Next Gen - odc. 67 - Liniowość
Dobre i na 1 obrazku na magazynie jak by ktoś nie zauważył mamy Mastaha
Nawet nie zdajecie sobie sprawy, jak duży banan pojawił się na mojej twarzy !)
Wyborne milordzie!
:D
Gracze sami propagują takie głupie stereotypy a później się oburzają na głupie kampanie społeczne. Przykre.
Aha, bo jak ktoś gra w gry od czasu do czasu to już znaczy ze nie ma życia realnego? Nie da się pogodzić posiadania znajomych z grami? Ten komiks powiela tylko głupie stereotypy, mnie to wcale nie śmieszy.
taaa.... Mam co-op z żoną, synem, w codzie, w lolu, w wowie, w bf3, teraz w gw2 itp... Gdzie moje miejsce?
Dobre.
ha ha czy tam w tle nie idzie kolo z komiksu mastah & szczypon ze swoja laską?
Jaki mięczak, wybrał dziewczynę zamiast gry.Typowe dla mięczaków.
Komiks średni, ale plus za wplecenie Mastaha i Szczypoona - zwłaszcza ten drugi w ostatnim okienku ze swoją miną. :)
Tu nie chodzi o typowe "Mam dziewczynę, a nie grę, haha!", tylko raczej o liniowość związków :F *Follow rządzi, jak na zakupach...
RAMIREZ! Zrób zakupy!
moja ostatnio chce sama jeździc na zakupy, bo ze mna to za mało czasu ma niby ;)
dajesz żonie odpowiednio dużo na zakupy i follow nie istnieje ;)
Z czego się cieszyć, z chodzenia z kobietą na zakupy?
Byłem raz i nigdy więcej. Dobrze że moja jest pojęta i nie męczy mnie więcej.
kaszanka9 --> pudło; na przyszłość nie polecam przyklejać własnych doswiadczeń do innych
A ja z moją żoną chodzę. Ona w ciuchy i inne bibeloty, ja w empik albo inny saturn i wszyscy zadowoleni.
A co do stereotypu, to można go odwrócić. Są ludzie, którzy ulegają presji społecznej i osiągają tak zwaną dojrzałość. Są też tacy, którzy rozumieją, że człowiek żyje przede wszystkim dla siebie (altruizm też jest egoizmem, bo zaspokaja potrzebę niesienia pomocy i daje pewien komfort emocjonalny) i robią to, co lubią, a nie to, czego się od nich oczekuje.
Nieważne, czy jesteś nerdem. Ważne jak się z tym czujesz.
podobny scenariusz mam w Blue City a i tak zawsze więcej ja sobie kupie :D
