? -> ja pytam, Wy odpowiadacie #11 Dlaczego ostatecznie wybraliście BF3/MW3 a nie MW3/BF3?
Edit. Ten GOL tak ostatnio zamula, że idzie się pogubić.
Ani to, ani to, ponieważ żadna z nich nie jest warta premierowej ceny.
Nie kupiłem jeszcze, ale mam zamiar kupić MW3, bo 1) ma (wg recenzji) o wiele lepszą kampanię niż BF3, 2) mapki w multi są mniejsze niż w BF3 a ja, w przeciwieństwie chyba do większości ludzi, wolę małą przestrzeń, gdzie wiele się dzieje niż ogromne pole bitwy i strach, że zaraz ktoś mnie zajdzie od tyłu^^. Jedyne co mi się nie podoba to perki, wolę tradycyjną nawalankę, no ale może jak kupię to się do nich przekonam.
raziel88ck --> fakt, coś się dzieje ostatnio. Może to przez transformację GOLa? Chodzić po stronie to jedno, ale dodać wpis? Dużo cierpliwości potrzeba, oj dużo.
Barthez x- Też o tym pomyślałem. Fakt, najgorzej jest dodawać wpis, dlatego w tym tygodniu tak mało ich publikuje.
Wybrałem mw3 ze względu na nie najnowszą maszynę, a nie lubię jak mi gra skacze :)
Wybrałem Battlefield 3 bo nie lubię odgrzewanych kotletów. BF3 posiada większe mapy można się poruszać pojazdami i samolotami. Jest dużo lepiej ale to moje zdanie oczywiście nie krytykuję osób grających w MW3.
Czemu nie MW3? bo....BO mnie zniechęcił. A po 2 mam dość tub, Akimbo G18 i całego shitu, który tylko powiedzmy, że mnie denerwuje. Na dodatek za dużo gier w tym roku wyszło/wyjdzie i nie można mieć wszystkiego :p
Kupiłem obie gry BF3 nie przypadł mi do gustu[co nie znaczy, że jest zły] to świetna gra, lecz gigantyczne mapy i klasy bez wolności np. szturmowiec nie może mieć paczek z ammo i inne ograniczenia. Po za tym jestem do średnich map z CoDów przyzwyczajony to lepiej mi na MW3.
Zakupiłem obie gry i nie żałuję. Czasami mam ochotę pograć w jedną, a czasami w drugą. Zależy od dnia. Ale żeby nie było za słodko to trochę szczerej (raczej niezaskakującej) prawdy się przyda. Po pierwszym uruchomieniu CoD'a byłem zawiedziony i zniesmaczony, sam nie wiem czego oczekiwałem ale czułem się jakbym odpalił jakiś dodatek do MW2 albo coś. Menu wygląda dokładnie tak samo, mapki są miejscami bardzo podobne do siebie i poprzednich z serii, ehh ile razy można dawać wrak rozbitego śmigłowca na mapce. Tak, wiem, po co zmieniać rzeczy, które sa sprawdzone bla bla bla, ale jednak jakiś niesmak pozostaje. Kolejną sprawą jest powrót niesławnego matchmakingu, którego ja osobiście nie cierpię ;/ wybieranie drużyny czasami nawet przez 10min, migracja hosta w najmniej spodziewanym momencie i inne wkurzające pierdoły typu niemożność wybrania mapy itp. Co prawda dołączyli wyszukiwarkę serwerów prywatnych, lecz na nich nie zdobywa się expa ale korzystać można z wszystkich możliwych broni w grze odblokowanych na starcie. Może i fajny bajer ale nie ma tej satysfakcji po wbiciu kolejnego lvla. Na plus zasługują polepszone dźwięki oraz grafika lecz obie te rzeczy niestety nie umywają się do tego co prezentuje BF3, ale jestem pełen podziwu optymalizacji i tego, że twórcy zdolali wycisnąc jeszcze więcej z tego sędziwego silnika xD
Reasumując, polecam obie gry fanom sieciowych strzelanek o tematyce wojennej. Call of Duty - bardziej dynamiczny i arcade'owy, Battlefield 3 - realizm, feeling dużego konfliktu, drużynowa rozgrywka i miejscami też cholernie dynamiczny.
wybrałem cs, ponieważ w tej grze strzela się prawdziwą bronią a nie karabinem na kulki, trzeba zyskiwać latami umiejętnośći a nie wbijasz na serwa biegasz bezsensownie i strzelasz bez sensu -.- liczy się taktyka, zgranie zespołowe i umiejętności, daltego też to jedyna strzelanka w której można być profesjonalistą (profesjonalista to NIE jest ktoś bardzo dobry, tylko ktoś kogo cs jest głównym środkiem zarobku :P) do tego świetna społeczność
w MW3 biegasz i strzelasz bez sensu w BF3 dochodzi do tego czasami wygranie rundy, w cs starasz się tylko i wyłącznie wygrać rundę poprzez taktykę i dobre zgranie zespołowe oraz umiejętności
ogólnie cs a bf3/mw3 to zupełnie inne gry przeznaczone dla innych graczy, jak grasz w bf3/mw3 to fajnie, masz zabawę ale nie mów że cs to gówno bo to jest o wiele bardziej poważna i trudniejsza gra
ogólnie nie rozumiem tego "bf/cod/cs jest najlepszy, jak grasz w coś innego to jesteś śmieciem", to są inne gry i grać powinno się w tą która najwięcej dostarcza frajdy, mi najwięcej frajdy daje cs to gram w csa, komuś innemu cod a innemu bf a może jakiś homefront to fajnie, zupełnie bez sensu mu mówić jak to jakaś inna stzelanka jest wspaniała, tylko jeśli powie że cs gówno to muszę wytoczyć argumenty przeciwko jako iż większość którzy tak mówią nie mają pojęcia o csie ;]
orangensaft--> ja mogę zagiąć cs i MW3 i BF3. Arma , to prawdziwe pole walki.
Kupiłem obie, dlaczego? Bo chciałem sprawdzić jak twórcom to wyjdzie.
Z jednej strony z CoDem mam kontakt o 1 części, z BF miałem dopiero od BC 2.
MW 3 kupiłem dla Singla (40%), co-opa (25%) i multi (35%). Wiedziałem, że w singlu będę się bardzo dobrze bawił, w co-opie też razem z kolegą, a multi starczy mi na setki godzin. No i tak jest (w multi i co-opa dalej gramy).
Od BFa oczekiwałem dobrego Singla i dobrego Multika. Po 50%. Dostałem raczej przeciętnego Singla, ale multi jest bardzo dobry.
Gram do teraz w obie gry, choć proporcje miedzy nimi to:
MW 3 (65%) BF 3 (35%) - czasu.
A po za tym SKYRIM!
Ja nie kupiłem żadnego, bo kolega mi pożyczył MW3. Cóż, gra jest tym czego się spodziewałem choć grało się przyjemnie.
Dlatego, że Battlefield 3 daje mi doznania
jakich nigdy nie dostarczył Call of Duty.
orangensaft
może więc podziel się z ciemnym ludem
jakie posiadasz umiejętności rozwijane latami
których My - to znaczy ciemny lud - nie posiadamy?
Mam to szczęście że obie gry mam równie bardzo gdzieś i nie musiałem wybierać pomiędzy żadnym z tych prze-hype'owanych, nudnych tworów, miałem rzeczy w temacie gier i nie tylko, które są bardziej warte wydania na nie pieniędzy.