Temat Red Dead Redemption na PC nie umiera – kolejna plotka rozbudza nadzieje
*.* Proszę R* Jest to chyba jedyna gra która obok serii Uncharted jest dla mnie dużym plusem na zakup konsoli.
Ja liczę, że wyjdzie. Takie "wpadki" nie zdarzają się bezpodstawnie. Pamiętam, że jeszcze przed ogłoszeniem GTA IV na PC na stronie R* pojawił się właśnie logos GfWL. Czyżby powtórka?
Byłoby miło, sam bym drugi raz zakupił :] To jedna z najlepszych gier w historii.
Rzeczywiście. PC potrzebuje tej gry. Naprawdę, ekstra by było. To i "Heavy Rain" ("HR" na PC jest niemożliwy) to dwie gry, które wg mnie powinny zostać wydane na komputery.
Hm, news o tym że nie ma o czym robić newsa? Super.
A tak poza tym, czekam aż wreszcie rzucą na PlayStation Plus rzeczoną grę :P
Również byłbym zadowolony z premiery gry. Nie jestem miłośnikiem klimatów dzikiego zachodu ale po sprawdzeniu gry u znajomego stwierdziłem, że jest lepsza niż GTA4. Grało się dużo przyjemniej.
Jedyne czego można się obawiać to „konsolowych psów ogrodnika" którym nie w smak taki ruch.
Będzie jak z GTA IV kiedyś i Dark Souls ostatnio. Pecetowcy dostaną port wybitnej gry i będą mendzić, że kijowo gra się myszką, a grafika trąci antykwariatem.
Kupiłbym drugi raz, to najlepsza gra tej generacji, a nawet więcej - sporo tytułów się w życiu ograło, a RDR jest dla mnie w ścisłej czołówce gier genialnych :)
Samym newsem się jednak nie ekscytuje - plotki o wersji PC pojawiały się już nie raz i nie dwa i były szybko dementowane. Logo GFWL ? Zwykła pomyłka i tyle, tym bardziej że pecetowy Max Payne 3 nie korzystał z tego systemu. Zresztą kto miał zagrać to już zagrał (cieszy mnie, że ponad 13 mln. graczy kupiło ten tytuł), a kto będzie chciał zagrać to zagra :)
Ja spokojnie czekam na sequel, ale to już na 100% na next-genowe konsole. Będzie powód żeby się w takową zaopatrzyć kiedy gra wyjdzie - nie wcześniej :)
@koobon Czyżby pierwszy fanboy konsol dał głos? Nie wiem jak sprawa wygląda z Dark Souls ale z GTA IV dokładnie pamiętam co się działo po premierze na PC, wiec takie komentarze możesz sobie za przeproszeniem wsadzić ;) Po pierwsze gra wyszła mega zbugowana i trzeba było czekać na łatki żeby w ogóle można było w nią grać, a co do grafy to lepiej się nie wypowiadaj bo po raz na PC wygląda to o niebo lepiej (nie licząc tego że masz mody poprawiające grafikę) a po dwa to o sterowaniu to już się naczytałem wiele razy, ale sam gram na PC i PS3 i z mojego (i nie tylko mojego) doświadczenia wiem że sterowanie na konsoli jest ok, ale przy myszce i klawiaturze to może się schować ;) Co do newsa to fajnie by było zobaczyć RDR na PC bo gra jest świetna ale szczerze mówiąc nie wierze w takie bajery.
Przyjrzyjcie się tym platformom. Jest X360 i pc a nie ma ps3? No to by było dziwne co nie? Oznacza to tylko i wyłącznie jedno. POMYŁKA.
@mindmaster00 - napisał koleś normalny komentarz, a Ty już się burzysz na niego. A po drugie ta mysz i klawiatura w gta 4 to szczególnie przy jeździe samochodem się świetnie spisuje;)?
http://media.rockstargames.com/rockstargames/img/global/news/upload/actual_1346082996.jpg
biorąc pod uwagę, że na tym obrazku widać również event na PS3 (na obrazku w newsie go nie ma) oczywistym jest stwierdzenie że to błąd, ktoś skopiował loga platform od eventu z GTA IV.
Czytałem dużo artykułów o procesie tworzenia RDR, w tym o wersji PC. Gra była robiona wiele lat, dużo czasu spędziła również w development hell (ba, nawet w 2009 roku nie było wiadome czy wyjdzie), mieli wiele problemów z poskładaniem tej gry do kupy. Przez to kod źródłowy gry jest tak skomplikowany, tak zepsuty i zwyczajnie zjebany, że port na PC jest praktycznie niemożliwy.
Gdyby nie to gra by już dawno wyszła również na PC, tak jak Max Payne 3, LA Noire czy GTA IV. Liczenie że coś się zmieniło po ponad 2 latach od premiery to marzenie ściętej głowy, czyt. - news z dupy.
Dla tej gry mógłbym sobie kupić konsole, ale jeśli wyjdzie na PC... Baja!
Zakupiłbym chętnie po raz drugi RDR. Miodny klimat, fabuła, misje. Wszytko w tej grze jest dopracowane.
Pewnie zwykla pomylka, bo niby dlaczego dali logo GFWL skoro od pewnego czasu wycofali sie z niego na rzecz Social Club?
koobon - Niestety wielu ludzi myśli tak jak Ty, co świadczy o tym, że wielkie korporacje jednak wygrały, siejąc spustoszenie w ludzkiej świadomości. Nie, nie chcę Cię obrazić, po prostu przeraża mnie to, w jaki sposób niektórzy postrzegają gry i politykę wydawniczą.
Dostajemy porty fajnych produkcji na PC, czy to powód do radości? Oczywiście! Ale nie zapominajcie że tych gier nie przynosi święty Mikołaj, ani nie przysyła nam za darmo dobry wujcio Rockstar z Ameryki. Te programy to produkty, za które musimy normalnie ZAPŁACIĆ! (zazwyczaj pełną cenę oryginału), tak jak za wszystko inne.
Dlatego też nie traktujemy (w większości) takich portów jako cudu (w postaci manny z nieba), tylko patrzymy na to chłodnym, konsumenckim okiem. Jeżeli w grę wchodzą pieniądze (i to spore!) zwyczajnie nie ma miejsca na sentymenty. Jeżeli mam do wydania 100zł, i muszę wybrać między słabym portem, a grą dedykowaną PC (albo przynajmniej z oddzielną wersją), pozbawioną błędów i problemów technicznych, to oczywiście że wybiorę to drugie. Głodny powie że lepszy suchy chleb niż żaden, ale gry do życia nie są potrzebne, każdy z nas ma wybór...
Niektórzy zrzędzą, że najpierw PCtowcy pisali petycję w sprawie Dark Souls, a teraz narzekają. Ale postawcie się na naszym miejscu, tylko tak uczciwie...
Na przykładzie:
Mercedes wprowadza na rynek Amerykański nowy model samochodu. Pod naciskiem europejskiego lobby, postanawiają że ów pojazd, pojawi się również w Europie, jednak zostanie pozbawiony kierownicy i siedzeń... (oczywiście nadal będzie sprzedawany za pełną cenę). Czy można powiedzieć że Europejczycy w takim wypadku wygrali? Czy sam "akt łaski" jest powodem do radości, niezależnie od jakości produktu?
Taką mniej więcej mamy sytuację z DS. Szczęśliwie produkt jest w miarę grywalny i kosztuje odrobinkę mniej niż inne premierówki, ale to ich ABSOLUTNIE NIE USPRAWIEDLIWIA!
Już miałem kupować konsolę dla RDR i Alana Wake'a, ale poczekałem, Alan Wake wyszedł na PC, gram obecnie, więc i na RDR mogę poczekać. Choćby i kolejne 2 lata.
Bardzo, bradzo, bardzo bym chciał żeby ta gra się ukazała na PC. Ale my ślę, że to była zwykła pomyłka. Niestety...
Oby, oby. Z chęcią bym pograł, gra podobno mistrzowska, w co jestem w stanie uwierzyć oraz była by szansa na spolszczenie (ale bez niego i tak bym zagrał).
Mercedes wprowadza na rynek Amerykański nowy model samochodu. Pod naciskiem europejskiego lobby, postanawiają że ów pojazd, pojawi się również w Europie, jednak zostanie pozbawiony kierownicy i siedzeń... (oczywiście nadal będzie sprzedawany za pełną cenę).
Alez przeciez dostajesz siedzenia i to identyczne (i tu i tam mozesz uzyc pada). A to ze "europejczycy" chca za polowe ceny (bo gra na konsole to nie 100zl ale 200zl) to samo plus wolant lotniczy do sterowania (klawiature) + zlocone felgi i lakier (podciagnieta grafika) to juz zapominasz. Port byl 1:1 - dostales to samo + sterowanie na klawie do wyboru.
Sytuacja przypomina raczej narzekanie, dlaczego kupujac produkt z fabryki skody nie dostales porshe.
To raczej pomyłka i tyle. Zamiast loga od PS3 dali to drugie. Twórcy już raz powiedzieli, że ta gra nigdy nie wyjdzie na PC z wielu przyczyn. Tytuł artykułu zmieniłbym na "Temat Red Dead Redemption na PC nie umiera – kolejna plotka rozbudzała nadzieje graczy" - rozbudzała, ponieważ plotkę można uznać za skończoną, więc można mówić w czasie przeszłym. Oczywiście znajdą się marzyciele, którzy będą przekazywać dalej ją, ale nie ma to sensu.
Asmodeusz - To był tylko przykład. Poza tym napisałem że akurat w przypadku DS nie ma wielkiej tragedii, bo da się w miarę normalnie grać (choć sterowanie K+M jest uciążliwe, zwłaszcza gdy namierzanie wariuje celów). Chodziło mi o sytuację w ogóle, np. z GTA IV. Niby dostaliśmy prawo zakupu tego tytułu na naszą platformę, był on po prostu nieopłacalny w chwili premiery (bo dla większości gra była kompletnie niegrywalna). Nikt nic na tym nie zyskał - ani konsumenci, ani korporacja. Patche rozwiązały problem, ale początek był koszmarny.
Żebyśmy się cieszyli z portu na PC, to musi być on po prostu dobry. To nie komuna, półki uginają się od towarów i mamy duży wybór. Nie musimy rzucać się na pierwszą lepszą grę...
Jakiś pracownik Rockstara napisał w komentarzach że to zwykły błąd, nie ma co robić nadziei.
To nie komuna, półki uginają się od towarów i mamy duży wybór. Nie musimy rzucać się na pierwszą lepszą grę...
To skad ciagle ten placz PCtowcow: chemy RDR na peceta, chcemy GTA na peceta, chcemy DSa na PCta? Jesli jest taki wybor, to czemu ciagle slysze powyzsze?
dlatego asmo aby wybór był pełny.
jesli rdr ukaże się na pc, to publicznie obiecuję że kupię wersję premierową, mimo że tylko dla tej gry kupiłem sobie xkloca:) to naprawdę niesamowity tytuł...:)
Asmodeusz--> Aaaa czyli wszyscy PC-towcy nie maja prawa na wyrażanie własnej opinii na temat "jakość" produktu tylko muszą biec pędem do sklepów aby go zakupić, tylko dlatego bo chcieli go na swojej platformie?
[26]
Ja sobie z tego doskonale zdaje sprawe :)
[28]
Nastepnym razem zacytuj post na ktory odpisujesz. Bo do ostatniego to ni w p* ni w oko pasuje.
[22]
Nie musimy rzucać się na pierwszą lepszą grę...
Która z trzech wymienionych gier (GTA4, DS, RDR) jest pierwszą lepszą?
Chodziło mi o sytuację w ogóle, np. z GTA IV. Niby dostaliśmy prawo zakupu tego tytułu na naszą platformę, był on po prostu nieopłacalny w chwili premiery (bo dla większości gra była kompletnie niegrywalna). Nikt nic na tym nie zyskał - ani konsumenci, ani korporacja. Patche rozwiązały problem, ale początek był koszmarny.
Ciekaw jestem skąd informacja o tym, ze dla "większości" graczy ta gra była "kompletnie niegrywalna". Wiem, że "na internecie" można napisać wszystko, bo jest cierpliwszy nawet od papieru, ale jakieś dane na poparcie tej tezy by się przydały.
Najwyraźniej jestem dzieckiem szczęścia, bo kupiłem tę grę w dniu premiery i nie uświadczyłem niczego co powodowałoby, że nie dało się w nią grać.
[28]
Aaaa czyli wszyscy PC-towcy nie maja prawa na wyrażanie własnej opinii na temat "jakość" produktu
Nie widze powodów do histerii, nikt ci prawa do opinii nie odbiera. Należy jednak pamiętać o tym, że nie każda opinia ma jakąkolwiek wartość merytoryczną.
"wiekszosc graczy" to jak "radzieccy naukowcy" :) Pojawia sie wtedy, kiedy trzeba potwierdzic swoje, czesto absurdalne argumenty .
koobon, Asmodeusz - Nie chodzi o chodzi że te gry są słabe. One są bardzo dobre!... na konsolach. A w jakiej formie trafiają na PC to już inna sprawa. GTA postawili na nogi i jest OK, DS trochę niedomaga ale ujdzie. RDR? Jak trafi na PC (jeżeli w ogóle) to zobaczymy.
Po prostu niektórzy wychodzą z błędnego założenia: Skoro sami chcieliście grę dostać, to teraz nie możecie narzekać. Otóż możemy, bo my chcemy aby dobre gry z innych platform, nadal było dobre gdy goszczą na PC. Sam "akt łaski" w postaci marnego portu to za mało...
Doskonałym przykładem potwierdzającym że przy odrobinie chęci można wykonać dobrą robotę, jest Alan Wake. Świetna gra, świetny port (w ogóle nie czuć że to port, nawet konsolowego rodowodu nie widać), twórcom po prostu należą się za to każde pieniądze (zwłaszcza że cena była mega przystępna już w chwili premiery).
Mnie najbardziej w tej chwili ciekawi, jakie wyniki sprzedazy bedzie mial ten slaby port DSa. I jakie wyniki mialo GTA4 na PC (sam nie wiem - nie gralem wogole bo seria mi wisi i powiewa).
To może niech konsolowcy dostaną na swoją platformę porta z PC, który nie jest przystosowany do grania na padzie? Nie sztuka zrobić port 1:1, nie o to chodzi mówiąc, że chce się grę z konsoli. Chodzi o to, żeby był to produkt jak najbardziej przypominający ten, który w domyśle miał iść na PC, a z tym wiążą się już pewne wymagania, np. wyższa rozdzielczość, możliwość zmiany ustawień grafiki, przystosowanie sterowania do myszki i klawiatury, itd.
Edit: przy pisaniu nie widziałem [32] :)
To jest śmieszne. Alan Wake wygląda na PC dokładnie tak samo jak na X360, GTA4 i DS wyglądają tak samo na PC jak wyglądały na konsolach.
Skąd taka różnica w ocenie?
[34]
Takie porty istnialy. Chociazby (stare ale jare): X-COM. Gra wogole nie wykorzystuje pada - jedynie LPM/PPM i analog jako ruch myszy. Czy dalo sie grac? Bez wiekszego problemu (skonczylem calego). Czy mozna bylo usprawnic? Jak najbardziej- najwiekszym usprawnieniem byloby wrzucenie ruchu calej mapy pod drugiego analoga = zwiekszyloby precyzje "celowania" kursorem. Naprawde nie mam bladego pojecia czemu jeszcze NIKT nie wpadl na to robiac RTSa na konsole. Lewa galka - kursor, prawa - ruszanie planszy.
Jechanie po Rockstarze jako firmie, która nie potrafi robić gier na PC jest nie na miejscu. GTA IV to jedyna od nich gra na PC, w której spaprano optymalizację. Max Payne 3 mimo wysokich wymagań chodził świetnie.
koobon - Zrozum, nie chodzi o to by gra była lepsza na PC niż na konsoli (choć to oczywiście miłe jeżeli tak się dzieje). Ważne jest, by przede wszystkim port nie był gorszy od oryginału (co często ma niestety miejsce).
Alan Wake (podobno) otrzymał jakieś usprawnienia i wygląda lepiej niż oryginał (poprawiona mgła i inne duperele). Nawet gdyby tak nie było, to gra i tak jest konwersją właściwie idealną. Wygląda super, działa bardzo płynnie (przy relatywnie niskich wymaganiach sprzętowych) sterowanie jest świetne, celowanie jest jakby wprost stworzone dla myszki (co jest bardzo możliwe, biorąc pod uwagę burzliwe dzieje tej gry ;>), interface został pięknie dopasowany, żadnych spadków płynności, zwiech, wywalania do pulpitu, brakujących bibliotek itd. Gra była w 100% grywalna już w podstawowej wersji (co w ogóle rzadko się ostatnimi czasy zdarza, a tym bardziej w przypadku portu).
GTA było bardzo słabo zoptymalizowane (a i obecnie wymaga mocnego sprzętu, by odpalić wszystko na full).
DS ma natomiast spore problemy ze sterowaniem, a do tego wygląda koszmarnie. Wiem, na konsolach grafika jest identyczna, ale weźcie pod uwagę, że programista amator naprawił problem z rozdzielczością w 23 minuty po premierze gry! To pokazuje jak MINIMALNY wysiłek musieli włożyć twórcy by tego dokonać - a i tak im się nie chciało/nie potrafili... Podobnie z ikonkami klawiszy. Tak trudno było podmienić te X,Y, RT, LT na jakieś sensowne odpowiedniki z PC? Albo przynajmniej podać to gdzieś w jakimś readme? Gracze musieli to zrobić...
Persecuted
Popieram w 100%
A co do Darks souls, też racja, to że pcty chciałby grę nie znaczy, że mają dostać gówno i nie marudzić, bo gra "jest" więc się zamknijcie i kupujcie.
Chyba muszę w końcu zacząć grać w RDR, kupiłem krótko po zakupie PS3 i do tej pory ledwo co pograłem, a jakby jednak na PC wydali to będę żałował. Na PS3 kupuję tylko gry których nie ma na PC, bo na PC gra mi się wygodniej (mam też pada jak trzeba) i jest ładniej, na PS3 zwłaszcza niska rozdzielczość boli, jak ktoś ma tv powyżej 47cali to na pewno wie co chodzi.
