Prosto z indie #3 - magia gier niezależnych
ciekawy zestaw gier nam się kroi najbardziej oczekuje Kratera może to być dobry zamiennik prostego hack n slasha, na fali popularności Minecrafta nie mogło zabraknąć kwadratów więc i Brick Force wydaje się ciekawy może nie tak jak Cube World na którego mocno wyczekuje ale jednak, ciekawe co następne z serii? może piraci? z Dear Esther jeszcze nie miałem się okazji zapoznać (jedynie przez filmik z tvgry) ale w przypływie gotówki na pewno sprawdze, ostatnio obrodziło w gierki indie i oby ten trend szedł takim tempem jak dotychczas
Czy kiedykolwiek zastanawiałeś się jakby to było gdyby ktoś w końcu powrócił z grą realistycznego i taktycznego nieliniowego shootera dla hardcorowych graczy w projekcie podobnym do Tima Schaffera (tylko że to nie jest przygodówka) do zjednania fanów i wspólnego opracowywania broni, leveli i wszystkich tych rzeczy które powinny zostać uwzględnione w taktycznym shooterze?
Otóż mam dla ciebie dobrą wiadomość - jest ktoś taki jak Christian Allen który założył teraz firmę niezależną pod tytułem - Selerran LLC a wcześniej był developerem studia Ubisoft gdzie współtworzył oldshoolowego Ghost Recon z dawnych lat, w tym serię GRAW, stareńką już serię Rainbow Six a także Halo Reach - czy pamiętasz te gry? Właśnie ten facet ma doświadczenie i pragnie stworzyć właśnie taką grę jaką opisałem u góry ale niestety nie ma wystarczających środków pieniężnych aby zacząć ten projekt wspólnie realizować z fanami i dlatego potrzebuje naszej pomocy. Aby rozpocząć pracę nad projektem, potrzebuje 200.000 dolarów. Wspomagając developera za 15 dolarów otrzymasz grę PC od razu za darmo w dniu premiery. Zobacz jak możesz pomóc i sprawdź ten link jeśli jesteś tego typu fanem:
1. Strona główna - http : / / tinyurl . com / 866vx87
2. Wywiad z Christianem Allenem przeprowadzonym przez portal http : / / www . ghostrecon . net / html / interview-serellan-llc . html
Roześlijcie dalej tę wiadomość aby każdy fan taktycznych strzelanek wiedział o tej akcji. Przyszłość leży w rękach gier Indie i sprawmy aby ten piękny sen się w końcu urzeczywistnił, nie zostawajmy obojętni i nie liczmy, że wielkie korporacje dadzą nam to czego pragniemy!
Własnie kupiłem Krater, cena bardzo dobra, dzięki za info :) Zobaczymy co to za cudo, bo rpg + postapokaliptyczne klimaty + drużyna wywołują u mnie ślinotok :]
łyknełem po tej lekturze Krater a raczej jego klucz do stema , pograłem około 1 h i naprawdę mnie wciągneła aktualnie gra jest w fazie pre alfa, niektóre npc są nie dostępne, lokacje udostępnionych jest podobno 10%, walka jest bardzo przyjemna, grafika prześliczna jak na indie (jak dla mnie) , zapowiada się przyjemna i zaskakująco pozytywna gierka z miodnością i "ciutką filinga" torchlight. gra ma być wydana pod koniec kwietnia
Dzięki za kolejny świetny tekst o indie. Czy jest szansa na dodatkowe materiały wideo: komentarze autora, wywiady w formie wideo itp?
W niektórych przypadkach trudno już mówić o grach indie, bo jeżeli jest dość duże studio, które liczy kilkadziesiąt osób, które same potrafi wydawać swoje gry i to nawet w wersjach pudełkowych, to już ciężko mówić o grze niezależnej...
Mnie smieszy tylko jedno. Jak widac dla niektorych jedyne co warte jest zapamietania z X-COM to to, ze postaci "moga zginac". Jesli postac moze zginac = gra "podobna do X-COM". Lol.
Asmodeusz - dla niektórych, czyli dla kogo? Dla mnie? Przechodziłem Enemy Unknown i Terror From The Deep kilka razy (ostatnio z 2-3 lata temu). Dla twórców Krater? Używają tego porównania z oczywistych względów - sporo mówi się teraz o XCOM, więc jest na fali.
omadaha - jak będę miał czas na więcej materiałów wideo to pewnie, ale nie zawsze się udaje. Na mój kanał YouTube (hedasw) wrzucam czasem filmy - bez ciśnień czy terminów, dla zajawki.
aope i qotsapl - fajnie, że Wam się podoba. Mam nadzieję, że nie zmienicie zdania po konkretniejszym ograniu. Ja dopiero zaczynam, ale wydaje mi się, że gra jest przyjemna.
Chociazby co drugi wpis na reddicie czy wywiady z ludkami z Firaxis. Wszedzie slychac tylko "bedzie jak w starym X-COMie, ludki beda umierac". Szkoda tylko, ze jest to jedna z mniej istotnych rzeczy jesli chodzi o X-COM. I co z tego ze jest "na fali" - porownanie jest kretynskie. To tak jakby stwierdzac, ze Torment byl swietnym RPGiem bo gralo sie bezimiennym.
Asmodeusz - wydaje mi się, że w takim porównaniu nie chodzi o same ludki, ale wymagający system walki (system, w którym musisz uważać na to co robisz, jeśli chcesz utrzymać przy życiu doświadczoną ekipę) i w takim kontekście to piszę.
Akurat nie wiem co to za gra Krater, slysze o niej po raz pierwszy tutaj, ale:
Produkcja dodaje do tego jednak elementy takich dzieł jak Syndicate czy X-COM. Chodzi oczywiście o taktykę i konieczność rozwijania postaci.
Jako, ze rzuciles takim porownaniem to chcialbym uslyszec wicej: CO bedzie wziete z Syndi czy X-COMa jesli chodzi o "taktyke"? Bo o rozwoju postaci nie ma co sie nawet wypowiadac (syndi nie mial, x-com mial bardzo uproszczony - wzrost skilla poprzez uzywanie umiejetnosci). Jesli uzywasz porownan z tymi grami, to chyba po to aby wzbudzic zainteresowanie osob ktore w nie graly, si? Wiec chcialbym uslyszec cos wiecej, gdyz to co jest w tekscie jest co najwyzej lakoniczne.
Jedynym zdaniem ktore stara sie odpowiedziec (a tego nie robi) jest:
W grze pokierujemy trzyosobową drużyną bohaterów, którzy w starciach prowadzonych w czasie rzeczywistym będą mogli odnieść obrażenia lub nawet zginąć (niczym we wspomnianym X-COM-ie).
Tylko ze rownie dobrze mozna bylo napisac: "postaci beda mogly odniesc obrazenia lub zginac - jak w kazdym RTSie" i znaczyloby to dla mnie tyle samo, czyli niewiele.
Pograłem w Krater kilka godzin i - co tu dużo mówić - jestem zachwycony. Wiele elementów jeszcze nie działa, wielu funkcjonalności brakuje, wiele zmian będzie miało swoje miejsce w najnowszym, nadchodzącym buildzie, ale...ta gra jest prześwietna już w wersji pre-alpha :)
Po pierwsze jest "inna". Tzn. drugiej takiej gry raczej ze świecą szukać. Świat możemy przemierzać swobodnie i jest to zrobione bardzo w Falloutowym stylu (jak w 1 i 2) - występują nawet losowe zdarzenia w trakcie podróży. Super sprawa :)
Po drugie - walka. Na początku odniosłem wrażenie, że to po prostu h'n's. Z tego wrażenia bardzo szybko wyprowadziły mnie kolejne walki w których zbierałem cięgi. Nie da się "na jana". Każdą większa walkę trzeba zaplanować i wykorzystywać możliwości, jakie oferują bohaterowie. Brakuje aktywnej pauzy, jednak ma ona zostać zaimplementowana :) Walka jest niesamowicie satysfakcjonująca i czasem trzeba się naprawdę napocić - bardziej umysłowo niż fizycznie męcząc paluchy, co jest niewątpliwym plusem.
Po trzecie - bohaterowie mogą zostać zabici na polu walki. Jeśli zdarza się to często, odnoszą obrażenia - od powierzchownych do ciężkich. W aktualnej wersji testowej nie można się tych obrażeń pozbyć, autorzy pracują obecnie nad miejscami, w których będziemy mogli bohaterów wyleczyć. Czy można ich ubić całkowicie? Jeszcze nie wiem, ale wygląda na to, że jak najbardziej.
Po czwarte - zarządzanie. Bohaterów możemy rekrutować do naszego oddziału, co w przypadku tych lepszych oznacza oczywiście wyskoczenie z gotówki. A o gotówkę wcale nie jest tak łatwo. Każdego możemy oczywiście ulepszać, każdy posiada swoje specyficzne umiejętności i współczynniki.
Po piąte - gra w obecnej fazie jest naprawdę trudna. I taka ma ponoć pozostać. Oczywiście wszystko będzie jeszcze balansowane itd., jednak prostą grą Krater nie będzie. bardzo szybko może odrzucić miłośników prostego parcia przed siebie. Tutaj tak się nie da.
Po szóste - crafting zapowiada się niezwykle soczyście. W aktualnej wersji testowej jeszcze nie działa, jednak składniki możemy już zbierać, przepisy również, okno samego craftingu wygląda świetnie.
Po siódme - gra wygląda prześlicznie, chociaż droga artystyczna poszła w innym kierunku, niż myślałem. Spodziewałem się bardziej brudnego, bezlitosnego klimatu postapokaliptycznego. Tymczasem Krater jest kolorowy, czyli bardziej w stronę Enslaved niż Fallout. Z drugiej jednak strony - nawet nie wiem, kiedy minęło mi przy tej grze kilka godzin.
Podsumowując - świetna mechanika, ciekawe pomysły i wymagająca myślenia rozgrywka. Wszystko wskazuje na to, że będziemy mieli hit. Wsparcie ze strony dewelopera, słuchanie graczy i ogólnie pojęty "feedback" - pierwsza klasa. Zdecydowanie dobrze zainwestowane 10 euro :)
Asmodeusz - chyba aope odpowiedział na większość pytań. Pisząc taki przegląd muszę zmieścić się w pewnych ramach (i tak są dłuższe niż powinny), więc trzeba posługiwać się skrótami. Rzeczywiście chodzi o pokazanie mniej znanych gier, ale nie znaczy to, że będę tu wyjaśniał wszystko. Poza tym, Krater jest w produkcji i mogę mówić tylko o tym, co obiecują sami twórcy - mówią, że jara ich X-Com/Syndicate i chcą osiągnąć taki klimat w grze, to przekazuję to dalej.
aope - dzięki za rozbudowany raport. Pewnie jeszcze wrócę do gry na moim blogu lub w kolejnych przeglądach.
hedasw - będę wyczekiwał wpisu w takim razie :)
Asmodeusz - tutaj jest post odnośnie nawiązań: http://forums.fatshark.se/showthread.php?tid=2388&pid=18702#pid18702
(...) To explain the references: The Fallout reference is basically that we want to build a world that you explore with an overview map. There are already quests that is triggered by the players walking into areas, talking to people etc. This is just a first glance at the game.
The X-COM reference is mainly the squad management (which is not really in yet even though you can change characters in Norrmlam) but also the hard core elements in terms of injuries and death.
Warto również rzucić okiem na cały dział feedback: http://forums.fatshark.se/showthread.php?tid=2388 Całość bardzo fajnie demonstruje, jak poważnie autorzy podchodzą do sugestii graczy, którzy w Krater już grają i jak dynamicznie omawiane są zmiany/dodatki/itp. - nieczęsty widok w dzisiejszym growym światku :]
[12] starczylo aby dac mi jakiekolwiek pojecie OCB.
Pozycja o charakterze , bliskiego wschody przykuła moją uwagę. Myślę , ze gra będzie co najmniej interesująca , jeżeli nie okaże się jakimś małym hicioriem :)