Zagłosuj w kategorii Najlepszy dodatek DLC
http://graroku2011.gry-online.pl/?kategoria=najlepsze-dlc
W porównaniu z poprzednim rokiem te dodatki są wyjątkowo bezpłciowe (po prostu słabe). Najbardziej przekonuje mnie ten z Gears of War, zwłaszcza za możliwość zagrania Raamem.
Te dodatki są gówniane wręcz, poza jednym - Missing Link !!! Prawie 10h zajebistego gameplayu, super level design, no i wreszcie dobra walka z bossem, polecam każdemu, kto zakupił Human Revolution i chce więcej !
Oczywiście, że Karkand. BF2 staje przed oczami jak żywy. I wygląda o niebo lepiej.
Karkand to fajny dodatek, ale sądzę, że zawiera zbyt mało contentu by zostać najlepszym DLC.
W dobie dodatkow z czterema mapkami wielkosci podworka (MW3), Karkand wypada bardzo dobrze.
Głosuję na Assassin's Creed: The Da Vinci Disappearance, ponieważ nie miałem okazji zapoznać się z połową przedstawionych tutaj DLC. Mimo bardzo krótkiego czasu dla pojedynczego gracza, rozszerzenie oferuje również mapy do multi. Ponadto prezentuje sobą wysoki poziom i bawi lepiej niż większość misji w podstawowej wersji gry. To się ceni w dobie kiepsko skonstruowanych dodatków DLC. Szkoda tylko, że można go ukończyć poniżej dwóch godzin, ale przynajmniej wprowadza parę nowości i ma ciekawą fabułę, która ładnie łączy się z podstawką.
Battlefield 3: Powrót do Karkand - Nigdy nie uznam płatnej formy, śmiesznych DLC w postaci map do multi z nowymi pukawkami...
Deus Ex: Brakujące Ogniwo - Słyszałem wiele dobrego, ale niestety nie miałem okazji zagrać.
Fallout: New Vegas - Old World Blues - Nie grałem.
Gears of War 3: RAAM's Shadow - Jak wyżej.
W plebiscycie zabrakło tu Duke Nukem Forever: Doctor Who Cloned Me! To właśnie na niego poleciałby mój głos, gdyby się tutaj ukazał, ponieważ jest to prawdziwy dodatek jak za starych, dobrych czasów.
Nie wiem co ludzie widzą w Missing Link do nowego Deus Ex. Ten dodatek jest słaby. Nie wnosi niczego istotnego do fabuły, a ona sama jakaś porywająca nie jest. Stylistyka i projekt poziomów to krok do tyłu w stosunku do podstawki. Brak nowych broni (poza jednym rewolwerem). A samej zabawy na 5-6h.
A co do plusów to ze względu na resetowanie ustawień drutów można pobawić się innym ustawieniem wszczepów niż w podstawce. No i wreszcie dali normalnego bossa którego da się załatwić jednym celny strzałem, zamiast tych przypakowanych i kuloodpornych z podstawki.
Battlefield 3: Powrót do Karkand - Najlepszy dodatek DLC :)
Idzie w górę niż oryginał. Super :)
Dwa najlepsze dodatki do gier w tym roku to Arrival i Powrót do Karkand, ale są one w 100% inne od siebie. Dodatek do ME2 rozszerza singleplayer, a BF3 multiplayer. Szczerze mówiąc nie wiem jak można je porównać :)