopach. Oczywiście żadna krytyka nie wchodzi w grę, bo dobroczyńca się obrazi i wyjedzie...
F2P jest obecnie bardzo popularną i efektywną formą ZAROBKU, więc koncerny prześcigają się w ściąganiu ludzi do swoich produkcji. To nie jest akt łaski, to nie jest dobra wola, to jest BIZNES (bardzo dochodowy). To że dostajemy coś za darmo, nie oznacza że mamy być bezkrytyczni i niewybredni (zwłaszcza że mamy w czym wybierać).
Podobnie jest z TORem. Jego darmowość to NIE JEST akt altruizmu i miłości do graczy. To zwykłe zagranie biznesowe, niczym nie różniące się od innych posunięć tego typu. EA chciało zwyczajnie reanimować trupa, zarobić coś na swojej ogromnej inwestycji. Założenie prawidłowe, tylko czy tędy droga? Ten F2P został skonstruowany tak, by maksymalnie uprzykrzyć ludziom życie, i "zachęcić" ich do kupna abonamentu. Niestety nie wyobrażam sobie by to zadziałało we właściwy sposób. Dlaczego? Zastanówmy się czemu ludzie nie kupowali abonamentu do TORa. Bo był zbyt wysoki? Oczywiście że nie! Znam gry które mają/miały wyższe opłaty za dostęp, a i tak znajdowały/znajdują chętnych (patrz choćby WoW). TOR przepadł, bo nie oferował niczego, co byłoby warte stałych subskrypcji. Co więc EA może ugrać? Moim zdaniem kilka osób skusi się na zakup abonamentu, dobije do maksymalnego poziomu i odejdzie - tak jak poprzednio, historia zatoczy koło a gra zdechnie.
IMO powinno postawić na maksymalną darmowość + mikrotransakcje (od strony biznesowej). Poza tym powinni przeprowadzić restrukturyzację samej gry. Uniwersum ma potencjał do bycia czymś więcej niż tylko klonem WoWa (od strony mechaniki).
Szczotek widzę, że nie masz pojęcia o F2P, a o tym jakie to F2P jest w SWTOR to już nie wspomnę, bo jak k... można ciąć nawet UI (tylko dwa paski na skile dla zwykłych graczy, gdy skili jest 100000...)? Takie coś nie powoduje, że chcesz zagrać grę, nawet za darmo. Takie absurdy powodują, że olewasz grę w ogóle. Jedyny plus w tym przypadku jest taki, że EA obniżyło dla nas abonament.
Persecuted WoW miał droższy abonament od TOR? Bzdura totalna. Każda gra, jak jest obecnie na rynku z abonamentem, posiada abonament w tej samej cenie tj. 12.99 EURO bądź $14.99. A to, że kupisz jakiś pre-paid z innego źródła (co gorsza często z nielegalnego źródła) to już jest inna kwestia.
"Każda gra, jaka jest obecnie na rynku z abonamentem, posiada abonament w tej samej cenie tj. 12.99 EURO bądź $14.99." - uhm. tzn. że EURO jest po 2.30 pln?
Bo najdroższa wersja abonamentu SWTOR to 29.99pln/m-c :) Biorąc pod uwagę, że to niby 12.99 EURO, to jak nic przelicznik jest 2.30 za EURO :-)
I to nie jest ze zdrapki, tylko możesz sprawdzić w Account Management/Subscripion
Hellmaker Jezu, chłopie. Teraz, i to tylko dla Polaków. A ile kosztował miesiąc temu? I pisząc o grach z abonamentem, nie miałem na myśli gier F2P (a i tak standardowa cena jest taka, jaką podałem).
Ja gram za darmo mam level 17 nie wyleciałem za corusant ba nawet nie mam statku jeszcze i co da się grać nawet na małym expie jaki jest na f2p. A co do problemów z robieniem wysoko poziomowych zadań klasowych to można wziąć znajomego wyższym poziomem i po kłopocie.
Nie lubię MMO. Ale lubię Star Wars. Więc dosłownie za darmo dostałem Kotora 3 (Contentu dla jednego gracza jest mnóstwo). A jeśli chcę trochę więcej pograć z innymi? Abonament w cenie 30 zł to grosze.
Wydaje mi się, że zastosowany tryb F2P jest okej. Nie mamy żadnych ograniczeń contentu dotyczącego fabuły, tak jak np. w F2P-owym LOTRO (który jest uważany (to subiektywna ocena znajomych) za przykład gry ze zmienioną formą płatności)
vudar95 ta... zerkałeś w ogóle na porównanie free / abonament? Za free nawet UI jest pocięte (fenomen na skalę gier mmo!). I przypominam Ci, że to gra mmo a Ty piszesz coś o singleplayerze. Wszystkie elementy mmo musisz kupić. Polaków ratuje ten zmniejszony abonament, bo w innym przypadku byłaby kiła i mogiła. A o potraktowaniu jak gówno tych, co kiedyś za grę zapłacili a potem jeszcze opłacali abonament, to już nawet nie będę wspominał. Do LotRO tej grze daleko, pod każdym względem, łącznie z F2P (które jest idealnym przykładem jak to wszystko powinno wyglądać).
"Hellmaker Jezu" - zdecyduj się :P
A to wcześniej napisałem, żebyś był trochę bardziej precyzyjny w swoich wypowiedziach. Skróty myślowe nie są specjalnie dobrze przyjmowane :P
Gram w SWTOR od początku i moim zdaniem można spróbować przejść całą fabułę na f2p, ale powyżej levela 35-40 będzie to już tak upierdliwe, że fajna zabawa zmieni się w szczególnie męczący grind expa. A fabułę da się skończyć samodzielnie dopiero na 47-48lvl. Wiem, że są tacy co skończyli na 44lvl, ale zrobili to wspólnie z kumplami.
Po kiego grzyba wrzuciliście 2x ten sam filmik? Na pierwszej i trzeciej stronie.
Myślę że i tak dalej nie opłaca się grać , ewentualnie można przejść całą fabułę , a potem te 30 zł zapłacić a to już jest w miarę przystępna cena i móc dalej grać .