Dark Souls | PC
@Mac94
na PS3 nie ma takiego problemu
tytuł posiadam na PS3 ubiłem w nią jakieś 290h lvl coś koło 300/400 gra jest truda a szczególnie są dość intrygujący bosowie z którymi może być problem no oczywiście wezwiemy sobie kogoś do gry to się raczej bez większego trudu przejdzie
mi osobiście gra się bardzo podoba i uważam że jest jednym z lepszych tytułów jakie są z gatunku
Sprawdziłem, na klawie jest lepiej. Nie żeby było dobrze, bo często ciosy lecą gdzieś w kosmos, ale lepiej. I właśnie jednym ciosem rozwalił mnie taki duży rycerz z buławą, zajebiście.
Sama gra mi się podoba, podoba mi się design i architektura budowli, zamków, która powala rozmachem i pomysłowością, jest to gra wciągająca, pomimo szczątkowej fabuły.
Jednak najwięcej zastrzeżeń mam do pracy kamery, która często ustawia się pod dziwnymi kątami, co przeszkadza kiedy walczysz z trudnym przeciwnikiem albo przed nim uciekasz. A tu nie widzisz dokąd biegniesz, bo kamera pokazuje postać od przodu. Zanim przekręcisz widok kamery ręcznie, to wpadasz w jakaś dziurę i cześć.
Kamera powinna zawsze pokazywać postać z tyłu a nie wprowadzać dezorientację i chaos.
Gra nie jest trudna tylko sterowanie jest tak zrobione, że woła o pomstę do nieba.
---->ttwizard
Wiesz co oznacza action rpg? To,że więcej w nim akcji niż rubryczek rozwijania psotaci. Taką grą jest właśnie jest Gothic. Taką grą też jest DS. Tylko,że fabuła tutaj jest szczątkowa jak kończyny walenia i pojęcia questu nie istnieje. Tak naprawde błąkamy się(bo tak to trzeba nazwać gdy nie ma mapy) po świecie przebijając się przez hordy bestii by dotrzeć do bossa. Jak bym miał oceniać ją gatunkowo to dałbym jej 5/10,ale gra ma jednak klimat, fajny rozwój pstaci i daltego dałem jej 7/10. A co do trudności...Trudna, nie. Męcząca, tak. Nie wiem co fajnego jak godzine będziemy męczyć ten sam kawałek gry, i tak kilkanaście razy w ciagu gry, a na końcu patrzymy,że graliśmy z 40 godzin co jest takim naciaganiem ...do tego brak sejwowania w dowolnym momencie. Jak chcecie satysfakcji to sie umówcie na randke z ładną dziewczyną xD
Do wszystkich którzy twierdzą że gra jest do dupy bo jest za trudna: Jesteście Chu.owi aż się płakać chce, pograjcie sobie lepiej w simsy. Pozdro.
Up: Płakać to można jedynie nad tobą i tobie podobnymi...każdy ma swoje zdanie i jak dla kogoś jest trudna( pewnie przez tą śmieszną klawiszologie) to może tak napisać, po co odrazu wyzywać innych? Zresztą jak ktoś gra pierwszy raz w tą gre a nei 10 i nie korzysta z proadników to ja się nie dziwe czemu jest trudna. Sam ściągnąłem gre i staram się korzystać z proadników. Jak będę przechodził 3 czy 4 raz to przejde bez,ale jak pisałem: ktoś kto gra w to na klawie i do tego pierwszy raz wliczając w ragiczne fps to nie dziw się że gra dla kogoś jest trudna....
@UP
Mylisz się. Problemem są ludzie, którzy kupują grę, która NASTAWIONA jest na chory poziom trudności oraz wykorzystanie pada, który zawsze będzie miał większe możliwości niż marna klawiatura+myszka, a potem płaczą, że grają na klawiaturze i im nie idzie...
Polecam ludziom najpierw poczytać nieco recenzji, a potem zabierać się do gry. 90% negatywnych komentarzy to lament dzieci przyzwyczajonych do gier, których poziom trudności nastawiony jest na grupę docelową 10+ (Mass Efecty i inne)
Skoro męczy was trudność gry oraz fakt, że wymaga pada polecam zabranie się do łątwiejszych tytułów, zamiast wypisywać pierdoły. Po prostu nie jesteście docelowym odbiorcom - Dark Souls to gra przeznaczona dla hardcorowych graczy, którzy cenią zaawansowany system walki, a nie durne klikanki.
Jedynym minusem gry jest praca kamery, która trzeba przyznać jest kompletnie skopana - reszta to czysta perełka dla wymagających graczy
PODSUMOWUJĄC:
Wróćcie do Skyrimów, tam wam na pewno pójdzie lepiej, takie gry są bardziej dostosowane pod wasz poziom.
swoonzi -> "A co do trudności...Trudna, nie. Męcząca, tak. Nie wiem co fajnego jak godzine będziemy męczyć ten sam kawałek gry, i tak kilkanaście razy w ciagu gry"
Sam sobie przeczysz. Nie jest trudna, ale nie potrafisz przez godzine przejść danego momentu :)
No i oczywiście mylisz też gatunki, bo Gothic to dla mnie cRPG. NPC było mnóstwo w Gothicu, więc jak dla mnie to dwie różne gry. Przykro mi też stwierdzić, ale to nie jest gra dla CIebie. Ewidetnie widać, że potrzebujesz ułatwień aby w nią grać. Narzekasz na mape, a swoją nieporadność nie zwalasz na to, że gra jest dla Ciebie za trudna, lecz "męcząca". No cóż masz prawo się usprawiedliwiać aby czuć się lepiej. FPS'y są ok. Do wszystkiego idzie przywyknąć. Poprostu gra jest dla Ciebie za TRUDNA, ale ciężko Ci przychodzi do tego się przyznać. Koniec tematu z mojej strony i trzymaj się poprostu z daleka od Dark Souls, bo po co masz "męczyć".
Grałem już w nią z 5 h i pokonałem 4 bossy więc po takim czasie i kilku na prawdę hardcorowych walkach jakoś ogarnąłem sterowanie na klawie i myszce, i teraz steruje mi się świetnie. Kwestia wyczucia...
-->TTwizard. Rozśmieszyłeś mnie tym wywodem...Mam prawo narzekać na mape bo w każdym pożądnym rpg taki element występuje, a jej brak świadczy o tym,że twórcy sztucznie wydłużają czas gry. Gothic a DS to ten sam typ gry tylko DS jest bardziej sandboxowy( to jak grać w gothica nie ruszając wątku głównego tylko sobie chodzić po świecie i zabijać wszystkich). I nie wiem czemu psizesz,że to gra jest nei dla mnie. Wiesz co to przykład? Bo właśnie jego zastosowałem pisząc o męczocej rozgrywce! Tu chodzi o to,że przez głupi błąd bardzo często się zdarza,że trzeba zaczynać dany etap od początku a brak zapisu w dowolnym momencie tylko to utrudnia. Więc daruj sobie "nie dla ciebie" bo sam chyba wiem w chce grać i w co moge grać( ktoś chciał tu sobie napompować ego chyba)
@Zolti : Chyba nie uważnie przeczytałeś co napisałem, bo ja tylko bronie ludzi, którzy mają prawo narzekać gre wydaną na pc i która nie jest dostosowana do klawaitury. I nie piszcie bzdur,że w tą gre lepiej grać na padzie. Ja gram na klawiaturze bo na padzie nie umiem i nie narzekam....
Sterowanie na padzie kapkę dziwne, ale takie urządzenie to tutaj podstawa.
Polecam sprzęt logitecha, a jeśli komuś te za drogie niech bierze jakiegoś speedlinka, oferują przyzwoitą jakość, choć nic ponadto.
Konwersja skaszaniona, skalowalna rozdziałka, blokada trzydziestu fps'ów, okazjonalne dropy tychże na 2500k/8 GB Ram/HD 7950. Uroczo. Co nie znaczy, że nie da się grać na sprzęcie dużo słabszym, jak najbardziej się da i wcale gorzej działać nie będzie. Po prostu taki już urok rzeczonej konwersji, ale...
Cholerstwo wciąga bez reszty, nie pamiętam kiedy ostatnim razem jakaś gra mnie tak zauroczyła. Krzyżówka Diablo, slashera i RPG. Diabelnie grywalne, walka i eksploracja dają niesamowitą frajdę. Klimat wręcz się wylewa.
Do sklepów marsz, obowiązkowa pozycja każdego pecetowca, który uważa się za hardkorowego gracza.
A jeśli ktoś spiraci ten zacny kawałek kodu niechaj mu karta graficzna i proc eksplodują w twarz, bo na nic więcej nie zasługuje.
swoonzi -> Jesteś idealnym przykładem dlaczego w dzisiejszych nie ma żadnych gier stawiających wyzwanie, bo kiedy jedna już się pojawia to fakt, że nie da się przejść gry bez skupienia i dokładności jest wytykane jako wada. Porównania z Gothiciem kompletnie nietrafione. Gothic wcale nie był liniowy. Szkoda gadać szczerze powiedziawszy z kimś kto cały czas sobie zaprzecza. Nie ma co się kłócić w internecie. EOT z mojej strony juz teraz na 100% :)
Skoro tak sobie ubzdurałeś to ok, nie będę się męczył z jakimś trollem co to sobie nadinterpretuje moje wypowiedzi...
@eustachy- Ja spiraciłem gre, wiesz czemu, bo nie zamierzam wydawać 90 zł na gre, która jest tak skopana technicznie. Raz tylko dałem się nabrać na gothica 3 i 120 zł nie powiem,ze psozło w błoto ale napewno się nie opłało, bo fakt,że wychodzi patch który poprafi grafike,rozdzielczosć czy inne sprawy techniczne nie powoduje tego,że musze przepłacać za coś co powinno być już w zakupionym prze zemnie egzemplarzu.
To że nie ma mapy to plus. To że jest trudna jeszcze większy. A jeżeli dla was początek jest trudny to lepiej sobie już odpuście. Jestem sporo dalej i boje się opuścić tarczę na sekundę by nie dostać z ciemności zatrutą rzutką i umrzeć na miejscu. Ta gra jest po prostu boska. Chcę takich więcej a nie tego banalnego chłamu jaki wychodzi teraz hurtowo :/
A dla mnie mapa powinna być. Nie, nie płacze z pwodu jej braku, ale w sumie co się dziwić. Po co mapa jak gra jest praktycznie bez fabuły
Fabuła jest tylko nie podana wprost, trzeba składać sobie różne informacje rozrzucone po świecie DS w całość. Tak było w serii Kings Field tak jest w Dark Souls czy w Demons Souls.
Co ma mapa do fabuly?
Zreszta swiat DS jest na tyle skompresowany ze mozna wszedzie dostac sie w miare szybko skrotami, a pozniej przenosic sie miedzy ogniskami.
Fabula jest, tyle ze gra nie wali nia prosto w twarz w postaci listy questow.
Dajcie juz spokoj, po co dyskutujecie z tym zlodziejaszkiem?:) Przeciez widac, ze go gra przerosla, i tyle.
Mapa ma to do fabuły,że jakby były pdane quest i trzeba było gdzieś iść to z mapa było by łątwiej,ale właśnie questy w tej grze jako takie nie istnieją więc i mapa nei jest potrzebna a jednak dla mnie to lekki minus. tak czy siak gra sama w sobie jest dobra
-> wysiak
No napewno mnie przerosła...zwłaszcza skrypty i piksele pojawiające się na ekranie
Chłopak sam sobie zaprzecza. Niby gra nie jest DLA NIEGO TRUDNA, ale z mapą BYŁOBY ŁATWIEJ. Niby przeciwnicy NIE SĄ DLA NIEGO TRUDNI, ale jeden błąd i nie żyje :) Także nie dyskutujcie z nim zbyt długo bo to nie ma sensu :)
Mam drobny problem natury technicznej: kamera ciągle kręci się i kręci mimo, że nie obracam jej ani analogiem ani myszką. Miał ktoś może podobny problem?
Ta gra jest po prostu boska. Chcę takich więcej a nie tego banalnego chłamu jaki wychodzi teraz hurtowo :/
Jest Demon's Souls na PS3, równie urocza o ile nie lepsza pod niektórymi względami, no a najlepsze - szykują się sequele zarówno Dark Souls, jak i Demon's Souls (Sony trzyma prawa do tego IP)
Zmieniłem zdanie, gra jest całkiem znośna, DSfix bardzo dużo pomógł. Generalnie w sieci znajduje się kilka bardzo ciekawych filmików wskazujących gdzie można w dość łatwy sposób znaleźć ciekawe przedmioty na start. Po 2-3 godzinach polowań w końcu rozgrywka nabiera kolorów :)
h1To - grając z takimi poradnikami to tak jak by odpalić trainer. Bo ta gra jest trudna nie po to by grać z poradnikiem, a po to by się sprawdzić. Takie jest moje zdanie.
Nie rozumiem tak niskiej oceny czytelników. Gra jest genialna, nawet niedociągnięcia techniczne nie przeszkadzają w grze. Jedyne co będzie wymagane do gry to pad (osobiście używam pada od PS3 i gra się bombowo).
Witam...
Właśnie zaopatrzyłem się w tą grę, załatwiłem pierwszego bossa... Gra jest naprawdę świetna... Dla niej odstawiłem na bok Skyrima... Ale mam małe pytanko: jaką polecacie klasę postaci? Która z nich jest najlepsza na początek? Ja wybrałem rycerza i gra się nim w miarę dobrze... A czy po przejściu gry można zacząć grę od nowa wcześniej wylewelowaną postacią?
Pozdrawiam i polecam...
Didionek - Nie jestem expertem DSa bo też przechodzę pierwszy raz ( jestem gdzieś w połowie tak myślę) ale też gram Rycerzem i ta klasa jest w porządku. Jej wadą jest mobilność ale za to jest jak tą grę twarda. Co do przechodzenia drugi raz tą samą postacią to słyszałem że tak ale nie dam głowy :)
Dla zainteresowanych link i trochę informacji o grze:
darksouls.wikidot.com/
1. Można się m. in. dowiedzieć jaki jest max soul level, czyli maksymalny level postaci (709-715).
2. Można powrócić do Undead Asylum i złożyć ponowną wizytę Undead Asylum (Revisited) i ubić bossa Stray Demon.
Był już może ktoś tam...?
3. Natomiast mam pytanie do grających i mających większa ode mnie wiedzę o świecie Dark Souls: Prepare to Die na pc, czy własnie w wersji jest dołączony dodatek Artorias of the Abyss, który dopiero co wyjdzie na x-boxa 360 w październiku? Czy możecie potwierdzić tę informację?
Na wiki darksouls pisze coś o krainie Oolacile!!! Czyli mam rozumieć dodatkowy czas gry, nowe bronie, czary, bossowie itd :)
Brzmi nieźle :D Prawda?
Tak wygląda moja postać na chwilę obecną tj. po 20 godzinach grania, grę skończyłem 3,5 raza na PS3, a teraz męczę wersje PC bawiąc się tak samo doskonale.
Paczka screenów z ustawień hardcorowych tj. 5120x3200 downskalowane do 2560x1600 z DOF 2160, AAx8/AFx16, z moją postacią na chwilę obecną
http://img688.imageshack.us/img688/8/data2012082900534995.jpg
http://img545.imageshack.us/img545/9726/data2012082900551698.jpg
http://img641.imageshack.us/img641/2384/data2012082901011624.jpg
http://img528.imageshack.us/img528/5813/data2012082901132190.jpg
http://img267.imageshack.us/img267/3663/data2012082901140080.jpg
Pozdrawiam
I niech ktoś powie że ta gra wygląda źle ;) Port jak port, gra na konsoli to pierwsza liga, dla mnie seria souls to absolutne no1 jeśli chodzi o action rpg.
Bardzo mnie dziwi niska ocena - gra jest bardzo jak na dzisiejsze realia tandety... grywalnością nadrabia wszelakie niedociągnięcia, które posiada każda gra nie ma gier idealnych - ode mnie 9.5 /10
@onizuka81 - ale akurat dark souls ma ocenę 9.5/10 i nie tylko od ciebie, na metacritic 87/100, wiele serwisów dało i na pewno da 100/100, bo gra jest niesamowita.
A.l.e.X 3.5x przeszedłeś grę a biegasz oszukanym drake swordem :E.
Ja po 30 godzinach gry doszedłem do fortecy sena. Max lvl to 710!?!?! Ile lat by się to wbijało lool...
@Xsardass - nie oszukanym, z każdego smoka i nie tylko można z obciętego ogona dostać broń, akurat tą nadzwyczaj szybko, ale niestety dopiero w Fortecy można dostać też "oszukaną" dzidę z piorunami, tak naprawdę to zamierzam przez dłuższy czas biegać z mieczem z Czarnego Rycerza, ale akurat w tej rozgrywce jeszcze mi nie wypadł, kiedy to na PS3 już przy pierwszym starciu go miałem, Smoczą broń ciężko się modyfikuje bo łusek brakuje więc ta jest co obecnie mam tylko na +2
Skończenie gry za pierwszym razem zajęło mi coś ok. 200 godzin, ale co ciekawe jest w tej grze, że w New Game + są nowe itemy, oraz nowe rzeczy do zobaczenia. Pozdrawiam
A.l.e.X no ja tutaj widzę o wiele niższą ocenę niż 9.5. Ocena oceną ale gra świetna
100 godzin nice. To Forteca Sena ile mniej więcej % gry ? Ja używam zwykłej halabardy +10. 270 dmg+ dobry zasięg plus stun mniejszych wrogów. Dodatkowo mam jeszcze katane+5 boską do katakumb się przydała. Ale tak lubie w DS bronie że chciałbym każdy typ mieć ulepszony :)
Xsardass - coś ok. 40-45% zależnie gdzie chodziłeś wcześniej, bo gra jest o tyle nie liniowa, że prawie wszędzie da się dojść od razu poza oczywiście zablokowanymi drzwiami z dzwonami, oczywiście są jeszcze lokacje których nie trzeba kończyć żeby skończyć grę jak ruiny demonów, las, czy np. wejście przez obraz, tak samo z bossami, poza tym wersja PC jest rozszerzona o nowe lokacje i bossów, więc pewnie sen jest to coś ok. 30% w tym wypadku.
Ciągle gdzieś czytam, że dziadowski port, nieprzemyślana konwersja sterowania, grafika, nieuwzględnione możliwości pc itp... Ale wiecie co? Ja chyba jakiś dziwny jestem, bo mała modyfikacja w stosunku do konsoli sprawia mi jeszcze większą frajdę. Zawsze szkoda mi było pieniędzy na x360 lub ps3 (no i na gry dwa/cztery razy droższe), a tak mogę grać na pc i czuć się jakbym miał konsole w domu :D
Zresztą przy takiej grze sprawy techniczne naprawdę nie mają znaczenia. Nic mnie tak nie wciągnęło od kilku lat.
Na razie byłem w:
spoiler start
Darkwood (nie ubiłem hydry so much op^^)
Katakumby(boss ubity)
Całe miasto umarłych poza za mostem którego pilnuje czerwony smok
Brithtown+ boss
Nie biegałem jeszcze w dolinie smoków bo jest tam dość ciężko. Ani w ruinach londo bo szkoda mi kasy na czasowe klątwy :E. A Z bosów nie ubitych to hydra i wilk na razie. Swoją drogą ciekawe gdzie są te dlc.
spoiler stop
Witam. Chciałbym się dowiedzieć czy ta gra rzeczywiście na PC jest tak niegrywalna i zabugowana jak o tym trąbią media? Nie ukrywam, że chciałbym zagrać w Dark Souls, ale nie chciałbym się męczyć z błędami (wystarczy mi męczenie się z poziomem trudności ;)). Sterowanie aż tak mi nie przeszkadza, bo mam pada. Ale jak będzie wyglądało granie na ekranie Full HD, bo słyszałem o problemach z rozdzielczością?
@edonutd - wszystko zależy od sprzętu screeny masz w poście 232 czyli krok wyżej, ciężko mi się jest odnieść do wymagań ale na 100% karty 560+ w górę zapewniają na pewno grywalność a 660/670/680/690 to na pewno spokojnie uciągną wszystko tak jak trzeba. Co do sterowania wymagany jest pad, gra jest taka sama jak na konsoli czyli KOSMICZNA ! Cena śmieszna 89 PLN, za taka grę to jak za darmo.
edonutd - port ma kilka błędów, ale nie oficjalny fix je wszystkie naprawia. Rozdziałke reperuje i ukrywa kursor wcześniej widoczny. Jedyne pozostałe błędy to limit 30 fps i słabe sterowanie na klawiaturze. Ale skoro masz pada to nie problem. Dla mnie granie na porcie w niczym nie przeszkadza.
A.l.e.X - z tym padem to przesadzasz. Ja pocinam na klawiaturze i myszce i jest spoko !
@ Amadeusz Pograłem trochę dłużej i w kwestii trudności zwracam honor! Gra rzeczywiście jest trudna i przyznam szczerze jeden z cięższych tytułów jakie grałem. Pomyliłem się też w kwestii, że bliżej DS do VS niz do SR, który zasugerowałeś. W rzeczywistości jet odwrotnie Dark Souls ma niewiele wspólnego z gatunkiem Action RPG, Ten cały rozwój postaci i statystyki to tylko złudzenie i nie wiele wnoszą. Więcej zależy od tego jaki się ma oręż i jaką zbroję nosi. DS to tak naprawde bardziej rozbudowany "Slasher" w stylu Soul Reaver albo Prince of Persia. O tym, że zwykli wrogowie respownują się w tych samych miejscach pisałem już wcześniej, nie są mobilni (czyli nie przemieszczają się w danym obszarze) tylko są statyczni, nie zaatakują dopóki ich nie sprowokujesz (własny atak albo znajdziesz się w zasięgu ich wzroku), dysponują mocnym atakiem ale sami też szybko giną, każdego z nich można wyciągnąć do walki jeden na jeden. To sprawia, że dojście do Bossa od ogniska nie jest jakimś arcytrudnym zadaniem, nawet bez straty napojów leczniczych:P Wszystko sprowadza się do CIERPLIWOŚCI, bloku, parowania i kontry. Co innego Bossowie albo przeciwnicy, którzy się nie respownuja tacy jak np. Czarny Rycerz. Tutaj niestety jest już pod górkę. Mapa też nie jest problemem, świat wcale nie jest jakiś specjalnie duży i idzie się AKURAT liniowo od punktu A do Punktu B. To nie Gothic czy Skyrim Z gier z lat 80/90 większość była mocno zręcznościowa, nie było mapy ani savów, tylko trzy serduszka i po ich stracie widniał napis GAME OVER, a grę trzeba było zaczynać od nowa. Dla mnie większość z nich była trudniejsza od DS. Z takich z przed 10 lat nie wiem czy jest sens się spierać, kwestia gustu dla mnie trudniejszy był VS dla Ciebie DS. Z obecnych jest jedna, w której trzeba wykazać się małpią zręcznością podczas walki z Bossami „Ys the oath in felghana” na najwyższym poziomie, chyba trudniejsza niż Dark Souls…
No właśnie, biorąc pod uwagę obecną technologie i możliwości silników gier. Czemu w tej grze nie ma inteligentnych przeciwników, którzy moją różny sposób ataku, są mobilni potrafią wezwać posiłki. Są szczególne zróżnicowanie pod względem odporności na dany oręż lub żywioł. O tym aby podczas gry korzystać z szarych komórek nie wspomnę.
Zamiast tego poziom trudności wyśrubowany jest rzadkimi savepointami, sterowaniem (w ciasnych korytarzach zamiast trafiać w przeciwnika ciosy idą często w ścianę, a na wąskich przesmykach nie ma, co walczyć, bo łatwo spaść), walką z kamerą, niewidocznymi ścianami.
Twórcy gry się nie wysilili i poszli na łatwiznę, bo co stworzyć inteligentnego przeciwnika skoro łatwiej dać mu mocny atak, który jednym ciosem może cię zabić, w takim przypadku szczęście ma równie duże znaczenie, co zręczność.
Sztucznie także wydłużono grę, trzeba często powtarzać dany obszar – czemu do kurwy nędzy nie ma savepointa przed walką z bossami!!! Brak mapy wpływa tylko na to, że po raz n-ty trzeba ganiać po przebytych lokacjach, aby sprawdzić do których drzwi znaleziony niedawno klucz pasuje! Podsumowując Dark souls jest grą bardzo trudną, ale nie jest żadnym wyzwaniem, czy sposobem, aby się sprawdzić. Nie odczuwamy satysfakcji churraaaa, pokonaliśmy bossa, z którym walczyliśmy przez godzinę, tylko frustrację kurwa jeszcze raz to samo…
Bombadil - na większość Twoich pytań dlaczego - odpowiedź jest prosta - bo taki jest design gry.
Co do statystyk i rozwoju się nie zgodzę, jest to dość ważne jeżeli chce się używać konkretnych buildów, aczkolwiek DS jest grą dość wyrozumiałą pod tym względem, tzn jeżeli chcesz być rycerzem z możliwością rzucania prostych czarów - to możesz nim być.
Co do broni - są takie, które się dobrze skalują ze statystykami (stąd rozwój postaci) , dodatkowo masz możliwość (od pewnego momentu) dodawania elementu - magic, divine, etc. . Wrogowie są mniej lub bardziej wrażliwi na ciosy konkretnego typu broni więc nie ma jakiegoś uniwersalnego oręża, co jest fajne bo trzeba rozwijać kilka broni na raz.
Co do wielkości świata - gdzie już byłeś?
Ogólnie - miła odmiana w obecnym zalewie CoD-opodobnych gier. Podobnie Demons Souls, z jeszcze cięższym klimatem.
Demon's Souls jest lepszy od Dark Souls niestety, ale nie ma też niestety szansy żadnej aby wyszedł na PC, więc jak ktoś skończył Dark i ma niedosyt to musi kupić PS3 i grę DS na niego ;)
Może mi ktoś wyjaśnić o co chodzi z tymi szkieletami w katakumbach pod cmentarzem (druga lokacja). Zabijam je a one się odradzają nawet jak spadają w przepaść. Czy potrzeba jakiegoś czaru, amuletu, specjalnej broni by je zabić czy one po prostu są nieśmiertelne.
Scott P. -> Tam są co jakiś czas nekromanci, którzy ożywiają te szkielety - musisz ich zabijać żeby w danej części tych katakumb szkielety się nie respawnowały
Gra miód. Gram na klawiaturze i pozmienialem w opcjami sterowanie i gra sie całkiem wygodnie. Po wygraniu fixa gra wyglada ładnie. Ciagle chce sie wracać do gry i nawet częste, początkowe smierci nie zniechęcają.
Marcio > Dzięki wielkie, bo już te pojedynki ze szkieletami zaczynały powoli mnie nudzić.
Harry M > Napisz jak pozmieniałeś ustawienie klawiszy. Gram na klawiaturze na domyślnych ustawieniach. Jak na razie przeciwników sieka się dobrze, ale może na Twoich ustawieniach będzie siekło się lepiej.
Jesli dobrze pamietam to bron Divine zabija szkielety na smierc nawet gdy zyje necromanta... chyba :).
Dokładnie tak - broń divine jest skuteczna przeciw szkieletom
Aczkolwiek to powinniśmy w spoilerach dawać.
polecam jeszcze Drake Sworda który wypada gdy odstrzelimy łukiem ogon smokowi który siedzi na końcu mostu obok Parafii Nieumarłych (200 obrażeń bez upgrade'u ;)
Drake można podciągnąć później ale średnio to opłacalne. Na początek to najlepsza broń chyba, chociaż uważam, że ta metoda to jest exploit który twórcy powinni usunąć w patchu. Bo ten smok to jest mega-badass, gdyby ktoś chciał go podejść i odciąć ogon - good luck , a broń się zdobywa dość łatwo strzelając z łuku.
Scott P. Głownie zmieniłem włączenie menu(esc), podnoszenie przedmiotów i zamiana broni w prawej i lewej ręce.
pisane na komórce
Witam na wstępie powiem RATUJCIE! :( skończyłem grę w bólach lecz niestety ominąłem lokacje za obrazem i drugi raz Undead Asylum, nie wspominając już że nie odkryłem tzw DLC :((( gra nadpisała i jestem znowu na początku. Poratujcie plikiem z savem najlepiej gdzieś pod koniec gry (w ogóle gdzie zapisują się savy?) mój mail [email protected] Z GÓRY DZIĘKI !
Można sprzedawać znalezione przedmioty, bo mam tyle złomu że nie wiem co z nim robić.
Pozniej pojawia sie npc, ktory daje dusze za przedmioty.
Mam pare pytan do bardziej doswiadczonych. 1 -Oplaca sie ulepszac miecz czarnego rycerza? Znalazlem go na samym poczatku, a ulepszenie wymaga migoczacego tytanitu. Ktory wydaje sie dosc rzadki, bo obecnie na 30lvl mam go w liczbe sztuk rownej 1. Moze lepiej zostawic na cos innego?
2- Kolejna sprawa. Jak sie wykonuje atak z wyskoku?
3 -Ktore cechy najlepiej rozwijac? Lubie walke dwurakami i obecnie brakuje mi 1 zrecznosci zeby swobodnie robic wspomnianym na poczatku mieczem :) Pozniej w planach rozwoj wiary do 18 (teraz mma ja na 12 na 30vll) zeby miec ten teleport do ogniska.
Co do DS ogolnie, gra jest moim zdaniem swietna. Dla mnie to tytul na ktory dlugo czekalem i nie sadzilem, ze jeszcze taka gra powstanie. Poziom trudnosci wcale nie jest tak duzy, jak wiele osob pisze. Protoplasta DS'a gra Severance BoD byla trudniejsza i bardziej skomplikowana. A od zdobycia drake sword, to wrecz polecial na morde. Przeciwnicy na 2-3 hity (btw. ich oskryptowanie tez zostawia sporo do zyczenia). Zreszta obie gry sa tak do siebie podobne, ze Ds to moglby byc spokojnie remake lub kontynuacja SBoD. Co mnie cieszy, bo SBoD to jedna z najlepszych gier w jakie gralem ever i jak napisalem na poczatku nie sadzilem, ze zobacze jej "kontynuacje" :)
Wracajac do wrazen z gry. Do sterowania na PC mozna sie bardzo szybko przyzwyczaic. Po paru godzinach staje sie ono juz intuicyjne. Chociaz it ak planuje kupic pada. (Ktos moze jakis polecic? - pyt4. Grafika glowy nie urywa, ale mi akurat bardzo pasuje. Rewelacyjny design poziomo, kolorystyka i wizja artystyczna grafikow tworza razem swietny klimat. Za to blado wypada udzwiekowien i slabe lore w grze i jeszce pare rzeczy, ale jak dla mnie grywalnosc tej gry przycmiewa wszystkie niedorobki.
5- a i ktorym klawiszem robic screenshoty. bo nie znalazlem?
Ma ktoś problemy z GFWL?? Mi się co jakiś czas ta ,,usługa'' wyłącza podczas gry. Chyba nie muszę mówić jakie to frustrujące.
gra totalnie skopana na pc, jakis totalny zart z fanow sobie zrobili, na peceta kompletnie nie grywalne
Jeśli ktokolwiek uważa, że lore DkS i jego zawartość fabularna jest nędzna, to zapraszam do obejrzenia. A po seansie, proszę o chwilę ciszy i zadumy nad wysuwaniem pochopnych osądów. :-)
http://www.youtube.com/playlist?list=PL4825DBA198EBE9B9
Kurde gram od 2 h i jestem w tym samym miejscu - co dojdę do Taurus Demon'a to ginę i tak kilkanascie razy, ale mam na skubańca już sposób ( youtube dzięki ). No i to jest piękne 2 h gry, a ja nadal w tym samym punkcie, lecz bogatszy o doświadczenie w rozeznaniu gdzie są przeciwnicy, az którym rogiem etc. Frustrujące, ale da się to polubić :D Spróbuję jeszcze raz może tym razem uda mi się go ubić - mam nadzieję że tuż za nim będzie ognisko!
gra totalnie skopana na pc, jakis totalny zart z fanow sobie zrobili, na peceta kompletnie nie grywalne
Ciekawostka przyrodnicza. Ponad 10h na liczniku, bledow i problemow 0.
Pan P. - No ale jak to, przeciez nie ma questow wiec napewno nie ma fabuly! ;)
Gra zapisuje sie po kazdym zabiciu czegokolwiek. Symbolizuje to ikona ognia w prawym gornym rogu ekranu.
Chyba grasz w jakąś inną grę ;)
Nawet jak ubijesz 100 przeciwników a nie dojdziesz do punktu ognia to wszystko tracisz, czyli uzbierane dusze - jeśli po drodze gdzieś zginiesz.
No chyba, że zrobisz odzyskanie - ale musisz dość do miejsca gdzie zginąłeś.
Smierc a save to zupelnie cos innego. To ze giniesz i pojawiasz sie przy ognisku to mechanika gry. Nie zmienia to faktu ze w grze jest jeden plik zapisu stale nadpisywany po kazdej czynnosci. Smierc nie oznacza cofniecia, oznacza jedynie ze to co do tej pory zebrales w postaci dusz zostaje upuszczone, a caly dobytek materialny nadal masz w inwentarzu.
No dobrze, sformułuję inaczej pytanie, czy po pokonaniu Taurusa, pójdę sobie dalej i dajmy na to zginę sobie za kolejnymi drzwiami co jest prawdopodobne, to z pewnością cofnie mnie do ogniska w mieście nieumarłych a Taurus się odrodzi z pozostałą chmarą stworów po drodze ...
Dajmy na to aby zajść gdzieś daleko daleko nie można zginąć po drodze ...
Dziękuję o to mi chodziło :)
Wyruszam w takim razie na polowanie na Taurusa :)
Wow większość widzę że męczy się z Taurusem dopiero :D powodzenia z resztą zgrają bossów po 300h może uda wam się skończyć grę :P p.s. gdyby ktoś nie wiedział jak odblokować DLC to już mówię. Po zabiciu Hydry lecimy w głąb jeziorka mijając wodospad, ubijam złotego golem i gadamy z panną. Potem w archiwach ubijamy niebieskiego golem, zbieramy pęknięty naszyjnik i lecimy znów tm gdzie był złoty golem. Wchodzimy w czarny wir :)
Po użyciu fixa nie widzę treści wiadomości od innych graczy (a szkoda, bo to fajny element gry) i kamera chodzi mniej płynnie. Macie na to radę? Dzięki!
Sadhu, u mnie pomogło wyłączenie antyaliasingu w opcjach. Popatrz również na wersje fixa którą posiadasz. http://blog.metaclassofnil.com/?tag=dsfix Sam używam 0.5.
Zabiłem przez przypadek kowala. Można go przywrócić do życia czy trzeba go spisać na straty.
Nie da sie.
Na przyszlosc jak wkurzysz npc idz do
http://darksouls.wikidot.com/oswald-of-carim
Za oplata zalatwi sprawe.
Motylek z lasu ubity, prosty boss...Za to nie wiem ile razy musialem powtarzac droge do niego, nie moglem zabic tego mini bossa za kowalem a jak przebiegalem obok niego to ubijali mnie ci wielcy rycerze...W koncu po parunastu smierciach nauczylem sie ze podczas walki trzeba dbac o stamine i blokowac tylko podczas ciosu przeciwnika a nie bez przerwy. Jak padl mini boss to az krzyknalem ze szczescia :p Mega satysfakcja.
Ahh i znalazlem tajne przejscie tam gdzie sa ci kamienni rycerze po drodze do motylka. Zaraz po wyjsciu z korytarza po prawej jest drzewo ktore jest mobkiem i mozna je zabic. Za nim jest korytarz a na koncu drugi taki sam mobek a za nim przescie do nowej czesci lasu. Tam sa schody a na koncu nich zloty golem ale jak go zobaczylem to ucieklem :p Dzisiaj sie rzuce na niego ale najpierw podfarmie dusz za tymi zamknietymi wrotami...
Może pomożecie mi ze sterowaniem... ściągnąłem emulator pada do xboxa 360 i większość przycisków działa jak trzeba. Mam problem z triggerami, których program w ogóle nie widzi, przez co są nieaktywne w grze, oraz prawa gałka odpowiedzialna za ruch kamery mnie nie słucha. Chcę w prawo, to jedzie do góry, chcę w dół to jedzie w lewo. Jakieś sugestie? :)
Nie wiem skąd te pozytywne komentarze i taka dobra ocena tej gry. Po obejrzeniu najnowszego gramy widać że gra wygląda beznadziejnie i graficznie i w ogóle! Sztuczna animacja walk i sztuczność całej reszty. Gdzie są te plusy bo ja ich nie widzę?
Tu nie chodzi o grafikę. I walka wygląda tak, bo twoja postać to zwykły człowiek, a nie superman...
o grafike też zawsze chodzi tym bardziej jak widać że wszystko wchodzi w ściany. Walka jest strasznie sztywna i widać tylko jeden ruch postaci bronią, kompletna kaszana... W takim razie pytam co w tej grze jest unikalnego i oryginalnego???
Powtarzam jeszcze raz bohater to tylko człowiek, a nie superbohater, który doskakuje (przez wciśnięcie 1 przycisku) do przeciwnika robiąc wywijasy i naparzając ich robiąc 5 animacji na krzyż zamiennie. Animacja w innych grach polega na tym samym z tym, że tam wystarczy nacisnąć 1 przycisk a on robi finishera, a ty nie masz wpływu jak on to zrobi. Tutaj macie recenzje gościa, który prawdopodobnie nie wyszedł z samouczka i grę spiracił:
Terrible port this game should be out in 2005 or something the graphics is so bad with no PC setting 720p native resolution and with 30 FPS locked . The gameplay is not smooth at all and starting with broken sword is so idiot thing to have in game the difficulty of this game is u having some **** weapon in close tight area it is not about skill when ever u rest u will have the same enemies you already killed this game is really one of the worst games I ever played there is nothing fun about it
Up jak cytujesz kogoś to daj jego słowa w cudzysłów, proszę :)
Grafika nie jest może najlepsza ale stoi na przyzwoitym poziomie. Animacje też są ok. Co do walki, to myślałem po pierwszych godzinach gry, że ta gra jest trudna tylko dlatego, że sterowanie jest dość dziwne a ruchy bohatera i przeciwników bardzo ślamazarne i powolne. Po chwili gry jednak przyzwyczaiłem się do tego i muszę przyznać, że to właśnie walka jest tutaj wielkim plusem. Nie jest to typowy hack'n slash gdzie klikamy lewym przyciskiem myszki i ewentualnie robimy pewny na 100% unik innym przyciskiem jak chociażby w Darksiders 2 ;p Tutaj trzeba dbać o staminę, blokować jedne ciosy a inne lepiej unikać jeśli wie się jak. Bossowie są trudni i wątpię żeby ktokolwiek zabił jakiegoś bossa za pierwszym podejściem. Nawet najprostszym normalnym przeciwnikom trzeba poświęcić minimum uwagi i nie wpadać w nich bezmyślnie bo może to skończyć się uszczerbkiem na zdrowiu, a każdy uszczerbek na zdrowiu boli, bo napełniać mikstury i regenerować można jedynie przy ogniskach (checkpointach), a wtedy większość przeciwników znów się ożywia.
Gra momentami jest tak trudna, że aż frustrująca ale mimo wszystko chce się grać dalej. Najgorsze tylko kiedy jest się już daleko od ostatniego ogniska i w poszukiwaniu nowego natknie się na bossa lub minibossa przypłacając to życiem. Droga powrotna po zagubione kilkadziesiąt tysięcy dusz znów najeżona wrogami i przez nieuwagę kolejna śmierć, wszystkie dusze stracone przy pierwszej śmierci poszły w zapomnienie ;p
Doskonały jest też system rozwoju postaci. Nie ma żadnych talentów itp. Każdy lvl up to jeden punkt do rozdania w statystyki typu siła, zwinność itp. Więc tworzymy postać tak jak sobie tego zażyczymy, tak na prawdę jak wygodnie się komu gra, nie ma uniwersalnego jednego rozwoju postaci. Dochodzi tu też świetna zabawa z ekwipunkiem. Duża ilość broni, którymi różnie się macha, jednymi szybciej, innymi wolniej lub w inny sposób. Ulepszanie ich na kolejne + lub dodawanie obrażeń od żywiołów itp. Tworzenie unikalnych broni z dusz bossów. Dużo zabawy i eksperymentowania zwłaszcza dodając jak rozwija się postać. Zbroi też jest dużo i mają duży wpływ na rozgrywkę, im więcej ważą tym ciężej się poruszać. Jedne mają dobrą obronę, inne ochronę przed magią a jeszcze inne przed trucizną czy krwawieniem więc warto nosić kilka setów.
Świat też jest ciekawie zrobiony, podoba mi się, że wraz z dalszą eksploracją odblokowuje się skróty i cała mapa jest zgrabną siecią połączonych ze sobą punktów. Mapa jest duża ale nie odchodzimy nigdy zbyt daleko. Wszystko dzięki temu, że kraina jest wielopoziomowa. Liniowość rozgrywki jest też minimalna. Możemy chodzić po różnych lokacjach kiedy mamy na to ochotę. W większość miejsc można dostać się na kilka sposobów, różnymi ścieżkami. Trzeba też dodać, że gra nie prowadzi za rączkę co jest dodatkową trudnością. Wszystko odkrywamy na własną rękę. Żaden NPC palcem drogi nam nie wskaże.
Więc co do plusów... świetny system walki, system rozwoju postaci i ekwipunku, dobrze wykonany świat po którym biegamy i przede wszystkim największy plus za to, że ta gra jest na prawdę trudna !
Pewnie mógłbym wymieniać jeszcze więcej plusów ale już i tak się dostatecznie rozpisałem. Jednym słowem gra jest świetna ale na PC to tylko za pomocą gamepada i emulatora pada na x360 da się grać. A teraz idę klepać New Game+ bo jeszcze mało mi śmierci i mam ochotę poginąć kilka razy ;p
A ja mam takie ogólne pytanie. Otóż myślałem nad kupnem gry na PC słysząc pochlebne opinie. Jednak oglądając różne filmiki ( tak wiem, lepiej pograć ale nie mam ochoty pirata ściągać ) trochę mnie to zniechęciło.
Otóż tak, mimo że nie jestem jakimś fanboyem dobrej grafiki to jednak ta gra momentami wygląda po prostu koszmarnie, animacje momentami wyglądają jak z gier sprzed 5-ciu lat.
Nie przeczę że walka być może jest "głębsza" ale widziałem filmy z różnych stadiów gry, zawsze wygląda to podobnie, blok,unik,pchnięcie, okazjonalnie jakiś słabo wyglądający czar. Fabułą również chyba nie jest tutaj jakiś mankamentem i nie jest szczególnie wybitna.
W związku z czym czy największym atutem tej gry jest wysoki poziom trudności ?
Żeby nie było nie gnoję tej gry, wręcz przeciwnie, uwielbiam gry które trzeba maksować godzinami i zrobię wszystko by się do niej zachęcić, jednakże po filmach nie mogę się dopatrzyć tej jej wspaniałości. No już miałem ją zamawiać a tu pooglądałem filmy i wiecie jak to bywa, naszło mnie takie : " ugh, coś nieciekawe to".
Ewentualnie zmuszę się i ściągnę pirata aby ją sprawdzić ale bez szczególnej ochoty.
PS : Widziałem jeszcze ogromne spadki FPSu na wersji PC. Jestem na to bardzo czuły w grach i przeszkadza mi nawet jak już spada poniżej 30.
EDIT : Nie zauważyłem postu kolegi nade mną który z pewnością wyjaśnił parę kwestii. Pomyślę :).
@Alt3ir - graficznie gra wygląda bardzo dobrze, screeny masz np. w moim poście 232. Walka na bronie najlepsza w grach jakie kiedykolwiek wyszły, ciężar broni i rodzaj tak samo rodzaj tarczy sprawa, że czuje się jej wagę i tak naprawdę to od ciebie zależy jak grasz. Co do statystyk jak ktoś tutaj pisał jest to oczywiście bzdura i osoba która to napisała nie ma absolutnie pojęcia o tej grze.
Fabuła w grze jest świetna, zresztą tak jak sama mechanika gry. Gra jest trudna i wymaga myślenia, a walki to ogólnie mistrzostwo i klasa sama w sobie. Czy gra ma wymagania, ma więc jeśli chcesz aby gra wyglądała dobrze musisz mieć w miarę nową kartę graficzną. Spadków fps nie ma, o ile spełniłeś zdanie powyżej. Lock na 30fps absolutnie w grze nie przeszkadza. Jeśli chcesz poznać grę to najlepiej obejrzyj youtube i masę filmów, ludzie którzy mówią na NIE w tym wątku tak naprawdę nie mają pojęcia o grze i widzieli ją albo na nędznych filmach albo ściągnęli pirata i nic nie wiedzą. Gra dla mnie osobiście, a kończę rocznie ok. 100 gier, tak samo jak Demon's Souls to najlepsze gry w jakie grałem od naprawdę wielu, wielu lat, a w swoim gatunku są po prostu najlepsze. Seria souls ma w sobie taką magię że jak kupisz, to cię nie ma na kilka miesięcy. Sama wikipedia w grze ma więcej pozycji i sekretów niż Dragon Age Początek, czy Baldur's Gate II, oczywiście to są zupełnie inne gry ale to tylko świadczy jak wielka jest to pozycja. Pozdrawiam.
@albz74 - na moje pytania "czemu" odpowiedziałem sobie sam w tym samym poście nie czytałeś dokładnie...
Co do mapy(biorąc pod uwagę zwiedzone lokacje) jestem tak w połowie gry. Jak na razie idziemy liniowo od punktu A do punktu B. Nic się nie zmienia.
Statystyki niestety mają minimalny wpływ na rozgrywkę, inwestują w żywotność nie zrobisz tanka, inwestując w siłę nie zrobisz killera itd, itd....tu liczy się zręczność i odpowiedni timing. Jak pisałem to "slaszer" nie "rpg".
@A.l.e.X - największym minusem tej gry to właśnie grafika, która jest brzydka i przeztarzała i żaden fix ani karta graficzna tego nie zmieni. Czy zauważyłeś jak NPC są ładnie animowani gestykulują podczas rozmowy i poruszają ustami? Co do Baldur's Gate to pojechałeś po bandzie:D Ale najbardziej rozbawiłeś mnie z tym że kończysz 100 gier rocznie i kto tu jest pirat???
Po filmikach i pierwszych chwilach w grze też myślałem, że ta gra jest dziwna. Trzeba po prostu spróbować samemu w nią zagrać i to dłużej niż z godzinkę. Jeśli zbiera tak dobre oceny i opinie to chyba jednak coś w niej jest.
FPS potrafi spadać w niektórych miejscach i o dziwo nie są to miejsca z dalekim horyzontem ani masą fajerwerków. Czasem jest miejsce gdzie ni stąd ni zowąd fps spadnie w widoczny sposób.
Statystki akurat mają duże znaczenie na rozgrywkę... oczywiście jeśli pakuje się wszystko w tylko jedną to nic się z tego nie ugra. Najlepiej dopasować je aby działały z bronią, którą się używa. Bo różne bronie mają różne wymagania i dają różne premie w zależności od statystyk, np smoczy miecz ma po prostu 200 obrażeń i statystyki nie mają tu nic do rzeczy, natomiast inna broń ma mniejsze obrażenia bazowe ale daje premię od siły lub zwinności co w konsekwencji może podnieść obrażenia do ponad 200. Póki co mam 60 siły i biegam z mieczem czarnego rycerza, i nic nie może przebić tych obrażeń.
Do momentu uderzenia w pierwszy dzwon gra jest liniowa, po pierwszym dzwonie mamy dużo swobody.
Akurat fabuły nie umieszczałbym na liście plusów bo ta tutaj jest marna. Świat i cała otoczka jest ok, ale sama fabuła gry szału nie robi. Jesteśmy wybrańcem, który ma zastąpić obecnego władcę. Przez całą grę nasza postać nie wypowiada ani słowa, monologi NPC'ów też są dziwne.
Gra jest dobra bo przypomina stare czasy, kiedy RPG były inne niż dzisiejsze action rpg slashery. Pamięta ktoś Severance:Blade of Darkness ? Ta gra bardzo ją przypomina.
Mam pytanie, czy warto grać w tą grę na klawiaturze bo nie mam zamiaru kupować do niej pada z X360.
Alex--> 100 gier rocznie mowisz? Czyli wydajesz na gry plus minus jakies 10 000 papieru jesli liczac srednio 100 zl za gre tak?
@Ortodox86 - Ja nie byłem w stanie zagrać nawet 10 minut na klawiaturze i myszce. Gamepad to podstawa do tej gry chyba, bo port został słabo zrobiony, nawet oznaczenia przycisków w tutorialu masz z xboxa, np. wciśnij "B" (rysunek różowego przycsku z literą B) żeby otworzyć drzwi.
Wystarczy jednak normalny gamepad z dwoma analogami, nie trzeba pada do xboxa360 bo tego można wtedy emulować bez problemu.
W takim razie może faktycznie się skuszę :). Irytuje mnie jeszcze games for windows live ale widzę że jest też na Steama więc dodatkowa zaleta.
[291]
Pada do X360 po prostu warto mieć bo to świetny gamepad i przydaje się w każdej wyścigówce (chyba że masz kierownicę), każdym action rpg, każdej grze sportowej, zręcznościówce itd. itp.
W grę DA się grać na klawiaturze ale trzeba się przyzwyczaić, pograć kilka godzin. Na padzie gra się w DS bardziej komfortowo i niestety nic na to nie poradzisz.
[292]
Jeżeli gościa stać na komputer za kilkanaście tysięcy, okulary 3D za 5 tysięcy to i pewnie kupno 100 gier rocznie nie stanowi wielkiego problemu. Nie wiem co w tym śmiesznego.
@Bombadil - graficznie jest nieźle, screeny napisałem w jakim są poście, zawsze mogę dodać więcej, nie raz stałem, aby podziwiać artyzm tej gry, co do Baldur's Gate 2 napisałem właśnie tak ja jest. To że postacie nie ruszają ustami niczego tutaj nie zmienia, świat, scenariusz i opowieść gry tworzy otoczenie, zresztą nie muszę na siłę nikogo przekonywać.
@Bombadil - wypraszam sobie pisanie o tym, że .... ponieważ jakbyś nie wiedział ja nie cierpię piractwa i wie to każdy kto zna mnie z forum bo tylko tak ma raczej szanse mnie znać, wspólne hobby łączy różnych ludzi tak to już jest. Jestem osobą która nigdy nie miała i nigdy mieć nie będzie niczego pirackiego, ponieważ uważam to za takie samo złodziejstwo jak kradzież czegokolwiek materialnego.
@sir Qverty - to samo co punkt wyżej, to zależy jeśli chcesz być dokładny czasem jest to pewnie 6k, czasem może i nawet 20k rocznie, ale czy to ważne ? to jest hobby inni wydadzą tyle samo na wycieczkę z rodziną na 2 tygodnie i też nie ma z tego wielkiego halo
Moje konto steam -> http://steamcommunity.com/id/Alekde/
większość gier które mam na steam (multiplatformowych) mam też w wersji konsolowej i je tam kończyłem lub na innym koncie ze względu na to że często premiery gier są szybciej na konsolach.
Origin / Uplay / Blizzard - wszystkie gry
Gry na konsoli pudełkowe, mało z downloadu
Pozdrawiam, i trochę więcej wiary w ludzi
Ja gram na Rumble Pad od Logitecha i też daje radę. Tylko do menu, wchodzenie i wychodzenie z gry muszę obsługiwać na klawiaturze, bo pad nie ma tylu przycisków.
@Ortodox86 - ja gram na klawiaturze i myszce i jest to dla mnie najwygodniejsza opcja. Ale ja tak gram cale lata, a pad srednio mnie przekonuje. Nie sluchaj jednak wywodow dzieci, ze na klawiaturze nie da sie grac, bo da sie i jest bardzo wygodnie.
Mam problem. Chciałbym pograć w Dark Souls ale niemiłosiernie przycina na moim komputerze. Może i nie jest on najwyższych lotów ale wymagania spełnia z nadwiązką. Mógłby ktoś mi coś na to poradzić?
@PostScript - No to może powinieneś spróbować zagrać na padzie. Jasne, że da się grać na klawiaturze bo jak ktoś chce i się uprze to może ale po co sobie to utrudniać. Interfejs i sterowanie w Dark Souls zostało zaprojektowane dla pada. Jest zbyt dużo przycisków aby wygodnie na klawiaturze to obsługiwać... słaby atak, silny atak, blokowanie, parowanie, bieg/unik, używanie przedmiotu, zmiana postawy na oburęczną, szybka zmiana broni lub tarczy. Bieganie za pomocą analogu też jest wygodniejsze niż przy użyciu 'wasd' oraz szybka zmiana podręcznych przedmiotów i ekwipunku za pomocą krzyżaka. Wszystko jest bardziej zorganizowane i pod ręką. Jedyny plus jaki przemawia za myszką to łatwiejsze rozglądanie się niż prawym analogiem ale w walce i tak jesteś przecież w większości przypadków skupiony na wrogu za pomocą funkcji 'lock on' i tutaj prawy analog spisuje się świetnie jeśli chodzi o przełączanie pomiędzy wrogami.
Proszę też, jeśli chcesz coś powiedzieć to argumentuj to lepiej niż nazywanie innych użytkowników dziećmi lub mówienie, że klawiatura+myszka jest najlepsza bo dla Ciebie jest najlepsza. Gamepad w tej grze ma akurat przewagę. Wystarczy pad z analogiem i 10 przyciskami, ja odkopałem swój wiekowy gamepad (nawet nie znam modelu) specjalnie dla tej gry bo w innych grach nie było tak rażącej różnicy.
@Mystoman - no to argumentuje:
uwazam, ze kazdy powinien grac tak, jak mu wygodnie. Wczoraj przesledzilem cala dyskusje na tym forum i trafilem na wystarczajaco duzo wpisow typu "na klawiaturze nie da sie grac, to syf" lub "mozna grac na klawiaturze, ale to tak, jakby walic konia zamiast posuwac panne". to jak mam zareagowac?
ja gram na klawiaturze cale zycie, a pojecie "stare gry" rozumiem jako to, co wychodzilo okolo roku 88, bo gram od wtedy. i wiem, co mowie. na padzie gram tylko w Street Fightera, bo tak mi wygodniej. w kazdy Mortal Kombat gralem na klawiaturze, nawet pierwszego Quake przechodzilem na klawiaturze (wtedy bez myszy).
dlatego moze nie wprowadzajmy innych graczy w blad - przegladaja teraz to forum, nie maja pada do PD i boja sie, ze bez niego nie pograja. a to akurat bzdura, bo grac mozna bardzo przyjemnie, czego jestem przykladem.
ps. oczywiscie, jesli poczules sie urazony moim wczesniejszym wpisem, to przepraszam - nie taki byl moj zamiar
@A.l.e.X- w 2005 roku graficznie by było nieźle, tylko że mamy 2012 rok. Screeny nie są mi potrzebne, mam te grę i wiem jak ona wygląda:)
Sunbeach - sam geniusz... sam geniusz gry: informacje od innych graczy, brak mapy (dla mnie na plus), ciekawie stworzona historia, którą poznajemy w małych dawkach, bossowie, zawiłość - chociażby nawet to, że można zeskoczyć w większej wysokości i spadając zabić przeciwnika ładnie to wygląda - poza tym naturalność i w końcu jako "bohater" naprawdę zwykły zjadacz chleba bez super mocy, walczący z przeciwnościami losu. Gra jest naprawdę trudna :) nie prowadzi za rączkę: ja trafiłem z Blighttown do Demonicznych ruin i okazało się, że pomarańczowa mgła jest nie do pokonania tymczasem - bez żalu się jednak musiałem cofnąć ledwo uchodząc z życiem bo tam potwory to nie lada wyzwanie na mój 37 poziom wówczas... także jest co robić GRA WCIĄGA
Wiece może czy ktoś pracuję nad modami? Pytam się tylko z ciekawości.
Api15---> tak są mody np FXAA Post Process Injector i będą pojawiać się nowe, tzn ten jest od Skyrim i działa :)
Bardzo długo czekałem na tą grę i chyba się nie zawiodłem. Chociaż początki nie były najlepsze, jakieś szpetne menu i sam początek gry też raczej niewciągający. Osobiście gram na padzie i gdzieś po 2h mordęgi zacząłem to ogarniać Świat skonstruowany jest bardzo ciekawie, chociaż mi osobiście brakuje trochę swobody eksploatacji, bardziej otwartych terenów, ale to dopiero początek rozgrywki.
Co do postaci to zdecydowałem się iść w zręczność, walczę jakąś dzidą, nawet przyjemnie.
Zastanawiam się ile średnio trwa przejście gry bo mam wrażenie, że ledwo zacząłem a już ok 10h na liczniku.
Co do modow to polecam wam sledzic ta strone: http://blog.metaclassofnil.com/?tag=dsfix
jest tam mod (dokladnie to fix) ktory poprawia oprawe graficzna (mozna ustawic full hd) oraz poprawia wydajnosc u osob ktore maja problem z klatkami (to ze gra dziala w 15)
Witam moje pytanie brzmi jak kontrować ciosy na ostatnim bossie? podobno najlepsza sposób na nie go
Gra jest tak wciągająca, że po przyjściu z pracy, gram i gram, najchętniej jutro do pracy bym nie poszedł ;p Jestem tuz po walce z Gargulcami Dzwonu. Ach pięknie pięknie... Dobrze że jeszcze robią takie gry, oby to był impuls i twórcy nie poprzestali na dwóch genialnych moim zdaniem grach w starym stylu, a zrobili za jakiś czas jeszcze jedną. Ale póki co mam wrażenie, że przede mną jeszcze ogromna przygoda w świecie Dark Souls - bowiem mam rozegranych dopiero 15 h.
Rafał USSJ -> tak to dopiero początek. Ja mam 70h za sobą a wiem że jeszcze lekko 15h podstawki i z 15h dlc którego jeszcze nawet nie widziałem. Też gram 1raz i gra się za je bi ście.
Mam pytanko.
Jak zalockować przeciwnika na padzie od x360?
Bardzo ułatwiło by mi to walkę, gdyby postać nie odwracała się plecami do przeciwnika, tylko krążyła wokół niego niczym Wiedźmin.
@Xsardass
Pełno filmików na YT, gdzie goście (głównie Japończycy) przechodzą to w godzinę z hakiem... IMO gra bardzo trudna nie jest, tylko strasznie "upierdliwa" i dosyć nudna (bo powtarzalna).
Kserkses----> dzięki, szkoda tylko, że to wydaje się być trochę niewygodne. Tak ruszać wciśniętą gałką.
sikham-----> o to chodzi:)
Dzięki Panowie:)
wystarczy ją raz wcisnąć i lock zostanie nie trzeba trzymać wciśniętej
Persecuted - Naprawde speed run to twoj argument? Ok gra ci sie nie podoba, nie musi, ale badz chociaz sensowny w krytyce. Bo wg tego to Fallout to niezle gowno bo da sie go przejsc w niecale 7 minut.
Persecuted - wiesz Morrowinda da się przejść 7:10 minut bodajże, a ja mam w nim przegrane ponad 1.000h. Wiem że DSa też da się skończyć w 1 dzień, ale gra mi się strasznie podoba i chcę się delektować każdym drobiazgiem i zakamarkiem. Już teraz wiem że będę grać new game plus, oraz inną klasą. Btw to że nie jest taka trudno to nic nowego. Wystarczy się skupić i oczywiście ogarniać wachlarz umiejętności.
Hahaha Persecuted uciekl z jednego watku i teraz tutaj pieprzy nie od rzeczy na temat DSa. Dla tych co nie wiedza: koles nawet godziny w niego nie gral :)
@Mitsukai, Xsardass - czy wy odrobinkę nie przesadzacie? Przecież nie napisałem tego w kontekście oceny gry, tylko czysto informacyjnie... Grę można męczyć 200 godzin, ale da radę ukończyć w nieco ponad 60 minut, fajna ciekawostka i tyle.
Pierwszego Fallouta można przejść w 7 minut, drugiego w 12, co nie znaczy że nie można w każdej nich spędzić 100 godzin albo i więcej. Nie świadczy to też o jakości tych gier.
A wy od razu odczytujecie to jako atak czy krytykę, NO BEZ PRZESADY... W każdym zdaniu w którym nie ma miliarda komplementów na temat gry węszycie podstęp?
@Asmodeusz - A co monitorujesz mój komputer i wiesz ile w co gram? Dla Twojej wiadomości trollu, mam na liczniku DSa 13 godzin. I proszę Cię, nie pisz do mnie więcej bo i tak będę Cię ignorować - szkoda Twojego czasu.
Tiaaa, znafco, glos swoje kazania dalej :D
A normalnym ludziom polecam go ignorowac. Koles ma zerowe pojecie o DSie. Ah i przy okazji: nie potrafi czytac ze zrozumieniem. Co chyba juz zauwazyliscie po odpowiedzi na wasze posty :)
Persecuted - z twojej wypowiedzi tak wynikło że grę można przejść w chwile bo wcale długa nie jest. A jeśli się wczytasz w moją wypowiedź wcześniej to zobaczysz że nigdzie Cię nie krytykowałem, tylko wyjaśniłem jak sam postrzegam gry.
A tak btw dziwne jest w DS, że czym dalej tym bossowie są łatwiejsi . Jeden z ostanich bossów gry był tak banalny że stałem w nim i biłem go aż zdechł ( zero uników zero wysiłku)
spoiler start
mowa o kryształowym smoku
spoiler stop
Xsardass - Dlatego też doprecyzowałem, że w żadnym razie nie był to zarzut wobec gry. To że można ją przejść zarówno w 200 jak i w 2 godziny nie jest wadą, a wręcz zaletą (bo świadczy o elastyczności). Pierwszego Gothica też można ciupciać 50-60 godzin, ale ukończyć da radę w 30 minut ;d.
Owszem, DS niezbyt mi się podoba - to fakt - ale podkreślam jeszcze raz, tamtego posta napisałem jedynie w celach informacyjnych (bo znalazłem na YT i sam byłem zaskoczony). Nie należy jednak w żadnym razie traktować tego jako argumentu przeciw/za DS, tylko jako neutralny, niepodważalny fakt związany z grą. Jeżeli zabrzmiało to inaczej - wybacz, nie było to moją intencją. Ludzie rozważali ile może zająć przejście gry, podałem więc jedną z możliwości ;).
Widać jednak że taki speed run wymaga anielskiej cierpliwości...
A tak btw dziwne jest w DS, że czym dalej tym bossowie są łatwiejsi . Jeden z ostanich bossów gry był tak banalny że stałem w nim i biłem go aż zdechł ( zero uników zero wysiłku)
Level, doświadczenie etc.
Aczkolwiek ten był dość prosty. Zauważyłem, że jest kilka grup graczy - dla jednej największym problemem okazał się Sif, dla innych O&S, nie wiem od czego to zależy, czy od taktyki, czy od postaci, czy od skilla ?
Na Youtube jest sporo filmików gościa, który absolutnie rządził w DS, gdzieś z Azji chyba (grał w wersję z krzaczkami, akcnt miał jakby z Korei albo okolic).
Fajnie się oglądało jego filmiki z bossami, wyglądało jakby dla niego czas wolniej płynął, zawsze zdążył z odskokiem, rzeczy które dla mnie wymagały niezłych kombinacji on robił z taką łatwością :)
Capra Demon...
Gaping Dragon - ez mode :)
To tak na szybko jak u mnie wygladalo.
swoonzi - Nie tyle na kodach, co z wykorzystaniem sztuczek ;>. Podobnie jest w Gothicu II. Już na samym początku można "włamać się" na statek Paladynów (spacerując po cumach). To z kolei powoduje automatyczne wczytanie 6 aktu i przeniesienie do Dworu Irdorath ;). A jak się zbierze odpowiednie graty, to można sobie poradzić z bossami i spokojnie ukończyć grę...
Persecuted--> blad! Nie da sie przejsc Gothica 2 wchodzac na statek w pierwszym rozdziale bez uzycia kodow. Po pierwsze musisz miec klucz do kajuty kapitana, nie pamietam gdzie sie go dostaje ale w I rozdziale go nie zdobedziesz bo trzeba zrobic odpowiednia linie questow watku glownego. Po drugie do zabicia bossow potrzebny jest amulet Innosa ktorego rowniez nie zdobedziemy w I rozdziale bez uzycia kodow. Nie wspomne o tym ze nie ma szans nie wylewelowana postacia przedrzec sie przez armie orkow a co dopiero pokonac smoki( 2 na Dworze Irdorath)...Pozdrawiam :)
sir Qverty - A od czego są glitche? ;D Przez drzwi można przebiec, potwory można wykończyć na różne sposoby... Wystarczy poszukać filmików na necie ;].
i fail at GOL. do skasowania
Dla mnie sif ( biedy wilczek swoją droga) był dość prosty bo wystarczy mu wbiegać pod nogi. Na dobrą sprawę na każdego Bossa jest w miarę łatwy sposób. O&S wydają się trudni bo są we dwóch i trzeba długo defować i cierpliwie czekać na atak. Jeżeli się odczeka swoje to oni też nie stanowią problemu. Mi problemu chyba najwięcej właśnie sprawił Q&A, dla tego że za bardzo rushowałem. Ale za 3 razem padł.
(podobno w dlc bossowie są trudno ale jeszcze nie znalazłem tego :P )
[332]
Dla mnie Sif byl banalny - za pierwszym razem zabilem go lightning spearem, pozniej juz pyromancja. Dopiero na 4tym przejsciu zabil mnie raz, ale to byla moja wina - uzywalem homing soul arrow a jego atak mieczem jest w stanie zniszczyc pociski zanim te zalokuja sie na cel. Wrocilem do pyro i wilczek spadl.
Z OnS walczy sie w miare latwo (haha powiedzial ten co utknal na nich na kilka godzin... ale w koncu znalazlem sposob) za pomoca luku. Jedynie S potrafi czesto zjadac strzaly (jak trafi sie w mlot), ale to kwestia dobrego ustawienia. Pyromancja i homing soul arrow tez robi z nich sieczke.
Dla mnie najtrudniejszym bossem byl Gwyn. Nie wiem czemu, ale nie potrafie parowac w Dark Souls (w Demons Souls szlo mi to swietnie) - nie wyczuwam tego, stad tez dziadek robil mi z tylka jesien sredniowiecza.
A dla mnie Gwyn był najprostszym bossem, na równi z Pinwheelem i Gaping Dragonem, ale może dlatego, że miałem na maxa dopakowaną postać z +15 Great Demon Machete i parowanie miałem wyćwiczone na Silver Knightach z Anor Londo. Najtrudniejsi wdg mnie to chyba Capra Demon i te słynne duo: Smough & Ornstein, a przynajmniej na nich najbardziej się wkurzałem.
Witam
Oto moja wymaksowana postać z złodzieja w tanka :)
Jeśli chodzi o wojownika to praktycznie jest to najlepszy set ubraniowy, lepszy jest jedynie rozwinięty na +5 z gigantów z AL, aczkolwiek ten wygląda lepiej. Miecz to oczywiście Ciężki Mecz Smoczy na +5 damage ok. 600, jednym ciosem kładzie się czarnego rycerza, niebieskie smoki na dwa ciosy w jednym combo. Pierścienienie to pierścień Havela oraz Wapaniałomyślności i Protekcji, HP na razie 1500, armor pod 400, tarcza na +5.
A tak to wygląda w secie przy ognisku rozwiniętym maksymalnie (wysokie i duże)
http://img843.imageshack.us/img843/7895/data2012090321273144.jpg
Poniżej jeszcze po walce z Czterema Królami w Odchłani z mieczem z Quealaag na +5 ognisty
http://img6.imageshack.us/img6/2919/data2012090401231452.jpg
i z mieczem smoczym
http://img194.imageshack.us/img194/6031/data2012090401264414.jpg
spoiler start
Jak ktoś chce wejść w obraz to musi sposobem doskakać do gniazda i udać ze jest jajkiem to zostanie przeniesiony do początkowej loklacji, tak czeka naprawdę świetna walka z demonem ten z początku to całe nic, walka super, na dachu przy Firelink leży klucz do zamkniętych drzwi z których można wyjąć ciekawy pierścień, a w celi leży lalka która pozwala z korzystać z obraz w AL i wejść w nowy obszar.
spoiler stop
Pozdrawiam
Ile ja się na farmiłem w tym malowanym świecie na tych zmutowanych włócznikach. Około 8000 dusz w 30 sek, ale i tak dopiero jakiś 80 lvl mam :P. Przed końcem gry na ng+ chcę tak przynajmniej 100 wbić.
Po 2h grę usunąłem...
ale tylko dlatego, że teraz będę miał mało czasu i ciężko będzie powalczyć z nią. Ogólnie polecam ją wszystkim, bo mimo że ginie się co kilka minut (a nawet częściej) to jednak po znalezieniu sposobu na przejście dalej czuje się ogromną satysfakcję. Dla mnie jedynym problemem było to, że po śmierci respawn jest przy ognisku i wszyscy wrogowie spawnują się na nowo, a wolałbym, żeby zapisywać sobie samemu gdzie się chce, ale to zdecydowanie jeszcze utrudnia grę.
Mam do was też pytanie. Jaką klasą gra się najlepiej?
@Up
Klasa nie ma znaczenia, tylko na początku jest pomocna. Potem można rozwijać postać jak się chce. W necie polecają początkującym postaci parające się magią. Coś w tym jest, bo faktycznie w ten sposób gra się łatwiej ;>.
Ja osobiście wybrałem Człowieka znikąd, bo Piromanta okazał się zbyt łatwy ;).
A co do gry, to mam właśnie podobnie jak Ty. To że gra każe mnie za błędy jest jak najbardziej OK (bo dzięki temu jest trudniej). Niemniej nie podoba mi się rodzaj kary jaki stosuje. Mogę przeboleć stratę dusz (a nawet wszystkich zdobytych "poziomów doświadczenia" czy całego ekwipunku jeżeli twórcy wpadliby na taki pomysł), nienawidzę natomiast powtarzalności... Gra sama w sobie jest długa, a gdy dorzucimy do tego jeszcze częste śmierci i konieczność powtarzania całych etapów, to robi się trochę nieprzyjemnie, a miejscami wręcz odpychająco ;/.
Wbrew zapowiedziom gra nie jest taka ciężka jak by się mogło wydawać. Do sterowania (nawet na klawiaturze) idzie się przyzwyczaić. System walki też nie sprawia mi trudności, gdyż spędziłem wiele godzin z Risenem na hardzie ;d. Tylko kurde ta konieczność robienia tego samego mnie dobija (bo raz że nie mam na to czasu a dwa, że mnie to zwyczajnie bardziej nudzi niż satysfakcjonuje).
Okazuje się, że całkiem sporo ludzi również uważa to za wadę. Nawet niektórzy weterani Demon Souls narzekają, bo tam podobno było więcej skrótów, a śmierć przy bossie nie wymuszała aż tak dużych i częstych repet - to prawda? Pytam tych którzy w poprzednią część grali, gdyż ja nie miałem okazji.
puci3104 -> w DS nie ma klasy najlepszej. Każdemu gra się inna lepiej. Jedni wolą być zwinni a inni wytrzymali. Jedni wolą magie drudzy stal. Musisz zobaczyć kim Ci się gra najlepiej. Ja gram najcięższym wojem jakiego da się zrobić. Jestem wytrzymały ale za to moja mobilność jest maksymalnie ograniczona. Słyszałem też że magia ognia jest całkiem dobra ale przyznam że jeszcze nie dotykałem magii w DS.
Straszne sterowanie jest w tej grze. Może ktoś napisać mi jak powinno się poruszać na klawiaturze? Bo klikam każdy klawisz i nie mogę przeszukać zwłok w celi na początku. Pisze kliknij A, ale ja nie mam pada więc nie wiem jak to bedzie na klawiaturze ;/. Możecie też napisać jak sie włącza menu, bo klikam esc i nic... Aż żal ściska, ze tyle kasy wydałem i gra mnie tak wkurzyła. Proszę o pomoc.
Zobacz post [305]
Witam
Powiem w skrócie DLC do Dark Souls pierwsza klasa, mam już przegrane w sumie ok. 70 godzin gry w tym ok. 10 na dodatku
spoiler start
Aby dostać się do tego DLC czyli nowych obszarów sprawa nie jest taka zupełnie prosta, po pierwsze trzeba mieć naczynie duszy władców, czyli mieć już spotkanie z księżniczką, następnie w miejscu gdzie zabiliśmy hydrę na końcu pojawi się złoty golem który po zabiciu uwalnia projekcie księżniczki z Ooolacile. Mówi ona że jest z innego czasu i że można z nią tylko porozmawiać prze chwilę, pyta się czy jej pomożemy. Następnie i to już był przypadek, choć byłem tam wcześniej należy wrócić do królewskich archiwum i na pierwszym piętrze zabić golema, z którego wypadnie medalion z innych czasów nasycony magią Ooolacile. Następnie wracamy w to samo miejsce gdzie byliśmy na początku i tam pojawi się taka czarna mgła kiedy do niej podejdziemy załączy się fajna cut scena w której łapa z oczami i zębami nas porwie. Po obudzeniu się znajdziemy się w sanktuarium i pierwsze co nam przyjdzie to walka z jego strażnikiem boss (to ten biały lew z ogonem skorpiona i latający), po jego pokonaniu znajdziemy się w ogrodzie gdzie wielki grzyb poprosi nas o uratowanie księżniczki. Powiem tam też, że Ooolacile spowił mrok, bo obudzili jakiegoś złego człowieka. Ten poziom obfituje w spotkanie z czarnym smokiem, walkę z ogrodnikami i kamiennymi golemami uzbrojonymi w kamienie młoty. Nowi przeciwnicy, świetna duża lokacja, szczerze mówiąc jest sporo lepsza od Namalowanego Świata który też był genialny (tak na marginesie w namalowanym świecie można uciąć ogon dla półsmoczycy z której wypadnie sztylet dość dobry ma dużo krwawienia), wszystko fajnie i ładnie, do czasu spotkania z Artoriasem którego spowił mrok, normalnie moja postać na 100 levelu która idzie obecnie jak burza została zatrzymana jak o ścianę, dopiero po 6 podejściach go zabiłem, po jego zabiciu dopiero dochodzimy do rozwidlenia na którym możemy grać dalej SP (w sumie to dopiero początek), lub powalczyć w MP na 1v1, TDM, itd. Co dalej nie wiem, bo już dzisiaj kończę, ale generalnie super, nowe lokacje, nowe grafiki, nowi przeciwnicy, i nowe itemy,
spoiler stop
Pozdrawiam
Jeżeli ktoś nie używa ResModa, a wkurza go kursor latający po ekranie, może użyć tego: http://ul.to/tr64one3
@Mac94 - Bez lock'owania kamery na przeciwnikach nie da rady. Jak zablokujesz kamerę to będzie przeklinał sterowanie myszką. Jak nie masz pada to spróbuj tak jak mój kumpel, ustawienia kamery ma na klawie pod J K L I i jakoś mu idzie. Rozwalił tak Braci w Anor Londo za 3 podejściem na SL55 (gra w DkS pierwszy raz). ^^
Scott P. -> Ma go złoty rycerz którego ratuje się w parafii nieumarłych ( jest z nim quest). Albo można go dostać od wrony z Asylum (tego z toturiala) w zamian za koronę minibosa z malowanego świata ( hełm w kształcie maczugi).
Ktoś już testował najnowszego DSfixa 0.9??? Proszę o odpowiedź.
Zabiłem wreszcie Havla the Rock. Super ma pierścień. Jak zabije go kolejny raz, to też go dropnie?
Zawodowiec_M -> Rock się nie odnawia. Chyba że w ng+ wtedy tak.
adrian1488 -> ja gram na tej łatce ale nie widzę różnicy.
Hej, proszę o porady.
spoiler start
Kręcę się teraz po Darkwood Forest, widziałem bossa wilka z mieczem, Hydrę, agresywne koty, grzybki(?), ogólnie dostaje tam bęcki od wszystkiego. Wpakowalem się do Doliny Smoków ale też mia nie idzie.
Wcześniej pokonalem te gargojle na dachu klasztoru nieumarłych i uderzyłem w dzwon.
spoiler stop
Mam 30 lvl. Gdzie teraz iść by ruszyć coś do przodu?
Jak umagicznić broń by zadawala obrażenia od żywiołów albo magii?
Jak umagicznić flaszki Estusa, by mieć więcej niż 10 i by były mocne?
Ragn'or - teraz powinieneś iść przez głębiny do Blightown. Szukaj ich pod miastem nieumarłych. By wzmocnić broń od żywiołów lub magii potrzebujesz specjalnego żaru (musisz go poszukać) a kowal który ci to zrobi to ten w ruinach nowego londo. Zwiększyć ilość flaszek możesz dopiero po pewnym queście głównych w grze, wtedy będziesz mógł do 20 flaszek ulepszać ogniska. A ich siłę powiększysz u strażniczek ognia o ile masz specjalny przedmiot ( duszę strażnika ognia). Jedną powinieneś już mieć skoro zabiłeś gargulce. ( jest w okolicy).
Xsardass-----> poszedłem do katakumb. Załatwiłem trzech nekromantów ale nie za specjalnie mi idzie. Straciłem dużo dusz i człowieczeństwa bo często ginę. Dobrze, że nekromanci się nie odnawiają, bo byloby nie do przejścia.
Jak dojść do tego Blightown?
Tą duszę strażnika ognia użyłem "z ręki", bo myślałem, że mi flaszkę ulepszy.. Nie ulepszyła.
Ragn'or - źle poszedłeś :P Aby dostać się do Blighttown najpierw musisz ubić Capra Demona, który jest w niższej części Undead Burga (dostaniesz się tam przez takie przejście, które znajduje się w miejscu gdzie zobaczysz ten most ze smokiem ziejącym ogniem od przodu), zrzuci od klucz do Depths, przez które można się dostać do BT. A z tą duszą miałem to samo jak grałem pierwszy raz ;p
Chudy The Barbarian------> raczej nie ma opcji żebym ubił tego smoka na moście. Ma mnie na jednego strzała.
Słyszałem, że można mu jakoś ogon odstrzelić? I miecz z tego jest jakiś?
Gdzie dokladnie jest to przejście do Undead Burga? Pod mostem czy jak?
I pytanko jeszcze jedno- czy można ubijać npc-ów, którzy nie dają żadnych misji?
Chyba że każdy daje misje w pewnym momencie.
Dobra, wróciłem do Miasta Umarłych. Gdzie jest to przejście na dół do Capra Demon?
Zdobyłem miecz Czarnego Rycerza, dopiero. Jednak nie mogę nim władać skutecznie. Trzeba pakować siłe do tego miecza?
To gdzieś tu jest przejście?
Ok, chyba znalazlem.:)
Za rzadko są te przeklęte ogniska moim zdaniem.
Demon Capra na razie nie do ubicia. Za mało miejsca tam jest:/
Starczy na dzisiaj.
Ragn'or - jeżeli mogę coś zasugerować - zaraz po wejściu na podwórko z Caprą, roluj się w lewo i na schody. A potem- najpierw psy.
Easy mode kazdego bossa - przyzwac gracza. NA Xboxie nie mialem live i gralem sam, nieraz bylo ciezko (Capra Demon :P). Teraz na pc, do kazdego bossa wzywalem pomoc. Nie zginalem ani razu.
Ragn'or -> mogę Ci zdradzić swój sposób na demona. Po wejściu wbiegnij na schody a potem na ramy drzwi z boku. Tam będziesz bezpieczny a gdy on stanie na dole zrób atak z powietrza i jak uda Ci się to 2x to wygrasz ( oczywiście najpierw zabij psy jak już będziesz na górze bezpieczny). A wejście do głębin będzie blisko tego bossa. Jak wyjdziesz z miejsca gdzie się z nim biłeś idź na prawo aż znajdziesz zamknięte drzwi które otworzysz kluczem od demona.
Mam trzy pytania:
1) czerwony smok na moscie - schowalem sie pod mostem i odstrzelilem mu ogon. Ile strzal potrzebuje na niego samego? Strzelalem duzymi i kazda zabierala mu 17-20 HP, ale po 60 zabraklo mi zapasu.
2) na dole tej wiezy, za ktora byl demon taurus, jest przeciwnik z taka dluga wygieta maczuga. jak go pokonac?
Gram wojem na 30 poziomie.
3) przy opisach broni jest kilka ikonek - pierwsze trzy to rozumiem, ze pokazuja obrazenia od blyskawic, ognia i czegos tam jeszcze. a czwarta (taka srebrna) i piata (czarna)? co one pokazuja?
1) Mi wystarczyło ok. 35 strzał najtańszych, tych drewnianych. 2) Ten wielki opancerzony gościu to Havel the Rock, ma najlepszy pierścień w grze więc warto go ubić jak najszybciej. Tu masz filmik pomocniczy. Zginiesz kilka razy, ale wreszcie się uda: http://www.youtube.com/watch?v=jIegR38C_5U
1) Jak na ogon zeszlo z 40 to na smoka z 4000 :P. Ja go zabilem gdy gralem na Xboxie twarza w pysk :). Na pc jeszcze zyje.
2) Pokonasz go jak przypakujesz postac Havel jest dosc banalny, gdy sie juz ma bron, ktora faktycznie cos mu zrobi.
3) http://darksouls.wikidot.com/deleted:holy-property o to chodzi?
1) Nie opłaca się zabijać czerwonego smoka strzałami. Za długo to trwa (ok.40 min albo i więcej), za dużo kosztuje (ok.1000 najlepszych strzał do łuku), a smok daje nam jedynie 10000 dusz. Ja go pokonałem tak zaopatrzyłem się w łuk, 30 najtańszych strzał i wzmocnioną pałkę. Stanąłem pośrodku mostu, przy schodach prowadzących pod niego. Strzeliłem z łuku do smoka, a gdy sfrunął na most i zaczął iść w moim kierunku to przy jego trzecim kroku sieknąłem go oburącz pałką w nogę. A następnie szybko wycofałem się pod most. Powtórzyłem to dziesięć razy i smok padł.
Panowie, dziekuje za wszystkie informacje. Po pracy sprobuje sie wziac na smoka. Na Havla chyba za slaby jeszcze jestem, a ikonki posprawdzam. W ogole to parowanie nie weszlo mi jeszcze w krew, dopiero sie zmuszam, by dobrze sie go nauczyc, a zajscie kogos od tylu udalo mi sie na razie pare razy. Do stylu gry tego goscia, co nagral filmik, sporo mi brakuje :)
Pozdrawiam!
Na Havla nie jesteś za słaby. Ja ubiłem drania na 19 lvlu. Dasz radę.
Trik na Rocka bez straty hp i stresu mojego autorstwa (pewnie nie tylko mojego^^). Idź do niego od dorzecza Dark Root i nie otwieraj drzwi. On cie przez nie zobaczy i będzie stal przy nich a ty go lej przez nie z daleka jakąś bronią długą jak dzida lub halabarda. Jedynie trzeba uważać bo czasem i on uderzy przez drzwi.
Jako ze zagladaja tu tez doswiadczeni gracze to pytanie tym razem zadam ja.
Ta postac robie na podstawie buildu z wiki, zeby urozmaicic gre i nie isc znow w czolg w pelnym Havelu. Docelowo bron bedzie z duszy Sifa, ale to tego czasu cos nosic trzeba. Tak wiec pytanie brzmi co bedzie lepsze, zweihander z cmentarzyska czy kosa serpentmanow z Fortecy? Obie wymagaja 24 sily, chyba ze cos przed Forteca jest jeszcze do zdobycia i wybija sie ponad te dwie.
Zobacz, ktora bron ma lepsze ataki (tzn bardziej tobie pasujace). Do tego bron serpentow skaluje sie chyba z dexterity a zweihander z sila. Ja osobiscie uzywalem zweihandera (a pozniej fire zweihandera) przez cala gre, nawet do new game+++.
Zacząłem grę i mam problem... Nie mogę przejść pierwszego bossa -_- A konkretniej chodzi o to, że nie mogę wykonać ataku z wyskoku, próbowałem na różne sposoby, w różnym momencie klikam przycisk ataku itd, ale ani razu mi się nie udało. Próbowałem z 10 razy, raz prawie bossa ubiłem bez tego ataku, zostału mu już troszeczkę hp, ale i tak zdązył mnie zabić. Załosne, no ale nie mogę sobie poradzić... Więc jakby ktoś mógł mi dokładnie napisać co po kolei klikać i w którym momencie to bylbym bardzo wdzieczny. Bo zaczynam się irytować...
Patrząc ogólnie no to graficznie gra wygląda kiepsko mimo fixa, np trawa przy ognisku przed drzwiami do bossa wyglada tragicznie. Ale to mniej ważne. Sterowanie i praca kamery trudne do ogarniecia. Nie udało mi się tak ustawić, żebym był z tego super zadowolony. ALe grać się da i licze że się przyzwyczaje. Ciekawy jestem co bedzie dalej, bo na pierwsze truposze taktyka: obrona tarczą + silny atak i po sprawie, nawet na tego lekko opancerzonego tuż przed bossem.
@Arcadius
Chodzo o tego tutorialowego bossa ? No to tak - spadając na niego wciskasz RB (jeśli grasz na klawie będzie to oczywiście odpowiedni klawisz) - schodzi mu około pół paska życia. Dalej było już ręcznie (oczywiście trzeba uważać na jego ataki), trzeba się też generalnie tak ustawić, żeby "lać go po dupie".
Sama gra - zajebista :) Nie wiem czy jestem na tyle "sprawny manualnie" żeby przejść całość, ale dawno nie trafił mi się tytuł przy którym siedząc w pracy nie mogę się doczekać żeby już być w domu i zdążyć pograć zanim wróci z pracy żona odebrawszy najpierw córkę od teściowej :) Dziś na tapetę pójdzie Taurus Demon - wczoraj mnie zmasakrował, ale wiem co zrobiłem nie tak i dziś powinienem mu odpłacić pięknym za nadobne.
Szkoda, że mam tak mało czasu na granie - stąd dopiero pięć godzin na liczniku, do tego naprawdę się nie spieszę - mam anielską cierpliwość: na najprostszych szkieletach w Górnym Mieście nafarmiłem do 20 levelu - pomimo powtarzalności kompletnie bez znudzenia. Wersja PC ma niestety swoje mankamenty :/ Bez fixa Durante jest strasznie rozmazana :/ Po fixie - grafika bez zastrzeżeń, niestety framerate (u mnie) wyraźnie nie trzyma 30 klatek. Ale to szczegóły - cała reszta to miód wylewający się z ekranu. A zastanawiałem się czy kupić, dobrze że się złamałem ;-)
Tak, chodzi o niego. Gram na klawiaturze i myszce , no i spadając klikam prawy przycisk myszy, który odpowiada za ten atak i albo spadam całkiem na ziemie nic mu nie robiąc, albo jakiś atak w powietrzu wykonuje ale nic mu nie robie. Nie wiem już co mam robić ;// Z tym laniem "w dupe" też średnio idzie, bo on odwraca się często szybciej niż ja, a czasami on całkiem odwraca się od razu z atakiem. Zwłaszcza że praca kamery nie pomaga, klatek też raczej 30 u mnie nie ma. spróbuje dalej coś poustawiać inaczej, może będzie lepiej.
Nie dałem za wygraną i za trzecim podejściem bossa ubiłem, tyle że bez tego ataku z wyskoku... nie mam pojęcia o co chodzi. Dziwna rzecz też stała się z grafiką, zmieniłem rozdzielczość i wyglada dużo lepiej. Zmieniłem na wcześniejszą i też już ok. Rozczarowujący i problematyczny ten port ;/ Bo gra naprawdę ciekawa. Zszedłem sobie w następnej lokacji na cmentarz, dwa szkielety. Hmm spoko myśle sobie , powinno być łatwo, a tu klops. Skoczne gnojki :D
Spadajac z gory wcisnij lewy przycisk myszy, a nie prawy. Ja sie tego nauczylem dopiero po jakims czasie, a tutorialowego bossa przeszedlem walczac normalnie. Doskakiwalem z uderzeniem i potem przewrot po podlodze w bok, zeby nie mogl mnie dosiegnac.
A co do buildów. Ja mam dwudziesty któryś lvl i na razie wszystko pakowałem w witalnosć dla hp i siłę - mam ich odpowiednio 24 i 16. Mam jeszcze jakieś cechy rozwijać czy trzymać się tych dwóch i maxować? Gram Rycerzem, w cięzkiej zbroi.
W odpornosc tez warto i wytrzymalosc. Pozniej przy zatruciach sie to przyda. No i zeby dzwigac ciezki pancerz.
Co do smoka na moscie. Przebieglem obok niego bez walki, zeby sobie przjersice do dalszej czesci lokacji otworzyc. Smok w ktoryms momencie po prostu zniknal. Spadl w przepasc? To jakis bug, czy spotkam go gdzies dalej? Aha ijak ktos ma natywna w monitorze 1680x1050 to lepiej ustawic 1600x900 - nie bedzie paskow, wyglada tak samo dobrze.
Do jakiego progu tej odpornosci i wytrzymałości? Ja i tak nosze ringi dwa do dzwigania (jeden z havla a drugi z rycerza w złotej zbroi za kratami). Więc postać jest całkiem szybka jak na ciężką zbroję - 2 próg szybkości.
@PostScript
Lewym też próbowałem i nic z tego. Jakoś nieumiejętnie widocznie muszę to robić, bo wątpie żeby to był jakiś bug. A tego bossa tak samo przeszedłego bez tego, więc póki co się tym nie martwie. A przede mną już następny boss - Taurus. Brakuje mi tam ogniska gdzieś bliżej i sporo będzie trzeba łazić ;/
Arcadius >> Jeżeli używasz drewnianej pałki (jak na razie najlepsza broń w całej grze) to stojąc nad krawędzią wciskasz prawy klawisz myszy, a nie w locie.
A teraz ja mam do was pytanie jestem w Grobowcu Giganta ciemno tu jak w tyłku. Jest jakiś przedmiot, który zrobi ten grobowiec bardziej widocznym. Jeżeli jest to gdzie go można znaleźć (tylko nie mówcie że kupuje się go u kowala).
Scott P -> są 2 takie przedmioty. Pierwszy to latarnia nekromany - która dropi w katakumbach. A druga to słoneczna larwa która dropi na moście w okolicy lost Isaleth (jakoś tak) przy tytanie z demonitu.
Większość z was zapewne gra w ustawieniu 1920x1080 narzekając na grafię i nie czytając tego co piszę, ale tak jak mówiłem chcecie mieć jeszcze lepiej ustawcie tą rozdzielczość x2, lub x3 tutaj macie screeny do porównania, zobaczcie teksturę na toporze (3 pierwsze screeny) to zobaczycie jednie to że w rozdzielczości natywnej przy tym modzie gra nadal wygląda źle dopiero podbicie rozdzielczości ja np. gram w 5120x3200 sprawia że wygląda to super (2560x1600)x2, tutaj screeny 3 pierwsze pierwszy w ustawieniu normalnym z gry, drugi w tym w którym gra większość, 3 jak powinien grać każdy
http://www.neogaf.com/forum/showthread.php?t=488240
Właśnie skończyłem dlc i byłem w szoku że tak szybko się skończyło Trochę krótkie ale fajne. Niestety teraz został mi już tylko ostatni boss w grze. Więc będę musiał grać na ng+. Btw ash lake wygląda niesamowicie.
No i zdenerwowała mnie ta gra na tyle, ze byłem zmuszony ją odinstalować... Jakbym wiedział, że sterowanie będzie aż tak kiepskie to nigdy bym nie kupił tej gry ;/. Nie wiem jak wy możecie tak grać... Jak wam nie przeszkadza to, że sterowanie jest tak kiepskie, a myszka działa z lekkim opóźnieniem ?
@Xsardass - ja DLC jeszcze nie skończyłem 15 godzin w nim na liczniku już mam, drugi boss jest wyjątkowo przegięty na levelu 100+ miałem z nim nie lada kłopoty, jeszcze został mi smok, muszę go tylko poszukać ;)
zakończenie złe jest świetne, polecam je zobaczyć w pierwszej kolejności ;)
A.l.e.X - moja postać jest maxsymalnie opancerzona (zbroja havla+tarcza havla+max staminy+1400hp) i za 3 razem dałem radę ale fakt, ten boss to kozak. Nie wiem ile mi zajęło przejście całego dlc ale z 5h max, a starałem się obejść każdy kąt, zresztą jak w całym DS. Do tej pory mam 82h przegrane.
spoiler start
btw znalazłeś sifa :P ? fajny jest z nim motyw
spoiler stop
Mitsukai - mów za siebie ^^
Mam pytanie, wie ktoś jak wyeliminować kursor z tej gry, bo podczas rozgrywki strasznie uciążliwy jest?
Jak masz wgrany patch to F9, F10 eliminuje kursor.
Czy jest gdzieś ognisko przed Ziewającym Smokiem? Kieruję się do Blighttown i straszny kawał mnie cofnęło po porażce z tą potworą.
ok, obadam kiedy wrócę do domu z pracy.:-)
Za zamknietymi drzwiami na koncu dlugiego korytarza gdzie po suficie wedruja gluty. Patrzac na te drzwi po lewej jest zejscie do skrotu do bossa i bramy Blighttown.
http://www.youtube.com/watch?v=W7AsMnNs0N0&feature=player_detailpage#t=351s
Zabiłem wszystkich bossów tj. strażnika, rycerze, ojca i smoka i muszę powiedzieć - DLC WOW -> aż dziwne, że oni nie chcą robić ich więcej raczej nie znajdzie się osoba która ma Dark Souls i tego dlc nie kupi (konsole), po prostu kawał świetnej roboty na najwyższym poziomie. Same starcia strasznie epickie, a po pokonaniu smoka możemy dostać najlepszy łuk w grze tj. razem ze strzałami zadaje 400 obrażeń
a tak wygląda sam łuk SMAA ultra, settings ultra, 5120x3200
http://img600.imageshack.us/img600/9005/data2012090702031539.jpg
http://img515.imageshack.us/img515/1913/data2012090702055936.jpg
Pozdrawiam
A.l.e.X -> naprawdę tak Ci się podoba to dlc ? Nie wiem czemu ale spodziewałem się czegoś obszerniejszego. Z przedmiotów ( dla woja) nie było nic przydatnego. Czarów nie używałem to nie wiem. Poza rycerzem reszta bosów banalna bo padli za 1szym podejściem. Może wyrażę swą opinię tak: Jako dlc, to było bardzo dobrze, ale jak by to miał być mały dodatek to słabo. Spodziewałem się że to dlc to własnie będzie "prepare to die" czyli najtrudniejsze wyzwanie w grze za jakieś fajne itemy i sety, a było co prawda fajnie, ale ani trudno ani bez większych nagród.
@Xsardass - wszystko zależy na jakim poziomie tam pójdziesz jak na 100+ lub blisko to w sumie nie będzie tak ciężko, ale na 40 śmiem wątpić, czy ktoś zabije Manusa na 40 poziomie ;) to jest DLC i ja oceniłem to jako DLC, a nie jako dodatek, dodatek musiałby być jak co najmniej 1/3 gry, a to jest DLC które mi zajęło sporo więcej niż tobie jakieś x3 więcej czasu ;)
Halo:)
Załapałem klątwę od tych żaboli, jak sie jej pozbyć?
Mam dobry sposób na tego dużego szczura
spoiler start
Tam gdzie widzimy go pierwszy raz, zeskoczyłem na dół (jest tam tez drabina) i przez kraty wykończyłem halabardą +4.
spoiler stop
Klątwę może zdjąć mag w new londo ruins na dachu lub możesz kupić specjalny item do tego w mieście nieumarłych od nieumarej handlarki w wodnym akwedukcie. (za kratą stoi)
Albo wrócić się do wieży z dzwonem w undead parish, gdzie po pokonaniu bossa pojawia się kapłan sprzedający wyleczenie z klątwy za 3000 dusz. W trakcie samej drogi do wieży można spokojnie nazbierać 5000+ dusz więc radzę kupić także jeden taki item na zapas.
Mam monitor na matrycy IPS, na maksa brightness a i tak ciemna ta gra, że o jezus maria... Jakieś porady? Jest o wiele ciemniejsza niż pokazują to gameplaya na youtube.
