Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

gameplay.pl Bo "fuck" brzmi lepiej...

17.08.2012 11:06
SlowedGiant041
1
SlowedGiant041
22
Pretorianin

Co do ankiety to zależy jak wykonany jest dubbing, np. tego z gothica 1 i 2 nie zamieniłbym na inny ale w większości wolę lokalizację kinową

17.08.2012 12:06
AIDIDPl
2
odpowiedz
AIDIDPl
179
PC-towiec

Mi najbardziej podobał się dubbing w Starcraft II. Dobrze dobrane głosy (może z wyjątkiem Tosha) i odpowiednia intonacja.

17.08.2012 12:42
3
odpowiedz
zanonimizowany826130
7
Pretorianin

Dubbing tak ale tylko w grach rpg i najlepiej opcjonalny.

17.08.2012 12:45
4
odpowiedz
koobon
82
Legend

jak zwykle ankieta nie przewiduje odpowiedzi mnie pasującej - żadnej, lokalizacje to zło

17.08.2012 12:48
r_ADM
5
odpowiedz
r_ADM
255
Legend

@4

+1

17.08.2012 14:34
6
odpowiedz
komenty
69
Senator

Przeczytaj początek artykułu - nikt nie dyskutuje nad koniecznością lokalizacji. Nie możesz mieć innego zdania.

17.08.2012 14:41
szymon0096
7
odpowiedz
szymon0096
7
Pretorianin

Są gry w których dubbing jest bardzo dobry i są gry w których dubbing jest beznadziejny
Przykładem dobrej gry w pełni po PL jest seria Wiedźmin. Tam polskie głosy są znacznie lepsze od tych angielskich. W Battlefieldzie 3 natomiast dubbing jest beznadziejny. Przynajmniej dla mnie, ale po prostu nie mogę słuchać Morisa jako osobę, która mi rozkazuje co mam zrobić.

17.08.2012 15:18
Gigsav
8
odpowiedz
Gigsav
45
Consigliere

[7]
Klasyczny przykład klasycznej różnicy. Mam identyczne zdanie, tyle że Battlefield 3 został zbuddingowany (miernie), a Wiedźmin 2 to gra udźwiękowiona, czyli... przynajmniej ja tak rozumiem... dźwięk nie jest do niej dogrywany, a niemal "łączy się" z aktorami odgrywającymi postaci :]
Stąd kolosalna różnica jakościowa.

17.08.2012 15:36
Mac94
9
odpowiedz
Mac94
87
Inner Peace

Kinowe, chociaż wole oryginał. A dzieci, o których wspomniał autor to niech się uczą angielskiego. Pamiętam jak grałem w KOTOR 2 po angielsku mając lat 11 może mniej, oczywiście nie rozumiałem większości, ale ogólny sens jak najbardziej i z czasem było coraz lepiej.

17.08.2012 15:39
Sasori666
😍
10
odpowiedz
Sasori666
192
Korneliusz

Mnie najbardziej zabolało w crysis2 jak sie okazało ze trzeba grać z polskim dub
dlam nie ta gra była nie grywalana przez głosy

17.08.2012 16:38
11
odpowiedz
zanonimizowany856904
1
Legionista

[7] tak jak napisał Gigsav. Wiedźmin to przykład udźwiękowienia, nie lokalizacji i dubbingu. To po prostu gra od początku do końca wymyślona jako polska i choć CDP starał się aby inne wersje językowe brzmiały świetnie, to w tym przypadku najlepiej wypadła oryginalna, rodzima wersja językowa. I tak jest w zasadzie z każdą produkcją. Wersja oryginalna zawsze brzmi najlepiej.

17.08.2012 16:49
dzony600
12
odpowiedz
dzony600
41
ru ru ru rurkowców

lokalizacje to zło

nikt ci nie każe kupować gier w Polsce skoro tak ci to przeszkadza

17.08.2012 17:00
Stalin_SAN
13
odpowiedz
Stalin_SAN
56
Valve Software

Jest jeden dubing który wręcz czyni grę lepszą i nie wyobrażam sobie grania w nią bez tego dubingu - oczywiście STALKER , w całej reszcie przypadków najmilej widziane napisy, choć taki gothic czy uncharted wypadają naprawdę naprawdę nieźle.

17.08.2012 17:06
Gigsav
14
odpowiedz
Gigsav
45
Consigliere

[13]
Moment, to STALKER nie ma lektora? :D

17.08.2012 17:11
yomitsukuni
15
odpowiedz
yomitsukuni
152
Konsul

„Pewnym oczywiście stoi, iż rodzime głosy w przeważającej większości nawet nie umywają się do oryginalnych odpowiedników” – pewnym może dla autora tekstu, bo przykładowo dla mnie to banialuka. Polscy aktorzy zazwyczaj w niczym nie ustępują oryginalnym, a czasem nawet ich przebijają. Przykładowo dla mnie polscy Tali, Garrus, Joker i Człowiek Iluzja z Mass Effect są lepsi od oryginalnych aktorów. Ale za to pan komandor Shepard czy Kaidan w każdym języku innym niż angielski brzmią słabo, albo wręcz okropnie (jak Nowicki w polskiej wersji „dwójki”).

A przy okazji: ten „dość młody rynek polskiego dubbingu”, o którym wspomina autor tekstu, sięga co najmniej 1931 roku – wtedy po raz pierwszy w kinach pokazywano film z polskim dubbingiem, a po II wojnie światowej dubbingowano około trzydziestu procent filmów wyświetlanych rocznie w polskich kinach. Chyba że autor ma na myśli rynek dubbingu do gier, no to inna sprawa – pierwsza zdubbingowana na nasz język gra to rok bodajże 1997.

17.08.2012 17:18
16
odpowiedz
zanonimizowany856904
1
Legionista

[15] Zgadzam się w stu procentach. Właśnie dlatego napisałem, iż polskie głosy w przeważającej większości nie umywają się do oryginału - co oznacza, iż zdarzają się wyjątki, m.in. te, o których piszesz. No bo sam przyznasz, że w przykładzie podanym przez Ciebie, czyli ME2, obok Człowieka Iluzji, Jokera i Garrusa, był też słabo brzmiący Shepard czy Jack - Sonia Bohosiewicz w tej roli nie spisała się najlepiej.

Chyba że autor ma na myśli rynek dubbingu do gier, no to inna sprawa – pierwsza zdubbingowana na nasz język gra to rok bodajże 1997.

Tak, dokładnie ten mam na myśli.

17.08.2012 18:11
Harry M
17
odpowiedz
Harry M
194
Master czaszka

Zależy w czym. W Assassin's Creed był spoko dubbing, ale np. w Far Cry 3 nie chciałbym go wgl.

17.08.2012 18:58
18
odpowiedz
hazi91
24
Chorąży

Nie rozumiem w ogóle przedmiotu sporu. Z punktu widzenia klienta-gracza może być tylko jedna odpowiedź. I każdy kto twierdzi inaczej jest idiotą. Wybór. Włączasz grę i przy pierwszym uruchomieniu wybierasz: język głosów, język napisów i ewentualnie w niektórych grach język świata (chodzi mi o tłumaczenie niektórych napisów w samej grze jak np. nazwy w Skyrimie na znakach czy napisy na ścianach w takim Bioshocku. Co innego z punktu widzenia wydawcy, ponieważ on musi sobie odpowiedzieć na pytanie czy robienie dubbingu (który jest droższy niż spolszczenie kinowe) mu się opłaci

17.08.2012 19:02
hanys94
19
odpowiedz
hanys94
68
Pretorianin

Tak samo jak z filmami i serialami - najgorsze co może byś to lektor lub dubbing (wyjątek to komedie, np. RRRrrrr!!! i animowane - Madagaskar)

17.08.2012 19:03
j.a.c.k
20
odpowiedz
j.a.c.k
56
u wot m8

W Bad Company 2 również był w porządku dubbing. Chociaż ogólnie wolę napisy.

17.08.2012 19:37
marcus alex fenix
21
odpowiedz
marcus alex fenix
83
Marcus

Najczęściej wybieram wersje kinowe (myślę, że mniej więcej w przypadku 90% gier), rzadziej dubbing, bo po prostu oryginalne udźwiękowienie jest lepsze. Inaczej było ostatnio tylko w przypadku Battlefield 3 (takie szkolne trzy z plusem) i drugiego Wiedźmina (sześć z minusem).

18.08.2012 20:07
.kNOT
😈
22
odpowiedz
.kNOT
217
Progresor

Jak większość wolę pełne lokalizacje...
Po pierwsze dlatego, że jestem Polakiem i chcę móc grać po polsku.
Po drugie dlatego, że im więcej jest pełnych polskich wersji, tym są lepsze.
Po trzecie dlatego, że gry w pełni po polsku sprzedają się lepiej, a przy okazji bywają też tańsze.

Nie byłoby problemu, gdyby większość chciała pełnych polskich lokalizacji, niestety spora ciemna masa domaga się zangielszczania gier czeskich, francuskich, hiszpańskich, japońskich, niemieckich, rosyjskich, szwedzkich, włoskich,..

gameplay.pl Bo "fuck" brzmi lepiej...