Nintendo pokazuje kontroler Wii U i platformę online MiiVerse – wstęp do konferencji na E3 2012
masakra ... wytrzymalem tego kolesia przez minute... nie wyobrazam sobie sluchac go przez 30 ... :)
pierwsze skojarzenie dotyczące pro pada dla Wii U to call of duty itd... wiem , że najwygodniej się strzela patykami (ja to tak nazywam te L1 I R2) do tego analogi ciekawie ustawione , CO DO RESZTY nie koniecznie
Nie mam pojęcia dlaczego wiiloty nie mogą pełnić roli kontrolerów do hardkorowych gier. Po co to dzielić jeszcze między zwykłego pada? Każdy, kto miał wiilota w rękach i grał np. w Red Steel 2 wie, jak kurewsko wygodne i precyzyjne jest to sterowanie.
Jeżeli ktoś będzie chciał mocniej machać, ustawia sobie w opcjach odpowiednie sensivity i musi machać mocniej. Ten kto nie chce - to nie.
Grałem przez 10 godzin z rzędu na najbardziej wymagających ustawieniach gdzie trzeba się napocić i fun niesamowity. Same ręce często też wbrew pozorom odpoczywają - bo można je oprzeć o kolana, rączki fotela itd. i stamtąd wykonywać ruchy.
Odpal sobie jakąś szybką grę (Q3 na modzie CPM, UT, UT 2004, Tribes: Ascend) i pograj na tym kontrolerze (działają na kompie) - wtedy dostaniesz odpowiedź dlaczego nie mogą pełnić roli kontrolerów do hardkorowych gier.
Ciekawe ile wytrzyma accu w tym "tableto-kontrolerze" ;)
(jak długo to ciekawe jaka waga... nie wiem czy już zapisywać się do strongmanów ;) )
Zamieńmy ułożenie przycisków pada od Xboxa, żeby nikt nie posądzał o odgapianie i otrzymamy nowego pada dla hardkorowych graczy. Genialne.
@jarooli Ułożenie kontrolerów w xBox360 jest z Nintendo GameCube ;) A kształt to mi bardziej przypomina gamepada z SegaSaturn. EDIT: Chociaż w sumie nie, ten od x360 bardziej podobny, masz rację, ale to dobrze, podobno najwygodniejszy.
@tybet2
Odpaliłem Metroid Prime na Wii - jeżeli nie wiesz jest to FPS. Grało się świetnie mimo, że gra nie wykorzystuje Wii Motion Plus (zwiększa precyzję kontrolera).
Mało tego - po przejściu z kompa na X'360 i próbie zagrania w jakąś strzelankę dostawałem szewskiej pasji. Przejście na wiilota obyło się bez żadnego (!!) stresu.
Trzymałeś chociaż wiilota w rękach?
@tybet2 Odpal jakąś strzelankę na Wii i graj na classic controlerze (taki zwykły gamepad do wii jak na innych konsolach) a potem porównaj jak się gra z Wii remotem i nunchakiem. Do myszki nie porównuj tylko do gamepadów... Temat dotyczy tego że gmamepad będzie lepszy do hardcorowych gier niż Wii remot... a potem porównujesz Wii remot do myszki... no jasne, że myszka lepsza, ale Wii remote lepszy od gamepada.
Na szczęście Wii Remot i Nunchuck bedą kompatybilne z Wii U i będzie można nimi grać.
A to się zgadza - wiilot jest lepszy niż pad, ale ja porównuję do czegoś najlepszego. Tak samo jak joystick i kierownica do określonych rzeczy.
Tylko, że my porównujemy zdaje się wyłącznie precyzję tych urządzeń. Jak dla mnie w tym temacie Wiilot jest wystarczający, a już w temacie wygody i dawania fun'u miażdży wszystko co do tej pory wyszło w temacie kontrolowania postaciami w grach.
układ pada jest zły, układ gałek ustawionych tak jak w PS3 lub XboX jest dużo lepszy, tj gałka jest za wysoko moim zdaniem.
Wii U Pro Controler mniej różni się od XBOX360 Controler niż poszczególne wersje dualshock-a :D
Ten Japończyk wypowiada się z pasją... nie przychodzi mi do głowy nic bardziej mdłego. Z drugiej strony jak udowodnił Bellmer za wiele "pasji" to też nie dobrze http://www.youtube.com/watch?v=e8M6S8EKbnU&feature=fvst :D
Swoją drogąteksty na egzaminach z angielskiego mogłyby być tak czytane, a nie jak teraz z radyjka jeden wielki bełkot z pogłosem :D
