Until Dawn (2015) | PS4
Usłyszałem o nim w PlaystationTV i od tej pory czekam.
Trzeba będzie odkurzyć move'a :)
Jeszcze nie ma.
Warto do takich gier dokupić kontr. move ?
jak się gra w tego typu gry z moovem ?
jak wygląda rozgrywka w takim heavy rain z moovem ?
czy inne typy gier i jakie, nadają się również ?
Oby ta gra wyszla.Taka jest prawda ze nie ma wiele horrorow dobrego poziomu.i jeszcze jako ex dla ps3...No super.Gra wyglada troche jak z filmu ,,droga bez powrotu'' lub wzgorza maja oczy;] czekam z wypiekami
Pierwsze słyszę ale trzeba będzie się chyba zainteresować tym tytułem :)
Jotkichłopak nie mam pojecia jak sterowac prynajmiej w tej grze. A co do heavy rain pokazuje ci jak masz machnac movem aby twa postac wykonala ruch na ekranie.Nie wiem czy warto mova miec
gra miala byc na lato a juz plany na rok 2015...Kolejna gra widmo...The last guardian... a potem until down szkoda!!!!
Projektu podobno nie porzucono, prędzej trafi na morpheusa niż zostanie skasowany.
Na pewno będzie niezła gierka.
Wiadomo może czy będzie na PS3?
Na PS4 jak na razie potwierdzono. Zapowiada się dobrze.
serio luty ?! :D Najpierw The Order 1886, Bloodborne a teraz Until Dawn ?! :D Przyszły luty więc zapowiada się na naprawdę hucznym wydarzeniem PS4 bo aż 3 ekskluziwy wychodzą tego samego miesiąca : ) Jeżeli ktoś jeszcze waha się z zakupem PS4 to w lutym niektóre osoby powinny się w końcu zachęcić do kupna ;)
Przeciez ja zankrutuje w lustym...Wiedzmin,Bloodborne,Order i jeszcze Until...Dam jej szanse i kupie
@Kain :: Order to sobie podaruj, o Wiedźminie już wiesz, więc lepiej zainwestuj w MGS V.
Gra nie będzie z polskimi napisami ? Skoro ma być taka fabuła że jest kilka zakończeń niech zrobią ją też na polski rynek ;(
Znajomy mi narobił smaka na grę i okazuje się, że tylko na PlayStation 4
Ciekawe kiedy premiere ustala. Moze na jesien bo bedzie odpowiednie zimne wieczory gierka z dreszczem
no k... pytam się dlaczego nie na PC ???? a no tak znów te Poje....Sony...cholernie wkurzające...
Up podpowiem tobie dlaczego gra nie wychodzi na PC... Powodem jest inwestycja i kasa... Ktos musi przekonwertowac gre na pc, ktos musi przetlumaczyc na jezyki i zareklamowac. Niestety ten produkt zostal dofinansowany od Sony... logiczne Jakby Microsoft ruszyl dupe to moze gra by byla na PC...
Nie, na PS3 NIE będzie. Wystarczy spojrzeć na oprawę, grę musieliby napisać na innym silniku graficznym.
Polski dubbing zabił tą grę. Jest tragiczny.
@up To co za problem grać z angielskim?
zrealizowana na ps4 z mysla o ps move ?? chyba sie autor pogubil
Uwielbiam tego typu gry, zagrałbym, ale nie mam PS4 :( Pewnie w dubbingu jest Bożenka z Klanu i Karolak :D
A to ze np baldurs gate czy civilaztion nie ma na ps4 mam im dac 1 ?! Co za baran...
Gra dostała dobre oceny i dla fanów takich gier jest to zakup obowiązkowy.
@elosidzej - jakim skończonym kiepem trzeba być, żeby wystawić ocenę 1.0 grze w dziale gier na PS4 tylko dlatego, że nie ma się konsoli???? Skrajny idiotyzm, to jeszcze gorsze, niż niskie oceny nowych gier za rzekomy brak optymalizacji przez ludzi, którzy mają kompy stare jak świat nie spełniające wymagań minimalnych.
Nie pozostaje nic, tylko wbić się na recenzję z jakiegoś mega klasycznego hitu PC-towego z cyklu Dune2, czy Settlers i wystawić notkę 1.0 tylko dlatego, że gry te nie wyszły na konsole.
Ręce opadają.
Wszystko fajnie, tyle, że SOMA ją zmiecie ;)
mam pytanie kiedy jest premiera? dzis czy kiedy bo na stronie mediamarkt i empik jest premiera 28 albo 30...
Na GameSpot wrzucili pełny gameplay - 6g 43min - obejrzałem cały. Gra wymiata. Super grafika, fabuła, akcja, zwroty, klimat, głosy i gra aktorów.
Oceniać grę po obejrzeniu filmiku ? To nie to samo, szczególnie jeżeli chodzi o horror.
W marketach premiera jest 28.08, mój preorder niestety nie dotrze bo podobno całość trafiła do dystrybutorów tylko w języku angielskim wiec robię cancel i czekam do piątku na MM...
Kupowanie konsol w marketach, to jak kupić auto u piekarza. Eksperci z nich tacy, że zwykły użytkownik (ja), wie już więcej na temat zamawianego pre-ordera niż oni sami... Konsola tylko ze sklepu SONY. Nie komisów, lombardów, bo to gorsze łomy.
Jak lubisz tego typu gry to warto kupić.
Gra ma coś w sobie. Z reguły za dużo streamów nie oglądam. Ale tak mnie wciągnęła historia, że do później nocy oglądałem jak Graba ją streamował. Chciałem wiedzieć co było dalej
Ogólnie klimat tych horrorów klasy B z nastolatkami ale tak jak wspominałem ma coś w sobie, że przykuwa gracza/widza do siebie
@siwy45 Tak, ta gra to połączenie Horroru klasy B z Heavy Rainem, jedna decyzja potrafi zmienić nawet całą resztę gry, sami doprowadzamy do tego czy postacie zginą lub przeżyją itd. itp.
Fajny klimacik i fabuła zapowiada się też nie najgorzej, tylko zarówno polska jak i angielska wersja językowa nie wypadają zbyt najlepiej, co do polskiej, słabo dobrane głosy postaci i okropna mimika. Angielska jest już pod tym względem lepsza ale brzmi jakby była nagrana w słoiku
Gra wymiata niestety będę miał ja dopiero w piątek , tak że od piątku na moim kanale na youtube startuje
Until Daw oraz Gears of War Ultimate Edition zapraszam
link do kanału:
Goat Simulator ( Symulator Kozy ) Recenzja PL
https://www.youtube.com/watch?v=AvdTSc0ozmY
Niesamowita gra, grafika, sama gra jest strasznie klimatyczna co jest jej wielkim plusem. Tak naprawdę można powiedzieć, że to jest bardziej długi - 9. godzinny film, naprawdę przypomina Heavy Rain'a. Polecam!
Niesamowity klimat, świetna oprawa audiowizualna, barwne postacie, wybory, które dużo zmieniają i dają możliwość przejścia gry wielokrotnie, no i można się nieźle przestraszyć :) Nie spodziewałem się, że ta gra wypali, a jednak jest to najlepszy (moim zdaniem) horror od czasu Outlasta i jak na razie jeden z dwóch (razem z Bloodborne) naprawdę dobrych exclusive' ów, dla których naprawdę warto kupić PS4.
Wie ktoś może czy da radę włączyć angielski dubbing z polskimi napisami? Może to trochę głupie pytanie ale po ostatniej bardzo nieprzyjemnej niespodziance z The Order 1886 i braku tej opcji przed kupnem kolejnej gry wolę o to zapytać bo pomimo, że osobiście gra bardzo mi się podobała to wpychany na siłę polski dubbing uważam za beznadziejne i niesamowicie wku*wiające rozwiązanie.
Wszystko fajnie ale Soma zjada tą frę jak chce
Skąd wiesz skoro nie grałeś w te gry?
Widziałem gameplaye obu na YT i wybór oczywisty :)
@up Rozwalasz mnie człowieku.
Hydro2 - Widziałem gameplaye obu na YT i wybór oczywisty :)
Dobrze, że zbliża się szkoła, bo będzie się pojawiać mniej takich durnych postów na forum.
Nie spodziewałem się po nim mądrej odpowiedzi.
Czy może mnie ktoś oświecić, jak kurde zmienić/odwrócić OŚ Y? Nie jestem w stanie celować bez tej opcji.:)
Świetna gra! Fajny klimat i budowanie napięcia, ciągła chęć kontynuowania przygody
Mocna 9 !
Warass z tym zdaniem w pełni się zgadzam. Będzie trochę spokoju od dzieci poniżej 25 roku. Po gameplayach widzę styl i gatunek gru. UD to nic innego jak Life is Strange i Heavy Rain z domieszką Silent Hilla a Soma to już typowy horror z prawdziwego zdarzenia, który aż się prosi o VR ;)
gra jest naprawde spoko super klimat klimatyczna muzyka przerażające momenty i ten efekt motyla . Poprostu mega
Czy w polskiej wersji pudełkowej da się wybrać oryginalne angielskie audio?
Tak.
Hejka ja dopiero ograłem 30 minut jak , ktoś sie zastanawia to zapraszam do mnie na kanał let,s play po angielsku niestety , zazdroszczę polskiej wersji, oczywiście będzie cala seria , dziś postaram sie wrzucić gears of war ultimate edition. A od 2 badz najpozniej 4 września Mad Max startuje u mnie na kanale , zachęcam wpadajcie.
https://youtu.be/zz-lM8VA1kU
Pograłem godzinkę u znajomego i gra całkiem ciekawa, ale technicznie średnio wykonana. Owszem wygląda super i momentami, gdy np. Hayden jest kawałek dalej ma się wrażenie jakby to był prawdziwy film, dzięki dobrze zrobionej głębi ostrości. No, ale twórcy chyba przesadzili z tą grafiką bo framerate co chwilę fruwa od 15 do 30 klatek od czego bolą oczy już po godzinie gry. Też wielką bolączką jest mimika postaci. Chcieli zrobić to perfekcyjnie, a oglądając Petera Stormare na początku miałem wrażenie, że na siłę ma dodane tysiąc ruchów twarzy, żeby pokazać technologię. Do tego słaby polski dubbing, który wyłączyłem po chwili (chciałem tylko zobaczyć jak wypadł). Nie rozumiem sensu dubbingu, gdy zrobili taki motion capture twarzy i emocje polskich aktorów całkowicie nie zgrywają się z emocjami na twarzy postaci (oczywiście ruchy warg to wiadomo). Oceny nie wydam, bo grę nie wiem kiedy ukończę, ale gameplayowo zapowiada się na coś w stylu Telltale, więc może mi się spodobać.
Czekałem na to długo i się nie zawiodłem ;] Klimat, klimat i raz jeszcze klimat. Szkoda tylko że nie pojawiło się na inne platformy ;/
W tej grze są takie niedorzeczne sytuacje, że aż boli w oczy.
-Zabrałeś dwururkę i garść naboi? HA! Masz nieograniczoną amunicje i nie musisz ładować!
-Drzwi są zamknięte? Nie ma mowy żebyś przeszedł, nawet jeśli murek wokół ma pół metra wysokości.
-Wilk przecisnął się przez 2-centymetrową szparę w drzwiach. Hardcore!
-Postać spadła z 20metrów na plecy? Pfff, drobiazg, nic mi nie jest.
-Za drzwiami ktoś jest? Kto by w ogóle próbował zapytać się czego chce.
I wiele więcej chorych rzeczy, których już na szczęście nie pamiętam.
Ukonczona gra, bawiłem sie świetnie zapraszam na UNTIL DAWN - Gameplay PL #4 " Uwierz w Ducha"
https://www.youtube.com/watch?v=Vz3MuEtmrWY
@Arczi008 twórcy doskonale sobie zdają z tego sprawę ta gra dokładnie taka miała być, taki do bólu szablonowy teen-slasher ;]
Ukończyłem dwa razy, plus jeszcze raz poszczególne epizody. Arczi pisze że są niedorzeczne sytuacje, tak są!
Jednak to w niczym nie przeszkadza, tak ma być. To jest właśnie taka gra i trzeba sobie wziąć na to poprawkę, przecież z takiego powodu możemy śmiało nie grać w nic, bo w każdej grze jest coś umownego. Nie jestem fanem horrorów, jednak bawiłem się świetnie i z czystym sumieniem polecam tę grę. Zabawa kosztowała mnie praktycznie 40,00 zł. Kupić/Zagrać/Sprzedać/Odkupić do kolekcji jak będzie bardzo tania.:) Polecam - Grajcie!
Może jeszcze warto dodać że po ostatniej łatce, nadal nie znalazłem odwrócenia osi Y w opcjach sterowania.:)
Jak dla mnie to bardzo fajna , ciekawa i pełna akcji gra :3 . Z wielką chęcią bym zagrał :)
Ja kończe 7 rozdział i moge powiedzieć , ze gra mnie zachwyciła.Klimat,grafa, grywalność , adrenalina.Na pewno po zakończeniu zaczynam od nowa , gdyż mnogość rozwiązań oraz wyborów jak i sam klimat warty zagrania ponownie.Dla tej gry i bloodborne warto lecieć do sklepu po PS4.Polecam!.
I PS4 po raz kolejny dostał słabą grę, jak ktos się zastanawia nad wyborem ONE czy PS4 to oczywistym wyborem jest XBOX ONE ma o wiele lepsze gry na wyłączność.
MasterGamer kazdy ma swoje gusta i ja to szanuje, ale po twoim komentarzu widac, ze posiadasz XONE i jestes jego fanboyem,ktory toczy wojne "master race"(btw wogole tego nie rozumiem) i tacy ludzie nie powinni oceniac gier, do ktorych nie maja dostepu(w twoim przypadku pewnie brak ps4). Ja posiadam PS4, ale chcialbym, np. zagrac tez w Sunset Overdrive,Quantum Break,Scalebound,Crackdown3, bo uwazam, ze sa to tytuly godne uwagi, ale nie moge, bo nie posiadam sprzetu, ktory tak zachwalasz i mysle, ze ty tez masz jakies tytuly z ps4, ktore cie interesuja. Masz niestety taki "bol dupy", ze boisz sie to przyznac i wyzywasz sie stawiajac niskie oceny exclusivom konkurencji(co dla mnie jest idiotyczne) zupelnie jakbys myslal, ze Microsoft to docenia(zaloze sie, ze MS i SONY tez nie rozumieja tej calej "wojny").
Na początku myślałem że ta gra to jedna wielka ściema ze te wybory to tylko drobiazgi. I mniej więcej do połowy rozgrywki byłem w tym 100% upewniany bo wystarczyło tak naprawdę odpowiednio szybko robić qte żeby nasi bohaterowie wychodzili z każdych opałów niczym rambo. Gra brutalnie wyprowadziła mnie z błędu pokazując jak moje ulubione postacie ginęły, z pozoru nic nie znaczącego wyboru dokonanego poprzednio. Ukończyłem tytuł raz i ocalając 5cioro z mojej gromadki. I to dało mi kopa do przejścia tej przygody kolejny raz. pytanie co by było gdyby jest tu naprawdę adekwatne. Moja żona mimo iż naprawdę za grami nie przepada tym razem siadła przy mnie i z ciekawością śledziła perypetie bohaterów.
Największy minus tego tytułu to fakt iż tak zwane kluczowe momenty gry nie pozwalają nam wybrać lub nasze wybory są po prostu nieuwzględnione . Cokolwiek byśmy nie zrobili to Mice i Jessika i tak oddzielą się od zespołu na początku rozgrywki. Emily pyta Matta co powinni zrobić i mamy możliwość albo pójścia na starą strażnice albo powrót do pensjonatu i bez względu co odpowiemy i tak pójdziemy do strażnicy. Przez to gra przypomina tak naprawdę wersje reżyserskie jednego filmu. Cała historia jest taka sama ale zmieniają się poszczególne jej elementy. A szkoda, bo gra powinna nam pokazywać że przez nasze wybory pewnych rzeczy nie zobaczymy pewnych etapów nie będziemy musieli przechodzić, no ale to takie moje osobiste odczucie. Tak czy siak tytuł na ogromny plus, w sam raz na Posadówki ze znajomymi, na pewno ukończycie nie jeden raz pod tym względem bije na głowę heavy rain
[85] Ech... Kolejny wielki fanboy (zaraz za paulem oren'sem) Microsoftu, który w UD nie grał. Jak można oceniać daną produkcję nie grając w nią? Chciałem w tym poście napisać krótką recencję UD jednakże gra oferuje tyle zakończeń i tyle "ofert" śmierci dla bohaterów że wstrzymam się z recenzją do przynajmniej ponownego ukończenia, tej niesamowitej na swój sposób gry.
Pako22 --> Empik ma złodziejskie ceny... na wszystko... w MM jest za 250zł
Grę ukończyłem, naprawdę niezła zabawa. Mam tylko jedną krytyczną uwagę, szkoda że to, czy wszyscy przeżyją zależy za bardzo od zręczności palców, a nie tylko od dokonanych wyborów :(
Adamus------> Praktycznie każdy bohater może zginąć poprzez podjęcie złych decyzji. Trochę przeceniasz rolę QTE w tej grze.
Gra jest MEGA! Klimat tej gry szczególnie gdy gra się w nocy jest niesamowity.
nie wiem czy zdazyliscie zauwazyc ale niektorymi postaciami latwiej jest zginac niz pozostalymi, tak zeby nie spojlerowac.... grajac w to 2 razy i dokonujac w miare roznych wyborow nie udalo mi sie ocalic wszystkich ale widac ,ze niektore postacie sa bardziej na 2 plan wrzucone i nie ma za bardzo duzego wyboru odnosnie metody ich smierci, chyba ze to jest jakos bardziej adekwatne do podejmowanych decyzji hmm...
Cześć,
Czy można uśmiercić wszystkie osoby w grze? Oraz przeciwnie, sprawić aby cała grupa przeżyła? (oczywiście za wyjątkiem scenariusza, gdyby ktoś z grupy był zamieszany jako sprawca całego zła)
Ta gra to kompletna lipa. Od jakiegoś czasu to Sony nic nie mają do pokazania. Gra jest po prostu nudna a producenci przyczepili się tematu filmu. Fabuła to jakiś totalny tani horror. 9/10 to quick time event'y i cutscenki. The Last of Us mogłem przeżyć bo miała jeszcze fajną fabułę i jakąś grywalność w stylu TPS i Survival, a tu jest tylko The Walking Dead z ulepszoną grafiką. Totalny hejt na grę i nie polecam.
gra jest naprawdę świetna. klimat, zwroty akcji, postacie i przede wszystkim znaczące QTE oraz decyzje. Jest może kilka niedociągnięć oraz drobnych usterek, ale i tak niewielka cena za możliwość doświadczenia takiego horroru w zaciszu własnego domu. Więcej takich gier!! Horroru, thrilleru, dramaturgi całej scenerii. Oby pomyśleli nad kontynuacją bądź jakimś dodatkiem. Solidne 8.5 jak nic.
mam problem z trofeum "ashley snaps" robię je jako ostatnie i gra go nie zalicza i platyna nie wpada..ma ktoś też taki problem ???javascript:checkValues();
Chciałbym pogratulować twórcom polskiego dubbingu, gdyż tak spieprzyć nagrania to też jest sztuka.
UP Dubbing owszem jest nierówny ale to nie wina twórców. Nigdy nie zgra się idealnie polskich słów z postaciami które oryginalnie rozmawiają po angielsku. Poza tym pragnę zaznaczyć że gra stosuje zaawansowane techniki znane nam z LA Noire gdzie twarz amerykańskich aktorów została "wrzucona" do gry. Wniosek jest prosty: nigdy nie zgrasz idealnie angielskiej mimiki z polską, jednakże pozostaje jeszcze opcja włącznie oryginalnego angielskiego dubbingu.
To nie chodzi o zgranie z mimiką.
Chodzi o to, że aktorzy podkładają głos jakby czytali z kartki, kompletnie nie mając pojęcia co się dzieje na ekranie.
czader--master - tak właśnie u nas robi się 99% dubbingów w grach. Np niektóre cut scenki do Last of us aktorzy nagrywali podpięci pod motion capture dlatego tak super są oryginalne głosy, a tu usiądzie taka miernota z kartką, dostanie ten 1000 zł i czyta bo mu zapłacono. Zero pasji i zaangażowania.
@up
Wildze, że nie wiesz jak nagrywa się dźwięk do gier / filmów. Podpowiem - na pewno nie podczas kręcenia!
Cześć. Mam pytanie do osób które zakupiły grę w polskiej wersji językowej. Czy gra oferuje polskie napisy przy oryginalnym angielskim dubbingu? Z góry dzięki za odpowiedź
Po ciężkich doświadczeniach z eksperymentalnym "Heavy Rain" wiem, że nigdy w coś podobnego nie zagram. Wygląda bardzo ładnie i dla mnie to wszystko.
Słysząc sporo dobrych opinii o Until Dawn, oraz będąc dużym fanem horroru jako gatunku jako książki, filmu i gry, postanowiłem dać tej pozycji szansę. Następnie srodze się zawiodłem. Choć oddam grze jej honor - skutecznie wciąga gracza w stworzony przez siebie świat, imersja wychodzi jej gładko i efektywnie, przez sprytne zastosowanie nawet małych detali, jak konieczność 'ręcznego' odwracania przedmiotów lub korzystanie z touchpada dla prostych czynności, które inna gra zapewne po prostu by pominęła i wykluczyła z gameplay'u. Problemem jednak jest sam świat gry, który nie ma do zaoferowania nic strasznego. Nietrudno się dziwić, skoro za fabułą stał niesławny duet Fessendena i Reznick'a, którzy ostatnim razem gdy współpracowali, dali światu miałką i pozbawioną charakteru historię o postapokalipsie i wampirach. Byłbym bardziej wyrozumiały gdyby zrobili tą grę - w której obaj zresztą występują, co jest nagminnym nawykiem Fessendena - źle, ponieważ kiczowate, beznadziejne gry mają specjalne miejsce w moim sercu, bo często są tak tragicznie złe że aż bawią. Until Dawn popełnia najgorszy grzech jaki może popełnić jakakolwiek fabuła - nie zostawia na widzu jakiegokolwiek wrażenia. Nie jest tragicznie zła, ale też niczym nie imponuje. To standardowa, amerykańska historia z horroru o dzieciakach odciętych od cywilizacji, uwięzionych z maniakalnym mordercą/potworem, która nie wnosi nic nowego czy świeżego do gatunku. Jako horror zawodzi na całej linii - zdecydowanie nie jest to dobry horror, grający na psychice gracza, polegający zbyt mocno na jumpscare'ach i scenach gdzie zagrożenie jest bezpośrednie dla postaci, niż na budowaniu poczucia zagrożenia i odosobnienia. A samo straszenie? W pewnym momencie gra zapytała mnie czy bardziej się boję pająków czy klaunów. Wybrałem pająki, by później w grze... natknąć się na 'straszne' pająki. Cóż za szok, doprawdy, gra na psychice gracza. I ponownie - horror w tej pozycji ewidentnie stara się faktycznie być straszny w poważny sposób, zamiast samoświadomego pójścia całkowicie w druga stronę, ku soczystemu i absurdalnemu gore, przestając traktować się całkowicie poważnie. Prawdopodobnie podczas tworzenia "The ABCs of Death 2" ktoś powiedział Fessendenowi że wygląda strasznie, a on wziął to do serca i zrobił wokół tego nowe dzieło.
Ale przynajmniej tytuł jest bez dwukropka.
DRAKESH moim zdaniem gra dzieli się na dwie części - granie normalne na normlanych głośnikach nawet i po ciemku - nie straszy. Natomiast gdy się zrobi klimat-wyłączy się światło-gra się na słuchawkach to nie wiem jakim byś musiał być hardkorem jest się czego przestraszyć.
@przemo89p - Nie wyobrażam sobie grania/oglądania horroru inaczej niż po ciemku. Problem jednak polega na tym że Until Dawn za mocno polega na jumpscare'ach lub sekwencjach pościgu. Nie przeczę, robi je dobrze i są emocjonujące, ale emocjonujące nie znaczy od razu straszne. Gdy coś nagle na ciebie wyskakuje, niezależnie jak dobrze był budowany suspens, to jest to zaskakujące, ale niestety nie straszne. Strach to nie chwilowa emocja, a długie, trwające uczucie. Gdybym miał to porównać, to 'strach' jumpscare'a lub pościgu jest jak gwałtowne wepchnięcie pod wodę - uczucie zagrożenia jest silne, ale w efekcie silniejsze od strachu. Strach o jakim mówię jest jak powolne tonięcie, nieunikniona świadomość tego co się zbliża, uczucie wody wlewającej ci się do płuc i kradnącej oddech - subtelniejsze, bardziej powolne, ale w efekcie uderza widza znacznie mocniej.
Gier tego typu można nienawidzić. Można też ubóstwiać. Jeśli najbardziej zależy nam na przedstawionej historii z którą to chcemy płynąć i brać w niej czynny udział, to chyba nie ma lepszej rozrywki. Gra dostarcza mnóstwo wrażeń, jest bardzo ciekawie skonstruowana, dynamiczna i stresująca. Właśnie to nie tyle strach, co stres również z tego powodu, że każdy nasz wybór jest nieodwracalny. Ciężko jest zachować wszystkich bohaterów przy życiu. Gra skojarzyła mi się bardzo z The Last of Us, bo to również taki survival i ma bardzo podobny klimat (również jakieś kanały, podziemia itd.). Gra jest także wymagająca pod względem zręcznościowym (wbrew pozorom). Moim zdaniem jeden z najlepszych tytułów tego roku. Spędziłem przy tej grze kilka wspaniałych godzin. Wadą może okazać się polski dubbing, który miejscami niestety ssie. Zresztą nie tylko ja podzielam tą opinię. Ale nie można o to winić samej gry... Być może dało się wycisnąć z tego nieco więcej, mam tutaj na myśli np. Bohaterów drugoplanowych, którzy mogli odegrać nieco większą rolę i trochę bardziej sobą zainteresować. Ale generalnie to gra idealna. Jeśli chodzi o możliwości techniczne naszych czasów, to mistrzostwo świata. Polecam grać oczywiście tylko w nocy!
wow, zostałam zmieciona z kanapy. Gra jest fantastyczna, jestem pod wielkim wrażeniem i od razu mam ochotę zagrać ponownie!
Ciężko mi ocenić tą grę, naprawdę ciężko. Bo jeśli chodzi o klimat, to jedno, z lepszych doświadczeń na PS4(przynajmniej do pewnego momentu fabuły), jeśli zaś chodzi o zawartość, mechanikę i przywiązanie do tytułu, to jest bardzo słabo... Kupując tą grę, myślałem, że swoim systemem, możliwością wyborów, będzie mnie motywować do ponownego przejścia. Tak się jednak nie stało. Co do wyborów, to wyjaśniam w SPOILERZE, czemu jestem rozczarowany.
Wybory:
spoiler start
Żyłem sobie w przekonaniu, że chcąc ocalić postacie, które zginą przy pierwszym przejściu, będę chciał przechodzić grę jeszcze raz... Dlaczego do tego nie doszło? Ano dlatego, że wszystkie postacie żyją... A to dlatego, że przy wyborach należy kierować się jedną prostą rzeczą: LOGIKĄ. Idąc jej śladami, nie ma tu niespodzianek, które survival powinien za sobą nieść. Przykład? Jess zostaje porwana, my biegnąc za nią, mamy wybór, czy się spieszyć, czy też nie. Spiesząc się, dajemy jej szansę na przeżycie. Kolejny przykład? Spotykamy ją później gdy jest ranna. I tu też logika bierze górę - skoro jest ranna, to rozsądnym jest się schować, zamiast próbować uciekać. Rezultat? Jess żyje. Jeszcze jeden przykład? Sam koniec. Wiedząc co się stanie, gdy włączymy światło, logika znowu podpowiada, że lepiej poczekać aż wszyscy wyjdą z budynku, zanim zrobimy "boom".
spoiler stop
Fabuła od pewnego miejsca też zaczyna być rozczarowująca...
spoiler start
Do pewnego momentu jest świetnie... Naprawdę, świetnie. Klimatycznie, napięcie miażdży.. Niestety, w momencie gdy Josh zdejmuje maskę i okazuje się, że hehe chodzą sobie w kopalni stworki(hamerykańska papka na miarę "Zejścia", czy "Wzgórza mają oczy"), to czeka się tylko na zakończenie(tak przynajmniej było w moim przypadku). Uważam, że gdy okazało się, że "Psychopata" jest udawany, powinno się okazać, że poza tym udawanym, był też prawdziwy, by gracz stracił orientację, czy to zabawa Josha, czy może naprawdę jest w pułapce.. Kopalniane stwory wszystko mi popsuły. NIESTETY.
spoiler stop
Podsumowując, wystawiam 7, dlatego, że to co działo się do pewnego momentu gry, to naprawdę rewelacyjne, klimatyczne przeżycie. Niestety, to wszystko. Gra 250 zł na pewno warta nie była, jednak teraz prawie wszędzie można ją kupić za 130 zł, można ją przejść i sprzedać za ~80 zł, więc traktując to jako filmowe przeżycie, wydajemy 50 zł(a tyle płaci się za dwa bilety do kina), więc w takich kategoriach: polecam i warto. Rozrywka jednak na 5 godzin w moim przypadku i do tego tytułu wracać nie zamierzam, bo i po co miałbym, skoro za pierwszym razem udało mi się wszystkich ocalić?
Jeżeli ktoś lubił Heavy Rain to ta gra jest dla niego.Wg mnie dużo lepsza od Havy Rain chociaż ja za takimi grami nie przepadam.Graficznie super, klimat horroru oklepany jak Kevin sam w domu na święta, ale można się mocno wystraszyć.Jeżeli ktoś lubi horrory i przedewszystkim model gry heavy rain to polecam.Jeżeli ktoś jest fanem starych residentów albo Sailent hila to racej gra nie dla niego
Dla mnie gra jest rewelacyjna
Znakomicie bawi się gatunkiem amerykańskiego horroru gdzie mieszają się absurdalne sytuacje i jakieś dziwne legendy.
Nie raz się przecież ma ochotę krzyczeć oglądając taki horror, biegnij głupcze, lub schowaj się ty ci..o, tutaj możemy sami zrobić to co chcemy i sprawdzić tego następstwa.
Do tego te stereotypowe postacie, żywcem wyciągnięte z high school, kuso ubrane babeczki choć zima. W każdy filmie tego gatunku z usa to się praktycznie powtarza.
Moja wysoka ocena jest nie tylko za samą grę, ale też za sam jej pomysł i "konstrukcje" która pozwala przyciągnąć do gier osoby takie jak np moja żona, od której zazwyczaj "słyszę znowu grasz".
W sumie przechodzę ja już 3 raz 2 z żoną, która nie chciała patrzeć jak umierają wszyscy.
Do tego jeszcze mamy przyjemną dla oka grafikę, która też niekiedy ma spore znaczenie.
Też nie zgodzę się z banalnym scenariuszem, ponieważ on taki jest celowo, dzięki niemu mamy styl amerkański, który jest wszystkim znany dobrze.
@kojot92pl
spoiler start
te potwory z dupy się nie pojawiły, jeśli nawet nie próbujesz zrozumieć fabuły to jej nie oceniaj. Ona jest taka jaka powinna być, pierwsza połowa jumpscaery i nieświadomość zagrożenia a druga to nerwówka o życie bohaterów. W akcie zemsty jak to bywa w horrorach klasy B większości zabójstw dokonuje Hannah bo przez nich zginęła, jest to raczej lepsze niż psychopata który ot tak postanowi pobawić się w oprawcę przypadkowych ludzi
spoiler stop
Gra godna polecenia skończyłem dopiero co a już mam ochotę zagrać jeszcze raz , super klimat wielu bohaterów o różnych charakterach poczucie grozy i niepewności gwarantowanie
Gra jest genialna!!!!
Klimat po prostu ro******la. Grafika jest bardzo dobra jak przystało na nowa konsole. Jednym malutkim minusem są dialogi. Postace momentami slychac tak jak byscie z kims rozmawiali przez dobry telefon, albo skypa . Ale w moim przypadku nie miało to zadnego wpływu na jakość gry. Ocena ode mnie to 9.5. Było by 10 ale odejmuje za dialogi
Zawsze smieszyły mnie horrory klasy B. Tu on zginie tam ona.... Łatwe do przewidzenia, przecież bohater mógł zrobić tak lub tak. No i mamy Until Dawn. Fabuła jest ok, trzyma w napięciu, może się nie bałem, ale za to nie oderwałem wzroku od telewizora. No i mogłem podejmować decyzje. Niestety nie zawsze trafne. I to mi się spodobało. Byłem reżyserem swojego horroru. Decyzję są ciekawe, czasem masz tylko chwile na jej podjęcie, czasem nie uda się Tobie wcisnąć odpowiedniego guzika i... Kolejny zgon :( więc powiem krótko, nie żałuję że kupiłem tę grę. Przejdę raz potem sobie odpoczne i znowu zagram. Polecam 9/10
Gra krótka ale dobra, niby temat oklepany ale co innego oglądać film a co innego samemu "reżyserować" :)
Polski dubbing troszkę kuleje, niektóre postacie są bez emocji podczas zwykłych rozmów a już nie mówię o krzyku itd.
Dla zainteresowanych polecam Heavy Rain - równie wciągające co UD.
Gra fajna lecz Evil Within to zwyczajnie wyższa półka. Jeden z dowodów czemu oceny są durne jak ewidentnie lepsza gra taka jak EV ma niższą średnią od zacnego lecz mało ambitnego fabularnie slaszerka.
Swietna gra , postacie , klimat , wybory czy sciezka dzwiekowa sa na bardzo wysokim poziomie . Nawet ta pozornie banalna fabula zostala genialnie poprowadzona .
Bardzo dobra gra, właśnie dzisiaj ukończyłem i zabieram się za ponowne przejście. Jedna z obowiązkowych pozycji każdego posiadacza PS4.
Wlasnie skonczylem. Odczucia na goraco-zaje.....a. nikt mi nie powie ze gra go nie przestraszyla- no chyba ze sie gra w dzien lub przy wlaczonym swietle. Ja siedzialem praktycznie cala gre jak na szpilkach. Noc,pogaszone swiatlo,sluchawki na uszach nastawione bardzo glosno??. Bylo lux. Dubbing mnie osobiscie bardzo podpasowal. Nie zapomne jak razem z Chrisem podczas szukania dezodorantu w tym samym momencie krzyknelismy k....a mac!!! Szczerze polecam. 3 osoby przezyly
Witam macie też problem z grą że ścina wam filmiki na samym początku gry ?
Świetna gra. Klimat utrzymany od początku do końca.
Jedno co mnie rozbawiło:
spoiler start
Ta Hannah co spadła razem z Beth nie umiała wyjść z jaskini ponad 30 dni. Z tej samej jaskini co każdy z naszych bohaterów wylazł po 5 minutach.
spoiler stop
Witam ponownie :) ile wam gra zajmuje na konsoli ? na dzień dzisiejszy instalowałem dzisiaj i mam równe 50gb na początku gry przycina obraz i w trakcie chodzenia postacią wie ktoś jaka może być przyczyna ?
Przymierzam się do kupna, ale ktoś mi może wytłumaczyć jak wygląda gameplay? Czy ta gra to jeden wielki przerywnik filmowy, gdzie od czasu do czasu wybieramy A albo B? Są jakieś momenty gdzie faktycznie sterujemy postacią?
Witam. Gra w miesiącu lipcu za darmo do pobrania dla abonentów Playstation Plus??
@gibol1412 - Tak. Bedzie na PS+ dla posiadaczy abonamentu.
W koncu sobie zagram :)
Bardzo dobra gra, świetny klimat , wspaniały soundtrack. Grę przeszedłem w jeden dzień, chyba 9 godzin mi to zajeło. Gra jest dawana w ps plus lipiec 2017. Nie mogłem się oderwać od ekranu i grałem bez przerwy. Polecam tą grę gorąco.
Nie ma co się rozpisywać za bardzo :) Gra jest interaktywnym filmem i zalicza się do ligi mistrzów tego gatunku ( Fahrenheit, Heavy Rain, Beyond Two Souls )
Plusy :
- Ciekawe postaci
- Genialny klimat
- Muzyka budująca napięcie i klimat.
- Wybory, które mają swoje konsekwencje!
- Angielski Dubbing!
- Ciekawa historia
- QTE
- Odwzorowanie prawdziwego wyglądu aktorów ( Pan Robot genialny )
- Zawartość dodatkowa ( Wywiady z aktorami, Motion Capture, Kompozytor, filmowa wstawka )
Minusy :
- Miejscami problemy z poruszaniem.
- Sporo irracjonalnych zachowań postaci.
- Toporna eksploracja
Ogólnie pozycja obowiązkowa dla fanów gier od studia Quantic Dream :)
Choć nie za bardzo podoba mi się model społecznościowy w nadchodzącym '' Hidden Agenda '' od tego studia ( Możliwość samotnej rozgrywki również będzie dostępna ) to czekam z wielką niecierpliwością :)
Jestem świeżo po skończeniu i powiem tak: Pierwsze dwa rozdziały wydają się nudne i monotonne, ale nie dajcie się zmylić i nie rzucajcie od razu gry w kąt. Dla tych, którzy będą zaczynać po raz pierwszy Until Dawn zaznaczam, że to tylko wstęp przed tym co czeka Was później a dziać się będzie naprawdę wiele. Tytuł jest naprawdę wciągający i pomimo, że nie gram w tego typu gry to Until Dawn przekonał mnie do siebie i to bardzo. Czy wrócę ponownie do Until Dawn? Pewnie, że tak! Na pewno ze względu na wybory, które niosą ze sobą spore konsekwencje i decydują o tym jak potoczą się losy naszych przyjaciół oraz w jakim kierunku zmierzy fabuła i jaki osiągnie finał. Na pewno zważywszy też na sam klimat gry. Podsumowując: Gra jest zacna, Sony się postarało wydając bardzo dobry tytuł w filmowej oprawie. Myślę, że jest to obowiązkowy tytuł każdego posiadacza PS4 :)
Grę skończyłem w ubiegłym tygodniu i muszę przyznać, że to istny majstersztyk wśród horrorów. Super gierka, w której nie ma się do czego przyczepić. Grafika, animacje, historia i całą reszta rewelacyjnie przemyślane
Pamiętam jak oglądałem jakiś gameplay z targów to czułem, że to będzie niewypał albo co najwyżej średniak. Jednak ku zaskoczeniu wszystkich, mojemu również, Until Dawn okazał się świetnym i jednym z lepszych reprezentantów gatunku tzw. filmogier. Jest nietuzinkowe podejście do tematu i bardzo dobra realizacja. W porównaniu do gier Quantic Dream nie mamy tutaj opowieści obyczajowej czy thrillera, ale horror z nastolatkami w roli głównej, czyli popularny slasher. I jak na taki, wydawałoby się z pozoru, prosty gatunek, niewymagający jakiejś skomplikowanej fabuły, to twórcy wywiązali się pierwszorzędnie. Mamy tutaj kilka powiązanych wątków, więc gra przez te 8-10 godzin trzyma nas w napięciu. Aktorsko jest bardzo dobrze (grałem z angielskimi głosami), do oprawy audio-wizualnej również nie można się przyczepić, choć miejscami występują spadki płynności. Twórcy straszą nas na różne sposoby i wykorzystują większość motywów znanych z horrorów, jednak nic nie jest wciskane na siłę, wszystko jest zrobione ze smakiem. Oczywiście od naszych działań zależy kto dotrwa do świtu, więc grę warto przejść więcej niż raz co na pewno uczynię.
Dla mnie średniak, poza tym nie jestem fanem samograjów. Skorzystałem z oferty ps plus, pieniędzy na to bym nie wydał. Pierwsze rozdziały jeszcze były ciekawe ale później fabuła siadła i stała sie nieciekawa i przewidywalna.
Nie zachęca do ponownego przejścia, bo efekt motyla informuje o konsekwencjach wyborów - po co to zaimplementowali? Praca kamery to tragedia, ujęcia są statyczne i filmowe, co utrudnia swobodną eksplorację i frustruje.
Tytuł przeznaczony dla płci żeńskiej, wiadomo laski lubują się w horrorach a to przecież interaktywny film.
żal czytać takie posty.. nie lubisz danego gatunku więc na siłę grasz, żeby potem narzekać. Ja nie lubię np gier anime, więc omijam je szerokim łukiem zamiast narzekać później na coś co definiuje ten gatunek
Praca kamery to tragedia, ujęcia są statyczne i filmowe, co utrudnia swobodną eksplorację i frustruje.
Na tym buduje się klimat. Dzięki temu można budować napięcie, bo zobaczymy jakiś cień, jakiś ruch na skraju ekranu i nie możemy skierować w to miejsce kamery. W starych Residentach też tak było.
Przeszedłem ostatnio ten tytuł, ale czegoś nie mogę pojąć... Wyjaśni mi ktoś o co biega?
spoiler start
W jednym z rozdziałów trzeba było wybrać czy piła ma przeciąć Ashley czy Josha, natomiast jak się później okazało Josh był gościem w masce, który wszystkich terroryzował więc jakim cudem on z góry gadał do Chrisa, że musi zadecydować kogo ma przeciąć skoro on sam znajdował się obok Ashley i czekał na wybór o przecięciu? Owszem potem okazało się, że te ciało było jakoś spreparowane i że on żyje, ale głowa przecież była prawdziwa i postać gadała itp. więc jak to możliwe, że ten cały Josh był jednocześnie obok Ashley i również gadał gdzieś z góry jako człowiek maska?
spoiler stop
Nieuważnie obserwowałeś przerywniki filmowe. Tam było przedstawione ze głowa była jego, a reszta to już manekin.
"Może", tak to ja też sobie mogę gdybać... Chciałbym pewne info, a nie domysły.
Gra nie jest w sumie zła. Jednak zbytnio przereklamowana, wybory są iluzoryczne. Niektórym wątkom nie da się zapobiec, z nikim nie zżyłem się na tyle by było mi go szkoda w przypadku śmierci. Produkcje jednak lepiej potraktować jako interaktywny film niż gre, bardzo mało tu grania. A co najważniejsze, w scenariuszu jest tyle błędów logicznych, że czasami gęba sama się śmieje
Świetna gra! Kupiłem ją używaną (płyta jak nowa) tylko za 99zł i nie żałuję. W połowie myślicie, że już wszystko wiecie, a później jest jeszcze dużo zaskoczeń :) Tylko trochę krótka, chcę więcej!
Gra naprawdę świetna pierwszy raz grałem w taka grę bardzo mi się spodobała w nocy na słuchawkach bajka :) można się przestraszyć grafika miód malina fabuła wciąga Polecam daje dyszkę :)
Wciągnęła mnie mimo, że fakt gra jest filmem, ale za to fajnie zrobionym. I tak gram "na raty" bo szkoda przejśc szybko w jeden dzień :) Polecam
Gameplay Until Dawn na moim kanale YouTube:
[link]
Zapraszam serdecznie !
Mimo, że gra ma sporo niedociągnięć, to wciąż jest świetna - dobrze spędzone 7 godzin! Rzeczy których się nauczyłem to a) modne ubrania zapobiegają hipotermii, b) koniecznie zaopatrz się w obrzyna z nielimitowanym ammo - przydatny jak diabli! ;)
Właśnie skończyłem. Jeden z lepszych Interactive Movie, jakie oglądałem. Lepszy niż produkcje QD, ale sporo brakuje do genialnego Life is Strange. Animacje są śliczne i historia wciąga, chociaż pod koniec klimat trochę siada.
Mega! Chyba najlepsza gra na PS4 w jaka grałem. Można się wczuć i zaangazowac w los bohaterów. Świetna gra aktorska i intrygująca historia. Super polecam!!
Choć nie lubię gier które ograniczają się do wciskania w odpowiednim momencie przycisku (kwadrat, kółko etc) przyznam że w ten tytuł grało mi się świetnie.
Gra trzyma w napięciu od początku do końca. Świetny klimat, dość interesująca fabuła oraz kilka ciekawych zwrotów akcji. Przez to że mamy grafikę 2,5D gra wygląda przepięknie, być może najlepiej spośród wszystkich tytułów na PS4. Na plus również cała masa decyzji do podjęcia które mają ogromny wpływ na przebieg wydarzeń i losy naszych bohaterów.
Na minus tak jak napisałem wcześniej ograniczenia jeżeli chodzi o sterowanie naszymi bohaterami i wykonywane akcje. Również jeżeli chodzi o czas gry to niestety zabawa raptem na kilka godzin.
Podsumowując mamy bardzo dobry horror a grę mogę śmiało polecić nie tylko fanom gatunku.
Gra wciąga, jest ciekawa i ciężko przewidzieć co się stanie. Piszą o niej jako o horrorze klasy B ale moim zdaniem jest lepsza. Jedyne do czego mogę się doczepić to Polski dubbing - lubię go w grach na PS4 ale tutaj coś poszło nie tak zwłaszcza w pierwszych 2 rozdziałach gdzie zastosowano sporo "slangu młodzieżowego" - być może to wina scenariusza oryginału ale strasznie się tego słuchało. Dialogi były bardziej ciche niż dźwięki otoczenia - nie wiem czy to też nie wina dubbingu. Zachowania bohaterów czasami niezrozumiałe - po 2 godzinach ktoś zauważa, że w całym domu nie ma prądu ale zamiast tego uruchamiają ciepłą wodę. No sory. Wchodzenie do wody pod szyję przy minusowej temperaturze i brak konsekwencji ?? - w tej grze to normalne
Poza tym pozycja obowiązkowa na PS4. Polecam.
Dobra, wciągająca, mroczna pomimo młodzieżowej otoczki. Momentami zaskakująca. Potrafi jednak przyciąć nawet na PRO. Fenomenalna nie jest ale mimo wszystko trzyma konkretny poziom. Polecam!
Hm, wczoraj zainstalowałem UD i jestem... w ciężkim szoku. Wiem, że gra ma 4 lata a taki Detroit zaledwie rok, ale tu jest potworna przepaść jakościowa. Grafika jest zaledwie znośna i bliżej temu do Alana Wake'a, niż do obecnej generacji.
Dźwięk jest nagrany tragicznie - w prologu nie zrozumiałem ani jednej mówionej kwestii, w pewnym momencie przełączyłem się nawet na język polski, ale tu mi uszy umarły po "hana, hana, kur*a, hana, kur*a, aaaaaa", a technicznie też nagrany jak za metalową ścianą.
Poza tym sama gra... co tu w ogóle zaszło? Mamy menu, dajemy nową grę i nagle bez żadnego wstępu łazi się po chałupie, w której rwanymi scenami pokazują jakieś nastoletnie zabawy w podglądanie rozbieranek, tu jedna wybiega, druga ją goni, potem jakiś psychoanalityk i w końcu (chyba?) właściwa gra. Żona się zastanawiała czy coś przespała, bo dziury w prologu niemożliwe.
Kupiłem, bo gra ponoć w Top-ileśtam PS4, a teraz będę się zmuszał, żeby w ogóle ją drugi raz odpalić...
Grafika jak z Alana Wake'a? hehe
Przecież grafika w tej grze jest cudna, postacie wygladaja jak prawdziwe prawie. Wcale gorzej (silnik Guerrili w koncu) od Detroit ta gra nie wyglada, poza tym zjada ja scenariuszem co najwazniejsze
I nie wiem czego tutaj nie zrozumiales, bo historia jest poprowadzona rewelacyjnie
Mam wrazenie, ze grales w jakies inne Until Dawn
Właśnie ukończyłem. Kolejna gra, która u wielu jest w top10 obecnej generacji, a mnie zawiodła. Niby to horror, ale całe straszenie polega na jumpscare'ach rodem z internetowych gierek gdzie naszym zadaniem jest poprowadzenie kursora przez labirynt a na końcu wyskakuje Baba Jaga. Z gier tego typu o niebo lepiej bawiłem sie z Heavy Rain i Become Human. Tutaj "hasłowe" wybory sprowadzały nas do totalnie losowego przebiegu historii, a to czy pójdziemy w lewo czy w prawo decydowało czy ktoś zginie czy przeżyje. Troche słabo. Totalnie tunelowata gra gdzie nie obawiałem sie postawić kolejnego kroku. W ich stawianiu irytowała durna kamera, która pewnie miała byc nawiazaniem do Silent Hill, ale nie ta liga.
Już na poczatku ogarnałem kto za tym wszystkim stoi i wlasciwie do polowy gry miałem racje. Tylko nie zgadzaly mi sie niescislosci czasowe, no ale i to sie wyjasniło. Fabuła bez szału.
Świetna gierka, genialna historia, trzyma w napięciu:-) Kolejny Ekskluziw na PS4 nie zawiódł:-) 10/10
Oceny tej gry wysokie. Jak zagrałem to niestety rozczarowałem się. Nie udało mi się tej gry ukończyć. Po prostu jeśli do 2 h nie mam ochoty gry odpalać to jest coś nie tak.
Minusy :
- Na ps4 pro gra chodzi tragicznie. Niezła spadki klatek
- Poruszanie się postaci jest tragiczne.
- Zbyt wiele informacji o postaciach. Kto z kim w związku. Nie mogłem ogarnąć która z postaci jak się nazywa. Po prostu zbyt szybkie tempo i to mnie irytowało.
Plusy :
- ładna grafika jak na 2015
- wybory postaci
Powiem tak gra zapowiadała się ok. Jednak to nie jest to czego oczekiwałem od tej produkcji. Samo to że gra płynnie nie chodzi to jedno. A drugie że za dużo informacji naraz i można się pogubić. Mogę dać tylko 3/10 Jeśli gra mnie nie zachęca do włączenia jej to jest coś nie tak.
Jeśli chodzi o 3 punkt to tylko i wyłącznie twoja personalna sprawa, widocznie nie jesteś zbyt inteligentny i za wolno łapiesz proste rzeczy. Jakbyś wziął się za czytanie Sillmarilionu to chyba styki by Ci się przepaliły. Po 10 minutach wiedziałem kto jest kim
No to pierwszy typowy horror za mną, do tej pory nie interesowałem się tym gatunkiem w grach, no ale podobno bardzo dobra gra na zasadzie gier quantic dream czyli wybory i szybkie palce które lubie więc sie wziąłem.
Grało mi sie przyjemnie, aczkolwiek nie tak dobrze jak w kilka tytułów tego typu jak LiS czy Heavy Rain/D:BH
- Nie mogłem sie jakoś zżyć z bohaterami, nie zależało mi specjalnie na żadnym przez co potem jak jeden czy drugi przez mój błąd ginął to skrzywiłem się przez chwile ale potem - no dobra, lecim dalej - może to przez zbyt dużą ilość bohaterów? Ciągle przeskakujemy i mało spędzamy z poszczególnymi postaciami.
- Zbyt oczywisty "ludzki" złol, wiedziałem kto nim jest w połowie pierwszego chapteru i potem - gdzie pewnie odkrycie miało mnie zszokować - to ja stwierdziłem - dlaczego tak przewidywalnie?
- za dużo tanich jump scarów
- GŁUPOTA BOHATERÓW - niestety jak to w slasherach bywa gdzie grupa nastolatków jest wybijana to pierw muszą podejmować ultra idiotyczne decyzje no i tu mamy podobnie (może dlatego potem mnie ich los jakoś nie specjalnie ruszał) - przynajmniej kilka razy mówiłem sam do siebie - "no po co tam leziesz, co za idioci, co ty robisz?" (
spoiler start
Jak kurna dowiadujesz sie że polują te stwory tylko w nocy i nie widzą cie jak sie ruszasz to, kurde, sie chowasz gdzieś i leżysz bez ruchu do rana a nie idziesz do ich kryjówki i robisz hałas
spoiler stop
- te don't move.. jak trzymałem pada w ręce to zawsze traciłem, ok ręce mi sie troche trzęsły, ale raz położyłem pod koniec pada na łóżku i i tak mi po chwili pokazało że ruszyłem padem - no pewnie dlatego że oddychałem i minimalnie sie przez to łózko poruszyło, no ale bez jaj z tą czułością - zresztą przez to mi jeden z bohaterów zginął :)
Na plus na pewno że od naszego refleksu/decyzji zależy los poszczególnych postaci (chociaż czasami mamy tylko wybór pozorny i jak zrobisz odwrotnie to skutek bedzie ten sam), i cudna grafika (a to rok 2015! :o ) związana z tym że mamy udział "prawdziwych" aktorów.
7.5/10
Gra super! Długo odkładałam ją na potem. Nawet się od niej zdąrzyłam raz odbić po kilku godzinach. Ale wróciłam z zamiarem przejścia do końca i się udało ^^
Gra się na prawdę fajnie rozkręca. Na początku wydaje się głupkowata ale potem wsiąknęłam całkowicie. Podobało mi się takie naturalne podejście bohaterów do różnych sytuacji. Jakby na prawdę tam byli ludzie i to wszystko przeżywali. Niektóre decyzje głupkowate ale z drugiej strony, gdyby być na ich miejscu, nie wiadomo co by się zrobiło.
spoiler start
Udało mi się dotrwać do końca z całą gromadką, co nie było takie proste. Parę razy się totalnie zaskoczyłam, myśląc, że ktos mi zginął a tu pare godzin później niespodzianka ^^
spoiler stop
Grałam w wiele horrorów ale to był pierwszy taki.. zza postaci, właściwie to trochę w stylu starych przygodówek z zablokowaną kamerą. Myślałam, że się przez to nie wczuję albo nie wystrasze ale bardzo się myliłam. Bardzo dobrze się przy tej grze bawiłam, moje zakończenie też mi się spodobało :D
Dotarłeś do końca cała gromada grając 1 raz i nie powtarzając? Bo w tej grze o śmierci i przeżyciu w dużym stopniu decyduje przypadek. To czy pójdziesz w lewo czy w prawo. To nie jest gra na 10.
Tak. Jak potem sprawdzałam w necie,
spoiler start
to czy wszyscy przeżyją zależy właściwie od końcowej zabawy w trzymanie pada nieruchomo (i właściwiej decyzji w czekanie aż wszyscy wyjdą). Na to akurat miałam sposób i jak spodziewałam się, co się swięci, to trzymałam pada blisko łóżka i go po prostu puszczałam xD
spoiler stop
Czasem ciężko było przewidzieć, co zrobi bohater kiedy wybiorę taką opcję, a nie tą drugą ale zazwyczaj dobrze się kończyło. To nie znaczy, że nie failowałam wszystkich sekwencji ale zazwyczaj postać wychodziła z tego żywa, tylko lekko poobijana.
U mnie przeżyły 3 osoby z tego co pamiętam i nie czulem ze miałem realny wpływ na ich los.
Ja się tylko zastanawiam, nie wiem czemu jeszcze tego nie sprawdziłam, czy ten łowca, którego spotkali może przeżyć, bo oczywiście mi padł, bo "ruszyłam" padem próbując wstrzymywać oddech na siłe w niespodziewanym momencie xd
spoiler start
Ale generalnie, jeśli dotrwasz do ostatniej sceny wszystkimi postaciami, musisz położyć pada na jakiejś poduszce i czekać, bo wystarczy raz zepsuć i już ktoś zginie nieodwołalnie.
spoiler stop
Bardzo klimatyczna gra, idealna na zimowe wieczory , przechodząc ją raz , można odnieść wrażenie niedosytu,dlatego postanowiłem ją ponownie przejść i odkryć inny scenariusz.Od dwóch lat rytualnie odpalamy ją z dziewczyną zimową porą,aby zaspokoić swoją ciekawość nowymi dokonanymi wyborami i ich konsekwencjami.
Gra wybitna, przynajmniej w mojej ocenie. To co podwyższa ocenę, to jest na pewno klimat, muzyka, fabuła i świetna bardzo realistyczna grafika. Największą zaletą i to co powoduje, że gra jest taka niesamowita to to, że każda decyzja wpływa na dalsze losy bohaterów. Momentami przeraża, daje dreszczyk emocji, przyjemnie się gra z drugą osobą w pokoju, która wspólnie z nami podejmie decyzję, samemu za bardzo przeraża... Na koniec gry, kilka filmów z produkcji, wywiady z aktorami, jak powstawała gra, ciekawe. Polecam, must have na PS4 :)
Nie wiem skąd ta ocena 8/10, gra jest praktycznie tym co oferuje film ,,piątek 13,, banda młodych cymbałów w lesie. No chyba że się rozwinie ale mija 2h i nadal nic ciekawego
Ja daje 9
Bardzo klimatyczny tytuł, jeden z tych, które najlepiej siadają w zimowe wieczory. Na start warto sobie przełączyć na oryginalne głosy, nie ma nic bardziej irytującego od rodzimych głosów Emily czy Jess. Poza tym fabuła może i przewidywalna, ale dobrze poprowadzona. Z pewnych bolączek można wymienić brak możliwości skipowania przerywników i dialogów co może trochę przedłużać całą zabawę przy kolejnych podejściach chcąc odkryć inne możliwości fabularne. Niemniej warto ograć ten tytuł posiadając PS'a.
nie moge sie doczekać aż to paskudne słowo "ograć" wyleci do kosza na dobre, czemu nie po prostu zagrać w ten tytuł
Średnia fabuła, dialogi fatalne. W tej historii absurd gonił absurd. W porównaniu z Ditroit, niebo a ziema. Szkoda.
Na plus tylko
- możliwość wyboru akcji
- bardzo krótki czas reakcji przez co gra mogła stać się bardziej ekscytujaca
- możliwość podglądu konsekwencji swoich decyzji (efekt motyla)
- muzyka
- zimowy klimat w górach
Historia znakomita chociaż trochę przewidywalna. Jak na horror nie straszy głupimi jump scareami i jest poprowadzony znakomicie. Decyzje które musimy podjąć są bardzo intuicyjne i chyba najbardziej wkurzały mnie momenty gdzie nie można było się ruszyć. Całokształt wspaniały! Polecam gorąco!
Zapraszam na serię:https://youtu.be/vioTRBW22GU
Pozytywne zaskoczenie!
Uruchomilem ja, bo w kolekcji Plusa. Normalnie bym pewnie jej nigdy nie kupil, a bawilem sie naprawde dobrze. Sam sie zdziwilem, ze mi taka gra tyle frajdy sprawia.
Przymknac oko trzeba na niektore zachowania bohaterow i momentami toporna animacje ruchu, ale poza tym warto bylo!
Przeszedlbym chetnie nawet jeszcze raz, bo dotrwalem tylko z dwojka bohaterow do konca, ale niestety - nie mozna przewijac cutscenek, co mnie zniechecilo z braku czasu.
Lubie takie sytuacje, kolega mówi: słuchaj mam nowa gierke, nie znam jej ale cos ze decydujesz i to ma wplyw na decyzje, jakis horror, sprawdz sobie.
No to nic o tej grze nie wiedzac sprawdizlem.
No i wiem że: gra jest genialna!!
plusy:
klimat
interesująca opowieść
bohaterowie, których pomimo krótkiego czasu gry można polubić lub właśnie nie
fajny dubbing - nie żałowali i przekleństw i ostrego języka
czuć zagrożenie wiszące w powietrzu, szczególnie na dalszych etapach
decyzyjnośc! ma to ogromny wpływ na fabułe i to ile osoób przezyje
sporo zaskakujących zwrotów akcji
nie było zagadek logicznych, które by w tym przypadku zepsuły klimat
minusy:
z powaznych brak a nad malymi szkoda sie pochylać
Gra jest fenomenalna na nocne granie jeszcze w słuchawkach jest fenomenalna styl grania jest świetny polski dubbing znów przeszedł moje najśmielsze oczekiwania wiele razy ja przechodzilem i za każdym razem inaczej się wszystko konczylo trzeba było rozglądać się szukać by połączyć historie w całość dla mnie 10/10 najlepszy horror jaki wyszedł na playstation
Na PC za jakies 5 lat najwcześniej a na PS5 wystarczy wersja z PS4 gry odświeżać nie częsciej co 2 generacje konsoli i tyle w temacie
Until Dawn 8/10
Platforma: PS5
Czas Ukończenia: 11h
Lubie gry "filmowe", ale duża część z nich ma ogromne dziury w narracji, przez co z biegiem czasu odechciewa się grać. Until Dawn ma drobne potknięcia narracyjne, ale ogólny odbiór gry jest spójny i trzyma w napięciu. Bohaterowie są ciekawi, każdy ma swój charakter i znacząco różnią się od siebie. Sama fabuła w grze jest ciekawa i przez cały czas stara się trzymać nas w napięciu. Graficznie jest bardzo ładnie, choć na PS5 miałem dość sporo bugów, które na szczęście nie były zbyt problematyczne. Grę polecam, jest bardzo dobra.