Jak widać sprawiedliwość (na razie w I instancji) w końcu dopada nawet byłych posłów aktualnie rządzącej partii. Czyli może jednak nie jest aż tak źle z naszym wymiarem sprawiedliwości :)
Ja z racji studiów i zainteresowań czekam na uzasadnienie wyroku, ciekawi mnie jak sąd odniósł się do kwestii wiarygodnej informacji o przestępstwie, która jest warunkiem prowadzenia czynności operacyjno-rozpoznawczych w stosunku do obywateli. Bo sprawa jest bardzo ciekawa, pewnie w końcu dojdzie do Sądu Najwyższego i dowiemy się, jakie wg SN są granice policyjnej prowokacji.
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114884,11734556,Beata_Sawicka_uznana_za_winna_korupcji.html
Heh, najpierw Julia Tymoszenko - teraz Sawicka - do Euro niedaleko ale jak tak dalej pójdzie to naprawdę nas zbojkotują ;)
Oczywiście, że nie jest źle z naszym wymiarem sprawiedliwości, a im dalej trzyma się od niego tandem Kaczyński-Ziobro tym lepiej
Babka jest moim zdaniem winna na100%, śmieszne i wątpliwe są tylko okoliczności prowokacji.
Biedna, zastraszona kobieta. A karłowaty nienawistnik pewnie zaciera rączki z zadowoleniem...
Jak widać sprawiedliwość (na razie w I instancji) w końcu dopada nawet byłych posłów aktualnie rządzącej partii.
Słowo klucz: byłych. Nie cieszyłbym się więc zanadto już tak wcześnie. Już od razu po wyjściu afery na światło dzienne, byli koledzy posłanki Sawickiej kopali ją w tyłek. Pamiętam jak dziś teksty w stylu: A co nas to obchodzi. Nie odpowiadamy za nią bo już nie jest w naszej partii.
Póki będziemy ciągle się spotykać z takimi sytuacjami jak bezkarność Grasia, wysyłanie Kaczyńskiego do psychiatry na polityczne polecenie, ograniczanie wolności słowa Rymkiewiczowi i wiele wiele innych, to nie może być mowy o zdrowym wymiarze sprawiedliwości.
Przyjela łapówkę, ja też bym przyjął jakby mi kto proponował i zawzięcie wmawiał że będzie spoko i nic się nie stanie, tym bardziej że ta agencina pisowska zalecała się do Sawickiej, chamstwo takie cos jest, i dziwne że akurat wtedy były wybory, nie? Kaczka chciała przed wyborami zrobić aferę anty PO.
To były w końcu jakieś podstawy tej prowokacji? Czy sąd właśnie przyklepał legalność kręcenia batów na zasadzie "nie mamy powodu ale spróbujmy, a nuż się uda"?
Jak kurwa proces od poczatku do konca moze trwac 2,5 roku hahahahah 850 dni to sie nazywa tempo co oni robili w tym czasie, gowniane to panstwo jest i to bardzo a brevika za 77 morderst w 2 miesiace skarza a to i tak jak na nich jest dlugo
u nas sa lepsze gwarancje procesowe zasady domniemania niewinności :D czy coś innego może się da wymyślić?...
a ta prowokacja to tak seiro byla bez powodu? to przeca mogli sie na kogoś ważniejszego zasadzic, mieli tylko seksownego Tomka, a jakiejs seksownej Kasi juz nie?
poza tym... ja wiem, ze prowokowanie bez powodów jest nie halo, tak można sprawdzać każdego, ale z drugiej strony, skoro nikt jej nei groził, nie wpychał tej forsy - ba, ponoc ona doskonale sie w tej sytuacji odnalazła, angażowała potajemne spotkania myśląc nawet o tym, bye nie zabrać komórki albo unikac kamer monitoingu... od strony prawno-formalnej sprawa niewątpliwie może nie być jasna nia oczywista, natomiast od strony czysto moralnej wątpliwosci są chba mniejsze...
Tak jasne prawo w Polsce. Kiedy Wałęsa, Kaczyński i Ziobro pójdą siedzieć?
Gdybym zaproponował 500 miliardów B16 to pewnie by się zgodził Adolfa Hitlera uczynić świętym i tak samo jest z tą sprawą. Zwykła prowokacja pod publiczkę i tyle. Kupić można każdego - wszystko zależy od kwoty.
A co do Tymoszenko - wielkie brawa dla Ukrainy, która potrafi pokazać jak należy traktować przestępców, którzy okradają swój własny kraj na grube miliony.
Od Brevika (podobnie jak od Ukrainy) to proszę się łaskawie wszystkim odp. Dostanie może 12 lat (w senatorium bo takie tam są warunki w więzieniach). To suwerenny niepodległy kraj (tak jak Ukraina) i nic wam do tego jakie zapadają tam wyroki.
Bojkot również mnie śmieszy. To Ukrainę można bojkotować, ale CHLR i Rosję już nie można?
Podstawa była taka, że jak urzędnikowi państwowemu obcy facet wciska pieniądze, ten powinien go wyrzucić za drzwi, może nawet powiedzieć: panie spieprzaj pan. Innych opcji urzędnik nie ma. Okoliczności typu gdzie, jak, dlaczego, nie powinny mieć żadnego znaczenia, tak widać rozpisano prawnie mechanizm prowokacji i tak orzekł sąd.
Urzędnik, funkcjonariusz nie jest ot takim zwykłym człowiekiem, od jego decyzji często zależą ogromne kwoty publicznych (naszych) pieniędzy, nawet życie ludzkie.
olivierpack --> zdajesz sobie mam nadzieję sprawę, że tak rozumując można posadzić każdego. Z tego co wiem to prowokacja ma służyć potwierdzeniu podejrzeń a nie kreowaniu zarzutów. Poza tym, dlaczego ograniczać się do prowokacji, przecież można na tej samej zasadzie zakładać podsłuchy, przechwytywać pocztę i komunikację elektroniczną... a nuż coś się znajdzie.
No najwyrazniej podejrzenia byly, skoro to ona zostala wybrana na cel tej akcji - i sie potwierdzily.
zdajesz sobie mam nadzieję sprawę, że tak rozumując można posadzić każdego
Myślę, że w tym momencie obrażasz bardzo wiele osób, także urzędników i funkcjonariuszy publicznych sumiennie wykonujących swoją pracę i którzy, jak mniemam, przegonili by agenta Tomka gdzie pieprz rośnie. Mogę się założyć, że byli tacy nim padło na Sawicką. No właśnie prawo mamy takie na szczęście, że podsłuchiwać, inwigilować od tak nie można, wszystko się zaczyna dopiero od wspomnianego spotkania w cztery oczy pt. "czy i za ile pan/pani się sprzeda". Tak/nie - proste.
Dopóki nikt nic nie wiedział, była cynicznym graczem, chcącym się nachapać. Wpadła i stała się ofiarą....
Zenedon --> patrz jaka zastraszona :D http://www.youtube.com/watch?v=apBvpyH3rSw
Jest coś do wzięcia....Ale jeżeli jest tylko za friko, to to pieprzę...
olivierpack specjalnie dla ciebie:
www(.)nie(.)com(.)pl/art21281(.)htm
Przeczytasz to dowiesz się jakich to "urzędników" i "funkcjonariuszy" masz w Polsce i zrozumiesz, że takie coś jak demokracja i prawo w Rzeczypospolitej Polskiej nie występuje.
Mi na szczęście się udało i maj 2012 jest ostatnim miesiącem pobytu w tym kraju (na emeryturę również nie zamierzam tutaj wracać).
Oczywiście jeśli ktoś uważa, ze tygodnik "NIE" kłamie - proszę bardzo możecie ich oskarżyć.
olivierpack --> Mogę się
założyć, że byli tacy nim padło na Sawicką.
Czy ty czytasz co piszesz? Mam rozumieć że wedle ciebie szczucie służb na przeciwników politycznych jest cacy?
Czy Sawicka dostała zarzuty o jakiekolwiek inne wziątki poza sprawą agenta Tomka? Na przykład te które wedle wysiaka były podstawą do prowokacji...
Czytam i mój pogląd wciąż jest bardzo prosty: piłeś - nie jedź, dają łapówki - nie bierz. Wtedy nie musisz zastanawiać się czy ten alkomat co masz go w domu jest chińskiej produkcji i dobrze pokazuje, nie musisz kalkulować czy jesteś z opozycji czy akurat z koalicji, czy służby akurat dybią na ciebie bardziej lub mniej. Wzięła łapówę czy nie wzięła?
Że z PO, trudno. A może dziesięciu sprawiedliwych z PO czy PIS było kuszonych i nie wzięło, tego nie wiadomo, na hymny pochwalne i tak by nie zasłużyli z racji tak błahego wyczynu. Jestem za tym, żeby CBA pod zarządem PO codziennie wodziło na pokuszenie posłów z innych partii, jak złapią jakiegoś złego słowa nie powiem w odróżnieniu od rozgrzeszycieli Sawickiej - no cóż puściła się, ale to w sumie wina PiSu więc można jej wybaczyć.
wysiak --> udawanie idioty wychodzi ci nad wyraz...
Są podejrzenia że bierze, robimy prowokację, podejrzenia się potwierdzają, prowadzimy śledztwo kiedy, ile i za co wzięła. I za to ją sądzimy z zarzutem z prowokacji jako wisienką na torcie.
Jeżeli ma postawione zarzuty tylko za wziątkę z prowokacji to to nie jest ani śledztwo ani proces tylko nadużycie władzy celem dokopania przeciwnikom politycznym.
olivierpack --> czy do ciebie kiedykolwiek dotrze że służby są od karania za dokonane przestępstwa a nie testowanie siły woli urzędników. W ten sposób mogą iść siedzieć ci którzy by swoje przepracowali bez przygód bo nikt by im propozycji nie złożył, a tu się pojawi prowokator ich uwali.
Wyrok nie mógł być inny
Czy to jest niesamowite chamstwo ze tak wiercili tak wiercili, meczyli miesiacami az umęczyli? TAK JEST TO CHAMSTWO
Czy Sawicka będąc osoba poczytalną i pełnoletnią powinna odpowiedzieć za złamanie prawa? I TO JAK CHOLERA! BĘDĄC W "SŁUŻBIE PAŃSTWA" POWINNA BYĆ CZYSTA JAK ŁZA.
Nie obchodzą mnie tlumaczenia.
Winna, teraz sobie odpocznie... ale pewnie pójdą apelacje, które mam nadzieje ze niczego nie zmienią.
ps. Wisi mi i PO i PIS i inne takie mniejsze partie tez. (zeby ktos mi z przynaleznościa nie poleciał)
Coz, ja moze udaje, ty najwyrazniej nie.
Sa podejrzenia ze ktos kradnie samochody (pogloski w sasiedztwie, podkablowanie przez zlapanego kumpla), robimy prowokacje - podstawiamy samochod - delikwent go kradnie, i od razu wiemy, ze jest zlodziejem. Skads sie musialo wziac to, ze to akurat Sawicka zostala celem tej prowokacji, ktos musial miec jakies powody by przypuszczac, ze ona akurat wezmie, jak sie jej podsunie - nie mam oczywiscie dostepu do materialow operacyjnych tej sprawy, ale nie widze powodu przypuszczac, by bylo inaczej. Chyba, ze sugerujesz, ze wystarczylo sprobowac takiego triku z losowo wybranym politykiem PO, i juz pierwsza poslanka sie zlapala na haczyk. Albo sugerujesz, ze wczesniej byly inne proby takich prowokacji, nieudane - zrodlo?
Fakt pozostaje faktem - wziela, zostala na tym zlapana, wuj mnie obchodzi ile, od kogo, i za co wziela wczesniej, tak czy owak calkowicie slusznie idzie siedziec.
"W ten sposób mogą iść siedzieć ci którzy by swoje przepracowali bez przygód bo nikt by im propozycji nie złożył, a tu się pojawi prowokator ich uwali."
Masakra. Nie wiem jak ty, ale ja jednak wole, zeby tacy ludzie, ktorzy nie biora TYLKO DLATEGO, ze nikt im jeszcze nie zaproponowal, nie byli urzednikami panstwowymi.
Prawdę mówiąc nasza dyskusja jest bezprzedmiotowa, bo jak słusznie wskazuje wysiak nie mamy dostępu do akt i nie wiemy jak naprawdę wyglądała akcja CBA. Kluczowe tutaj są oczywiście wiarygodne informacje o przestępstwie - a nie wiemy, czy one faktycznie były czy nie.
Po wyroku sądu można założyć, że jednak podstawy były. Tylko ich nie znamy, zobaczymy jakie będzie uzasadnienie, może się wszystko wyjaśni.
A dla zainteresowanych.
Jak ktoś chce pogłębić wiedzę na temat dopuszczalności prowokacji policyjnej to polecam opinię prawną dr Gontarskiego Granice legalności prowokacji policyjnej – opinia prawna sporządzona na zlecenie Kancelarii Sejmu [ http://gontarski.eu/publikacje/2007-11b.pdf ]. Dotyczy ona co prawda tzw. afery gruntowej, ale wnioski rozciągają się także na sprawę Sawickiej.
Nie jest krótka, wymaga też pewnej znajomości terminologii prawniczej, ale można dzięki temu zapoznać się z uregulowaniami obowiązującymi w Polsce.
Jak komuś się nie chce czytać to najważniejsza teza jest w częsci III - odpowiedź na pytanie opinii, punkt 1 a). Autor tłumaczy tam jakie byłyby podstawy legalności działania CBA.
[22] Twoje ostatnie zdania idealnie pokazują w czym rzecz.
[24] A cała działalność (romans) agenta Tomka to niby co to było?
Każdy wziąłby łapówkę jeśli tylko istniałaby taka możliwość a kwota była odpowiednia (przykład podałem wcześniej).
Nie oszukujmy się. Polska jest w czołówce krajów o najwyższej korupcji. Według raportu z 2010 roku na 148 znajdujemy się na 41 miejscu.
[25] Uważasz, że osoba z tytułem doktora ma być jakimś wyznacznikiem? W wolnej chwili poszukam i tutaj podam cytat słów polskiego profesora, który stwierdził, że "jeśli Polska może nie istnieć jeśli nie będzie to katolicka Polska".
Stereo --> [25] Uważasz, że osoba z tytułem doktora ma być jakimś wyznacznikiem?
Eee, co chciałeś mi przekazać?
Tekst zawiera dwie rzeczy - opis stanu prawnego [ czyli jak jest uregulowana prowokacja w Polsce ] oraz subiektywną opinię dr Gontarskiego dot. legalności działań CBA w aferze gruntowej. Z pierwszym ciężko polemizować, drugi to już opinia i tu można dyskutować, przecież nikt nie powiedział, że to jest opinia wiążąca i że tak jest.
W wolnej chwili poszukam i tutaj podam cytat słów polskiego profesora, który stwierdził, że "jeśli Polska może nie istnieć jeśli nie będzie to katolicka Polska"
Zakładam, że chodzi ci o wypowiedź dr Goryszewskiego - Nie jest ważne czy w Polsce będzie kapitalizm, wolność słowa, czy w Polsce będzie dobrobyt. Najważniejsze, żeby Polska była katolicka? Skracane też często do hasła Polska może być biedna, ważne aby była katolicka.
Bo twój cytat to jakiś bełkot, przeczytałeś go w ogóle?
[28] Nie to nie ten cytat, bo chyba odróżniam słowa "doktor" i "profesor" (w przeciwieństwie do niektórych). Piszę szybko, a mając tylko 5 minut na edycję (i robią kilka rzeczy na raz) nie zdążyłem tego zmienić.
Specjalnie dla osób z problemami z czytaniem ze zrozumieniem poprawna wersja "Polska może nie istnieć jeśli nie będzie to katolicka Polska".
I moim zdaniem za taką publiczną wypowiedź pan profesor powinien ponieść konsekwencję.
Więcej już nic nie dodaje bo wyczuwam "kaczyzm" w tym temacie.
OK, jak znajdziesz źródło tego cytatu to go tutaj proszę podaj.
<--- Więcej już nic nie dodaje bo wyczuwam "kaczyzm" w tym temacie.
Na tle newsa o skazaniu Zapłakanej Sawickiej umyka informacja o wiele bardziej istotna. Dla kogo Sawicka pracowała?
"Biznes na służbie zdrowia będzie robiony".
"Będziemy przekształcać szpitale w spółki prawa handlowego".
wysiak -->
Sa podejrzenia ze ktos kradnie samochody...
Nie przypominam sobie aby ktokolwiek stwierdzil ze prowokacja zostala dokonana na podstawie czegokolwiek, co pozwala snuc domysly ilu to tez "Tomkow" czy "Kas" CBA naslalo na srodowisko PO celem wylowienia slabego ogniwa. Moglo tak byc? Moglo.
To od kogo wziela, ile i za co jest o tyle istotne ze pozwala stwierdzic kto jest jeszcze umoczony, ktore decyzje wypadaloby anulowac itd itp. Jak widze ciebie zadowala sciecie kozla ofiarnego... dosc zaskakujace musze przyznac.
Masakra. Nie wiem jak ty, ale ja jednak wole, zeby tacy ludzie, ktorzy nie biora TYLKO DLATEGO, ze nikt im jeszcze nie zaproponowal, nie byli urzednikami panstwowymi.
O naiwnosci... a myslisz ze kto w urzedach pracuje? Oczywiscie nie mozna zakladac ze wszyscy biora w zasadzie to zalorzeniem jest ze nikt nie bierze, choc twoje przyzwolenie na prowokacje bez powodu raczej temu przeczy, ale nigdy nie wiesz co moze spowodowac ze ktos wezmie, moze odmowic 1k ale zlamie sie przy 10 czy 100k, posle lapowkarza w pizdziec kiedy wszystko sie uklada ale wezmie kiedy mu dziecko zachoruje i nie bedzie mial na leczenie. Z twoim podejsciem wszyscy sa podejrzani bo istnieja.
"Nie przypominam sobie aby ktokolwiek stwierdzil ze prowokacja zostala dokonana na podstawie czegokolwiek, co pozwala snuc domysly ilu to tez "Tomkow" czy "Kas" CBA naslalo na srodowisko PO celem wylowienia slabego ogniwa. Moglo tak byc? Moglo."
Pytalem cie wyzej o zrodlo, jesli masz zamiar gdybac sobie na temat innych Tomkow i Kas. Moje wnioski o powodach targetowania akurat Sawickiej wynikaja z logicznych przeslanek, twoje tylko z paranoi.
"To od kogo wziela, ile i za co jest o tyle istotne ze pozwala stwierdzic kto jest jeszcze umoczony, ktore decyzje wypadaloby anulowac itd itp. Jak widze ciebie zadowala sciecie kozla ofiarnego... dosc zaskakujace musze przyznac."
O naiwnosci. Sledztwo trwalo iles lat, nie mamy pojecia co zostalo w jego trakcie odkryte - ale jesli zostaly odkryte jakies dodatkowe przypadki korupcji w kregach wladzy, to chyba nie spodziewasz sie, ze zostaniesz o tym ot tak poinformowany? Takich informacji sie nie zdradza, to sie wykorzystuje do np targetowania kolejnych czarnych owiec. Do skazania Sawickiej wystarczylo to, co zostalo uzyte, o czym wszyscy i tak wiedzieli - kolejny raz powtarzam, ze to, ze opinia publiczna o niczym innym nie wie, to nie znaczy, ze nic wiecej nie istnieje, i ze nic wiecej nie jest znane wtajemniczonym. My wtajemniczeni nie jestesmy - w kazdym razie ja nie, nie mam dostepu do tajnych informacji sluzb wewnetrznych. Moze ty masz.
"Oczywiscie nie mozna zakladac ze wszyscy biora w zasadzie to zalorzeniem jest ze nikt nie bierze, choc twoje przyzwolenie na prowokacje bez powodu raczej temu przeczy"
Alez nie klam, przeciez to nie ja twierdze, ze byla to prowokacja bez powodu, ja wrecz przeciwnie uwazam, ze jakis powod wybrania akurat takiego celu musial byc. Jesli sie ze mna nie zgadzasz, i upierasz sie przy politycznych pobudkach, to - jak wyzej pisalem - stawiasz teze, ze 'pisowskim' sluzbom wystarczy wybrac losowego polityka PO, zaproponowac mu lapowke, i mozna miec pewnosc, ze wezmie. Bo chyba nie uwazasz, ze pracuja tam sami debile, ktorzy ryzykowaliby kompromitacje w przypadku fiaska nieuzasadnionej prowokacji?
Jesli tak, to masz o PO duzo gorsze zdanie, niz ja mam:)
ja również czekam na orzeczenie SN (mam nadzieję, że sprawa tam dotrze)
wina swoją drogą, sposób prowokacji swoją. Rozkochanie w sobie osoby, a potem namawianie jej na popełnienie przestępstwa wykracza poza wszelkie znane mi granice moralne.
Taką drogą, to można zamknąć 80% populacji męskiej. Niech tylko jakaś ładna dupa się zakręci i daję sobie ręce uciąć, że wszyscy z was nagięli by dla niej swoje zasady
[32] Kharman [ gry online level: 107 - ]
Czy ty jesteś jakimś dałnem, czy tylko takiego udajesz?
Zapamiętaj sobie dzieciaku - urzędnik ma ustawowy obowiązek zgłosić kazda próbę korupcji. Sawicka wzieła pieniadze - jest winna. Sąd jasno orzekł, że nikt jej nie wciskał pieniędzy.
A po drugie - przestan dyskutowac z dorosłymi, skoro nawet nie potrafisz poprawnie napisac slowa "załoŻeniem".
wysiak -->
Pytalem cie wyzej o zrodlo, jesli masz zamiar gdybac sobie na temat innych Tomkow i Kas. Moje wnioski o powodach targetowania akurat Sawickiej wynikaja z logicznych przeslanek, twoje tylko z paranoi.
Logiczna przeslanka wedle wysiaka: skoro ja zwieli na widelec to powod musial byc. Jaki to powod to juz mniejsza... czy uzasadnione podejrzenia czy polityczne zamowienie... wazne ze pujdzie siedziec.
O naiwnosci. Sledztwo trwalo iles lat, nie mamy pojecia co zostalo
Co? Trzymaja sobie wyniki na kolejne wybory? Zawsze sadzilem ze prokurator dazy do zbudowania jak najsilniejszego dowodu, a tu prosze program minimum jest i szlus.
Alez nie klam, przeciez to nie ja twierdze, ze byla to prowokacja bez powodu...
Juz bys sie dowiedzial jakby Sawicka spuscial agenta Tomka z jego pomyslami. Juz widze jak CBA wrecza jej laurke wzorowego obywatela.
topgun 666 --> rybenko, czy tak ciezko zakapowac, ze nie chodzi o Sawicka tylko o mechanizm zbudowania tej prowokacji. Nie pochwalili sie skad wiedzieli ze Sawicka moze wziasc, nie postawili jej zarzutow o inne wziatki, nie ma kolejnych aresztowan zwiazanych z ta sprawa i dlatego to wyglada jak robota na polityczne zamowienie.
czy do ciebie kiedykolwiek dotrze że służby są od karania za dokonane przestępstwa a nie testowanie siły woli urzędników. W ten sposób mogą iść siedzieć ci którzy by swoje przepracowali bez przygód bo nikt by im propozycji nie złożył, a tu się pojawi prowokator ich uwali.
Ja jednak myślę, że służby powinny jak najbardziej testować siłę woli urzędników, powtarzam nie zwykłego Kowalskiego w jego domu czy firmie, ale właśnie urzędników i tym poglądem możemy się różnić. Ale to trzeba wiedzieć kim właściwie jest urzędnik, funkcjonariusz publiczny i za jak kolosalne decyzje często odpowiada. Żeby móc podejmować decyzje o porównywalnej wadze w firmie prywatnej, musiałby być jednostką wybitną ponad resztę starannie wywindowaną na swoje stanowisko, w administracji czy na urzędach wiadomo jak rzecz często wygląda, przeciętniak z przypadku, po znajomości, z politycznego umocowania od stołka do stołka i wyżej. Prewencja nie powinna mieć tu żadnych ograniczeń.
Dziecko. Nie "załorzeniem" a założeniem, nie "wziąść" a wziąć, nie "pujdzie" a pójdzie.
Naucz się pisać a pozniej dyskutuj z dorosłymi. Gdy zadzwonie do twoich rodziców i poinformuje ich o twojej tworczosci na forum, to wtedy mozesz krzyczec o robocie na polityczne zamowienie hehehe
nie ma kolejnych aresztowan zwiazanych z ta sprawa
Za winnego uznany został również burmistrz Helu Mirosław Wądołowski. Został skazany na 2 lata w zawieszeniu na 5 lat.
I jak tu z takim głupkiem dyskutować
"Logiczna przeslanka wedle wysiaka: skoro ja zwieli na widelec to powod musial byc. Jaki to powod to juz mniejsza... czy uzasadnione podejrzenia czy polityczne zamowienie... wazne ze pujdzie siedziec."
Pojdzie siedziec za popelnione i udowodnione przestepstwo, nie za zadne podejrzenia. Tak ciezko to zrozumiec?:)
"Zawsze sadzilem ze prokurator dazy do zbudowania jak najsilniejszego dowodu, a tu prosze program minimum jest i szlus."
Dokladnie tak, nie bylo przeciez potrzeby budowac silniejszego dowodu, jesli ten byl oczywisty i w zupelnosci, jak widac, wystarczajacy. A trzyma sie nie na nastepne wybory, tylko na ewentualne nastepne sprawy.
"Juz bys sie dowiedzial jakby Sawicka spuscial agenta Tomka z jego pomyslami. Juz widze jak CBA wrecza jej laurke wzorowego obywatela."
Przeczytaj co wyzej bylo napisane - URZEDNIK PANSTWOWY MA OBOWIAZEK ZGLOSIC KAZDA PROBE KORUPCJI. Gdyby kobieta okazala sie uczciwa, to owszem, ludzie by sie o tym dowiedzieli.
"Nie pochwalili sie skad wiedzieli ze Sawicka moze wziasc, nie postawili jej zarzutow o inne wziatki, nie ma kolejnych aresztowan zwiazanych z ta sprawa i dlatego to wyglada jak robota na polityczne zamowienie."
Alez aresztowanie, i skazanie, byly. Zapoznaj sie ze sprawa, o ktorej probujesz dyskutowac.
Z braku znajomosci faktow kazdy sobie moze zakladac to, co chce. Rownie dobrze te fakty moga wskazywac, ze sledztwo w innych sprawach jeszcze trwa. Dodam, ze w sprawach, w ktorych nie ma jeszcze dowodow, a jedynie poszlaki, wziete ze sprawy Sawickiej, i byc moze na podstawie tych poszlak juz dziala nastepny agent Zenon albo agentka Karolina. I jesli ta akcja zakonczy sie sukcesem, to znowu sie biedaku nie dowiesz, skad wziely sie powody do jej rozpoczecia.
I naprawde nie jestes w stanie zrozumiec co wynika z twojego sugerowania, ze to bylo tylko polityczne zamowienie, i Sawicka zostala wybrana losowo? Przeciez wyzej wytlumaczylem:)
Wysiak
Ty chyba tez nie jestes zbyt madry:)) Kliknales w klawiature jakies 3000 razy, odpisujac dziecku, kto pisze "pujdzie". Brawo. Wygrałeś toster
Moze i tak. Zauwaze tylko, ze pisalem w tym samym czasie, co i ty. Jednak twoj post pierwszy - toster wedruje do ciebie:)
@olivierpack - Podejrzenie musiało być. W obecnej chwili CBA i prokuratury ledwie radzą sobie z ilością zadań, więc sięgają przede wszystkim po sprawy rokujące skuteczne rozwiązanie (szefowie tych instytucji są rozliczani ze sprawności działania, więc w ich interesie jest podejmować czynności operacyjne wzgldem tych, co do których podejrzenia są bardzo mocne).
Poza tym, trudno się nie zgodzić co do urzędnika państwowego. Przyjęcie łapówki jest przestępstwem, o czym urzędnik, a zwłaszcza reprezentant narodu powinien wiedzieć (a jak nie wie, to ignorantia legis nocet). Tłumaczenie się "uwiedzeniem" jest tym samym, co mówienie "dziewczyna mnie namówiła, żebym pojechał 200 km/h po mieście".
@Kharman
Nie pochwalili sie skad wiedzieli ze Sawicka moze wziasc,
Bo prokuratura i służby nie są od chwalenia się. Nie ujawnia się danych używanych do dalszych postępowań, jeżeli może to zaszkodzić śledztwu. A w przypadku korupcji zwykle pracuje się nad wieloma ludźmi naraz.
Poza tym, nie pobudki i przyczyny nie mają znaczenia. Sawicką mogli wytypować do prowokacji choćby losowo, ot test uczciwości. Dla sądu powinno być ważne wyłącznie to, czy urzędnik świadomie dopuścił się złamania prawa. Jeżeli tak - powinien zostać ukarany.
Dzikouak --> Poza tym, nie pobudki i przyczyny nie mają znaczenia. Sawicką mogli wytypować do prowokacji choćby losowo, ot test uczciwości. Dla sądu powinno być ważne wyłącznie to, czy urzędnik świadomie dopuścił się złamania prawa. Jeżeli tak - powinien zostać ukarany.
Na początek mała dygresja - teraz nie wypowiadam się na temat abstrakcyjnej zasadności poddawania urzędników (czy kogokolwiek) testom uczciwości. Chcę tylko przedstawić stan prawny. (dygresja po to, żeby nikt nie pomyślał, że chcę jej bronić)
W polskim systemie prawnym w odniesieniu do kontrolowanego wręczenia korzyści majątkowej (albo w uproszczeniu - prowokacji policyjnej) nie funkcjonuje taka instytucja jak test uczciwości, czy jakkolwiek to nazwiemy. Służby przeprowadzając czynności operacyjno-rozpoznawcze w postaci takiej prowokacji muszą mieć wiarygodną informację o przestępstwie i wprost wynika to z przepisów ustawy (art. 19a ustawy o Policji, art. 19 ustawy o CBA). A zgodnie z zasadą legalizmu (art. 7 Konstytucji - Organy władzy publicznej działają na podstawie i w granicach prawa) służby (jako organy państwa) nie mogą podejmować żadnych działań, które nie wynikają z podstawy ustawowej. Tym samym CBA czy Policja nie może przeprowadzić testu uczciwości.
Więc [wracając do sprawy Sawickiej] jeżeli CBA zdobyłoby dowody winy Sawickiej w toku nielegalnych czynności operacyjno-rozpoznawczych, to dowody te nie mogłyby zostać wykorzystane w postępowaniu karnym. [ postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 30 listopada 2010 r., sygn. akt III KK 152/10 ]
Temat bardzo ciekawy, poważnie zastanawiam się nad pisaniem pracy magisterskiej na ten temat :)
___
Tyle teorii - czym innym jest oczywiście pytanie, czy w Polsce powinna istnieć możliwość testowania urzędników. Ja chciałem tylko udowodnić, dlaczego teraz nie można tego robić :)
I w związku z tym wszystko sprowadza sie do pytania - czy faktycznie macki Jarosława sięgały tak daleko i to jeden wielki przekręt, w który w dodatku jest póki co wkręcony także sędzia wydający wyrok w sprawie, czy jednak faktycznie podstawy do "prowokacji" jakieś tam były. Bo z tego, o czym dowiadujemy się teraz mozna wnioskować, ze pani sawicka wcale taka "świnta" nie była.
No i faktycznie, odchodząc może od kontekstu, usprawiedliwianie sie rozkochaniem to jednak jakiś idiotyzm - tzn. że w imię miłości mozna nawet zamordowac i jest się krytym? trzeba by chyba poszerzyć katalog kontratypów :D
Póki nie znamy faktów, ciężko coś orzekać. Może były podejrzenia, może nie. Może to był polityczny cyrk, może nie.
Ja się nie znam tak dobrze na tych sprawach, ale można by przewrotnie założyć, że sprawa jest raczej czysta, bo nie wierzę w to, że PO nie wyciągnęłaby na światło dzienne takiego łakomego kąska jak "Kaczor wrabiający polityków opozycji". Sejmowej komisji ds. służb specjalnych przewodniczył wtedy poseł PO. Teraz po przejęciu rządów przez Tuska oraz przejęcia CBA, nie ma dla nich tajemnic... chyba. Nie pominęliby takiego haka na Kaczyńskiego. PO ma dużą chęć na dokopanie Kaczorowi, bo pamiętamy już akcje gdzie szukali haków w cenach dorszy, czy "zabójczych atmosferach". :)
ciekawe, jak teraz mają się z pyszna te cymbały, które w swoim czasie własną piersią bronili Sawickiej przed wstrętną akcją wymierzoną w niewinną posłankę jedynie słusznej partii
topgun 666 --> paszoł won. Skoro jesteś na tyle płytki żeby wypominać ortografy to nie ma sensu tracić czasu na ciebie.
wysiak --> Pojdzie siedziec za popelnione i udowodnione przestepstwo, nie za zadne podejrzenia. Tak ciezko to zrozumiec?:)
to bardzo łatwo zrozumieć, tylko że wychodzi na to że jedynym przestępstwem jakie popełniła było to sprowokowane przez agenta Tomka, kilka lat śledztwa to dość czasu aby znaleźć dowody na inne wziątki. Więc albo ich nie ma albo CBA jest mało wydajną instytucją, żeby nie powiedzieć że się opierdzielają.
Alez aresztowanie, i skazanie, byly.
Tak, burmistrza Helu czyli w dalszym ciągu wynikające z przeprowadzonej prowokacji.
I jesli ta akcja zakonczy sie sukcesem, to znowu sie biedaku nie dowiesz, skad wziely sie powody do jej rozpoczecia.
Spodziewałbym się chociaż wzmianki że to dzięki talentom romansowym agenta Tomka udało się wyłapać podłych łapówkarzy, w końcu TAKI sukces wypadałoby obwieścić, może by nawet dzięki temu dostał kolumnę w Playboyu a nie tylko sesję zdjęciową z Harleyem.