Diablo III - bo to dobra gra jest i basta
Z oceną bym się zgodził ale dopiero za rok czy dwa kiedy to Diablo 3 będzie po kilkunastu aktualizacjach.
berial > Druga. Moja była pierwsza :)
---
Nadal uważam, że to świetna gra. I też ją trzymam na dysku, żeby od czasu do czasu posiekać piekielniki :)
berial - są dwie, średnia z nich to 9,2 punkta.
pawloki - za rok czy dwa ocena będzie dalej aktualna :) Podobnie jak z moją oceną D2 które 10 dostało może na wyrost, ale przeczucie mnie nie myliło - i nie myli też teraz :)
Dobra gra? Szrot jakich mało w tym roku, najgorzej zainwestowane pieniądze w moim życiu...
Inwestycja... no właśnie, niektórzy mogą traktować DIII jako inwestycję, bo spora doza szczęścia pozwala zarobić na graniu :)
[6]
To juz chyba lepiej byloby pracowac w mcdonalds...
No, chyba ze streamujesz, wtedy trooooszke inaczej to wyglada.
Asmodeusz - ja nie mam na myśli zarabiania zamiast pracowania - ale jak przy okazji zabawy wpadnie ci do kieszeni trochę kasy, to nie boli :)
To wtedy fakt, zawsze jakies grosze na kolejny tytul wpadna :)
Pewnego dnia i ja dorzucę swoją ocenę, ale nie mam pojęcia kiedy. Kumpel ociąga się z zakupem, a chciałbym najpierw pograć z dobrym znajomym w co-opie nim wystawię właściwą ocenę. Ale tak samemu, to dawno już D3 nie włączałem.
Ta gra jest słaba
szybko nudzi i do tego ma masę baboli
do tego AH zorbiłz niej gre P2W
do tego AH zorbiłz niej gre P2W
Wytlumaczy mi ktos jak w grze, ktora nie ma pvp, a jedynie co-op cokolwiek moze z niej zrobic pay to win? Poza tym co to niby znaczy? Dopiero co wbilem Witch Doctora na 60lvl i ubralem go jedynie w to co mi polecialo podczas farmy barbem i jest w stanie zrobic A1 i A2 z marszu, jak widac da sie wyeliminowac AH.
najlepsze jest to że on rozwiną swoją recenzje i ma mógł dać ocenę napisać że gra jest dobra i nie patrzeć
na wasze komentarze w ogóle, a tak rozwiną ją. ale to gracze chcieli tych 100 poziomów bo nie było end gamu i to gracze chcieli tego co jest w paczu 1.04. Więc czemu jeszcze narzekamy bo tak jest modnie.
Jak kupuje przedmioty tylko za zarobione w grze złoto to też jest P2W?
ja nie wiem, czy jestem jeszcze pijany, czy jednak jakiegoś buta na głowę wczoraj przyjąłem - nie radzę sobie z tym zdaniem:
najlepsze jest to że on rozwiną swoją recenzje i ma mógł dać ocenę napisać że gra jest dobra i nie patrzeć
Sasori - moc Twoich argumentów mnie poraziła. Naprawdę, aż mnie palec u nogi rozbolał.
yasiu chodziło mi o to że mogłeś napisać tą recenzje i w ogóle już tu nie zaglądać i nie wypowiadać się w komentarzach pod tą recką.
radek - aa :) no mogłem, ale chyba nie o to chodzi, żeby ignorować komentarze? :)
To naprawde swietna gra jest. A na dodatek bardzo oczekiwana - wiec duza liczba krytycznych opinii byla pewna.
Diablo 1 uwielbiam i uważam za jedną z 3 najlepszych gier w moim życiu, Diablo 2 lubię ale 3 to gra słaba - max 5 bym jej dał (to moja osobista ocena na podstawie moich odczuć). Dlaczego - a no dla tego że brak jej klimatu i "miodności" (cokolwiek by to nie znaczyło dla każdego z nas z osobna), ma wiele "niedociągnięć" (jasne poprawią to z czasem ale wrażenie niekompletnego produktu pozostanie już zawsze). D3 mną nie wstrząsnął, nie sprawił że chciałem rzucić inne tytuły w kont i zagłębić się w jego świat, mało tego nie wywołał nawet lekkiego dreszczyku, natomiast sprawił że poczułem się rozczarowany, zawiedziony.
Czy poziom oczekiwań był zbyt wysoki? Wielu uważa że wystawianie niskiej oceny tej grze bo nie spełniła ona czyjś oczekiwań jest błędem ale ja się pytam czy na pewno? Uważam że ocena gry to nie tylko sama rozgrywka i elementy techniczne ale również (a dla mnie przede wszystkim) emocje z nią związane.
Niestety nie rozumiem sensu i przesłania tej publikacji. Autor stara się przekazać, ze to wybitna gra a każdy kto myśli inaczej to "malkontent" do "którego jeszcze nie dotarło,ze to świetna gra". Ludzie się różnią i jednym smakuje ten sam sznycel a drugim on nie leży, nawet gdy przygotowany po mistrzowsku przez szefa szefów kuchni. Malkontent to osoba która narzeka NA WSZYSTKO i której NIC się nie podoba. Tymczasem w Polsce w dyskusjach zaczęto używać tego określenia, do opisania osób które krytykują coś co akurat nam się podoba. Tm sposobem malkontentem można nazwać dosłownie każdego.
RobotKolejkowy - prawda, słowo nadużyte, ale przecież nie ma niewinnych, są tylko źle przesłuchani ;)
Bardziej chodziło mi o to, że wiele argumentów przedstawianych 'przeciw' Diablo III nie należy do najmocniejszych :)