Premiera Mass Effect Trilogy. BioWare zachęca do świętowania dnia N7
Bez wszystkich dodatków mogą mnie w pompkę pocałować.
Jeszcze na Origin. Ja dziękuję.
Wydać trylogię w pakiecie i nie umieścić w niej wszystkich dodatków? Trochę lipa...dla graczy oczywiście, bo finansowo to na pewno dobre posunięcie.
i tutaj wielki minus dla wydania trylogii. Brak aż tylu ZNACZĄCYCH dodatków to wielkie przegięcie. Co mi z Trylogii skoro i tak chcąc zagrać w calość musze dokupić osobno DLC. Jeszcze moge przeboleć część trzecią , dodatki do pierwszej i drugiej części to już mogli dać wszystkie. A tak to dalej musze czekać na kolejne wydanie albo polować na każdą część z osobna w wersjach full. Bardzo liczyłem na poprawe jakości grafiki w pierwszej części i nowe tekstury ale chyba się zawiodłem ( nie wspomne ze w sieci krążą darmowe albo prawie darmowe mody tylko że ważą dość sporo i wpływają na jakość rozrywki) WSTYD!
I tak sie robi pieniadze .. Bo za rok pewnie wydadza Extended Mass Effect Trilogy z brakujacymi dodatkiami :/
EA jest mistrzem marketingu, przeciez mozna kupic pack serii CnC w wersji do sciagniecia za 50e przykladowo, istnieje tez wersja pudelkowa takiego samego packu, chyba tez kosztuje te 50e ale posiada w srodku kod na pobranie tych gier :D pudelkowa z kodem :D
"... firma BioWare zachęca graczy do świętowania dzisiaj dnia N7, upamiętniającego piątą rocznicę wydania pierwszej części gry Mass Effect." WTF?
i ze stronki Bioware "Witajcie na obchodach pierwszego Dnia N7!
Cyforwa wersja 3 czesci - kosztuje 130 zl. Smiechu warte.
"zachęca do świętowania dnia N7"
O proszę! A uroczyste msze w kościołach będą? :D
Nie ma to jak zapłacić 130zl za możliwość ściągnięcia gry z neta. Gdzie się podziały wydania pudełkowe?
Dla nich to lepiej puścić wersję cyfrową bo zaoszczędzą niż stracić na produkcję wersji pudełkowych (pudełko, wypalenie płyty, itp.).
No i z tego powodu wzrasta skala piractwa. Po co ma ktoś płacić za możliwość ściągnięcia danej pozycji, skoro w necie aż huczy od darmowych wersji. A potem lament i płacz, że ludzie to złodzieje. Wersja pudełkowa ma dla gracza na pewno większą wartość. Samo pudełko można gdzieś postawić, a po paru latach pooglądać z sentymentem.
Czader-Master - pierdzielisz jak potłuczony, co ma cyfrowa dystrybucja do piractwa ? 10 lat temu nie było cyfrowej dystrybucji i jakoś piractwo miało się równie dobrze.
Nie zwiększa się skala piractwa, jest wiecej graczy.
nic. Tak tak masz rację.
spoiler start
Hahaha
spoiler stop
Ale jak kretyn wyliczył te 130 to nie wiem.
ME3 można dostać za 30 chyba jeszcze, a jak nie to na alledrogo jest po 40 + koszt ME1 i ME2 to przecież maks za każdą 10 - 20 zł, podsumowując za 60 zł to by było opłacalne.
Jak ktoś przegapił Halloween'owe promocje to stracił w tym momencie. Jedynka była za 19zł, dwójka za 24, a trójka za 27zł. Wszystkie z groszami.
Ale jak kretyn wyliczył te 130 to nie wiem.
Sam jestes kretyn - mowie o calej trylogii na Origin - w promocji za jakies 129zl. Mozesz najpierw pomyslec, choc widac zdarza ci sie to bardzo rzadko.
Nie wiem z jakiego powodu (może dzień N7?), ale wczoraj, po dłuższej przerwie, stwierdziełm, że pogram w multi. Ekran powitalny zawierał infromację, że dostałem w prezencie od BW zestawik niespodziankę :-) A że średnio lubię niespodzianki zabrałem się do niej jak pies do jeża. Komplecik jednak zawierał faktycznie ciekawe komponenty w tym wyczekiwanego od wieków błotniaka cerberusa, które jak dotąd nie udało mi się wylosować w zestawach.
I pytanie: czy każdy gracz dostał taki sam zestaw czy też różniły się? W szczeglności pytam się o broń w zestawie jako składnik charakterystyczny.
Ja natomiast dostalem wyczekiwanego Skorpiona (?) - tak sie chyba nazywala ta wyrzutnia samoprzylepnych, wybuchajacych pociskow. Czyli kazdy dostawal co innego.