Prawie 900 tysięcy egzemplarzy gry Mass Effect 3 sprzedanych w dniu amerykańskiej premiery
A czemu nie piszecie nic o tym że import twarzy dalej nie działa? Na socialu BioWare ludzie co chwile wylewają żale, a deweloperzy milczą. Żadnej wzmianki czy i kiedy można się spodziewać patcha.
Strasznie jestem napalony na grę, uważałem się za fana pierwszych dwóch części, w sobotę miałem kupić własny egzemplarz ale teraz hype zniknął. Spieprzyć tego typu rzecz to jest już szczyt partactwa.
Mnie zastanawia czemu nikt nie pisze o bardzo kontrowersyjnej sprawie DLC From Ashes. W którym Bioware ewidentnie wycięło z gry postać, która była gotowa już pół roku temu, kłamiąc że dodali ją po skończeniu prac nad grą. Jeszcze bardziej smutny jest fakt, że ludzie dali się tym tak wydoić. Jestem tylko ciekaw czy recenzenci dostają wersje ze wszystkimi DLC bo jeśli tak to nie grają w tą samą grę co większość użytkowników.
Wydawanie DLC do Mass Effect 3 w dniu jej premiery to nie jest już nawet sprawa kontrowersyjna. To jest czyste złodziejstwo i pazerność wydawcy. Największa beka jest z tego, że autorzy się już z tym nie kryją. A gracze? I tak kupią. Jeszcze jakiś czas i będziemy zmuszeni kupować same DLC, coś na wzór serialu. Wtedy zamiast raz zapłacić 179zł, będziemy płacić w ratach ale 259zł. Dojdzie do tego jeszcze kupowanie gier tylko na jedno konto na konsoli, bez możliwości odsprzedaży. Jeszcze trochę.
To DLC to nie byl czasem bonus dla nabywcow edycji kolekcjonerskiej? Jesli tak, to cieszcie sie, ze w ogole mozecie je kupic.
To DLC to nie byl czasem bonus dla nabywcow edycji kolekcjonerskiej? Jesli tak, to cieszcie sie, ze w ogole mozecie je kupic.
Jakby nie można było kupić, to by zostało ściągnięte i sk**** z EA miały by się z pyszna.
@nagytow
Naprawdę tego nie rozumiesz dlaczego to nie jest OK? Jeśli tak to znaczy, że spece od marketingu EA/Bioware świetnie się spisali. Dla porównania, to tak jak byś szedł na film do kina i miał bilet za 25zł oraz możliwość dokupienia dodatkowych 20min filmu za 10zł i lepszych efektów specjalnych za 5zł. A krytycy dostawali by do oceny tylko wersje pełną ze wszystkimi możliwymi dodatkami.
^ To ty nie rozumiesz, ze nabywcom wersji kolekcjonerskich naleza sie bonusy.
Z twoim odniesieniem do filmow to przeciez juz tak jest: sa wersje extended, unrated itd, ktore kosztuja wiecej.
Zreszta po co ta dyskusja, nie chcesz to nie kupuj.
[6] J.Daniel zapomniales ze bilet kupujesz na pol roku przed premiera filmu nie majac pojecia czy jest dobry.
Ale tak to jest z praniem mozgu.
Kupiłem edycje kolekcjonerską i ta dodatkowa postać jest kiepska, misja podczas której sie ją pozyskuje też kiepska oprócz
spoiler start
Wspomnień z czasów inwazji żniwiarzy podczas poprzedniego cyklu
spoiler stop
. Cały żart polega rzeczywiście na tym,że jest tak zintegrowana z grą,że widać,że miała być od samego początku w niej. W przeciwieństwie do zaeda w me2
Wersje extended pojawiają się kilka miesięcy po premierze filmów i nie są brane pod uwagę przy recenzjach. Rozumiem, że kolekcjonerki powinny mieć bonusy ALE nie powinien być to dodatkowy kontent w grze takiej wagi jak Proteanin - mitycznej rasy, wokół której toczy się znaczna część historii.
^Sensu kupowania czegoś przed premierą nie zrozumiem nigdy. Czasem mi się zdarzy tak zrobić z tytułem indie żeby wesprzeć developemnet gry ale dla firm takich jak Bioware/EA preorder to tylko dodatkowe dolary zysku korporacji. Ludzie, którzy faktycznie stworzyli tą grę nie dostają z tego nawet centa. Kult preorderu jest dla mnie istnym szczytem głupoty ludzkiej i niewątpliwym sukcesem kapitalizmu. ;)
^ To ty nie rozumiesz, ze nabywcom wersji kolekcjonerskich naleza sie bonusy.
http://www.youtube.com/watch?v=Ri0vrJ-y2zM
Jak dla mnie perfekcyjne podsumowanie tematu.
Wycinanie kontentu fabularnego i dodawanie go do edycji kolekcjonerskiej, lub za 10$, to zwykle sk****. W ogolę fabularne DLC day-one to sk****. Jeżeli gracze to łykną i nie będą protestować, to stanie się to standardem i nawet tacy uczciwy developerzy jak CDP RED będą musieli się dostosować do nowego trendu.
Za 5 lat 25% fabuły gry w dniu premiery będzie w DLC / edycjach kolekcjonerskich / specjalnych :D
Kolejne 25% będzie dodawane na przestrzeni następnych kilku miesięcy.
Marcos64 co Ty pieprzysz. To DLC jest za darmo w EK. Chcesz je za free - kup EK, nie chcesz kupować EK - zapłać za DLC. Proste. Przynajmniej nie robią tak jak CDPRED - ja kupuję EK za 200 zł, gdzie dostaję jakieś tam DLC a później CDPRED daje te DLC wszystkim za free. To jest dopiero oszustwo.
J.Daniel haha, akurat Twoje porównanie z filmem w kinie to niewypał! Dlaczego? Ano WERSJE REŻYSERSKIE filmów! I co Ty na to? To są wycięte fragmenty filmów, które nie pojawiają się w kinie a za które później płaci się 2-3x więcej w postaci filmu na DVD w wersji reżyserskiej.
A ja wam powiem tak, mam to DLC i do każdej misji biorę Javika (protean), tak dobry jest, nie wyobrażam sobie tej gry BEZ NIEGO, to co zrobił EA to największe skur.... jakie można zrobić, on cały czas coś mówi, ciągle opowiada o czymś, jego integracja w grze niczym się nie różni od reszty kompanów, więc to jest niemożliwe, że dodali go po skończeniu gry, a nawet jeśli, to ta postać jest podstawą tego uniwersum i nie powinna być w DLC tak czy siak, to jest karygodne.
Jeżeli ktoś twierdzi, że to co zrobiło EA jest ok to ma nie po kolei pod kopułą.
Co do twarzy to bioware o tym wiedziało, mi też nie zaimportowało, rozwiązaniem jest wyciągniecie kodu twarzy i wpisanie do ME3 przy imporcie + ewentualne poprawki wyglądu, bo nie wszystko jest tak samo, oczywiście decyzja i cała reszta jest importowana tylko nie twarz.
Osobiście udało mi się całkiem dobrze przenieść wygląd i trochę poprawić.
Sekunda, sekunda. Kupując grę, WIECIE że tej postaci tam nie ma. Jest jedynie w EK i DLC do dokupienia osobno. Więc ani nie jesteście oszukiwani co do zawartości, ani nikt nie nakazuje wam tego DLC kupić. Jest to po prostu OSOBNY produkt, który MOŻECIE, ale nie musicie kupować. Gdzież więc jest to sk*** i oszustwo EA?
Zrozumiałbym problem, gdyby bez DLC nie dało się skończyć gry. Ale w tej sytuacji?
rzynajmniej nie robią tak jak CDPRED - ja kupuję EK za 200 zł, gdzie dostaję jakieś tam DLC a później CDPRED daje te DLC wszystkim za free. To jest dopiero oszustwo.
Przecież te śmieszne DLC nie stanowiły zasadniczej zawartości EK. Było tam "trochę" więcej rzeczy.
Generalnie widzę ze masz jakiś kompleks nowobogackiego - "JA KUPILEM ZA CALE 200ZL CALY TYDZIEN NIE JADLEM A TERAZ PLEBS MA TO SAMO!!!!"
@TobiAlex może najpierw przeczytaj to co napisałem a potem się do tego odnoś bo o wersjach extended/directiro's cut już była mowa i ten argument nie działa.
Gdzie na pudełku ME3 jest napisane, że jest to wersja niepełna i posiada tylko 7 z 8 obecnie dostępnych członków drużyny? Kurde, to tak jak by z ME2 wywalić Grunta albo Legiona i dodać go do EK i DLC za 10$. A nie są to postacie konieczne do skończenia gry. ME3 to chyba pierwsza gra w której za kontent FABULARNY gotowy w dniu premiery musisz dodatkowo płacić!
@J.Daniel pierwsza gra? Na jakim Ty świecie żyjesz :D 90% pierwszych DLC jest już gotowych w dniu premiery. Ale nie rozumiem oburzenia, to extra kontent, który dostaje się do edycji kolekcjonerskiej, która oczywiście jest droższa. Chcesz mieć to samo, zapłać - proste
ale mam beke z ludzi którzy kupują dlc i jeszcze bronią twórców, fajnych jeleni wyhodowali sobie wydawcy,
tobialex- kiedy zamawiasz unikatowego, kolekcjonerskiego stolca od bioware?
@M4GiK ja tu nie mówię o DLC niefabularnym (co zresztą podkreśliłem) jak zbroja, broń, koń czy coś podobnego. To było od zawsze i nikt nie ma z tym problemu. Ale pokaż mi inna grę w której DLC spełniało 2 warunki. 1.Było dostępne w dniu premiery tylko dla posiadaczy CK lub edycji zwykłej za dopłatą. 2. Zawierało kontent fabularny, który był powiązany z głównym wątkiem. (The Exiled Prince był dostępny w pre-orderze)
Dla mnie DLC są dla piratów, bo tylko oni mają wszystkie możliwe (łącznie z ekskluzywnymi) DLC w swoich grach.
@le'maadr
Już dawno mam, pierwszego dostałem przy zakupie edycji kolekcjonerskiej Balrud's Gate.
@J.Daniel
Co to znaczy nie działa? Przykład taki sam, różnica tylko taka, że tu film tam gra.
@discord
No tak, zapomniałem, że to Polska gra, więc można im wybaczyć, iż robią klienta w ciula. I ten strój niebieskich zabójców jest tak samo śmieszny jak ten proteanin. Kompleks nowobogackiego? Bez przesada - EK powinno być czymś więcej niż tylko większym pudełkiem tak?
le'maadr
Skąd wiesz, że kupuję? Wręcz przeciwnie, na palcach jednej ręki doświadczonego drwala można policzyć ile DLC kupiłem. Zresztą ME3 również nie kupuję. Nie zmienia to faktu, że nawet jeśli DLC jest wypuszczone od razu podczas premiery gry to jest po prostu osobnym produktem. Tym bardziej, gdy jest on unikatowy dla EK - wtedy posiadac ze zwykłej mogą po prostu dokupić. MOGĄ, nie muszą. Dopóki gra jest kompletna, bez zabaw w stylu "kup DLC i zobacz zakończenie" to wszystko jest ok.
A dodatkowa postać w ME3 jest właśnie tym - dodatkową postacią. To, że ma własną fabułę, teksty, etc. to oczywiste, musi mieć to co reszta. Ale gra bez niej nie jest w żadnym wypadku zubożona ani o centymetr.
Gierka fajna tak na weekendowe wieczorki ale myślałem, że będzie coś lepszego.
@Karrde
Widzę nie dociera do mózgu twojego i innych, że postać ta to nie jest zwykła dodatkowa postać, a protean, część uniwersum, sól tej opowieści, nieodłączny element, to tak jakby wycieli ci jokera z batmana i dali w dlc.
A pliki tego DLC są już w grze, NA PŁYCIE.
Słabiutka sprzedaż porównując tę część do 2.Bo Przy 2 w dniu premiery sprzedało się w USA grubo ponad milion.Dla mnie część kaszanka to co widziałem u kolesia.Co prawda posiadam obie części,ale tę zagram w dalekiej przyszłości jak nie będzie w co grać.
Narzekacie a i tak kupujecie. Skoro wam sie nie podoba taka polityka to olejcie ME3 i wydajcie kase na cos innego.
Takie to gadanie glupot i wymadrzanie sie na forum. Kazdy ma prawo sprzedawac swoj produkt tak jak mu sie podoba. Wyrazacie swoje zdanie swoimi pieniedzmi.
[25] kaszanka9 Bez tej soli opowiesci jakos dalo sie przejsc dwie czesci gry, mysle ze trzecia tez sie da. Batman to zly przyklad, Joker to glowny przeciwnik w obu grach. W Batmanie akurat wycieli kobiete kot, ktorej misje sa bardzo fajnie wplecione w fabule. Ale bez nich tez da sie zyc.
Nie potrafię wyrazić jaki mam niesamowity ubaw za KAŻDYM razem kiedy czytam takie same smutki na temat DLC, ludzie gdyby gracze nie kupowali owych dodatków to twórcy nie robili by takich cyrków jak w przypadku MW3, przestańcie do cholery kupować owe dodatki a nie żalić się na forach jakie to jest DLC złe
"Szef firmy Electronic Arts zwrócił uwagę również na bardzo pochlebne recenzje gry w najbardziej popularnych serwisach branżowych." Jak zapłacili za wyniki to muszą być dobre ;) dla mnie ME 3 to max naciągane 8/10 (coś jaki taki Dragon Age II). Gra dobra momentami bardzo dobra ale bez rewelacji...