Mam pytanie. Rok temu brat przywiózł z Irlandii whisky single malt. Nie dało się tego pić bo od razu był u mnie jak i u rodziny efekt wymiotny. Pachniało ładnie ale w smaku okropne. Ostatnio pomyślałem żeby spróbować Jacka Daniel'sa. Czy ktoś miał porównanie do tych 2 whisky i może powiedzieć czy Jack w smaku będzie inny - lepszy? Jednak szkoda wydać 70pln gdyby miało się okazać że smak jest ten sam.
Równie cierpkie.
Fett - napisałem w temacie - single malt
Czyli Jack smakuje jak bimber w domowym wykonaniu? Bo tak smakowało właśnie sigle malt
single malt to gatunek whisky a nie konkretna marka. Jack Daniel`s jest produkowany w głównej mierze z kukurdzy i w trochę innym procesie technologicznym niż "tradycyjne" whisky irlandzkie. Smak będzie się różnił, ale na ile - cholera wie. W każdym razie nie spodzieaj się zachwytów nad smakiem. Skoro inne whisky Ci nie smakowało to Jack Daniel`s też prawdopodobnie nie będzie Ci smakował. Może mieć bardziej delikatny smak i aromat ale whisky to whisky
Fett - a no właśnie. Trzeba będzie przetestować. Niedawno wyszło z dodatkiem miodu i piszą że klasycznego Danielsa nie mogli pić bez coli a tego z miodem piją szklankami - więc będę musiał sam przetestować.
Idź do baru i sobie posmakuj.
Ja od siebie polecam Whisky ze Spritem :)
Nie piłem nigdy Whisky z miodem, ale piłem drinka, który był zrobiony na bazie mleka, whisky i miodu. Cholera, dobry był :)
Według Szkotów picie Whisky z czymkolwiek innym niż zaledwie parę kropel wody to profanacja , zabijanie smaku i aromatu.
tak wtracajac sie do tematu - za malolata wypilem na weselu okolo 250ml na raz i na pusty zoladek danielsa... od tego momentu sie go nie chwytam :P
Smak pewnie będzie inny, ponieważ Jack różni się od brytyjskich łyskaczy (moim zdaniem na plus). Trzeba pytać ekspertów, mamy na forum paru takich.
Jack jest wspanialy :) Z tych w przystepnej cenie jest dla mnie bezkonkurencyjny. A szkoci jak chca moga sobie pic whisky nawet rozrobione z gownem jak im smakuje. Ja wale z cola i jest gites.
To nie jest przypadkiem tak, że Jack Daniels to burbon, a to co Ty próbowałeś, to szkocka whisky?
Tak czy siak, powinny się różnić smakiem, wytwarzane są przecież w całkowicie inny sposób.
A Jack Daniels zawsze spoko. Tej, o której wspomniałeś nie probówałem.
Jack Daniel's to Tennessee whiskey.
Na początek najlepiej jakiegoś bourbona lepiej kup na spróbowanie. Łagodzniejsze w smaku są od whiskey, a na pewno od single maltów. Jim Beam dostępny w każdym sklepie, niezbyt drogi, a bardzo dobry.
do single maltow trzeba dorosnac. Nie ma osoby ktora by w mlodym wieku polubila to.
wino im starsze tym lepsze, single malt im osoba pijaca tym lepsze.
do single malt trzeba dorosnac.
jack danieles tez nie dla Ciebie. Jest za mocny w smaku i smakuje beczka. Jest to moj ulubiony whiskacz (a w szczegolnosci gentleman i barrel) ale ma mocny smak.
sprobuj np Jim Bima, co jest raczej bourbon whiskey ale jest bardzo delikatne i rozplywa sie w ustach
Muszę powiedzieć, że Beherowka z tonikiem podchodzi mi o wiele bardziej, niż wódka na myszach ; )
Podobnie Sarajiszwili.
Kurde jakie wrazliwe to mlode pokolenie .Ja od praktycznie 25 roku zycia tylko jasia wedrowniczka walilem .( jak mialem kase) a jak nie to czysta :)
mlode pokolenie moze i wrazliwe, za to ty pijesz najgorsze gowno jakie moze byc
Whisky i Whiskey - warto znać różnicę, bo zasadnicza.
A mieszanie z czymkolwiek to faktycznie profanacja.
"Whisky i Whiskey - warto znać różnicę, bo zasadnicza."
Glownie taka, ze slowo 'whisky' uzywane jest w Szkocji (i np Kanadzie), a 'whiskey' w Irlandii i USA. Poza tym to roznic nie ma miedzy nimi wiekszych, niz istnieja chocby miedzy roznymi szkockimi single maltami.
Jack Daniels zdecydowanie jeden z moich ulubionych, najlepszy z lodem, czasem z cola/spritem. Jednak póki co najlepsze whisky jakie piłem to Crown Royal z Kanady:)
"Żadne whisky nie ma dobrego smaku, ani zapachu, ponieważ bardzo śmierdzi."
... bo piwo to nie smierdzi.
Jeśli zagłębić się mocniej, to te różnice chyba trochę poważniejsze.
Wziąwszy np. pod uwagę burbona.
PIL - ale chociaż piwo pszeniczne, gryczane, cydr i porter to jednak wciąż piwo
Nigdy nie zwróciłem uwagi na to, że jest whisky i whiskey:) Zawsze myślałem, że obi pisownie są dopuszczalne bo w Polsce się to po prostu nie unormowało (jak odmiana słowa metallica :))
PIL -->
http://www.masterofmalt.com/whisky-or-whiskey/
The spelling of whisky, or whiskey, differs geographically. As a rule, American and Irish prefer ‘whiskey’ and the Scots, Canadians and the rest of the world’s single malt makers prefer ‘whisky’. This originated during the 19th century. For in around 1870, Scotch whisky was of very low quality, much of it being distilled poorly in Coffey stills. For exportation to America, the Irish distillers wanted to differentiate their product from the poorer Scotch whisky, thus they added the ‘e’ to mark the crucial distinction. Today, Scotch whisky has become one of the world’s greatest spirits, but the spelling still differs. On mass, Americans still spell their spirit with an ‘e’, though legally it is spelt ‘whisky’. A few distillers, Maker’s Mark and George Dickel for example, prefer the Scottish spelling, this is to be attributed to their Scottish ancestry.
PIL - ale chociaż piwo pszeniczne, gryczane, cydr i porter to jednak wciąż piwo
od kiedy cydr jest piwem?