Mam problem z jednym HDD. Miałem RAID 0 zrobiony z 2 dysków Seagate Barracuda 7200.12. Stwierdziłem, że RAID mi nie potrzebny i dyski rozdzieliłem, sformatowałem i ogólnie chciałem postawić system na nowo. Będę owe dyski nazywał A i B.
Dysk A - wszystko jak po maśle,system zainstalowany, komputer działa.
Dysk B (na nim chcę system bo na A mam gwarancję i mogę go za więcej opchnąć) - nie idzie zainstalować systemu, instalator przed samą instalacją wywala błąd, iż nie widzi HDD i proszę załadować sterowniki z płyty. Dodam, że bios widzi HDD.
Dysk A+B w RAID0 - system widzi Raidowy HDD i nie ma problemu z instalacją.
Komputer działający na systemie postawionym na dysku A i dysk B podłączony normalnie jest widziany przez system i można na B zapisywać, kasować, formatować i po prostu B działa.
Jakieś pomysły?
up
skan leci, szybkość od 118MS/s do 132MB/s więc jak na taki HDD to szybciuteńko leci...zobaczymy, no jestem w szoku po prostu WTF...
BIOS widzi --->
Instalator nie widzi --->
Przepinałeś do innego gniazda na płycie głównej?
obleciałem wszystkie gniazda i ten HDD nie jest widziany przez instalator na żadnym Sata, a ten na którym mam teraz system widziany jest na każdym...po prostu robię wielkie oczy i wielkie WTF
system to Win7 HP x64 oryginał
1. nie mam
2. na płycie od płyty głównej nie widzę
3. identyczny HDD nie prosi o żadne drivery więc raczej nie w tym problem
EDIT: HD Tune pokazuje, iż dysk jest FAT16 mimo, że X razy już go formatowałem jako NTFS, co do cholery? @_@
dobra poddaje się...
podlacz dysk B w porcie dysku A (na plycie) a dysku A wogole nie podlaczaj? czy juz probowales tylko dysk B w roznych portach i z roznymi kablami?
edit: a i mozliwe ze w biosie musisz pomieszac zeby raid wylaczyc.
Ponownie:
dysk A - działa na SATA1, 2, 3, 4, 5, 6 - na każdym widać HDD i w biosie i w instalatorze windowsa
dysk B - nie ważne który port - bios dysk widzi, instalator nie widzi
W biosie ustawienia Raid są wyłączone. Podłączanie TYLKO jednego dysku (w tym przypadku B) nie pomaga, w momencie jak podłączę A i B to bios widzi obydwa a instalator widzi tylko A. W momencie jak podłącze A i B w trybie Raid 0 to bios widzi obydwa, komputer tworzy Raid a instalator widzi jeden dysk z pojemnością 1TB czyli tak jak być powinno.
Dysk B sam z siebie nie działa O_O za to po podłączeniu w Windowsie śmiga, można formatować, kopiować, usuwać, męczyć HD Tunem, sprawdzać błędy itd. i wszystko jak z książki.
oszalałem -_-
Windows XP instaluj się bez zająknięcia O_O
EDIT: męka zakończona, Windows 7 po formacie zrobionym przez instalator Windowsa XP widzi dysk...
nie ogarniam, coś może z MBR bylo zwalone, nie wiem, nie chce wiedzieć, mam z głowy...