Tak jak w temacie.Cieszycie się że wracacie do szkoły?:P
spoiler start
Ja nie za bardzo...
spoiler stop
Pod jednym względem tak- znajomi.
Chociaż nudzi mi się już w wakacje, więc trzeba coś robić.
Ja bym wolał żeby wakacje były cały czas, ale wiem że to nie realne;/
Czasem sobie tak myślę jak nie chce mi się chodzić do szkoły, wstawać rano o 7:10, i iść będąc nie wyspanym.
Tylko że jak szkoła się skończy to będzie trzeba chodzić do pracy, na zdecydowanie dłuższy czas i wtedy zastanawiam się co lepsze...
Chciałbym znowu chodzić do szkoły... Docenicie jak pójdziedzie do roboty
To chyba wyda się Wam komiczne, że w wakacje lubię pospać sobie do tej 12:00? :p
edit:
chodzisz do szkoły - tęsknisz za dzieciństwem
chodzisz do pracy - tęsknisz za szkołą
jesteś stary - tęsknisz za młodością
to chyba tak działa..
Ja do szkoły nie wracam, jeszcze przez miesiąc odpoczywam. Koniec z funkcjami, wykresami funkcji itp. na całe życie. Chociaż problemów z matematyką nie miałem. Polubić nigdy nie polubiłem, bo jak lubić coś, co po prostu trzeba zrozumieć, zastosować, zapamiętać, zdać i zapomnieć? W przypadku niektórych trzeba też dodać "zakuć".
Wrzesień to też wakacje. Reszta pierwszego półrocza to lenistwo. W drugim semestrze czas przyłożyć się do nauki i w maju zacząć poprawiać oceny.
[12] +1
Też nie chcę wracać, zwłaszcza, że w tym roku czekają mnie testy na koniec 6 klasy, a słyszałem, że to ciężka sprawa. O alfabet pytają czy coś.
A ja bym sobie wrócił :) Tak na miesiąc, później już by mi się nie chciało użerać z niektórymi nauczycielami (którzy byli mądrzejsi nawet od siebie) i z bezużyteczną wiedzą, z której nigdy nie skorzystałem a przez którą nażarłem się najwiecej stresu w licuem
Ja mam jeszcze dwa cholerne lata.
spoiler start
Oczywiście jak dobrze pójdzie :P
spoiler stop
W sumie to mógłbym wrócić ale do gimnazjum, mój rocznik był pierwszym gdzie wprowadzili ten pomysł i byli to normalni ludzie, kompletne przeciwieństwo tego co jest obecnie w tych przybytkach wątpliwej rozkoszy intelektualnej.
U mnie nie różniło się to właściwie niczym od starego, ośmioklasowego systemu bo budynek ten sam, nauczycieli ci sami, ludzie ci sami...
Gdy zaczynam tęsknić za młodością czy szkołą to przypominam sobie szkołę średnią.
Od razy mi przechodzi tęsknota.
Gdy zaczynam tęsknić za młodością czy szkołą to przypominam sobie szkołę średnią.
Od razy mi przechodzi tęsknota.
SpecShadow - nie strasz mnie, bo ja właśnie idę pierwszy raz do szkoły średniej. Technikum logistyczne. Myślę, że dobrze wybrałem, bo ale nie o to chodzi - nowa szkoła, wiadomo.
Z jednej strony: nudziło mi się, spotykałem się właściwie tylko z kilkoma kolegami przez wakacje. Poznam nowych ludzi i na pewno będzie śmiesznie.
Z drugiej: nie chce mi sie.
Większość szkoły dla mnie już minęła, ale teraz najgorsze Liceum.Zastanawiam się czy zacząć się uczyć, chociaż to samo myślałem rok temu i nic z tego nie wyszło;/
"CHE CHE A MY STUDYNTY MAMY JESZCZE MIESIONC DO PIWEK W AKADEMCACH I WAGARUW Z WYKŁADUW XDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD HEHE PANDA 3 XDDDDDDDDDDD"
Niech te wakacje szybko się skończą, bo razem z nimi znikną chodzące przypadki spłaszczonej kory mózgowej. Kciuk emotikony wskazuje właśnie taki przypadek.
Cieszymy się, że wracacie do szkoły. Nawet nie wiesz jak bardzo ;)
[23] NO JAK TAM KOLEGO ILE PIWEK ZAMYKASZ PO WYKŁADACH HIHI? XD A WIDZIAŁEŚ TEGO DEMOTA? XDDD A MORZE LUBISZ ŚMNIESZNE KOTY Z KWEJKA HAHA NO PRZEKOLEŚ HEHE NIE WIEM CZY WIESZ W LISTOPADZIE KOLOS Z ZARZĄDZANIA SPUŚCIZNĄ KSZYRZOWĄ I Z EKONOMII ŚLUNSKA, NIE DLA ACTA A W OGULE TO PIWNE ŚRODY I JUWENALIA NAJLEPSZE. UWIELBIAM SLUCHAĆ KAZIKA I DRZEM.
spoiler start
KTO MA NOTATKI Z DYSKRETNEJ? BO JA KASE MAMUSINĄ NA KAJET PRZEPIŁEM Z KOLEGAMI WE FLANELACH
spoiler stop
Cięszę się że idę do szkoły, chociaż to ostatni czwarty rok szkoły średniej, ta wakacyjna praca już mi się znudziła, chyba zrozumiałem że chcę się uczyć i pójdę na studia.
U mnie jeszcze miesiąc. A wrzesień i październik to piękny czas. Zawsze już będzie mi przywodził na myśl magiczny pierwszy rok.
Mi także został jeszcze miesiąc. Nieco ponad miesiąc. Ale w porównaniu do studiów szkoła średnia/gimnazjum to śmiech na sali. Jak pomyślę, że za pół roku sesja, to naprawdę odechciewa się wszystkiego.
Jak pomyślę, że za pół roku sesja, to naprawdę odechciewa się wszystkiego
Eee, bez przesady. Sesja też dla ludzi, nie ma tam niczego, czego nie dałoby się nauczyć.
Jeszcze miesiąc wakacji mam, nie tak jak te nędzne gimbusy i licealiści, którzy mogą pić piwo bo osiemnaście lat mają.
[35] wielki +1 dla Ciebie :P
Jeśli można wiedzieć to gdzie się wybierasz na studia Stra ?
Oj jak wam źle iśc do szkoły uczyć się czegoś dobrego i przydatnego przez 8 godzin przez 5 dni i weekend... A już te okropne wstawanie o 7 to już dajcie spokój...
Co mają powiedzieć ludzie pracujący, dawno po szkole :>?
Ja wstaje co dzień od pon do sob o 5:30 kończe prace o 18... ;) w domu jestem o 19... Zjem coś, wykąpie się, i dupa taki mój dzien ;)
A ja nie mogę się doczekać rozpoczęcia już kolejnego roku akademickiego. Naprawdę brakuje mi porządnego picia po ćwiczeniach, a czasami po wykładach.
Wie ktoś o co chodzi z przywitaniem na prezydenta bądź farmera? Bo kolega mnie jutro tak chce powitać.
[41] aha...
[40] To znaczy, że twój kolega jest gejem.
nie tesknie w ogole za latami szkolnymi. brak niezaleznosci finansowej, uczenie sie na sprawdziany, kolokwia, czas wolny narzucony odgornie... i tak moglbym wymieniac.
ciesze sie, ze to juz przeszlosc :)
Ja już 2 lata mam szkołę za sobą i nie tęsknię, nie muszę oglądać tych hipstersko-lalusiowatych osób
Jak to, przecież jeszcze miesiąc!
Niby tak, ale jak sobie pomyśle jak te 4 miesiące od maja zleciały, to aż strach. Dopiero co matura się kończyła, a tu już wrzesień...
Ja tam nie tęsknię za szkołą, no może za historią w liceum, bo gość co nas uczył był naprawdę zajebisty i chyba do końca życia go zapamiętam, no jeszcze może za chemią, też spoko gość. No ale nie licząc egzaminu 15 września to jeszcze miesiąc wakacjii:)