Demo Mass Effect 3 – czy warto narzekać na zapas?
Zawsze będzie pewnie opcja odratowania wszystkich towarzyszy (z wyjątkiem oczywistego wyboru z jedynki) zaczynając z nowym stanem gry :)
Jeśli w DLC będzie opcja zignorowania tego dzieciaka albo przylania mu w dupsko i postawienia na nogi to będzie to pierwsze DLC od EA jakie kupię. Co za "geniusz" wymyślił ruthless renegade Sheparda troszczącego się o jakiegoś bachora?
@would - to jest dobry temat na osobny artykuł. Autorzy gier są teraz bardzo poprawnie polityczni, bo media uwielbiają skandale - a te szkodzą często sprzedaży. W starych "Falloutach" można było strzelać do dzieci. Gdyby Shepard go po prostu olał, znaleźliby się jacyś psychologowie twierdzący, że gra pokazuje iż należy olewać bezbronnych w potrzebie i byłoby pozamiatane. Fakt faktem, że powinna być jakaś opcja w stylu "wyłaź gówniarzu z tego szybu jeśli ci życie miłe" :D
@AntaresHellscream sama prawda.
Zagrałem najpierw paragonem i wszystko ok. Ale jak drugi raz przeszedłem demo renegatem, to ta scena zupełnie zniszczyła immersję. Brakuje mi takich starych gier jak Fallout, gdzie można było wybić całe miasto jeśli grało się postacią pozbawioną skrupułów, a w tym mieście nie było tylko dorosłych mężczyzn dzierżących broń, ale też kobiety, dzieci i starcy;p Dziś to herezja. Nawet dziwaczna animacja postaci i pozorność wyborów nie przeszkadza mi tak bardzo, jak umieszczenie tej pseudockliwej scenki z dzieckiem. Mina Sheparda, kiedy patrzy na wybuchający pojazd zupełnie nie pasuje do zaprawionego w bojach żołnierza, który widział wiele śmierci i zniszczenia.
Juz w pierwszym ME Bioware odeszlo od dobra i zla. Wszystko co robi Shepard, robi dla ocalenia gatunku, czy wczesniej obrony przed zniwiarzami. Nawet wybory na starcie (bohaterstwo, przetrwanie, bezwzglednosc) sa dobre tylko sposob osiagniecia celu jest rozny - sam cel pozostaje sluszny. Zarowno Paragon/Renegade Shepard chcialby uratowac dzieciaka - z nim chlopak mial szanse na przezycie, a wydzieranie sie na niego nic by nie pomoglo bo byl poza jego zasiegiem. Oczywiscie brakuje roznego podejscia do sprawy ale to nie jest gra gdzie mozna strzelac do niewinnych. Shep nigdy by tego nie zrobil, chyba ze nie byloby innego wyjscia. Paragon/Renegade to tylko wyznaczniki drogi komandora - tu nie ma wyboru jak w kotorze. Czesciowo mi sie to podoba bo pozwala wyeliminowac glupoty jakie dotychczas byly w rpg jesli chodzi o wybory moralne.
A ja w pewnym zadaniu z kooperacji w którejś późniejszej fali zauważyłem coś w stylu spojlera...
spoiler start
Zadanie polega na wyłączeniu wszystkich urządzeń indoktrynujących, doszukiwałbym się tutaj powodu dlaczego będziemy walczyć z Cerberusem. Zindoktrynowany Człowiek Iluzja? Dlaczego tak bardzo nalegał na zostawienie nietkniętej bazy Zbieraczy na końcu dwójki? Że niby dla postępu technologicznego, kantował na 100%... Zresztą już w połowie drugiej części można było zgadnąć, że trójka będzie w znacznej części polegać na zbieraniu wszystkich ras do kupy, np. motyw Wędrownej Floty i "naprawa" gethów heretyków...
spoiler stop
Uprzedzając wszystkie komentarze: tak, wylałem z siebie wszystko, co tylko przyszło mi na myśl, i wiem, że moje wnioski mogą być zbyt daleko idące, ale chciałbym po prostu żeby to jakoś tak wyglądało :P Oczywiście chcę być też jakoś mile zaskoczony :) Po demku nie jestem jednak na 100% przekonany, że będzie to najlepsza część serii ME (celowo nie napisałem trylogii...). Branoc!
@DUNCAN_83
Taa i dlatego w ME1 renegade Shepard wybija całą ludzką kolonię...
Renegade Shepard wiedziałby, że takie jedno dziecko nie ma znaczenia dla gatunku. wiedziałby, że zamiast tracić czas na próbę pomocy chłopakowi lepiej pobiec do Normandii i jak najszybciej sprawdzić pomoc innych ras. Wiedziałby, że liczy się każda sekunda.
A gdyby chciał koniecznie go uratować, to po prostu złapałby go za rękę, ogłuszył i zaniósł na pokład statku.
Ta scena przy postaci opisanej jako "ruthless" nie ma najmiejszego sensu. Keidy ruthless renegade Shepard dostałby się na pokład Normandii to od razu pobiegłyby do centrum dowodzenia i zaplanował kurs a nie tracił czas na jakieś głupoty typu podziwianie widoku.
ma być bowiem pierwszą w historii grą RPG, w której można zrezygnować z (nielicznych już) elementów gatunku na rzecz samego strzelania.
Może w końcu zrezygnować z nazywania ME grą rpg?
Ja mam genialny pomysł na rewolucję gatunku FPSów - brak strzelania. GOTY i najlepszy fps roku wg ing murowane.
Uprzedzając wszystkie komentarze: tak, wylałem z siebie wszystko, co tylko przyszło mi na myśl, i wiem, że moje wnioski mogą być zbyt daleko idące, ale chciałbym po prostu żeby to jakoś tak wyglądało :P
spoiler start
Człowiek Iluzja jest w trójce indoktrynowany, podobnie jak Udina.
spoiler stop
Jestem najzwyczajniej w świecie ciekaw, jak skończy się historia Sheparda i jego załogi. Znając tendencję Bioware do mocnych zakończeń, nie zdziwiłbym się gdyby komandor został przez scenarzystów uśmiercony
Wszystkie dostępne zakończenia wydają się nie najwyższych lotów i w żadnym Shepard nie ginie.
Co cieszy – powracają znani bohaterowie z jedynki, z ponętną Liarą i Wrexem na czele.
A w dwójce ich nie było? W dodatku Lair of the Shadow Broker Liara zostaje tymczasowym członkiem drużyny i można z nią poromansować więc nie taki wielki powrót. Wrex w trójce nie będzie członkiem drużyny.
Z części drugiej w demie możemy napotkać tylko Mordina Solusa – mam jednak nadzieję, że ekipa będzie jak największa.
Mordin też nie będzie w drużynie, bardzo prawdopodobne jest to, że nie da się go uratować przed śmiercią.
Do drużyny należeć będą:
spoiler start
Garrus, Liara, Ash/Kaidan, Tali, Vega, EDI i Proteanin.
spoiler stop
Co ten nowy GOL wyrabia z postami?!
kęsik > Czy to jest prawda co napisałeś o
spoiler start
Człowieku Iluzji i Udinie
spoiler stop
czy to tylko Twoje spekulacje. Bo jeżeli prawda to moja niechęć do trójki przekroczy punkt wrzenia.
Jestem ciekawy jak twórcy poradzą sobie z decyzjami i śmierciami w ME2, np. jak komuś zginął Garuss to zostanie zastąpiony przez kogoś innego w drużynie w co raczej wątpię. Ja osobiście posiadam save w którym zginęła Jack ale wątpię żeby ona była kluczową postacią w ME3
Scott P.---> Najprawdziwsza prawda wynikająca, z scenariusza, który wyciekł. No chyba, że go ostatecznie zmienili.
http://i40.tinypic.com/16iy0yt.jpg Strona z artbooka, gdzie widzimy Człowieka Iluzję lekko podrasowanego.
I jeszcze to: http://i43.tinypic.com/33vdqc5.jpg
@kęsik - jestem pełen uznania dla Twojej wiedzy. Nie chciałem sobie psuć niespodzianek względem ME3 ale teraz zajrzałem do newsów i faktycznie wiele wskazuje na to, że masz racje odnośnie drużyny. A liczyłem na to, że na stałe, w grywalnym składzie będzie jakiś Kroganin i oczywiście "Doktorek" :( Jeśli chodzi o Liarę i dodatek do ME2 oczywiście wiem, ale jej towarzystwo (obok Garrusa) było w ME1 moim ulubionym, dlatego cieszę się, że będę mógł ją zabierać do walki częściej. Inna sprawa, iż właśnie przeczytałem w jednym z wywiadów, że do głównych misji skład będzie narzucony "z góry", a wyboru będziemy mogli dokonywać jedynie względem misji pobocznych. Zobaczymy, ale teraz sam zaczynam się martwić - dopasowywanie drużyny do stylu rozgrywki było jednym z kluczowych aspektów Mass Effect w moich oczach.
kęsik > Wielkie dzięki za tą informacje. Teraz pozostaje mi tylko zacytować klasyka "NO!!!". I kolejny gwóźdź do trumny ME3.
Inna sprawa, iż właśnie przeczytałem w jednym z wywiadów, że do głównych misji skład będzie narzucony "z góry", a wyboru będziemy mogli dokonywać jedynie względem misji pobocznych.
Wychodzi na to, że w czasie niektórych misji będziemy mogli przyłączyć do drużyny tzw. tymczasowych towarzyszy. Są to m.in. Miranda i Jack.
@ M@rine
Mass Effect tak naprawdę nigdy nie był grą RPG. Ewentualnie można powiedzieć Action RPG o ME1, ale ME2 i ME3 to TPS-y, w których liczy się "amerykańska filmowość". To co mi się podoba w tej serii to klimatyczna muzyka, fajny pomysł na świat gry i dobrze zarysowane postacie. Reszta to po prostu zwykła gra, nic specjalnego.
Jeśli to prawda z tymi drużynami to szkoda że w ich składzie nie znajdziemy Mordina czy też Thana jakoś podczas grania zżyłem się z tymi postaciami.A co do drużyn jakoś ubogo się one zapowiadają, w końcu mamy ratować wszechświat a drużyna będzie taka nie liczna
"co przekreśli fanom zbierania Osiągnięć i Trofeów możliwość „wycalakowania”"
I to jest bardzo dobre rozwiazanie ! bo drodzy "uber fani" wszelkiego rodzaju achivmenty sa SZTUCZNYM TWOREM wymyslonym przez MARKETINGOWCOW abyscie siedzieli przy danej produkcji jak najdluzej... 10 lat temu tego nie bylo i gry w zadnym przypadku niczego nie tracily... I nadal mozna bylo sie pochwalic kolegom ze odnalazlo sie w Falloucie statek kosmiczne etc.
Denerwujace jest takie podejscie ktore sugeruje ze gra bez achivow to gra stracona...
"choć początkowo może drażnić dużą dozą losowości, na dłuższą metę czyni zabawę ciekawszą i motywuje do powtarzania meczy."
rany... to naprwde Cie motywuje ? Wstajesz rano i zastanawiasz sie co dzisiaj wylosujesz w skrzynce ? <facepalm>
Brak kroganina w podstawowej drużynie? LOL? Tyle ras natworzyli, żeby teraz z ludźmi tylko latać? Przez obie części zawsze w podstawowym moim składzie był kroganin... Wiem, że nikt nie będzie robił gry dokładnie pode mnie, ale raczej nie jestem sam... Coraz bardziej sceptycznie zaczynam podchodzić do nowego ME, najbardziej boję się tego, że scenariusz trzeciej części niczym mnie nie zaskoczy...
Nie rozumiem sprawy dot. grafiki MS2 i MS3. Grałem niedawno w dwójkę i w demo trójki. Trójka ma o niebo lepszą grafikę. Po prostu... odpalcie te dwie gry zaraz po sobie, zobaczycie różnicę.
Czy znaczne spowolnienia w przerywnikach i gameplayu to wina ps3 i trzeba to zaakceptować czy wina telewizora? Niby można się do tego przyzwyczaić, no ale... oczekiwałem po ps3 że będzie chodzić jak w zegarku.
@Selfisz - u mnie było wolniej tylko w pierwszym filmiku dema, gdy Shepard szedł do dowództwa. Spróbuj przestawić w konsoli rozdziałkę na 720p - to natywna rozdzielczość tej gry i powinno śmigać szybciej, a będzie wyglądać identycznie, bo jest sztucznie podciągana do fullHD przez konsolę. Taki sam problem miałem z pierwszą częścią gry na X360. W dwójce już tego problemu nie było, ale za to zauważyłem, że problem występuje na PS3 w przypadku niektórych misji w dwójce i w demie trójki :)
Głupie pytanie:
spoiler start
co to znaczy indoktrynowany?
spoiler stop
Przy demie bawiłem się super, z kumplami w multi było przyjemnie, może nie jakoś wybitnie, ale bawiliśmy się odpowiednio dobrze, niestety demo ze strony singlowej sobie darowałem, bo framerate na PS3 był baardzo taki sobie, ale kto wie - spróbuję metody Antaresa, może to trochę pomoże.
Strasznie mi szkoda tego jak ta seria była przerabiana na PC - konwersje były w porządku, ale niestety wywalały obsługę pada, a w ME3 na padzie grało mi się naprawdę świetnie - a nie będę przecież drugi raz kupował gry, którą mam (w sensie ME2) tylko dlatego żeby grać w nią na padzie... :/
Jakoś nadal nie rozumiem... :(
Dam ci przyklad: zrobie ci z pomoca swych tajnych sztuczek pranie mozgu i wmowie ci, ze bez kupowania co miesiac CDA twe zycie traci sens. Ale ty nie bedziesz tego swiadom - tzn. bedziesz kupowal CDA swiecie przekonany, ze czynisz to wylacznie z wlasnej woli. A tak naprawde bedziesz marionetka, robiaca to, co ci kazalem, dla mego dobra.
Kumasz?
Czyli:
spoiler start
Człowiek Iluzja jest kontrolowany przez kogoś i nie jest świadom tego, że jego czyny nie zależą od niego samego, tylko od osoby wpływającej na niego.
spoiler stop
Oto chodzi?
Exactly
Dziękuje ci smugglerze za poświęcony czas. Oby więcej takich ludzi! Nie jesteś takim trollem jak niektórzy myślą!
Dzięki jeszcze raz za pomoc, pozdrawiam! Odwdzięczę się kiedyś kupnem CDA!