Assassin’s Creed III – 60-minutowy gameplay z wersji PC
Cos to czuje ze bedzie odgrzewany kotlet w innej oprawie (filmikow wogole nie ogladalem) ale o tym sie przekonam juz niedlugo. Według mnie na wieksza uwage napewno zasluguje nowy hitman.
Ja już dawno dałem sobie spokój z tą serią która nie ma mi już nic ciekawego do zaproponowania.
Ja już dawno dałem sobie spokój z tą serią która nie ma mi już nic ciekawego do zaproponowania.
Popieram.
Jak nie graliście bando debili i gimbusów, to shut the f*ck up. Ja miałem możliwość zagrania i przejścia najnowszego Assassin'a i jak dla mnie jest bardzo dobry. Problemem jest Ubisoft, który już swego czasu się sprzedał.
@RoBerCiK29
szanuj kolego zdanie innych bo swoim komentarzem zachowales sie jak przytoczeni przez ciebie "inteligenci".
co do serii to pierwsza czesc byla ciekawa ale miala niewykorzystany potencjal przez co szybko mnie znudzila swoja monotonnoscia. mimo to jednak ukonczylem. druga czesc okazala sie tak niesamowitym skokiem jakosciowym ze az nie wierzylem i uwazam ja za zdecydowanie najlepsza czesc i jedna z lepszych gier swoich czasow ( +/- rok premiery). Brotherhood i Revelations mimo mojej wielkiej sympatii do postaci Ezio okazaly sie tylko odcinaniem kuponow. w trzecia czesc jeszcze nie gralem ale pierwsze co mnie odrzuca to umiejscowienie w czasie czyli zdominowana przez bron palna Ameryka. do tego ogladajac trailery i czytajac rozne artykuly czy komentarze bohater wydaje sie taki nijaki. moze jak zagram okaze sie godny zapamietania.
jesli chodzi o wersje PC to wybieram ja ze wzgledu na lepsza oprawe (tekstury przede wszystkim) bo i tak gram na podpietym padzie od x360 ze wzgledu na skopane jak prawie w kazdym porcie sterowanie na myszce i klawiaturze - jesli jest ok to oczywiscie duet klawiatura & myszka jest moim preferowanym w prawie kazdej grze.
@Murabura: A jak ktoś ma mieć szacunek do osoby która mówi, że gra jest chujo... jak w nią nawet nie grał. To tak jak ja bym mówił, że GTA V na pewno będzie kiepskie.
A jak ktoś ma mieć szacunek do osoby która mówi, że gra jest chujo... jak w nią nawet nie grał. To tak jak ja bym mówił, że GTA V na pewno będzie kiepskie.
Skąd wiesz, że nie grali? Wersja konsolowa przecież miała już premierę.
Zawsze korzystam klawiatury i myszki. I jakoś nigdy nie narzekam. :)
Z padzie też nie jestem wybredny. ;)
Głównym zarzutem autora filmów co do jakości portu jest jego zdaniem słaba optymalizacja sterowania za pomocą myszki i klawiatury.
Pewnie grać nie umie i tyle. Nie wydaje mi się, żeby sterowanie było gorsze niż w poprzedniczkach, gdzie na klawie i myszce grało się znakomicie.
Niekoniecznie. Zmieniono przecież swobodny bieg.
To przecież ulepszenie, wystarczy, że trzymasz PPM. Wcześniej trzeba było jeszcze dodatkowo trzymać spację...
Wie ktoś gdzie moge jeszcze zamówić edycję Join or Die na PC? Na [ link zabroniony przez regulamin forum ] i na 3kropki.pl już nie mają
Po prostu trzeba poświęcić chwilę i odzwyczaić się od trzymania spacji, w przypadku walki też trzeba się będzie przyzwyczaić...
Ogólnie sterowanie sterowaniem... martwi mnie trochę mala liczba opcji konfiguracji grafiki - oby silnik był dobry.
No ja, przecież ta cała ameryka i ten connor to porażka na maksa, w ogóle nie podobają mi się te czasy, ani bohater, to już nie przepiękna i monumentalna architektura Wenecji czy tamtego okresu, Ezio był wspaniały, a tu straszna bieda i budynki badziew.
Ok, jest zarzut, że tak wtedy było, to ja się pytam, kto im kazał podjąć tak debilną decyzję, bo ta ankieta co była to śmiech na sali, tak jakby intel się miał pytać ludzi jak procesory robić...
Ubi chciało kasę pewnie wycisnąć, a wybrali NAJGORSZY REJON, NAJGORSZY CZAS i W OGÓLE NIECIEKAWEGO BOHATERA, CO ZA KIŁA I MOGIŁA
Sprawdzę tą grę, bo interesuje mnie co dalej, ale nie wiem czy zdzierżę i nie jebnę tego w pizdu po paru h.
Jak to możliwe, że wspinając się po tych parapetach i balkonach nie został zauważony przez publikę, która siedziała trochę niżej. Tak bardzo wciągające przedstawienie było? Nie sądzę, kątem oka każdy by zauważył. Co za żenada, nie mam sił dalej na to patrzeć. Doprawdy nie wiem jak ta gra notuje takie sukcesy. Porażka na porażce. Już nie wspomnę o stagnacji jaką prezentuje grafika i inne elementy gameplay'u. A główny bohater całkowicie bez charakteru, Ezio był świetny. TO co dalej się z tą serią dzieje jest naprawdę straszne...
Grałem w pierwszą część. Ogólnie bardzo przyjemny i relaksacyjny samograj, który z powodzenie mógłby zostać umieszczony w najnowszej Cybermyszcze( gdyby oczywiście jeszcze istniała). A sadzać po opiniach użytkowników kolejne części się specjalnie nie zmieniły( łącznie z tą). A później tylko płacz na forach, ze gry coraz głupsze, ze Nowy Hitman to nie Hitman, itp. Więc po jaka cholerę te gry w ogóle kupujecie? Nie lepiej po prostu zmienić hobby?
Marcing, nie wiem, które opinie czytałeś, ale dwójka to potężny skok jakościowy (zarówno oprawa jak i sama zawartość oraz fabuła), Brotherhood i Revelations to w zasadzie dodatki do dwójki (acz całkiem sensownie rozwijające fabułę). Cóż, powiem tylko, że nie o wątki historyczne chodzi tam tak naprawdę, zagraj w część drugą, daj się wciągnąć. :)
komp z kosmosu i sie redakcja cieszy ze gra chodzi w 60 klatkach na sekunde, dodatkowo grafika jest brzydka jak na dzisiejsze czasy i zaszumiona dla nipoznaki rozmyciami i blurami
Graficznie wyglada tak sobie, ale gra bez wlaczonego Directx 11, wiec moze bedzie lepiej po wlaczeniu tej funkcji.
[4] Naucz się czytać ze zrozumieniem prymitywie. Widać sam nie skończyłeś synku nawet podstawówki.
[6] Znajdź proszę w mojej wypowiedzi epitet który sam użyłeś. Gdzie tak napisałem? I wy MNIE nazywacie debilem?
Widzę, że w dzisiejszych czasach umiejętności takie jak logiczne myślenie i czytanie ze zrozumieniem to rzadkość.
Co poniektórzy to piszą tutaj takie durnoty, że głowa boli. Zdumiewające jest to ile jadu można cisnąć w daną grę, mimo że się jeszcze w nią nie grało...
Nie bronię trzeciej części Assassin's Creeda bo sam się trochę zawiodłem ale gra jak na dzisiejsze czasy jest przyzwoita. Na pewno jest to tytuł, w który warto zagrać. Może nie robi już takiego wrażenia jak to kiedyś zrobiła dwójka ale to dalej dobra produkcja i trochę śmieszne są komentarze ludzi, którzy nawet pada w ręku nie mieli i nie grali a piszą takie komentarze jakby już grę ze trzy razy skończyli...
Przez niektórych przemawia złość, inni po prostu w żadną z części nie grali - argumenty w powyższych postach są po prostu nietrafione i bardzo łatwo je obalić ale nie chce mi się każdemu z osobna odpisywać.
Szkoda ze koleżka nic nie wspomniał o tym czy stresowanie jest podobne do tych z wcześniejszych części jeśli tak to mi to w zupełności wystarczy