Kłopoty OnLive – firma uratowana przed zamknięciem
@pawloki:
Prędzej firmy pokroju XFX, Zotaca, Sapphire i całej reszty.
Intel, AMD i nVidia najwięcej zarabiają na rynkach mobilnych, profesjonalnych i low-endzie. Utrata zysków z high-endu zostanie podreperowana zyskami z układów dla chmury (tak ludzie, ktoś musi elektronikę do tego produkować! Niesamowite, c'nie?)
Z tego co pamiętam ceny za gry były podobne do wersji box'owych ..... nie dziwne że takie małe zainteresowanie...
@aloyzz racja, a do tego jak firma upada to tracisz wszystkie gry i już sobie nie pograsz, zresztą jak steam zniknie to też już sobie nie pogram w wiele tytułów :(
"nikt11" - z tego co pamiętam, w regulaminie Steama wyraźnie jest napisane, że w razie jego upadku udostępni on stosowne patche czy inne możliwości, abyś miał dostęp do gier bez tej platformy (trzeba pamiętać, że Steam można odpalić w trybie offline), więc to nie to ;)
No proszę, proszę... Ap ropo tego co pisałem pod poprzednim newsem
"„Jeśli mamy 8 tysięcy serwerów i 1,600 [jednoczesnych] użytkowników, niby jak mielibyśmy zarabiać?" no właśnie, no właśnie :) Czyli moja teoria i czyjeś wyliczenia co do tego, że musi być abonament, aby w przyszłości się utrzymać , mogła by być słuszna (bo sama prowizja z gier nie wystarcza), bo wątpię, aby model, jak w ZUSIE - że jedna część graczy (którzy kupują) utrzymują aktualnie i na bieżąco inną cześć (którzy nie kupują) się sprawdził ;)
No i oczywiście potwierdziło się czemu prawie płacą tam za granie, a gry dają za pół, albo ćwierć darmo (promocja, że każda pierwsza dowolna gra za parę dolarów)... No cóż - zobaczymy, póki co szału i nalotu na granie nie ma (może dlatego,że gry są tylko po eng?)
I proszę cała prawda o wynikach finansowych firm z branży, kłamstwa, kłamstwa i jeszcze raz kłamstwa.
Chwalili się milionami, a mieli nędzne 1500 użytkowników.
Z całą pewnością tak samo kłamią wydawcy jeśli chodzi o piractwo i "stratę" zysków czy koszty zrobienia gry, 10 lat pierdolą, że piractwo to i tamto, że gra dużo kosztuje, że bla bla, bla bla, i od tych 10 lat robią nadal gry, i nadal są w biznesie i nadal zarabiają dobrze, bo inaczej by ich już nie było.
Tak samo ubi się wypowiedział o AC 3, stek bzdur, gar odniosła sukces to rąbią gier ile się da.
„Jeśli mamy 8 tysięcy serwerów i 1,600 [jednoczesnych] użytkowników, niby jak mielibyśmy zarabiać?”
Czytajcie ze zrozumieniem:
8tys. serwerów działa 24/7 a maxymalnie maja zalogowane 1,6tyś ludzi. Może i maja 2,5 subskrybentów z czego 1,5mil to aktywni gracze ale w danym momencie max jest te 1600 online.
Właśnie cena jest atrakcyjna za 10 dolarów miesięcznie można grać w każdy tytuł bez ograniczeń jak dla mnie super, korzystał bym z tego systemu gdyby nie minimalne opóźnienie, teoretycznie można się przyzwyczaić i bez problemu grać ale jednak wolę zainstalować grę na kompie nie mieć żadnego opóźnienia, no i oczywiście grafika przez onlive jest znacznie gorsza
Henrar niewiele zarobią na tych układach z chmurą na pewno nieporównywalnie mniej niż na sprzęcie
Nie wierzę, że maksymalnie jest zalogowane 1600 online, jeżeli mają 1,5 miliona aktywnych użytkowników. Zresztą powinni się z tego cieszyć w takim razie.
"Intel, AMD i nVidia najwięcej zarabiają na rynkach mobilnych, profesjonalnych i low-endzie. Utrata zysków z high-endu zostanie podreperowana zyskami z układów dla chmury (tak ludzie, ktoś musi elektronikę do tego produkować! Niesamowite, c'nie?)"
Od kiedy to Intel i AMD najwięcej zarabiają na rynkach mobilnych? Rynek notebooków jest nadal rynkiem PC, a sprzętu pod telefony i tablety obie firmy praktycznie nie mają. Nvidia ma tą Tegrę i dobrze sobie radzi. Utrata zysków z high-endu NIE zostanie podreperowana zyskami z układów dla chmury, bo już po pierwszym kwartale Intel oznajmił, że wzrost zysków firmy nie będzie na poziomie 10% jak zapowiadano, a jedynie 3-5% i problemem jest właśnie gorsza kondycja rynku PC. Ktoś ten sprzęt produkuje - to prawda, ale więcej procesorów/kart graficznych intel/amd sprzeda na rynku detalicznym niż specjalnie do chmury.
@Hosti ale trzeba jeszcze te gry ściągnąć :( tak wiem, że jest coś takiego jak backup na steamie ale chyba nikt nie trzyma wszystkich gier(nawet jako backup) na dysku... no chyba, że ktoś ma takie duże dyski albo mało gier ;-P
Tak więc jak steam padnie to raczej nie będzie dostępnych serwerów, z których można będzie pościągać swoje gry.
8tys. serwerów działa 24/7 a maxymalnie maja zalogowane 1,6tyś ludzi. Może i maja 2,5 subskrybentów z czego 1,5mil to aktywni gracze ale w danym momencie max jest te 1600 online.
z tego wynika, że przecietny gracz jest zalogowany zaledwie kilka sekund :D