Siema
posiadam płytę główną pod AM3, procesor athlon x3 455, ram DDR3 PATRIOT 1600MHz , grafiki 8800gts i 6570.
Miałem zasilacz Chieftec 450W i zestaw nie chciał się uruchomić - było słychać 1 dłuższy i 2 krótsze sygnały.
Pojechałem do sklepu gdzie kupiłem części ( zabierając je ze sobą ) i tam wszystko pięknie na ich zasilaczu i monitorze śmiga, więc sobie kupiłem zasilacz będąc przekonanym, że tamten padł lub jest z nim coś nie tak .
Wracam do domu, podłączam ( Chieftec 500W ) - nadal to samo.
ktoś może wiedzieć o co chodzi ? bo już mnie kurwica łapie ;/ monitor lcd łącze przez DVI
Na biosie AWARDa (zgaduje z braku modelu plyty) taki beep kod oznacza brak/problem karty graficznej.
bios AMI, płyta to ASUS M4N68T PRO
Testowane na dwóch różnych kartach graficznych które na pewno są sprawne .
Może to być coś z kablem od monitora ? bo przecież cały zestaw poza monitorem normalnie się uruchamia w serwisie ;/
Odpowiedź w tym wątku a nie Nowy wątek. Bierzesz cały sprzęt z domu i jedziesz do serwisu. Tam się okazuje, że wszystko działa. Wracasz do domu i odkrywasz, że nie podłączyłeś listwy zasilającej.
Kabel nie ma nic do rzeczy. Problem jest albo z karta graficzna (pewnie zle podlaczona), albo z pamiecia - na googlach widze, ze podobne klopoty mieli ludzie z niektorymi pamieciami, niekompatybilnymi z plytami Asusa. Ale skoro w serwisie dzialalo, to pewnie opcja pierwsza.
tamten wątek ma już nieaktualny tytuł, więc założyłem nowy.
sęk w tym że cały komputer właśnie jest tam zawożony, jedyne w czym różnica to monitor - tego ze sobą nie zabierałem
edit: naprawdę nie ogarniam jak to jest możliwe że tam działa a u mnie nie - wkładałem obydwie karty już po 50 razy ;/
jedyne co mi przychodzi do głowy http://www.youtube.com/watch?v=qy03EDdDsBw
Z opisu tego pikania wynika też, że może to być 'horizontal retrace failure', co się tyczy już monitora chyba, ale nie sądzę, żeby tyczyło się monitora LCD.
Na wszelki wypadek odpaliłbym bez podłączonego kabla monitora, żeby to wykluczyć.
Nie chcę nic mówić, ale to może być też uszkodzenie slotu PCI-Express. Tyle ile można Ci poradzić już zrobiłeś (grafika i zasilacz), sprawdź jeszcze z różnym obłożeniem slotów pamięci, ale raczej to nic nie da. Ostatecznie reset CMOS.
uszkodzone PCI-E .. hmm.. w serwisie sprawdzali na swojej i na mojej karcie i było ok -> znikome prawdopodobieństwo żeby wtedy było ok a wcześniej i później już nie działało ;/
Może to co napisze wydawać się będzie nieskończenie głupie ale sam się z tym zmierzyłem. Komp resetował się bez powodu w zupełnie przypadkowych chwilach, czasami w ogóle nie wstawał, czasami nie podawał sygnału na monitor....
W moim przypadku problem powodowała uszkodzona listwa zasilająca zabezpieczająca przed przepięciami itp... może sprawdź też to.
Gdzieś mi umknęło to zdanie o podróży do sklepu. To jest nówka sztuka komp, czy problem pojawił się ostatnio?
No dobra, jeszcze jedno pytanie, do sklepu zawiozłeś cały zestaw - w sensie zmontowany, czy tylko płytę i grafiki, ewentualnie inne konfiguracje części?
płyta, zasilacz, procesor i RAM są nówki sztuki, problem jest przy pierwszym uruchomieniu.
Jedynie karty używane, ale obydwie były sprawne w poprzednim kompie ( w i tym sklepie na tej płycie zresztą też ) testowane
Podłączałem bezpośrednio do gniazdka bez listwy i bez zmian, też o tym myślałem :)
edit: jakiś chujowy prąd mam w gniazdku czy jak :D ?
zaraz będę miał inny kabel do monitora, jak ciągle nic się nie zmieni to składam go w obudowę i zawożę do nich
okazało się, że mój monitor gdy jest nieużywany przez dłuższą chwilę to później sam nie wstanie jeśli się go nie włączy od nowa :D
wszystko jest ok, problem był właśnie tu :)
odblokowany 4ty rdzeń, teraz jeszcze L3 i będzie pełnoprawny phenom X4 :)