Firma Sony straciła w ubiegłym roku fiskalnym 5,76 mld dolarów
Hmmm. No to faktycznie nie najlepiej. Ciekawe jak XBOX się ma w stosunku do PS 3 i czy też notują takie spadki. Czyżby Microsoft ograł Sony na rynku konsol ? Czy może PC wracają do łask wielu graczy...
Co ma obniżka cen do tego to nie wiem. Jak by ich nie obniżyli to by się nie sprzedawały i straty tak by były. Oczywista oczywistość . Tego już chyba w szkole uczą.
a pamietacie jak ktos z anonymous zaje**** im miliony kont? gwozdz do trumny. Cwaniakowali i dostali obuchem po glowie
Tylko że Tsunami zniszczyło im kilka fabryk a zamieszki w UK magazyn i sie czarnuchy nakradły tam ile wlezie
Niech już wypuszczają PS4 a nie. Idę o zakład, że w przyszłym roku będzie jeszcze gorzej. Zresztą... Jakby chcieli zarobić to by wprowadzili telewizory i monitory OLED (najlepiej w 3D). Nie chcą, to nie - niech upadną.
Widzę, że jedynie Dead Man wie o czym pisze.
SDRaid<<
dokładnie...co więcej, to nie pierwszy raport, który nie bierze pod uwage tych czynników...ciekawe dlaczego....se
Dużo rzeczy się do tego przyczyniło:
1. inwestowanie w nowe IP - popatrzcie ile exclusivów wypuścił microsoft, a ile Sony, zamiast inwestować w Unchartedy czy Heavy Rain powinny zamknąć oba studia a całość w ten sposób zaoszczędzonej kwoty włożyć w reklamę i marketing swoich produktów - dokładnie taką politykę ma microsoft i znacznie lepiej na tym wychodzi
2. wysoki kurs jena bo w EU i US kryzys
3. złośliwość przyrody - kataklizmy o których pisze Dead Men
4. pakowanie się w sprzęt z górnej półki, podczas gdy pół świata boryka się z kryzesem - na każdej sprzedanej PS3 do niedawna Sony traciło kilkadziesiąt USD. Konkurencja za to (Nintendo i Microsoft) wypuściła sprzęt z niższej półki, bez HDD, bez BD, nawet bez Wifi i dużo lepiej na tym wyszła od poczatku zarabiając (a nie tracąc) kilkadziesiąt USD na każdym sprzedanym egzemplarzu
5. darmowy online ;)
diseasex - tak włamali się, zajebali miliony kont i co? I nic. Nic nikomu nie zginęło, nawet pen z kart kredytowych których podobno nakradli pierdyliony. Wniosek - karty kredytowe jednak nie wypłynęły, bo Sony wcale nie twierdziło, ze wypłynęły, tylko ostrzegło, ze mogły wypłynąć i na wszelki wypadek ostrzegało.
Za to z microsoft wręcz odwrotnie - nigdy się nie włamali, za to co chwila idzie poczytać w necie o tym jak to z kont znikają punkty. Najlepsze że kolega któremu sprzedałem swojego X360 (zaledwie miesiąc temu) już został obrabowany na 3000ms - el.kocyk z tego forum. I co z tym robi microsoft? NIC, a proceder trwa od dobrych kilku miesięcy...
To ze zadna kasa nie zniknela z kont tych ludzi WCALE nie oznacza ze dane kart nie zginely. Mylisz pojecia. Upadek wizerunku , przerwa w dostawie uslugi PSN. to ODBILO sie na ich wynikach , ale jako gwozdz do trumny a nie sama trumna.
[11]
Powinno. To tez sa koszta.
I nic. Nic nikomu nie zginęło, nawet pen z kart kredytowych których podobno nakradli pierdyliony. Wniosek - karty kredytowe jednak nie wypłynęły, bo Sony wcale nie twierdziło, ze wypłynęły, tylko ostrzegło, ze mogły wypłynąć i na wszelki wypadek ostrzegało.
Nie wiesz czy nie zginęlo, więc nie badz taki pewny. Takie informacje trzyma się w tajemnicy. Sony przyznalo, ze kilkadziesiat tysiecy numerow kart poszlo w swiat. Poza tym nie wiadomo ile bylo procesow zbiorowych od niezadowolonych uzytkownikow, bo kilka indywidualnych bylo na pewno. Nikt tez nie wie dokladnie jaki byl koszt przywrocenia funkcjonowania uslugi, wynajecia programistow, specjalistow od zabezpieczen, detektywow, wymiany kart kredytowych, rozdanych gier itp. Mowilo zdaje sie o 400-600 milionach, ale w polaczeniu ze spadkiem kursu akcji i utrata zaufania do marki, na pewno zamknely sie kwota powyzej miliarda.
Straciło? to niech robią tak by nie tracili. Niech rozwijają tak technologię by oferować najlepszy sprzęt na rynku jak wieeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeele lat temu a nie wymysląją takie bzdury jak "inteligentne gniazdka 230v/ethernet" by potem rządy/korporacje mogły wyciągać od ludzi pieniądze, ZA ROBOTĘ niech się wezmą a nie cwaniakowanie.
(rzekł ktos ma w domu około 10sprzętów z napisem sony - to tak dla "pieniaczy" ze się nie znam).
Wszyscy powoli do PC wracają, bo konsole obecnie nic nie oferują, więc co się dziwić? Jedyny ratunek to nowa generacja. Postęp przez ostatnie 5-6 lat był tak duży, że w końcu zatwardziali konsolowcy przejrzeli na oczy jak im PC uciekł.
up@ - A ja pół roku temu uciekłem od PC i przesiadłem się na konsole (i 3 moich kolegów)
Tak że są wyjątki :)
tak jest jak się nic nie robi !!
@dj_sasek >Wszyscy powoli do PC wracają, bo konsole obecnie nic nie oferują, więc co się dziwić?
Bzdura. Moze jakies statystyki?
>Jedyny ratunek to nowa generacja. Postęp przez ostatnie 5-6 lat był tak duży, że w końcu zatwardziali konsolowcy przejrzeli na oczy jak im PC uciekł.
Nie dla wszystkich postep graficzny ma pierwszorzedne znaczenie. A na PC to wlasnie postep w tej dziedzinie ruszyl, a nie w kwestii fizyki (popierdulek, typu latajace papiery w Batman: AA czy Mirrors Edge nawet nie licze...) czy samej rozgrywki - osiaganiu celu wieloma drogami i nieliniowej fabule.
Nie wiem zatem co takiego PC ma do zaoferowania, poza wyzsza rozdzialka i opcjami gfx.
Jak mogą uciekać ludzie na pc jak z roku na rok coraz więcej gier się sprzedaje na ps3.
Nie wiem zatem co takiego PC ma do zaoferowania, poza wyzsza rozdzialka i opcjami gfx.
Zalozmy, ze nic (choc wiele mozna by wymienic ale po co toczyc kolejna wojenke). A co ma konsola? Tez nic. Wiec wolisz:
a)nic + nic
b)nic + cos (to co wymieniles)
Kiss -->
"A co ma konsola?"
Np wygode grania, w rodzaju - wkladasz gre i grasz, bez upgrade'owania, bez kombinowania ze sterownikami, bez bledow systemu, itp, itd.
wysiak -->
Nie wiem w jakich czasach ty zyjesz ale chyba tak okolo 1995r:)
bez upgrade'owania
nie chcesz upgradowac, nie upgraduj i jedz na kompie z 2006 roku, bedzie mial grafike jak na konsoli, chcesz miec lepsza? plac.
bez kombinowania ze sterownikami
Teraz zakladajac, ze uzytkownik nie ma pojecia o niczym wszystko zrobi za niego system.
bez bledow systemu
w sensie niebieski ekran z win95/98 ?:)
edit: jak zwykle dam sie wciagnac w durne wyliczanki, pewnie zaraz sie dowiem ze na konsoli mozna pograc na 50' TV, taaaaaa
Kiss --> Przejrzyj sobie internet, albo chociaz forum, w temacie zglaszanych problemow z instalacja/uruchomieniem/kiepskim dzialaniem gier na pc, to moze zrozumiesz. Albo kup konsole, i pograj na niej troche, to zrozumiesz jeszcze szybciej:)
"edit: jak zwykle dam sie wciagnac w durne wyliczanki, pewnie zaraz sie dowiem ze na konsoli mozna pograc na 50' TV, taaaaaa"
Pewnie, ze sie da, to oczywiste. Na PC tez sie da, tylko co z tego? Nie w tym rzecz.
Cos mi sie widzi, ze masz na mysli problemy typu: "czesc, mam komunikat: wloz oryginalna plyte do napedu"
Oczywiscie jak sie zagogluje np: "xbox 360 problem" to wyskoczy: "podana fraza nie zostala znaleziona"
Zle ci sie widzi. Na szybko znalezione z ostatnich paru dni, czubek listy:
https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=12074803&N=1
https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=12074242&N=1
https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=12051259&N=1
https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=12065943&N=1
https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=12070996&N=1
https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=12068630&N=1
Jak zagooglujesz "x360 problem" to dostaniesz 99% wynikow na temat awarii konsoli zapewne. Bo przeciez czesci w PC sie nie psuja.
Cytat z tych twoich watkow: "sciagnalem sobie mafie 2"
No ale pewnie, ze cos znajdziesz i wskazesz mi jakis konkret. Ja w minute znalazlem 2300 watkow na temat "xbox 360 problem z gra" na JEDNYM z forow. O czyms to swiadczy? Dla mnie o niczym.
"Bo przeciez czesci w PC sie nie psuja"
Bo ja niby twierdze, ze przewaga Pcta jest to, ze konsole sie psuja?:)
Kiss
Gwoli scislosci to pecet z 2006 roku nie ma szans pociagnac najnowszych konsolowych portow. PC potrzebuje o wiele wiekszej mocy obliczeniowej niz konsola ze wzgledu na otwarta konstrukcje.
No i kto tu sie licytuje, wynajdujac cytat z jednego z watkow, i podajac go jako 'cytat z watkow' - o innych sie nie wypowiesz? Juz pomijajac fakt, ze w tym akurat watku (powtarzam - losowo znalezionym z samej gory sterty podobnych) chodzi o gre inna, niz ta akurat wymieniona sciagnieta?:)
Fakt jest taki, ze na konsoli gra sie zwyczajnie wygodniej. Rezygnuje sie z paru zalet, typu lepsza grafika, mozliwosc kombinowania z modami (w czesci gier), ale generalnie jesli chce sie zwyczajnie usiasc, wlaczyc gre, i pograc, to nie ma o czym gadac - wyspecjalizowane urzadzenie wygrywa. To takie samo porownanie, jak np ogladanie filmow na pececie a na porzadnym odtwarzaczu plyt. Owszem, na blaszaku mozna ogladac filmy, wprawdzie dla odtworzenia bluray'a trzeba znalezc odpowiedni odtwarzacz, kodeki, mozna NAWET peceta podlaczyc do telewizora, oraz dzwiek wypuscic na system audio, i ogladac wreszcie wygodnie. Jak sie to juz wszystko zrobi, to mozna nawet dolozyc do sciagnietego ripa polskie napisy, itp. Wypas, nie zaprzeczam. Natomiast jesli chodzi o uzycie sprzetowego odtwarzacza, to wystarczy wlozyc plyte, i juz mozna sie rozlozyc w fotelu. Taka drobna roznica, ale dla niektorych jest ona calkiem duza, i zdecydowanie warta wydania tych paruset zlotych.
I zdecydowanie wieksza, niz "nic", o ktorym wyzej pisales.
No ale dyskusja jest generalnie bezcelowa, ja wiem, a tobie sie wydaje, ze wiesz:) Sam dlugie lata gralem tylko na pececie, bo generalnie kompy to moje hobby, i podsmiewalem sie z konsolowcow, az wreszcie zdecydowalem sie kupic konsole - od tamtego czasu jesli mam do wyboru ta sama gre na pc albo na konsole, to w zdecydowanej wiekszosci przypadkow wybieram to drugie.. Nie sprobujesz, nie zrozumiesz:)
"Gwoli scislosci to pecet z 2006 roku nie ma szans pociagnac najnowszych konsolowych portow"
Wejdz sobie na youtube i wpisz "7900gtx" tam znajdziesz filmiki z iloscia fps, dla przypomnienia jakosc konsoli to: low settings, 720p i 30 klatek.
wysiak->
na napisanie tego postu zuzyles kilkakrotnie wiecej czasu niz stracilbys go na pociagniecie kable od komputera do TV, sciagniecie kodekow i poradzenie sobie z niebieskim ekranem, panie leniwy. Ja tam jak mam ochote pograc wedlug wysiaka "wygodnie" klikam doslownie 5razy myszka (sprawdzilem) i ide na TV (krokow nie liczylem, sorry). Jakbym byl leniwy to bym pewnie zainstalowal oprogramowanie co by zredukowalo ilosc klikniec do dwoch. Takie czasy... czlowiek wygodna bestia.
edit: <zlosliwosc mode on>po tych 5 kliknieciach mam full hd, high settings, 60 klatek(*30 klatek dla wysia), szybsze wczytywanie itd<off>
"na napisanie tego postu zuzyles kilkakrotnie wiecej czasu niz stracilbys go na pociagniecie kable od komputera do TV, sciagniecie kodekow i poradzenie sobie z niebieskim ekranem, panie leniwy."
Alez ja mam peceta podlaczonego do tv i do sprzetu audio - przede wszystkim zreszta do audio. Ale powiedz to tym wszystkim ludkom, ktorym 'cos nie dziala', i nie umieja sobie z tym poradzic, zadajac pytania jak w watkach, do ktorych linki dalem wyzej. To jest rozmowa "windows kontra linuks" - na linuksie da sie zrobic w zasadzie wszystko to, co i na windowsie, pytanie tylko ile trzeba do tego posiadac wiedzy, i ile poswiecic pracy. Niektorzy lubia sie w takie rzeczy bawic, bo nie maja innych ciekawszych zajec, a inni bardziej cenia swoj czas.
Powtorze zreszta kolejny raz - nie sprobujesz, nie zrozumiesz:) Moze kiedys do tego dorosniesz.
"po tych 5 kliknieciach mam full hd, high settings, 60 klatek, szybsze wczytywanie itd"
Wa-wa-wee-wa. Full hd, high setting i 60 klatek, king in the castle, king in the castle ("jak zwykle dam sie wciagnac w durne wyliczanki, pewnie zaraz sie dowiem ze na konsoli mozna pograc na 50' TV, taaaaaa"). Liczysz te klatki recznie, czy korzystasz z automatycznego licznika klatek? Bo ja osobiscie mam w tylku ilosc klatek, o ile gra dziala plynnie, i wyglada dobrze - wyglad gry zreszta nigdy nie byl dla mnie decydujacym kryterium, duzo wazniejsza jest grywalnosc. No ale ja najwyrazniej jestem tylko durnym konsolowcem.
"Ale powiedz to tym wszystkim ludkom, ktorym 'cos nie dziala'"
Ja nie jestem wszystkie ludki, ja jestem Kiss, ktoremu zawsze dziala, a jak nie dzialalo w 95r to ogarnial by zaczelo.
na linuksie da sie zrobic w zasadzie wszystko
Nie da sie ani w jedna ani w druga strone. Chyba, ze teoretyzujemy na zasadzie jak ktos chce to i bombe atomowa zbuduje.
"Liczysz te klatki recznie, czy korzystasz z automatycznego licznika klatek"
Jak cie to boli to moge edytowac na 30 klatek. No problemo. Sens sie nie zmienil.
"wyglad gry zreszta nigdy nie byl dla mnie decydujacym kryterium"
pewnie, ze nie ale tylko duren majac do wyboru cos lepszego wybiera to gorsze:P (oczywiscie pomijajac problem szmalu itd)
"Wa-wa-wee-wa"
Dorosniesz, zaczniesz artykulowac swoje mysli, mamy czas.
edit: ogolnie gadasz jak czlowiek, ktorego przeroslo sciagniecie sobie sterownikow:) spoko nie dziwie sie patrzac na posty powyzej.
Dorosniesz, przestaniesz odpowiadac polzdaniami, a zaczniesz artykulowac swoje mysli - mamy czas. Na razie w poscie wyzej nie ma nic, co moglbym zaszczycic odpowiedzia.
Wiec dla poddierzki rozgowora, moze rozwin wreszczie swoja mysl z enigmatycznego posta wyzej, od ktorego zaczales krucjate:
"Zalozmy, ze nic (choc wiele mozna by wymienic ale po co toczyc kolejna wojenke)."
Wymieniaj:
...
Tak szczerze mam obydwie konsole (PS3, 360) i PCta. Śledząc tutaj dyskusję moje zdanie jest takie że jedynym atutem konsol są ich tytuły ekskluzywne oraz gry na split screen gdzie normalnie splitscreena na PC nie ma (np RE5), i to tez jedyne gry w które gram na konsolach. Argument z komfortem grania na konsoli w 2012 roku jest śmieszny, gdzie pady od xboxa (najlepsze pady moim zdaniem, a mam też DualShocki) hulają z PC w najlepsze a większość osób ma PC podłączone pod swój HDTV. Więc problemu z odpaleniem gry na kanapie nie ma. Co więcej nawet dziś grałem chwile w Skyrim na maksymalnych ustawieniach z packiem tekstur w HD itd. i miałem taką rozkminę "kurczę, ale ta gra musi wyglądać failowo na konsoli, a tutaj aż ostrość chce oczy wydłubać taka jakość". No sorry panowie, może coś w temacie się zmieni wraz z nową generacją. Ale podziwiam osoby które mimo wszystko próbują bronić konsol. Trochę zabawne :)
A - i kwestia problemów z odpalaniem gier itd - no kurczę, ja rozumiem że jak ktoś jest półidiotą to może mieć takie problemy :) Ja nie miałem nigdy z tym problemów a jeśli jakiś był to poświęcałem te 15-30 minut i gra hulała tak jak chciałem. Już pomijam kwestie modowania gier gdzie np w takim ME3 można zmienić właściwie wszystko:) Jak przykład wrzucam moją komandor Shepard :)
A teraz niech ktoś z konsolą zrobi taką na konsoli. Bez JTAGA :)
"krucjate:"
heh, rozni nas to, ze ja nie traktuje sprzetu osobowo i bylo mnie stac na ugolonienienie "nic vs nic" no ale pewnie mozemy dyskutowac nastepne 5h o tym czy szybsze wczytywanie jest lepsze czy brak niebieskich ekranow smierci. Czy czesciej padaja zasilacze czy konsole, czy Diablo jest lepsze od Uncharted itd itp etc. Malo takich watkow na forum?
Kwestia grafiki jest niepodwazalna (bo jak mialaby nie byc skoro sprzet dzieli 6 lat) i tu sie zgadzamy. Ja jedynie dodaje, ze skoro glownym plusem konsoli dla wielu jest pad+kanapa+Tv to to samo mozna miec na piecu z lepsza grafa za okolo 200zl (kabel + pad, kanapa zakladam ze jest:))
"że jedynym atutem konsol są ich tytuły ekskluzywne"
dokladnie, chociaz wiadomo ze taki atut ma kazda platforma.
"No sorry panowie, może coś w temacie się zmieni wraz z nową generacją"
Zmieni sie na rok, dwa gdzie konsolowcy beda sie wywyzszac nad Pctowcami, ktorych nie stac na grafike za 2000PLN. Po tym czasie wszystko wroci do 'normy'. O ile to jest norma.
Kiss, czyli jednak nie jestes w stanie nic wymienic? Bo kolejny raz powtorzone "szybsze wczytywanie" to dosc marny argument, przy dyskach twardych obecnych w praktycznie kazdej konsoli - w jakiej konkretnie grze sie cokolwiek znaczaco szybiej wczytuje? 200 zlotych to 1/3 ceny calej konsoli, a gdzie reszta kosztow peceta, zapewniajacego to wszystko?
A i bym zapomniał. Argument o włożeniu płytki i graniu jest tak samo ważny jak instalacja gry na kompie :). Chyba że ktoś lubi doczytujące się tekstury i zwolnienia gry. Pomijam fakt że instalacja na PC zwykle trwa max kilka minut. Zgrywanie płytki na 360 z 15? Że o żonglerce płytkami nie wspomnę. Sam posiadam obydwie konsole od praktycznie momentu premiery i naprawdę nadają się tylko do tych 2 typów gier o których pisałem wyżej (exy i gry w których split screen ma wyłączność konsolową).
Wysiu-->
reszta kosztow peceta zapewniajacego to wszyscy znajduje sie w roznicy cen gier na te platformy, zakladajac, ze ktos kupuje te 2 gry w miesiacu.
Wczytywanie to glownie pamiec, a nie dysk.
Wkrecic sie w gadke Diablo vs Uncharted nie dam, zwlaszcza o 4 w nocy. Papa
Jest jeszcze oczywiscie argument o stojacym w salonie przy TV wielkim pudle, ale kto by sie tym przejmowal.
Kiss -->
"reszta kosztow peceta zapewniajacego to wszyscy znajduje sie w roznicy cen gier na te platformy, zakladajac, ze ktos kupuje te 2 gry w miesiacu."
Ale jesli kupuje mniej, to juz moge grac na konsoli? Przypominam, ze nadal nie wymieniles nic z tych "wielu rzeczy, ktore pc ma do zaoferowania, poza wyzsza rozdzialka i opcjami gfx".
"Wkrecic sie w gadke Diablo vs Uncharted nie dam, zwlaszcza o 4 w nocy. Papa"
Papa, tak sobie zaloze, ze to bylo do mnie - wprawdzie nie wspomnialem nigdzie ani o Diablo (ktorego nie lubie), ani o Uncharted (w ktore nie gralem), ale niech bedzie.
Sory ale akurat moje pudło prezentuje się elegancko :) Zresztą trochę bezsensu ta dyskusja i takie argumenty. Na obronę konsol powiem że przymierzam się teraz do kupna nowego Ghost Recon prawdopodobnie na X'a. Bo o ile jestem pewien że split na konsolach będzie to na PC już nie jest to do końca pewne. Dodatkowo premiera gry w wersji PC ma 2 tyg opóźnienie. A że chce pograć na kanapie w towarzystwie, pewnie zdecyduje się na wersję z X'a. Kwestia pieniędzy też nie jest tak do końca, że konsola jest bardziej opłacalna. Dobrego PC który spokojnie uciągnie większość gier na wyższych detalach kupisz już za 2k. Czy warto dołożyć te ~700 zł i bawić się w lepszej jakości? Moim zdaniem tak. Szczególnie że to tylko "cena startowa". Wszystko zależy od tego ile gier się kupuje i jak zarządza się pieniędzmi (np ostatnio kupiłem BF3 wraz z dodatkiem B2K na PC za całe 40 zł za wszystko - i kup za tyle na konsole (ofc nówkę).
Tak się zastanawiam, pecet nie powstał do gier, okazało się jednak, że są gatunki dla których ta platforma nadaje się najlepiej, w porządku, pecetów jest ogromna ilość, chyba z kilkaset milionów, więc oczywistością jest, że taka ich ilość jest wystarczającym kąskiem dla wielu twórców gier ale patrząc na sprzedaż gier, to graniem na komputerach zajmuje się mały procent, wystarczający dla wielu producentów gier, choć jak się okazało nie dla gier klasy AAA. Tylko może też być tak (chyba oznaki już tego są) , że ta duża większość która nie zajmuje się graniem na komputerach postanowi przeprowadzić ewolucję peceta w takim kierunku gdzie granie może stać się czymś marginalnym, a nawet nie potrzebnym. Może tak być.
@Kiss [ gry online level: 51 - Konsul ]: widze, ze posiadanie przeze mnie takiego, a nie innego zdania zabolalo :)
Ogolnie to nie dam sie wciagnac w wyliczanki i wojenki (do ktorych najpierw nie chciales dazyc, a w ktorej potem sam uczestniczysz), ale sam watek jest dosc zabawny :)
Hoho się wątek rozkręcił :)))
To ja skocze pograc w forze motorsport, ewentulanie skocze do kumpla na gran turismo...
... w miedzyczasie moglby mi ktos podac na PC jakąs samochodówke ktora jak FM albo GT mialaby taki ogrom pojazdów, trybów, tras, bylaby dobrze wywazona i dla NOOBów i PROsów - styl taki ani to symulacja ani arcade.
ps. Pytam tylko o nazwe/tytul, nie potrzebuje elaboratów bo to bo tamto, tytul gry na PC nic więcej (około 30 pojazdów w toca race driver to nie ogrom ale styl jazdy by podchodził pod wytyczne - mam wszystkie czesci)
Zmieni sie na rok, dwa gdzie konsolowcy beda sie wywyzszac nad Pctowcami, ktorych nie stac na grafike za 2000PLN
Nie sądzę, by konsole następnej generacji były lepsze od komputerów z porządnymi kartami graficznymi za ponad 500zł.
@Tuminure
Wcale nie muszą być mocniejsze ale mogą być inne, nie wiem jak ale mogą bo są projektowane od zera. Pecet ma już pewien szkielet którego nie można zmienić. Na poprzednich generacjach konsol fps-y nie były gatunkiem zbyt popularnym, to wszystko zmieniło się w tej generacji (a to za sprawa głównie xboksa), nie wiadomo jak to będzie z przyszłymi konsolami, może to strategie będą dominującym gatunkiem, to wszystko zależy co nam zaoferują ich producenci.
@StefanBurczymucha
DiRT 3? GT 4 (na emu, działa bez zarzutu czego nie można powiedzieć o wstecznej kompatybilności PS3, której i tak 90% konsol nie ma). Zresztą ja w samochodówki nie gram. A tytuły które wymieniłeś kwalifikują się i tak jako exy czyli to co pisałem wyżej się zgadza :)
ew. Need for Speed: Hot Pursuit. I pomijając wszystkie hardcorowe samochodówki (których z kolei nie uświadczysz na konsoli) pewnie coś się jeszcze znajdzie. Chociaż akurat nie siedzę w temacie :)
To ja skocze pograc w forze motorsport, ewentulanie skocze do kumpla na gran turismo...
... w miedzyczasie moglby mi ktos podac na PC jakąs samochodówke ktora jak FM albo GT mialaby taki ogrom pojazdów, trybów, tras, bylaby dobrze wywazona i dla NOOBów i PROsów - styl taki ani to symulacja ani arcade.
To ja skoczę po dobrą kierownicę do FM i możemy grać. Zaraz, nie ma dobrej kierownicy do FM :]
A na serio - na PC faktycznie takiej gry jak FM i GT nie ma, ale szczęśliwie są znacznie, znacznie lepsze. rFactor, GTR, GT Legends, RBR czy stareńkie Rally Trophy - nie jakieś półśrodki w postaci FM i GT. Nie mówię, że to złe gry - ale prawdziwe ściganie to symulatory, bez żadnych flashbacków, w które przez pierwszy tydzień uczysz się nie wypadać z toru :)
Szczerze polecam, odkryjesz prawdziwe ściganie. A do gier tona modów, więc można jeździć praktycznie czym się chce.
[ ja niestety jestem słabym kierowcą, ale satysfakcja wygrania rajdu w RBR jest nieziemska :) ]
xanat0s - we wszystkie tytuly które podales gralem. Uznaj ze gralem we wszystkie/prawie wszystkie samochodówki od czasow test drive az do dziś.
ryzy_sledziu - tak zgadza się, to są exy, dobrze pisałes :) i dlatego chociazbym nie chcial to musze miec kontakt z konsolami bo takich gier nie ma na PC... niestety. Chociazby eseje pisac o 6 punktach podparcia/odwzorowania zachowania pojazdu w RBR, slinic się nad nowatorskim systemem fizyki w GTR, to gier takich jak GT czy FM po prostu nie ma na PC i dlatego pozostaną ex'ami bo to gigantyczne karty przetargowe dla microsoftu i sony (pewnie za N-lat będzie mozna GT5 albo FM4 puscic na emulatorze bo kompy będą wystarczająco mocne, ale raczej nie w tym rzecz).