Soulcaster I & II - recenzja perełek tower defense/action-RPG
Bardzo fajnie, że pojawiła się tutaj recenzja tych gierek. Wymaga jednak lepszego podkreślenia, że gry można jeszcze przez parę dni kupić w Indie Royale w pakiecie za małe pieniądze ;)
Czy tylko ja przeczytałem "Soulcatcher"?
Co do wpisu - fajnie, że pojawiają się takie teksty. Tak dalej!
Miał ktoś może problem z włączeniem tych gier na starszym sprzęcie? Gdy chce uruchomić jedną z nich wyskakuje błąd “No suitable graphics card found. Could not find a Direct3d device that supports the XNA Framework Reach profile. Verify that a suitable graphics device is installed. Make sure the desktop is not locked, and that no other application is running in full screen mode. Aviod running under Remote Desktop or as a Windosws service. Check the display properties to make sure hardware acceleration is set to Full.”
Konfiguracja komputera to Windows xp home edition, Intel Celeron 2.00GHz, 512MB ram, Radeon 9000 series.
@ Martius Niestety, nie wiem jak pomóc, na moich trzech kompach o różnej konfiguracji śmiga świetnie.
Dziękuje Wam za komentarze ;)!
pozdrawiam
Pita
Fuj. Jak można w coś takiego grać. Mamy kurde 21 wiek. Bleeee. Perełką Towet Defence to jest Orcs Must Die! a nie pseudo gry z innej epoki.
Przyznam się, że dopiero po przeczytaniu tego opisu zacząłem się zastanawiać nad kupnem IR.
Chciałem tylko dodac, że teraz dorzucaja takze OSTy z Zeno Clash, SoulCastera I i II, wiec to naprawde dobry deal. I tak, lubie dobre gry, nie musza byc "ładne jak UE3" ;)
pozdrawiam
Pita
Co mój wiek ma do archaicznej grafiki tych gier? W dzieciństwie grałem w gry na cardrige'ach, później playstation wtedy pc i nie płakałem, że grafika jest do dupy, ale to co widzę na screenach i wideo to jest tragedia. Nie równając z Crysis czy GTA IV, ale nawet grami przeglądarkowymi..
To, że grafika w grze to nie wszystko, a ludzie im młodsi tym bardziej starają się temu zaprzeczyć (żeby nie było sam jestem ledwo 2 lata starszy)...
@Mac - to mam propozycje - nie graj w to. Developer, ja, fani gry jakoś to przeżyją. Orków bardzo lubię, ale tak, wolę Soulcastera. Którego stylizowana oprawa graficzny ma swój własny, fajny urok, a muzyka bije na głowę choćby tę z Orków.
pozdrawiam
Pita