Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Forum: Nie pojmuję tego...

28.11.2011 20:46
Seblord
1
Seblord
63
Pretorianin

Nie pojmuję tego...

Od 3 lat bajeruję do jednej laski. A ona po prostu mnie zlewa. Co robię nie tak??? Robię za nią lekcje, kupuje jej prezenty, pisze za nią testy. Nie ogarniam po prostu tego kiedy się pytam o chodzenie mówi nie kiedy się pytam czy mam u niej szansę nie dostaję odpowiedzi. Życie bym dla niej oddał a ona mnie najprościej w świecie olewa.

28.11.2011 20:48
PatriciusG.
2
odpowiedz
PatriciusG.
104
Inaction Figure

Myślałeś o tym, że ma Cię po prostu w dupie, ale fajnie jest dostawać prezenty i nie robić lekcji?

28.11.2011 20:49
3
odpowiedz
mefek
106
Senator

Po co jej chłopak skoro ma frajera z którym robi to co chce?

28.11.2011 20:49
Veriqs
4
odpowiedz
Veriqs
59
LBN

Dajesz się wykorzystywać :) Nie rób sobie nadziei, jeśli przez 3 lata ciągle Cię zlewa, to po co walczyć dalej? Nie zawsze takie zachowanie popłaca, ale co ja tam mogę wiedzieć :P

28.11.2011 20:50
😉
5
odpowiedz
zanonimizowany627706
66
Senator

Olej, sama przyjdzie... A jak zaczniesz się widywać z inną to oczka się otworzą...

28.11.2011 20:50
6
odpowiedz
zanonimizowany185877
68
Legend

To proste - jesteś jej frajerem do spełniania zachcianek.

Jedyne mądre posunięcie z Twojej strony byłoby zerwanie kontaktu.

28.11.2011 20:50
jees
7
odpowiedz
jees
71
10 000 days

Czy ten wątek to prowokacja?

Przestań, ona Cie po prostu wykorzystuje, wyciśnie jak najmocniej, a jak coś w końcu powiesz, to Cie oleje..

28.11.2011 20:50
szympek1818
8
odpowiedz
szympek1818
56
Generał

To samo co powyżej ona cię wykorzystuje i tyle.

28.11.2011 20:53
😈
9
odpowiedz
xyz666
79
Konsul

jesteś pewny, że to Ty ją bajerujesz? bo chyba ona Ciebie...

28.11.2011 20:53
😒
10
odpowiedz
zanonimizowany727753
13
Chorąży

Takie życie... szczęście nie jest pisane każdemu. Trzeba zacisnąć zęby i iść do przodu. Wiem, że to nie jest łatwe, bo sam sobie nie daję z tym rady, ale nic lepszego zrobić nie można. Tak w ogóle to popełniasz duży błąd, musisz jej cały czas pokazywać, że masz ją w dupie i się boczyć cały czas, najkrótsza droga do sukcesu :P

28.11.2011 20:54
11
odpowiedz
zanonimizowany315478
93
Legend

[10]

ty nie pier... tylko kontynuuj swój własny wątek!

28.11.2011 20:57
12
odpowiedz
xyz666
79
Konsul

[10] hahahahah jakiego sukcesu? przeciez Ty ta swoja kilka lat obrazales, wyzywales itp i gowno z tego bylo <lol>

28.11.2011 21:04
niko_b
👍
13
odpowiedz
niko_b
40
Generał

Sorry, ale przeczytałem Twój post i pomyślałem "frajer".

28.11.2011 21:06
14
odpowiedz
zanonimizowany645553
3
Senator

Od 3 lat bajeruję do jednej laski.

Mój Boże...Jak można bajerować 3 lata jedną kobiete...

Przecież laska wyraźnie mówi, że cię nie chce więc w czym problem...Czego nie rozumiesz. Myślałeś, że jak odrobisz za nią pracę domową to cię do łóżka wpuści czy jak?

28.11.2011 21:21
macio209
15
odpowiedz
macio209
57
Master of Ceremony

nie przejmuj się skoro masz 14 lat to jeszcze zdążysz.

28.11.2011 22:40
Seblord
😐
16
odpowiedz
Seblord
63
Pretorianin

Mój Boże...Jak można bajerować 3 lata jedną kobiete...
Może źle to ująłem, bajerowanie, po prostu ja kocham.

Taaaa może mam jeszcze czas a może nie...

Ogólnie rzecz biorąc to próbowałem zarywać do innych, ale co z tego jak one mi dawały kosza, a potem znowu ona wracała.

[2] mnie cały świat ma w dupie, przyzwyczaiłem się, zawsze jak było coś złego zawsze na mnie leciało. Dzięki wam, że mnie nie olaliście i thx, że po 2h 14 postów się pojawiło.

28.11.2011 22:42
17
odpowiedz
zanonimizowany641653
43
Generał

Znajdź sobie inną. Przecież wyraźnie daje Ci do zrozumienia, że nie jest zainteresowana.

Jesteś ciamajda i Cię wykorzystuje :D

28.11.2011 22:54
18
odpowiedz
zanonimizowany796743
10
Pretorianin

Mam takie pytanko ,ty naprawdę wierzysz w to co piszesz?

28.11.2011 22:55
19
odpowiedz
zanonimizowany645553
3
Senator

Może źle to ująłem, bajerowanie, po prostu ja kocham.

Wydaje ci się...

28.11.2011 22:58
20
odpowiedz
zanonimizowany104045
41
Legend

co wy mu tu radzicie ? bardzo dobrze robi > musimy mieć takich, my macho potrzebujemy tła by za frajer sobie.....

28.11.2011 22:59
😃
21
odpowiedz
zanonimizowany595212
51
Generał

kiedy się pytam o chodzenie mówi nie

O mój dobry Boże, jakież to słodkie i niepoważne. Chłopie, skończ podstawówkę czy tam gimnazjum i dopiero bierz się za jakiekolwiek związki.

28.11.2011 23:00
peterkarel
22
odpowiedz
peterkarel
61
Legend

daj zdjęcie to powiemy co z tobą nie tak

28.11.2011 23:04
ppaatt1
23
odpowiedz
ppaatt1
95
Obieżyświat

Mówienie i wyrokowanie "wykorzystuje Cię" jest trochę jak układanie teorii spiskowych. Osobiście mało znam kobiet będących w stanie świadomie manipulować ludźmi. U facetów też zresztą mało świadomych manipulantów. To, że sytuacja wygląda jak wygląda nie znaczy, że ona robi to z czystym złem w oczach i w pełni świadomie. Problem zazwyczaj jest szerszy, ale prorokowanie to nie jest dobra strona internetowych mędrców. Cholera wie, może boi powiedzieć że Ciebie nie lubi. Może ma problemy głębsze, z którymi nie może sobie poradzić i nie jest gotowa na jakikolwiek związek. Może zwyczajnie liczy, że sobie odpuścisz. Może kocha, ale boi się reakcji, boi się reakcji nie tyle Twojej co środowiska. A mówimy tutaj tylko o świadomych rzeczach. Nie chcę nawet wchodzić w kwestię podświadomości.

Osobiście radziłbym wstrzymać się. Wstrzymać się z prezentami itd. Dać na wstrzymanie i patrzeć na dalszy rozwój sytuacji. Teraz jest jej ruch. Związki a zarazem relacje interpersonalne są jak gra w szachy. Raz Ty robisz ruch, raz drugi gracz. Wykonywaniu ruchów swoimi pionkami nie w swojej turze poprowadzi do dyskwalifikacji i zniesmaczenia drugiego gracza. Ty zrobiłeś już swoje. Stanowczo: Nie rób zadań, nie rób prac, nie rób tekstów. Co najwyżej pomóż (!) w zrobieniu czegoś. Zarzuć cenną radą, sprawdź napisaną pracę. I to tylko pod warunkiem, że sama się zwróci do Ciebie albo do ogółu otoczenia z prośbą o pomoc. Nie bądź jeleniem i ofiarą losu. (jedno zdanie na długi okres czasu - ok. Ale cykliczne robienie zakrawa o niewolnictwo - niekoniecznie świadome o czym wspomniałem na początku.).

I jeszcze jedna rzecz. Odważ się i powiedz, że ją kochasz. To jedno słowo łamie pewną barierę i granicę tabu i może przez to się otworzyć. I wtedy może otrzymasz jakieś odpowiedzi i wskazówki do dalszego postępowania. Wbrew pozorom nawet jeśli się spotkasz z rozczarowaniem odpowiedzią to nie powinno wpłynąć jakoś bardzo negatywnie na wasze stosunki. Z obserwacji widzę, że to tylko pomaga się przełamać obydwu osobom. (szczególnie jak obydwoje nie są dominujący). I pamiętaj: pytanie o chodzenie to nie to samo co wyznanie miłości. Można kochać bez bycia w związku. (wyznanie miłości to nie jest pytanie o wejście w związek). Jak też można być w związku bez miłości. (co dla mnie jest obrzydliwe - ale nie o tym wątek.).

"Oddam życie" to pusty frazes. Nigdy nie byłeś w sytuacji zagrożenia jej życia jak i Twojego życia więc nie masz prawa mówić co byś zrobił. To kwestie chwil, a nie godzin samotnych romantycznych rozmyślań. Po za tym samobójstwo to najgorsze co jej mógłbyś zrobić. A śmierć w ratunku ukochanej to romantyczny ideał rzadko spotykany. W inny sposób życie ciężko oddać. A jeśli sam je porzucisz (nie oddasz) to będzie to tylko i wyłącznie Twoja wina, nie jej.

28.11.2011 23:06
24
odpowiedz
Kharman
168

Ogólnie rzecz biorąc to próbowałem zarywać do innych, ale co z tego jak one mi dawały kosza, a potem znowu ona wracała.

Tzn. ty wracałeś do fantazjowania o niej...

3 lata i nadal nie rozumiesz że frajera z ciebie robi... kumpli też pewnie nie masz którzy by ci do rozumu przemówili...

tak poza tym 2/10

28.11.2011 23:08
25
odpowiedz
flaMast3r
9
Chorąży

Zdecydowanie złe podejście. Zacznij ją olewać, delikatnie ośmieszać i wyzywać - tylko nie przesadź. Absolutnie nie pomagaj jej w żadnych kartkówkach i sprawdzianach(czy co Ty tam jeszcze masz). Bądź pewny siebie, nieprzewidywalny. Stań się duszą towarzystwa i przede wszystkim stale się uśmiechaj(miej pozytywny stosunek do życia). To jest absolutna podstawa do podrywania dziewczyn. A poza tym ćwicz na innych koleżankach, bo bez praktyki nigdzie nie zajdziesz(rozmawiaj z nimi itd.).

PS Jak Ty już ją bajerujesz od 3 lat to ja jednakowoż radzę odpuścić. No chyba, że Twoja postawa zmieni się o 180 stopni - wtedy jest jeszcze jakaś szansa(ale na to potrzeba czasu i twojego zaangażowania)

PS2 Nie kochasz jej;)

28.11.2011 23:14
Kanon
👍
26
odpowiedz
Kanon
254
Befsztyk nie istnieje

Życie bym dla niej oddał a ona mnie najprościej w świecie olewa.

A po grzyba jej Twoje życie ?
Ma własne.

28.11.2011 23:47
draczeek
27
odpowiedz
draczeek
107
Kjerofca Bąbofca
Wideo

złam serce innej, z tą się raczej nie da

http://www.youtube.com/watch?v=O-Qq0ZWbzCk

edit:
no i posłuchaj ppaatt-a. całkiem sensownie Ci tam kilka rzeczy rozpisał. zwłaszcza z tym wyznaniem. przejdziecie na inny etap, może kilka rzeczy się wyjaśni. może nawet definitywnie?

29.11.2011 00:08
28
odpowiedz
Zenedon
51
Senator

Zacznij pić wódkę i palić papierosy.

29.11.2011 15:12
Seblord
😜
29
odpowiedz
Seblord
63
Pretorianin

O jeny... Ten wątek to była mała prowokacja.

@flaMast3r Skąd o tym wiedziałeś, że jej nie kocham???

@ppaatt Dzięki za rozpisanie ale mi się to nie przyda.

Taa... Tak jak już powiedziałem nie kocham jej. Po prostu tak w szkole się przyjęło, że ja ją na zabój kocham nie chciałem im o tym mówić ja mam po prostu pompę z tego jak ona buraka na lekcji pali jak mówię, że ją kocham. No i jeszcze przez to, że tak cała szkoła o tym wie paszczury trzymają się ode mnie z daleka.

29.11.2011 15:23
Ragnus
30
odpowiedz
Ragnus
37
kocio of venezia

W takim razie 0/10

Forum: Nie pojmuję tego...