Najlepsze i najgorsze gry Toma Clancy'ego
Ostatnia gra TC w którą grałem to było Rogue Spear. Dziesiątki nabitych godzin... W Shadow Watch grałem chyba tylko w demko, ale tyż fajne było.
Ze wszystkich gier opatrzonych nazwiskiem Toma Clancy'ego najbardziej podoba mi sie SC: Chaos Theory. Zgadzam sie z autorem, zdecydowanie jedna z najlepszych skradanek w historii. Poza tym bardzo lubie serie R6, dobrze wspominam Rouge Spear. I Vegas też, pomimo że był bardziej zręcznościowy.
A ja pewnie dostanę w komentarzach, ale za najlepszego Splinter Cella uważam Conviction. Nie podobają mi się co prawda ulepszenia w stylu automatycznej likwidacji wroga, czy oznaczenia ostatniej znanej pozycji Sama, ale gra wreszcie stała się taka, jaka imo powinna. Rozgrywka przyśpieszyła, fabuła stała się bardziej osobista. Sam wreszcie nauczył się bić, więc w końcu miał szanse w starciu 1 na 1. W starszych częściach (które też cenię) był to dla mnie poważny zgrzyt, że jeden z najlepszych komandosów, jakich wyszkoliła amerykańska armia mógł być zdjęty przez byle szczawika, bo akurat miał pecha, że ten się odwrócił, kiedy do wykonania podduszania od tyłu zabrakło pół kroku. Brakowało mi wtedy strasznie np. szybkiego wykroku z ciosem kantem dłoni w grdykę, albo zwykłej solidnej fangi w nos (niby Fisher mógł wykonać cios, ale miało to skuteczność oganiania się od komara).
I czemu w grach za które Clancy powinien się wstydzić zabrakło Rainbow Six Lockdown?
Z zapomnianych warto wspomniec o SSN. Cos pomiedzy arcadowka a symulatorem lodzi podwodnej.
Ja najbardziej lubię Splinter Cell Conviction/Chaos Theory i Rainbow Six Vegas 1-2, reszta gier sygnowanych tym nazwiskiem niezbyt mi się podobała.
Wszystkie gierk iz tego wydania są fajne i mają w sobie to coś :)
Jednak troszku zraziłem się do EndWar. Głosowe sterowanie kijowe, rodzaj rozrywki i zbalansowanie jednostek też. Przypomina mi to gre w szachy niestety tylko bardziej urozmaicone. Jednak szachy są lepsze :D
A ogólnie gry z serii Tom Clancy to gniecą w siedzisko :)
@Matysiak G
Conviction sam w sobie jest świetną grą z doskonałym systemem rozgrywki. Sam ukończyłem ją wielokrotnie, choć muszę przyznać, że Tajne Operacje dają mi większą frajdę niż sama kampania. Problemem Conviction było to, że miało niewiele wspólnego z poprzednimi odsłonami. Ale poza tym to dla mnie druga najlepsza odsłona po Chaos Theory
@Matysiak G
Bzdura.
W Chaos Theory można było powalić przeciwnika wręcz, wciskając prawy albo lewy przycisk myszy - albo ogłuszenie albo zabójstwo. I to bez względu czy stał bokiem, przodem, tyłem czy jakkolwiek i czy nas widział czy nie. I były ciosy w grdykę, kręgosłup oraz ciachanie nożem.
Conviction to nie jest zła gra, fabularnie trzyma poziom, ale straszna szkoda, że poszli w kierunku strzelanko-łupanki.
Ja tam w gry z Tom'em Clancy'm w tytule się zbytnio nie zagrywam
Zdecydowanie seria Ghost Recon...
Najgorsza ze wszystkich jest - Ghost Reacon Future Soldier!!!
Grywalnie do bani graficznie do bani i cała do bani a najgorsze to są twarze postaci.
A reszta wydań Toma jest na poziomie.
ghost recon AW 2 jest najgorszy nie tylko z serii ale i z gier w ktore kiedykolwiek gralem
Prawda jest taka, że stayr poczciwy Ghost Recon zrobił z Tom Clancy'ego nazwe przyciągającą graczy. Gra była genialna jak na swoje czasy, miała nieprawdopodbny klimat, a multi cooperative to było jedno z najlepszych doświadczeń jakie doznałem w grze komputerowej. Jestem ciekaw czy niektórzy zdają sobie sprawę, że GR w pewnym sensie przepowiedział co do roku konflikt zbrojny w Gruzji. Coś niebywałego.
http://www.youtube.com/watch?v=XvVZRwlwebo
Rainbow Six pierwsze części jedyne w swoim rodzaju. Planowanie akcji ze szczegółami. Dreszcze emocji gdy do końca akcji już chwila, żeby czegoś nie zepsuć, aby nikt z drużyny nie dostał. Niezapomniane.
Ghost Recon cudowne początki gry po sieci. Walki koło "ambasady", na lotnisku, Ghost Town... To se ne vrati...
Uwielbiam R6: Rogue Spear, aktualnie gram w Raven Shield i muszę przyznać, że całkiem nieźle odświeża serie i jest godnym następcą. Grafika na niezłym poziomie i nie odstrasza po tylu latach. Szkoda, że serie rozmienili na drobne w pogoni za zyskiem. Damn you Ubisoft!
Pierwszą część Rainbow Six wspominam do dziś jako jedną z moich ulubionych gier ever. Skończyłem ją kilkukrotnie wraz z dodatkiem Eagle Watch na najwyższym poziomie trudności tak aby nie zginął nikt z mojego zespołu. Plany które robiłem miałem w kilku kopiach zapasowych i strzegłem ich mocno a płytkę z R6 mam do dziś.
Druga część R6 również została przeze mnie skończona kilka razy podobnie jak dodatek Black Thorn.
Raven Shield nie pochłonął mnie już tak bardzo ale i tak chyba ze dwa razy skończyłem i miło wspominam kilka misji (m.in. tunel w Alpach czy lotnisko).
O Lockdown nie warto wspominać a seria Vegas była całkiem niezła ale z poprzednimi częściami miała wspólny tylko tytuł.
Jeżeli chodzi o serię Ghost Recon to pierwszą część skończyłem też ze dwa razy i zapamiętałem ją z powodu wysokiego stopnia trudności. Kolejne części w jakie grałem to Advanced Warfighter 1 oraz 2 i obie części podobały mi się. Nie było tu takiego planowania jak w R6 a AI towarzyszy trochę szwankowało ale ogólnie grało się dobrze.
No i seria Splinter Cell. Przy graniu z jedynkę byłem w szoku! To była świetna gra wnosząca powiew świeżości. Jarałem się strasznie jak przy pierwszej części R6. Druga i trzecia część były jeszcze lepsze a kilka misji mocno zapadło w pamięć (m.in. misja w pociągu, ambasadzie, w Japonii). Double Agent pominąłem a Conviction podobało mi się i było lepsze niż się spodziewałem choć klimat był trochę inny i wolałem ten starszy kiedy Sam współpracował z Lambertem.
Ogóle gry spod znaku Toma Clancy'ego uważam za udane choć niestety widać że poziom spada. Najbardziej marzy mi się aby ukazała się nowa część Rainbow Six z pełną fazą planowania itd gdzie wykonanie trwałoby tylko kilka minut ale za to jakich minut!!!
Mi najbardziej podobała się część Conviction . Nie wiem dlaczego , ale właśnie najmilej ją wspominam .
Pierwszy Ghost Recon powstał w 2001 roku. Advanced Warfighter natomiast w 2006 roku i nie jest tą samą grą, a co za tym idzie stosowanie tych tytułów zamiennie jest niepoprawne.
Pierwszy Ghost Recon lub Advanced Warfighter 1-2