Demo Kingdom of Amalur: Reckoning – co mi się podobało, a co się nie udało
„...w której wklepywanie kombosów na chama jest możliwe, ale średnio skuteczne. Z wyczuciem osiągamy lepsze rezultaty."
Skojarzyło mi się z Risen, podobał mi się ten motyw. Na demko nie mam za bardzo czasu, trochę BF:BC2 i do książek :/
Zakładając, że Torchlight II nie wyskoczy nagle w ciągu miesiąca, to wychodzi na to, że Reckoning może być pierwszą tegoroczną produkcją, która nabędę. Jakieś takie to... sympatyczne :) Z drugiej strony za 1,5 miesiąca Mass Effect 3. Czy zdążę przejść innego RPG wcześniej?
Ja oleję oba, skończę z sesją i przejdę ostatnie DLC do New Vegas - Old World Blues. Kto wie, może nawet podstawkę skończę.
Jakoś do tej pory nie interesowałem się tą grą, ale po tych zapowiedziach i ujawnieniu demka, nabrałem na nią ochoty. Właśnie włączyłem zasysanie dema, zobaczę czy gra jest warta uwagi.
Ja się narazie trochę zawiodłem na Amalur, ale zobaczymy co będzie dalej...
@fsm
Oby wydali tego Torchlighta niedługo, bo też chce zagrac, a po premierze D3 będzie cięzko z czasem :>
Poczekam, aż wyjdzie w taniej serii. Początkowo chciałem kupić w dniu premiery, ale demo z lekka ostudziło mój zapał.
Mi demko się bardzo spodobało i na pewno zainteresuję się pełną wersją.
Ja oleję oba, skończę z sesją i przejdę ostatnie DLC do New Vegas - Old World Blues.
Old World Blues to przedostatnie DLC.
Domyślam się, że opinie będą podzielone. Dzisiaj odpaliłem Reckoninga na PC i szczerze mówiąc na klawiaturze + myszce gra mi się bardzo nieprzyjemnie. Poza tym, wydaje mi się, że w tej wersji pecetowej jest więcej bugów? Wyskoczyły zaraz po wyjściu na otwarty teren.
W ogóle, twórcy tej gry chyba zrobili sobie kuku porównując ją do TES (o ile dobrze pamiętam były tego typu hasła). IMO to zupełnie inne podejście do RPG, więc ktoś kto oczekuje "czegoś podobnego do Skyrim" będzie mocno zawiedziony.
No ja oczekiwałem. A to jest jak na Skyrim zdecydowanie zbyt wykastrowane.
Ale rpgowa sandboxowa nawalanka z systemem dialogów z Mass Effecta, osadzona w wielkim sandboxowym świecie też będzie OK.
@hed
Oczywiście to zupełnie inny rodzaj zabawy, ale podobieństw do Skyrima jest naprawde sporo :) Otwieranie zamków, alchemia czy system skradania to tylko jedne z przykładów. Mamy też rozbudowane rzemiosło i duży otwarty świat. Co nie zmienia faktu, ze skala przedsięwzięcia nieco mniejsza, a gameplay bliższy Fable ;)
Z tym otwartym światłem to ja bym nie przesadzał.
Pisałem już w innym wątku, że Kingdoms bliżej do crossovera Darkness z Fable niż do Skyrima.
Mastyl - dobre podejście. Ja miałem okazję gdzieś tam Reckoning zobaczyć wcześniej w akcji i wiedziałem, że będzie to bardziej konsolowy action RPG niż Skyrim. Ale osobiście mogę bawić się dobrze i przy takiej grze.
kwiść - to chyba trochę jak pisze koobon. Ten otwarty świat wygląda mi bardziej na takie liniowe doświadczenie, gdzie raczej chodzi o akcję, a nie ogrom możliwości i celów, które można obrać na horyzoncie.
gamesiarz - prawda, to też plus. Chyba wynika to z tego, że to nowa marka, więc tak naprawdę nie przyciągnęłaby ludzi do Origin i warto zapewnić jej maksimum możliwości.
Ja osobiście mam wrażenie jakbym grał w dużo bardziej rozbudowane Fable, a co jakiś czas pojawia się w głowie "O Skyrim!" ;) Ogólnie zapozyczeń z innych jest mniej więcej tyle co w Darksiders, czyli prawie wszystko ;p
podobało mi sie ale i tak nie kupie do puki nie przetlumaczą na pl cofamy się znowu do tyłu
niewiecie czym rozpakowac ten plik bigfile0001,big?
Ja się zawiodłem zupełnie.
1. Grafika, feeling, UI, animacje do dupy. Nie ma się co tu rozpisywać jaka to chałtura. Pierwsze wrażenie po odpaleniu - budżetówka.
2. Wkurzająca na maksa kamera, która bardzo dobrze koncentruje się na kawałku ziemi za bohaterem i kawałkiem nieba. Szkoda, że nie widać, gdzie idę.
3. RA Salvatore gwarancją jaki generic shit to będzie. Sorry ale jego książki to chałtura więc nie spodziewam się za dużo po tym, zwłaszcza po tym co było w demie.
4. Podział świata (mapa) jaki nienawidzę. Mały kawałek okrągłego terenu połączony z innym takim kawałkiem wąskim tunelem.
Na plus? Nawet nie wiem.
BTW nawet otwieranie zamków zerżnięte od Bethesdy jest zepsute i beznadziejne, że aż w środku boli. Czy kopiowanie jest takie trudne?
PS2.
Walka bo widzę, że to można zaliczyć na plus. Niestety nie dla mnie. Nie grałem w slashera który by miał walkę na tak niskim poziomie. A przywołuję tu przykład slashera bo to niestety nieudolna kalka tego gatunku.
Porównania z darksiders są bardzo dla darksiders krzywdzące.
"podobało mi sie ale i tak nie kupie do puki nie przetlumaczą na pl cofamy się znowu do tyłu"
Jezu, ktoś jeszcze uczy polskiego w tym kraju?