Skacowany gliniarz w Sao Paulo? Recenzja gry Max Payne 3
Może to nie zmieni Twojej oceny końcowej, ale efekt złotej broni można wyłączyć w opcjach gry.
Dla mnie ta gra jest na 10. W nic lepszego nigdy nie grałem. Ta gra ma po prostu MAGICZNY KLIMAT
Aż sobie chyba przejdę jutro po raz drugi :D
dla mnie największą wadą tej gry jest brak możliwości wyłączania filmików. Potrafi to doprowadzić do szewskiej pasji i skutecznie odbiera mi chęć grania w poszczególne poziomy od nowa.
druga wada - język. Mogliby dać przynajmniej napisy do tego portugalskiego.
Musiałeś mieć sporego pecha skoro natrafiałeś na takie sytuacje :) ja ani razu nie miałem takiej sytuacji o której ty piszesz.
Przewijać cutscenki chyba już się da po ostatnim patchu.
druga wada - język. Mogliby dać przynajmniej napisy do tego portugalskiego. <--- To jest wlasnie swietny zabieg. Jako, ze wcielasz sie w Maxa nie rozumiesz absolutnie nic, co mowia tubylcy w San Paulo. Na lepszej pozycji sa Ci co znaja portugalski lub pochodza z portugalsko-jezycznego panstwa.
Scott P. --> dzięki za info :)
Sethlan --> +1. O to chodzi. Zagubiony Max na obczyźnie. Nie wie co się wokół niego dzieje. My razem z nim możemy się jedynie domyślać.
Na lepszej pozycji sa Ci co znaja portugalski lub pochodza z portugalsko-jezycznego panstwa.
no właśnie - a ja też chcę wiedzieć, co wymyślili twórcy. Powinni dodać możliwość włączenia napisów, choćby już po przejściu gry
Musiałeś mieć sporego pecha skoro natrafiałeś na takie sytuacje :) ja ani razu nie miałem takiej sytuacji o której ty piszesz.
jak grałeś tylko raz (i pewnie na normal), to oczywiście, że nie chciałeś przewijać. grając 3-4 raz w dany poziom znam na pamięć teksty a gra i tak nie pozwala mi przyspieszyć gry MIMO, że ten sam poziom w wyzwaniach wczytuje się błyskawicznie. Nowego patcha nie sprawdzałem
Naucz sie portugalskiego...
jak grałeś tylko raz (i pewnie na normal), to oczywiście, że nie chciałeś przewijać.
No tak grałem na normalu.. Chodziło mi bardziej o to, że jak ginąłem i gra ponownie się wczytywała to zazwyczaj od razu przejmowałem kontrolę nad postacią.
Dobra gra, ale kiepski Max Payne. I nie ma tu klimatu noir - jest inny.
W pierwszych dwóch częściach serii klimat był oniryczny - wydarzenia na ekranie były tak abstrakcyjne, że wydawało się, że to wszystko mogło się Maxowi przyśnić. Dlatego można było uwierzyć we wszystko co się dzieje na ekranie. W tej części dodali realizm, który sprawia, że to nie jest już Max.
Wolałbym część trzecią od Remedy.
Zapowiedzi zniechęciły mnie początkowo do tej gry, ale z racji posuchy w wakacje zagrałem i nie żałuje. Tak powinno się robić gry. Piękna grafika, ciekawa reżyseria, świetny bohater którego nie można nie lubić, szkoda tylko że bronie wydają się być z plastiku ale to już charakterystyka silnika, w GTA IV było to samo. W tej grze wszystko jest na poziomie AAA, może z wyjątkiem multi ale ja olewam multi w większości gier. Chociaż poziomy w Nowym Jorku spodobały mi się najbardziej i trochę szkoda że jest ich tak mało.
Grywałem w lepsze gry, ale jak na dzisiejsze czasy MP3 daje radę, 8/10 - zgadzam się z recenzją. Niestety gra raczej na raz. Brak rozbudowanego multi w minusach? A komu do ch... potrzebne jest multi?
Lothers --> nie czepiam się braku rozbudowanego multi, tylko właśnie tego, o czym piszesz - multi w MP3 nie jest nikomu potrzebne ;)