Xbox 720 i Kinect 2 w sklepach pod koniec przyszłego roku. OnLive na celowniku Microsoftu
Gwoli ścisłości, do kategorii sieci telekomunikacyjnych 4G nie zaliczamy HSDPA, tylko WiMAX i LTE.
No bardzo fajny artykuł, tyle że z 2010 roku. Stawiam np. na to że nie będzie napędu bluray. Cena też jest wyssana z palca.
Nie ma czym sie podniecac, ten dokument jest sprzed paru lat i zwyczjanie jest przeterminowany, nieaktualny, choc pare rzeczy moze sie pokrywac z dzisiejszymi plotkami.
@Chudy The Barbarian >Co to za debilna nazwa "Xbox 720"? To jest oficjalne?
Nie jest i nigdy nie byla. MS nigdy nie uzyl takiej nazwy.
Ja bym bardziej przychylał się do opinii że to jakaś analiza dla potrzeb wewnętrznych ms i jest "oryginalna". Ale to tylko analiza i próba prognozowania a nie business-plan na następne lata.
Jeśli w założeniu nowa konsola ma być multimedialnym centrum, to raczej napęd Bly-ray będzie na pokładzie X720. Już widziałem parę filmów na BR i nie wyobrażam sobie, żeby MS chciał, żeby ludzie na swoich nowoczesnych plazmach oglądali filmy w jakości DVD. Oczywiście wszyscy liczą na zwiększenie popularności usług VoD i streamowania gier, ale jeszcze w 2013 raczej cała ludzkość się na to nie rzuci, to będzie stopniowy proces. No i jeszcze gry z początku też będą raczej wychodziły na fizycznych nośnikach, a 8GB to już dzisiaj jest coraz częściej za mało. O ile M$ nie zadecyduje się na jakieś karty z grami jak Ninny - w co wątpię, bo raz, że zwiększyło by to cenę konsoli i BR z powodu filmów i tak musieli by tam wsadzić - to Blu-ray zdaje się być pewniakiem. No chyba, że uważając 720 za ostatnią konsolę Microsoft zadecyduje się, że, tak jak w przypadku HD-DVD, będzie się różne komponenty-dodatki dokupowało: Kinect, jakiś czytnik, okularki, a sama konsola będzie czymś w rodzaju głównej stacji.
Stawiam np. na to że nie będzie napędu bluray
A ja stawiam na to że będzie, bo powinien. Już teraz DVD powoli przestaje wystarczać, gry wymagają coraz więcej miejsca, filmy w lepszej jakości wypuszczaną są na płytach Bluray. Sony już 6 lat temu potrafiło zamieścić ten napęd w swojej konsoli, umieszczenie tego DVD w nowym Xboxie byłoby porażką, nie wyobrażam sobie, aby za kilka lat gdy gry będą zajmowały po kilkadziesiąt GB trzeba było podchodzić do konsoli i po 5 razy wymieniać płytę.
zastanawia mnie czy przeskok graficzny bd taki znaczący jak w PSX>PS2>PS3 czy tylko bd więcej detali itd......... 1080p i inne tam rzeczy
Na 1080p nie masz co liczyć, skoro w tej technologii nie ma nawet stałych 720p, gdzie ludzie takich i większych rozdzielczości używali 11 lat temu.
PO CO tam wstawiać napęd DVD, skoro on jest już za mało pojemny od jakichś 3 lat? Bezsens
Streamowanie jeszcze się nie przyjmie - łącza nie wyrobią by w czasie rzeczywistym przerzucać kilkadziesiąt GB danych. Sorry gregory.
BR musi być - to już standard, wszędzie. Domowe centrum rozrywki bez filmów - ROTFL...
sprzedaż filmow na nosnikach rosnie i owszem, jednak dynamika sprzedazy cyfrowej jest duzo wyzsza, niestety blu-ray ciagle jeszcze ma konkurencje w postaci dvd (ciagle bardzo popularnego) a z drugiej strony vod, subskrypcje, itunes i reszta - blu-ray jest raczej na straconej pozycji w kwestii dominacji na rynku, zwlaszcza, ze podobnie jak z grami producenci chca ograniczyc redystrybucje.
A co wy tak zjadacie zeby na tym blurayu, jakby polowa z was w ogole te konsole miala kupic? Musi byc bo musi byc? Wcale nie musi :)
Co bedzie, to sie okaze za pol roku-rok, jak zapowiedza sprzet.
Osobiscie jestem posiadaczem x360 i wlasciwie wali mnie, jaki czytnik bedzie siedzial w nastepnej. W tej chwili ma to niewielkie znaczenie, jesli w ogole ma jakies.
Spokojnie. Oczywiście, że być nie musi - mi wystarczy bluray w kompie. Zgadza się - najprawdopodobniej nie kupię nowego Xboxa. Tyle tylko, że on będzie porównywany zawsze i wszędzie do PS4, które bluray będzie miało na bank. Wtedy będzie czarno na białym, że jest gorszy Xbox w napędzie i tyle. A ja wolałbym, żeby był porównywalny, bo zawsze to jakiś postęp (na szybko i łatwo: gry z nieskompresowanymi filmami, może dźwiękiem) w stosunku do poprzedniej wersji - a to z Xboxa wszystko będzie portowane na inne platformy, nie PS4; wolę więc, aby nowy Xbox posiadał bluray. Teraz każdy powinien zrozumieć dlaczego to jet coś dobrego.
Potrafię zrozumieć, że nowe konsole będą słabe i nie będą miały 8GB ramu i grafy w stylu GTX680, ale zwyczajny napęd, kiedy Sony wyprzedziło o lata świetlne konkurencje kilka lat temu? Tego już zrozumieć nie umiem - mało tego - wydaje się to mało racjonalne (z punktu widzenia potencjonalnego użytkownika).
VOD przez net w wysokiej jakości/chmura etc. będzą miało sens, gdy OGÓLNIE LUDZIE W ZWYKŁYCH domach będą mieli o wiele szybszy internet. Nie zapaleńcy, którzy się znają i ogarniają temat (bo my przy odrobinie upartości możemy mieć takie coś już teraz), ale zwykły Kowalski, który bierze jakiś net w jakimś pakiecie z telewizją do notebooka kompletnie się na tym nie znając. A statystyki odnośnie prędkości netu przecież ostatnio były gorsze niż wcześniej (sic!). Video bez kompresji trochę GB zajmuje.
drau - centrum multimedialne bez bluray-a to jak samochód bez kół. Nie da się.
Lutz - streamowane filmy owszem zdobywają popularność bo to nowość, ale spójrz na jakość. Nie porównasz tego do filmu na BD, a niektórzy chcą się raczyć 1080p i dzwiękiem 5.1.
bo zawsze to jakiś postęp (na szybko i łatwo: gry z nieskompresowanymi filmami, może dźwiękiem)
padlem
VOD przez net w wysokiej jakości/chmura etc. będzą miało sens, gdy OGÓLNIE LUDZIE W ZWYKŁYCH domach będą mieli o wiele szybszy internet. Nie zapaleńcy, którzy się znają i ogarniają temat (bo my przy odrobinie upartości możemy mieć takie coś już teraz), ale zwykły Kowalski, który bierze jakiś net w jakimś pakiecie z telewizją do notebooka kompletnie się na tym nie znając.
O jakich realiach ty piszesz? VOD juz jest na ps3 wystarczy wejsc do PS Store, nie trzeba sie wcale znac, LoveFilm ma juz jakies 900 filmow w jakosci HD, swoja droga infrastruktura Amazona, ktora to obsluguje to potega. skoro ludzie sciagaja na potege piraty w wersjach HD, to dlaczego mieliby tego nie robic z oryginalami?
To wszystko czyni posiadanie napedu nieoplacalnym, dodatkowo produkcja nosnikow to koszty, a jak widac (na przykladzie sony), firmy wcale nie maja zamiaru obnizac cen z tak blahego powodu jak nizsze koszty cyfrowej dystrybucji.
Video bez kompresji trochę GB zajmuje.
Nie masz pojecia o czym piszesz.
Gehenna - nowosc, nie nowosc, to jest to w co sie teraz majorsi pakuja i tyle. blu-raye beda, dvd beda, ale to co jest istotne dla producentow w tej chwili to wlasnie digital distribution.
I nikt nie mowi o streamingu, sa rozwiazania posrednie.
Chodzi o to czy oplacalne jest pakowanie napedu B-R do jakiejkolwiek konsoli, skoro transformacja dystrybucji na cyfrowa to kwestia kilku lat.
Lutz
skoro ludzie sciagaja na potege piraty w wersjach HD, to dlaczego mieliby tego nie robic z oryginalami?
Padłem...
A co ma ściąganie offline do oglądania live filmu HD, użyj czasem kopuły, nikt nie będzie czekał na film z VODa, a łącza zwykły kowalski to odpowiedniego nie będzie miał za prędko. W stanach też nie mają ludzie jakichś super łącz.
Tak czy siak jak ktoś ma odpowiednie łącze to na pewno taki klient usługodawców vod zainteresuje.
[19] Dla twojej informacji - tak, ludzie sciagaja legalnie filmy, wiem ze to niepojete, ale tak jest, sa to coraz czesciej filmy HD, stream HD rowniez istnieje. Nie widze sensu zeby wiecej pisac, bo srednio rozgarniety czlowiek zrozumie, natomiast przyglup ciagle bedzie probowal patrzec z perspektywy "super lacz" badz tez zwyklego torrenta.
Ja rozumiem ze taki iTunes to dla wielu egzotyka, ale niestety to dosc lokalne uposledzenie.
Nikt nie mowi tutaj o "tu i teraz" gdyz chyba dalo sie zauwazyc, ze ani xboxa, ani playstation nie ma jeszcze w najnowszych odslonach nawet w sferze zapowiedzi.
Dosc mocno siedze w tym temacie i o ile w kwestiach konsolowych moge sobie gdybac, bo wiem tak samo nic jak wiekszosc tutaj, to w kwestiach tego co siedzi w glowach sprzedawcow contentu jestem dosc dobrze zorientowany.
Rynek dvd/br jest ciagle ogromny, ale dynamika totalnie idzie w kierunku dystrybucji cyfrowej, mozesz sobie zaklinac rzeczywistosc jak tam chcesz.
Nawet jeśli przyszłość należy do cyfrowej dystrybucji to póki co, wydanie nowej konsoli bez żadnego fizycznego nośnika danych jest niemożliwe. Czy im się to kalkuluje czy nie.
I znowu bedzie Rrod i bedzie milion konsol do wyje*ania bo sie popsują rzecz jasna...eh szkoda mi ich a raczej was gracze.
jakiś koleś na polygamii dobrze to rozgryzł że wszystko to fake i zbiór wcześniejszych plotek, next gen z bajerami za 300$ razem z kinect2 trzeba być naprawdę naiwnym by w to wierzyć, dziś kinect po 150$ sprzedaje się jak ciepłe bułeczki a MS miałby nie sprzedawać nowego kinecta osobno tylko dawać go w standardzie z konsolą ?
@exkazer [ gry online level: 57 - Konsul ] >I znowu bedzie Rrod i bedzie milion konsol do wyje*ania bo sie popsują rzecz jasna...eh szkoda mi ich a raczej was gracze.
Moglbys przestac pitolic? :) o YLODzie to sie umyslnie nie pamieta, prawda?
Do wszystkich którzy wątpią w przyszłość grania w chmurze typu OnLive:
Potrafimy przesłać pakiet danych z USA do Europy w mniej niż 50 ms, kiedy input lag konsoli + display lag standardowego TV razem wynosi obecnie średnio 150 ms (samo przetworzenie danych w silniku gry i wysłanie sygnału na port wyjścia potrafi wynieść 100ms).
Skoro przy aktualnych "skopanych" konsolach, wysokich opóźnieniach ludzie grają i zbytnio nie marudzą, to sami wyciągnijcie wnioski.
http://www.eurogamer.net/articles/digitalfoundry-geforce-grid-cloud-performance
Dodajcie do tego jeszcze inne aspekty:
1. wygoda - w usa ludzie wolą oglądać film na netflix niż iść do wypożyczalni po płytę
2. 100% likwidacja piractwa - wydanie kopii tradycyjnej wręcz będzie zbyt niekorzystne dla producenta. Nawet jeśli spora część graczy nie zaakceptuje takiej formy i zrezygnuje z gry z powodu chmury, to i tak się to opłaci.
3. Pełna kontrola nad tym ile pozwolą ci grać - brak konieczności robienia kosztownych(!) dem gier, wystarczy dawanie dostępu do pełnej gry w ograniczonym czasie/zakresie.
Poproszę o dowód tych poniżej 50ms. Bez złośliwości. Nie interesują mnie dane przeprowadzane w kosmiczny sposób (lasery etc.) tylko normalnie po kablach oceanicznych.
Co do tego input laga na konsoli to za dużo się nie mylisz + cała reszta jest napisana dość logicznie - również się zgadzam.
Jednak ja jako gracz przede wszystkim PC nie cierpię wysokich opóźnień i nie będę trawił grania w taki sposób. Ehh, jak to dobrze, że są klasyki, w które ludzie grają cały czas po necie i ani trochę im się nie nudzą:)
1. wygoda - w usa ludzie wolą oglądać film na netflix niż iść do wypożyczalni po płytę
bzdura totalna. Wbrew pozorom ludzie na zachodzie znacznie bardziej myślą kieszenią i znają wartość każdego dolara niż nowobogacki będący dopiero na dorobku wschód europy, gdzie abonament netflixa i "wypożyczanie" filmu w chujowej kopii za pełną cenę jest formą lansu.
Nawet jak jakiś tam procent rzeczywiście lubi przepłacać to fizycznie nie jest w stanie korzystać. Zobacz sobie raport odnośnie łączy internetowych na świecie.
http://www.komputerswiat.pl/blogi/blog-redakcyjny/2012/05/internet-na-swiecie-polska-na-tle-innych-krajow.aspx
Średnia prędkość to aktualnie 2.3Mbps, tylko 44% amerykanów posiada łącze 5Mbps lub wyższe. Ściągnij teraz na swój sprzęt 40GB film w rozdzielczości HD. Dwa razy zdążysz zamówić na amazonie i dwa razy kurier będzie czekał pod drzwiami byś podpisał odbiór płyty.
Już w ogóle pomijam Fair Usage Policy - taką politykę ma praktycznie KAŻDY dostawca netu w UK/US. Ściągniecie 40GB w godzinach szczytu to automatycznie wrzucani jesteśmy do pasma z podobnej maści zasysaczami i zaczynają nam "wolno chodzić stronki"..
2. 100% likwidacja piractwa - wydanie kopii tradycyjnej wręcz będzie zbyt niekorzystne dla producenta. Nawet jeśli spora część graczy nie zaakceptuje takiej formy i zrezygnuje z gry z powodu chmury, to i tak się to opłaci.
jak likwidacja piractwa? Chyba podwyżka cen. Dystrybucja cyfrowa to tak naprawdę WYPOŻYCZANIE w pełnej cenie. Produkt ma ograniczoną funckjonalność - możesz go jedynie obejrzeć i skasować. Nie możesz go nikomu pożyczyć, nie możesz go odsprzedać. A odsprzedawanie używanych kopii na zachodzie ma długą tradycję i dużo osób z tego korzysta. W Polsce patrzymy na to zupełnie inaczej - ale o rynku decyduje zachód.
3. Pełna kontrola nad tym ile pozwolą ci grać - brak konieczności robienia kosztownych(!) dem gier, wystarczy dawanie dostępu do pełnej gry w ograniczonym czasie/zakresie.
to ma być plus dla użytkownika? To użytkownik zadecyduje czy chce być kontrolowany. Wystarczy zobaczyć jaką porażką okazała się PSP Go...
Generalnie niech microsoft wypuści swoją konsolę tylko z dystrybucją online - wróżę identyczny sukces jak PSP Go.