Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Forum: Coś głupiego co zrobiliście w dzieciństwie. :

23.06.2012 17:30
emil kuroń
1

Coś głupiego co zrobiliście w dzieciństwie. :

Piszcie tutaj jakiekolwiek głupie rzeczy, które zrobiliście w dzieciństwie. Ja np. kiedyś spróbowałem swoich sików (oO), bo byłem ciekawy jak smakują (wiem, głupie, ale takie głupoty za dzieciaka się robi przecież, co zrobić).

A wy, co głupiego za młodych lat zrobiliście, co pamiętacie do dzisiaj ? Nie wstydźcie się ;P

[2] - liczy się. skoro rodzicie pamiętają to musiało tak być. :]

23.06.2012 17:31
2
odpowiedz
zanonimizowany805622
111
Legend

A czy liczy sie cos, co sie nie pamieta - jednak wie sie o tym od rodzicow ? Bo ja w wieku, podajze 1 roku - narobilem do swiezo umytej lodowki...

23.06.2012 17:33
Sir klesk
😃
3
odpowiedz
Sir klesk
256
...ślady jak sanek płoza

za malo sie uczylem ;)

23.06.2012 17:35
4
odpowiedz
zanonimizowany751041
21
Generał

[2] Ja zrobiłem coś podobnego. Narobiłem na telefon stacjonarny.

23.06.2012 17:38
5
odpowiedz
Pawlo94
96
Illusive Man

Jadłem liście, co ciekawe liście wiśni są gorzkie bleee :/

23.06.2012 17:38
😊
6
odpowiedz
zanonimizowany838047
1
Pretorianin

zrobilem kupe w majtki, wiem, glupie

23.06.2012 17:40
dewastat0r
7
odpowiedz
dewastat0r
77
DS

Jadlem robaki

23.06.2012 17:41
Mutant z Krainy OZ
8
odpowiedz
Mutant z Krainy OZ
256
Farben

W szóstej klasie podstawówki podglądałem z kuzynem sąsiadki w łazienkach.

23.06.2012 17:47
9
odpowiedz
zanonimizowany751041
21
Generał

[8] O przypomniało mi się jak będąc dzieciakiem na basenie w przebieralni chciałem od dołu podglądnąć dziewczynę przebierającą się w sąsiedniej, skończyło się to upadkiem na głowę, ale na szczęście się nie zorientowała

23.06.2012 17:48
10
odpowiedz
zanonimizowany789322
28
Senator

@Mutant -> nic w tym głupiego jeśli były ładne :)

Wracając do mnie - cholera, nic nie pamiętam...

23.06.2012 17:50
Promyk
11
odpowiedz
Promyk
149
nikczemny

Włożyłem 2 gwoździe do kontaktu. Po jednym do każdej dziury. Naraz.

23.06.2012 17:51
Mutant z Krainy OZ
😜
12
odpowiedz
Mutant z Krainy OZ
256
Farben

[11] Świecisz przykładem, już wiadomo skąd taki nick ;)

[10] Dla szczyla z szóstej klasy każdy widok był fajny, ale z tego co pamiętam to nic ciekawego nie zobaczyliśmy :)

23.06.2012 17:51
ma_ko
13
odpowiedz
ma_ko
61
 

Ja zjadłem liść jakiejś zajebiscie dużej paprotki z salonu :D

23.06.2012 17:53
14
odpowiedz
zanonimizowany827077
0
Generał

Bawiąc się z kuzynami w "ciuciu babkę". Walnąłem głową ostro o mur. Wyglądało to tak, że miałem akurat opaske na głowie i biegłem przed siebie. Wszyscy krzyczeli, że nikogo tam niema, myślałem, że mnie oszukują i rozpędzony centralnie przywaliłem.
Krew się polała i coś bodaj z zębem było, ale na szczęście był to jeszcze mleczak :)

23.06.2012 18:26
rpn
15
odpowiedz
rpn
133
prison break

do drugiej gimnazjum kibicowałem barcelonie

23.06.2012 18:29
😜
16
odpowiedz
zanonimizowany800838
10
Generał

Założyłem konto na GOLu

23.06.2012 18:31
bisfhcrew
17
odpowiedz
bisfhcrew
173
oversteer

Wygryzałem dziury w rogach ścian, inaczej mówiąc jadłem tynki.

23.06.2012 18:44
Rellik
👍
18
odpowiedz
Rellik
102
J u n i o r
Image

Majać 3 albo 4 latka zmacałem dziewczynę mojego starszego brata :P
Wyglądało to mniej więcej tak:
Ona - Relliczek, nie biegaj tak bo się upocisz, przewieje Cie i dostaniemy opieprz od twoich rodzicow!
*po czym zatrzymuje mnie, schyla się i wsadzając rekę za koszulkę sprawdza czy mam mokre plecy*
Reliś- O! To ja Ciebie też sprawdzę :>

Ofc ja sprawdzałem przód...

Edit: do dziś mi to wypomina!

23.06.2012 19:07
19
odpowiedz
musio3
82
Konsul

Ja spaliłem (razem z bratem) termometr podkładając pod niego zapałkę - chciałem się dowiedzieć, co będzie jak się bardzo podgrzeje i się stopił. Dostaliśmy razem z bratem (notabene starszym o 4 lata) wpieprz od ojca - normalka.

Spuszczałem powietrze z opon w rowerach - miało to być śmieszne, ale nie było. Też dostałem wpieprz.

Podglądałem przez lornetkę panie (mieszkałem na 2 piętrze) zaglądając w dekolt...

Ojciec rzucił pomysł przejścia przez bagno - on przeszedł.

Wlazłem pod huśtawkę (w ruchu) - głowa w bandażach, całe szczęście że nie skończyło się na chirurgii.

Wpadłem na kant szyby (bokiem), została 6cm blizna.

Gra w koszykówkę, na zlodowaciałym boisku przy -10st. Że nie skończyło się zapaleniem płuc...

Więcej grzechów nie pamiętam.

23.06.2012 19:36
kong123
20
odpowiedz
kong123
120
Legend

Do końca wierzyłem, że Polska wyjdzie z grupy na Mistrzostwach Świata w piłce nożnej w Korei i Japonii w 2002 roku.

23.06.2012 19:36
Devilyn
21
odpowiedz
Devilyn
210
Organised Chaos

Zrobiłem sobie skręta z papieru z zeszytu i liści fikusa benjamina (takie drzewko) który ma silnie toksyczne liście. Chyba nawet nie zdazylem sie zaciagnac bo odrazu sie porzygalem jak wsadzilem tego "skręta" do ust...

Miałem chyba z 6 lat...

Może to miało w sumie pozytywny skutek bo do dziś patrząc na papierosy robi mi się nie dobrze...

23.06.2012 19:45
macio209
22
odpowiedz
macio209
57
Master of Ceremony
23.06.2012 19:47
shawnz
23
odpowiedz
shawnz
64
lieutenant

kiedyś w podstawówce przyszły do nas takie baby już nie pamiętam dlaczego promowały bochum, a że mi się to miasto kojarzyło tylko z vfl bochum i henrykiem bałuszyńskim jak zaczął się temat piłki to zacząłem dużo gadac i panie poprosiły mnie do siebie już nie pamiętam po co ale pamiętam że jak już stałem na środku klasy to kichnąłem i taki mi gil poleciał:P a nikt chusteczki nie miał:P wtedy higieniczne nie były tak popularne:P byłem w 2 albo 3 klasie podstawówki i nie chce mówić jak wszyscy się smiali a ja buraka złapałem:P

23.06.2012 20:15
Thermometrr
24
odpowiedz
Thermometrr
132
out of space

Ja z kolegą kiedyś jak byłem mały jadłem kanapki z liści i dżdżownicy. Dwa liście a między nimi żywa dżdżownica. Po c to zrobiliśmy to ja nie wiem.

23.06.2012 20:16
25
odpowiedz
zanonimizowany555134
125
Generał

Bawiąc się samochodzikiem na napęd postawiłem go na swojej głowie i przejechałem nim na wstecznym. Włosy do ścięcia.

23.06.2012 20:52
26
odpowiedz
Juvenille
72
Senator

Zabierałem i jadłem karme mojego psa o.O
Miałem chyba z 3-4 lata .

23.06.2012 21:01
27
odpowiedz
zanonimizowany777435
34
Senator

Kiedy byłem małym cwelem wraz z kumplem hasałem po polu pszenicy. W pewnym momencie noga mi ugrzęzła w plamie oleju. Do domu wracałem na bosaka.

Kiedy kosiłem trawnik kosiarką od strony ulicy pod ostrze napatoczył się kamień i wystrzelił w stronę samochodu stojącego po przeciwległej stronie jezdni. Pogwizdując i nie oglądając się za siebie czmychnąłem do domu. Nikt się nie zorientował , a do dziś nie wiem jaki damage wyrządziłem.

W piaskownicy z koleżanką robiliśmy ciasto z masła i piasku , z tą różnicą że ona to jadła , a ja pasowałem.

23.06.2012 21:59
AIDIDPl
28
odpowiedz
AIDIDPl
179
PC-towiec

W którejś klasie podstawówki, podczas oglądania filmu (jakiś James Bond) bawiłem się małą kulką papieru. Zaczęło mnie swędzić ucho w środku więc się nim podrapałem. Wpadło do środka i nie mogłem wyjąć. Chodziłem z nim kilka tygodni, zanim powiedziałem mamie i zanim u lekarza mi go wyciągnęli.

W podstawówce naplułem na schody prowadzące w dół, tylko dlatego że starsi chłopacy którzy byli tam na dole głupio się śmiali, zwłaszcza jeden podczas śmiechu wyglądał nadzwyczaj beznadziejnie. Oddałem parę salw. Po przerwie na lekcji wchodzi sprzątaczka i nie wiedzieć dlaczego ale chyba się przyznałem. Dała mi śmierdzącą szmatę i musiałem wytrzeć całe schody. Nie zapomnę smrodu tej ściery, do dziś go pamiętam...

23.06.2012 22:11
😐
29
odpowiedz
zanonimizowany472379
49
Senator

- Włożyłem guzik (duży) do nosa. Szpital.
- Notorycznie oddawałem mocz do kwiatka. Po kilku tygodniach się "przelało" i spłynęło na podłogę. Zwaliłem na kota.
- To samo co wyżej. Wytarłem skarpetkami, wystawiłem je na parapet za okno (1 piętro) i poszedłem do szkoły. Znowu "kot".
- Hmm... obnażałem się w przedszkolu.
- Kolega spalił taką starą ruderę. Z moim niewielkim udziałem.
- Jadłem liście.
- Znowu przedszkole. Prowadziłem z kolegą wojnę z "tramwajami" - takie robaki.
- Planowałem wysadzić szkołę. Przynosiłem drut do szkoły, próbowałem podpalić dywan lupą, zatykałem plasteliną pokrętła w grzejnikach (nagrzeje się i wybuchnie).
- Byłem w szopie. Nalałem na ścianę. Z desek. Przelało się na drugą stronę i rozlało po płytkach tuż przed wejściem do domu. Bawiłem się w chowanego z kuzynami. Zauważyli plamę (wielka była) i nie uwierzyli, że to woda.

Reszty nie pamiętam, ale sporo tego było :/ .

23.06.2012 22:21
👍
30
odpowiedz
zanonimizowany649929
35
Legend

[18] That's the spirit!

W sumie nie przypominam sobie żebym palnął jakieś głupstwo za dzieciaka, byłem raczej grzeczny i ułożony. Nie licząc jakiegoś przypadkowego wywalenia wiadra z wodą i płynem do mycia podłóg, to nie nabroiłem w dzieciństwie.

23.06.2012 22:22
😁
31
odpowiedz
zanonimizowany789322
28
Senator

@Ksionim -> widzę ciekawe dzieciństwo miałeś ;)

23.06.2012 22:29
32
odpowiedz
zanonimizowany840588
0
Konsul

Oh ile tego było. Mało pamiętam. Mam 13 lat więc napisze to co było niedawno i dawno.

Pare dni temu rzucałem sobie z kumplem szklana butelką i trafiłem w to co podtrzymuje huśtawkę (metalowe było) rozbiła się, na jednej siedziało 3 letnie dziecko na drugiej mój kolega....

Jak miałem może 5 lat to u babci na wsi poszedłem w jakieś błoto i potem musiałem latac bez gaci LOL.

Stanąłem jedna noga na krześle, druga na stole...Głowa rozwalona.

Aha...

W ubiegły piątek poszedłem do skzoły bez plecaka. Ale to było zamierzone XD

23.06.2012 22:58
😐
33
odpowiedz
Stary Penetrator
8
Chorąży

sex z siostrą

23.06.2012 22:59
😐
34
odpowiedz
zanonimizowany602264
153
Legend

Sorrka nie tu.

23.06.2012 23:08
gracz12301
😱
35
odpowiedz
gracz12301
121
AFC

[33]

24.06.2012 00:52
😁
36
odpowiedz
zanonimizowany425280
118
Legend

W przedszkolu razem jeszcze z kilkoma kolegami jadłem mrówki:> Jeśli dobrze pamiętam to miały taki lekko słonawy posmak:D

24.06.2012 01:03
Devorels
37
odpowiedz
Devorels
66
The Phenomenal One

Jak byłem mały podobno wyrwałem kotu ogon(chyba żyła mu pękła nie pamietam jak było) ciągnąć go gdy chciał uciec (nie chciałem :(). Zdechł po kilku dniach.

Chodziłem po boisku w sql w samych gaciach.

Zapomniałem plecaka z szkoły.

Jadłem liście.

Połykałem monety...

Wkładałem palce do kontaktu (śrubokręty też się zdarzały)

Chciałem zaszpanować że umiem już jeździć na dużym rowerze (był on stary i nie miał bocznych gumek na kierownice) Jadę, jadę, przyspieszam nagle kamień wywaliłem się wprost na te klamkę brodą ) potem szycie i blizna 3cm mała ale jest ;/

24.06.2012 02:10
Pan Wołodyjowski
38
odpowiedz
Pan Wołodyjowski
43
Mały Rycerz

Ja miałem 6 lat, brat 4, bawiliśmy się w coś w moim łóżku i on tam nasikał. W ramach zemsty wypiłem bardzo dużo wody i olałem mu skrupulatnie całe posłanie.

24.06.2012 03:59
😊
39
odpowiedz
zanonimizowany741452
4
Junior

Pierwszy rower z przerzutkami, byłem głupim szczylem. Robiliśmy ślady na betonowym chodniku, tylną oponą. Raz mnie kumpel podpuścił, żebym zahamował na przednie koło. Zanim pomyślałem, co się może stać zrobiłem salto w przód z rowerem (mocno się rozpędziłem). Wtedy dowiedziałem się, że istnieje coś takiego jak "fizyka". Na moje szczęście skończyło się na zadrapaniach.

W dniu siódmych urodzin byłem podjarany, że dostanę nowe Lego. Tak bardzo, że nie zauważyłem betonowego słupa w drodze z parkingu do sklepu.

Mając 5 lat bawiłem się w "Super Psa" (pamięta ktoś tę bajkę :D?) i latałem z pokoju do pokoju "ratując ludzi". Poślizgnąłem się i zaryłem mordą w komodę, Do dziś mam bliznę.

Zrzuciłem pilota z szóstego piętra. Lubiłem patrzeć jak spadają rzeczy z wysokości. Na moje szczęście nikt nie przechodził pod balkonem.

Zjechałem na "jabłuszku" z wysokiej górki pokrytej lodem, oczywiście ówcześnie się rozpędzając. Na końcu drogi czekało na mnie drzewo. Tylko dzięki ninja skills zamortyzowałem kolizję... Brzuchem.

11.10.2015 19:55
40
odpowiedz
mik18
94
Generał

Moja historia
1. Zjadłem piasek z sklanki lat 4
2. wkładałem palce do kontaktu lat 5
3. A mało włos aby powalił stanie i stodoła tylko rodzice widzieli lat 6
4. Chowanego byłem najlepszy, bo schowałem się szafie i mnie nikt nie znalazł, cały dzień mnie szukali i nic, dopiero wieczorem wyszedłem x szafy
5. Włożyłem kulke do nosa (ale jakoś udało się, ale rodzice nie wiedzieli o tym) lat 8

11.10.2015 19:59
41
odpowiedz
zanonimizowany166638
152
Legend

W sumie dobry sposób na forumową posuchę - wyciągać wiekowe wątki. Temat o kosmitach sprzed roku też ktoś dzisiaj podbił.

11.10.2015 20:13
reksio
42
odpowiedz
reksio
216
Pies Pogrzebany

Wlałem butelkę wody do gniazda os ziemnych...

11.10.2015 20:14
cswthomas93pl
43
odpowiedz
cswthomas93pl
142
Legend

Masa rzeczy, do niektórych aż wstyd się przyznać. Ale ciiii, wątek jest stary, może nikt nie zauważy ;>

11.10.2015 20:30
marcin00
😈
44
odpowiedz
marcin00
103
Forumowy Wilk

Dessloch
W zamian
Hmm, widać że żyłkę do interesu masz.

Mephistopheles
W sumie dobry sposób na forumową posuchę - wyciągać wiekowe wątki. Temat o kosmitach sprzed roku też ktoś dzisiaj podbił.
Przeczytałem calutkie. Proszę o więcej :P

Edit.
Chyba zniknął post Desslocha. Domyślam się dlaczego.

11.10.2015 21:13
45
odpowiedz
UnluckyPage71
66
Konsul

Jadłem piasek, i przyszedłem bez majtek do szkoły. Na razie pamiętam tyle, może potem dopiszę więcej. I mój brat jeszcze skoczył na główkę z łóżka bo się bawił w Małysza.

11.10.2015 21:40
matmafan
46
odpowiedz
matmafan
177
Altair ibn al-Ahad

(Nie pamiętam) wsadzilem coś do gniazdka, tak że mi zdeformowalo opuszek palca i mam taką twarda skórę w tym miejscu.

12.10.2015 00:08
Garret Rendellson
47
odpowiedz
Garret Rendellson
87
Legend

Zarejestrowałem się na golu

12.10.2015 08:47
Orrin
48
odpowiedz
Orrin
236
Najemnik

Jest taki profil na FB "Anonimowe Wyznania"

kopiuj/wklej

Miałam pięć może sześć lat i razem z rodziną byłam na weselu mojej siostry ciotecznej. Wesele jak to wesele... Jedzenie, smakołyki i litry coli. Jak to dziecko korzystając z okazji piłam, ile się zmieściło w żołądku.

Po pewnym czasie cola musiała jakoś opuścić organizm i w tym celu udałam się do WC. Na moje nieszczęście pomyliłam toalety i zamiast do damskiej, weszłam do męskiej. Miałam farta ponieważ żadnego osobnika płci przeciwnej nie było w środku. Zauważyłam rząd lśniących pisuarów. Ja - dziecko, które ma bujną wyobraźnię - szybko skojarzyłam sobie te tajemnicze "urządzenia" z misami wody święconej, które stoją u wejścia każdego kościoła.

Tak oto kilkuletnia dziewczynka po kolei podchodzila do każdego pisuaru, maczała palce w wodzie i wykonywała znak krzyża...

12.10.2015 21:35
👍
49
odpowiedz
UnluckyPage71
66
Konsul

Jeszcze kiedyś próbowałem mydła - co jednak chyba zrobił każdy.

12.10.2015 21:57
jasonxxx
50
odpowiedz
jasonxxx
153
Szeryf

Kiedyś ukradłem łódkę i połamałem wiosła.

12.10.2015 22:17
51
odpowiedz
czader--master
7
Generał

Ja raz doniosłem na jakiegoś kolesia, co to chwalił się na jakimś forum, że ukradł łodkę i połamał wiosła.

12.10.2015 23:01
53
odpowiedz
mik18
94
Generał

czader-master ile masz lat? Teraz doniosłe na tym forum, na jasnoxxx że kiedyś ukradł łódkę i połamał wiosła,

13.10.2015 02:00
😃
54
odpowiedz
Apocaliptiq
167
Legend

[50] zapomniałeś dodać JAK to wiosło złamałeś: http://static.fjcdn.com/gifs/Chuck_a6db6e_61438.gif

Forum: Coś głupiego co zrobiliście w dzieciństwie. :