Masakra.... Rodzice oglądali właśnie wiadomości. Ojciec jak co dzień wygłasza swoje mądre tezy jacy ci politycy nie są, jaka ta polska nie jest, co się dzieje na tym świecie, dlaczego tego nie zmienią itp itd...
Matka z pretensją, dlaczego nie może w spokoju obejrzeć wiadomości, tylko musi słuchać mądrości ojca. W końcu z takim tekstem: Może ty byś został politykiem? Dlaczego nie doszedłeś do partii, tylko wymądrzać się przed TV potrafisz(ogólnie taki kontekst wypowiedzi)
Oczywiście wielka kłótnia, rozszerzająca się i prowadząca, do wdrążenia tematu: alkoholu i pieniędzy. No i głośno w całym mieszkaniu!
Jak mam żyć! Rodzice oboje nie trzeźwi! Dzień w dzień praktycznie to samo! Matka jeszcze mówi, że nie przepada za wiadomościami, ale jak już ogląda to chce w spokoju posłuchać.
Mnie się osobiście wydaję, że jak 2 osoby siedzą to warto dyskutować. Gadki ojca wcale mi nie przeszkadzają, przyszedł sharowany po ciężkiej pracy, więc "powyżalać" się nie zaszkodzi. Po której stronie byście sie postawili? Masakra w czarny dzień...
ale jak codziennie sie "wyzala" to to wk... jest. Bo ile razy mozna sluchac tego samego - ten zlodziej, tamten zyd, a ten zlodziej i zyd, a wszyscy w ogole to zlodzieje...
Jestem po stronie matki.
Ale mam wrazenie, ze to i tak byl tylko "zapalnik" wzajemnych pretensji - a czy wywola to jego gadanie czy jej np. glosne otwieranie szuflad, to juz wsio ryba, sa pretensje to kiedys wyplywaja na wierzch.
smuggler dzięki za treściwą odpowiedź. Czekam na więcej opinii, jestem w kontakcie jakby co!
Niech to zacznie się sprowadzać do kulturalnej dyskusji, a nie darcia mordy. Spróbujcie jakoś to zrobić.
A jak macie problemy z kasa to trafcie szostke w totka. :)
Jakie zyciowe rady :]
Ile masz lat? Ja pewnie nieciekawe okresy w moim zyciu przeczekalem, po parunastu nieudanych probach :) W koncu czlowiek obojetnieje co jest chyba jeszcze gorsze.
sweet sixteen rocznikowo
Ciezki wiek, czlowiek przezywa mocno takie sytuacje.
Coz. przetrwaj... a potem idz na swoje.
"Jak mam żyć!"
Trudnezycie w pewnym stopniu smuggler ma racje, chociaz jak pisalem wczesniej nie wiem czy jest to najlepsze wyjscie. Sam dosc dlugo wszystkie problemy trzymalem dla siebie, a znajomym powiedzialem dopiero w maturalnej o swoich problemach gdy bylo juz przechlapane :) Nie zawsze czekanie jest dobrym wyjsciem.
Jestem po stronie ojca. Nie można odpuszczać złodziejom choćby na chwilę. Trzeba ich krytykować przy każdej okazji bo się znów przy wyborach okaże, że wszystko zostanie medialnie wyprane, wyborcy pozapominają i nic takiego złego nie robili ci złodzieje.
fake
spoiler start
Przecież nie ma Żyda który nie kradnie...
spoiler stop
[10] [12] [13] [14] -> Wy to mimo wszystko umiecie poprawić nastrój, dzięki panowie za pomoc w tych ciężkich chwilach!
21:26 czas wziąć się za naukę, bo jutro 2 sprawdziany... Do rana jest jeszcze trochę czasu
No widzisz. Tez sie pozno uczylem :) I do tej pory mi to zostalo, ze nie potrafie nic w dzien zrobic tylko prace zaczynam po 22.
Tak przy okazji hopkins... Masz na to jakieś rady? Rozumiem, że jeśli nadal ciebie to gnębi to może być z tym problem, ale może jednak? Bo ja do tej pory nie otworzyłem książki... Później się dziwią dlaczego się non stop spóźniam i śpię na lekcjach... Ze starsza kuzynką ostatnio rozmawiałem i mówiła, że u niej to samo, więc może to rodzinne...
Jeśli ma ktoś jakieś porady to może przy okazji dopisać, a teraz się przełamuje i biorę się za czytanie.
trudnezycie- bez obrazy. [10]Skojarzyło mi się to ze słowami które wypowiedział jeden człowiek do premiera: "Panie premierze jak żyć?!".
PS. Ucz się po 15 min kilka razy dziennie, a będzie dobrze.:)
Trudnezycie teraz to juz po ptokach u mnie :) Kiedys to sluchawki na uszy i jazda z zadaniem. Teraz jak cos mnie poirytuje wychodze sie przewietrzyc i wracam do roboty. Co Cie nie zabije to Cie wzmocni. Pamietaj!
UP i chyba idę spać, fizyki do tej pory nie dotknąłem...
coś mi się wydaje że za rządów pisu smuggler stałby po stronie ojca:D
A mnie sie mowi, ze to ja mam obsesje na czyims punkcie.
Zobaczymy co będzie dzisiaj. W razie co zdam relację.
Jeżeli życie nie skopało Ci dziś dupy, jutro spróbuje ponownie.
http://www.youtube.com/watch?v=d-diB65scQU
Powiem tak: Ostatnio zrobiło się spokojniej, bo matka przestała z ojcem oglądać wiadomości. Zobaczymy do weekendu, bo wtedy jest najczęściej dyskusja, narazie spokojnie. Jeszcze się odezwę w przyszłości Pzdr
Hej, osobiście takich problemów nie miałem/nie mam(dzięki Bogu) ale sądzę, że takie czekanie nic nie da. Sądzę, że powinieneś porozmawiać ze swoimi rodzicami. Każdemu z osobna spokojnie(!!!) powiedzieć, że jest to dla Ciebie nie komfortowe czy też przykre. Spróbuj, spokojna rozmowa chyba jeszcze nikomu nie zaszkodziła. Odezwij się jeszcze w tej sprawie jak będziesz mógł. Powodzenia :)
W wielu polskich domach, podczas oglądania wiadomości w tv uskuteczniają się dyskusje na temat polityki ;) Wszyscy narzekają. Tak jak napisał kolega wyżej [27] spróbuj spokojnej rozmowy czasami to jest najlepsze rozwiązanie ;)
[28]Cookie™ -> tylko ilez mozna tego sluchac? To robi sie nie tylko irytujace czy przykre, to jeszcze nudne. Tym bardziej jesli ma sie np. podobne zdanie.
W kwestii kogo popieram - zdecydowanie matke. Dlaczego? Patrz poczatek posta.
Ale kiedyś wreszcie są trzeźwi.Wtedy z nimi porozmawiaj,a przynajmniej staraj się pogadać z nimi i powiedz,że masz tego już dosyć i jeśli się nie zmienią Ty się wyniesiesz z domu.Pomoże, ale musisz to powiedzieć przekonywująco.
Przede wszystkim zapamiętaj to, aby nie powtarzać w swoim życiu. Złota zasada brzmi - kobieta nie powinna mieć dostępu do wiadomości. Z tego płyną tylko fochy i podnosi jej się bilans płynów w organizmie. Umiejętna gospodarka wodna zasobami żony to klucz do sukcesu w każdym związku. Lekkie prace domowe czasem trzeba zastąpić orką tak, aby wypacała złe fochy i nie pozwoliła im się kumulować. Od tego puchnie wątroba i robią się brzydkie wypryski. Szanuj swoją kobietę i dbaj o nią, bez niej bowiem już nikt nie będzie chciał słuchać twoich życiowych mądrości jeśli wzorem pani Hogwallop zrobi r-u-n-n-o-f-t...
A tak poważniej - czas, w którym związek przestaje być jedynie chemicznym tyglem namiętności, a staje się codziennością wypiera prawdziwe niedobranie ludzi na powierzchnię. Jeśli dzieli was różnica intelektualna, poglądów, wychowania, zapatrywań i możliwości - wymienione przez ciebie atrakcje towarzyszące oglądaniu wiadomości masz zapewnione. Można też nie oglądać wiadomości. Zapamiętaj to sobie i gdy będziesz szukał dziewczyny sprawdź czy łączy cię z nią coś więcej niż tylko jej duże... <s>oczy</s> cycki. Jeśli czytaliście choć trochę takich samych książek to jest już jakiś start. Jeśli nie czytacie w ogóle to też dobrze. Ważne by łączyło was coś więcej poza tym co i tak połączy.