No ludzie co to sie dzieje na tym świecie !
Wychodzę z empiku w mojej mieścinie, zakupiłem jeden z ostatnich egzemplarzy DIABLO 3!
Pojechałem potem do bankomatu ,żeby wybrać kase na wache bo wsyzstko na gre wydałem . No i kurka wychodzę z samochodu ,egzemplarz gry leżał na tapicerce znaczy tam przy szybie przedniej . Przychodzę a tam wybita szyba z boku i ni ma gry . Radio warte 500 stówek na miejscu , torba z artykułami medycznymi na miejscu . ZZaa&# tylko gre . Do czego to doszło ?!! Zgłosiłem sprawe na policje jutro mają przejrzeć nagrania z kamer przemysłowych . Jak sie koleś dziwnie patrzył na mnie jak powiedziałem "gre mi ukradli z samochodu" .
Szkoda Gadać ! rrhh... a już bym sobie grał .
Mam nadzieję że to prowokacja bo zaczynam się bać ludzkości bo są bardziej schamieni i ociemniali niż myślałem...
Ciężko uwierzyć, że to nie prowokacja. Ten cały "hajp" ludziom mózgi wyżera.
To pewnie jakiś Chrześcijanin, pełno tego panoszy się po świecie...
To co się dziwisz, geniuszu? Jasne, że łatwiej i szybciej gre zabrać niż radio. Masz za swoje i nauczkę na przyszłość.
Pewnie desperat ktory caly dzien po sklepach probował dorwać ;p
Współczuję, nic już zostawić na widoku nie można.
Arn1--> jak to nauczke ? zrobilem cos nie tak ? zaparkowalem samochód zamknąłem go i poszedłem tak sie chyba robi niee ?
Sztabę złota też byś zostawił na tapicerce znaczy tam przy szybie przedniej?
To zostaw jeszcze klucze na wycieraczce i kartkę, że tam leżą. Coś takiego zrobiłeś właśnie, a jak jesteś taki nierozgarnięty to się dziwię, że ty w ogóle masz kompa jeszcze.
1/10
A jeśli nie prowokejszyn, to tak, dostałeś nauczkę.
Bo nie wiem jakim trzeba być ułomem zostawiając wartościowe rzeczy w samochodzie na widoku, gdzie każdy może sobie podejść i zobaczyć co ciekawego leży w środku.
Ale nigdy nie zostawia się na widoku rzeczy wartościowych czy też plecaków/toreb. Szczególnie pod przednią szybą.
Chociaż sam bym się nie spodziewał że mi ktoś dla gry okno wybije...
to mógł być albo jakiś fan dla którego brakło gry w sklepie albo rzeczywiście jakiś moher
Yoł, mordeczko, ja to bym 10 zł na przednim siedzeniu nie zostawił. Nie rób tak ;<
EDIT:
W takim, że nie położyłbym 10 zł na przednim siedzeniu ;)
brak słów . już nie mówcie ,że mój błąd . przecież to gra kto by sie spodziewał ,że mi szybe wybiją dla niej . w jakim my kraju żyjemy?
W końcu łatwiej oskarża się bank o słabe zabezpieczenia, niż złodziei, prawda?
przecież to gra kto by sie spodziewał ,że mi szybe wybiją dla niej
Dlatego ujętym frajerem w temacie jesteś ty. Portfel i klucze z adresem też zostaw za szybą.
Boże, widzisz i nie grzmisz.
Arn1---> ty to głupi jesteś wychodząc z samochodu zabierasz z niego wszystko nawet pustą butelke po wodzie ? Klucze i portfel normalka . Albo żyjesz w 13 dzielnicy i wiesz ze ludzie tam szyby wybijają dla starego buta albo sam czychasz na takie okazje . Ja myślałem ,że żyję w normalnym mieście i okradanie w biały dzień sie już dawno skończyło tym bardziej w taki sposób i dla takiej rzeczy .
Przypominam, że to tobie zabrali diablo, nie mi, więc jesteś tutaj jedynym głupkiem. Ja swoją kolekcjonerke wrzuciłem do bagażnika, bo wole chronić swoje rzeczy przed zakusami.
Tak jak zamykam dom przed wyjściem.
Tak jak włączam alarm w samochodzie.
Tak jak mam antywirusa w komputerze.
Widać, że zbyt rozgarnięty to nie jesteś. Dla ciebie to zbyt skomplikowane rzeczy.
w jakim my kraju żyjemy?
Zgadzam się, że sytuacja ta nie jest normalna, ale niestety w naszym kraju powszechna. Zostawianie na widoku w samochodzie cennych rzeczy to loteria. Fakt, że kradzież gry to to dość egzotyczny przypadek, ale to przecież Diablo III.
Nie wiedziałem ,że można sie chwalić takimi rzeczami jak zamykanie drzwi . No ale dobra pochwale Cię .
Brawo !
Za spuszczenie wody po sobie też Cie pochwale tak na zapas . : P
egzotyczny przypadek
Ja się spotkałem z sytuacją, że facet do samochodu się włamał i okazało się, że zgarnął 10 zł i stare radio, które, jak to pani kierowca ujęła, i tak nie działało. To było w centrum, i to jeszcze w sobote.
Przezorność i jakiś tam rozum mieć trzeba.
Tutaj muszę stanąć w obronie autora wątku ,no bez jaj ja bym się nie spodziewał że dla zwykłej gry mi wywalą szybę , portfel jeszcze jak bym zostawił to rozumiem ale grę to musiał być jakiś zdesperowany nerd.
Nie wiedziałem ,że można sie chwalić takimi rzeczami jak zamykanie drzwi . No ale dobra pochwale Cię .
Brawo !
Za spuszczenie wody po sobie też Cie pochwale tak na zapas
Ale to i tak ty jesteś debilem, bo wybili szybe w samochodzie. Brawo mistrzu.
Myślicie, że co? Że dresy nie grają w Diablo? Znam jednego.
Tak w ogóle, raczej prowokacja, ale przyzwoita.
Jednego nie rozumiem jakim musisz być frustratem zabrakło wiagry w aptece ?
Dobrze wybili mi szybę zabrali gre . No ale to nie moja wina . Nie jest winą to ,że ZOSTAWIŁEM GRE W SAMOCHODZIE . Tylko to ,że KTOŚ JĄ UKRADŁ . Chyba nie rozróżniasz faktów koleś . A do tego mnie obrażasz w każdym poście. Spadaj do swojej lalki dmuchanej bo ci powietrze do rana ucieknie. ;s
Prostak...
I kto tu komu ubliża :d Z resztą sam napisałeś w pierwszym poście że w samochodzie została torba i radio warte 500 zł. Nawet nie patrząc na grę, złodziej nadal miał niezły powód żeby Cię obrobić. Kradzieże się zdarzają, a każda rzecz pozostawiona na widoku w samochodzie zwiększa na nie szanse. Tak więc lepiej nie kusić losu i na przyszłość zabierać wszystko co wartościowe. Życzę powodzenia w złapaniu gościa.
A tak poza tematem, z jakiej gry jest postać na awatarze Koziego (trochę wstyd ale mi wypadło) :] ?
Nie wierzę, kolesiowi rozwalili szybę i ukradli grę komputerową, a prawie wszyscy się zachowują jakby normalnym było podjebanie gry z samochodu "bo leżała na widoku". Czyli jak mam włożone 2 płyty z muzyką warte ~100zł w bocznej kieszeni drzwi i mi ktoś je ukradnie to też będzie normalne? Przecież było je widać! To moja wina, że nie są w schowku, więc złodziej jest wytłumaczony, a ja jestem frajerem! Jeżeli u was na porządku dziennym jest kradnięcie byle pierdoły z samochodu to pogratulować. Ogarnijcie się :)
Ale czego Ty chłopie nie rozumiesz. Winny kradzieży jest złodziej, ofc. Ale winnym stworzenia mu okazji, bardziej dogodnych okoliczności, dania mu informacji o Twoich cennych rzeczach słabo zresztą zabezpieczonych jesteś Ty.
EDIT:
Nie, Okruch. Bo nie wszyscy wiedzą ile kosztują jakieś tam dwie płyty z muzyką. A hype na Diablo III jest taki, że wiedzą już chyba wszyscy, którzy choć trochę siedzą w internecie. Żeby kupić grę ludzie stali w potężnych kolejkach, grę za 180 zł.
czyli jak na stacji benzynowej idziecie płacić, albo zatrzymujecie się przed marketem do bankomatu, to tez przedni panel z radia wyjmujecie? :D I blokadę kierownicy i skrzyni biegów zakładacie? :D
Kto tu kogo prowokuje? Mozna sie czepic teoretycznie interesującej, bo wypchanej jak zakładam, torby, ale żeby...
Nie wiem, czy to prowokacja, ale w życiu by mi do łba nie przyszło, zę ktoś dla gry wybije mi szybe w aucie i ukradnie tę grę. Radio, laptop - rozumiem i wtedy uznałbym, ze mam pecha, bo przeciez za kazdym razem wszystkiego ze soba nie zabiore, wychodząc na 5 minut, ale grę?
Nawet to wasz osławione Diabolo, w które połowa nie może pograć bo server is dead :D
Więc jeśli to prowokacja, daję 6/10.
[34] Radia nie wyjmuję tylko wtedy, gdy idę zapłacić za paliwo. Stwierdzam, że skoro są kamery, to może ktoś będzie mniej odważny. Tak to wyjmuję panel nawet na 3 minuty.
Jest w tym racja, ale jakim trzeba być zdesperowanym żeby kraść Diablo i narażać się na konsekwencje? Nie chcę mi się wierzyć, żeby każdy z tych, co wrzucają tutaj założycielowi wątku, idąc tylko do bankomatu brali to Diablo ze sobą, albo wkładali je do bagażnika bojąc się, że może je ktoś ukraść.
Sam miałem w bagażniku, ale tylko ze względu na to, że miałem je z innymi zakupami :P
No niestety takie czasy nastały :(
Kumpel zapomniał czegos, wrocil sie w polowie drogi do pracy, stanal pod blokiem, polecial do mieszkania, calosc zajęła 3... no max 5 minut...
okolo godz 12
ruchliwy kawalek miasta - dwie drogi do szkol srednich, kino, stacja benzynowa, mcdonald, dwa duze supermarkety, przystanki komunikacji, setki setki ludzi
... wywalona szyba, auto wyje, brak dobrego i drogiego radia (darek - cieszyl sie jak dziecko bo kupil go okazyjnie - fakt pieknie gralo)...
... no i mial "fajny poczatek pracy".... ehhhh.
Żal mi sie ludzi, któży mówią że winna założyciela wątku. Winan jest jedna złodzieja i nikogo innego.
Co dziewczyna pójdzie przez miasto w krótszej spudnicy i zostanie zgwałcona i co jej wina ?
Takim głupim gadaniem się usprawiedliwają tylko przestępcy bo oni widzą świat inaczej.
W oknie będziesz miał zasłony i co ktoś Ci wybije okno w domu je ukradnie i co też twoja wina bo nie trzeba było w oknie trzymać ?
Ludzie opanujcie się, świat schodzi na psy i sie dziwić że człowiek sobie nieufa nawzajem bo przecież nieważne co bys niezrobił ty jesteś winny ale nie sprawca przestępstwa.
Jaka jego wina? Skąd miał wiedzieć, że komuś odp***doli i rozwali mu szybę dla jakiejś gry? Serio tak myślicie, że miał to schować gdzieś głęboko, czy tylko udajecie tak krótkowzrocznych?
Lol, ten gość Arn1 ma nieźle nasrane w bani.
Xarexon - Przykra sprawa. Też bym się nie spodziewał, że ktoś dla jednej gry będzie ryzykował kryminał.
Tu nie chodzi o to czyja jest wina - to oczywiste że złodziej to "ten zły". Ale każdy kto wykazuje chociażby odrobinę rozsądku nie zostawia cennych rzeczy na "widoku". Jak zostawiam aparat w samochodzie na chwilę to chowam go za siedzenie tak żeby nie było go widać na pierwszy rzut oka - okazja czyni złodzieja.
EspenLund --- > Tak i nie aparat, radio, gra, 1zł i jedna wybita szyba? po pierwsze rzecz rzeczy nie równa i wtedy można sie zastanawiać co to jest wartościowe = zależy od sprawcy bo są i tacy co okna w samochodach dla zabawy wybijają.
Druga sprawa przedmiot jakim jest gra. Autor nie przypuszczał że ktoś takie coś ukradnie mógł bym zostawić na desce rozdzielczej kartkę z godzinami kiedy pracuję i też szyba była by wybita kartki by nie było i też bym się nie spodziewał by mi takie coś ukradli i co wtedy ?.
I nie dokońca jest tak że okazja czyni złodzieja zostało udowodnione że każdy może zostać przestępcą przez jakieś sytuacje w przeciągu swojego życia a chowanie rzeczy nie czyni złodziejem tylko jest to czynnik zapobiegający mającę zmniejszeniu przęstępczości czyli przestępca będzie przestępcą tylko będzie mniej kradł przez np. nie zostawaniu rzeczy na widoku w samochodzie.
Ale się zgodzę EspenLud iż nie żyjemy w idealnym świecie i jednak musimy sie 'bać' nie jestem pewnien czy to odpowiednie słowo, o wszystko i sami je/się chronić bo lepiej juz nie będzię a może być tylko gorzej i prędzej bym powiedział że niejest to wina autora a prędzej następna życiowa lekcja jak na tym świece nie za ciekawie jest, gdzie trzeba uważać na wszystko i wszystkich.
Pozdrawiam.
Dziękuję wszystkim tym któzy mnie poparli ,że to nie moja wina . O godzinie 11 jade na policje zaczerpnąć informacji. Jak wróce to napisze co z tego wynikło .
No i jak poszła wizyta u panów w czapkach? O dychę się założę, że nic ci to nie dało (oczywiście życząc tobie jak najlepiej) ;)
Dlaczego uważacie, że można coś ukraść, tylko dlatego, że zostało pozostawione na widoku w zamkniętym aucie?
Dlaczego uważacie, że można coś ukraść, tylko dlatego, że zostało pozostawione na widoku w zamkniętym aucie?
Nikt tak nie uważa.
Po prostu żyjemy w takim kraju gdzie nie zostawia się wartościowych rzeczy na widoku.
Takie są fakty.
:(
No ok, autor wykazał się lekkomyślnością, ale niektórzy tutaj popierają takie myślenie "można ukraść, bo nie było dobrze schowane".
-->Raistand
Przypomnij sobie swoje slowa jak Ci kiedys ukradna auto pod hipermarketem. W koncu zostawiles je na widoku...
Nie popadajmy w przesade.
-->Poohatch
Wkurza mnie tez takie myslenie, tak objawia sie wlasnie tzw. spoleczna znieczulica
Taki Arn jeszcze dorzucil autorowi do pieca, zamiast napietnowac zlodzieja.
--> Xarexon
Nie liczylbym na spektakularny sukces policji. Jestes do tylu o gre i szybe. pech, ale zycie toczy sie dalej
Powinni za zlodziejswo ucinac rece jak kiedys i bylby spokoj.
Ja wartościowe rzeczy zawsze chowam jak auto stoi w jakimś nieciekawym miejscu.
Przecież nikt nie włamie się do auta i nie będzie go obszukiwał, co innego jak się zostawia laptopa na siedzeniu pasażera.
Wybijasz szybę, bierzesz i uciekasz - kilka sekund.
Wybijasz szybę i obszukujesz auto, być może nic nie znajdziesz - kilkanaście/kilkadziesiąt sekund.
Inna sprawa, że gry bym raczej nie chował. O ile by nie wylądowała w bagażniku, to była by na siedzeniu.
peeyack [ gry online level: 94 - Weekend Warrior ]
-->Raistand
Przypomnij sobie swoje slowa jak Ci kiedys ukradna auto pod hipermarketem. W koncu zostawiles je na widoku...
Nie popadajmy w przesade.
No właśnie, nie popadajmy w przesadę.
Ale jeśli zostawię je z kluczykami w stacyjce...
A tak na marginesie czy to forum dorobi się kiedyś jakiegoś ludzkiego mechanizmu cytowania!?
(Pytanie oczywiście retoryczne)
<---------Ja pierdziu ale trzeba mieć nasrane pod kopułą żeby rozwalać szybę w aucie i ukraść tylko jedną grę. LOL. Gratulację intelektu temu kto się zdecydował na taki krok.
Sam już nie chcę wierzyć, że z powodu jednej gry ludzie dostają małpiego rozumu.
Do autora: życzę powodzenia. Napisz jak będziesz wiedział coś więcej.
Widzę też, że są uciśnieni, którzy jadą po autorze bo zostawił grę na widoku. Leżała w jego samochodzie i nikt nie miał prawa jej ruszyć. Równie dobrze mógł sobie tapicerkę wyłożyć 200 zł banknotami i nikt nie ma prawa mu szyby rozwalać i zabierać to co na widoku. to co może niech sobie zasłony czy rolety w samochodzie założy - jeszcze komuś się kierownica spodoba albo fotel.
Powiedzmy, bez kluczykow w stacyjce. Napiszesz na forum, a tu uslyszysz, ze jestes frajer bo mogles zrobic sobie odciecie zaplonu i wtedy by nie ukradli...
Kradziez, to kradziez, nie powinna byc niczym usprawiedliwiona. No, moze glodem. Ale raczej Diablo III sie nie czlowiek nie naje.
To ja jeszcze wam opowiem historie, jak mi zapieprzyli radio. Mialem fajnego Panasonica, oczywiscie ze zdejmowanym panelem. I przezornie zabieralem go do domu. Ktoregos pieknego ranka schodze, szyba rozwalona, kieszen na radio poharatana i radia nie ma. Zostal mi panel na pamiatke, ktory byl w domu bezpiecznie schowany. Pchnalem go potem na allegro, moze sobie zlodziej skompletuje.
Oczywiscie jest to moja wina, bo moglem miec autoalarm (chociaz tej samej nocy obrobili tez sasiada, co mial autoalarm) Albo moglem nie kupowac dobrego radia. Dodam, ze auto z ktorego ukradli to radio nie klulo w oczy luksusem, wrecz przeciwnie. Moja wina. Jakbym tego radia nie mial, to by go nie ukradli.
pic or it didn't happen...
Zazwyczaj zostawiając coś wartościowego w aucie kusisz złodziei. Zostawiając radio - złodziei zawodowych(ryzyko niewielkie bo ich już niewielu), zostawiając laptopa - dużo większą ich liczbę.
Natomiast zostawiając Diablo III w dzień po premierze - kusisz mnóstwo zupełnie przypadkowych dzieciaków z nizin i innego tatłajstwa co o Diablo III słyszało.
To tak jakby zostawić w sobotnią noc na ulicy samochód z półlitra za przednią szybą... Gdyby tam było coś wartościowego, to pewnie by zostało, ale pół litra? Dla ludków którzy są niedopici? Ma znacznie większą wartość.
Ja słyszałem historię, że gościu zostawiał karteczkę na szybie " radia nie mam". Raz wraca do samochodu, a tam wybita szyba jakieś stare radio i karteczka " teraz już masz ".
"Nie warto kraść - auto nie działa"
"To i koła nie będą potrzebne" Taką wersję znam :D
nikt nie miał prawa jej ruszyć. Równie dobrze mógł sobie tapicerkę wyłożyć 200 zł banknotami i nikt nie ma prawa mu szyby rozwalać i zabierać to co na widoku
]
Dokładnie - nikt nie miał prwa ale jednak zabrał. Nikt tutaj nie usprawiedliwia złodzieja, ale chyba lepiej nie kusić przypadkowych przestępców? Zostawiam aparat na półce/siedzeniu - nikt nie ma prawa go ruszyć, ale idzie typek, rzuca okiem i myśli sobie "o k.... jaka okazja, nikt nie patrzy wybije szybe i zwijam" - on popełnia przestępstwo, ale to ja jestem do tyłu o aparat. Gdybym w tej hipotetycznej sytuacji schował go za siedzenie/do bagażnika, typek rzuciłby okiem, nic nie zauważył i poszedł dalej.
Graf dobrze wyjasnił przypadkowość takiej sytuacji.
EspenLund - fakt Graf lepiej to wyjaśnił. Ja nie uwzględniłem wysokiego współczynnika złodziejstwa i pazerności w społeczeństwie ;)
A tak poza tym - jak już kraść to miliony...a nie Diablo III
egzemplarz gry leżał na tapicerce znaczy tam przy szybie przedniej
Ku*wa a jak jakieś inne zakupy robisz to też zostawiasz przy przedniej szybie? Tu jest Polska, tu się kradnie :/ Wczoraj się urodziłeś czy jak? Tak trudno było wrzucić do bagażnika czy gdzieś pod siedzenie? Albo w jakąś torbe wsadzić i na siedzeniu położyć? Nie, ty musiałeś przykozaczyć, że kupiłeś Diablo którym jara się pół tego kraju i masz pretensje, że ktoś ci ukradł. Na myśl przychodzi mi tylko jeden mem...
>>>
1. Zauważyłem że nikt w tym wątku nie uważa że dozwolona jest kradzież rzeczy pozostawionej na widoku.
2. Ludzie potrafią wybić szybę nawet dla paczki papierosów czy gumy Orbit a czasami nawet z nudów więc kradzież Diablo III nie jest takim słabym pretekstem.
3. Jak ktoś wyżej wspomniał jest duże zainteresowanie diablo co potwierdza taka historyjka z piekielnych http://piekielni.pl/31449
4. Sam mówię bratu żeby zamykał schowek w samochodzie żeby nie kusić potencjalnego złodzieja.
Widziałem dzisiaj Hearts of Iron 3 w mediaexpercie za 8 zł jakby ktoś był ciekaw. I jeszcze grę o Majkelu Dżeksonie za 14.90. Król popu coś tam.
Ale teksty w stylu "tu jest Polska, tu się kradnie" są według mnie niestosowne. Kradnie się w każdym kraju, niezależnie czy jest to Polska, czy jakikolwiek inne państwo na świecie. To, że złodziej podprowadził mu grę w tak absurdalny sposób jest czystym przypadkiem i nie ma żadnego związku z naszym krajem. Takie rzeczy trzeba zostawiać w schowku niezależnie od kraju, w jakim sie znajdujemy, bo w każdym jest duże prawdopodobieństwo że ktoś sie na nie połakomi. Tak więc za jego lekkomyślność nie można obwiniać Polski.
Sprawa wygląda tak .
Szybkę wstawiam z ubezpieczenia . (dzień bez auta )
Niebiescy powiedzieli ,że mają jego twarz i ,że ten koleś tego samego dnia zrobił sobie rajd i okradł jeszcze pare osób tyle ,że w mniej spektakularny sposób . Koleś w wieku mniej więcej 25-35 lat. To mnie zaciekawiło . Odbiorę auto jutro i pojadę po kolejny egzemplarz . Teraz wynajmę ochronę i kase pancerną . : D
Pamiętaj tylko, żeby samochód schować do jakiegoś sejfu, czy coś w ten deseń. Jeszcze ukradną, jak będzie go widać... bo można, przecież żyjemy w Polsce, heh...
Xarexon ciesze sie że sytuacja rozwiązuje sie pomyślnie i tym razem zainstaluj takie coś idealne na fanów Diablo i innych przyjemniaczków :D
http://www.youtube.com/watch?v=23pGxAqn9eE
ale w twojej sytuacji bardzije coś takiego :P
http://www.youtube.com/watch?v=_XhHJcQcpgM
Pozdrawiam :)
Wiem że odświeżanie "starych" wątków jest złe , lecz @Arn1:
Włamię ci się do domu , okradnę cie ze wszystkich wartościowych rzeczy , i spale ci chatę, a na koniec to będzie twoja wina , nie moja, bo się nie zabezpieczyłeś , i trzymałeś (razem z domem) wszystkie wartościowe rzeczy na wierzchu...Pomyśl o czym piszesz ,nim cokolwiek napiszesz.
Co się dzieje z tymi ludźmi? Dla jednej głupiej gry koleś posuwa się do takich czynów. Szkoda słów.
Myślałem, że autor podbił wątek by poinformować nas, że złodziej oddał po kilku miesiącach grę mówiąc, że nowe Diablo jest beznadzieje.
Pytanie do archeologów:
Jak wy odkopujecie te wątki? Klikacie na forum "pokaż starsze" aż będzie kilka miesięcy czy google przy okazji wam to wyrzuca?
Tajemnica gornika...
Myślałem, że to prowo i chodzi o Lambo
zgodnie z definicją słowa frajer to autor nim jest bo dał sobie gwizdnąć gre i jeszcze musial szybe wymieniac, a postać nr 2 to po prostu złodziej, który sobie pewnie do dzis w Diablo grywa ;>
Słaba prowokacja dla złodzieja liczy się tylko kasa a skoro już ukradł grę do równie dobrze mógł ją ukraść z internetu bez konsekwencji.