Janusz staje na głowie, żeby nie przekroczyć nawet 1% poparcia :)
http://natemat.pl/29939,janusz-korwin-mikke-atakuje-paraolimpijczykow-powinnismy-ogladac-zdrowych-pieknych-a-nie-zboczencow-i-inwalidow
Kiedy kobieta ma pryszcz na twarzy – stara się nie wychodzić z mieszkania. Podobnie z inwalidami. I nie chodzi tu o względy estetyczne...
Ech, cóż nadal będzie twierdzić, że ma 1% poparcia bo ludzie są głupi. Zamknąłby się i zajął się propagowaniem sensownej kapitalistycznej gospodarki a nie pitoli od rzeczy :/
Fakt jest faktem, ze dobrym sportowcom niepelnosprawnosc nie przeszkadza w rywalizacji z pelnosprawnymi, chocby gluchy od urodzenia Matt Hamill nie mial problemow walczyc z sukcesami w UFC, nie watpie rowniez, ze ten niewidomy judoka brazylijski z paraolimpiady moglby z powodzeniem walczyc w olimpiadzie zwyklej. Oczywiscie chodzi w takim przypadku o niepelnosprawnosc, nie majaca praktycznego wplywu na uprawiana dyscypline sportowa - nie rozumiem natomiast zbytnio idei urzadzania zawodow dla ludzi, ktorzy do wybranych dyscyplin sie zwyczajnie nie nadaja, czy to z powodow wrodzonych, czy nabytych. Tylko czekac, az otylosc zostanie sklasyfikowana jako niepelnosprawnosc (w koncu juz jest to choroba?) i bedzie np sprint na 100m dla biegaczy > 150kg.
to akurat mogloby byc bardzo widowiskowe:)
przeciez nikt nie kaze ogladac ich... przeciez jedna z podstawowych idei jakie prezentuje Korwin to wlasnie wolnosc.
jesli chca organizowac, to niech sobie organizuja. Ja tego osobiscie nie ogladam, poniewaz bardziej przypomina mi to cyrk niz sport. Ale, nie mam nic przeciwko, zeby ktos za to placil i ktos to ogladal.
Co do wspomnianych przez artykul dzieci niepelnosprawnych w normalnej szkole, to z tego co pamietam jedyny sprzeciw Korwina byl taki, ze dzieci niepelnosprawne dostawaly sie normalnej szkoly na preferowanych warunkach. Czyli nie nadawaly sie, nie pasowaly a mimo wszystko "bo sa niepelnosprawne".
to tak jakby na akademie sztuk pieknych - malarstwo zapisywac slepa osobe bez rak....
Chociaż przeważnie Korwin plecie bzdury w kwestiach obyczajowych - tak w tym przypadku muszę się z nim zgodzić.
Tylko czekac, az otylosc zostanie sklasyfikowana jako niepelnosprawnosc (w koncu juz jest to choroba?) i bedzie np sprint na 100m dla biegaczy > 150kg
To by było, akurat całkiem ciekawe :P
Kolejna dumna wypowiedź Janusza :) Przy kimś takim to się można nawet cieszyć, że społeczeństwo już woli głosować na PiS/PO/SLD/Palikota niż na niego... Swoją drogą, jeśli mamy w mediach nie pokazywać idiotów - czemu on ciągle się tam pcha, hipokryta jeden!
Przy Okrągłym Stole ustalono, że prawica nigdy nie dojdzie do władzy w Polsce. Zadanie obrzydzenia społeczeństwu prawicowych i wolnościowych idei powierzono Januszowi Korwinowi-Mikke. I choć po ponad 20 latach balansuje on na granicy dekonspiracji, to z perspektywy czasu ocenić należy, że swoją misję wykonał wzorowo.
Abstrahując od tego czy Korwin ma rację w tym przypadku czy nie, to jego wypowiedzi zdradzają stan podobny do stanu ludzi mających problem z relacjami międzyludzkimi. Taki człowiek jak znajdzie sobie potencjalnego przyjaciela lub nawet obiekt zainteresowań i relację z tą osobą zaczynają się rozwijać to człowiek z problemami zaczyna tą osobę odrzucać. Staje się nieprzyjemny, napastliwy, przy kolejnym kroku angażowania nagle się wycofuje itd.
U Korwina identycznie jest z popularnością. Jak tylko jakaś się pojawia to Korwin palnie coś by jej nie było.
Wielka dżdżownica jest znacznie ciekawsza od Korwina. ;d
http://wiadomosci.onet.pl/wideo/znaleziono-gigantyczna-dzdzownice,93494,w.html
UPR przydałby się nowy lider
Starzec - po tym pierwszym ujęciu myślałem, że ma z 30 cm średnicy :P
[10] +1
Tajemnicą poliszynela jest powierzenie Korwinowi misji kompromitowania idei wolnościowych w Polsce.
BTW. Loon, jeżeli jesteś zainteresowany korwinizmami to polecam Ci czaty z królem gimnazjów, jego spontaniczne wypowiedzi zazwyczaj miażdżą kuriozalnością te względnie przemyślane, które wrzuca na bloga. :) Przedwczoraj na przykład Korwin przekonywał, że wyłączną przyczyną wypadków drogowych są ubezpieczenia OC i dążąc do bezkolizyjnego społeczeństwa ubezpieczenia te powinny nie tylko nie powinny być obowiązkowe - powinny być zakazane. Nawet adiutant Olaf Wojak zmarszczył czoło słysząc to. :D
Janusz wciąż w formie...
W społeczeństwie obowiązuje zasada: „Z kim przestajesz, takim się stajesz”, więc i oglądanie – godnych podziwu skądinąd - wysiłków para-sportowców może przynieść - przejściowe, na szczęście - zaburzenia w motoryce!).
^^ Moc :) A od masturbacji mogą ręce odpaść, ale to już nie przejściowo ;-)
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
A już bez żarcików - to jest mega smutne co się dzieje z JKM :/ Jest takie powiedzenie "mądrość przychodzi z wiekiem", ale tego pana to się niestety nie tyczy :/ Jego to raczej dopadło jakieś zaćmienie umysłu (wiele wskazuje na to, że niestety nie jest to stan przejściowy) albo to już początki demencji starczej :/ Tak jak kiedyś można się było z JKM nie zgadzać, ale pomimo to uważać go za całkiem inteligentnego faceta, tak teraz nawet nie ma się sensu odnościć do tego co wybełkotał w zalinkowanym artykule. Nie kopie się leżącego, więc i ja już kończe się znęcać - myśle, że nawet jego nieliczni zwolennicy przeżywają w tym momencie ciężkie chwile - "guru" stracił kontakt z rzeczywistością i "charknął odbytem"... Czym i jak to wytłumaczyć :) ?
No to zupełnie się poczuł, jak by miał przestać startować w wyborach, bo po co mamy oglądać takich ćwoków na listach wyborczych potem :-) Kto wózkiem inwalidzkim wojuje...
Korwin w tym tekście ma rację co do przeliczników.
W większości dyscyplin paraolimpiady nie można ustanowić arbitralnych zasad że wszyscy są równi i startują w tej samej kategorii, bo nie są, w związku z czym "wszystko jest na niby a punty nie mają znaczenia"
Natomiast cała reszta to jakieś wymysły socjopaty.
A jest taki koleś od Korwinów, Michalkiewicz/Michałkiewicz, czemu jego nie forsują, on z sensem gada?
Inna rzecz, że gadać z sensem jest łatwo, facet nie wygląda na takiego co mógłby to wcielić w życie...
i właśnie przez takie wypowiedzi korwin zawsze będzie cieszył się poparciem graniczącym z błędem statystycznym - gdyby rzeczywiście był taki bystry to od czasu do czasu pohamował by swój jęzor - tym samym nie zrażając do siebie elektoratu, a tak zdaje się, że nasz "bystry" korwin powinien mieć własną paraolimpiadę - taką specjalnie tylko dla niego.
nie ma to jak zacytować kawałek wyrwany z kontekstu. Ale dlaczego np. nie ten:
Nie oglądając para-olimpiady oświadczam: „To godne podziwu – ale to nie jest sport!”
nie byłoby sensacji, ani przedziwnych komentarzy
graf_0 -- Całej reszty jest niewiele, w sumie parę zdań ociera się o absurd, ale ogólny sens felietonu to udowodnienie, jak wielkim bezsensem jest całe to przedsięwzięcie i to zrobił doskonale. Niestety, zgraja Januszów przeczyta tylko wyrwane z kontekstu rodzynki i wyrobi sobie na tej podstawie zdanie, a felieton zobaczy właściwie tylko jego czytelnik.
Loon -- Dlaczego nie mogłeś wkleić linka do jego felietonu, tylko zamiast konfrontacji forumowiczów z całym tekstem, dajesz im pudelkowo przetworzone urywki?
Manolito - korwin nie jest politykiem, on jest celebrytą o ograniczonym zasięgu. On żyje z głoszenia takich poglądów. Gdyby stonował to zyski miałby niższe.
graf_0 pewnie masz rację - choć przyznam, że go zwyczajnie lubię i w wielu sprawach jest mi z nim pod rękę - ale nie nadaje się na polityka, bo jego miarą jest skuteczność w zdobywaniu elektoratu - a on regularnie coś palnie jak kaczyński o merkel i cały czar pryska ;)
No właśnie, mamy dwie narracje. Jedna jest taka, że JKM to agent mający kompromitować prawicę ideową (a jednocześnie trochę osłabiać prawicę walczącą o władzę), a druga jest taka, że to zwykły kuglarz. Tak czy siak, o ile kilkanaście lat temu mógł jeszcze kogokolwiek do czegokolwiek zainspirować (całkiem sporo porządnych ludzi zaczynało od fascynacji tym panem, na całe szczęście potem dorośli), tak dzisiaj najprawdopodobniej przyczynia się już tylko do hodowania kolejnych bezdusznych akolitów, którzy przy całej swojej prawicowości nie różnią się szczególnie od Wojewódzkiego czy Palikota, prezentując podobny poziom znieczulicy czy kulturowego wykorzenienia.
Michalkiewicz zazwyczaj pisze sensowniej, no ale jest "trochę" "zafiksowany" na jednym punkcie :)
Korwin robi co potrafi najlepiej by gdzieś tam błysnąć w mediach.
Hajle Selasje -> jaka partia to prawica walcząca o władzę? Ktokolwiek poza PJN?
Chodzi mi o zjawisko na przestrzeni lat, a nie wdawanie się w dyskusje, czy partia X jest obecnie przechowalnią politycznych emerytów (bardzo prawdopodobne) czy partią mającą chęć zdobyć władzę. Zresztą ta poza realisty i hasło PJN na ustach to dosyć komiczne połączenie.
A jest taki koleś od Korwinów, Michalkiewicz/Michałkiewicz, czemu jego nie forsują, on z sensem gada?
Inna rzecz, że gadać z sensem jest łatwo, facet nie wygląda na takiego co mógłby to wcielić w życie...
Napisał własny projekt konstytucji w latach dziewięćdziesiątych. To stawia go mniej więcej trzy klasy wyżej od większości naszych politykierów :).
http://www.youtube.com/watch?v=kduXZ7m41kc
Ten wywiad mnie zawsze rozkłada na łopatki.
Tylko ,ze wy nie rozumeicie co chcial powiedziec przez to. I co najgorsze to ma racje.
Debilizm jest to typowy defekt, pewne uposledzenie polegajace na tym, ze stan intelektualy osoby doroslej jest na poziomie 12latka. Szachy wymagajac troszke wiecej i graja w to geniusze ( szachowi geniusze ). Osoba z debilizmem taka nie jest.
Olimpiada wymaga tego samego. Najwieksi sportowcy, ludzie z nadludzkimi mozliwosciami w tym uczestnicza. Niepelnosprawny taki nie jest.
No i tutaj ma racje.
A wam chodzi o akceptacje czlowieka poszkodowanego, zeby dac sznse, ze sa rowni z nami, ze moga cos osiagnac, zeby nie czuli sie wyrzutkami itd.
Jemu nie o to chodzilo
Nie ma racji w tym ze nie powinno sie organizowac. I raczej tego bym sie czepial.
A wam chodzi o akceptacje czlowieka poszkodowanego, zeby dac sznse, ze sa rowni z nami, ze moga cos osiagnac, zeby nie czuli sie wyrzutkami itd.
Przecież nie o to chodzi w Paraolipiadzie.
W paraolimpiadzie chodzi o to aby wygrać.
JKM jak zwykle ma rację - forsowanie przez media paraolimpiady jest co najmniej niesmaczne. Robi się z niepełnosprawnych ludzi innych, wyolbrzymia się to kalectwo. Ludzie oglądają ich po to by zobaczyć ich ułomność... Niech niepełnosprawny startuje w dyscyplinach, do których się nadają. To jest główna puenta artykułu, ale oczywiście media zaraz robią coś jak tutaj": http://natemat.pl/29939,janusz-korwin-mikke-atakuje-paraolimpijczykow-powinnismy-ogladac-zdrowych-pieknych-a-nie-zboczencow-i-inwalidow
Wielki tytuł:
Janusz Korwin-Mikke atakuje paraolimpijczyków. "Powinniśmy oglądać zdrowych, pięknych, a nie zboczeńców i inwalidów"
Mogli by dla odmiany dać taki tytuł:
Nie oglądając para-olimpiady oświadczam: „To godne podziwu – ale to nie jest sport
Gorzej, że wiadomo jakie będą reakcje "lemingów - szok, pajac, oszołom chce banana arghhh!!!11!1oneone"
Nie oglądając para-olimpiady oświadczam: „To godne podziwu – ale to nie jest sport
Ja się tutaj całkowicie nie zgadzam. Uważam że takie podejście jest dla paraolimpijczyków najbardziej obraźliwe.
Paraolimpiada nie jest po to okazać współczucie i pokazać że niepełnosprawni "pokonują swoje słabości".
Chodzi o to aby dać im możliwość rywalizacji. Mnie jako widza nie interesuje czy łucznik strzela ręką czy nogą, ma trafić lepiej od innych.
Wiem że to podejście idealistyczne, bo ten co strzela nogą pewnie dostaje lepszy mnożnik, ale tak powinno to wyglądać.
Garret podejrzewam, że jakby JKM powiedział, że gówno jest smaczne i pożywne to sam zacząłbyś je wpieprzać. Wróćmy do XIX wieku, niepełnosprawni powinni być trzymani na strychu w kąciku, żeby czasem ktoś zdrowy ich nie zobaczył, bo poczuje się niesmacznie.
Trzeba miec dystans do wszystkiego i z calosci artykulu wywnioskowac o co chodzi, troszke samemu pomyslec z kazdej strony a nie tylko z tej z ktorej dziennikarz nam przedstawia.
gnoll-->
Paraolimpiada nie jest po to okazać współczucie i pokazać że niepełnosprawni "pokonują swoje słabości".
Ale właśnie teraz tak jest. Niech niepełnosprawni startują gdzie chcą ale robienie osobnej kategorii dla "tych innych" jest żałosne.
Browar drinker-->Nie wiem gdzie jkm tak napisał. Może zacytujesz? Bo chyba nie chodzi ci o fragment o telewizji. Jeżeli tak no to twoja zdolnosć analizy tekstu i iq jest równe temperaturze pokojowej. Chodzi o dzisiejszy trend promowania w telewizji właśnie takich akcji jak paraolimpiada, która jak już napisałem jest niesmaczna. Co do twojej wczesniejszej wypowiedzi to po prostu czytam zawsze całość jego wypowiedzi i nie baczę na propagandę mediów. Znam też jego styl wypowiedzi i wiem co należy potraktować dosłownie a co nie. Tobie tez radzę się tego nauczyc.
Mnie też to już męczy jak codziennie gadają o downach z paraolimpiady.
Zatem skoro mamy ogladac mlodych i pieknych, niech Korwina do szafy na strychu schowaja.
[40] To wyłącz komputer i wyjdź czasem.
Nie wiem gdzie jkm tak napisał. Może zacytujesz?
A widzisz tam jakieś przytaczanie jego bełkotu z mojej strony? Jeżeli tak to twoja zdolność analizy tekstu i iq jest równe temperaturze gruntu w lutym.
Znam też jego styl wypowiedzi i wiem co należy potraktować dosłownie a co nie.
O proszę Janusz jak poeta, można jego teksty interpretować na różne sposoby.
BTW.
"(...)można by organizować zawody w szachy dla debili"
Janusz chciałby wreszcie coś wygrać w życiu.
Para-olimpiadę można podsumować tak. "Nawet jeśli wygrasz medal to i tak jesteś przegranym" ( w stosunku do ludzi zdrowych). Choć sam wynik naszej reprezentacji jest wyśmienity ,walczą i dobrze.
W obronie Korwina, wątek idiotyczny wyrwany z kontekstu.
"Dyskusję o wczorajszym wpisie zacznijmy od zarzutu, że ja wyśmiewam się z inwalidów!!! Jest to absurd: inwalidzi w niczym mi nie przeszkadzają. Przeciwnie: powiedziałem, że ich wysiłki są godne podziwu!
Natomiast gromko potępiam tych, którzy zamiast pokazywać zakończoną właśnie Olimpiadę Sportów Umysłowych, Olimpiadę Szachową – czy choćby wyczyny chłopaków na motorach i rowerach, znane raczej tylko z ExtremeSports – nachalnie wciskają nam tę para-olimpiadę."
Browar Drinker-->
A widzisz tam jakieś przytaczanie jego bełkotu z mojej strony?
Czyli ten Wróćmy do XIX wieku, niepełnosprawni powinni być trzymani na strychu w kąciku, żeby czasem ktoś zdrowy ich nie zobaczył, bo poczuje się niesmacznie. był tylko nieudaną próbą trolowania?
[46] To była interpretacja poezji Janusza.
Natomiast gromko potępiam tych, którzy zamiast pokazywać zakończoną właśnie Olimpiadę Sportów Umysłowych, Olimpiadę Szachową – czy choćby wyczyny chłopaków na motorach i rowerach, znane raczej tylko z ExtremeSports – nachalnie wciskają nam tę para-olimpiadę.
A ten cały Korwin to nie głosi esejów o wolnym rynku? Wydawca puszcza co mu się podoba, co ma większą oglądalność, co generuje większe zyski. Jak Janusz chce oglądać relacje z olimpiady szachowej, niech śmiało zakłada kanał Szachy24 i jedzie z transmisjami na okrągło.
Za czasów mojej fascynacji JKM aż tak w piętkę nie gonił, łatwiej było stawać w obronie jego wypowiedzi. Teraz biednego Garreta czekają nieludzkie wysiłki na spotkaniach ze znajomymi z pierwszego roku studiów.
sewciu50 ---> "choćby wyczyny chłopaków na motorach i rowerach, znane raczej tylko z ExtremeSports – nachalnie wciskają nam tę para-olimpiadę." - weź pod uwagę, że dla znakomitej większości tych z paraolimpiady, zwykłe bieganie to "Extreme-sports" :)
Taki celebryta-nieudacznik jak JKM chyba nie zdaje sobie sprawy z tego co muszą przejść ci, którzy w takiej paraolimpiadzie startują. Moim zdaniem są nawet bardziej godni podziwu - jeżeli chodzi o przekraczanie granicy ludzkich możliwości - niż ci wysportowani, ekstremalnie zdrowi (khem, khem) "nadludzie".
W zdobywanie swoich wyników wkładają znacznie większy wysiłek niż nie-inwalidzi.
"(...)można by organizować zawody w szachy dla debili" - a czemu by nie? Dlaczego odmawiać debilom (używam tego jako terminu medycznego, a nie obraźliwego) tego akurat sportu?
Nie mówię tu o mierzeniu się z mistrzami szachowymi, a im podobnymi. Dlaczego nie dać im tych chwil szczęścia jeżeli wykażą zainteresowanie?
Czyżby dla niektórych tutaj (których pamiętamy z wątków o aborcji) człowiek, człowiekowi był równy tylko do urodzin?
Odmawiacie im godności, tylko dlatego, że urodzili się inni? Czy dlatego, że mieli pecha w życiu i utracili np. któreś kończyny, czy któryś zmysł postrzegania?
Tak drzecie mordy, że aborcja upośledzonego dziecka, o którym WIADOMO, że będzie miał Zespół Downa (czy inne ciężkie wady fizyczne), to morderstwo, a potem odmawiacie im prawa do normalnego (na miarę ich możliwości) życia?
Co za hipokryzja.
Dlaczego mi to przypomina "wyznania" niektórych o gejach?
"Niech się liżą i dupczą, byle nie okazywali tego publicznie"
"Niech se będą upośledzeni, ale niech nie okazują tego publicznie"
Co następne? Rudzi? Zezowaci? Nie-aryjczycy?
Co za zgromadzenie dupków w tym wątku, borze. Korwinoidy to jednak musi, po prostu musi, być osobna gałąź ludzkości - nie dopuszczam myśli bym dzielił z takim Garretem, pawloki więcej materiału genetycznego niż z Bonobo.
Buce.
Czyli pan potepia tych, ktorzy pokazuja cos, co mu sie nie podoba albo go nie interesuje. Mnie nie interesuje zadna Olimpiada, wyczyny chłopaków na motorach i rowerach rowniez, ale zdaje sobie sprawe z tego, ze jesli akurat rozgrywaja sie zawody, to pewnie ktos gdzie to pokaze i zawsze moge wylaczyc telewizor albo zmienic kanal, a nie dodaje do tego zadnej filozofii.
Post-okrągłostołowa marionetka? A może satyryk? Na pewno rzeczą drugorzędną jest dla Mikkego to, czy kiedykolwiek dostanie się do parlamentu.
polityk z mikkego jak z koziej dupy trąba, ale publicystą jest niezłym:)
Gdybyśmy na Olimpiadzie przy skokach wzwyż przeliczali wyniki dodając niskim i dodając wysokim, odbierając chudym i dodając tłustym – to byśmy powiedzieli, że jest to zaprzeczenie idei sportu – nieprawda-ż? Podobnie jak zaprzeczeniem idei nauczania byłyby przeliczniki preferujące brak inteligencji - przy przyjmowaniu na studia.
Więc właśnie para-olimpiada jest idei sportu zaprzeczeniem.
Oto przykład z aktualnej para-olimpiady: odebrano medal jednej dyskobolce, a przyznano innej, bo „sędziowie się pomylili”.
Nie, nie zmierzyli źle rzutu – pomylili się przy skomplikowanym mnożeniu i odejmowaniu punktów za stopień kalectwa!
Cytuję: „W sumie zmieniono miejsca siedmiu zawodniczek z czołowej dziesiątki. W wielu konkurencjach, w których rywalizują ze sobą sportowcy o różnym stopniu niepełnosprawności, rezultaty są przeliczane na punkty i na przykład w przypadku rzutów nie liczą się bezwzględne odległości uzyskane w konkursie. Jak przyznał komitet organizacyjny, podobne pomyłki wystąpiły przy obliczaniu wyników w pchnięciu kulą mężczyzn, ale nie dotyczyły one czołowej trójki”.
Ale mnie nie chodzi o pomyłki. Chodzi o zrozumienie, że gdyby ustalono inne przeliczniki, to wygrywaliby inni zawodnicy. Podobnie jak w dość absurdalnej „klasyfikacji łącznej” w rajdach samochodowych.
Oglądający słynną szarżę lekkiej brygady francuski marszałekśp.Piotr Bosquet powiedział: „To wspaniałe – ale to nie jest wojna”. Nie oglądając para-olimpiady oświadczam: „To godne podziwu – ale to nie jest sport!”
Szczerze, brednie, brednie i brednie.
ale czego oczekiwać po staruszku żyjącym nadal w XIX wieku.
zabawny tekst, w ogóle pan Korwin jest zabawnym człowiekiem, lubię go za te brednie, pośmiać się można
„To godne podziwu – ale to nie jest sport!” - to JEST sport. Chyba, że sportem nazwiemy to, co tymże nazwie JKM.
Sport – forma aktywności człowieka, mająca na celu doskonalenie jego sił psychofizycznych, indywidualnie lub zbiorowo, według reguł umownych. - spełniają dokładnie wszystkie kryteria.
mądry facet, ale zbyt szczery. Ilu z nas złapało się na myśleniu w sposób 'niepoprawny'? niestety/stety korwin od lat ma w nosie szeroko pojęty PR i wychodzi na tym jak wychodzi. Aczkolwiek pomysły na państwo ma świetne, gubi i gubić go będzie wrodzona szczerość. Bo obecnie nie ważna jest autentyczna osobowość/poglądy - ważny jest (nie)szczery uśmiech, hasła w stylu 'wszystkim dam, wszystkich kocham'(:D) i taki lordpilot czy Hellmaker (temu warto dodać "precz z klechami!') z językami na wierzchu pobiegną do urn. I tak co 4 lata:)
Pozwoliłem sobie zajrzeć na blog JKM, zgodnie z zasadą że media lubią rzucić głośny tytuł, coś czasem przekręcić więc warto sprawdzić u źródła.
Przeczytałem do końca i stwierdzam, że media, które zacytowały tylko fragmenty wpisu zrobiły JKM wielką przysługę.
Nie wiem, co bardziej mnie rozbawiło. Tekst o estetyce? O żołnierzach na wózkach inwalidzkich, którzy mają nas bronić przed muzułmanami? O tym, że Murzyni wszystkich wyrżną ( to proste: nie mają u siebie paraolimpiad więc mają słuszne wzorce więc będą silni )?
Tyle, że wpisy te tworzy człowiek, który konsekwentnie pokazuje absolutnie zerowego skilla w zakresie komunikacji, budowy poparcia czy strategii politycznej.
Raziel --> po prostu JKM brakuje UMIEJĘTNOŚCI, żeby coś znaczyć w polityce. To nie to, że jest zbyt szczery. Po prostu wielka inteligencja i oczytanie g... znaczą jeśli ich posiadacz nie jest w stanie zastanowić się nad związkiem pomiędzy poparciem a obrażaniem ludzi na prawo i lewo.
Oczywiście powyższe to jedynie moja opinia.
[56] --> Zgadzam się w pełni.
a teraz niech kazdy tu szczerze odpowie czy oglądał kiedyś paraolimpiadę :p
No... nie. I tym bardziej nie widzę powodu do ataku - skoro da się jej najzwyczajniej w świecie nie oglądać. Ile tego jest teraz w telewizji? Podczas wiadomości krótki filmik o tym, że mamy kolejny złoty medal, a oprócz tego skrót wydarzeń który trwa ~15 minut? Dla porównania proponuje przypomnieć sobie co się działo podczas "normalnych" igrzysk - od tego już byłoby ucieć...
Ogólnie się sportem mało interesuje, ale nie widzę sensu w atakowaniu czegoś, co oglądasz tylko kiedy faktycznie chcesz, poza marną próbą zaistnienia w mediach. Kojarzy mi się to z ludźmi którzy całą swoją energią walczą z in vitro czy legalnymi związkami homoseksualistów - "mnie to nie dotyczy, ale NIE BO NIE CHCE".
To wszystko pomijając już fakt, że sama wypowiedź jest najzwyczajniej w świecie chamska, obraźliwa i zdecydowanie poniżej poziomu kogoś kto chce uchodzić za "inteligentnego polityka".
Raziel ---> Czyżbyś sugerował, że głosuję na nieszczery uśmiech i hasełka? Nie, nie głosowałem na PO.
A Ty głosowałeś na kogo, że tak spytam? Na facecika permanentnie nawalonego prochami z równie szczerym uśmiechem i równie wiarygodnymi hasłami?
"Bo obecnie nie ważna jest autentyczna osobowość/poglądy" - Tak jakby ktokolwiek z prawej sceny strony politycznej miał takowe. Oj, nie wyszło Ci zatrollowanie.
[59] ogladam caly czas, duzo rzeczy jest ciekawszych niz "normalne", sa tez niestety konkurencje do wywalenia.
Korwin już od dawna utwierdza mnie w przekonaniu że przy porodzie dostał w łeb, a nie w tyłek. Facet nie wie jak zaistnieć to próbuje wywołać skandal obrażając osoby niepełnosprawne, tak jak by on do końca swojego życia miał żyć w zdrowiu i dobrobycie.
Niestety, ale ludzi pokroju korwina jest dużo, a buractwo i chamstwo rozrasta się w zastraszającym tempie, a wytępić ten element jest niezwykle ciężko, gdyż zazwyczaj mają swój idealny światopogląd, którego nie zmienią.
Niedługo zapewne będą przeprosiny, i negacja własnych słów, ale to nie pierwsza tak obraźliwa wypowiedź korwnia skierowana wobec osób niepełnosprawnych. Mam tylko nadzieję że żadna ogólnodostępna nie będzie komentować tej wypowiedzi.
Wyjątkowo pożyteczny człowiek ten JKM - wyraża sobą wszystko to co, z czym utożsamiają się ludzie, którymi gardzę.
A niby mówi sie, ze w mediach teraz zaistnieć mogą tylko najwięksi pajace. JKM udowadnia, że chyba jednak nie. I tu istnieje nieprzekraczalna póki co granica...
Janusz Korwin Mikke idzie jak burza dołączając do najsprawniejszych intelektualnie celebrytów świata takich jak Britney Spears ("kara śmierci to nauczka na całe życie") czy Paris Hilton ("bardzo lubię dostawać listy, dostaje je z Indii i innych krajów Afryki"). Tym razem Janusz wyznał, że organizowanie paraolimpiad to jak organizowanie zawodów w szachy dla debili. Mikke wie co mówi. Przegrać w życiu pięć kolejnych wyborów parlamentarnych, cztery kampanie prezydenckie i trzy samorządowe to też
w pełnym sensie nepełnosprawność.
Wojewódzki w dobrej formie
A odniósł się jakoś do swojej niezwykle sprytnej wypowiedzi o Romanie Dmowskim? Bo jak na razie to on popisał się ignorancją porównywalną z mądrościami Britney i Paris.
Mikke wyraża opinię, a to troszkę co innego.
Najlepsza babka, mówiąca o tym, że Korwin zabrania jej mieć dzieci i nawołująca do jego bojkotu.
Zresztą JKM na pewno gdyby doszedł do władzy to wymordowałby wszystkich niepełnosprawnych faszystaa!!! A jego fundacja dla osób niepełnosprawnych to tak dla zmyły. Kasę też pewnie tylko na niby na nią wpłacił
Te cytaty to jakieś bredzenie otumanionego radykała, aż ciężko uwierzyć, że przecież niezwykle inteligentny człowiek jakim jest Korwin jest w stanie pisać takie bzdury.
Cywilizacja europejska, która panowała nad światem, stawiała na najmądrzejszych, najsilniejszych, najinteligentniejszych, najszybszych – a obecna anty-cywilizacja za najważniejsze uważa forowanie biednych, głupich, niezaradnych – i również inwalidów.
W efekcie to nie my dziś kolonizujemy świat – to nas kolonizują. Ciekawe, czy jak dojdzie do rozgrywki, np. z muzułmanami, to bronić nas będą żołnierze bez ręki lub na wózkach inwalidzkich?
_
Przy okazji: obejrzałem sobie klasyfikację medalową para-olimpiady. Nie ma tam prawie w ogóle państw afrykańskich. Tam zaraza nie dotarła.
Ale to oznacza, że Murzyni niedługo podbiją świat. I wyrżną nas.
Zaczynając od niepełnosprawnych.
_
A to już chyba szczyt:
Jest jeszcze jeden aspekt tej sprawy. Główną przyczyną wypadków drogowych jest obecnie ubezpieczenie od OC – bo ubezpieczeni kierowcy mniej boją się wypadku. Podobnie pokazywanie, że los inwalidy nie jest taki straszny musi przynieść wzrost liczby wypadków – bo ludzie (podświadomie!) mniej będą bali się kalectwa!
Abstrahując od głupoty stwierdzenia o wpływie obowiązkowego ubezpieczenia OC na ilość wypadków, to fragment o podświadomym mniejszym baniu się kalectwa to już himalaje idiotyzmu.
Y, albo ja mam problem ze wzrokiem, albo większość osób na tym forum ma problem z czytaniem ze zrozumieniem. Wiem, że tekst wymaga myślenia i dlatego wielu z was ma z tym problemy.
Korwin nie wysmiewa się z żadnych niepełnosprawnych, a nawet pisze, że podziwa ich wysiłek. Potępia natomiast tych co nachalnie nam pokazują paraolimpiade, robiąc z ludzi tam startujących jeszcze większe kaleki.
A artykuł z linka jest zupełnie nielogiczny. Z jednej strony piszą, że Korwin atakuje para-olimpijczyków, że niby nie powinni mieć swojej olimpiady i że to jest beeee, a pod tytułem zaraz, że kilka lat temu utrzymywał, że dzieci z porażeniem mózgowym powinny uczyć się w innych klasach niż zdrowe dzieci i, że też to jest beeeeee. Zagubić się można w tym lewackim rozumowaniu, bo skoro inwalidzi mają osobno swoją olimpiade to jest już OK?
[73]
Nabija się, nie nabija... rozumiem, że kwiatki które przytoczył xanat0s są za to inteligentne, dojrzałe i mają mnóstwo sensu?
To, jak autorytatywnie stwierdził że paraolimpiada to nie sport też było piękne.
Swoją drogą - rozumiem, że paraolimpiada jest promowana w sposób jeszcze bardziej nachalny niż EURO 2012 czy właściwa olimpiada i stąd ten cały wpis?
(73) nie, on jak zwykle nazywa rzeczy po imieniu takimi jakie są, debil to debil, i nie jest to bynajmniej epitet tylko opis - problem w tym, że już dzieci w wieku przedszkolnym uczy się, że nie zawsze trzeba mówić prawdę gdy kogoś może to skrzywdzić np. mówić o kimś, że jest rudym grubasem choć jest rudym grubasem.
sun tzu uczył by nie okazywać lekceważenia dla ludzi, którzy przekazują nam choćby błahe i nieistotne informacje - bo gdy ich zrazimy do siebie, już nigdy nam nic nie powiedzą - korwin tego nie wie, zraża więc do siebie wszystkich na około tracąc potencjalnych sympatyków.
Cały ten wpis z tego, że Korwin robi za darwinistę par excellence. Upowszechnia i w oczach ludzi uprawomocnia tym samym najbardziej poważny zarzut wysuwany od dziesięcioleci przeciwko wolnorynkowcom. Robi to na polach, które powodują największe społeczne poruszenie - chore dzieci w szkołach, sportowcy-inwalidzi. Istnieją dwie możliwości - albo autor takich wypowiedzi jest skończonym idiotą, albo robi to celowo. Kazus jest wręcz modelowy. Takich jest u Korwina zresztą pełno.
On jest jeszcze większym świrem niż Kaczyński - myślałem, że jest to niemożliwe, a jednak.
@Raziel,
To nie wątek z cyklu PO vs PiS, więc zbastuj trochę :)
W jednej rzeczy masz natomiast absolutną rację - nie głosowałem i nie będę głosował na JKM :) Nie z powodów, które podałeś - nie dlatego, że jest "zbyt szczery", nie z powodu jego "autentycznej osobowości". Nie dlatego nawet, że jest "niepoprawny politycznie" (ba - za to akurat łapie ode mnie plusik). Nie będę na niego głosował ponieważ, jego poglądy to dla mnie jakiś zbiór bredni i idiotyzmów :). Chodzi mi tu zarówno o poglądy obyczajowe jak i księżycową ekonomię :) Bzdury jakie wygaduje ten facet w poście 72 fajnie przytoczył xanatos :) To taki Korwin-Mikke w pigułce :)
@Lookash,
Przeczytałem cały wpis JKM, nie ograniczyłem się tylko do (dość złośliwego) tekstu z linka. Wierz lub nie, ale kliknięcie w odpowiedni link i przeczytanie całości, to nie jest jakaś tajemna wiedza dostępna tylko korwinistom :)
@Lutz,
Tak oglądasz i oglądasz tą paraolimpiadę, a jak tam Twoja motoryka :) ? Osłabła już czy wszystko w normie :) ?
Przecież Korwin ma rację.
Nie dość, że całe te paraolimpiady to oszustwo, to jeszcze wkłada nam się do głów, iż dobrze jest oglądać enfant terrible bez rąk skaczące o tycze.
Mnie rozbawila wygrana Patryka Chojnowskiego w tenisie stołowym. Koles całe życie gra z pełnosprawnymi, a wybral sie na paraolimpiadę. Ograł do 0 jednorękiego Chinczyka :)))
topgun 666 -> ależ oczywiście ma rację, eutanazja jest najlepszym rozwiązaniem, i to nie tylko najlepszym ale i ostatecznym. Zresztą można by to uogólnić do wszystkich osobników nieproduktywnych.
Ogromnie jest dla mnie pocieszająca wiedza o tym, że z całą pewnością korwinowcy byliby uśpieni w pierwszym rzucie jako dysfunkcjonalni intelektualnie z uwagi na całkowitą atrofię uczuć wyższych.
bardzo mi sie podoba komentarz [1], co nie zmienia faktu ze i tak ma moj głos..
ale z porównaniem paraolimpiady do oc w aucie to dojebał :D
Ale kwiatek mnie ominął:
W społeczeństwie obowiązuje zasada: „Z kim przestajesz, takim się stajesz”, więc i oglądanie – godnych podziwu skądinąd - wysiłków para-sportowców może przynieść - przejściowe, na szczęście - zaburzenia w motoryce!).
W społeczeństwie obowiązuje zasada: „Z kim przestajesz, takim się stajesz”, więc i czytanie wynurzeń para-polityków może przynieść - przejściowe, na szczęście - zaburzenia w intelekcie.
No co, autor żadnych dowodów nie podaje na swoje stwierdzenie, więc ja twórczo rozwijam jego koncepcję :)
pracowite dni szykuja sie dla nastoletnich brudasow-uprowcow, trzeba bedzie jakos tlumaczyc slowa guru :D
Dlaczego Korwin ma tak niskie poparcie?
Bo reszta nie potrafi czytać ze zrozumieniem.
Dlaczego Korwin ma tak niskie poparcie?
Bo reszta nie potrafi czytać ze zrozumieniem.
och, jakże wiele z tego powodu tracą...
[85] Narodowcy często mają socjalistyczne poglądy gospodarcze dlatego średnia alternatywa.
[86] Podobno na wykopie już formułują słowniczek pojęć 'jak debile powinni interpretować narracyjny strumień metaforyczny wydobywający się z wonsów Korwina, które wpadły w rezonans '
qLa - Dobre!
Zaraz... Jezusie Nazarejski! Mam w domu pralkę Siemensa! Ratunku! Okupują mnie Niemcy!!!
Hah ja nie mogę takiego zalewu gówna na fanpagu Korwina to jeszcze nie było nigdzie :D Wygląda jakby cała gimbusiarnia od Roja się zleciała by hejtować :D Polecam spróbować wdać się w dyskusję nie zapominając o popcornie :D Prawie jak w rezerwacie lemingów
[92] ach to licealne poczucie humoru :)
Korwin tą pseudowypowiedzią udowodnił, że jest taki, jak sądzi większość i ten 1% od lat to nie przypadek. :) Ludzie się śmieją z Kaczyńskiego, a Mikkemu bardziej przydałaby się terapia niż prezesowi.
Korwin w sumie ma rację, to oczywiste. Tylko nie rozumiem dlaczego on w ogóle porusza takie tematy skoro wie, że media to wyrwą z kontekstu, zrobią aferę i obrócą przeciwko niemu, tak jak zwykle. Sensu tu nie widać.
"Jeśli chcemy, by ludzkość się rozwijała, w telewizji powinniśmy oglądać ludzi zdrowych, pięknych, silnych, uczciwych, mądrych" - pisał były lider UPR.
"Tym samym nieopatrznie wyjaśnił, dlaczego nie jest do telewizji zapraszany. Najwyraźniej nie spełnia żadnego z podanych przez siebie kryteriów" - ripostuje na blogu w Onecie Senyszyn.
http://www.youtube.com/watch?v=8cakdFRCG9I
tak przy okazji nie w pełni sprawnych - okazuje się, że to całe pussy riot to banda zjebanych idiotów - a co najzabawniejsze nasze media ochrzciły je performerkami - mam nadzieję, że nasz słynny performer nergal pójdzie ich śladem i też da się w muzełum wyr....
Dziki świat, a ta sprawa z 'zespołem' PR od początku mi śmierdziała. No ale po co zajmować się więcej budżetem.
Szok, że Korwin z 1% poparcia jest w stanie wywołać taką burzę na forum. Szacun ;)
Nie ważne co by powiedział, lajki na fb i tak idą w góre. Wczoraj wieczorem, jak patrzyłem było 88 570, teraz 88 595, chyba cel osiągnął. Mam nadzieje, że w następnych wyborach troche odejdzie na bok i liderem zostanie ktoś inny np Michałkiewicz, bo z takim PRem to on nie ma szans.