Zatrzymali go na lotnisku w obozie monachium:
W związku z tymi wydarzeniami angielskimi pięściarzami zajęła się niemiecka policja. Chisora i jego trener Don Charles zostali zatrzymany na lotnisku w Monachium w czasie przechodzenia przez odprawę. Przewieziono ich do komendy głównej monachijskiej policji na przesłuchanie.
Może się przygotować na szpilki pod paznokciami.
Może się przygotować na szpilki pod paznokciami.
I bardzo dobrze. Niech trafi gdzie jego miejsce. Za kratki do klatki. Oszołom i dzikus.
I bardzo dobrze. Niech trafi gdzie jego miejsce. Za kratki do klatki. Oszołom i dzikus.
Przecież to Haye go zaatakował. Jakby tobie ktoś przy*ebał butelką to byś zwiesił głowę i zrobił minę "okay"? To, że Chisora to burok to ja wiem ale akurat w tym przypadku Haye powinien beknąć...
czarnuchy dobrali się do siebie więc taka sytuacja nie dziwi...
spoiler start
obaj reprezentują poziom poniżej poziomu gówna
spoiler stop
Dysponuje ktoś linkiem do filmu, gdzie widać tę walkę? To nagranie z bokser.org nic nie pokazuje.
Kompo --> Lepszych nagran za bardzo nie ma, w angielskiej TV tez pokazuja tylko takie badziewia...
Ustalmy fakty:
1. Kliczko miał kolejną walkę z jakimś randomem, która mało kogo interesowała, bo wynik był jasny.
2. Random uderzył Kliczkę na ważeniu, wszyscy dowiedzieli się, że nazywa się Chisora, cały internet szumiał i z zapałem jednak obejrzał walkę.
3. Random rzuca w randoma butelką, okazuje się, że oba randomy pobił swego czasu Kliczko
4. Jeden z randomów rzuca się na drugiego randoma, cały internet huczy, dowiadują się, że nazywają się Haye i Chisora
5. Panowie zapewne wkrótce wyjaśnią swoje problemy na ringu
Czy tylko mnie się wydaje, że to wszystko jest reżyserowane, a wy któryś już wątek z rzędu łykacie to i gadacie z przejęciem jak o ślubie Williama i Kate?
Znak zapytania przez grzeczność, bo kompletnie się boksem nie interesuję.
Javier Zanetti -->
"Znak zapytania przez grzecznosc, bo kompletnie sie boksem nie interesuje."
To widac, w przeciwnym przypadku wiedzialbys, ze Haye to byly zawodowy mistrz swiata we wszystkich organizacjach bokserskich, a nie zaden random.
To widac, w przeciwnym przypadku wiedzialbys, ze Haye to byly zawodowy mistrz swiata we wszystkich organizacjach bokserskich, a nie zaden random.
Dokładnie. Ja też się boksem nie interesuje, ale przynajmniej wiem kto Haye.. Możliwe, że reżyserowane, ale kogo to obchodzi ważne, że jest show.
Show super, naprawdę, jaja jak berety że tak powiem, nadaje to boksowi jakiegoś dodatkowego smaczku wszystko
"he glassed me"
Random rzuca w randoma butelką, okazuje się, że oba randomy pobił swego czasu Kliczko
Ustalmy fakty:
1. Trzeba nie mieć zielonego pojęcia o boksie żeby nazywać Davida Haye'a randomem.
2. Chisora, ten "random" obił Kliczkę tak, że po walce musieli go podtrzymywać bo nie wiedział co się dzieje, jeszcze jedna runda i możliwe, że ten wielki miszczu WItalij byłby liczony.
3. W USA walka zakończyłaby się remisem no ale, że walka była gdzieś na wsi(w Niemczech tak?) a Niemiaszki srają w gacie ze szczęścia, że bracia Kliczko mówią w ich paskudnym języku i tam mieszkają dlatego liżą im dupy i wypunktowali Witalija na zwycięstwo.
Dziękuje, dobranoc...
3. W USA walka zakończyłaby się remisem no ale, że walka była gdzieś na wsi(w Niemczech tak?) a Niemiaszki srają w gacie ze szczęścia, że bracia Kliczko mówią w ich paskudnym języku i tam mieszkają dlatego liżą im dupy i wypunktowali Witalija na zwycięstwo.
Nie ustalaj faktów tylko przestań pieprzyć głupoty. Vitek wyprowadził więcej ciosów i więcej ciosów doszło do celu. Samym parciem do przodu nie wygrywa się walk.
Choć numerem 1 w tym wątku jest znawca, który Haye i Chisore nazywa randomami :D ..z cyklu: pojęcia nie mam zielonego, ale popierdolę to i owszem :)
@ żeby nie było
Ciosy proste (przednią ręką)
Kliczko - 57/258 (22%)
Chisora - 33/71 (46%)
Ciosy mocne
Kliczko - 154/347 (44%)
Chisora - 130/288 (45%)
Wszystkie ciosy
Kliczko - 211/605 (35%)
Chisora - 163/359 (45%)
Random rzuca w randoma butelką,
lol
ale, że walka była gdzieś na wsi(w Niemczech tak?)
lol
Ludzie to mają pełne rozeznanie, nie dziwota, że się nim chwalą
Domyślam się, że jestem bohaterem tego wątku, bo trudno żeby bohaterem czegokolwiek zostało kilku facetów z rzędu (moze z wyjatkiem Mac94), którzy nie potrafią odpowiedzieć na jedno, proste pytanie.
Wygrałeś poddajemy się.
Spoko, Najman natrzaska obu w MMA i sie uspokoja,