Piątek555 --> Bez kowalstwa gra jest trudniejsza, ale imo ulepszanie zbroi i broni to fajny motyw i kowalstwo powinno być zawsze rozwijane, przez każdą postać :) No może poza czystym magiem, który i tak biega ubrany w prześcieradło.
Teraz mam kowalstwo rozwinięte do Ebonu z jednej strony, i do szkła z drugiej i na tym poprzestanę. Deadryczne elementy jakoś mi się nie podobają, a smocze zbroje sobie odpuszczam bo tak :) Kiedy już w ciężkim pancerzu dojdę do 100 i stanę się niemal niezniszczalny, to przesiądę się na lekki szklany pancerz. Teraz mimo tego, że mam odblokowane kowalstwo ebonowe, orkowe i krasnoludzkie, to moją ciężką zbroją jest stalowa zbroja płytowa. Przynajmniej odczuwam ciosy, a nie czuję się jak operator czołgu obrzucany kamieniami :) Poza tym stalowy rogaty hełm świetnie współgra wizualnie z moim zarośniętym siwym Nordem. Ebonowe kowalstwo odblokowałem, bo mam ebonowy łuk i miecz i chciałem sobie je ładnie ulepszyć.
Flyby -> Do kitu z takim realizmem. Noce w Skyrim są ładne, z tym modem u mnie to czarna dziura, zmuszająca do spania po nocach, a czasem lubię sobie połapać owady biegając nagi od pasa w górę po mokrych trawach ;)
Mam konsolę i nawet pogrywałem na niej w Obliviona ;) Brakuje mi niestety polskich napisów - dotyczy to także Skyrima. Jednak typowe bugi są na konsolowych wersjach usuwane szybciej a także z czasem ilość dodatków trochę rekompensuje brak modów. Gorzej jest z grafiką - ale coś za coś. Ciekawe jak będzie wyglądał i chodził (o ile w ogóle będzie) Wiedźmin 2 na konsoli ;)
Możesz Mutant - biegać półnagi po trawach z pochodnią, NPC też dodatkowo świeci ..
Ja w terenie powinienem wystrzegać się nagości - skyrimowe zwierzaki mogą mieć wysoko rozwinięte poczucie obyczajności manifestowane przez dodatkową agresję ;)
mój nord dobrze wyglądał w starożytnym nordyckim hełmie, też z rogami, znalazłem go w jakichś lochach, do tego stalowa zbroja (miała bonusy do zdrowia, wytrzymałaości i czegoś tam jeszcze, wszsytko znalezione w różnych skrzynkach) pomimo umiejętności 92 w kowalstwie...miecz dwuręczny z niebiańskiej kuźni, wszystko to pasowało mi do norda-woja
Flyby, narzekanie z tą grafiką :) Ja na prawdę nic więcej niż teraz oferuje mój X360/PS3 nie potrzebuję :-) Pewnie, że sie ucieszę jak tylko położę ręce na kolejnej generacji, ale i tak jestem zachwycony. Różnica jakościowa (w grafice) pomiędzy Oblivionem a Skyrim jest gigantyczna, a to ciągle ta sama generacja! Jest pięknie :)
To nie ma polskich napisów? O! Faktycznie może to być kłopotliwe. Niemniej, tak sie przyzwyczaiłem do pada i wygodnej kanapy, że nie mogę przełamać się do powrotu do mojego pieca.
Roniq ---> Telekinesis mozesz kupic: Tolfdir (College of Winterhold), Wylandriah (Mistveil Keep is the castle of The Rift, at the southern end of Riften)
Nie mam 50 poziomu w Alternaton, żeby móc kupić, a nie chce mi się wbijać tego tylko dla chwilowej zabawy...
Nie mam Skyrima na xboks więc porównać nie mogę, Owen ;) Mogę to natomiast robić z Falloutem NV ;)
Ale na samej górze JJ zamieścił porównanie graficzne Skyrima, myślę że prawidłowe ;) No i różnice są. Osobiście nie potrzebuję lepszej grafiki i póki co jadę na standardzie . ;) Pewnie z czasem zacznę grzebać i dobierać to i owo. *
Tak ..z padem wygoda ;) Niestety aby go przerzucić na peceta potrzebuję tego małego badziewa które jest drogie ;(
*) ..dzięki poświęceniu strelnikova czy Mutanta (i Trollfa) ;)
Wiem, że co kto lubi, ale zawsze mnie śmieszy ten argument z wygodną sofą.
Jak gram na konsoli to i tak siedzę na kanapie a nie leże bo średnio wygodnie a przecież przed komputerem nie używam taboretu tylko wygodnego krzesła.
Zresztą zawsze można podpiąć PC do tv i grać na padzie, odwrotnie już nie za bardzo :)
Próbowałem na xboksie grać z łóżka ..hmm. Chociaż łóżko bardzo lubię a tv mam dość duży, nijak mi nie wychodziło. Kończyłem na fotelu ;)
mam pytanie, gdzie znalesc lub kupic amulet ARKAYA. Jeden gosc w Wichrowym Tronie - w gospodzie chce bu mu taki amulet dostarczyc, brak wskaznika. Byc moze sa one losowom moze mi kiedys wpadl w rece , no nie wiem...
Mutant - bez kowalstwa gra jest trudniejsza... ‹tu cytat.›
w życiu!!!!!!! 1 ciosem zabijam giganta - 2 ciosy na mamuta a w kowalstwie nic nie mam wykupione W grze jestem w 44 poziomie... kowalstwo to dodatek dla zapaleńców....
acha - wziołem ślub... - no i kurcze.. mam dziecko..
Co ?! ..Koci kwik ma dziecko ?! Jeszcze tego w Skyrim brakowało !
Jak masz szczęście do robienia dzieci to powinieneś trafić i na amulet Arkaya - rzeczywiście jest losowy ..w sejfie mam ze dwa ;)
..właśnie w Foulgunthur, u jednego z draugrów, znalazłem kolejny ;)
wie ktoś jak dostać się do Martwej Babiny ? Mam tam dodatkowego questa a za chiny nie wiem jak tam dojść... Wilka góra i nic więcej...
Ok dzięki Flyby
EDIT: A możesz opisać dokładniej? chodzi o kopalnie lewej ręki ? No nie mogę nic znaleźć...
wysiak & xBisHoPx -->
no coz ... do tej pory myslalem ze wampir a wilkolak to jedno i to samo ... acz nigdy sie w sumie nad tym nie zastanawialem - jednak macie racje - gdy pomysle to fakt strzygi wampiry i wilkolaki wystepuja w literaturze jako rozne - chmmm - formy.
xBisHoPx -->
czyli rozumiem Ty w zyciu niczego nie oceniales inaczej niz ma/mialo to miejsce w rzeczywistosci? Gratuluje wiec - mnie sie zdazylo i to nie raz -)
Mutant z Krainy OZ -->
no wlasnie widze ze preferujesz ciemne oswietlenia ... szczerze powiem ze ja robie zupelnie inaczej - staram sie rozjasnic gre jak moge - nie chce zmieniac tematu ale ostatnio staralem sie zobaczyc gameplay'a z gry Afterfall ... i ... rany ... kompletnie czarne ekrany z blyszczacym swiatelkiem od czasu do czasu ... pomijam sama gre ale nic w niej nie moglem nawet zobaczyc - jedna wielka czarna dziura-))
wlasnie z tymi ENB jest taki problem ze naprawde ciezko jest je ustawic tak aby "calosc gry" dzialala (byla oswietlona) idealnie. Jesli polaczysz z FXAA to dodatkowe "kwiatki" wychodza - oczywiscie nie narzekam tylko stwierdzam ze ustawienie oswietlenia "realnego" graniczy z cudem -) chyba kwestia silnika gry pomimo tych modyfikacji
za pierwszym razem u mnie tez trwalo wczytywanie dluzej ale pozniej wszystko wygladalo tak samo - nie testowalem tego ostatniego ENB jakos powazniej - na razie je wszystkie pousuwalem i gram z ENB z FXAA tym o ktorym pisalem w watku XIII - ale ... jasniejsze elementy sa jeszcze jasniejsze , ciemne za to "za ciemne" ... ech -)
Flyby -->
he he he - Twoja uwaga do Mutanta " ...Jeszcze trochę Mutant a będziesz potrzebował do tego ENB dużego zapasu pochodni ..." rozwalila mnie -))) he he he he lol -) fakt tak jest z tym ENB - na screenie jednym wyglada ladnie ale jak grasz to o rany - potrafi tak "przeobrazowac" ze w nocy nie widzisz nawet konturu lasu ... czy gor (w ksiezycowa noc-)
no do dzisiaj bylo to dla mnie obojetne -)) w pracy to korzytam z Battle Cry wiec wszyscy siedza cicho i sie boja -))
konsola to jest dobra do japonskich gier mysle -))))
Flyby --> & Mutant z Krainy OZ -->
nie no Panowie - wlasnie to nie jest wcale realistyczne ze ok 6pm nie widzisz nic ... Kazdy z Was byl w gorach, prawdopodobnie chodziliscie wiele razy z Kuznic do Murowanca ... ja robilem to 100 razy -) (znam szlak przez Uplaz i Jaworzynke jak wlasna kieszen -) ... pewnego razu wracajac z Tatr wysokich przeszedlem przez Murowaniec jak zawsze, zjadlem i ... poniewaz nie bylo jeszce pelnej 9 to wyruszylem do zakopanego ... siedzialem na przeleczy miedzy kopami ok godziny 9pm ... fakt bylo to latem ale zakopane w dole bylo widoczne jak na dloni no prawie ... dopiero gdy po 10pm osiagnelismy granice lasu i do niego wkroczylismy to zapadly egipskie ciemnosci ...
chce powiedziec przez to ze owszem ENB wprowadza niezle efekty oswietleniowe ale ... z realnoscia oswietlenia to nie ma raczej nic wspolnego ... moje zdanie -)
Kopalnia najbliżej wejścia do Markartu, Piątek - prowadzi do niej mostek ..Stamtąd zacząłem poszukiwania idąc na znacznik i musiałem krążyć - dojście o ile pamiętam typu "z lokacji do lokacji", więc niespodzianki ;)
strelnikov a idź w te same miejsce zimą, już o 15 będzie ciemno (o tyle o ile może być ciemno w zaśnieżonym terenie), w Skyrimie rolnicy ciągle narzekają, że idzie przymrozek, wnioskuję, że jest już jesień i dlatego tak szybko robi się ciemno. Niestety z tym modem robi się ciemno o wiele za szybko, dlatego też wróciłem do poprzedniego używanego przeze mnie ENB :)
Nie preferuję tyle ciemności, lecz ciemniejszej niż w oryginale nocy, która w standardzie jest imo okropna, szara i tyle, z nocą niewiele ma wspólnego. W obecnie używanym przeze mnie modzie jest ciemno, ale nie na tyle, by nic nie było widać :)
Chrzanię realizm graficzny jeżeli będę zmuszony do używania kija (białej laski) aby sobie drogę znaleźć.
Lecz przyznaję że oboje (strelnikov i Mutant) odstawiacie dobrą robotę testując te graficzne wynalazki ;)
Nie przekonują mnie także wspominki z gór - góry sobie a Skyrim sobie. ;)
Wypróbowałem sobie dziś Cinematic Light z ustawieniem Normal dark night. Wszystko pięknie, tylko kolorystyka jakaś taka się robi... kolorowa, i za ostre spalenizny przy źródłach światła. Są momenty gdy jest fajnie i są momenty gdzie wygląda to strasznie jak dla mnie. Na razie wolę chyba grę w standardzie :)
Witam. Właśnie zaczałem przygode ze Skyrimem.
Jaką postac wybrać i w co "pakować" , jeśli chce grać mieczem (jakimś ciężkim, coś jak barbarzyńca) i łuk ?
Mutant z Krainy OZ -->
he he he - rany wlasnie mam w grze Sun's Dusk (November / listopad) i dokladnie z tego powodu (glownie) o ktorym napisales go (ENB) usunalem ... nic nie widzialem a cienie na twarzy mojej postaci wygladaly jak skora murzyna (bez urazy chodzi o kolor)
Morning Star January
Sun's Dawn February
First Seed March
Rain's Hand April
Second Seed May
Midyear June
Sun's Height July
Last Seed August
Hearthfire September
Frostfall October
Sun's Dusk November
Evening Star December
http://www.uesp.net/wiki/Lore:Calendar
co do defaultowego oswietlenia to rozwiazalem ten problem inaczej - mam wgrany profil kolorow i na monitorze CRT wszystko wyglada zupelnie "zywiej i naturalniej" jak na LCD - noc jest ciemna i granatowa (chyba ze zainstaluje mody lub sie pojawiaja zorze). Zauwazylem tez ze interpretacja kolorow na LCD jest "przezroczysta" - inny parametr czerni. Testowalem Skyrim i na LCD 120Hz i na CRT (gram glownie w 1920x1200 lub 1920x1080 przy 85Hz ale zdazylo mi sie uruchomic takze i w 2048x1536 jednak gra jest zoptymalizowana pod HD rozdzielczosc mysle) - CRT bez porownania lepszy jesli wezmiemy pod uwage mozliwosc zarzadzania kolorem - no ale inna technologia.
fajne jest to ze Ty szukasz "przyciemnienia" - ja za to skupiam sie na "rozjasnieniu" -) eh ciekawy jestem czy kiedys pojawi sie patch naprawiajacy oswietlenie w Skyrmi (w Oblivionie HDR nie bylo zwalone a przy wymuszonym AA ze sterownikow mozna bylo grac naprawde w przyzwoitych warunkach-)
Flyby -->
no wlasnie wspominki z gor potwierdzaly fakt ze ENB nie jest naturalne -) wiesz jak pisze Mutant o 6pm jest juz naprawde ciemno ... w Skyrim - w realu tak nie jest o 6pm - i to chcialem powiedziec mowiac krotko i na temat-) no ale jeszce jest kwestia miesiecy - Mutant jak widze operuje na jesieni ja juz w zimie -) a porownanie bylo do lata wiec z drugiej strony ... -)
tak tez wywalilem te wszystkie niepotrzebne dodatki - fajnie wygladaja na zrobionym screenie ale gdy nagle nie widzialem sasiedniego domu w Whiterun tylko dlatego ze byl "oblany chmurami" to troche wymieklem -) ... i odinstaloalem zbedne bayery-)
anyway - jak napisales : "...Chrzanię realizm graficzny jeżeli będę zmuszony do używania kija (białej laski) aby sobie drogę znaleźć..." jest najlepszym podsumowaniem "wyjechanych / pojechanych - czy reklamowanych jako naturalne - oswietlen do Skyrim -)
Baalnazzar -->
masz na mysli tego moda?
Cinematic Lighting ENB - CLENB - by HD6
http://www.skyrimnexus.com/downloads/file.php?id=4142
jest wersja 11.3 - no ciekawe - niech zobacze - dzieki za info!
KuboL|Bambol miecz dwuręczny? Jeżeli tak to broń dwuręczna, ciężki pancerz, a do łuku obowiązkowo skradanie no i łucznictwo. Do tego jeszcze kowalstwo i zaklinanie by móc mieć najlepsze bronie/pancerze w grze. Ja bym ci takie coś poradził. A co do buildu, to jak uważasz, wydawaj perki rozsądnie a będzie dobrze.
Btw niektórzy to mają problemy :P Toż to nie symulator, żeby od niego realizmu wymagać ;)
Kherlon -->
no faktycznie masz racje - nie symulator ale ... zawsze milo jak swiat w ktorym spedzasz dziesiatki czy setki godzin wyglada najladniej jak to mozliwe - imo ofc -)
Ja używam właśnie tego moda, do którego podałeś linka, podawałem go w poprzedniej części zdaje się, to ten z którym potem Ishi miał problem :)
Dni są jaśniejsze, noce ciemniejsze, światło wieczorem wygląda znacznie lepiej (według mnie) niż w normalnej wersji.
Odnośnie gór, gdy widzę takie obrazki jak na screenie, to się od razu człowiekowi przypominają wycieczki po szlakach :) Między innymi dla takich widoków nie rezygnuję z tego moda.
ah dokladnie - mam podobne refleksje podczas podrozy w Skyrim -) !
dla mnie jest on "za ciemny" ale faktycznie wyglada efektowenie wrecz momentami slicznie - rany od tamtego czasu instaluje juz 3 ENB -) tak zeby sprawdzic -) no - to musi byc ten sam mod co wczesniej prezentowales screen z kolegami Gigantami -)) - wyglada bardzo efektownie.
Ratujcie mnie, jestem właśnie w ruinach Ragnvald i mam problem z pewnym jegomościem. To już jest końcówka misji w owym miejscu, a ten oto delikwent praktycznie uniemożliwia mi jej ukończenie. Co prawda mógłbym szybko zebrać skarby i spierdzielić, ale moja elfia godność mi tego zabrania. No i problem w tym, że łukiem ubić go nie mogę, bo po wystrzeleniu 50 strzał stwierdziłem, że hp mu nie ubyło, a co gorsza, jak zdzieli mnie piorunem to mi ok. 80% punktów życia zdejmuje na dzień dobry.
Kurcze, walczyłem z jakimś draugrem, który posługiwał się krzykami. No i pech wziął, że użył krzyku, dzięki któremu mnie rozbroił. Gdzie znajduje się potem ta broń? Znika po prostu? Bo nie moge jej nigdzie znaleźć.
Poohatch -> Który masz poziom? Może trzeba poczekać aż nabierzesz mocy, ewentualnie przyjść tutaj z najemnikiem, którego nie będzie szkoda, kiedy zginie pomagając ci ubić tego kapłana :)
Thermometrr -> Bywa tak, że przedmioty zapadają się pod ziemię, ot tak sobie. Jeżeli jesteś pewien, że nigdzie nie ma twoich zabawek to wysoce prawdopodobne, że się zapadły pod ziemię i to dosłownie. Również miałem z tym problem kilka razy :/
A oto Manwe w pełnym elfickim rynsztunku.
Mutant, level 21 mam i chyba faktycznie wrócę za jakiś czas.
Termometr, broń leży na ziemi, trzeba jej poszukać, ja swoją znalazłem w miejscu, gdzie zostałem rozbrojony.
Poohatch -->
tak ale czasem przedmioty "rzucone / upuszczone" (a do takich naleza przedmioty po rozbrojeniu) zapadaja sie pod ziemie - tak jak pisze Mutant - tez tego doswiadczylem - trzeba uwazac (dlatego zawsze mam dwa luki przy sobie -)))
mysle mozesz go wyeliminowac takze sam - wez trucizne zatruj strzale, pozniej natychmiast nastepna na ktorej wykorzystasz trucizne paralizujaca cel ... gdy ten sie przewroci to podbiegnij i poslij mu 3 czy wiecej strzal - powinien zejsc - jesli nie i zacznie sie podnosci to znowu parazlizator via strzala tym zatruta i ponownie 3 do 5 strzal w cialo ... acz tak wymagajacego wroga to jeszcze w Skyrim nie spotkalem (a gram na max lvl trudnosci) - no moze kilku fakt.
No. Wreszcie wydałem kilka perków :) Mam jeszcze 8, ale 7 jest na Alchemię i 1 na 3 poziom szansy na krytyka, dla łuku.
Aktualnie poziom 62 :)
I wybiło 100 godzin gry :D
strelnikov -> Na 21 poziomie bronie nie zadają wielu obrażeń, a smoczy kapłani to najsilniejsi przeciwnicy w grze. Z paraliżem dobry pomysł, ale skoro ataki Poohatch nie robią na kapłanie wrażenia, to raczej będzie ciężko, potrzebowałby kilkudziesięciu fiolek z trucizną :)
No ale problem właśnie w tym, że strzałami go po prostu nie dam rady ubić, bo albo mu hp nie zabierają, albo minimalne ilości. Musze więc tłuc go ognistą kulą, a tutaj myk jest taki, że w tych ruinach (tak mi się wydaje, bo wcześniej nie miałem) mana regeneruje się 50% wolniej...
Poohatch & Mutant z Krainy OZ -->
ach ... nie doczytalem ze Poohatch jest na lvl 21, takze nie wiemy jakie ma staty odnosnie lucznictwa, jaki luk, jakie strzaly wiec moze troche przesadzilem ...
dobra 10pm ! czas ruszac w swiat Skyrim na przygode ... nie wiem kurcze czy sie zdecyduje na questy Towarzyszy ... w sumie byc wampirem (wiem wilkolakiem) sie mi srednio usmiecha ... poza tym boje sie zakazenia krwi...
Mutant z Krainy OZ -->
hej - nadaj gdzie byles ostatnio (jeli odkryles jakies fajne lokacje) to moze i tym razem wybiore sie Twoim tropem -)
coz ... mialem isc grac jednak kwestia wilkolaka i wampira nie dawala mi spokoju - glownie ze wzgledu na quest od Towarzyszy ... siegnalem wiec do netu i znalazlem dwie ksiazki w temacie:
- Maria Janion w "Wampir. Biografia symboliczna"
- Erberto Petoia w "Wampiry i wilkołaki"
pierwsza ma moja starsza, druga sobie wlasnie zamowilem ...
oj kolego Wysiak & xBisHoPx -->
moje zapatrywanie na temat wilkolaka i wampira wcale nie bylo pozbawione sensu - wystarczylo tylko podejsc do mojej wypowiedzi z "otwartym rozumem" -) po zapoznaniu sie z w/wym ksiazkami wroce do tematu, tymczasem bazujac na informacjach zawartych w internecie juz na samym wstepie udalo mi sie ustalic iz:
- podzial na wampiry i wilkolaki jest raczej dzielem zachodniej kultury bazujacej wszak na mitologicznych przeslaniach
- defaultowo te dwa mitologiczne pojecia (tlumaczone z greckiego) sie przenikaja - w jezyku greckim ciezko jest odroznic wampiry od wilkolakow
- wampiry i wilkolaki jako dzieci nocy bazuja na tym samym zwyczaju picia krwi oba sa takze niesmiertelne (do czasu-)
- osoba ktora pije krew moze byc zarowno wampirem i wilkolakiem (a w quescie wlasnie chodzi o to abys napil sie / napila sie krwi zakarzonej klatwa wilkolactwa)
- zwroccie tez uwage ze zarowno wilkolak jak i wampir traca dusze
- rozwazajac filozoficznie sprawe opetania to zastanowcie sie tak naprawde czy chodzi o ta przemiane w wilka czy raczej czlekosztaltna bestie na ksztalt wilka ... co juz nie dotyczy wilkolakow (poza filmami i grami)
- w starozytnosci slowa "wampir" / "wilkolak" dotyczyly okreslen "zlego" "nawiedzonego" i stosowano je zaminnie czy raczej nie bylo w nich takiej roznicy jaka widzimy dzisiaj (niektorzy widza)
- w literaturze niekiedy pojecia te stosowane sa zamiennie, takze wprowadzenie podzialu na cieplokrwiste wilkolaki i martwe wampiry to fikcja literacka pozniejszych czasow jak same przeslania w temacie (antagonizm zycia i smierci)
- no i na koniec cytat, Izrail pisze "... Wilkołak może być wampirem. Wampir może być wilkołakiem. Różnica jest może bardziej w charakterze czy światopoglądzie..."
tak wiec - nie chce powiedziec ze wilkolak to wampir - jednak te dwa stany czlowieczej przemiany (opetania) maja bardzo wiele wspolnego a wracajac do korzeni (czyli przeslan na bazie ktorych nasza cywilizacja podaje swoje legendy lub z ktorych korzysta / czerpie) trudno znalesc jakies wieksze roznice ... to tyle - przeczytam ksiazki to wroce do tematu - powolywanie sie na literature piekna nie ma sensu gdyz to takie ENB -) wszak wtedy bym juz zupelnie zmienil temat watku -)
[244]
To wszystko i tak nie zmienia faktu, że u Towarzyszy zostaniesz wilkołakiem, a nie wampirem
Ja tam wypowiadajac sie w temacie o grze staralbym sie pozostac w temacie tej gry, ale niech bedzie, piatka z plusem za starania;)
Choc w grze wystepuje rowniez calkiem sporo wampirow, ktore zachowuja sie zgola odmiennie od wyzej wzmiankowanych wilkolakow...:)
[245]
ani nie zmienia to faktu ze dla mnie wilkolak i wampir w czasie gdy mialem zakazic swoja krew byly jednym i tym samym -)
Wysiu -->
gdyby Skyrim byl dla mnie tylka gra to coz ... bylby wtedy nudny i prosty jak gra video -)) nie gralbym wtedy -) ot gra jakich setki ... a tak jest przygoda, wyzwanie i swiat do poznania - nie wiem czy rozumiesz o czym mowie ale stawiam ze tak -)
zdecydowanie jest roznica pomiedzy wampirem a wilkolakiem w swiecie gry - tyle ze do czasu rozpoczecia tego questu - jak widizsz sam - w ogole nie zwracalem na to uwagi - ba - nie wiedzialem o tym, myslalem ze oba to wampiry tyle ze wilkolak poza tym ze jest wampirem to dodatkowo przemienia sie w to cos na 2 nogach (bestie)
Wybiorę się chyba jeszcze dzisiaj w podróż po Oghma Infinium oraz Spellbreaker'a :)
"powolywanie sie na literature piekna nie ma sensu gdyz to takie ENB -)"
Sens ma strelnikov - bo to literatura była i jest nośnikiem obu "zjawisk" ;) "ENB" powstaje kiedy krytyk literacki zaczyna odwoływać się w temacie do innych dziedzin - kiedy uruchamia aparat poznawczy odwołujący się do skojarzeń medycznych lub biologicznych, tworząc tym samym coś, czego dotąd w literaturze nie było. I tak skoro wampiryzm ogarnia świat dlaczego nie miałby mu towarzyszyć wilkołak? Co wampir wyssie, to wilkołak rozszarpie. Zostanie dymiąca kupa flaków i sprofanowana wyobraźnia ;)
..dobra, idę zebrać (też do kupy) jakiś amulet (skądinąd nic specjalnego)
Flyby -->
zdecydowanie - tyle ze jak widzisz ledwo zaczalem pisac podchodzac do tematu nieco bardziej filozoficznie a juz kol. Wysiak pisze ze to watek o grze -) wiec jak sam widzisz w tym wymiarze przywolywanie literatury pieknej nie ma sensu gdyz to ENB dla samego questu (w konfrontacji z samym questem).
*przeczytaj komentarz Roniq [245] to zrozumiesz - o czym bym nie powiedzial to i tak nie zmienia to faktu ze Towarzysze to wilkolaki a nie wampiry -)
EDIT : Uwazaj chlopie z amuletami ... wlasnie przeczytalem ze jakis Szaman tak sie postaral ze ... zintegrowal sie z amuletem wlasnym i obecnie ... jest w nim uwieziony -)) wiesz literatura piekna ... szaman wilkolak -)))
niezaleznie od tego jakie byly dawne wierzenia i poglady ludzkosci, to w grach komputerowych praktycznie od samego poczatku i w ogromnej wiekszosci przypadkow wampir i wilkolak to byly/sa dwie zupelnie rozne rzeczy...
ten pierwszy to nieumarly, czyli w tej samej grupie co szkielety, zombie i licze, a drugi to po prostu "zwierzak" - juz w Bladur's Gate - grze z zeszlego stulecia ;] bylo to wyraznie rozgraniczone...
Trollf -->
tak - zgodnie z tym co i sam napisalem -)
gdy gralem w Eye of the Beholder czy Ishara to byc moze wystepowaly w nich wampiry a wilkolaki nie byly akcentowane - jesli bylo inaczej to nie zwrocilem na to uwagi ... takze pamietam Betrayal at Krondor czy Arene i coz ... jakos wilkolaki w nich nie wystepowaly lub byly tak marginalnie potraktowane ze nie stanowily roznicy wiekszej od wampirow ..
natomiast w Baldur's Gate nie gralem, znaczy sie zaczalem ale byla tak naiwna ze stwierdzilem, iz to jest gra dla dzieci reklamowana jako powazna produkcja. Po wspanialej wrecz prawie rewelacyjnej na tamte czasy Planescape Torment to Baldur's Gate wydalo mi sie "zabawka". Pozniej wracalem do niej jeszcze dwa razy ale nic nowego tworczego ani interesujacego w niej nie odkrylem ...
A moglbys mi pokazac jakies wilkolaki w Oblivionie?
Zanim powstało Planescape Torment Baldurs wytyczyło ku niemu ścieżki. Po drodze był Icewind Dale.
nie porownuje do Obliviona / ale jak by co, to brakuje mi pladrowania piwnic tu w domach raczej ich sie nie spotyka sie, denerwuje mnie ze kazda karczma wyglada tak samo... graficy sie namachali a co... juz im sie na karczmy nie chcialo....
jestem po misji ksiezycowa chorowa. wilkolak zginal,czy jest szansa ze zrobie sie wilkolakiem???? pierscienia nie mam.... dzieciom chce pokazac.... \:D
Maziomir -->
Jakie to ma znaczenie kiedy gra powstala skoro mowie o ich fabule a nie silniku na ktorym zostaly wydane? Poza tym Icewind Dale powstalo juz po Tormencie - to tak dla scislosci ...
strelnikov ->
W Oblivionie nie bylo zadnych wilkolakow, byly tylko wampiry.
Natomiast wilkolaki byly w drugim dodatku do Morrowinda - Bloodmoon.
Trollf -->
no wlasnie wiec jak nie bylo wilkolakow w Oblivionie nie byly ich takze w Daggerfallu, sam nie pamietam ale wydaje sie ze takze ich nie bylo w Arenie ... byly za to w 1 dodatku do Morrowinda ...
nie bylo ich w Ishar'ze, nie bylo ich (lub byly potraktowane podobnie jak wampiry) w Eye of the Beholder, nie bylo ich w Betrayal at Krondor i pewnie w masie innych gier z okresu 1993 - 2003/4 ich nie bylo ...
wiec dziwi mnie Twoje stwierdzenie ze " ...w grach komputerowych praktycznie od samego poczatku i w ogromnej wiekszosci przypadkow wampir i wilkolak to byly/sa dwie zupelnie rozne rzeczy..." Nie mowie ze ich (wilkolakow) nie ma w ogole - ale nie wystepuja na potege i wcale nie pojawiaja sie tak od samego poczatku a czesto sa - lub przynajmniej w przeszlosci byly - traktowane "po macoszemu" lub przedstawiane jako "wampiry" czy im podobne ...
No chyba ze dla Ciebie "sam poczatek gier komputerowych" to swiat Baldur's Gate -)
Qfa istotne!
Baldurs był odkryciem i świeżym powiewem w gatunku, a PT rozwinięciem możliwości. Nadal pisanie o jakiejś infantylności jest jak lanie łbem w obrzeże sedesu. To Baldurs ruszyło miliony graczy i wygrywało wszystko co można. Nie chcę ujmować nic PT, ale ktoś kto nie próbował zabić Drizzta nie będzie mi tu pisał głupot.
Maziomir -->
lol - przestan mi z tymi textami marketingowymi przepisanymi z internetu wyskakiwac gdyz to sie smieszne robi ...
zrozum - jesli jestes w stanie taki proces przeprowadzic - kazdy ma prawo do wlasnej opinii w temacie fabuly danej gry, ksiazki, filmu, przedstawienia, etc. wyrazilem swoje zdanie - BG byla dziecinna - wrecz smieszna gra w porownaniu ze zlozonoscia i tematami poruszanymi w PT - takie jest moje zdanie i Twoje aroganckie nastawienie nie jest w stanie nic tu zmienic a nawet mnie zaczelo milo rozbawiac -)
[259]
Być może w dniu premiery ta gra była jakoś przełomowa (z naciskiem na "być może") ale próby czasu na pewno nie wytrzymała. Bioware fabularnie nigdy nie stworzyła gry wybitnej ani gry dla dorosłych. Klepią straszne schematy po dziś dzień, które udają "mroczne produkcje" a faktycznie to takie bajki z czarno-białym światem i płaskimi bohaterami rysowanymi grubą kreską. Przed i po BG powstała masa dużo lepszych cRPG.
Zaufaj mi strelnikov - nie tylko grałem w tę grę gdy była nowością, ale byłem jej prężnym dystrybutorem i tym samym odbiorcą ocen, gwarantem i sumiennym śledczym jej osiągnięć. W tamtych czasach rynek oryginałów w Polsce był czymś pomiędzy drobnym biznesem, a sobotnią imprezą i byłem jako właściciel firmy dystrybutorem CD Projektu oraz tego produktu. Poza tym zaś mimo wszystko, a może przede wszystkim, graczem. Tak więc z atencją i uwagą ojca na wywiadówce śledziłem wszytko, co o tej grze pisano i mówiono. A oceny były jednoznaczne - łał, opad szczęki i prosimy o więcej. Oceniając więc w ten sposób BG wystawiasz sobie cenzurkę ignoranta.
ps. skyrim narazie zachęcił mnie bym przemyślał, że skoro go mam to może znajdę chwilę by dać mu szansę - kraina w której wszyscy są nadęci jak wójt po młodej kapuście sprawia, że chciałbym dziecinnego BG3 i bez 3D!
koci_kwik -->
lec do Towarzyszy - 3 w kolejnosci (z powaznych) quest to ten od ktorego wziela sie ta cala dyskusja wilkolak vs. wampir -) W tym quescie nabedziesz zdolnosc przemieniania sie w bestie i bedziesz mogl dziecku pokazac -))
BTW - ja pokazalem to swojej malej (ma 4 lata) i zero wrazenia ... smok zionacy ogniem takze jej nie wystraszyl ... nie wiem co te dzieci dzisiaj jakies dziwne -) ostatnio jej zainstalowalem Guild Wars'a na notebooku zeby mi dala spokojnie pograc w Skyrim'a a nie okupowala moj komputer -))
I zaraz dyskusja o wyższości Świąt Bożego Narodzenia nad Wielkanocą.. ;)
Maziomirze, rzuć Wiedźmina i pograj w Skyrima ;)
A mój amulet wymaga dodatkowych questów których akurat nie chce mi się robić .. ;(
..strelnikov ..uważaj z grami wobec takich maluchów ..Pozornie nie okazują swojej wrażliwości aż któregoś dnia ich dziecinny świat rozpada się i jest kłopot
strelnikov zainstalowałeś 4 letniej córce Guild Wars?! Co ten Skyrim robi z ludźmi :P
Flyby chodzi o ten maga, co miał 3 synów? Bo przy nim sporo łażenia jest, aż sobie darowałem go aktualnie.
Nie podoba mi się jak narazie Flybyu. I najpierw skończę W2 zanim w ogóle spróbuję. Ale serdecznie pozdrawiam.
Nie będę namawiał Mazio, ale.. ;) Warto zagrać - zwłaszcza kiedy dobrze wspominasz BG. Tutaj już inna mechanika gry, inaczej składane wątki fabularne i trochę brak drużyny. Ale wzrosła rola NPC-ów (w stosunku do Obliviona) przygodnych postaci - są też płatni najemnicy ..ot, namiastkę drużyny można stworzyć. Wszystko razem tworzy spójny świat, w którym można pohasać w takim stylu, jaki najbardziej Ci odpowiada.
Tak, Kherlon - trzeba w dodatku wejść w komitywę z Magami gdzie jeden quest pociąga za sobą drugi ..roboty na trzy poziomy ;)
Maziomir -->
to juz teraz rozumiem Twoje wysmienite zdanie w temacie tej produkcji -)
tak powaznie mowiac to BG - byla kolejna gra, w ktora gralem czy raczej chcialem zagrac ... dostalem ja w dniu premiery (chyba z wielkim plakatem czy mapa swiata zaplombowana pieczecia - ladnie nawet to wygladalo) a mialem nadzieje ze bedzie zabawa taka jak w Fallout'ach wczesniej, ze bedzie to jeszcze jedna udana przygoda (po Isharach Magicznych Majtkach Ultimach EotB Krondorach, TES'ach czy wysypie czesto wspanialych pod wzgledem tresci przygodowek polowy lat 90, etc.) ... nic to dostalem, instaluje, uruchamiam... Fronczewski ... o basta ... juz sie nieco zaniepokoilem, pozniej wprowadzenie ... rozwoj fabuly ... zmeczylem sie strasznie ... mialo byc powaznie i z rozbudowana przygoda ... bylo raczej komicznie z banialukami wiec zawiesilem gre na konto innej produkcji...
i gdy do dzisiaj chcesz mi wmowic ze BG bylo przelomowa produkcja to szczerze uwazam ze jestes w bledzie... byl to czas kiedy rynek gier (na swiecie) stawal sie coraz wiekszym zrodlem dochodu i marketing znaczyl juz naprawde wiele. Sama produkcja byla przecietna ale idealnie wypromowana - ot co. Zreszta od tamtego czasu opinie w prasie przestawaly byc tak naprawde obiektywne - wszystko dostawalo wysokie noty - trzeba bylo przyciagnac reklamodawcow ... wiec oczywiscie wszystko to "na czym mozna bylo zarobic" musialo byc idealnie oceniane.
Zenujace jest to, ze ktos, kto (jak pisze) byl preznym dystrybutorem tej gry neguje jakiekolwiek inne zdanie jak jego wlasne... i prosze Ciebie - ... łał, opad szczęki i prosimy o więcej.... - nie no stary przestan brzuch mnie rozbolal od Twoich frazesow -) zrozum oceniam gre tak jak o niej mysle i jaka ja widze a nie patrze na statystyki sprzedazy czy zdanie kogos innego - jesli Tobie opadla szczeka przy BG to zastanawiam sie przy jakie produkcji opadaja gacie - stosujac Twoje porownanie ofc.
BTW - tak nie ma co grac w Skyrim ... wszak "....kraina w której wszyscy są nadęci jak wójt po młodej kapuście..." to nic w porownaniu z tym wspanialym swiatem w Baldur's Gate ....
Kherlon & Flyby -->
spokojnie Panowie -) ona tylko biega w miescie (w LA) w okolicach morza/plazy i przystani a oglada tego merlina (wiem ze to inna kosmiczna ryba-) ktory tam plywa ... czasem wychodzi w gory (Shiverpeaks) ale musze jej wtedy bohaterow ustawic jako towarzyszy zeby nie ginela - no ale za to sama wie gdzie sie wychodzi z miasta, jak sie steruje i ze mozna z lokacji do lokacji sie przemiescic klikajac je na mapie -) z walka jeszcze kiepsko -))
dobra chyba ide spac - znowu mialem sesje w Skyrim i noc zawalilem - za 3h musze wstac lol no teraz to na bank jestem wampirem ekhm wilkolakiem tj. -) ale - zrobilem 2 questy i odkrylem jedna fajna lokacje!
Odnosnie 253 i 258 - w swiecie Krondoru nie bylo chyba ani wilkolakow, ani wampirow, a na pewno nie takich, jak rozumiane powszechnie? Czy zle pamietam?
strelnikov -> Co to za fajna lokacja? :)
Pytałeś wczoraj, gdzie teraz się panoszę, byłem ostatnio w Jaskini Tolvalda, dosyć rozległa jama, kilkuetapowa, pełna najsilniejszych (ale to raczej ze względu na mój poziom) Falmerów i pewnej małej tajemnicy, której chyba do końca nie rozgryzłem, albo jest ona tam tak po prostu i nie ma jakiegoś większego znaczenia (możliwe też, że wybrałem się tam w nieodpowiednim momencie, bez odpowiedniego questa). Dodatkowo warto się tam wybrać, by ze sterty ksiąg wysupłać dwie lub trzy szkolące.
Ostatnio w tamtych rejonach właśnie urzęduję, niedawno w Skale Shora byłem u kowala, który miał tajemniczą rudę dla pewnego alchemika z Pękniny, przy okazji dowiedziałem się, że mają pewien problem w kopalni, a że nie śpieszyło mi się nigdzie to postanowiłem im pomóc, bo groziła im klęska ekonomiczna ;)
W kopalni jest najrzadsza chyba ruda w grze, także warto się tam pofatygować i wyświadczyć przysługę miastu.
Mam tak w ogóle pytanie, ruda rtęci się do czegoś przydaje? Bo jest to jedyny materiał, dla którego nie znalazłem zastosowania przy stole kowalskim.
Co do sporu na temat wilkołaków i wampirów. Nie znam ich historii, źródeł w mitologi etc. znam tylko tyle, co w kulturze masowej o nich jest. Jak dla mnie między wilkołakiem a wampirem jest taka różnica, że ten pierwszy jest chory, nie ma tak na prawdę nad sobą kontroli, zmienia się w bestię pod wpływem pełni księżyca, natomiast wampir, po zarażeniu staje się światłoczułym rozumnym nieumarłym, który zmienia się w gacka kiedy chce i generalnie spija krew kiedy chce. Przypuszczam, że obecny wizerunek tych postaci się znacząco różni od tych z legend, ale tak bym dziecku przedstawił sprawę, gdyby się mnie zapytało ;)
strelnikov ->
nie mam teraz czasu na dluzszego posta, wiec na szybko... ;]
no wlasnie wiec jak nie bylo wilkolakow w Oblivionie nie byly ich takze w Daggerfallu, sam nie pamietam ale wydaje sie ze takze ich nie bylo w Arenie ... byly za to w 1 dodatku do Morrowinda ...
byly nie w 1 ale drugim dodatku do Morrowinda, i byly takze w Daggerfallu:
http://www.uesp.net/wiki/Daggerfall:Lycanthropy
Ha! Pierwszy dom kupiony i wyposażony (nawet w kobietę, która tam czeka za każdym razem kiedy wracam, za pierwszym razem zdziwiony wyciągnąłem miecz i schowałem się za tarczą ;). Ale pojawiło się pytanie:
Zwiedzam ruiny dwemerskie i jest tam kupa złomu wszelakiej maści. Da się to przetopić na ingloty, czy też przetapianiu podlegają wyłącznie ruda i istniejące już bronie/biżuteria/pancerze?
wysiak ---> O! Dzięki! Zatem trochę pozbieram i zobaczę co z tego wyjdzie ;)
strelnikov ---> Z dziećmi uważaj :) Na początku nic nie robi wrażenia, ale potem nie wiedzieć dlaczego zaczynają bać się ciemności i jak mają w nocy pójść do toalety to wołają mamę i tatę. Potem wmawiają, że boją się bazyliszka z książki i dalej twardo chcą ogląać gry nie przeznaczone dla nich...
@[221] topic konsola: oj tam, oj tam ;)
Pręty i płyty dwemerskie idą na przetop - nazw angielskich nie znam ;) Ostatnio rtęcią udało mi się jakiś sprzęt uszlachetnić - wstyd powiedzieć, nie pamiętam co to było.
..cóż, strelnikov Z dziećmi jest tak jak dodaje Owen ..Nie dają poznać po sobie początkowo wrażeń - chłonne i ciekawe wszystkiego niejako skalują dopiero odbiór świata. Potem, na ogół dla nas nagle, prezentują swoje przeżycia na nasz wzór ;) Też chcą marzyć, kochać i bać się - po swojemu - zaczynają wybierać i przeżywać - wciąż według tego, czym chcąc nie chcąc, napełniliśmy ich wyobraźnię ;)
Może, choć nie musi, dochodzić do pierwszych rozczarowań i lęków. Czasami są skrywane - bo tata się śmieje a mama nie ma czasu. Bywa że ratuje babcia lub dziadek.
W Miodosytni pod Białą Granią dają jakieś dziwne napitki, co tam przechodzę, to zjawia się smok. Ten był wyjątkowa naprany miodem, w ogóle nie interesował się mną czy strażnikami, latał w kółko pikując co jakiś czas, podbiegłem kawałek w góry zobaczyć czym jest tak zainteresowany i zauważyłem, że stara zabić się giganta. Ani smok ani gigant nie byli oznaczeni jako wrogowie, co zresztą widać na obrazku. Smok był na takim głodzie, że kiedy gigant już poległ, to zaczął się pastwić nad otoczeniem. Wyłuskał z błota kraby i je upiekł, następnie przypiekł kilka jeleni.
W końcu się zlitowałem nad fauną Skyrim i zacząłem strzelać do smoka, który się mną nareszcie zainteresował. Jak to dobrze, że niedaleko miałem do Miodosytni, gdzie kręci się straż, ledwo dobiegłem, tak mi przygrzało :)
[227]
Tak. To właśnie instalowałem. Próbowałem modyfikować, ale zawsze jest tak że jak jedno wygląda tak, że zapiera dech w piersiach, to inne znowu się psuje maksymalnie. Podregulujesz jedno, to tym samym rozregulowujesz coś innego ;)
Tak btw patrząc na postać, wydaje mi się, że wybór rasy nie był do końca podyktowany jej... mhm jak to ująć... zdolnościami magiczno bojowymi :)
Nie - bo w Skyrim nie ma to większego znaczenia - jest zbyt wiele możliwości aby ewentualne braki "rodowodu", wyrównywać. Miało to znaczenie w Oblivionie (na początku gry) ;)
Dobierałem postać wedle ..hmm, bardziej fizycznych wskazań ;)
Również sobie strzeliłem romantyczną focię z pewną, ehkm, lafiryndą, która nie wiadomo w jaki sposób trafiła w łapska bandytów i wylądowała w jamie pod Jeziorem Oka Mary. Musiałem ją potem przez pół mapy eskortować do Falkret, gdzie pracuje w karczmie, przynajmniej w ciągu dnia, bo nocami może zajmuje się czymś innym... ;)
Korzystając z okazji zrobiłem sobie pamiątkowe, romantyczne zdjęcie, tyle, że mój Nord wyszedł tutaj nieco zdezorientowany (zdegustowany?) całą sytuacją.
Owen jak widać nie jesteś sam :)
Podaj jej imię, Mutant ;)
Nie , żebym zaraz chciał lecieć ją podrywać - ale może to mieć znaczenie w losowych spotkaniach ;)
Flyby - No akurat modów żałuję, ale obiecałem sobie, że jak tylko zawita u mnie nowy komputer, to wyląduje na nim Skyrim :)
Wybór doskonały (jak o grę chodzi), Roniq - warto także mieć kompa i konsolę ;)
Imienia nie pamiętam, nie zostają mi one na długo w pamięci :) Zamiata miotłą karczmę w Falkret, na pewno ją widziałeś jeżeli tam byłeś. Kiedy koło niej przechodzę woła za mną "Na rany Shora! Wreszcie przystojny mężczyzna w Falkret" co już sugeruje, że może być spragniona wrażeń. Do ciebie oczywiście tak nie zakrzyknie, skoro biegasz w sukience, ale po miotle rozpoznasz ją na sto procent ;)
Wszystkie one miotły dla niepoznaki mają ;) Wiem jednak o kogo chodzi - na mój widok wołała "owiniesz sobie wszystkich mężczyzn wokół palca". Jak widać jej te "owijanie" na zdrowie nie wyszło ;)
Miotły to ich symbol, kto wie, może ją zgarnęli gdy wędrowała na sabat ladacznic.
Ładne screeny, ładne panie :) Szkoda tylko że na tych modach tak kolorowo się robi. chodzi zwłaszcza o dzień. A robią wam się przepalenia w miejscach gdzie są duże paleniska? U mnie jak podchodziłem do ogniska to np pół twarzy nagle białe jak papier ;)
Owen - Ja też gram facetem. Nordem dokładniej ;)
Flyby----> dalej nie mogę znaleźć wejścia :(( możesz opisać to dużo dokładniej ? Pliss chyba nie dam rady tego znaleźć :((( już sie wkurzam...
Matko, ale ten Elficki outfit pedalsko wygląda :P dobrze że poszedłem w ciężkie pancerze.
Za to szklany wygląda imo okej, dlatego sam mam zamiar w niego wskoczyć kiedy w ciężkim dobiję do setki :)
Przy pomocy potków +31 enchanting i +125 smithing wykułem daedryczny set, w którym pancerz posiada 804 defu.
Dziwne, że tak mało. Pamietam, że w temacie chwalili się większymi osiągnięciami. Co jeszcze można zrobic żeby wyciągnąć więcej?
Hm, ja z miksturami + 20%, amuletem i pierścieniem też około 25% i rękawicami + 20% do kowalstwa miałem pancerz na 800+. Odblokowane masz perki w ciężkim pancerzu dające w sumie 50% więcej za kompletny zestaw?
No chyba, że źle zrozumiałem i chodzi o 800pkt za samą zbroję, nie komplet, to nie ma tematu :P
No pewnie. Wszystkie perki w heavy armor...
Oczywiście robione na specjalnym eq do smithingu - all 22%+
Edit// Tak. Chodzi o samą zbroje :P
Piątek - masz dwie opcje ..Szukaj drogi na znacznik za tą kopalnią - Markart będziesz miał po prawej, widoczny z góry ..Jeszcze inaczej - odbij od kopalni w lewo , cały czas u stóp gór i szukaj drogi na znacznik, po prawej ..Jeżeli napotkasz lokacje, właź do nich .. Obok tej Babiny jeszcze coś jest ;) Więcej Ci nie powiem bo sam musiałbym powtórzyć trasę ..Nie dziwię się Twojej złości - pociesz się że kilkakrotnie bardzo brzydko wyrażałem się o specach z gry robiących drogi dojścia. Niestety tak ma być, to jeden z uroków Skyrim.
Roniq przytoczę tu wypowiedź Narmo z innego wątku:
Chyba jedynym "pewniakiem" jest wspomniany w linku kilof, którzy znajduje się na najwyższym punkcie w świecie gry. Reszta jest losowa. Ale możesz zrobić to co ja. Rozwiń zaklinanie jak najwyżej, zaopatrz się w czar zwiększający kowalstwo i zaklinanie, wytwórz sobie kilka przedmiotów przy pomocy kowalstwa (obojętnie jakiej jakości i z jakiego materiału) i zaklinaj je. Najpierw dodając premię do zaklinania, co powinno stopniowo zwiększać bonus kolejnych zestawów (mój rekord to chyba +109% na przedmiot), a jak już będziesz miał rozwinięty dostatecznie wysoko zestaw zaklinający, to zacznij tworzyć zestaw do kowalstwa. I w zasadzie tyle.
Wysiu -->
tak mi sie wydaje ze nie bylo - przynajmniej nie pamietam a w necie nie szukalem - pisalem z pamieci -) w pozostalych tez nie pamietam aby byly - jesli tak to byl to marginalny watek / epizod / element ze nie wplywal na rozgrywke lub dotyczyl li tylko pewnych wydarzen - ale szczerze nie pamietam zarysowanego podzialu na wampiry i wilkolaki w praktycznie zadnej wiekszej (czy raczej powinienem powiedziec "udanej" -) produkcji lat '90
Trollf znalazl je w Daggerfallu ale ... nie wspomnial ze za to wamiry w tej samej grze zostaly potraktowane "marginalnie" - przynajmniej w stosunku do tego co dzisiaj mamy w Skyrim.
Trollf -->
tez nie mam teraz czasu na dluzsza wypowiedz :
napisalem ze byly w "jednym" dodaktu do Morrowinda (obojetne czy w 1 czy 2)
co do Daggerfalla to jesli w niego grales to wiesz ze wiekszosc z nich bylo forma raczej Besti niz wilkolaka w tym rozumieniu w jakim tu interpretujemy. Fakt mogles sie zarazic wilkolactwem - nie bylo jednak - a o to chodzilo glownie - zarysowanego SZTYWNEGO i TWARDEGO podzialu pomiedzy wampirem a wilkolakiem (pomimo ze te dwa stany roznie wplywaly na statystyki - widzie po necie - w grze nigdy nie udalo mi sie zarazic) .
Brawo - na ponad 10 gier RPG (wiecej - niektore mialy po 4 czy wiecej czesci EotB czy M&M) z lat '90 znalazles JEDNA z wilkolakami i wampirami ... no no no wiec chyba nie byl to tak popularny temat jak pisales wczesniej... -)
szczerze jakos nie przekonales mnie co do istnienia slinego trwalego i od dawien dawna istniejacego w grach komputerowych (od samego poczatku jak pisales) podzialu na wampiry i wilkolaki .... byc moze po 2000 roku ale siegajac do korzeni to sorry ale nie widze aby watek ten byl szczegolnie akcentowany (watek podzialu pomiedzy tymi dwoma formami)
Mutant z Krainy OZ -->
dopiero z pracy wrocilem -)) zrobie zaraz print screena - lokacja jest o tyle ciekawa ze zamieszkiwana brzez zlodzi w liczbie nie wiem - 15? -) jeszcze nie sprawdzalem ale zamierzam ich wszystkich powybijac - silnie strzezony fort z pulapkami -)
ide szybko cos zjesc i musze podjechac do starszej pozniej na spokojnie przeczytam posty nastepnie wpadam w Skyrim - lepsza gra niz jalowa dyskusja w temacie wampirow i wilkolakow -)
Siedzę w ruinach dwemerskich w ramach misji dla gildii magów i staram się ustawiać soczewki. Strzelam w nie zaklęciami ognia i lodu. Niestety promienie przesuwają się wyłącznie do dwóch pozycji i nie chcą za nic staną w pozycjach wymaganych do ustawienia soczewek. Ktoś wie może o co chodzi?
Sukces! Korzystałem ze złych zaklęć :-)
Wiesz co, Owen? Przyznam się że w tym wypadku po raz pierwszy (i miejmy nadzieję ostatni ;)) skorzystałem z instrukcji na youtube - wpisz w google nazwę tych ruin.
..i po co google ;(
[305]
Było by miło jak bym jeszcze zrozumiał o co chodziło Narmo jak to pisał :P
Zaklinaj przedmioty czarem "premia do zaklinania" a potem załóż taki zestaw na siebie i zaklnij przedmioty czarem "premia do kowalstwa". Chociaż ja nie spotkałem się jeszcze z czarem dającym premię do zaklinania :(
Za każdym razem premia do zaklinania będzie większa, kiedy będziesz zaklinał kolejne zestawy, bo będziesz miał z każdym te premię coraz to większą, o to chodziło Narmo :)
[311]
Bo chyba nie ma takiego czaru. Dlatego nie rozumiem :p
Edit// A jak jest to bardzo rzadki po po 100h się z takim nie spotkałem, a uważnie przeglądam zaklęte itemki.
I po co tak się męczyć - niedługo stuknie mi "setka" kowalstwa a zaklinanie mam na 80 - jak miałem czas to wytapiałem znalezione rudy, dokupywałem sztabki a nawet skóry i wio ..nieraz poziom wpadał przy okazji.
Potem, najczęściej w piwnicy Samotni, hurtem załatwiałem zaklinanie na przemian z alchemią ;) Z lenistwa nie chce mi się robić alchemii - czasem w Białej Grani pobieram u alchemiczki lekcję, żeby za bardzo nie odstawać. ;)
Ja nie mam kamieni z duszami, by móc nabić sobie szybko zaklinanie, w alchemii jestem prymusem, kobieta z Białej Grani już mnie nie nauczy, bo kiedy proszę ją o lekcje, odpowiada mi, że umiem więcej niż ona :( A szkoda, bo kiedy mnie uczyła, to miała pieniążki na wykupienie mikstur ode mnie, których po wizycie w mieście robiłem na kopy z kwiatuszków zebranych na spacerach.
Faktycznie. W standardowej wersji gry nie ma tego czaru. Dopiero teraz zauważyłem, że miałem zainstalowanego tego moda:
http://www.skyrimnexus.com/downloads/file.php?id=5540
A to widzisz...
Jestem ciekaw jak DiabloManiak wbił sobie 2259 pancerza (ogółem), czym się kiedyś chwalił.
Btw: To już prawie jak cheaty ;P
Kamieni z duszami mam tyle że czasami podejrzewam że one potajemnie w plecaku się kocą - no, czarnych mam tylko 4 ;) Jeden z dwóch łuków deadrycznych dba o ich napełnianie, drugi mnie napełnia zdrowiem - piekielne mają obrażenia , ponad 120. Dodając ebonowe strzały (bo deadrycznych wciąż mało) i NPC od czarów - czuję sie względnie bezpiecznie ;) Poziom niestety, już 41 pierwszy ;( Za szybko leci.
Mój ebonowy łuk ma ponad 120 dmg :P Nie stosuję zaklętych broni, jedynie pancerze, także kamienie z duszą to rzadkość dla mnie.
A Brzytwę z Obliviona masz? Zabawny sztylecik - obrażenia ponad 24 i zdarza mu się zabijać jednym ciosem. Chyba będę musiał na jego cześć potrenować walkę z tarczą ;)
Czy steam tworzy jakieś kopie zapasowe zapisów gry ? Musiałem sformatowac komputer i straciłem wszyskie savy po 191 h grania :C :C :C..Gre miałem zainstalowaną na innej partycji.
W obliviona nie grałem, chodzi o "szczęśliwy sztylet" który dostajemy w podarku zdaje się za uratowanie honoru poległych w jaskini pełnej misiów i wił? :)
Sztylet Dagona, Mutant ;) quest z Muzeum ( był także w Oblivionie, w jednym z dodatków)
Przy tym queście można się także dorobić deadrycznego sprzętu ;)
gothmok - nie słyszałem o save na serwerach Steama - są zdjęcia
Zrób małą przerwę - jak ja ;) Nareszcie dostałem czwarty dodatek do Fallouta NV "Lonesome Road" (na peceta) i zamierzam zmienić klimaty ;)
Flyby -> To mi się poknociło coś :)
Roniq --> jak się nudzi to jest prosty sposób - gra od początku w inny sposób :P Mnie się gra magiem bitewnym po ponad 100h znudziła, zacząłem grać od nowa wojownikiem, dobijam do kolejnej setki i się nie nudzę póki co.
quest: Dostarcz zapasy do Wysokiego Hrothgaru
Panowie, co tam trzeba dostarczyć? Wiem, że to śmieszne i quest zupełnie nieistotny, ale gdzieś zgubiłem, sprzedałem czy tam nawet przejadłem te pożywienie i nie wiem co mam teraz wrzucić do tej skrzynki przed klasztorem żeby zaliczyło mi questa. Pomoże ktoś?
Tak, jestem estetą i muszę mieć wszystko równo i pozaliczane :D
Maroll to co miałeś dostarczyć, to nie mogłeś tego zjeść. Jest to jakiś pakunek, skrzynka lub coś w stylu, nie pamiętam dokładnie. Po prostu poszukaj w zakładce Różne.
Kurcze .... 6.45am ... z godzine temu zakonczylem dzisiejsza sesje Skyrim ale cos mnie podkusilo aby jeszcze sprawdzic mody, ktore sie ostatnio (24h) pojawily, patrze a tutaj nowe ENB:
Last ENB Injection I will ever need
http://www.skyrimnexus.com/downloads/file.php?id=6578
pomyslalem ze skoro taka nazwa to wszystko w modzie jest juz tak jak byc powinno ... niestety facet ma inny gust jak ja -) dodatkowo konfiguracja tego ENB jest srednio mozliwa do zastosowania - poza pieknem niektorych miejsc wnetrza sa tak ciemne jak na screenach, ktore Mutant zrobil (korzystal z jeszcze innego ENB) swego czasu i nam tutaj prezentowal, (jaskin nie zwiedzalem z tym modem ale zakladam ze sa takze tragicznie ciemne) ale co ciekawe "duze wewnetrzne przestrzenie" sa ladnie oswietlone (przynajmniej w Whiterun) a co wazniejsze zauwazylem brak "zaciemnienia" przedmiotow "od przodu" - tych ktore sa dobrze oswietlone. Niestety oswietlenie w ciagu dnia nadal oparte jest na kontrascie a dodatkowo chyba cos autor zwalil - przejscia tonalne sa widoczne na niebie - innymi slowy dithering jest zwalony (przynajmniej na ATI) i nie poprawia nienaturalnej czasem interpretacji kolorow... dodatkowo wcale nie dziala (poprawnie przynajmniej) z crossfire ... rany dobrze ze tradycyjnie zrobilem kopie plikow ini (jak przed wgraniem kazdego ENB) gdyz takze zmienia czesciowo niektore wartosci/wlasciwosci interpretacji odleglosci polozenia obiektow od widza (gracza) co wplywa oczywiscie na sposob wyswietlania textur (ich detali) - dla przykladu wartosc wyswietlania maxymalna dla trawy pozostala niezmieniona w stosunku do wartosci wczesniejszej natomiast optycznie wgrywa sie "zaledwie do polowy dystansu w porownaniu do stanu wczesniejszego" ... innymi slowy w dalekiej odleglosci od gracza ... nie ma jej w ogole - bardzo dziwne - nie spotkalem sie wczesniej z czyms takim zeby parametr pozostal niezmieniony a optycznie "ubylo polowe flory" - zmienilem textury na normalne z gry (tj usunalem moda z flora) ale nic to w interpretacji nie zmienilo ...
Pisze o tym z 2 powodow:
- na tych komputerach, ktore maja ATI x2 (lub wiecej) moga pojawic sie problemy (aby ich nie bylo trzeba wylaczyc CF) z tym konretnym ENB (ale facet zastrzega ze roznie moze wygladac na roznych PC i roznie dzialac)
- i powod wazniejszy - pomimo mankamentow (jak dla mnie) ktore na szybko udalo mi sie zauwazyc to jest jeden podstawowy plus - ta wersja ENB zawiera w miare dobrze oswietlone przedmioty w momencie gdy pada na nie swiatlo od przodu ... niestety tylko noca udalo mi sie to zaobserwowac-) - nie wiem czy jest to regula tego moda (za krotki test) ale w innych ENB gdy podchodzilem z pochodnia do obiektu a ten byl "czesciowo ukryty w cieniu" to raczej wygladalo to nienaturalnie
W sumie daleki jestem od jego polecenia ale jego "dziwne dzialanie" zachecilo mnie do dalszej exploracji i zachecony postami z Nexusa odwiedzilem nastepnie:
http://enbdev.com/index_en.html
i zobaczcie co robia goscie ... na forum prezentuja rozne modyfikacje plikow ENB (nie tylko do Skyrim) a konfigi czasem opisuja zreszta mozna zapytac ... ech - zobaczcie sami na przykladowy screen - pochodzi z w/wym. strony a zawiera jedna z wielu modyfikacji ENB -) za to twarz od frontu nie ma beznadziejnych zaciemnien (twarz smoka lol mam na mysli-) tak powaznie tego nie widac "na obrazku" - nie widac jak mocno jest "zacieniona" nioswietlona czesci glowy smoka
Po krotkiej a owocnej lekturze w/wym. strony (czy raczej jej forum i kilku linkow tam zawartych) pobralem jeszcze takie dwa - wydaje sie niezbedne - mody z Nexusa:
Realistic Lighting Without Post-Processing
http://www.skyrimnexus.com/downloads/file.php?id=4323
(mozna zamienic / pobrac jakakolwiek wersje z przetwarzaniem - jak wczesniej)
i w razie co efekt bloom (poprawione shadery)
SKYRIM ENHANCED SHADERS
http://skyrimnexus.com/downloads/file.php?id=822
teraz ide spac ale do enbseries.ini wroce po powrocie z pracy -)
Ładny ten smok... Cóż jest jednak jakaś przewaga w jakości grafiki na rzecz piecyków :)
strelnikov --> ty to masz siłę grać. Ja musiałem przerwać trochę wcześniej żeby rano wstać. Z drugiej strony może po prostu praca przy kompie a potem relaks przy kompie może robi swoje. Nie wysiedzę tak ;)
Realistic Lighting Without Post-Processing - wreszcie coś, co mi się podoba, przetestuje po pracy :D
Zmierzając do Ivarsted, pierwszy raz tym stromym podejściem nad rzecznym kanionem, zobaczyłem wiele świetnych widoków gdzie warto przystanąć i pooglądać :)
Trochę sobie pospamuję ;)
Smoki, nie dość że ładne, (aczkolwiek moim daleko do tych, które ganiają po monitorze Strelnikova) to ogromne. Kiedy się z nimi wojuje z kamerą fpp to nie do końca widać o ile przerastają naszą postać.
Obraz rozmyty i kolorowy bo wypiłem za wiele podejrzanych mikstur, w tym sok śpiącego (śniącego?) drzewa.
Panowie, macie pomysł jak zdobyć jakiś element zbroi złodzieja?
spoiler start
Wykonuje questy dla gildii złodziei, i paserka Tonilla chce mi jeden z elementów "apgrejdżować", a ja wszystko posprzedawałem. Mi nawet nie chodzi o podrasowanie sprzętu tylko żeby odblokowac u niej opcje kupna - sprzedaży
spoiler stop
strelnikov ---> napisales na forum ze dolączyles do towarzyszy i zaraziles sie wampiryzmem, szukales tego w statystykach i nie mogles tego znalezc. wysiak ladnie ci wszystko wytlumaczyl, ze przystepujac do towarzyszy stajesz sie wilkolakiem. w skyrim jest rozgraniczenie miedzy wilkolakiem i wampirem. mozesz to sobie sprawdzic stajac sie wampirem lub wilkolakiem i popatrzec na bonusy. jak jest w rzeczywistosci nie wiem nie spotkalem jednego lub drugiego, jak jest w innych grach ... nie interesuje mnie to zwlaszcza w tym watku, gdyz jest on o grze skyrim.
Wczoraj.. znaczy w nocy, wróciłem do składania tego amuletu (ważny z racji zbierania Krzyków) i wiecie co? Pierwszą postacią , wcześniej skompletowałem go bez trudu a teraz utknąłem w końcówce, podczas drugiej (ostatniej) wizyty w grobowcu Geirmunda, czy jak mu tam ;( Jest tam przejście do ukrytej sali i za cholerę nie mogę go znaleźć .. Ale shame
brzeszczot -->
spoiler start
chyba jedyny sposób to konsola, komenda player.additem d4ac3 1
spoiler stop
O, usuwa sporo bugów w questach ..m.in. właśnie w queście który wykonuję. Zatem spokojnie zostawię go sobie na później ;)
Chyba zacznę grę od nowa, tym razem Khajiitem, w miarę możliwości ciągle się skradając, a mając w użyciu sztylety i łuk :D
rany nie moge sie wyspac (pomimo ze tymczasem nie zdecydowlem sie na questy od Towarzyszy i wilkolakiem jeszcze nie jestem-) wrocilem z pracy - zjem cos i siadam do Skyrim'a (to jakis nakrotyk chyba jest -) a konkretnie do edycji ustawien ENB -)
Owen -->
stary - grasz na konsoli? Skyrim nie zasluzyl no to -) Naprawde jesli mozesz powaznie przesiadaj sie na PC ... to cos co jest na konsoli wyswietlane ma sie nijak do gry (a raczej jej mozliwosci) na PC, w zasadzie konsola jest dobra do gier video - mam na mysli rozrywkowych czy rysunkowych /3D (japonskich anime np.) - oczywiscie imo. Obrazej JJ prezentowany w pierwszym poscie nawet w polowie nie oddaje roznicy pomiedzy consola a pc. Nie zrozum mnie zle - nic sie nie czepiam - tylko polecam (w miare mozliwosci) - przesiadke na PC (oczywiscie jesli grasz na konsoli)
Baalnazzar -->
heh - nie mam ale ... nie umiem sie powstrzymac -)) jestem mistrzem nalogow - ) jak cos mnie wciagnie to na calego albo w ogole -) wiesz wiekszosc ludzi traktuje Skyrim jak gre - ja raczej jak wyimaginowany swiat w ktorym moge na chwile zaistniec takim czy innym (takze w myslach wykreowanym) charakterem ... wiem ze Skyrim to nie RPG "starych czasow" ale ... wciaga jak "stare dobre gry" i nie zamierzam zmarnowac jego potencjalu-) wiem przesadzam ale wreszcie jakas gra mi sie podoba - nawet w ME3 zagram dopiero jak ochlone od Skyrima (wiec nie na poczatku marca -))
Mutant z Krainy OZ -->
spamuj spamuj - lubie ogladac Twoje obrazki, takze patrze czasem gdzie Ty i Ishimura12 sie udajecie - juz mi sie zdazylo wiecej niz dwa razy podazyc Waszym tropem - jak wiesz pomimo czasu zainwestowanego w Skyrim boje sie go skonczyc przedwczesnie wiec badam kazde miejsce dokladnie i nigdzie sie nie spiesze. Zreszta screeny sa wazne poniewaz dzieki nim latwo zauwazyc jak dany mod zmienia gre i podjac pierwsza / wstepna decyzje o celowosci instalowania (lub nie) danego moda. Takze zauwzylem ze ten sam ENB u Ciebie wyglada inaczej jak np. (u mnie - no innego porownania nie mam - chyba jeszcze Ishi publikowal wczesniej screeny ze swojej gry
Flyby -->
rany widze ze ten amulet juz od kilku (no conajmniej 2) dni jest obiektem Twoich zainteresowan ... no niech mnie spotka ta sama przygoda -)))
Roniq -->
dla porownania : http://www.uesp.net/wiki/Skyrim:Paarthurnax
BTW : akurat armor ktory prezentowal Flyby jest jedna z najpiekniejszych zbroi (i to nie tylko moim zdaniem) a gdybys sie przypatrzyl dokladnie to - byc moze - udaloby sie Tobie odkryc na jakim "filmowym pancerzu" jest wzorowany ... -)
xBisHoPx -->
nie ma sensu dyskusja z toba gdyz w Skyrim widzisz tylko gre a jakiekolwiek dywagacje czy rozwazania ciebie nie interesuja, w poscie [221] dokladnie napisalem ze do tej pory wampir i wilkolak byly dla mnie jednym i tym samym a tych 2 form nie odroznialem (czy raczej nie widzialem w nich roznic wystepujacych) - przyjalem ze wilkolak jest specjalnym rodzajem wampira - jak tez napisalem ...
beznadziejne jest fakt, ze gdy mowie iz wampir i wilkolak jest dla mnie tym samym to ty i wysiak nawet nie podajac podstawowych roznic ani lektury w temacie potraficie sie doczepic tylko do tego ze "pomylilem te dwie formy / stany" w quescie Towarzyszy ... kazdy normalny czlowiek umialby takze pokazac roznice tych 2 opetan jesli widzisz ze druga strona ich nie odroznia .... coz wysiaka i twoja intencja bylo tylko doczepienie sie ze cos pomylilem (acz dla mnie - tak jak w mitologicznym kontekscie patrzac - te dwie formy jak mowie byly tym samym)
Zobacz - Mutant w 3 zdaniach potrafil przedstawic mi roznice i zachecil do dalszego sprawdzania informacji w temacie podzialu na wampira i wilkolaka ... - ty potrafiles sie tylko doczepic a w chwili gdy chcialem temat rozwinac to z kolega wysiakem stwierdzacie ze to jest tylko watek o Skyrim - a g. prawda - to jest watek o Skyrim wiec takze i wampirach i wilkolakach skoro te wystepuja w grze ...
Zaraz wam wpie*dolę za ten nerd-play bo mi robicie smaka samymi screenami a ja ledwo skończyłem z nałogiem...
strelnikov ---> moja wypowiedz nie miala na celu wysmiewania i niczego sie nie czepiam. jezeli tak to odebrales to przepraszam.
Ten smok ośmielił się przerwać damie kąpiel ->
Strelnikov - ostrzegam, quest z amuletem jest zabugowany i chyba ten bug zmusił mnie do przerwania questu (szkielet z trzecią częścią amuletu zapadł się pod ziemię) Ma to być naprawione w najnowszym patchu.
a takie pytako: na którym poziomie ukończyliście gre???
zauwazyc mozna ze postep znacznie rosnie nie na robieniu guestów tylko na zabijaniu
Ja jestem na 49 i jeszcze misje bractwa, towarzyszy, wojna domowa no i oczywiscie glowny watek - to jak kazdy zostawiam na koniec
nic u towarzyszow nie robione wiec ani wilkalaka ani wampira sie moja postac nie zmieniala
ale pamietam wampira z Obliviona - to byla mocna rzecz!!!!!
A kto ma ochote spasc z fotela.... pamietam w Oblivionie jak moja postac stala sie wampirem , nawet nie wiadomo bylo kiedy, jak za dnia chodzila to troszke obraz byl rozmarany, mysle sobie - k.wa karta graficzna padla. dopiero po paru dniach, jak chyba na golu ktos wspomnial o wampiryźmie..... nigdy tego nie zapomne...
a wracajac do akcji - smok kontra gohater - moj syn - 6 latek az podskoczyl z wrazenia- wsdyd sie przyznac ale wtedy podkrecone byly glosniki, jak walło ni i jeszcze ta muzyka.... efekciarsko - hehe
FLYBY- ty swoją laskę w stringach puszczasz????
Trollf - ty masz gohatera na 81 poziomie??????? jak, gdzie kiedy???/
Ja skończyłem grać Nordem na 71 lvl, ale jeszcze wrócę do tej postaci i wbije 81 :P
Na razie Khajiit 5lvl xD
A szczerze mówiąc to zbroja eisen b.ładna i "twarzowa" ;) ponieważ nie daje się doprawić kowalstwem ma standard odporności zbroi ebonowej. Już mój NPC ma w tej chwili lepszą - orkową, podrasowaną do legendarnej opcji, z zaklęciem 70% dodatku do zdrowia ;) Ale, zadaniem NPC-a jest chronić panią więc trzeba w niego inwestować ;)
To ebonowe stringi, koci kwik - mocniejsze niż średniowieczne pasy cnoty ;)
O fuj, idź pan w ... z takimi stringami, wygląda, jakby kobieta od tygodnia nosiła jedną pieluchę ;)
xBisHoPx -->
przeczytalem swoja wypowiedz - byc moze byla za agresywna - takze przepraszam nie chialem byc "arogancki". najzwyczajniej w swiecie naprawde (poza dwoma roznymi slowami) nie bylo dla mnie znaczacych roznic w tych stanach wiec zainteresowany "szczegolami" zaczalem "badac temat" co bylo powodem moich "rozbudowanych wypowiedzi".
Flyby -->
ojej - to i patch 1.4 tego nie poprawil? Gram na 1.3 (nawet nie na 1.3.1) i boje sie uaktualnic (no zrobilem kopie wersji 1.3 jakby co) dzieki za ostrzezenie-)
rany Flyby - co Ty tam robisz ... [346] ... nie no stary ... kapiel ze smokiem w potoku gorskim ??? wiesz co ... uwzgledniajac fakt ze grasz dziewczyna to moge powiedziec ze ... perwersem jestes skoro ze smokiem sie tak zblizasz -))))
koci_kwik -->
nie nie - nie koncz gry - nie ma nic innego na rynku tak dobrego - bedzie ME3 za ponad miesiac tyle ze ... to strzelanina jest ladna w milej fabule osadzona wiec jesli utrzyma Ciebie przy kompie 80h to i tak bedzie dobrze-) graj najdluzej jak mozesz w Skyrim - ja tam skoncze gdy dodatek bedzie zapowiedziany-)))
no wlasnie - wampira z Obliviona takze pamietam -)) he he he - )) tez na poczatku nie wiedzialem o co chodzi ale pozniej zlookalem infekcje i ech ... musialem gre z sejva 2 dni wczesniej wlaczac -)) (nie lubie tych krwiopijcow-)
Rzecz w tym strelnikov, że patcha 1.4 jeszcze nie ma ;) ..a przynajmniej ja go nie mam ;) Mam wciąż 1.3.10.0
Wszelakie zbliżenia ze smokiem określone są patentem ebonowych stringów i reszty zbroi. Jak co nie wytrzyma to bedzie winien ten (chyba Japoniec ?) co zbroję projektował, nie ja. ;)
Mutant ..hmm ;) Jesteś pewny swoich skojarzeń ? ;) Może za dużo pieluch wymieniałeś ? To minie..
Ja tam bez problemu zdobyłem 3 fragmenty amuletu, widocznie bugi mnie nie lubią i dobrze ;)
Flyby -> Pieluchy zmieniać to dopiero mi przyjdzie, za mniej więcej dwa tygodnie :)
Mam pytanie: Co trzeba zrobić aby zbadać lokację Kopiec Pylarza? Na mapie jest on koło Spoczynku Hamvira i nie pokazuje że go zbadano. Na przeciw wejścia jest za ołtarzem jest wyraźnie zawalony tunel. Na filmikach widziałem jak niektórzy od razu mają je otwarte.