Wolcen: Lords of Mayhem | PC
Gra już jest robiona przez kilka lat. Screeny już nie są aktualne, teraz Umbra prezentuje się znacznie lepiej, bo jest robiona na CryEnginie. Można sprawdzić nową galerię na oficjalnej stronie Umbry.
Zapowiada się nieźle, czekam na świetnego RPG-a, ale NIE LEPSZEGO od Wiedźmina 3: Dziki Gon.
Jaki interes ma GOL aby zawsze pomijać to iż dana gra jest również dostępna na GOG? A poza tym wszystkie wady wymienione przez autora materiału są faktem że gra wygląda lepiej niż w nią się gra i mam tu na myśli pracę kamery jak również to że bohater czasami biega w kółko jak wściekły kot za swoim ogonem. Zapowiada się dobrze ale z oceną się powstrzymam.
Warto kupować na tym etapie tą grę?
Opinie są dobre choć gra na wczesnym etapie jest.
Pograłbym w coś takiego i dobrego.
Gram we wczesną alphę i już mi się podoba, chociaż mało co tu jest.
Ale jak dodadzą większość featurów, które zapowiadają: obsługę pada, własne lochy, forme apokaliptyczą i tak dalej... to w sumie nie będzie dla tego hack & slasha żadnej konkurencji.
Serdecznie polecam.
Acha - zmieńcie nazwę wątku z Umbra na właściwą...
Od niedawna wersja 0.5 - pierwsza, od której można traktować ten produkt jako pełnoprawną grę. Co więcej - gra się bardzo fajnie, a to dopiero początek drogi.
Polecam.
Powiem wam tyle najprzyjemniejszy i najbardziej grywalny Hack and slash jaki powstał. Nagrałem w masę tego typu gier, więc mam rozeznanie. Wróciłem po jakimś roku do Wolcen żeby zobaczyć co się w niej zmieniło. I widać że gra staje się coraz lepsza. W Wolcen każdy patch to nie zmiany typu poprawki literówek czy innych mało ważnych rzeczy, ale duża dawka nowości. Jest widoczne że twórcy mierzą wysoko i nie idą na skróty.
I to jedyna gra gdzie obrażenia od magii są takie jak być powinny. Właśnie to przeciwnik powinien czuć respekt do kogoś kto para się magią a nie odwrotnie. Przykład znajdujemy jakąś różdżkę. Nie wylatuje z niej jakaś pseudo kulka mocy jak w każdej innej tego typu grze cRPG czy MMOrpg, tylko tutaj jest to tak inteligentnie zrobione że energia z tej różdżki rozdziela się i trafia w przeciwnika nawet jeśli w niego nie celujemy. I nie trzeba w niego władować tysiące takich kulek żeby przeciwnik padł (Nie licząc silniejszych pojedynczych przeciwników). Trudno to opisać raczej trzeba zobaczyć na własne oczy. Siekanie przeciwników w tej grze jest po prostu genialne zrobione i nie chodzi tylko o samą magię. Gra ciągle zaskakuje różnymi takimi szczegółami.
Silnik CryEngine jednak robi swoje. Te efekty cząsteczkowe, fizyka i różne takie szczegóły dodają po prostu bardzo dużo do gry. Zwykłe chodzenie i ruszająca się roślinność i inne przedmioty reagująca na magię itp. rzeczy to uczta dla oczu. Przykład przeciwnik zostaje odrzucony do wody i ta powierzchnia wody zostaje wzburzona gdy przeciwnik do niej wpadnie. Natomiast elektryczność jest potęgowana gdy przeciwnik stoi w wodzie. To tylko przykłady. Ktoś może pisać że grafika to nie wszystko i to prawda jednak tutaj jest połączenie grafiki z dobrą grywalnością i zawartością.
Odpaliłem niedawno Path of Exile (którym tak się ekscytowałem) po długim czasie porównuję te gry i poprostu PoE zostaje w tyle nawet na obecnym etapie rozwoju Wolcen (który jest w wersji Alpha).
Żaden Grim Dawn, żaden PoE (chociaż jemu najbliżej), czy nawet Diablo nie daje takiej frajdy z "siekania" przeciwników jak Wolcen.
Przykładowo w PoE gdy postać awansuje dostajemy jakieś dziwne komunikaty. Jeszcze te drzewko umiejętności... Przerost formy nad treścią. Sztuką nie jest zrobić gry która ma tonę przedmiotów ale grę która w której są rzeczy naprawdę przydatne. W Wolcen każdy awans naszej postaci jest mega przejrzyście i wygodnie skonstruowany. Również każdy przedmiot nie ma tony opisu w który musimy się zagłębiać jak w PoE tylko mamy konkretnie jasno przedstawione który przedmiot jest lepszy a który gorszy, przeciągamy go na podświetlony pasek w inwentarzu postaci i siekamy dalej. Coś pięknego. Do tego każdy przedmiot (ubranie, broń itd) jest widoczny na naszej postaci w szczegółach. Potęguje to przyjemność z grania.
A kwestia klikania klawisza alt żeby znaleźć różne przedmioty, ludzie... Czasy Diablo już minęły (na nim wzoruje się Poe). Sprawia to tylko więcej problemów niż daje satysfakcji. Oczywiście to są moje spostrzeżenia i nikt się z nimi zgadzać nie musi. Ale nie sugeruję się w żaden sposób innymi opiniami, tylko sprawdziłem wszystko w praktyce. Jednak swoje w grach przerobiłem, więc mogę coś na ten temat napisać.
Gra się rozwija ciągle, ma zostać dodany multiplayer. Jeśli zostanie porządnie wykonany to będzie to tylko wisienka na już i tak smacznym torcie.
Oczywiście Wolcen wymaga jednak w miarę ogarniętego sprzętu który uciągnie na przyzwoitych ustawieniach różne efekty. Więc ludzie nie narzekajcie też jeśli gra wam ścina lub coś, bo odpaliliście ją na laptopie wujka... Gra z takimi efektami wymaga sporej mocy obliczeniowej. A więc porządnej jednostki najlepiej stacjonarnej. Ja mam GTX 970 wszystko na full działa w 60 FPS. A gry wcale nie mam zainstalowanej na SSD. Oczywiście gra nie jest pozbawiona wad ma jeszcze braki różne tylko że to wszystko jest rekompensowane przyjemnością z gry
Co do braków błędów to przykładowo jeszcze na początku rozgrywki (gdy pierwszy raz odpalimy grę) widać ścinki, spowodowane prawdopodobnie doczytywaniem tekstur itp. rzeczy. Ale po krótkiej chwili wszystko wraca do normy i jest ultra płynnie. Występuje to tylko za pierwszym razem gdy odpali się grę. Na pewno zostanie to naprawione (kwestia czasu).
Uwierzcie że to jedna z niewielu gier dzisiejszych na które warto wydać "kieszonkowe" ;) Tym bardziej na obecną wersję Alpha.
Aż miło się czyta twoją opinię od dłuższego czasu siedziałem przy D2, potem grim dawn i teraz tylko PoE ale szukałem czegoś w innych klimatach i trafiłem na Wolcen'a po twojej opinii aż się skuszę i zagram!
Dzięki za rozbudowany komentarz... dopiero niedawno zacząłem grać w PoE...jjakoś tak naszła mnie ochota na Hack n Slash ...Fajne ale czegoś mi brakowało. Po przeczytaniu Twojej recenzji zdecydowałem się kupić Wolcen. Zobaczymy co i jak:)
Podpisuję się rękami i nogami pod tym co napisał mukulele a od tamtej pory poprawiono setki rzeczy. Nawet tak prozaiczna rzecz jak sprawdzanie leżących przedmiotów. Wystarczy przelecieć tylko kursorem po nich i już widzimy gdzie jest coś wartościowego a gdzie zwykły szrot. Co ciekawe opisy znikają po chwili żeby nie psuć immersji z gry. Dla leniwych dodatkowo przycisk alt który podświetla wszystko w okolicy również na moment a nie jak w PoE zawala nam cały teren pod nogami okienkami opisów. W tej cenie co obecnie to bym brał i nawet się nie zastanawiał. Po premierze cena na pewno podskoczy.
Najładniej wyglądający Hack and slash w jaki grałem. Zapraszam na mój gameplay.
https://youtu.be/z9iYDNTpD-w
Według informacji od developerów na stronie steama, a gra wejdzie w fazę beta pod koniec września. Wraz z aktualizacją mają być poprawione assety, dodany coop, odblokowany cały akt 1, nowe animacje, itemy, npce i tereny.
https://www.youtube.com/watch?v=iGItOJiRwWM
https://steamcommunity.com/games/424370/announcements/detail/1672401810604113518
Jednak wejdę w tą grę jako alternatywa juz zjedzonego do maxa PATH OF EXILE ta gra już jest dla maniaków i psychofanów przeżyłem z POE wiele lat i dziesiątki bulidów ale zmuszony jestem odbić bo POE wykupiła inna firma od harbinger żadnych pathy konkretnych tylko co 7 dni wstawiają łatki z 1000 opisów jak to oni te gemy łatają i aktualną nową ligę , gdzie najlepsze jest to że co nową lige już nic nie robią teraz incursion hah śmiech na sali dodali nową ligę w której jedyną nowością jest kobieta alva która otwiera portal na tą samą lokację szkoda już prądu na ten syf...Widzę ze Wolken trafia w moje serce przypomina mi stare dobre lata D2 tego właśnie oczekuję I ludzie nie dawajcie się kusić na POE po zatym tu widzę w drzewku zajebistą opcję która daje to że po każdym wyjściu z drzewka potem można nim obracać i złożonośc bulidu może być kilkuset-różna w POE co z tego że dowalili tysiąc punktów w drzewku jak wiadomo że do danej klasy postaci bierze się tylko te noty które są mu przydatne no beka ładna i co z tego że z nekromanty zrobi się wojownika jak potem wyjdzie się na bosa czy lepsze moby i cie walą na hita i nara...Czekam na walken
Poprosiłbym o przetłumaczenie z pokemonowego na PL. Druga sprawa jak chcesz pozalić się na PoE i zrobić z siebie i... bo jak można grać w PoE po wykupieniu przez Tencent, to masz wątki o PoE na forum, a nie robisz tutaj bydło.
Kategorycznie odradzam zakup. Kolejny skok na kasę, wszyscy piszą gra ma potencjał, ok zgodze się z tym, ale takie małe studio nigdy tego potencjału nie wykorzysta. 2 lata już ją robią, a zawartość jest śmieszna, nawet nie ma pierwszego aktu ! Skille niektóre wyglądają gorzej niż w diablo 2. Gra na 3-4 godziny i do widzenia. Tempo prac aktualnie jest fatalne. Ta gra raczkuje pod każdym względem
Kolejny geniusz, gra jest w fazie ALFA, dopiero we wrześniu wejdzie w bete. 99% gier w wersji alfa to jedna wielka kupa, dlatego prawie nikt się nie decyduje na pokazywanie graczom wersji alfa. Kupując grę teraz robisz to tylko wyłącznie w celu wsparcia devsów i tego jak gra może wygladać.
Kolejna ameba. 2 lata produkcji, a kontentu nie ma nic. Nawet 1 aktu nie ma, lokacje dramatycznie małe i wąskie, podziemia to jakieś prostokąty, a nie losowo generowane lokacje. Ludzie od stycznia proszą o nowe skille na forach, a oni wielki problem mają żeby jakieś pasywki typu +10% to ranged dodać. Ślimacze tempo, realizacja za 3 lata, a prędzej rezygnacja z projektu, taką widzę przyszłość dla tej gry
Masz trochę racji, ale nie skreślałbym tej gry przez tempo, w jakim jest tworzona. Z pewnością znasz Grim Dawn, które może być tutaj dobrym przykładem. Jeżeli dobrze pamiętam - minęło 6 lat od zapowiedzi do premiery. Tak więc, jak się chce to można i nie trzeba mieć dużego studia.
fajna gra ale jedno mi się nie podoba obroty postaci sztuczne takie :/
Czyli co, komentarz mukulele z września 2017 r. to zwykła podpucha? Bo tylko tak mogę sobie wytłumaczyć różnicę zdań, skoro niecały rok później są komentarze, że zawartość jest śmieszna i nawet nie ma I aktu. Ja rozumiem, że to była wersja alfa, ale albo gra jest grywalna, albo nie.
Grałem dzisiaj kilka godzin w betę. Jak dla mnie na dzień dobry grę dyskwalifikują modele broni rodem z mangi, po prostu nie jestem wstanie zdzierżyć jak moja postać macha przewalcowaną szyną kolejowa długości 3 km i szerokości 1,5 zamiast mieczem dwuręcznym, a młot wygląda niczym kowadło na kiju . Modele postaci znośne i tyle, tnie się to momentami strasznie bez powodu, generalnie szału niema.
Przecież to jest klon Diablo 3. Wystarczy obejrzeć stream. Nie wiem po co firmy pakują się w takie gówno. Chyba żeby przyciągnąć fanatyków D3 i wyssać kasę
Gra super, polecam ja każdemu kto lubi dobre hns ( gra się bardzo bardzo przyjemnie co prawda jest to beta więc za duzo kontentu niema ) gra ma parę- ale ogólnie warto kupić o ile oczywiście nie są to wszystkie kieszonkowe z pół roku ;P bo to nie jest gra w które można grac non stop 24h przez miesiace. Gra jest raczej dla fanów gatunku którzy grają w sobotę wieczór lub niedzielę rano.
Mi się gra calkiem przyjemnie.
Zobaczymy jak będzie dalej.
Jak ktoś ma ochotę pograć w Co-oPie to dajcie zapa do FL: snaketoma.9285
Świetnie się gra. A wszystko w takiej oprawie że aż przyjemnie patrzeć. Cały I Akt do przejścia. Sporo doszlifowanych elementów i dodana kampania fabularna. Zapraszam na film:
https://youtu.be/GS6Atg_DxGk
GOL trochę przysnął to podaję. Premiera Styczeń 2020:
3 Akty epickiej historii, która będzie kontynuowana w kolejnych miesiącach i latach;
nowe zakończenie gry, powiązane z główną kampanią;
nowa zawartość trybów multiplayer oraz co-op;
maks. poziom: 90;
21 archetypów Bramy Losów;
40 umiejętności z 12-16 modyfikatorami na każdą z nich;
4 apokaliptyczne formy;
system craftingu;
system zwierzaków;
system personalizacji postaci, włączając w to postać kobiecą;
10 poziomów pancerzy, specjalnych pancerzy i unikatów;
...i wiele więcej!
GOL trochę przysnął to podaję. Premiera Styczeń 2020
Wszak encyklopedia od dawna podaje taki termin premiery ;)
Gra Jest naprawdę świetna dla mnie bomba która może pokazać blizzardowi i Grinding Gear Games (PoE) że ma coś do powiedzenia w świece
hack'and'slash.
Mój świeżutki gameplay:
https://www.youtube.com/watch?v=GZZtYijtRS4
Zapraszam można sobie żobaczyć jak gra teraz wygląda.
Mam nadzieję, że będą dostępne sety uzbrojenia, bo na razie nie ma i żadnej informacji na ten temat nie znalazłem...
Premiera już za miesiąc?
Ile czasu gra była w produkcji? Chyba już zapomniałem i porzuciłem nadzieję że gra wyjdzie :]
Premiera w styczniu. Jest polska wersja językowa !
Wyrazy uznania dla dwóch tłumaczy, którzy podjęli się tej gigantycznej pracy. Brawo !
Mozna prosić o jakies info w zwiazku z polska wersja ?
I czy polska wersja znajduje sie w obecnej becie ?
Faktycznie polska wersja jest juz w najnowszej wersji :) ide grac!!!!
Gierka tyle lat w produkcji a efekt moim zdaniem bardzo słaby. Graficznie jest bardzo dobrze, ale cała reszta ssie. Złożoność i wielkość świata to katastrofa. Lokacje są strasznie ciasne, przez co szybko przynajmniej mnie dopadła nuda. Pierwszy akt to chodzenie tunelami od punktu do punktu po drodze paru przeciwników i nic więcej. Rozwój postaci nic specjalnego drzewko pasywek przypomina to, co mamy w PoE, z tym że w Wolcen jest zdecydowanie mniejsze. Główne skille ulepszamy modyfikatorami o dodatkowe efekty, ale obecnie nie ma tego dużo. Obecnie gierka nie wyróżnia się niczym specjalnym. Mnie Wolcen przypomina przeglądarkowe gierki P2W, a nie konkurencje dla PoE, Grim Dawn i innych.
Z nowych gierek HnS ciekawie zapowiada się Last Epoch.
Mnie Wolcen przypomina przeglądarkowe gierki P2W
Bez przesadyzmu.
Lokacje są strasznie ciasne, przez co szybko przynajmniej mnie dopadła nuda. Pierwszy akt to chodzenie tunelami od punktu do punktu po drodze paru przeciwników i nic więcej.
Gdzie ty ciasne lokacje widziałeś ? Ładne mi parę przeciwników. Chyba paręset :)
W Last Epoch ostatnio trochę grałem i może ma potencjał, ale póki co jeszcze długa droga przed nią.
Wolcen miał różne zawirowania projektowe, dawno w niego nie grałem i ciężko mi ocenić jak jest teraz, ale od wczesnej publicznej wersji techniczno-wizualnie robił ogromne wrażenie.
Przeszedłem cały 1 akt, więc powiem że całkiem spoko, dużo rzeczy zablokowanych, mają odblokować całe drzewko pasywnych skili, umiejętności i 3 akty, grę wywrócili do góry nogami jak popatrzeć na pierwsze zarysy gry, miejmy nadzieję że będą ulepszać z biegiem czasu ??, czekam z niecierpliwością na premierę !!
Gra dla bardzo wąskiej grupy odbiorców tj. seniorzy + 60 chcący zapoznać się z gatunkiem H&S a nie mających jeszcze odpowiedniej odwagi by wejść do POE.
Dowcipniś :) Ileż to już można młócić w PoE ? Zresztą podrasowana wersja pojawi się pewnie za rok a tutaj świeżutki H&S jak znalazł.
A może są inne powody nie grania w POE. Grałem 130 godzin i wystarczy.Dla mnie np. jest to gra przekombinowana, toporna i niewygodna. Poza tym przesadzona szybkość poruszania i machania bronią. Rozumiem że postać powinna być szybka ale tu wygląda to groteskowo gdy postać ma szybkość ataku 10, gdy w Diablo 2,5 to już szybki wariat. Potrzebuje takiej gry jak Wolcen, gdzie wszystko jest wyważone i przejrzyste. Po prostu rozwałka z fajnym systemem rozwoju a nie jakieś dziwactwa.
Ta POE gra w której moby pękają jak bańka mydlana jedynie walki z bosami maja jakiś sens. Gra w której gównie farmisz walutę a żeby ją wydać musisz siedzieć w przeglądarce i kopiować wiadomości do ludzi.
Poe to taki wytwór dla gimbazy coś jak Diablo 3
Poza tym gra jest za szybka jak już wspomniał Carlito, a ja chce czerpać przyjemność z zabijania mobków a nie oglądac przyśpieszony teledysk w rytmie niekończącego się grindu. Idź pan wpizdu z tym swoim PoE, już chyba wolałbym zagrać w Tibie : )
Wole spokojniejsze H&S jak Titan Quest czy D 1 i D 2
Żeby Kolega się nie zdziwił, ale znam wielu "sędziwych" graczy, którzy nie jedno pokazaliby "młodym"...
Nie sposób nie zgodzić się z Przedmówcami...
PoE znudziło mnie po jakiś 2k godzin. Może wersja 2.0 przewietrzy tę grę...
Póki co, Wolcen zapowiada się zacnie, biorąc pod uwagę progres jaki zrobili. Jedynie nie podoba mi się zaimplementowanie w grę broni zasięgowej przypominającej lasery, blastery, tudzież inną broń rodem z s-f...
A było tak miło - zwykłe kusze, łuki...
Poza tym, mam wrażenie, że dzisiejsza "młodzież" chciałaby JUŻ po 5 minutach gry mieć super-ultra endgame'owy gear bez zbytniego wysiłku manualno-umysłowego...
To pytanie retoryczne?
Diablo 3 na konsolach było lepszą wersją niż na PC.
Sterowanie to jedno ale gra też miała tryb single player, taki niezależny od działania serwerów Blizzarda :]
Poza tym action RPGi czy hack'n'slashe na konsolach to też lubiany gatunek.
Baldur's Gate Dark Alliance, Champions of Norrath....
Gra spędziła długi czas w Early Access, nie ma wydawcy za plecami który zleciłby (i opłacił) wersję na PC.
Na razie twórcy przygotowują dłuuugo wyczekiwaną wersję 1.0 na PC bo zwlekali z tym.
Diablo 3 na konsolach lepszą?
Nie widziałem jeszcze gry multi platformowej która miałaby lepszą wersję na konsolę. Tryb offline na konsoli? jakie to ma znaczenie? Na PC jest zależna od serwerów żeby zapobiec piractwu, ot co. Sterowanie to kwestia gustu.
Hmmm wygląda bardzo ładnie i ciekawie.Do tego cena 30E wiec spoko
Postacie zresetowane, serwery wyłączone. Czekamy do czwartku. Oby tylko im się nic nie posypało bo ostatnio problemy techniczne są niczym koronawirus :)
Zainteresowała mnei ta gra, ale poczekam na opinię, jak długa jest, bo jak mam przejść ją w 8 h bo tylko 1 akt nadal jest mimo upływu paru lat, to dziekuję bardzo za takiego H&S. W takim tempie to się nie doczekamy nowego contentu. Ale pożyjemy, zobaczymy.
Gra pierwotnie była cRPGiem akcji z otwartym światem, a wraz z betą grę pociachali i ogólnie zrobił się jeden wielki syf. No, ale za to ile obietnic jest i ten no "potencjał". Jak na niemal 10 lat produkcji to jest jeden wielki syf.
Na premierę mają być 3 akty, jak długie ? Się okaże się ;) Fajnie by było jakby gra zrobiła nieco pozytywnego zamieszania na rynku bo do premiery POE2 duuużo czasu, bli$$ard dawno się już skończył i po prostu nie wierzę, że D4 będzie dobre, do Last Epoch to jeszcze dłuższa droga. Niech się dzieje, nadzieje spore ale boję się rozpalać wewnętrzne ognisko hajpu ;)
Blackthorn ---- Po primo jakie 10 lat produkcji ? Po drugie primo jaki syf ? To że miałeś jakieś inne wyobrażenia o tej grze i teraz Ci się nie podoba że to h&s to nie znaczy że to syf.
Chyba Twoje mądrości się już skończyły :) nie od dziś wiadomo, że PoE ma się średnio, a do tego jako gra F2P to powinno być lepiej niż dobrze. PoE2 jeśli poprawią animacje postaci, feeling i gameplay to będzie spoko, wtedy będzie bardziej wartościowa dla większej ilości graczy. D4 osiągnie sukces jakiego PoE czy PoE2 razem nie osiągnie, to raczej bardziej niż wiadome. Niemniej Blizzard dostaje ostatni kredyt zaufania od klientów, jeśli spierdzielą D4, to nie tyle PoE będzie królem, co po prostu będzie posucha na rynku HnS albo będzie "taki se" wybór. Last Epoch wstępnie jest mega drewniany i cienki, animacje i gameplay bliżej do PoE, myśle, że to długo się nie zmieni, o ile się zmieni. Wolcen to wstępnie jedyny tytuł, który oferuje przystępny poziom animacji/gameplay poza Diablo, dlatego ja licze na Wolcena, że dobrze się rozwinie i da satysfakcji na jakiś czas, bo takie gry na tysiące godzin, to tylko dla fanów grindu i marnowania czasu, lub których czas po prostu jest "tani"
No oczywiście też kibicuje tej grze, ale po prostu "nie nakrecam się na hit". Wolę mile zaskoczenie i wtedy chętnie dam im zarobić kupując tą grę.
Czy ktoś może coś powiedzieć o end game w tej grze? Bo kampania, jak to w H&S, wielkiego znaczenia od lat już nie ma. Jakieś wyzwania, sezony, dalekosiężne cele? W ogóle jak multik wyglądał w becie?
Pograłbym sobie w jakiegoś H&S ale poe to struganie drewna a DIII to ileż można w koło tego samego, niby funu sporo ale przez 5 minut...
Główna meta gry mają być modyfikowane dungeony coś na wzór Atlasa z POE. Wejdź na stronę gry na steam tam jest opisane bardziej szczegółowo na czym ma polegać endgame w grze.
https://www.neogaf.com/threads/wolcen-lords-of-mayhem-v-1-0-0-patch-about-to-be-released.1525488/
pierwszy post, sekcja Endgame
Dzięki poczytam ale bardziej mi chodziło o opinie kogoś kto może coś tam już pograł. Czy endgame jest angażujący i zapowiada się na "długowieczny"?
Kusi, żeby teraz kupić - a swego czasu cena nawet była w okolicach 70 złotych, ale jednak poczekam na pierwsze recenzje....
Jakby co mają podwyższyć cenę na premierę.
No też miałem to napisać - wcześniej około 70, teraz 100, a na premierę więcej. Więc tym bardziej może poczekać na pełną zawartość, a nie kupować w ciemno.
Pierwsze sceny z gry gdyby nie interface u dołu ekranu to moje skojarzenie było Diablo 3 Demon Hunter jak w mordke strzelił.
Dzięki za ten film stary, naprawdę mnóstwo ciekawych rzeczy gość pokazał ii znaaacznie bardziej zaciekawiła mnie ta gra teraz. Wszsytko wygląda bardzo ładnie, nie wiem czemu ktoś pisze, że przypomina jakieś marne f2p. Dla mnie mnogość skilli i drzewko umiejętności, transomgryfikacja plus te metamorfozy (??), naprawdę prezentują się profesjonalnie
Ale papka marketingowa. Tak się temu typkowi gra podoba i tyloma rzeczami go zaskoczyła, że to chyba gra tysiąclecia będzie. Nagrać wam taki filmik z DIII? A nawet mogę nagrać, że PoE jest dynamiczne i w ogole easy to learn :D
Cześć.
Czy ktoś wie jaka różnica jest grania offline a online w tej grze? Czy to ma znaczenie w dropie przedmiotów czy tylko tyle że można grać w kooperacje online?
Offline i online roznia sie postaciami, nie da sie grac postacia offline w modzie online reszta jest taka sama, tak jak bylo w diablo 2. To pewna informacja na 99% :D
Kilgur, czyli na "99%" będę mógł stworzyć swoją postać w trybie online który na razie jest nieczynny (do premiery)?
No dobra - nie wytrzymałem - kupiłem, bo faktycznie bałem się podniesienia ceny. Na razie jest spoko, doszedłem do miasta i podoba mi się. Martwi mnie pewna "Darkensangowatość" (tego darmowego), w sensie stylu graficznego, bo kojarzy mi się z właśnie z darmową produkcją na przeglądarkę.
Jednak przede wszystkim intryguje mnie wszechobecny napis BETA i "tylko" 14 GB danych gry. Wersja gry to BETA_1.2.9.ER - a miesiąc temu Brodaty ogrywał BETA_1.2.8.ER więc nie wiem, czy to już jest to, czy jeszcze faktycznie gra nie weszła w swoją pełną wersję, a w ciągu dnia zostanie pobrana jeszcze dodatkowa zawartość...
Koło 18/19 będzie 1.00, ściągnięcie patcha i unlock pełnej wersji gry. Obecnie grasz na starym buildzie - nie warto, szczególnie, że będzie wipe na premierę.
No więc właśnie na taką informację czekałem/ szukałem, ale nie znalazłem... No to rezygnuję, w związku z tym wipe'm właśnie. Klasę postaci mam wybraną, więc tylko czekać na FULL Release. Dzięki!
Qpiłem tą grę na gogu zaraz po wyjściu early access straciłem tylko stówkę bo gra nie ma już wsparcia na tej platformie taka oto ściema
A nie ma jakiejś możliwości żeby ci ją przenieśli na steama? No tak 100zł stracić to troszkę głupio ;/ Napisz do supportu goga możesz doradzą, pomogą ;/.
"Pomimo starań po stronie deweloperów, Wolcen: Lords of Mayhem nie otrzyma na GOG.COM pełnej funkcjonalności dostępnej na innych platformach. Wspólnie z twórcami podjęliśmy decyzję o usunięciu gry z naszego katalogu. Wszystkie osoby, które kupiły grę wcześniej, będą nadal miały do niej dostęp z poziomu swojej biblioteki GOG. Jeśli będziecie mieli jakiekolwiek pytania, piszcie do naszego Działu Pomocy (support.gog.com)."
Będzie na GOGu to kupię.
Nie będzie. Była, ale się zmyła:
"Pomimo starań po stronie deweloperów, Wolcen: Lords of Mayhem nie otrzyma na GOG.COM pełnej funkcjonalności dostępnej na innych platformach. Wspólnie z twórcami podjęliśmy decyzję o usunięciu gry z naszego katalogu. Wszystkie osoby, które kupiły grę wcześniej, będą nadal miały do niej dostęp z poziomu swojej biblioteki GOG. Jeśli będziecie mieli jakiekolwiek pytania, piszcie do naszego Działu Pomocy (support.gog.com)."
Czemu jak sie gra offline to gra sie nie zapisuje i po wylaczeniu trzeba zaczynac od poczatku?
Grę kupiłem za 140 złotych, klucz na Steam z G2A. Grałem offline, długa 4 godzinna posiadówa. Potem uruchomiłem ponownie kompa, aktualizacja Windowsa. Po powrocie do gry - brak zapisanych postepów. Znowu grałem, może 3 godziny, znowu offline. Znowu nie zapisało postępów. Na torrentach pojawiła się wersja od CODEX. I z ciekawości jej spróbowałem. I co? I na wersji CODEX sejwy działają offline. WTF?! Co to kurfa ma być?! Kolejna "super" premiera, wydłużyli sobie beta testy o płatnych betatesterów. Ale się wkurzyłem... :/
Gra faktycznie posiada ładna oprawę graficzną. System walki też ciekawy zwłaszcza z możliwością trzymania w jednej ręce reliktu i atakowania zaklęciami, a w drugiej ręce jednoreczna broń i atakowania skilami melee. Z minusów gra kompletnie leży... Gra jest totalnie nie zoptymalizowana... Na swoim sprzęcie( i7 9750h, geforce gtx 1660Ti, 32 ram) gram obecnie we wszystkie pozycje na ustawieniach na Maxa, a wolcen gdy ustawiam na bardzo wysokie kompletnie nie chodzi więcej jak 4fps nie ma opcji. Na wysokich max 80-90 i tu też cyklicznie co jakiś czas totalnie się zawiesza. Jak na taki czas trwania bety to kompletnie gra nie dopracowana przez to po paru godzinach grę usunąłem może wrócę do niej za jakiś czas jak wezmą się poważnie za tą grę bo teraz w grać komfortowo się nieda...
Ja mam wszystko na maxa i śmiga w 1440p w 75 klatkach. Procesor [email protected], 16GB RAM 2800Mhz, GeForce 1080Ti. Nigdy nie spada poniżej 75 klatek, takie mam odświeżanie monitora z włączonym Vsync.
Vaderys Jeżeli masz uruchomionego Afterburnera bądź inny soft kręcący grafę wyłącz lub przynajmniej wróć do ustawień domyślnych. Niektóre osoby nawet robiły undervolting, który podobno pomógł. Zresztą, nowa wersja sterów i łaty do gry powinny załatwić sprawę.
Papin no to z tego wynika że mam mocniejszy sprzęt a jednak coś jest nie tak... Nie mam żadnego softa kręcącą grafe bo i po co jeśli sprzęcik mam nowy z zeszło roczna grafa. Sterowniki najnowsze przez wsparcie Geforce Experience na bieżąco aktualizuje
Niestety rozszerzyli informację że na ten moment nie wiadomo kiedy wrócą ale pracują nad tym pilnie. Jest szansa że dzisiaj jeszcze tak. Można pograć offline i zapoznać się z różnymi wariantami postaci.
Co nie zmienia faktu, że jest to wręcz absurdalne. To nie są tego typu serwery jak w np. WoW, gdzie cały świat jest zapisany po stronie serwera. Tu ledwo zapisany jest inwentarz, staty i tak naprawdę to wszystko, a oni cały dzień mają maintenance serwerów? Gdzie tak naprawdę gra jeszcze porządnie nie wystartowała? Bez jaj.
Troche slabe podejscie tworcow do zabawy sieciowej, lepiej mogli sie przygotowac... Duzo bledow; nietoperzy nie da sie kliknac, w inventarzu najechanie kursorem na item nie wyswietla statystyk i trzeba gdzies tam kliknac myszka najechac jeszcze raz to zalapie. Gra wydaje sie poki co sympatyczna i trzeba ja doszlifowac w patchach bo troche tych bledow jest. Pogralem 2 godz i sporo tego a pozniej chyba lepiej nie bedzie :)
Tylko grafika w tej grze wymiata, a tak to nawet Diablo 3 miażdźy tę grę. Niestety walka do kitu. Wracam do "Path of Exile". "Grim Dawn" też bardzo dobre.
pewnie dużo grałeś i ograłeś cały end game??
LVL to pewnie maksymalny masz?
Grafika, fabuła, przyjemność rozwałki czy tez rozwój postaci tylko :)
Wracaj spokojnie do POE czy Grim Dawn.
!!!UWAGA_SPOJLERY!!! Grę przeszedłem, I kampania (3 króciutkie akty) jest heh na początku wydaje się ok ale im dalej grasz tym bardziej śmieszna i niedorzeczna się wydaje być (Akt II to jawna zrzyna z "diablo 3 beliala"), owa kampania (akt1i2i3) kręci się wokół inkwizycji i tego że coś z nami nie tak. Każdy h&s jest po prostu lepszy od tej gry pod względem choćby unikalnej historii którą serwuje, nawet PoE którego nie specjalnie lubię przez fakt na mikropłatności. Wracając do tytułu EndGame ta gra posiada chyba najbardziej płytki jaki dotychczas widziałem niby budujesz budynki z różnymi funkcjami (dodatkowy handlarz, kowal, inne temu podobne.) ale i tak tych budynków nie widzisz. W endgamie nie możesz przemieścić się do żadnej lokacji z kampanii, za to posiadasz questy i wyprawy, te pierwsze są żenująco krótkie przypominają zejście do jednej z losowo rozmieszczanych piwnic podczas gry na jakieś lokacji zaś te drugie przypominają już owe lokacje generowane i łączone z różnych elementów niestety bardzo często są bardzo podobne i oświetlanie nie ma tu nic do rzeczy. Zarąbisty patent pancerz lewe; ramie, ręka, prawe; ramię , ręka itp; każde może być inne i wyglądać inaczej + transmogi i choć pancerzy (zwykłych, lepszych, legendarnych, unikalnych) jest niewiele to i tak można niezłe sety wykombinować. Cykl dnia i nocy jest też pokazany w edytorze pancerza ale w trakcie gry go nie uświadczymy chyba że podyktowany kampanią która jest swoją drogą urwana w środku historii. W trakcie gry dostaniemy dostęp do 4 form apokaliptycznych, które po przekroczeniu pewnego poziomu postaci poza nieśmiertelnością są bezużyteczne. Grałem swojego czasu w różne fazy wczesne tej gry i pomysły i budowa i ilość poziomów, skili, potworów (nawet jeśli były proste i czasem mało wybitne było ich o wiele więcej typów, ale dobrze pasowały do gry), do tego dochodziły mutacje (poprzednik form apokaliptycznych, miał być na stałe nie na krótki moment jak teraz, oraz pełnić funkcje przekleństwa; minus coś tam w zamian moc, trzecia ręka albo skrzydła itp.). Co jest smutne to to że widać ślady tego czym miała i mogła być ta gra (plik z bebechami "umbra" oczywistym jest odwołaniem do starego tytułu z którego się przemianowali), starć na grzbiecie giganta, czy mnóstwa innych pomysłowych fantasy rozbudowanych lokacji które miały być już nie uświadczycie. Zsadniczo teraz to jest może 6 typów lokacji lokacji, a wrogów o zgrozo jeszcze mniej; leśne stworki, dzikusy, nieumarli, Inkwizytorzy, demony i to raczej wszystko czyli bieda z nędzą. Niestety na ten moment gra przez sieć jest nie grywalna przez ilość gliczy którą może konkurować z ostatnim falutem. Finalnie gra robi wrażenie jakby twórcy próbowali zrobić kolejnego crysisa, I choć twórcy meli dobre pomysły i stylistykę to właśnie odrzucenie tego doprowadziło do tego co finalnie dostaliśmy biednego zgniłego korzonka który miał swoją szansę być niezwykłym i rzadkim owocem pokroju "Grim Dawn" ale jego opiekun zrobił się zbyt pazerny i niedbały.
Od siebie dodam, że mimo posiadanej wersji oryginalnej, to gram na piracie, bo w oryginalnej grze nie działa zapis postępu w grze. To chore. Pisałem maila w tej sprawie, bo chcę zwrotu pieniędzy, bo nie mogę grać w tytuł za który zapłaciłem. A na piracie - można. Patologia.
EDIT: Napisali mi, że nie mogę odzyskać pieniędzy, bo klucz byl zakupiony poza Steam'em. Kpina.
Ta gra to wciąż BETA. To zwykły SCAM.
To wciąż beta, jak gracie offline to można edytować save i nie tracić progresu. Dobra na parę godzin zabawy, endgame narazie szybko się nudzi. Ma potencjał, ale dużo pracy ich czeka. Zamiast opłacać wszystkich streamerów i youtuberów mogli tę kasę lepiej wykorzystać. Na razie wstyd żądać od ludzi tyle kasy za niedokończony produkt.
C:\Users\nazwa użytkownica\Saved Games\wolcen\savegames\characters
tutaj jest plik .json
W nim edytujesz "Progression"
np. "Name": "ACT3_Quest1" wpisujesz który act i quest, jak nie wiesz który to był to trzeba strzelać
Mi akurat pomogło stworzenie drugiej postaci na trybie fabularnym i przeniesienie statystyk z maina na właśnie tą drugą postać.Zrobiłem to jak Zjazd opisuję wyżej.Nie wiem dlaczego mi działało , ale jak tak zrobiłem to gra mi się zapisywała , a jak próbowałem grać na głównej postaci to nadal nie zapisywało i cofało cały progres pomimo że postać levelowała itp tylko cofało mnie wciąż do prologu...
Gra świetna, połączenie POE i DIABLO , mroczny klimat ,wymagający przeciwnicy, dziś naprawili utratę save więc już wszystko gra.
Rozbudowa swojego zamku , kombinowanie i mieszanie klas i skilli mag-wojownik.
Gra jest rozwijana i ma bardzo duży potencjał.
Fajna alternatywa dla znudzonych poe i diablo i w dodatku w całości po polsku.
Polecam sprawdzić
Nie polecam! Serwery dalej stoją mimo iż od "premiery" upłynęło kilka dni. Pograłem 2h w offline i oddaje. Nie dla tego iż gra jest zła, bo to dobry średniak któremu jednak niestety daleko do Grim Dawn, van Helsing czy Victor Vran; ale dlatego iż to oszustko żądać ~140zł za nie działający produkt. Daje 1 punkt za muzykę z ekranu tytułowego.
Gdzie te cholerne teleporty?!! na początku dają ci głupi teleport przed miastem, potem zapierniczasz przed siebie pół godziny i nie ma żadnego teleportu, padniesz to cię wywala do miasta i znów zasuwaj pół godziny... to jakiś szajs, już w grim dawn na minimapce było pokazane czy się zbliżam do teleportu i gdzie on dokładnie jest, tutaj szukaj jak głupi i chodź pół godziny jak nie więcej za teleportem żeby nie zasuwać taki kawał... Myślałem że to będzie git a nie shit, bez komentarza
Po pierwsze teleportow masz dużo w grze.
Po drugie nie da się ich ominąć ponieważ są na głównych ścieżkach.
Po trzecie piszesz jak byś miał problem z dojście do jednego z pierwszych teleportow gdzie poziom trudności jest praktycznie zerowy.
Podsumowując aż mnie dziś bierze, że ktoś może mieć z tym aspektem gry problem.
Zdecydowanie 140zl to za duzo za niedociagniecia jakie napotkalem w tej grze.Troche bugow , czesto crashe do pulpitu , czesto tracilem save na grze offline , serwery offline , no ogolnie kicha.Nie wiem czemu stawiaja na multiplayer , zamiast postawic to na gre fabularna itp
Jestem na 13 poziomie i gra się świetnie, bardzo dobry rozwój postacie, super itemki i piękna grafika dodatkowo sama walka też jest super zapraszam https://www.youtube.com/watch?v=OnMmOwIY-I4&t=0
Losowe podziemia, rozbudowę głównego miasta, podbicie postaci do 90 lvl. Póki co tyle.
Od zawsze jestem funem H&s ostatnio za najlepszy tytuł uważam PoE i kilka dni temu skończyłem grać w obecną ligę. Pierwszy raz natrafiłem dziś na ten tytuł (nie wiem jak to możliwe) gra trochę kosztuje i pytanie do znawców i fanów gatunku, czy warto wydać? Myślicie ze gra będzie rozwijana jak PoE ktore kilka lat temu nie miało aż tyle contentu. Boję się że przy B&P oleją rozwój bo zysk będzie z sprzedanych już egzemplarzy.
Zapowiedzieli, że będą rozwijać w formie dodania nowych elementów(zwierzaki itp) i poprawy istniejących.
Co z tego będzie zobaczymy. Trzymam kciuki, że tak będzie.
Może nie jestem jakimś ortodoksyjnym fanem gier H&S ale ta ma taką magię że nie mogę się dosłownie oderwać. Ostatni raz tak miałem przy Diablo II. Myślałem że to po prostu tamte czasy ale chyba jednak chodzi o jakość gry ta jest wręcz kapitalnie wykonana.
Wykonanie i fabuła.
Sam dawno nie grałem w H&S przy którym chciałem wiedzieć co dalej.
Stary robisz cos poza graniem w gry :)
Tak przy okazji Phoenix Points już sie znudziło ? :D
9.5 lol... W sumie to ci zazdroszczę Alex. Chciałbym być tak mało wymagający.
Jak ktos gra online niech raczej nie kozysta opcji transmute w forge, gra sie wypierd..... po stronie serwera i nie przechodzi game checking version, wtedy coz do nastepnego patcha nie mozna grac online. Coz to wciaz beta, ale devsi napisali ze moga wprowadzac hotfixy raz w tygodniu, co juz jest jakims ponurym zartem.
Pierwsza gra HS gdzie spotkanie z bossem to jak ze ścianą :) liczyłem że uda mi się zdobyć aczki 90 lvl bez śmierci ale drugi boss zweryfikował że jednak nie za pierwszym razem.
90 lvl nie wbijesz :D
Ponieważ skończyłem Atlas w PoE i czekam na nową ligę (marzec) postanowiłem dać szansę Wolcenowi. Powiem, że na tę chwilę 5-6/10 ale gra ma potencjał. Może teraz twórcy wezmą się bardziej do roboty. W końcu tak popularna jest ta gra. Przynajmniej na razie. Największe plusy to grafika, muzyka i fan z zabijania, choć tutaj czasami zajeżdża betą. Największym minusem jest poziom trudności. Gra jest prosta jak budowa cepa. Zobaczę niedługo jak ten Boss którym tak Alex straszył.
Dobry build + niezla bron + pamietanie o apocaliptic form ktora ma tylko jedna zalete nie da sie w niej zginac, bo dmg kiepski robi. Na drugim bossie jest dosc ciasno momentami i to jest jedyna trudnosc. No chyba ze ktos zrobi typowy build pod single target wtedy poziom trudnosci szybuje pod niebo :D Jak w PoE grales i dosc dobrze ogarniasz wystarczy poczytac sobie drzewko pare skilli daje okrutnego boosta do dmg (nie mowie tu o zbugowanych skillach jak ten z blokiem tarczy)
PoE to spacer przy Wolcen tak wynika z komentarzy / nie jestem w stanie tego zweryfikować bo w PoE nie gram.
Na razie łatwo. Norgall chyba najtrudniejszy jak na razie. Ostrza Nieskończoności zrobione genialnie.
No w porownaniu do innych gier story line w Wolcenie jest wymagajace, szczegolnie boss pierwszego aktu, jednak tu wiele zalezy od buildu. Ja tam grajac bleeding edge przejechalem go praktycznie z instant kill dwie pierwsze fazy, a w trzeciej z 10 sekund walczylem bo boss lata jak glupi :)
Gra ma spory potencjał, niestety na chwilę obecną nie jest dopracowana - szczególnie pod względem stabilności - sporo crashy, problemy z sejwami w wersji offline - podczas przechodzenia kampanii po wyłączeniu i ponownym włączeniu gry, poziom postaci i zdobyte przedmioty zostały zapisane poprawnie, natomiast sama kampania resetowała się do samego początku - na całe szczęście bardzo łatwo edytować sejwa w notatniku i przywrócić to co się schrzaniło. Sama rozgrywka, rozwój postaci i endgame bardzo przyjemne, choć w tej chwili nie dorównuje do konkurencji. Jeśli ktoś zastanawia się nad zakupem to raczę poczekać przynajmniej do pierwszego rozszerzenia.
Kolejny H&S który skopiował "Rzeźnika" :D. W Diablo jest, w Path of Exile jest, w Wolcen jest...
Gra średnia, mocno liniowe mapy, nie specjalna fabuła i sam feeling zabijania nie za fajny. Trzeba czekać dalej na nowego Torchlighta.
Kiedy będzie recenzja na GOL'u? :)
EDIT: poprawka, dziś będzie.
Dzięki, czekam co tam napiszecie :)
EDIT: No to jeszcze lepiej :)
Co wy siętak z tym Edriciem męczycie. 1 faza to to 20-30 sekund, 2 faza z 45 może i już trudniej. 3 faza niecała minuta. W tej grze przede wszystkim ofensywa i krytyki się liczą. Trzeba jak najszybciej zabić przeciwnika. No chyba że mam farta grając Barbem bo szybko wydropiłem Unikalną Buławę (lvl 15) i mam od broni 379-570 dmg na 22 lvl.
Ja wcale z nim nie walczyłem, bo dołączyło mnie do drużyny w 2 akcie. Pewnie nie wiesz jak wrócić do 1 ?
No i koniec gry na początku 2 aktu gdyż pojawił się BUG który nie pozwoli mi przejść dalej. Nie mam możliwości porozmawiania z Zimą. Postanowiłem uruchomić grę od nowa i... gra mnie cofnęła do samego początku gry lol
No cóż mimo, że zjadasz wszystkich bossów na surowo to wreszcie trafiłeś na godnego siebie, a imię jego bug.
Siemanko Anty ;)
Może spróbuj tak :
Go to : C:\Users\xxxx\Saved Games\wolcen\savegames\characters Open XXXX.json
Go to :
"Progression":
"LastPlayed":
"QuestId": "ACT2_Quest1",
"StepId": 1
- w QuestID Quest1-10 ( w zaleznosci który to był quest :D)
może pomoze .
Zrobiłem postać od nowa i już skończyłem 2 akt. Tym razem Mag. Barb znacznie łatwiejszy w grze, ale Mag bardziej satysfakcjonujący. Gra mimo to dużo łatwiejsza niż PoE. Szkoda, że kolejny Boss, czyli Lambach to plagiat Beliala z Diablo 3/Kidavy z PoE.
Mam pytanie, wczoraj grałem ze znajomymi w akcie 2 mimo iż nie przeszedłem pierwszego. Jak wrócić do aktu 1?
Utknąłem na 1 bosie. Podpowiedzcie gdzie najlepiej farmić żeby wbijać level postaci?
Na Edrica starcza max 21lvl (Barb) lub 23 lvl (Mag). Który masz lvl? Przede wszystkim polecam takie skille jak ANOMALIA, BASTION ŚWITU czy OSTRZE BURZY.
Ja właśnie skończyłem grę Magiem (42lvl). Krótka jak na tyle lat tworzenia. Do tego czym dalej tym łatwiej. Ostatni Boss to jakiś amator. W sumie tylko Edric jest trudny (3 faza) ale to zależy co nam po drodze wydropi. Moje skille jakby ktoś potrzebował: 1. Anomalia 2. Zimowy Uścisk 3. Bastion Świtu 4. Łza Etheliel (w 2 części gry rzadko używana), a prawy przycisk myszki to Uderzenie Pioruna (Bardzo rzadko używane). W sumie to Anomalia i Bastion robią wszystko same :D. "Path Of Exile" zdecydowanie lepsze i trudniejsze.
Gram wojownikiem jestem w 2 akcie i właśnie ciekawy jestem czy po Edricu będzie jeszcze jakiś trudniejszy moment w grze, bo znowu jest za łatwo, ekwipunku praktycznie nie zbieram, formy apokaliptycznej nie używam, a wszystko koszę jak leci
A ja walczyłem ze wszystkimi bossami końcowymi ale... nie pokonałem ich i mimo tego przeszedłem wszystkie akty. Grałem online i tak mnie rzucalo tu i tam, że na koniec okazało się że już po finałowym bossie i można budować Stormfall. Tu można utrudniac sobie zadania i wzmacniać wrogów ale nie grałem zbyt dlugo. Na pewno jest trudniej choć moby się raczej kosi ale elita jest trudniejsza. Mam nadzieję że załatają i będzie można wracać do aktów też. Brakuje mi w Wolcenie walki fizycznej. Powinny być umiejetnosci które dają mocne zabijanie bronią białą na różne sposoby a nie tylko świetliste cuda. Może w diablo 4 będą. Ogólnie jest fajnie, mimo że gra niedokończona.
Przynajmniej w moim gameplayu, Edric przy Lambachu z drugiego aktu to był pikuś. Obniżyłem poziom trudności, nie było sensu się wkurzać.
o ludu, jaki ten 3 akt jest nudny, te same kolory, te samo hordy tych samych przeciwników, tak samo wyglądające lokacje... pierwsze 2 rozdziały byłem umiarkowanie zachwycony wręcz, niestety po tej końcowej męce ocena idzie mocno w dół, minusów zresztą jest więcej - tragicznej jakości loot (czasem u sprzedawców można znaleźć coś sensownego, na prawie całą grę kupiłem z 5 przedmiotów), takiego złomu nie spotkałem w żadnym innym h'n's, bugi (na kilka podejść do Lambacha w co drugim nie byłem w stanie mu zadawać obrażeń, wysuwał się odrobinę poza mapę i kaplica), fatalne celowanie, nudne poboczne minilokacje (nie dało się wymyśleć jakiś sensowych questów tylko wybij wszystko/zabij bossa)
Szkoda, zapowiadało się świetnie, bo nawet fajna fabuła, ciekawe postacie, świetna oprawa... Jednak do Van Helsinga czy Grim Dawn nie ma nawet startu, no ale lepsze na pewno niż Diablo 3 czy Torchlighty.
Kolega wyżej wynudził się w akcie 3, a ja już od samego początku czułem nudę od ubogiej kreacji postaci bez charakteru. Nie oczekiwałem jakiś mega detali ale zawsze bliższe mi było określenie postaci jako czarownik/mag, barbarzyńca, paladyn, druid itp. Już na starcie klepiemy te same stwory i dropimy te same szare śmieci. Dałem jej chwile szansę ale jednak ta gra ma w sobie coś co nie przyciąga do ekranu bo po pewnym czasie ziewałem idąc przed siebie siekając wszystko co się poruszy. Diablo to diablo mamy prostą fabułę i wiemy co robimy jako bohater tutaj w Wolcen starałem się cokolwiek zrozumieć ale wydawało mi się to wszystko denne i naciągane. Odkryta mapa to też taki minus bo już wiedziałem gdzie nie chciało mi się iść.
Za te wielkie cyce na starcie +1 do oceny.
Rumcykcyk -> Nie oczekiwałem jakiś mega detali ale zawsze bliższe mi było określenie postaci jako czarownik/mag, barbarzyńca, paladyn, druid itp
Nie znasz sie kazdy PoE-ofil ci to powie :D
Swoja droga to rozwiazanie w wolcenie ma plusy i minusy, grajac endgame dosc latwo wbic lvl na pozostalych skillach do 60 zeby miec odblokowane wszystkie runy. Wiec zmiana z typowego warriora na inna archetyp to tylko przebranie sie i wybranie odpowiednich skilli, oszczedzamy sporo czasu ktory strcilibysmy na wbijanie nowej postaci. Z drugiej strony najwiekszym minusem tego rozwiazania jest itemizacja ktora IMO ssie, a szczegolnie dowolnosc losowania modow na armorach. Mi 90% czasu najlepsze affixy dla warka leca mi na zbrojach magika co naprawde mnie wkur.... i no ja juz praktycznie przestalem grac. Stolcen moze bedzie grywalny za 4 miesiace :P jak juz polataja to scierwo, bo w takim stanie jest ta gra jesli chodzi o endgame, bugi 0 balansu bossow/championow, w party praktycznie grac sie nieda netcode to poziom szamba poprostu. Widac po ilosci graczy leci w dol na leb, za tydzien to juz praktycznie nikt oprocz ludzi konczacych singla grac w to nie bedzie.
Gra jest świetna. Od czasów Wiedźmina 3 i GTA 5 nie grałem w nic tak pochłaniającego. Choć jest to żywcem kopia diablo 3 z piękną grafiką, to twórcy udowodnili, że można stworzyć coś bardziej rozbudowanego z również ciekawą fabułą. Gram od kilku dni w trybie online i jak do tej pory nie napotkałem problemów opisywanych tutaj po premierze gry (niedziałające serwery, znikające przedmioty).
A jest w tej grze PvP
Bo ja to zainstalowałem w ramach testu i grałem na raziez godzinke offline osiągnąłem 2 poziom ale cos mi się wydaje że to tępa siekanka
- jest tu PvP ?
- jak gra ma się od strony RPG, jest jakaś fabuła czy to typowy Hack&slash w stylu Diablo ?
Przeszedłem
No dobra, gra ma potencjał, przede wszystkim rewelacyjna stronę audio-wizualną, jest też ta soczystość siekania orężem kolejnych bestii.
Ciekawie też rozwiązano drzewko umiejętności pasywnych z tymi obracającymi się kręgami.
Gra ma też bardzo ładne scenerie, czuć ten klimat heroic fantasy
Zresztą od strony wizualnej gra wygląda wręcz ślicznie i to nawet na średnich detalach, pozostawiając w tyle wszystkie inne gry tego gatunku w jakie do tej pory grałem.
Dobra optymalizacja, bo mimo ślicznej grafiki chodzi u mnie na Pc lepiej od wielu znacznie starszych Hack&Slashy
Spodobało mi się też ubieranie naszego bohatera, bo można to robić bardzo szczegółowo jak choćby dać dwa kompletnie różne wyglądy naramienników i rękawic w sensie inny lewy, a inny prawy, niby szczegół ale ja lubię takie rzeczy.
To teraz trochę ponarzekam.
Niestety często te scenerie się powtarzają, 3 akt to juz widać że robiony był na szybko na zasadzie kopiuj wklej content z poprzednich dwóch aktów.
Do tego ma tez sporo wad jak np. preffixów i affixów w broniach jest jak kot napłakał, bardzo duża powtarzalność i tak jest w zasadzie ze wszystkim od pancerzy aż po pierścienie.
Brak pobocznych questów - poza jakimiś wejściami z dupy, typu zabij bosa, do tego nikt nawet ich nie zleca fabularnie, no chyba że silnik gry :D
Bronie dwuręczne są jak z dobranocki za duże, zaś postawa bohatera dźwigającego je ukazuje go jakby się męczył :)
Zbyt mało możliwości personalizacji postaci w kreatorze, bo... Skoro już je dali mogli się nieco bardziej wysilić i dodac wzrost, budowe ciała, więcej fryzur, możliwości dokładniejszej edycji głowy/twarzy, ponieważ żyjemy w XXI wieku, to nie czasy diablo 1 już panowie producenci :)
Dużo małych niedoróbek np. topór czy miecz leżący na ziemi zawsze ma jedną ta sama animację domyślnego topora/miecza.
Kampanie można przejść tylko raz, potem ewentualnie grać w 3 akt albo...w nudnym trybie Championa na jeszcze nudniejszych ekspedycjach - czyli bez multiplayer nie ma nawet co startować jak chcesz dłużej pograć.
Ekspedycje i cała ta rozbudowa miasta to tylko mydlenie oczu i pretekst do tego by przytrzymać gracza na dłużej ale jest to nudne i monotonne.
Brak P v P
Mała różnorodność broni - gdzie się podziały oszczepy i inne dzidy?
Brak najemników, kogoś do pomocy kogo można było by zwerbować i uzbrajać jak np w Diablo Titan Quest czy innych Hack&Slash.
Warhamerowy styl postaci, niektóre zbroje, miecze, młoty i inny ekwipunek czy to na postaciach NPC czy ten do znalezienia jest wręcz karykaturalnie duży i toporny jakby rodem z jakiejś mangi np miecz co wygląda jakby ważył 200 kilo XD [na szczęście skórki można zmieniać co nie zmienia faktu że niektóre postacie NPC wyglądają po prostu komicznie]
I wiele wiele innych drobnych aspektów...
Reasumując gra ma potencjał, w sensie ma swoje naprawdę mocne strony ale jak na 6 lat produkcji to jest tu za dużo bugów i innych niedoróbek.
Po przejściu kampanii nie mam za bardzo co robić, te ekspedycje mnie znudziły, nie mam też parcia by ulepszać miasto tylko po to by odblokować jakąś pierdółkę w postaci.
Gra zaliczona i usunięta z dysku, bawiłem się w sumie fajnie ale wracać na razie nie zamierzam. Jeśli wyjdą jakieś konkretne zmiany, duże patche polepszające mechanikę, ulepszenia czy nowy dodatek rozbudowujący możliwości Wolcena to może zagram ponownie i tym razem może zostanę na dłużej w tym świecie.
Oczywiście to tylko moja subiektywna opinia "starego trupa" pamiętającego jeszcze jak się grało w pierwsze hack&slashe w latach 90
Tyle ode mnie. Pozdrawiam czytelników.
Ponaprawiali już te błędy czy nadal lepiej sobie dać spokój z zakupem ?
zapłacili za promocję ale kasa się skończyła i już cisza o grze :D na twitchu już nikt nie strimuje tego badziewia. tym którzy nabrali się na klona d3 gratuluję głupoty i wydania kasy w błoto
Pierwszy boss i idiotyczna walka, w której ciężko wygrać. Brak secretów, brak craftingu, nie ma setów, przedmioty legendarne niewiele lepsze od unikatów, generalnie - mało opcji. Fabuła nie istnieje. Zawiodłem się i straciłem lekko ponad stówkę.
Mam ważne pytanie dla tych co posiadają grę, otóż wyszedł duży patch o nazwie "BLOODTRAIL" zmieniając wprowadzając oraz poprawiając dużo rzeczy i teraz jestem ciekaw jak wygląda ENDGAME. Poprzednio gdy grałem u kuzyna w ten tytuł owy po endgamie nie dawał możliwości poruszania się po mapach z kampanii ewentualnie ich alteracjach (odcinał tą wolność zwiedzania starych map którą w przygodzie dawał "Diablo3"), to jedyna możliwość dalszej gry to były generowane dungeony które nie za bardzo od siebie się różniły, stąd moje pytanie JAK TO TERAZ WYGLĄDA W ENDGAMIE?
jak to jest z ceną tej gry, na allegro za sam key(klucz) cena wynosi 79,99 zł max. a na steam cena wynosi 142,99zł to jak to jest z ceną tej gry?.
Właśnie w tym rzecz, że keyów za wiele niema poza steamem, a to co patrzysz, to są aukcje januszy, jak gra na twoje konto lub gotowe konto z grą. Każda z tych ofert ociera się o niezbyt legalne działania. Sam myślę od paru miesięcy czy kupić czy nie. Pograłbym w coś innego niż D3 i Grim Dawn. Szkoa mi tylko 140 zł za grę która faktycznie może być crapem. Opinie są skrajne: jedni hejtują stan techniczny i w ogóle biedny content, inni chwalą, że jest dobrze i gra ma już swój endgame i gólnie jest dobra. 140 zł to ja dałem w sumie za GD z 2 DLC i ilość zawartości, a zwłaszcza długość kampanii to powala ( zwiedzając każdy kąt przy 1 podejściu wraz z dłubaniem przy postaci wyszło mi około 60 h ). Tutaj już tak różowo chyba niejest, ale mimo ta gra wygląda ładnie i zachęcająco.
Mam mieszane odczucia. Z jednej strony to przyzwoity H&S, na mapie jest istna rzeźnia. Z drugiej strony ucieszyłem się jak ją skończyłem. Mnóstwo przedmiotów, tyle tylko, że 99,9% nadaje się tylko na handel. W połowie gry już mnie to męczyło, że co 5 minut musze się teleportować aby opróżnić plecak. Szansa znalezienia unikatu lub legendarnego przedmiotu bardzo mała. Straszny chaos na planszy, Walki z bossami chwilami ciężkie ale głównie przez ten chaos. Karykaturalne miecze dwuręczne. Trochę bugów, widocznie większość już połatali. Jest jeszcze jedna sprawa, która mi się średnio podoba. Mianowicie umiejętności. Co z tego, że mam np. fajny miecz jak podstawowy atak nadaje się tylko do ładowanie szału. Prawdziwe obrażenia zadają przywoływane, młoty łańcuchy ostrza, miecze itd. Nie ma specjalnych umiejętności opartych na posiadanej broni.
7/10
Niedługo rocznica, słabo im idzie łatanie i rozwijanie tej gry, ograłbym jako przerywnik przed nowym PoE czy D4 lecz ta cena jest trochę za wysoka. Może dadzą jakąś obniżkę na rocznicę.
Całkiem przyzwoity h&s.Lepszy od typowych sredniaków ale do czołówki mu troche brakuje.Grafika jest ładna,muzyka i dzwieki poprawne.Fabuła daje rade.Walka jest przyjemna ,bardzo brutalna i moze sie podobac.Sterowanie postacią proste i nie nastrecza trudnosci.Gra jest dosc wymagajaca ,zwłaszcza walki z bossami dają w kosc.Gra jest troche chaotyczna i czasami przez ten chaos giniemy.Masa dropu ale wiekszosc to smieci na handel.Rozwoj postaci dosc przejrzysty i przystepny.Nawet fajny system aktywnych skilli ktore mozna wyposazac w rozne modyfikatory.Kampania jest dosc krotka tylko 3 rozdziały przez co dosc szybko sie konczy.W grze nadal zdarzaja sie okazjonalne bugi.Ale to co najwazniejsze czyli siekanie i rąbanie sprawdza sie dobrze.
Wszystko spoko, prosta gierka żeby sobie popykać wieczorem po pracy ale niestety pod koniec drugiego rozdziału ten lambach czy jak on tam ma jest dla mnie za trudny ,próbowałem z 3 razy i dałem sobie spokój bo w moim wieku gra się dla relaksu a nie żeby się frustrować ,wystarczająco się frustruje w codziennym życiu Ps.ja wiem że pewnie źle postać rozwinołem i że sa jakies poradniki na youtubie i inne czity ale jak ja nie potrafie pare razy czegoś przejść(nie korzystając z poradników, bo co to za przyjemność) to po prostu tego nie przechodzę, nie lubię się wkurwiać.Moja ocena będzie zaniżona 5
Akurat on jest prosty :o Powiem tak = summony w tej grze są mega mocne. Jak ktoś chce grać dla relaksu - polecam summony. Szkielety wojownicy, łucznicy i golem, do tego seryjne błyskawice na RMB i jakiś silny single target spell np kula ognia albo meteor. I przechodzimy całą grę bez ani jednej śmierci.
Pamiętam "Knigt Lore" na ZX Spectrum, a grę Wolcen 1.1.7.3 skończyłem na prostym buildzie,
wszystko (prawie) wpakowałem w zręczność.
Walka kosturem i jedyny zgon zaliczyłem na ostatnim bossie (wlazłem bez potionów).
Dla mnie gra jest prosta, nawet po modyfikacji poziomu trudności, skile są źle zbalansowane i dają mega upgrade..
Teraz zmniejszyłem sobie DMG ze skili i dodałem 1.5-2s opóźnienia.
Już nie sypie kulami ognia jak automatu.
AKT I - skończony, wiele zgonów zaliczone :D
1. Interesuje mnie przejście gry w trybie single czyli zaliczenie kampanii. Pytanie. Czy jest ona kompletna czy jeszcze nie i w planach jest dokładanie kolejnych rozdziałów kampanii?
2. Widzę że intensywnie aktualizują grę, ale prób poprawek bugów są zmiany balansu i mechaniki. Gra z przed kilku miesięcy może rządzić się innymi zasadami niż aktualna wersja. Co w takim razie się dzieje z Twoją postacią w połowie gry, kiedy masz ja częściowo rozwiniętą a aktualizacja wprowadza takie zmiany?
3. Jest sens grać w single czy lepiej poczekać jak ja uzupełnią do 100% i gra będzie kompletna?
Gram w najnowszą wersję 1.1.4.7
Po przeczytaniu setek negatywnych opinii gra mi się fantastycznie.
Nie wiem jaki jest endgame, nie wiem na ile gra wystarczy. jestem weteranem d3,poe grim dawn grałem w nie tysiące godzin.
Graficznie gra miażdży, wygląda po prostu niesamowicie .
na tą chwilę mi się bardzo podoba.
Nie wiem jak było pół roku temu, ale naprawdę warto dać szansę tej grze, bo jeśli będzie nadal tak ulepszana to za jakiś czas będzie to naprawdę moocny zawodnik.
Jakiś czas temu trochę pograłem, samą grę mam od alfy :P parę moich spostrzeżeń z mojego ostatniego grania w wolcena z 2-3 miesiące temu :)
- IMO warto grać tylko online, a offline traktować jak hmm coś do testów :), warto mieć na uwadze że granie z kimś w party naprawdę zależy od buildu, niektóre po prostu wypierd... grę, sporo grałem z kumplem i dziwne rzeczy potrafiły się dziać.
- Endgame nie jest jakiś fascynujący, powiedziałbym że nawet irytujący głównie przez koszty rozwoju miasta, jednak po wymaksowaniu miasta irytuje mniej :) bo nie trzeba już jechać jak odkurzacz vendorować żółtych na golda :)
- Buildów jest sporo, ale na najwyższych poziomach ekspedycji niestety sporo odpada, sporo też wymaga unikalnych itemów do działania, jednak można samemu coś poskładać.
- Najgorsza jest itemizacja nie dość że mocno randomowa to jeszcze każdy stat ma zakres rolla który zależy ilvl, czyli poziomu na którym wypadł. No i mamy crafting z którego tak naprawdę ma się najlepsze itemy, przez co gra w endgame to jeden wielki grind głównie unikalnych itemów które sprzedajemy na discordzie i kupujemy matsy do craftingu :)
-Sam crafting mocno dezorientujący dla początkującego, warto obejrzeć jakieś filmy na YT. Wydaje mi się że edycja postaci w offline mode wciąż działa, więc dobrą sprawą do ogarnięcia podstaw craftingu, bo dupować matsy gemy etc i można potrenować, bo random jest dość okrutny, a matsy sporo kosztują.
-Jeśli chodzi o same ekspedycje, dostępne po skończeniu story mode, to są dwie drogi :) samodzielnie odblokowujesz od zera co jest naprawdę irytujące, bo początkowe to po prostu mega strata czasu, ale można pójść na skróty :) i przejść z kimś 217 i wtedy odblokowuje ci wszystkie. Fajna sprawa bo oczywiści można sobie wybrać jaki poziom się chce robić.
Ogólnie byłem mega negatywnie nastawiony do gry poprzez komentarze. A po prostu gram i gram, i nie chce mi się przestać ;) Wątpię że gra będzie na tysiące godzin w tym momencie, ale biorąc pod uwagę jak niewiele jest nowych tytułów wolcen w tym momencie daje radę, i można spokojnie pograć przed dłuższy czas.
Ostatni raz miałem taki fun przy grim dawnie kilka lat temu.
Witam! Mam pytanko do tych co pykają w tą gierke. Czy ta gra ma jakąś historie i czy można tą grę ukończyć? Chodzi mi żeby to nie była zwykła sieczka tylko żebym mógł poznać jakąś historie i pooglądąć lokacje bo bardzo mi się podobają. Nie gram ogólnie w h&s ale podoba mi się grafika. Dam sobie rade na najniższym poziomie czy trzeba kombinować z rozbudową postaci? Pomoże ktoś rozwikłać to zagadnienie? :)
Wróciłem po prawie 3 latach od premiery i muszę przyznać - dobra ta giera jest. Chociaż na premierę była niegrywalna to tak teraz bardzo przyjemny tytuł, żeby się trochę wczuć w H&S przed rozczarowaniem Diablo 4 :)
Kiedyś już podszedłem do Wolcen, ale jakoś mnie wtedy nie wciągnął. Teraz miałem ochotę pograć w coś prostego i uznałem, że warto dać tej grze jeszcze jedną szansę. I nie żałuję, bo choć nie jest to tytuł przełomowy, to daje radę. Zacznę jednak od wad.
Minusy
- na domyślnym poziomie trudności na początku jest trochę za łatwo, a później poziom trudności jest nierówny
- nienaturalnie zawyżony poziom trudności podczas walk z głównymi bossami - przez cały akt idzie się względnie spokojnie, a tu nagle na koniec wyskakuje boss, który może nas rozwalić na 3 hity. Gdy udaje się go pokonać, wyskakuje nagle jeszcze jeden, taki 5x większy... Nie chodzi o to, że miało być łatwo, ale tutaj przeskok poziomu trudności jest absurdalny
- gra na początku wolno się rozkręca
- średnio ciekawie umiejscowione kolejne akty
- wyczuwalna lekka ociężałość podczas walki czy chodzenia
- nieprzekonywujący mnie system zdobywania i levelowania umiejętności
- średnio czytelny system statystyk wyposażenia
- niewykorzystany potencjał gemów
- sporadycznie dziwne problemy techniczne - raz w losowym momencie odpaliły mi się 3 przerywnik filmowe które już widziałem, innym razem nagle po włączeniu gry miałem dostęp do teleportu którego jeszcze nie odkryłem i mógłbym całkowicie pominąć jeden obszar, gdybym chciał
- po zaliczeniu zadania od razu pojawia się okno z wyborem nagrody. Tylko, jeśli na polu walki są jeszcze jakieś moby, to nadal nas atakują i zabierają życie, a my nie możemy nic zrobić dopóki nie wybierzemy jakiegoś przedmiotu
- Dość krótka jak na hack’n’slash - ok 15h grania
- Brak brak otoczki czegoś „specjalnego” na kształt Diablo. Wiem, że to nie ten kaliber, ale grając w tę grę nie ma się wrażenia, że to duży tytuł, pozycja AAA. Jest takie poczucie, że to pozycja raczej mocno niszowa i tak jakby indyk. Nawet nazwa jest jakaś taka nieciekawa i brzmi bardziej jak tytuł gry kat B.
Sporo tego, ale w praktyce okazuje się, że większość z tych minusów nie m dużej wagi. Przeważa duża frajda z siekania kolejnych setek przeciwników, dlatego też od razu przejdę do zalet.
Plusy
- mięsista i dająca dużo frajdy walka
- bardzo ładna grafika
- klimatyczna i mroczna muzyka
- bardzo duże możliwości rozwoju
- sporo lootu i sensowna częstotliwość wypadania elitarnych i legendarnych przedmiotów
- nie trzeba zbierać złota - robi to za nas zwierzaczek ;)
- Zaspokoił moja potrzebę zagrania w jakiegoś solidnego hack’n’slasha ;)
Jak widać plusów jest sporo mniej, ale prawie każdy (zwłaszcza ten o zwierzaczku ;)) są mocne i znaczącą wpływają na rozgrywkę. Bo oczywiście podczas grania widziała sporo wad, ale nie był one jakieś odrzucające mnie od tytułu (może poza przesadzonym poziomem trudności podczas starć z bossami). Przede wszystkim Wolcen daje sporo satysfakcjonującego nawalania, a przecież właśnie o to chodzi w takich grach. To naprawdę udany miks Diablo 3 i Path of Exile. I samo to, to całkiem niezła recenzja ;)
Solidne 7/10
Wolcen: Lords of Mayhem 8/10
Platforma: PC
Czas ukończenia: 23h
Wolcen to bardzo dobra gra Hack'n Slash. Produkcja garściami czerpie z fenomenu diablo, Path of Exile czy nawet Torchlight. Klimat gry to typowe Fantasy i czuć w nim nutkę Warhammera. Graficznie prezentuje się bardzo dobrze, animacja oraz wygląd skilli jest świetna a sama walka satysfakcjonująca. Fabularnie jest bez szału, ot historia jest pretekstem do bitki, ale można ją uznać za udaną. Kto lubi gry Diablo-podobne to warto sprawdzić. Dla mnie bardzo dobra gra. Polecam ??
Pierwsze 3 rozdziały mocne 7/10, ale 4. xD xD xD xD xD xD
Kto wpadł na pomysł żeby czwartym chapterem było grindowanie stu generycznych gówno misji nabijających pasek progresu żeby dojść do głównego bossa. Gra oczywiście nie informuje, że jeśli go nie ubijesz to TRACISZ CAŁY PROGRESS I GRINDUJESZ 100 GÓWNO MISJI OD NOWA xD xD xD xD xD.
Gra mem, 0/10.
Dla mnie to klon wszystkiego co już w tym gatunku gier widziałem. Większość mechanik wykonana jest poprawnie ( średnio ) bez żadnego błysku. Próżno tu szukać czegoś innowacyjnego, porywającego.
Fabularnie do choćby diablo 1 jest jej bardzo daleko, brakuje tu więcej opowieści, jakichś znajdziek fabularnych, rozmów z towarzyszami które by rozszerzyły to uniwersum z drugiej strony dramatu też nie ma typowe jak na średniaka.
Grafikę musiałem troszkę podbić kontrast i kolory reshadem do mojego gustu i ogólnie podoba mi się.
Kto wpadł na pomysł by czerwonym kolorem oznaczyć drop barwników powinien przepaść w niebyt twórczy i nigdy więcej nie robić gier, człowiek myśli jakaś legenda albo coś a to śmieć barwnik.
Wymyślili mechanizm śledzenia tropu i polowania na coś tylko to totalny niewypał. Lecą z tego śmieci mimo że wybieram za każdym krokiem drop, do tego lokacja przeciwnika jest po drodze normalnego przejścia mapy więc nic to nie wnosi, pomysł ciekawy wykonanie katastrofalne.
W przeciwieństwie do wielu w gatunku to nie jest gra na setki godzin przychodzi chwila i się nie chce więcej. Nie czuć tu tego co wciąga do zwiedzania każdego konta mapy itp. po prostu nic się tam ciekawego nie znajdzie.
Itemizacja a właściwie drop kładzie niestety tą grę jak ja mam legendarne itemy w sklepie kupować i tak co pare lvli bo drop jest mizerny i tak jak na początku tak po 40tu lvlach wygląda to identycznie.