Firma Interplay wskrzesza studio Black Isle
Mogą sobie wskrzeszać co chcą. Bez dawnych pracowników będą mieli tylko nazwę...
tak jak powiedział Maiki studio to nie nazwa a ludzie. Choć przyznam że z miłą chęcią ujrzałbym w nowej grze po raz kolejny logo Czarnej Wyspy:) tym bardziej gdy byłaby to gra na poziomie ich wcześniejszych legendarnyh produkcji. Tak czy inaczej long live Black Isle;)
Herve bawił się w "złap jeśli mnie jeśli potrafisz" z bethesdą, teraz czas na zabawę w adepta nekromancji,
to BI to tylko pusta skorupa, a ludzie z BI są wiadomo gdzie, w obsidianie
a kto wskrzesi Interplay? Sentyment sentymentem ale wkurza mnie trzymanie przez IP licencji na marki. O ile Fallouta udało się wyrwać tak o Freespace 3 możemy sobie pomarzyć....
Mnie zdziwiły dwie rzeczy:
1) że wskrzesili Black Isle
2) to Interplay jeszcze żyje? Ja myślałem, że tak od - ja wiem? - 2003r. ta firma padła, jakiś czas po SirTech.
Słyszałem że robili Torn i to, że zapowiadał się świetnie. Tylko że w tamtych czasach często zapowiadało się w grach takie cuda na kiju, że dzisiejsze gry ze swoim marketingowym bełkotem wysiadają.
eeeeee już myślałem że dawna ekipa zbiera sie znowu w BI, a tak to żadne wskrzeszenie. Szkoda, po tytule newsa miałem wielkie nadzieje ;/ Ale z drugiej strony może uda im się zrobić coś fajnego...
Black Isle Studio, Interplay, Blizzard, Sierra, 3D Realms, ID Software, Sega, Sony, Maxsis, MicroProse, Capcom, Epic na myśl o niektórych dawnych wydawcach łezka się w oku kręci, to były gry, to były czasy. Twórcy kształtujący dziecięcą wyobraźnie i mój pierwszy i486.
wroci nazwa ale nie wroca genialne RPGi bo ekipa bedzie inna. nawet jesli znowu wezma sie za ten gatunek to w nowych trendach czyli prostota, akcja i niewielkie elementy RPG. nie ma szans na gry o poziomie zblizonym do Falloutow, Baldurow, Icewind czy Planescape.
Kto wie może zajmą się niszowymi ale mniej "wystrzałowymi" cRPGami?
Bez filmików na poziomie Blizzarda albo Bagińskiego, bez gwiazdorskiego voice actingu ale z klimatyczną grafiką i muzyką no i z dobrą fabułą. Myślę że jest wiele osób które wpasowało by się w taką niszę.
Mam nadzieję że tak będzie.
Może nie ma tam już dawnych pracowników, ale może przynajmniej będą starali się robić podobne gry co ich poprzednicy, a to już napawa nadzieją.
Może coś im się uda dobrego zgotować. Tylko jedno mnie zastanawia już od dłuższego czasu: jak to się stało, że taki gigant jak Interplay z przełomu XX i XXI wieku, popadł w taką ruinę...