Integracyjna karczma dla bezsennych
Masz problemy ze spaniem? Nie wiesz co ze sobą zrobić? Zapowiada się kolejna noc z prawicą? Otóż nie! Koniec z leżeniem w łóżku i wpatrywaniem się w sufit, fantazjując o Jessice Albie. Przyłącz się do nas! Golowych bezsennych, gadających o wszystkim i o niczym. Co z tego będziesz miał? Absolutnie nic! No, może poza pijackimi gadkami i w konsekwencji zdjęciami reqa o późnych porach, bo jak przystało na ludzi cierpiących na kliniczną insomnię, musimy polewać sobie wzajemnie.
To jest ostatnie miejsce, gdzie chciałbyś normalnie być, ale zawsze lepsze niż leżenie w łóżku i wyobrażanie sobie sztucznych melonów Carmen Electry. Na pierwszy rzut oka, nie panują tu żadna zasady, co nie jest dziwne w tak bardzo zapomnianych przez cywilizację miejscach, jednak musisz mieć na uwadze parę rzeczy:
- jeżeli jesteś nowy, musisz się dostosować do stałych bywalców. Nie myśl o trollowaniu, ubliżaniu, czy śmianiu się ze stałych bywalców, jakkolwiek skrzywieni mentalnie by oni nie byli. Konsekwencje będą srogie.
- jeżeli jesteś już stałym bywalcem, możesz robić co się Tobie podoba. Jak wytrzeźwiejesz, i tak będziesz się tłumaczył.
Chcesz wiedzieć więcej? Zapytaj. Będziesz miał farta, to ktoś Ci odpowie.
Czynne: 23:00 - 7:00
I nie pałętać się tutaj po zamknięciu... :P
Historia bezsenności
Tak naprawdę bezsenność na początku wcale się tak nie nazywała. Początków szukajmy w 2001 roku pod pod nazwą (prawdopodobnie) "1sza w nocy. kto jeszcze nie śpi" Autor niestety nie jest znany. Chyba, że ktoś wie i napiszę.
Następnie w grudniu 2002 roku z inicjatywy Sir kleska. Wtedy nosił nazwę "Kto jeszcze nie spi :)" Potem przez chwilę funkcjonowała nazwa "Kto jeszcze nie spi czyli BEZSENNOSC NOCNA"
Od 15 części (rok 2003) dzięki userowi Goozys[DEA] wątek przyjął nazwę "Bezsenność - czyli kto jescze nie śpi cz. x"
Wtedy zakładali je głównie użytkownicy: SULIK, arthemide, maniek_ czy Banita_bb Oczywiście nie tylko Oni, ale nie będziemy wypisywać wszystkich.
Przed długi czas karczma nosiła ww. nazwę
Pierwsze dodatki (jeśli możemy je tak nazwać) zaczęły się pojawiać w sierpniu 2003 za sprawą użytkownika Banita_bb, pierwszy nosił nazwę: ..."czyli nocna filia Tawerny pod Głodnym Trollem"
Natomiast pierwsze rozbudowane wstępniaki (w postaci listy stałych bywalców) zaczęły pojawiać się od części 40 za sprawą użytkownika maniek_.
Wstępniaki stopniowo ewoluowały i zmieniały się (było FAQ, muzyczne propozycję, cytaty, opis bezsenności, lista stałych bywalców z rozbudowanymi opisami użytkowników) aż w końcu osiągnęły dzisiejszy stan.
W 2004 roku z tytułu zniknął napis "czyli kto jescze nie śpi cz. x" i został zastąpiony zwykłym podtytułem. Stało się tak dzięki userowi Brisk.
W 2006, dzięki userowi Apocalyptiq powstał Wątek Dla Bezsennych 1 - Dzienne Rozmowy .Ostatni post został napisany w 2008 roku po 67 częściach
W 2008 za sprawą PatriciusaG roku powstała bezsenność w premium, ale niestety upadła po pierwszej części [*]
W 2009 roku za sprawą mavioza powstała alternatywa dla bezsennych w dzień - izolatka, powstało ponad 100 części.
Obecnie bezsenność liczy ponad 450 części, wielu przepowiadało jej koniec, Storm93 pisał " (...)Raczej odchodzimy z klasą i połyskiem". " ale na razie kolejne części wciąż powstają...
~ mannan
Pozdrowionka z Bonn dla wszystkich stałych i niestałych bywalców, wszystkich nocnych Marków i lunatycznych duchów. Miejsca starczy dla wszystkich, a wiec gośćcie się tu jak u siebie!
[made by arthemide]
Buziaki dla wszystkich stałych GOLowych nieśpiochów
[made by Ewunia]
Każdy cierpiący na bezsenność znajdzie bratnią duszę w tym wątku !
[made by Łyczek]
Mamy duzo milosci do rozdania dla wszystkich golowych dziewczecych duszyczek, ktore blakaja sie bez celu o tak poznej porze.
[made by Harrvan]
Let''''s make some noise !!! Noc - najlepsza pora na dobry melanż :D
[made by Kasztan]
Dziwni jesteście.
[made by Pat]
Dziwni ludzie:[b/]
Trzeźwy Kasztan
Śpiący Łyczek
Odbanowany Taikun
Diabelski Harrvan
Smutny Pat
Gruba Kasia
Spokojny Ddza
Bezbronny Apo
Stetryczały Glob3r
Rozkoszna Fiona
Stara Kicia
Racjonalny i konsekwentny Soul
Raptusiewicz Padre
Mądry Kolczes
Cichy RPN
Pijany Arxel
Martwy MasterDD
Ekstrawertyczny Gandalf
Polonista Pl@ski
Kumaty mannan
Poprzednia nieprzespana część: https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=12241375&N=1
Wzór wstępniaka: http://mav.gry-online.pl/?bezsenni
Enjoy!
Zrobiło się trochę ciasno w poprzedniej części.
Jak fajnie że mam na 10 jutro, uff
link do wzoru nie działa... mogę w wolnej chwili wrzucić na serwerek od listy r/m
Dobry wieczór wszystkim : o
Jak wam mija noc? Jaka pogoda? U mnie mroźnie, bez gwiazd, ale deszczu też nie ma!
Piersi -------->
U mnie gdzniegdzie chmury, ale generalnie chłodno.
Jak mija? No cóż rozliczyłem się z przychodu dobowego o zawrotną kwotę 12.60 za marlboro red :) i tak sobie siedze teraz na kompie i gadam z wiarą na fb. Jeszcze dwie sprawy musze ogarnąć, ale to dopiero koło 5.00 :)
Taki bezsenny to ja nie jestem, ale wpadłem w pewne błędne koło jakiś rok temu. Otóż wstaje rano niewyspany, ide do szkoły (bardzo często śpie na nudniejszych lekcjach), wracam do domu, kłade sie spać, potem wstaje wieczorem i w nocy nie moge zasnąć, przez co rano wstaje niewyspany ;c. Tak ogólnie to kocham spać :D
Czas na świeżą kawkę. ;]
ołjeah. z ekspresu świeżo zmielona :D pychotka :) btw.chciałbym wypróbować nowego patcha do WoTa' jednak nie mogę bo gra w ogóle się nie wczytuje. po nacisnięciu Graj w kliencie komp dość długo mysli, po czym pojawia się białe okno WoT setup i tak trwa1-2 sekund po czym znika i zostaje z niczym na pulpicie. Widziałe na oficjalnym forum ludzie mają podobny problem. Niektórym pomogł reinstall gry bądź sterowników, lub obydwóch na raz. U mnie nic nie zadziałało. Wszak po reinstallu gry zagrałem dwa mecze i po wyjściu z gry problem powrócił... Wkurwiają mnie te kompy już ;/
Nah.
Za taką naturalną nie przepadam zbytnio i pijam od święta, głównie gdzieś w gościach.
Sam natomiast delektuję się zbożowa lurą, mocno rozcieńczoną na dodatek mlekiem. <omnomnomnom>
Toż to napój o smaku kawy z mlekiem a nie kaweczka :)
http://www.youtube.com/watch?v=vB1tFPxgK9I&feature=autoplay&list=PLC3EA8CD7D52B1FDD&playnext=10
Coś na rozbudzenie :)
Popelina? POPELINA?! Wszak to BB a najwyższej formie. Muzyka moich młodzieńczych czasów. Okres Mańców i innych klasyków :)
e tam, nie znasz sie :) dla mnie BB dobrze grali i nadal lubie ich utworki. Ale i tak właśnie najwyższą forme mieli w Progressive Years i Restart. Potem tylko single loud & proud i x2x we want more :) Bardzo miło wspominam te kawąłki :)
Co to za popelina?
Tu masz muzykę prawdziwą, a nie jakieś pierdu pierdu. ]:>
http://www.youtube.com/watch?v=g_nqYuVuB6k
Popelina.
Bruklyn Bałns zawsze posysało po całości. To już nawet DJ Bobo był lepszy. ;]
Witajcie !
Grigorij serdecznie was pozdrawia, prosto z hotelu "Club Tropicana", gdzie spedzal wakacje ! Jego menedzer, uznal iz bedzie to dobra okazja do nakrecenia teledysku promujacego jego nowy klip.
A oto opis teledysku:
Dwie absolwentki szkoly milicyjnej podjezdzaja pod hotel pomaranczowym Czapajewem, by dolaczyc do imprezy Grigorija. Na miejscu czeka juz komendant Josif, w slomkowym kapeluszu. Przyjaciel Grigorija (Andriej Ridgejelowicz) rozmawia przez swoj telefon komorkowy. Grigorij otrzymuje drinka i zaczyna spiewac, podczas gdy komendant bawi sie przy barze. Poniewaz drink jest zbyt slaby, Grigorij wylewa go do basenu. Nastepnie pokazana zostaje sekwencja kapieli w basenie, by uchwycic wakacyjny klimat. Nastepnie widok przenosi sie na plaze, gdzie Grigorij z Andriejem zauwazaja kolezanki - jedna jest czarnoskora, gdyz pochodzi z wymiany. Nastepnie pijani udaja gre na trabkach. Nawet w basenie.
Pod wieczor Grigorij zrobil juz wlasna wersje "wscieklego psa" po ktorej kolejna sekwencja z basenu. Nastepnego dnia kolegom psuje sie wypozyczony samochod (prod. USA), a kolezanki niestety nie zatrzymuja sie by ich podwiezc, gdyz musza wracac do jednostki. Po powrocie Grigorij goli sie w hotelu, udajac z kolega pilota samolotu. Kolejna sekwencja i widzimy przyjaciol na osiolku, ktorzy przejezdzaja sie po okolicy. Podgladaja ich kolezanki, ktore za kare musialy pracowac w stajni. Po kolejnej sekwencji Grigorij i Andriej ubieraja sie w stroje galowe, by odleciec do rodzimej Ukrainy.
http://www.youtube.com/watch?v=WYX0sjP6Za8
Picie w akademikach polibudy to jest przegiecie, siedzi sie w 8 osob w malym pokoiku, wychodze na korytarz a tam zgraja ludzi wszyscy najebani :D ja bym tam nie mógł mieszkać ale imprezy mają klimat ;)
Dlatego nigdy nie chciałem zostać studętę.
Jeszcze skończył bym jako jakiś obszczymur alkoholik... :/
The Sound Of Rotterdam - Mayday Anthem @ VA - Forward Ever - Backward Never - The Mayday Compilation Vol. II
\m/
Dobra wróżka mi dziś wyszeptała, że polecicie dobry film w gangsterskich klimatach 40-60 lub cyberpunkowy.
Co tam?
Cyber -> 40-60? Człowieku, to przepaść jest ogromna.
A cyberpunkowy to rozumiem, że Blade Runnera widziałeś?
Noc na graniu spędzona, no i huj do pracy.
Dobranoc rezusiki ;)
WItajcie
Dzisiaj znowu Filip Kolinski ze swoim hitem "Kolejny dzien w raju" z albumu "Naprawdę" (wyd. Tonpress). Swietna kompozycja i swietne wykonanie z uzyciem standartowych dla Filipa syntezatorow
http://www.youtube.com/watch?v=Qt2mbGP6vFI
Znowu senni bezsenni ?
To i dzisiaj piosenka z repertuaru Filipa. Tym razem "Dwa Serca". Piosenka zostala napisana na potrzeby filmu, w ktorym Filip gral glowna role. Niestety popularnoscia przebil go wowczas Seweryn Krajewski z utworem "Baw Mnie" pochodzacym z filmu "Och Karol".
http://www.youtube.com/watch?v=SidxJz94Svs
Nie noooo... czasami nie moge z irytacji. Mama robić praktycznie wszystkie rzeczy, które do mnie nie należą? Shsich. Dom w głębi lasu, just osom! :)
Bzdura, ja zawsze staram się szukac okazji by do was zajrzec;)
Tym razem ogłaszam że zamierzam trwac w postanowieniu sprawienia sobie 3DS XL z Mario Kart w zestawie, bo przecież filmów tym nie będe kręcił.
Ceny gier przerażają, ale nie trzeba od razu co miesiąc kupywac nowe, poza tym Star Trek sam się nie obejrzy
Skończyłem nareszcie oglądac DBZ, o czym w sumie mogłem poinformowac DB Mafie ale zapomniałem, mógłbym w sumie jeszcze DBG skończyc, ale na razie odpoczywam od anime (ale nie od mangi hehe)
A i byłem na WCG w Złotych, więc pozdrowienia dla każdego GOLowicza który również tam był, może nawet się z którymś minąłem, kto wie
W każdym razie Przedwieczni z wami, ja na dzisiaj tylko tyle, i może aż tyle
Nie martw sie Maly, moglo byc gorzej. Moglo zawsze padac :P
Posluchaj Filipa, on koi obyczaje swoimi kompozycjami nagrywanymi na Unitrze B11.
Ja starannie poukladany tydzien roboczy bede musial niestety mocno zmodyfikowac i tez nie jest mi z tym do smiechu. Ale w obliczu tego, ze gdzies tam daleko jest teraz wojna, albo sa glodujacy ludzie, to sa to nijakie problemy
szymon, ba pada u mnie cały dzień i wichury som.
Ale Malu już koi moje nerwy :)
Ja całą serie DB i DBZ przerobiłem 3 lata temu :) i nie miałem już siły na GT :)
Tak się zajarałem Ogniem i Mieczem oraz Panem Wołodyjowskim, że myślę czy by sobie Kozaków nie kupić :D
Niedługo będę soczyście rzygał Guild Wars 2. Ale zanim to nastąpi mam jeszcze jedną postać do zrobienia.
Dzisiaj oglądam sobie American Pie: Reunion. Nie spodziewam się wiele, ale jako że oglądałem wszystkie poprzednie to i tą wypada obczaić.
Jeszcze godzina i 5 minut i bede mial 20 lat :P
A razem ze mna Simon Cowell bedzie mial lat 53 a Wladimir Putin 60. Niech nam gwiazdka pomyslnosci :P
Jeszcze nie jest za późno, więc - STO LAT! STO LAT! NIECH ŻYJE ŻYJE NAM!!! Zum Geburtstag viel Glück, Zum Geburtstag viel Glück, Viel Glück zum Geburtstag, Zum Geburtstag viel Glück!
Dziekuje za zyczenia, chociaz wolalbym nie po niemiecku :P
Coz, doczytam tekst i chyba sprobuje cos zagrac na gitarze. Dluga przerwa w grze owocuje bolem reki, ale niestety sam tego chcialem. Mam nadzieje, ze nadejda czasy, gdy bede mial czas na regularne cwiczenia.
A ja chyba idę spać.
Nic mnie nie cieszy dłużej niż pięć minut dzisiaj.
Żadna gra, książka czy film. :/
Marazm totalny. :/
A ja chyba idę spać.
Nic mnie nie cieszy dłużej niż pięć minut dzisiaj.
Żadna gra, książka czy film. :/
Marazm totalny. :/
Bywaja i takie dni. Pomysl, ze na swiecie wojna, glod, albo ciezka praca fizyczna, a ty mozesz posiedziec spokojnie w domu. Zawsze przechodzi
Pomysl, ze na swiecie wojna, glod, albo ciezka praca fizyczna,
No humor mi się poprawia, jak pomyslę o tych tłamszonych plebejuszach, ale nadal marazm i nic się nie chce...
]:>
Migdy w moim dotychczasowym, krótkim życiu nie doceniałem snu tak bardzo jak teraz. 6-7 godzin w szkole, jakieś 2 godziny lekcji w domu, dwa razy w tygodniu po 1,5 godziny angielskiego i 2 godziny tygodniowo wykładów na prawo jazdy. Dodać jeszcze obowiązki domowe i inne pierdoły i mamy wyczerpanie totalne. Mimo tego wszystkiego i tak uj mi wychodzi. A najwspanialsze jest to, że to dopiero przedsmak...
Chyba nachodzi mnie powoli jesienna depresja, od wczoraj zacząłem łykać lekarstwo w postaci odcinków The Simpsons i dużej ilości słodyczy, szkoda tylko, że na sport nie mam czasu, siły i warunków atmosferycznych.
Lubie sobie tak wylać uczucia na koniec dnia. Ja się wyładowałem, a wy nawet nie musicie tego czytać/słuchać.
Pierwsza licealna. Po nowej reformie to w sumie najgorsza, bo muszę pier***lić się z takimi niepotrzebnymi mi przedmiotami jak fizyka, chemia, biologia i geografia (profil humanistyczny, tak, wiem McDonald czeka) ponieważ w następnej klasie spakują to do jednego przedmiotu, który nazywać się będzie "przyroda". No i z innymi nudnymi i z dupy przydającymi sie przedmiotami stworzonymi po aby wyrwać kolejne 30 zł za książkę która nadaję się tylko do wytarcia sobie dupy jak np. "kultura" i "przedsiębiorczość". Jest jeszcze "edukacja o bezpieczeństwie", ale ten przedmiot uważam za przydatny.
No humor mi się poprawia, jak pomyslę o tych tłamszonych plebejuszach, ale nadal marazm i nic się nie chce...
Jakbys sie urodzil w jakims kraju azjatyckim np. Bangladeszu, Cejlonie, Wietnamie albo Kambodzy to juz w zyciu bys nie wypowiedzial tego slowa :P
Cyber nie martw sie, wszystko jest do przejscia. Pamietaj, ze to sa uroki ogolniaka, do ktorego sam chciales pojsc :P Ja tez jestem po i zyje
Azeby smutno nie bylo, to zarzuce dzisiaj naszym starym znajomym Grigorijem. Jest juz z powrotem na Ukrainie i podsyla nam archiwalny teledysk. Piosenka nosi tytul "Wsje szto ona chciet", ktora nagral ze swoja kapela "Bum". Do teledysku uzyto nagran z koncertu w Charkowie z zeszlego roku.
http://www.youtube.com/watch?v=Yf_Lwe6p-Cg
Jakbys sie urodzil w jakims kraju
Jakby słonie potrafiły latać, to mielibyśmy ten tego... ;]
Nie moja wina że urodziłem się w Polsce, a na dodatek dobrze mi się wiedzie finansowo.
Nie czuje się też matką Teresą czy innym Mahatmą Ghandim, wręcz przeciwnie jakbym miał możliwość, to ze szczerą radością unicestwiłbym 99.9% naszej cywilizacji.
Nie zmienia to jednak faktu, że nadal ogarnia mnie marazm. :/
No to jak nic ci nie pomaga to przynajmniej nie marudz na forum, bo innym tez sie udziela :P
Pozbyto się mirencjuma, ale narzekać ktoś musi, by się w głowach nie poprzewracało od tego dobrobytu...
Dobry wieczór ;P Jak wam mija noc ? ;> w Tychach trochę chłodno a ja właśnie się rozbudzam techniką 4+1 ;)
Przypomniałem sobie, że gdzieś tam mapkę tworzyłem...
W końcu jakieś twórcze nikomu nie potrzebne zajęcie. ;]
meryphillia----> co to za gra ?
Faces Of War.
Następca Soldiers: Heroes Of World War II.
Jest też kontynuacja Men Of War, chyba jeszcze aktualnie do zdobycia z numerem CD-Action.
Przyjemna strategia na mała skalę, w której możemy sterować bezpośrednio przydzielonym pojazdem czy żołnierzykami.
Czyste arcade, ale ma fajne patenty, fajnie wygląda, a i grywalna, choć defaultowe misje i kampanie mogą zirytować poziomem trudności.
Romantyczna przystań nad brzegiem Dunaju. ;P
Nowy materiał Lorda Moszika gniecie suty. \o/
A z gier dzisiaj bawię się w burmistrza, ale coś mi średnio idzie.
Na Bufetową, to bym się jednak nie nadawał. :D
Co jest spiochy?
Wstawać i kuć nowe Święte Mantry Progressivne Pana Naszego Mosznego. :D
Album miazga.
Jeziorko chyba upiększone już do granic maksimum.
Czas wziąć się za resztę mapy...
Mosznego haha lol :P
No ale jeziorko ładne, w sam raz na letni wypad :)
Ja tylko na chwile, bo znowu jutro na popołudniówke
Cholender no. Chciałem kupić se Stalkera Czyste Niebo za piątala, ale nie mam aktywowanej usługi banku przez internet. Z rozmowy z miłą Panią konsultantką wynika, że mam udać się do placówki w celu pozyskania nowego PINu :P Jakby co to tylko przez ten weekend jest ten Stalker na cdp.pl :)
Szlag by to. Taka promocja i jak zwykle nie moge z niczego skorzystać, bo sprawdziłem godziny otwarcia palcówki to tylko w dni robocze ;/ Ostatnio na Steamowej wyprzedaży też nie mogłem nic kupić, bo moja karta nie jest obsługiwana przez system lol. Zawsze z takimi rzeczami problem jest...
Najlepsze jest to, że jeziorko nie gra żadnej roli na mapie, oprócz jej urozmaicenia. :D
A ja w końcu dorwałem BF3 :] W Carrefour za 85 zł. Szczerze mówiąc nudzi mnie trochę kampania, już się nie mogę doczekać multi.
Tak BTW, dobija mnie czasami ilość bugów w kampanii, jak np. koleś który zamiast drzwi woli przechodzić przez niezburzone ściany.
Dla mnie i tak najlepszym po wsze czasy zostanie BF Vietnam.
Oczywiście ten pierwszy. ;]
Phe, BF3 za 85?
Ja wczoraj w Carrefour dorwałem Black Opsa za 39:))) Ostatnia sztuka
Niestety, żeby tak radośnie nie było muszę w multii jechac na niskich ustawieniach żeby zachowac jako tako płynnośc, coś mi mówi że nawet ta odsłona na PSV będzie prezentowac się lepiej od tego co ja teraz widzę, tym bardziej że podobno usprawniają silnik, ale kto ich tam wie, zresztą nie planuje zakupu tego sprzęciku, chyba że zestaw z Codem i kartą pamięci byłby atrakcyjny cenowo... wtedy bym to nawet przemyślał
Potyczka w Survivalu (bo zombiaków ma nie byc://) to zawsze jakieś zajęcie na przerwę międzylekcyjną, ale z drugiej strony NSMB 2 też, i weź się tu człowieku zdecyduj, Horror
Ja się dzisiaj wyspałem, więc noc młoda przede mną. ;]
Kurde, jakie to jest genialne:
http://www.youtube.com/watch?v=OXaDFC2Risk&feature=context-cha - oglądam, chłopaków z pyty od dawna i powiem Wam, szczerze że to jest jeden z moich ulubionych kanałów na polskim yt :P
Rano skończyłem kampanie i cały dzień tłukę w multiplayer.
Tak jak weekend dosyć leniwy mam, tak na tygodniu teraz 6 godzin wykładów z prawa jazdy. Ale od środy zacznę już na placu jeździć więc może być fajnie.
A ja, od nie dawna gram w mw3. Przegrałem, kilkanaście godzin i muszę sobie przerwy robić by gra mi się nie znudziła.
Hue hue.
Dawno Avatara nie oglądałem.
Dobrze przypomnieć sobie czemu jest to najlepszy film eva... :3
Kawał:
spoiler start
Umiera banknot 200 zł. wita go Bóg i mówi "do piekła".
Umiera 100zł- do piekła.
Umiera 50zł, 20zł, 10 zł, 5 zł i 2 zł- do piekła.
Umiera 50gr, wita go Bóg i mówi "do nieba".
Umiera 20gr i 10gr- do nieba.
Banknoty zirytowane dlaczego tak niskie nominały są w niebie a one takie duże i okazałe w piekle. Tak idą do Boga i pytają się dlaczego tak niesprawiedliwie ich podzieli na co Bóg: A kiedy ostatni raz widziałem was w kościele?"
spoiler stop
bry
secika? :D
Bry.
Nie uwierzylibyście co robię właśnie. ]:>
Słuchasz niemuzyki.
Huehue.
Śledzisz mnie zboczeńcu, znaczy to. ]:>
Ale co więcej, nie chodzi o to że słuchę.
Co istotne, to gibę się jak rezusę do tej niemuzyki. :D
;]
Już przestałę.
Ale tylko dlatego, że naszła mnie ochota na wspominkowy seans Watchmenów. ;]
Zajebisty film :) Co do Avatara to nie widziałem jeszcze tego obrazu. I musze nadrobić zaległości we Władcy Pierścienia. Trylogia z Hobbitem oczytana teraz czas na film :)
Właśnie się dowiedziałem z fb, że jutro mam kartkówkę z matmy :) Dla mnie to nie będzie dobra noc.
Za sobą mam kilka filmów, czas się napić, skoczyć szybko się podmyć i spać. To będzie dobra noc.
You know what i mean :D
Rekin -> Zostaw na jutro, na przerwie sie nauczysz :)
Tu masz http://www.youtube.com/watch?v=lrHaQM1W3uo :) zaginiony odcinek z sezonu pierwszego
Piękne lata '90 :) http://www.youtube.com/watch?v=qmsbP13xu6k
Mój "nauczyciel" matematyki jest ciut pierdo**nięty i czasami pozwala ściągać od siebie i patrzeć do książek i zeszytów na kartkówkach i sprawdzianach, więc liczę, że i tym razem tak się stanie.
Ja od kilku dni odświeżam sobie ostatnie sezony Simpsonów :)
WItajcie
Zaraz lece spac, bo nie mam juz sily siedziec. W ogole kiepsko wszystko idzie. Nie przeczytam najpewniej tekstu na jutro, a powrot do domu czeka mnie dopiero o godzinie 21
Na przypomnienie starych dobrych czasow
http://www.youtube.com/watch?v=ymjp3JTXNDE
Dzisiejszej nocy rządzi elektromedycyna. ;] Czeka mnie długa noc przed książkami.
Brzmi groźnie. POWODZENIA!
Kurcze, właśnie przez przypadek znalazłem na fb jedną z najładniejszych dziewcząt jakie ostatnio widziałem. Not sure czy jej rodzice są dziani czy ma po prostu takie siano (w co wątpie) za "śpiewanie". Nie wiem. Wiem, za to, że miała chcicę na trzech na raz :D
Watchmen potwierdził ponownie, że jest zajebistym filmem.
Czas podłubać nieco w mapce. ;]
Ziew? ;]
Tak Was oglądanie meczu wymęczyło że śpicie? :D
Moszik Pany!
Tak poza tym. ;]
A ja kuje historie na sprawdzian. Temat łatwy, okres między I i II WŚ, ale dużo dat do zapamiętania, a mi już mózg nie pracuje.
Ja dla przypomnienia cały dzień słuchałem płyty Hybrid Theory i Meteora Linkin Parku. Teraz z ciekawości postanowiłem odsłuchać w końcu Living Things. Werdykt: sieka totalna. Inny wokalista i nie wiedziałbym, że to Linkin Park. Tak jak Minutes to the Midnight było połączeniem starego stylu z nowym i potrafiło pokazać pazur, tak już A Thousand Suns i Living Things to kompletnie inna bajka, ciężko mi powiedzieć nawet czy dobra czy nie.
Dla mnie ATS był dobrym albumem.
Nowego jeszcze nie słuchałem.
No ale ja jestem niedzielnym słuchaczem Linkinów. ;]
A muzycznie aktualnie nie mogę oderwać się od nowego albumu wiadomo kogo. :3
Az głupio trochę czytać tak ponure The Walking Dead przy takiej zajebistej muzyce. ;D
A muzycznie aktualnie nie mogę oderwać się od nowego albumu wiadomo kogo. :3
Przepadło moje...
A może nie? :>
Że jak? ;]
A nic, tak sobie nucę dla zasady... ;]
Zabieram się zaraz za Łowcę Androidów - miałem to zrobić wczoraj, ale byłem tak zniszczony że odpuściłem.
:3
Na początku miałem mieszane uczucia, ale teraz po przeczytaniu 30 "zeszytów" stwierdzam, że faktycznie serialowe The Walking Dead jest nędzne w porównaniu do pierwowzoru. ;]
Się hakuna nie mogę oderwać od dwóch dni. ]:>
Był może tutaj Reality? Zniknął dwa tygodni temu ze skype, facebooka, gg i nie odbiera telefonów. Trochę zaczynam się niepokoić...
Montera - Wypisz nekrolog ;)
[96] - a to sorka :\ Powodzenia.
Nasz wspolny znajomy ? Ostatnio rzadko sie do niego odzywalem, ale mam nadzieje ze wszystko u niego ok.
szymon -> Tak. A kiedy ostatnio z nim rozmawiałeś? Bo do mnie pisał 2 października i dziękował mi tam za coś związanego z Michaelem.
To nie jest śmieszne. Jego znajomi też nie wiedzą co się z nim dzieje, bo pisali u niego na tablicy dlaczego nie odbiera telefonów i to, że martwią się o niego. Nie uwierzę, że wyjechałby gdzieś bez słowa na skype czy na fejsie.
A ten wasz znajomy ma jakąś rodzinę? Nie możecie się spytać jego mamy czy wszystko ok, bo się martwicie?
Z neta, ale na tyle długo i blisko, że serio się o niego martwię. Chciał ze mną pogadać na Skype 2 października, żałuję, że mnie nie było przy komputerze :(
[98] Dobry pomysł, tylko jak się skontaktować z jego rodziną?
BTW: Na jego blogu też nic, co nie było trudne do przewidzenia.
Ja go znam najdluzej w zasadzie, na jego blogu sa moje wpisy o gitarach. Moze czasem sie nie zgadzam troche z jego pogladami, ale to juz inna sprawa. Nic mi nie wiadomo o tym, zeby mial jakies plany wyjazdowe, choc wiem ze i za granice zdarzalo mu sie wyjechac. Zreszta moze po prostu jest chory ? Teraz sezon na przeziebienia i grype
Gdyby był chory to raczej spodziewałbym się nadaktywności w sieci.
No to moze na odwrot ? Zdrow jak ryba, postanowil sie wziac ostro do nauki, a moze jest w jakims ognisku muzycznym dzien i noc ? A moze znalazl sobie dziewczyne i teraz ona go nam absorbuje ?
spoiler start
Dajcie juz spokoj, jest dorosly, moze po prostu nie ma ochoty wchodzic codziennie do internetu ?
spoiler stop
Zdajesz sobie sprawę, że mówisz o człowieku, który codziennie wrzuca około 10 wpisów na fb i codziennie jest na Skype cały wieczór? Poza tym, gdyby nagle zaczął udzielać się towarzysko lub społecznie na tyle, że nie ruszałbym komputera (przecież on jest w technikum informatycznym!!!) to jego znajomi by coś wiedzieli.
CR wiem o tym wszystkim, ale nie zmienia to faktu, ze kazdy potrzebuje przerwy. Ja jak jestem na wsi tez mam przerwe od internetu i zajmuje sie wtedy czyms konstruktywnym.
Jesli bedzie dramatycznie to moge podjechac do niego pociagiem i zerknac co u niego, ale nawet nie mam adresu
Wyjeżdżasz na wieś na ponad dwa tygodnie?
Rozumiem twoje wyparcie, po prostu się o niego martwię. Osobiście mam nadzieję, że masz racje a on w końcu wróci gdziekolwiek jest i będzie się śmiał z mojego panikowania.
Tak jest zazwyczaj, ze nic sie nie dzieje, a my tu swirujemy
A i owszem, raz bylem miesiac odciety od internetu. I nie wspominam tego zle.
Gdyby jednak sie okazalo ze cos jest nie tak, no to pojade. Wiem jak wyglada, gorzej ze nie wiem gdzie dokladnie mieszka. W koncu ode mnie to 3 godziny pociagiem, jakos dam rade
PS. nie odpisujesz na GG, mam dobry numer czy ciebie nie ma ?
Ja? Nie używam GG od bardzo dawna. Jeśli już to próbuj na skype.
A na razie dobranoc wszystkim.
Przewiduję, że jednak coś jest na rzeczy. 1 października jeszcze rozmawialiśmy o grach i dokonaliśmy małej transakcji. 2 października jeszcze z nim rano rozmawiałem o tym i mówił, że wkrótce poda mi paypala, a sam wyśle mi gry na drugi dzień (miał adres, wszystko). Później tylko wieczorem, gdy już mnie nie było napisał kilka słów coś o inspiracji Michaelem i dziękował, że zaraziłem go twórczością MJa. I koniec.
Napisałem do jego znajomych na facebooku. Liczę na pozytywną odpowiedź..
Ja skończyłem właśnie oglądać gameplaye, typu Amnesia, Cry of Fear, Fear, Slender i inne straszne popierdółki. Czas się oddać spokojnej muzyce sączącej się ze słuchawek. :)
Co do kolegi, mam nadzieje, że wszystko się wyjaśni. :)
Nic mu nie jest pewnie :)
czasami często miło się zaskoczyć myśląc wpierw o rzeczach nieprzyjemnych :) Tak jak dzisiaj, choć podziałało też to w drugą stronę. Miałem kupić auto, miałem kilka typów w tym Golfa IV, który bardzo mi się podobał, ale cała lewa strona to szpachla była ;/ wkurwoiny pojechałem do roboty, dołując się, że bede musiał teraz zapierdalać ile wlezie, ale jak przyjechałem to wszyscy byli na pokojach :)
:/
Dwa razy zjebałem misję w tym samym miejscu. :/
Szczegół że dojście do tego miejsca zajęło mi jakieś 40 minut. ;P
No nic na szczęście przed rzeczonym fragmentem zdążyłem zrobić save tym razem. :F
Wylazłem z edytora w końcu, by zobaczyć jak misje są skonstruowane i ile rzeczy można zrobić skryptami. ;]
Faces Of War - druga kampania niemiaszków.
Fuck znowu zawaliłem. :D
Nie no...
Sukcesem jest nie rozwalenie tego pociągu, tylko ubicie wszystkich chłamerykanów i wjechanie z powrotem pociągiem na pobliski most by wszystko wysadzić w piz...
Oczywiście, ja dalej po swojemu. :/
Hłe Heu,
Instaluję właśnie The Next Big Thing. Gdyby w CDA przestali dawać zwalone płyty, byłoby fajnie ;) Choć ostatni numer który kupiłem to ten, w którym był Stalker CS :D
Tak czy burak, zamierzam sobie dziś połupać do świtu :3
A ja znowu bałnsuje jak rezus przy niemuzyce. ]:>
A ja mam zamiar siedziec do 6.00 i dokańczac South Park, ewentualnie Gwiezdne Wrota zacznę, ciężko wybrac:)
A i znalazłem w końcu nowego kandydata na szaleńca w Arkham, może uda się w końcu nawet w miarę regularne rozgrywki toczyc, oby
W kwestii 3DSa - zapomnijcie, teraz na koniec 2013r. planuję zakup jakiegoś dobrego 10 calowego tableciku, może nadchodzący Nexus 10?
Mała przerwa od łamigłówek.
A ja znowu bałnsuje jak rezus przy niemuzyce. ]:>
Już się wypaliłeś nowym wytworem Lorda Moszika? Czy też suty wygniecione do ostatecznej ostateczności? :D
;]
Nah.
Lubię poznawać releasy z świeżo zachapanych netlabeli.
Lord Moszik może poczekać na bicie pokłonów. ;]
Ktoś tu wspomniał o przerwie od Call of Duty? Właśnie mam zamiar odpalic zombiaki z Black Opsa, w końcu nie po to znalazłem go w takiej promocji by kurz zbierał
Wiem, że lubisz ;P
A tak propo labeli, ten cały gabber.od.ua, nie ma chyba utworów na CC?
Coś mnie Lodówka wzywa.... Jutro podążę za jej głosem. ;]
Z tego co pamietam, to zwykły sajt warezowy był, choć z netlabeli tez dawali releasy.
Dobranoc ;)
No, w końcu można rozłożyć się w fotelu i zająć przeglądem październikowego Neo+ i PSX Extreme. ;]
Łe, przegadana ta przygodówka trochę...
A jak tam Twój label, dalej ''leży''? ;)
Ostatnimi czasy piszesz do mnie słowami i o rzeczach, których nie rozumiem starcze...
Kurde, zapomniałem Ci przypomnieć że chodziło mi o ten netlabel co mówiłeś że leży. Kiedyś. Niedawno.
Hehe.
Nie załapał żartu... ;]
Prasa przejrzana, można zatem postrzelać do komuszego Vietkongu.
Hehe.
Całe szczęście, bo Twoje żarty zawsze były dziwne ;P
A mnie coś z postępującą jesienią, bierze na Gothica 3. Dodam, że nie tylko na niego - mam na oku kilka produkszynów, tylko myślę jak to pogodzić z tym workiem pieniędzy ukrytym pod łóżkiem. :P
Ja od czasu do czasu sobie próbuję wmówić: "daj jeszcze jedną szansę temu gównianemu Gothicowi i zainstaluj", ale na szczęście zaraz klikam na jakąś ciekawą ikonkę na pulpicie i mi przechodzi.
;]
mimimimi
dymku szukamy?
;]
Wchodzę tu czasami, by pocieszyć się, że nie tylko ja zawalam nocki. Jest godzina 4. Za dziesięć godzin zaczyna się GryOffline. Będę jak zombie :P
Kiedyś może wybiorę się na ten spęd nolifeów i neerdów, choć nie wiem czy chcieliby tam widzieć moją nieskromną zajebistość. ;]
Wstawać!
mery ==> jak złapiecie się we dwóch z blackbeardem, to będzie przezajebistość :)
No można by się tak zgadać na przyszły rok.
Przygotowałbym sobie koszulkę z screenami mojego garażu, by nietoperzowatego kurczaka zazdrość zakisiła.
Na plecach kazałbym sobie wydrukować screena, jak nietoperzasty rozkracza się gdzieś o dno jeziora swoim Jpzre100 i z wielkim neonowym napisem "Noobs always searching pirate treasure with 10k gold at the bottom of lake". :D
Zabiłem przez noc jakichś 500 komuszych wietkongów, więc czas kolejny raz spróbować przejść przed zasłużonym snem kretyńską misję w FoW (co za debil wymyślił powstrzymanie konwoju czołgów w momencie, gdy nie masz już dwóch własnych czołgów, straconych w połowie gry? No ale ta seria zawsze słynęła z kretyńskiego poziomu co niektórych misji).
Ja wczoraj znowu widziałem UFO nad Warszawą. ]:>
;]
Czas na kolejną kawkę.
Zahiphoperkowałem sobie niemuzyką, odbębniłem jednego dancehalla i mogę iść odstrzelić parę setek komuszych wietkongów. ;]
Kurwa :/ Mam nadzieje, że mieliście fajny weekend bo mój jednym z najgorszych roku. Najpierw w sobotę rano... eee, wole nie mówić, ale źle się z tym czułem. Potem pojechałem do babci na imieniny. No i dowiedziałem się, że pies mojej babci nie żyje. Zginał w identyczny sposób (pod kołami), w tym samym miejscu, nawet przez taki sam model samochodu co mój jamnik w zeszłym roku. Byłem mocno związany z tym psem, opiekowałem się nim długi czas no i często się z nim widziałem. Chyba nie muszę mówić jak bardzo kocham zwierzęta i przywiązuje się do nich :( No i nawet nie mogę się po tym pozbierać, bo muszę się uczyć do sprawdzianu... Życie jest do dupy.
No to niemilo. Juz mialem besztac za falstart, ale widze ze weekend niemily.
Ale nie smuc sie. Gorzej by bylo jakby rozjechal jakiegos czlowieka
No ja dla kontrastu mam wyśmienicie - jutro kurier z tabletem przyjeżdża, sprzęt żadna rewelacja, ale taka 7 calowa dachówka mi się w szkole do zabicia czasu przyda, przemyślałem sobie wszystko dokładnie i postanowiłem oszczędzac na PSV, a i po raz kolejny zainstalowałem moją najbardziej uwielbianą grę wszechczasów - Neverwinter Nights i mam zamiar po raz setny wyśmienicie się bawic
A psa naprawdę szkoda, to jak niektórzy ludzie traktuję czworonogi jest godne potępienia, ale niestety niewiele jesteśmy w stanie zdziałac przed tragedią, i to jest smutne:/
Powodzenia na sprawdzianie, ja piszę jutro z WoKu
Dokładnie.
Życie jest do dupy.
teraz tak piszesz pod wpływem emocji, mimo wszystkich trudności to życie nie jest do dupy :)
wleciałem sie przywitać, bo musze jutro wcześnie wstać, bo na 99.9% kupie auto :)
Nici z wypatrywania Orionidów dzisiaj. ;(
bo na 99.9% kupie auto :)
Hehe, mój pełnomocnik właśnie już jedzie je wykupić przed Tobą :>
mery, ja wczoraj dwa dałem radę zobaczyć :D
Chciałbym wierzyć, że tego podobne tragedia (jakich w ciągu dwóch ostatnich lat było u mnie wiele) to spełnienie jakiegoś odgórnego planu i przeznaczenie mające wyższy cel, a nie konsekwencje moich lub innych wyborów.
A żeby nie tak monotematycznie, to kupiłem kolejny album Iron Maiden, "Somewhere in time". Strasznie spodobał mi się utwór "Wasted Years", polecam każdemu przesłuchać bo najlepszy z całej płyty. No i w końcu kupiłem nowe słuchawki do telefonu, bo już około 3 miesięcy byłem pozbawiony muzyki podczas wędrówki do szkoły lub wycieczek rowerowych.
malyb89 - jakie autko?
Ja sobie przypomniałem o 5;30 i trzy udało się wypatrzeć, ale żadnego bolidu, a podczas Orionidów nierzadkie są. :/
ładnie za to świecił Saturn z Wenus.
Może do 2-3 się nieco przejaśni, bo wtedy warunki najlepsze do obserwacji.
Chciałbym wierzyć, że tego podobne tragedia (jakich w ciągu dwóch ostatnich lat było u mnie wiele) to spełnienie jakiegoś odgórnego planu i przeznaczenie mające wyższy cel, a nie konsekwencje moich lub innych wyborów.
No bo tak jest. Ale zobacz, ze nie same zle rzeczy sie dzieja.
No bo tak jest. Ale zobacz, ze nie same zle rzeczy sie dzieja.
Po pierwsze, to nie jestem chrześcijaninem.
<---- A po drugie
Szczerze mówiąc, to smutne, że moja rola w tym wątku to w większości płakanie i narzekanie.
BTW: Zepsuła mi się biblioteka w Windows Media Player, nie pokazuje mi żadnej muzyki. Nic nie mogę dodać, w folderze muzyka niby jest. Wie ktoś o co chodzi?
No sory, skoro sam chcesz byc smutny i ciagle tylko patrzec jak jest niedobrze to mnie to nic nie obchodzi.
Złe wieści. Znajomi Piotra vel Reality nie mogą się z nim skontaktować. Nie chodzi też do szkoły. Coś się stało.
Na pewno dobra wiadomosc to nie jest. Ale pomyslmy co mozemy zrobic ?
Kurde, niech ktos w jego miescie do niego podejdzie i sprawdzi co i jak
Stwierdziłem, że wy wszyscy jesteście jedynie wytworem mojej wyobraźni, dlatego aby nie pogrążać się w moim padole, nie gadam z wami!
Stwierdziłem, że wy wszyscy jesteście jedynie wytworem mojej wyobraźni, dlatego aby nie pogrążać się w moim padole, nie gadam z wami!
Ech Rekin. Zawiodles mnie. Kiedys pamietam ze byles w takiej samej sytuacji. Chcialem sie z toba spotkac, porozmawiac, tylko bariera odleglosci nam nie pomogla. Nie jestem zadnym tworem wyobrazni, bo twory nie funkcjonuja w USOSie. Czlowiek chce ci pomoc, a ty w tym czasie uciekasz i jeszcze mowisz, ze jestem wymyslony. Tak nie mozna.
Pozdrowienia dla cwokow z UPC, ktorzy z notoryczna nieustepliwoscia ostatnimi miesiacami, uwelbiaja pozbawiac mnie netu w weekend w srodku nocy. ;/
Oglądam jakiś film o seryjnym mordercy. o_O za jakiś czas trzeba iść spać, żeby jutro rano wcześnie wstać. A dlaczego? Dlatego, że koniec siedzenia z dupą w domu. Czas ruszyć szukać pracy.
Dzięki szymon, jesteś tą lepszą częścią mojego umysłu.
BTW. Jestem nastolatkiem, mam prawo dostawać co chwile pierdolca czy innej schizy.
BTW. Jestem nastolatkiem, mam prawo dostawać co chwile pierdolca czy innej schizy.
Ale raczej nastolatkiem plci meskiej, a to roznica :P
Cytujac klasyka:
"Nie badz takim materialista. Trzeba sie wyluzowac"
Rozumiem ze to niezbyt mile, bo sam mialem podobna sytuacje w 2011 roku, ale jednak czlowieka nie zastapi zadne zwierze. Tylko jak mam ci to tlumaczyc, skoro nie masz ustalonego porzadku swiata :P ? Od tego trzeba by bylo zaczac, bo to troche tak jakby na pierwszej lekcji jazdy samochodem uczyc jak sie jezdzi po torze wyscigowym
Ale mnie rankiem bolała główka.
Po wizycie w Lodówce Zelmera, to się nie ma co dziwić ;]
Otwieram, po małym każdemu! :) ->
Astra 2 Selection, 2001 rok, 1.6 benzyna ,3 drzwiowa, kolor granatowy. 4x poduszka, 4 głośniki, radio CD, schowek na 4 CD, ABS, EBD, ręczna klima, wielofunkcyjna kierownica, manualne lusterka i szyby, centralny zamek, immobiliser. Niestety nie na alusach :P Widac Starcze, żę Twój wysłannik sie spóźnił, albo udał się nie tam gdzie akurat kupiliśmy :)
Łe tam cyber rekin, przesadzasz.... wiem, trudny okres, ale to minie szybciej niż myślisz :)
Widziałem ostatnio sprawę o Reality. Nikt nie może sie z nim skontaktować. Trzymamy kciuki i mamy nadzieję, że to nic takiego :)
Ja niestety dochodze do wniosku, ze wspolczesne auta mi sie nie podobaja. Chce cos starszego. Kto tu przesiaduje wie o czym mowie :P
Mały, mimo wszystko dziękuję za małego :D
W rewanżu mogę Cię zaprosić do mojej Lodówki Zelmera ;D
Nie trzeba szymonie przesiadywać żeby zrozumieć :) Tylko po prostu trzeba w razie czego samemu umieć naprawić takie auta, no i kosztują, nie tylko w eksploatacji, ale same sztuki, zwłaszcza w stanie zdatnym do jazdy :)
Starcze, co ta masz dobrego? Zagrycha sie jakaś znajdzie? :) Masz tam coś w ogóle? Czy kupiłeś lodówke a nie masz co do niej włożyć? :D
A mnie tam astra 2 zawsze sie podobała, no i ww hatchbacku 3 drzwiówka, choć celowałem w jakieś auto w 5d, ale ważne, że zadbane, czyste, niepalone :)
Mały, chodzi mi o tą Lodówkę :https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=12326924
Po tym wszystkim przytargałem tego klamota do domu, bo to niewyczerpane źródło legalnego alkoholu :)
Wszystko się znajdzie, nawet zagrycha :)
Nie trzeba szymonie przesiadywać żeby zrozumieć :) Tylko po prostu trzeba w razie czego samemu umieć naprawić takie auta, no i kosztują, nie tylko w eksploatacji, ale same sztuki, zwłaszcza w stanie zdatnym do jazdy :)
Gdyby bylo tak, jak sie stereotypowo mysli o starych autach, to bym raczej sobie to wybil z glowy. Wiec jak rozumiesz jest inaczej :P
Przesiadywac trzeba, by wiedziec o jakie konkretnie auto mi chodzi. Ty wiesz, pewnie jeszcze pare osob, ale nowa twarz w naszym watku pewnie by myslala ze ja mysle o jakims hot-rodzie :P
Moszik Pany!
\o
AA to jest ta Twoja magiczna Lodówka... Teraz to wszystko wiadomo. Ten nuklearnych wybuch musiał spowodować niezłę reakcję na gazach :P
To o czym szymonie myslisz? :) Bo ja nie miałem na myśli żadnego hot roda, ale np jakieś amerykańce, albo swojskie łady, moskwicze, trabanty... :)
O tym mysle :P Prawda byla posrodku
http://www.imcdb.org/i123929.jpg
Ech, w Warszawie stoi jedna. Jak bylem mocno pijany, to podjechalem pod nia i pytalem wszystkich dookola o wlasciciela. Nikt nic oczywiscie nie wie. Blachy ma jarocinskie, wiec przyjezdny. Jak usiadlem smutny i oparlem sie o jej drzwi, to az sie ugiely pode mna, a kiedy sie odsunalem to odgiely sie z powrotem. Znajomy uznal, ze chciala mnie otulic xP
Na otomoto jeden czlowiek chce sprzedac nowsza, ale bez papierow, za to w cenie, ktora mi odpowiada. Ale niestety - bez papierow zostaje mi tylko przebicie numerow silnika
Szymon- daj zdjęcie tyłu tego auta, bo chyba kojarze to auto właśnie z mojej ulicy :)
Oto i tyl.
http://www.tiptopglobe.com/big-photo/car-gaz-24-volga-2.jpg
Jak mi teraz powiesz, ze mieszkasz niedaleko, to bede wniebowziety. Ja chce to autko :P
A bylem tak pijany, ze gdybym byl w tym stanie, to zaczalbym drzec sie na glos, zapewne to co leci od 1:31 :P
http://www.youtube.com/watch?v=No_nMeeSG7U
Hmm... jutro zobacze czy tyo jest to. Oczywiście, jeśli bedzie auto stało w w bramie :) Nie chce Cie tutaj dołować, ale sie to auto ledwo kupy trzymało :P Ale czasami go nie było, więc chyba jeszcze jakoś jeżdzi, jak mój 26 letni maluch, który w tym tygodniu dokonał żywota [*]. Jeźdxił do końca, do kiedy mógł...
Hmm... jutro zobacze czy tyo jest to. Oczywiście, jeśli bedzie auto stało w w bramie :) Nie chce Cie tutaj dołować, ale sie to auto ledwo kupy trzymało :P Ale czasami go nie było, więc chyba jeszcze jakoś jeżdzi, jak mój 26 letni maluch, który w tym tygodniu dokonał żywota [*]. Jeźdxił do końca, do kiedy mógł...
Lepsze takie niz zadne. A Malucha szkoda, ale skoro sluzyl to dobrze. Pomysl ile wspolczesnych aut dozyje takiego wieku.
Promil, jak żadne.... Nie wiem czy dobrze Szymonie wywnioskowałeś, ale ta Wołga na jarocińskich to ta właśnie sąsiada mego o ktorej pisałem :) Jeśli oczywiście to to auto, bo nie pamiętam dokładnie, od dawno tamtędy nie chodziłem, więc nie wiem czy to akurat Wołga, ale jestem raczej dobrej myśli :)
O kutfa Maly, to my musimy sie SPOTKAC !!!
Ja nie moge. To ta sama Wolga HA !
TO NA PEWNO TO. Moze jeszcze powiesz ze kremowa i ma czerwone pokrowce na siedzenia :P ?
Jesli to twojego sasiada, to musisz mnie z nim poznac. MUSISZ. Niech mi sie da chociaz nia przejechac. PRRRROOOOSZEE
Kremowa- check!
Czerwone siedzenia - unchecked!
Niestety widziałem zawsze z daleka, ja przechodziłem obok ich kamienniczej bramy to nie mam pojęcia czy miał czerwone obicia na siedzeniach :) Jutro przejde sięz obaczę, a jak nie będzie to zapytam taty, może będzie wiedział :)
Ale jaja, jaki ten świat mały :)
No to juz mowie dalej
Rejestracja - PJA V188 - z tylu kwadratowa
Czerwone siedzenia obite jakims takim puchatym materialem
Z przodu atrapa z tego co pamietam chyba czarna, a moze bylo ciemno ? Na pewno nie plastikowa
Na tylnej polce karteczka "Nowozency"
Felgi klasyczne z deklami
Klamki wystajace retro
W drzwi kierowcy powinna byc wetknieta karteczka z moim numerem telefonu. Jesli ciagle tam jest to zadzwon :P
W drzwi kierowcy powinna byc wetknieta karteczka z moim numerem telefonu
Hmm... nie przypominam sobie, żeby miał białe tablice... Tak czy inaczej bede miał te detale na uwadze :)
Z WaWy jesteś czy akurat byłes w stolicy?
Napisałem FB do znajomej, która mieszka w klatce obok Wołgi, zobaczymy co odpisze, ale to pewnie, ew za pare dni bo nie wiem jak często ona tam jest, bo właśnie zaprosiłem ją do znajomych :P
Krzyczeliście niczym dwa dziadki borowe ;]
Ja chyba pomacham myszką w Fahrenheicie, czy jak tam się to odmienia ;P
EEee nic nikt nie słyszał ani nie krzyczał, wiec proszę się nie wtrącać dziadek!
Ooo tak Fahrenheit/Indigo Prophecy, tp jest gra. Klimat jak skurwesyn, jak jak w Mrocznych zakątkach świata. W oby produkcjach przygnębiający, ale w zupełnie inny sposób. A ja nadal nie moge dorobić się PS3 i zaliczyć Heavy Rain... Chociaż w Fahrenheicie potem wątek o AI mnie troche zdziwił, bo już było to wymyślanie na siłe :)
Czasami warto wejść na profil randkowy i poczytać opis niektórych lasek, można sobie humor poprawić, albo nad tym samym facepalma zapodać- zależy :)
Ja tylko mówie, że już po 22 ;P
Dorzuciłbym do kociołka jeszcze Penumbrę, to jest to techdemo Overture i Czarną Plagę - właściwą grę :)
A te Mroczne Zakątki to znam - podczas ucieczki z hotelu bardzo mi puls podskoczył :D A i tak musiałem szukać sejwa bo gra buga miała na Diabelskiej Rafie :)
Albo ogłoszenie o pracę zamieścić :D
W Penumbre kiedyś grałem ale nie umiałem wyjść z pierwszego pomieszczenia. Hmm... musze obadać Cold Fear, też ponoć bardzo sympatyczny przygodowiec akcji. Oj tam, ucieczka z hotelu to chyba każdemu ciśnienie podniosła :) Miałem ta grę z Playa bodajże, ale zawsze miałem z nią problemy. Często sama wychodziła bez ostrzeżenia na pulpit, a to wogóle sie rychnęła, a to dźwięku nie było. Niestety nie pamiętam gdzie byłem ostatnio (na pewno po walce z Dagonem), ale pare dni temu chciałem sobie ten zacny tytuł odświeżyć na nowym kompie już bez starych sejwów, ale kicha. Płyty nie mam. Nie wiem gdzie jest. Przeszukałem wszystkie skrytki w jakich trzymam płyty ale zonk. Nikt ze znajomych też nie ma. Próbowałem ściągnąć z torrentów, ale 0 seedów, a na tpb tylko eng... I do teraz nie umiałbym pewnie otworzyć sejfów :)
Ale gdzie to miałoby być? to ogłoszenie? W dziale obsługi klienta? :)
Ho, moja wersja Zakątków też z Play, hi. Działała mi dobrze z wyjątkiem tego buga, ale po podmianie sejwa zaliczyłem całą... Swoją drogą ta gra to port z xboksa. Ale musisz Penumbrę zaliczyć, choć czasem dosyć ogólnikowe te wpisy w notatniku :) Ale dla tego ponurego klimatu warto trochę posapać ;) A moje Zakątki chyba jeszcze gdzieś leżą na półce :)
Musisz Łysacka zapytać - on szukał pracowników do swojego sklepu :D
btw: Armstronga udupili za doping xd
http://www.sfora.pl/To-koniec-slynnego-kolarza-Odebrali-mu-wszystkie-laury-a48751
To kupie od Ciebie tą płytkę za 5 zł w tym przesyłka :)
Ale o so Si chozi z tą praca? :)
E tam wiadomości sportu... nie dla mnie :)
Aha już wiem, zrobił jakiś czas temu wątek w którym opisywał zachowania petentów :)
Nie ma sprawy, jak tylko ta płytka będzie sprawna - jutro napiszę co i jak :)
A o to sobie chodzi https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=11767477
No to dobrej nocy, zamiast Fahrenheita chyba jakieś filmidło jednak puszczę przed snem :)
Ja sobie jeszcze posiedze, tak do 7.00 minimum :) Także dobrej nocy Starcze. Widzę, że szymon też już jakiś czas temu poszedł, mery wleciał, wypowiedział imie boga swego i każdy go zignorował i chyba na razie zostałem sam :)
Już ci...
;]
Cóżem uczynił miłościwy panie, zasługując sobie na takie groźby?
VICKILEEKX mixtape na głośnikach, miazga :)
:>
Brywieczór :)
Bry bry
Maly, na sto procent ta Wolga ma biale tablice. Nikt nie dzwonil, wiec pewnie karteczki nie znalazles :P
Mozliwe ze z kolezanka gadalem, kiedy lazilem po okolicy pijany i wypytywalem o wlasciciela :P
Jesli zas chodzi o Wwa to ja tam bywam czesto bo studia, ale mieszkam w Pno.
Im bardziej się staram tym mi gorzej wychodzi :/
Na tym krótkim zdaniu kończę dzisiejsze narzekanie. Jutro będzie gorzej.
Idę spać. Trzeba jutro rano wcześnie wstać, dzień sam z siebie nie zrobi się gówniany.
Im bardziej się staram tym mi gorzej wychodzi :/
Na tym krótkim zdaniu kończę dzisiejsze narzekanie. Jutro będzie gorzej.
Idę spać. Trzeba jutro rano wcześnie wstać, dzień sam z siebie nie zrobi się gówniany.
Rekin, jakbym cie spotkal to bym ci dal z plaskacza.
Zamiast marudzic znalazlbys sobie hobby jakies tworcze, wyszedl na spacer jak jest ladna pogoda, pojechal gdzies na wycieczke i porobil zdjecia, a nie ciagle narzekal. Wyslalbym cie do Tajlandii gdzie musialbys sie prostytuowac, to bys blagal zeby tu wrocic.
Wiec nie siej marazmu, bo jestes facet a nie piczka
spoiler start
Przepraszam za reakcje, ale naprawde tego nie rozumiem. Ludzie maja gorsze problemy na glowie, wiec zamiast ciagle marudzic spojrzmy na to ile mozemy zrobic
spoiler stop
LO to najgorsza rzecz jaka mnie w życiu spotkała. Nienawidzę szkoły, bo rujnuje moje życie.
A co to on ma za problem? Tzn rekin?
Montera -> Czemu? Biją Cię? Dokuczają? Nie radzisz sobie?
Nie no serio pytam - ja LO wspominam lepiej niż licencjat.
Biją? Dokuczają? Please, kto normalny podskoczy do 1.86 m i to w szkole średniej? :) Zachciało mi się iść do rankingowego LO i teraz mam problem, bo nauczyciele nie potrafią poprowadzić lekcji, a za korki trzeba płacić. Żeby poprawić sprawdzian z matmy na 2 rodzice musieli na 5 godzin korków wydać pół tysiąca złotych. I to nie wynika z tego, że jestem total debilem, bo facet od korków, który jest nauczycielem w innym LO sam powiedział, że nie rozwiązałby tylu zadań w 45 minut.
Do tego dochodzi baba z niemca, która ma schizofrenię i musimy się modlić po niemiecku, śpiewać katolickie piosenki, a sprawdziany wyglądają jak matura rozszerzona z niemieckiego. Do biologii i geografii tak się uczę, że biorę matury z poprzednich lat i ćwiczę, bo tylko z matur są zadania. Z biologii nawet nie mam książki, a 3 wpada niekiedy :) Wyobraźcie sobie jak oceniają w mojej szkole skoro za średnią 4.5 składasz już podanie o stypendium i to niemałe :)
Nie wspomnę już o historii i j. polskim, z których nie wiem czy zdam.. pozdro500.
Kijowo.
Czasem mysle, ze gdybym wczesniej wykazal zdolnosci manualne i zainteresowanie technologiami, to pewnie wyladowalbym w technikum :P
W ogole to zasmuce was ale u mnie dobre rzeczy dzieja sie. Wygralem na allegro telewizor za 1 PLN ! Moze i maly, ale moge go przerobic (bo ma wymienne moduly) i wsadzic nawet gniazdko HDMI. Niezle jak na telewizor z 1983 roku co nie ?
Położyłem się "na chwilę".
I obudziłem sie sześć godzin później...
:/
No coś podejrzewałem....
Nic dzisiaj nawet nie było o Lordzie Mosziku ;)
Padłem jak typowy beju po dziennej alkoholizacji. ;]
Ale czuje że się niewyspany, więc pomęczę nieco żołnierzyki i chyba idę jeszcze przytulić podusię.
Jak chce się być Kowbojem podłączonym na stałe do Sieci, to trzeba się liczyć z chronicznym wyczerpaniem ;]
Ja sobie filmidło obejrzałem i usiadłem ponownie bo zaczęło mnie morzyć a rano muszę jechać.
A iść spać mi się już nie opłaca :p
Powitał. Tak na chwile wlece, bo jutro z rana musze latać za tłumaczem do papierów. Może będzie wiedzieć, czy jakikolwiek tłumacz przysięgły przetłumaczy papiery potrzebne do zarejestrowania auta? Czy muszą być jacyś konkretni z kwalifikacjami do przerabiana takich dokumentów?
Starzec -> i jak działa płytka? :)
Ciekawe jak sie toczy sprawa z Reality.
Szymon -> niestety była to Skoda- bardzo podobna do tej Wołgi... Wybacz stary, że narobiłem Ci nadziei...
CR ->
malyb89 -> Mam złe przeczucia i sprawa może skończyć się śmiesznie albo tragicznie.
Nie. Pytałem jego znajomych i tyle się dowiedziałem, że nie chodzi do szkoły, nie odzywa się do nikogo i nie odbiera telefonów. Gość, który dziennie na fejsie wali po 10 postów nagle od miesiąca milczy. Nie wchodził totalnie nigdzie!
Lista rzeczy do zrobienia na weekend --->
Rekin, jakbym cie spotkal to bym ci dal z plaskacza.
Nie Ty jeden :P
A co do hobby, to obecnie większość wolnego czasu, czyli biorąc pod uwagę szkołę, wszystkie zajęcia dodatkowe i korki to nie wiele, poświęcam na grę na gitarze i naukę jazdy na motorze. Jak cieplej to dochodzi jeszcze koszykówka i rower. No ale fakt, przyda się coś jeszcze. Gdzieś mam pudełko z niedokończonym modelem M-998 Cargo, zamówię farbki i się nim zajmę. I jeszcze muszę dokończyć ostatnią część ,,Wiedźmina" i zacząć ,,Motocyklista Doskonały".
Nice Montera, zamienimy się? Ja jestem w najlepszym LO w mieście i kompletnie nie ogarniam. Jak już pisałem, im bardziej się staram tym solidniejszego dostaję kopa w twarz. Najlepsze jest to, że jestem w klasie o profilu humanistycznym, więc później będę mógł najwyżej klaskać :)
[211] Pierwsza myśl po tym obrazku: "Ogaaaarnij się... e e eeeeeee...."
Patrzyłem zdjęcia szkolne na dniu edukacji narodowej i nigdzie go nie znalazłem. Ostatnie posty na fejsie z 2 października to "kości zostały rzucone" i zrobione zdjęcie ze swojego odbicia w rozwalonym na kawałki lustrze. Później już tylko na tablicy są posty znajomych w stylu "co z Tobą?", "martwimy się o Ciebie" itd.
Poza tym wiem, że chyba mu była potrzebna kasa, ale nie wiem na co. Pisał do mnie 2 października wieczorem nie wiadomo dlaczego "wiedzieć do kogo uderzyć i życie ci się odmienia, ej... dzięki za inspiracje MJ ;D".
Można by było zostawić tę sprawę tak jak jest, a nuż w przyszłości dowiemy się co tak naprawdę się z nim stało.
Cyber Rekin -> No własnie ja żałuję, że poszedłem do najlepszej szkoły w mieście. Mogłem iść do normalnego spokojnego LO, ale nie... zachciało się.
Mam nadzieje, że sprawa Realitego szybko i pozytywnie sie wyjaśni.
Tymczasem ide spac, dobrej nocy :)
Nie ma to, jak pospać sobie 15 godzin. :3
Ja tam technikum ukończył z dobrym imho wynikiem, ludzi mialem spoko, tylko troche niezgrani byliśmy, ale ogólnie nie narzekam. Na koniec problemy były z chemią i historia, ale i to sie bez spiny przetrwało :)
Starcze -> ponawiam pytanie. Działa płytka? :)
Montera -> a czy ktoś z jego znajomych z reala pytał rodzinę o niego?
malyb89 -> Nie mam pojęcia. Podpytam się, ale myślę, że coś się stało na dobre.
Dziś już świętuję weekend, jutro do Białej Podlaskiej + Wawa, sobota impra, niedziela Skyfall w kinie i ZNOWU SZKOŁA :/
Ja nie mam weekendu. Dzisiaj już 4. godzinę zakuwam biologie i dalej nic nie wiem i nie rozumiem, jestem już zmęczony. Na poniedziałek muszę się nauczyć na poprawkę z polaka i nadrobić miesiąc francuskiego (nie żebym się nie uczył, po prostu po miesiącu przeniosłem się) na sprawdzian.
Cały wieczór słucham jazz'u, lepiej się przy tym uczy niż przy metalu :P Ostatnio szukałem nowych głośników do kompa w systemie 5.1, ale moja 8 letnia już mini wieża 2.0 za którą zapłaciłem 800 zł dalej bije wszystkie te zabawki.
Ja już ogarniam geografię i biologię. Po prostu wpisuję "hydrosfera matura" i rozwiązuje zadania z rozszerzeń. Później identyczne mam na klasówce :)
Muzycznie dziś Anna Jantar, Irena Jarocka, Edyta Geppert i Celine Dion "Ave Maria" :D Niekiedy mam takie odjazdy.
Lol, odpaliłem płytkę dołączaną do podręcznika bo myślałem, że ponieważ ikt tego nie używa wrzucają tam pornole, a tu wiecie co? Biologia...
Starcze -> ponawiam pytanie. Działa płytka? :)
Nie do końca, bo musiałem brutalnie mówiąc, zerżnąć płytkę roadkilem na dysk i dopiero zainstalowałem :)
Pogram pewnie do buga na Diabelskiej Rafie, bo coś nie pamiętam skąd zasysałem tamtego sejwa. :_ Coś mi majaczy Megaupload, ale teraz... Ale że to był sejw zassany z MU to sobie jajec uciąć nie dam.
Biologia i pornole to w pewnym sensie to samo :D
Biologia i pornole to w pewnym sensie to samo :D
Nom, uwielbiam patrzeć jak komórki eukariotyczne się rozmnażają.
Nie byłem dzisiaj w szkole. Pewnie będę miał potem przesrane, ale tym będzie się martwił Cyber Rekin z przyszłości. To mądry koleś, na pewno coś wymyśli.
Mam straszną posuche jeśli chodzi o gry. Przeczytałem dzisiaj recenzje Rocksmith w CDA i na pewno sobie to sprawie na gwiazdkę.
Dzisiaj z moim nowym teamem rozegraliśmy 2 batalie w Arkham, widac postępy ale wynik jak zwyklexd
Pierwsze podejście - utrzymaliśmy się jakieś 3h, ale nagły atak przedwiecznego zniweczył ostatnią nadzieję
Drugie - to już poezja, 25 minut wystarczyło by Nyarlothep się przebudził i sieknął nas na hita, inna sprawa że mocno się śpieszyliśmy + badacz wspomagający zamykanie bram miał pecha
Nic to, w Listopadzie uratujemy Arkham!!... które przedtem zostanie odbudowane (po raz piąty^^)
A ze szkolnych ciekawostek - na kartkówce ze słownictwa nie wiedząc jak napisac Odstraszacz na Owady napisałem ''Bug's Killer 3000'',
spoiler start
zaliczył
spoiler stop
Jak tam praca nad seciszem, mery?
]:>
Po małych problemach z tłumaczeniem dokumentów potrzebnych do zarejestrowania samochodu w końcu odebrałem je przetłumaczone. :) Laseczka u której to załatwiałem była bardzo sympatyczna :)
Dzisiaj mam nocke i zwalniam się godzinkę wcześniej i jade na PGA, potem opijanie samochodu :)
Niestety nie ten czas, wiek i chęci aby pisać o szkolnych ciekawostkach :p
Starcze -> łe tam, to nie było pytania. Przy okazji kupie z allegro za pare żłotych. :)
Widze, że na mazurach ładnie popadało :P
malyb, ile zapłaciłeś za tłumaczenie?
Jutro na 9:30 na plac manewrowy. Dzisiaj zacząłem o 16 i skończyłem gdzieś o 17:45, miałem tak niesamowicie odmrożone ręce, że po powrocie jeszcze 2 godziny nie mogłem używać klawiatury. Egzamin praktyczny robię po Marcu, nikt mnie nie zmusi do jazdy w zimie. No way.
BTW> Instruktor powiedział mi, że jutro o 8 rano przychodzą zdawać praktykę na kartę motorowerową. Specjalnie jadę wcześniej, żeby patrzeć jak cierpią ]:-> To gimbusy, wątpię aby zaopatrzyły się w specjalne rękawiczki.
Dałem 110 zł. Pewnie za ponaglenie doliczyli sobie ze dyszkę lub dwie :) Bo ta babka była pośrednikiem jakby agentem innego tłumacza :)
Ale faktycznie piździ jak w kieleckim. Ja akurat wychodziłem po odbiór jakoś przed 19.00 to już musiałem mieć zimową kurtke i czapkę założoną bo inaczej bym z domu nie wyszedł ;/
Jak widać secisz idzie wspaniale, choć krnąbrne nazisty niezbyt chcą współpracować przy wyzwalaczach. ;P
Idzie tak wspaniale, że aż...
Idę spać.
Dobranoc. ;]
No, to w końcu skończy mi siać zamęt w głowie. Pogrywała ze wszystkimi to ktoś musiał pogrywać z nią, ale tylko dla swojego na razie dobra, zobaczymy czy ten nic-nieumiejący-zachować-dla-siebie-chłopiec powiedział coś więcej... dobrze to rozegrałem, przynajmniej ja bede miał spokój :)
Pokrótce:
Swego czasu byłem rozdarty pomiędzy dwie biedne duszyczki. Jedna mieszkała dalej ale coś mnie do niej ciągnęło, poznaliśmy się przez internet. Drugą poznalem w pracy i nie miała sprzeciwu co do spotkania po drugim dniu pracy. Z pierwszą ciągle sie mijamy i bardzo ciężko nam się zgadać, ale oboje nie mamy nikogo na oku. Ta druga, mimo, że nie miała nic przeciwko spotkaniu to w tygodniu w którym mieliśmy się dogadać kiedy się spotkamy (bo też grafik jej był ustalany z tygodnia na tydzień) nie pasowało jej bo niby w pracy a w dzień wolny jedzie pokibicować kumplowi w turnieju w kręgle. Okazało się, zę ona z tym kolesiem kręci od dłuższego czasu i nie pojechała mu pokibicować, ale na randkę z nim na kręgle. Tak więc dałem se siana. W między czasie próbowałem zgadać się z tą pierwszą. W pewnym momencie miałem sie wycofać od obydwóch. z tą pierwszą jesteśmy w bardzo dobrym kontakcie, wiemy, że chcemy sie spotkać, ale ciągle coś nie wychodzi (miałem już jechać, ale 41 st C i katar z gardłem nie pozwoliły mi jej widzieć). Drugą widziałem kilka razy w pracy bo się zmienialiśmy. Ostatnio miała być ostatni raz. Na pożegnanie przytuliliśmy się i wymieniliśmy długi pocałunek. Od razu przypomniała sobie o spotkaniu. Olśniło mnie wtedy. Ojjj tak ze mną pogrywać nie będziesz pomyślałem. Zgadaliśmy się wstępnie na wtorek. W między czasie zauważyłem, że ona i kumpel z roboty mają sie ku sobie, to poradziłem mu, że ma się za nią brać bo to fajna i sympatyczna dziewczyna jest. A wiedziałem ,żę on i tak nie zarwie, a wręcz przeciwnie, powie jej wszystko. Tak też się stało. Dzisiaj się z nią widzę i pyta sie dlaczego on ma się za nią brać i co to w ogóle był za wykład. Nie powiedziałem do końca co o niej powiedziałem, bo tamten nie wiem czy powiedział czy nie, ale trzasnęła drzwiami od samochodu dość mocno. :) Wystarczy powiedzieć, że laseczka atrakcyjna, ale niesamowicie lubi być adorowana i nawet rozejście się po kościach niedoszłych spotkań nie robi na niej najmniejszego wrażenia. Ma przecież kolejkę ustawioną... Umie owinąć faceta wokół palca, albo ja jestem taki słaby :P
Niektóre sytuacje są strasznie powalone. Ale skoro wydaje Ci się że dobrze zrobiłeś - to tak pewnie jest ;)
Jedna mieszkała dalej ale coś mnie do niej ciągnęło, poznaliśmy się przez internet
Jakiś portal randkowy czy zupełnie przypadkiem? Tak z ciekawości pytam
Kojarzysz Badoo z bookfejsa? :)
Czasami przesyłają Ci znajomi odpowiedzi Tak, Nie, lub Może na pytania typu :"Czy mannan całował się kiedy św miejscu publicznym?" No to na takim śmiesznym serwisie sie poznaliśmy :) Poznałem tam też oczywiście się nie chwaląc rówieśniczkę, gorącą Kubankę aktualnie mieszkającą w dzielnicy Tampy :P ostatnio usunęła profil i teraz jesteśmy na emaila :)
@down, sprawdź, sprawdź. Jeśli Cie stać, to możesz zasponsorować jeden wieczór :P
Residenta oglądałem i mi się przysnęło na dwie godzinki :)
Herbatka zaparzona i można czytać dalej Metro 2034 ;]
Mały, kupiłeś tego Stalkera Clear Sky o czym pisałeś niedawno? :)
Niestety nie. Nie kupiłem bo promocja była przez weekend, i chyba w jeszcze poniedziałek o 5.00 była jeszcze aktualna. Ale zanim dojechałem do domu i wyprawiłem się do banku (załatwiałem jeszcze kredyt na Astrę :)) to po powrocie do domu ok południa tej promocji już nie było. Nie wiem na ile różni się Czyste Niebo od Cień Czarnobyla, ale tego drugiego ściągnąłem i nie mogłem zabić pierwszego gościa w ogóle w na samym początku gry jak szukamy Żwawego. Po kilku próbach wyłączyłem i odinstalowałem. Dobrze, że takie torrenty istnieją, bo jakbym miał kupić tę grę nawet za 10 zł to bym sie pochlastał :P Żeby było śmiesznie grałem na 3 poziomie, potem przełączyłem się na drugi i tak jedna ryba była :)
Wczoraj oddałem Dzieci Hurina i po Tolkienie przerzuciłem się na polską literaturę. "Mitologia dla dorosłych". Renarracja mitów i opowiadań starożytnej Grecji w ostrym sosie gwałtów, morderstw, kazirodztw, kradzieży i zdrad. Zapowiada się ciekawie :)
Który Resident? Szczerze to obejrzałem pierwszą i drugą część (ponoć najgorszą). Następne nie zbierają już takich szmacących recenzji i opinii :)
No różnią się tym, że Czyste Niebo ma mało satysfakcjonujące zakończenie. Zaraz, ono w ogóle nie jest satysfakcjonujące :) No i trochę biednie oraz bugowato, choć patche i mod Complete zmieniają nieco postać rzeczy i da się grać :) Za to Cień Czarnobyla jest dla mnie świetny i gniecie jaja poziomem trudności chyba każdemu na początku - ja sam po kilku misjach dałem sobie spokój na dłuższy czas. Ale wreszcie zaskoczyłem i sobie młócę wciąż od czasu do czasu:)))
Jeśli o RE chodzi, to oglądałem część o podtytule Extinction - trawię serię jedynie do tej części. Afterlife i ta najnowsza to nie dla mnie raczej. Nie podoba mi się ta nowa formuła Andersona, więc oglądam sobie pierwsze trzy części czasami, a te nowe mam raczej gdzieś :)
RE tylko pierwszy był godny obejrzenia.
Kolejne części prześcigają się już tylko w tytule najbardziej kretyńskiej...
Dzień upłynął mi na miłym mordowaniu biednych żołnierzyków.
Ale ich śmierć nie była bezowocna, bowiem doświadczenia z wyzwalaczami są bardzo cenne. ;]
No i wilk z lasu wywołany ;D
A ja właśnie se zdobywałem Riechstag w World At War - chyba najlepszy kawałek singla w całej grze ;]
Pfff! A ić Ty ;P
Zdradzę Wam niesamowicie niesamowitą niesamowitość...
Idę spać.
;]
zieeewww...
zagadka. Jak długi czas będę o godzinie 7.30 na nogach wstwszy w piątek o 8.00? Bo ja już rachube zgubiłem...
@down -> rzuć w nią truskawką :)
Jak zagadać do ładnej dziewczyny, z tej samej miejscowości? Dodam, że jest zajęta...
- Heej, która jest godzina?
- 12:00
- Okej, dzięki...
- Fajny masz zegarek
- A dzięki (uśmiecha się)
- Co? ;)
- A bo fajna historia mi się z nim przypomniała
- Opowiedz
- /opowiada/
LOL
"- Hej, przepraszam, ale czy mogłabyś mi powiedzieć która godzina?
- 12:00
- ok, dzięki. Nie chciałem Cie niepokoić, ale no, widzisz, zegarek a właśnie baterie niedawno padły, a nie chce go rozkręcać bo szkoda mi tego zegarka. Mam do niego sentyment a nie chce go zepsuć bo dobrze sie nosi i w ogóle. A Ty masz może przy sobie coś do czegoś masz sentyment? widzę ładną bransoletkę na nadgarstku"
- tak, dostałam na urodziny...."
RE tylko pierwszy był godny obejrzenia.
Niestety tak samo Mortal. Cieszyłem się jak dziecko przy trailerze Legacy, ale kurwa co oni z tym zrobili to porażka totalna...
Tak czy inaczej już wiem, że seria Stalker choć zacna to nie jest ona dla mnie. :)
Najgorszy jest ten pierwszy krok. Podchodzę i mówię: "Hej, nie wiesz która jest godzina?". I miliony myśli przelatują przez umysł, co pomyślała sobie o mnie, co odpowie, czy się nie zbłaźnię... Głos drży ze stresu, żeby wypaść jak najlepiej.
Ale którym Patem? Patem trekkerem specem od surrealizmu kinematografii czy PatriciusemG? :)
Ogólnie ludzie poznikali z GOLa.
A teraz MJ. Widzialem ostatnio program o nim na C+ i mowili ze jego lekomania rozpoczela sie jak mu wlosy zjaralo przy kreceniu klipu dla Pepsi. Komu oni taki kit wciskaja ?
Bo forum stalo sie pelne trolli. Jeszcze pare lat temu dzieciaki z liceum byly jakies "normalne" a teraz to taki patol ze nie wiem.
Jeszczem jest, ale po prostu mam troche roboty i tak z doskoku jestem :) chociaż wątpie, żeby ktoś się już dzisiaj pojawił :P
Co do pata to pewnie uciekł jak większośc starych wyg GOLa na inne fora...
Po nocnej rzeźni komuszego wietkongu czas na nocne słuchanie zacnej muzyki i grzebanie w edytorze. ;]
Zna się tutaj ktoś na gitarach? Do tej pory używałem strun w rozmiarze 9-42. Zastanawiam się nad zmianą na grubsze jednak nie wiem czy lepsze będę dla mnie 10-46, 10-52, 12-52, 11-49. Pomoże ktoś z wyborem? Jestem raczej zieloniutki.
Zna sie na gitarach ?
Paaaanie
Wlasciwa osoba
Odpowiedz jest prosta. Jesli grasz rocka to bierz dziesiatki, jedenastki sa pod metal, a dwunastki pod niskie strojenia i mocny przester. Dziewiatki pod bluesa. Latwiej sie przyciska, ale brzmienie lagodniejsze.
Ale gdybym chciał dziesiątki to brać 46 czy 52? Ogólnie to skłaniam się ku czemuś jak najbardziej uniwersalnemu, koncertów nie gram, a chciałem rozwijać się w kierunku rocka i metalu.
Aaaaaa... Dziewczyna przychodziła na noc to komputera praktycznie nie było :)
A w dni uczelniane to już w ogóle nie ma o czym mówić :) Czyści mnie na widok liter wtedy :)
Pat --> do nas nikt nie przychodził do siedzieliśmy. A malyb z pracy pisał o ile się nie mylę :D
Ja się najwyraźniej starzeję zwyczajnie. Ot cała filozofia.
A co nowego u moich ulubionych marków nocnych?
Ale gdybym chciał dziesiątki to brać 46 czy 52? Ogólnie to skłaniam się ku czemuś jak najbardziej uniwersalnemu, koncertów nie gram, a chciałem rozwijać się w kierunku rocka i metalu.
Nie ma czegos takiego jak uniwersalne struny. Dziesiatki to 46 bo 52 sa do gitary akustycznej. Jak dla mnie dziesiatki to kompromis pomiedzy lekkimi dziewiatkami a twardymi jedenastkami i na upartego ugrasz na nich wszystko
A i ze tak spytam jaka gitarka ?
A co nowego u moich ulubionych marków nocnych?
Ja gram w coda, mery spamuje Moszikiem, Rekin narzeka a szymon pomaga każdemu. :]
Bez zmian jak widać :]
Poczciwy singiel w World At War :)
Czyli trzymamy poziom jak zawsze :) Każdy robi swoje :)
A w którego CoDa?
Ja muszę w długi weekend wykończyć Wiedźmina wreszcie. I może Batmana jeszcze. A póki co zachwycam się Skyrimem :P
A Montera jeszcze żyje?
Tak pytam. Bo w sumie skąd bym miał wiedzieć, skoro on jest dyżurnym pisarzem nekrologów? :)
Pat --> dziś coś pisał to chyba żyje :)
BTW: dopiero teraz widzę znaczek gameplaye :O
Dziesiatki to 46 bo 52 sa do gitary akustycznej.
http://www.bigbeat.pl/gitara/struny/struny-do-elektryka/elixir-nanoweb-light-10-52-8023/
A gitara to prościusieńki Washburn X12.
Kiedy ja w końcu znajdę czas na jakieś hobby? Na pracę za którą będą mi płacić? Albo chociaż na tę gitarę ;x
Musiałem się wyżalić
mannan -> A w sumie mam go od kilku dni dopiero. Sam się do niego przyzwyczajam :)
szymon -> Masz jakiś fajny pomysł na to, żeby łapać progres? Bo ja stoję w miejscu z moją gitarą...
Glob3r -> Czytaj książki ;)
To nie chodzi o to, że nie mam co robić. Chodzi o to, że nie mam na to czasu :D
Ja mam nowy plan na progres! A zwie się on - Rocksmith.
Na razie nie mam kasy, ale w listopadzie będzie w końcu wzmacniacz więc w grudniu kupię tą grę i zobaczę czy to będzie się do czegokolwiek nadawało. Ocena w CDA niby 8+
Cyber -> Ja poczekam aż będzie tania ta gra :) Na razie IMO nie ma sensu ;)
Glob -> Masz czas ale go marnujesz :P Jak i ja czynię ;P
mannan -> Znam to. Narzuć sobie obowiązek jakiś.
szymon -> Przypomina mi się odwieczne pytanie: Czy gwałt na prostytutce to gwałt czy kradzież?
Od rana wypełzajo mi macki cthulhu z nozdrzy... :/
Witam. Eee zamin wsiąde do nowo kupionego auta jeszcze tydzień... skarbówka...
a tak to nuda. Pat sie odnalazł, rząd zabił swoich, z Natalią nie mogę jeszcze sie umówić, w robocie cisza. Czytam aktulanie Mitologię dla Dorosłych. Ciekawie się zapowiada :)
Widzieliście? Oglądam chyba 10 raz :) https://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=bbC4XG-L1sE
spoiler start
Prof Genki i Pedobear :)
spoiler stop
btw pograłem dośc długo w The Walking Dead...Zakurwiście trafili w niszę przygodówek z zombie w roli drugoplanowej. :)
Nie prawda; nie da się...
Nienawidzę tego stanu, gdy co chwila jak nie macka, to ocean się ci wylewa z nozdrzy. :/
Ewidentnie oznacza to że nie da się już spać bez koszulki przy otwartym oknie. ;(
Nieprawda sie pisze razem
To raz
Dwa Rekinku, te struny to wynalazek, kup najpodstawowsze dziesiatki, jak dla mnie nie potrzebujesz takich udziwnien.
A trzy
Witajcie kochani
Pat ano coz poradze. Nie bede przedstawial calej historii, bo cale forum sie ze mnie smieje za Duzego Fiata :P
Zapodam propozycje muzyczna. Niech bedzie mily wieczor
http://www.youtube.com/watch?v=BT_ZQdY0h8o
[297] Tysiące ludzi, którzy są zajebiści w swoim dziwactwie i dobrze się razem bawią. Aż miło popatrzeć :)
A ja od wczoraj słucham tego - http://www.youtube.com/watch?v=mN7LW0Y00kE . Strasznie się z tęskniłem za świąteczna atmosferą :) Mimo wszystko dobrze, że śnieg u mnie stopniał, mogłem dzisiaj na motorku pojeździć. A na sobotę zwiastują szaloną temperaturę, czyli +11 stopni.
Byłem dzisiaj ze szkołą na Bitwie pod Wiedniem. Nie wiem jaki był zamysł stworzenia tego filmu, ale nie wyszło w nim absolutnie nic. Miało być dramatycznie i poważnie? Cała sala się śmiała. Gdyby nie dodawali jakichś nadprzyrodzonych elementów, dodali jedno zero na końcu przed przecinkiem do budżetu na efekty specjalne, trzymali się sztywno historii, a aktorów smagali batem to może by wyszedł jakiś średniak.
meryphillia -> Ja też mam się gorzej po wspaniałym spadku temperatury w ostatnim tygodniu...
szymon -> Możesz pisać. Tu i tak nikt "opcy" nie wchodzi ;)
No, czasem Soul. Zauważyłem, że zawsze jak mówię, że nie zagląda tutaj to mnie uświadamia, że się mylę ;)
Ale możesz mówić, serio ;)
Jakby ci oczy się świeciły załzawione, a nieustępliwe macki cthulhu wymachiwały z nozdrzy, to tez byś nie widział co klikasz. ]:>
Nienawidzę przylukałem i poprawiłem, a tamto uciekło uwadze. ;]
Jeszcze 2GB i plan zasysania setów z mixotica wykonany na dzisiaj...
Co do BPW to mysle ze wszyscy sie zle nastawili i to dlatego. Bo sory, ale dzisiaj od kina oczekuje sie tylko rozpierdalanki i masy efektow komputerowych. Jesli tak jest, to szkoda.
Co do aktorow mainstreamowych, to sory, ale wszedzie sie to dzieje. Co prawda na przyklad w Szerloku gral Robert Downey Jr. oraz Jude Law, ktorzy w ostatnich latach nie byli eksploatowani, a film przeszedl bez echa. Sami rozumiecie.
A co do Fiata Pat, to poczytaj ten watek. I nie zwracaj uwagi na wulgaryzmy, bylem pijany.
https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=12354610
Widać szymon, że jeszcze nie miałeś nieprzyjemności oglądać :)
Widać szymon, że jeszcze nie miałeś nieprzyjemności oglądać :)
Jak obejrze to powiem, poki co to domysly :P
Hmm.... Właśnie sobie zdałem sprawę z tego, że mimo, że preferuję brunetki lepiej wychodzi mi z blondynkami. Nie wiem jak z czerwonymi :P
Jakieś mniej/bardziej ambitne plany na spędzenie tej heloimowej nocy?
Słuchamy Hallucinogen In Dub, grzebiemy w edytorku i niebawem idziemy spać, bo trzeba wstać o 11 na Powązki. ;]
Odtwarzacze na iiTV odmawiają mi posłuszeństwa, więc będę musiał albo popykac Neverwinter (które wielbię od lat:) albo Dragon Ball GT dokończyc, ewentualnie stare, dobre, Halloween'owe zombiaki w Black Ops. Trudny wybór
No to słyszę, że wszyscy mamy dzisiaj szaloną noc :/
Za to właśnie uwielbiam Straszne Domki na Drzewie :) -------------->
Może gra ktoś ze mną w Tysiąca lub Pokera w darmowych grach na GOL'u?
No to nici spania jak na razie, bo mnie tknęło i umyłem czerep. ;P
Fap, fap i lulu bo jutro trzeba rano do szkoły wstać. A nie, czekaj...
spoiler start
:D
spoiler stop
Jeszcze 30 secików... :F
Tak tak. Ja popijam Amarene i slucham tego:
http://www.youtube.com/watch?v=te-bDybbAyA
Musze przyczaic wyrob ktory zowie sie "Rum Piracki"
Rumy są dobre.
Kiedyś miałem faworyta coś w stylu "Staromieszczański" czy coś w ten deseń.
Niestety zlikwidowali osiedlowy sklepik gdzie najczęściej go widywałem i skończyła się degustacja. ;(