Enemy Front | PC
Widziałem wczoraj na twitchu jak ktoś grał MP. Wyglądało to dobrze. Lepiej niż w COD:G moim zdaniem Kojarzyło mi się z COD 2 (tylko że EF ma większe mapy).
@up
Ma MP. Przecież nawet pokazywali jakieś urywki gameplayu z MP przed premierą.
kartonick > To niestety smutna rzeczywistość. Chcieli wydać gre w piątek mogli zrobić to tydzień wcześniej.
FeRu@ rodzice cie nie nauczyli liczyć się z innymi opiniami ? musisz to w sobie zmienić bo będziesz miał ciężkie życie dzieciaczku,i jak sądzisz że będę tu z tobą trollił to się mylisz KID!!! gra jest banalna grałem z 1,5H i dalej już nie mogę tego nie da się grać wykasowałem to ścierwo i będę tak pisał bo to moja opinia,tylko że z przeciwieństwem do cb ja szanuje innych opinie i ich nie krytykuję,a ty lubisz bawić się w zabawę poniżanie innych i to na takich forach ja tu...Ogarnij wrotki zanim coś napiszesz,a jak na razie wróć do piaskownicy!!! Piona
Solidny średniak z momentami. Niestety bardzo często wychodzi z butów czyjego dewelopera jest to gra, sporo drobiazgów które wołają o pomstę do nieba.
Inspiracje Sniper Elite V2, CoD2, ich Sniperem GW. Oprawa technicznie średnia ale prezentuje się dość ok, choć mogli by trochę filtry skręcić- maskują różne rzeczy ale do czasu.
Paleta barw też nie do końca prasująca ale to kwestia gustu.
Nie jest to tytuł za pełną cenę więc oczekiwania muszą być odpowiednie. Jak na CI dość dobra robota ale czeka ich jeszcze sporo pracy- fizyka, animacje, warstwa fabularna.
Dałbym 6,5 z powodu długości ale rozwałka wyciszonym Stenem jest zbyt przyjemna momentami :)
Gra wygląda jak SGW2, co akurat mi nie przeszkadza bo gra się całkiem przyjemnie - przynajmniej cena jest ok, 40zł to nie majątek relacja ceny do jakosci jest dobra.
Dawno nie grałem w grę z tak zjebaną optymalizacją. Ja na sprzęcie dual core 2,8ghz 4gb ramu karta graficzna 768mb musze grać z ustawieniami wszystko na najniższe bo wystarczy ze jakość tekstur zmienie z niskich na średnie i już mnie wywala z gry z errorem że mam za mało ramu. Nie polecam tej gry osobom które mają mniej niż 6gb ramu bo tylko się będziecie wku*wiać. Fabuła natomiast bardzo mnie zaciekawiła i tutaj duży plus również za zajebisty klimacik a grafika? jak mogę oceniać grafikę skoro jestem zmuszony grać na najniższych ustawieniach graficznych. Moja ocena gry ----->
Ja nie mam żadnych problemów z grą , Full detale, i nie widzę żadnych dziwactw, Sprawdzałem multika i także gra chodzi płynnie bez zająknięcia. Gra naprawdę ma fajne misje i ciekawe otoczenie, nie chodzi mi o grafikę lecz o sam widok. Grafika nie jest zła, jakość dźwięku jest na dobrym poziomie, ogółem grę oceniam na 7
A jak jest w MP? Ile moze grac ludzi? Jak wyglada rozgrywka - giniesz/respawn i lecisz dalej czy czekasz do konca "rundy" ?
Czy jest komunikacj glosowa?
Gra jest niezwykła. Ma elementy fantasy. Przeładowując snajperkę w lunecie widzimy lunetę snajperki. Zabijając nazistów nie raz ich ciała rozpływają się w powietrzu i zostaje sama broń. Magia!
@paweł gier "karta graficzna 768mb" to juz wyjasnia twoje pojecie o sprzecie. Zapewne to jest wina twojego erroru a nie ram, bo tez mam 4gb i smiga na srednich.
No, więc po przejściu całej gry mam mieszane uczucia:
PLUSY:
-Cena!
-Świetnie opowiedziana historia.
-Dobry dubbing.
-Dobry feeling strzelania z pistoletu i snajperki (ale tylko z nich).
-Dobrze zaprojektowane i zróżnicowane levele. Część w Warszawie daje możliwość solidnego postrzelania, a te pozostałe skupiają się na cichych akcjach...
MINUSY:
-... ale system skradania jest marny i często decydowałem się na głośne strzały ze snajperki, bo i tak kawałek dalej alarm już nie doszedł.
-Optymalizacja.
-Masa błędów technicznych.
-Niewidzialne ściany przez, które nie przelatują pociski.
-Hitboxy (strzelasz w kolesia z przykucnięcia i nic, a strzelasz obok i trafia jakimś cudem, do tego niekiedy strzały w głowę nie zabijają).
-Granaty często nie wybuchają.
-Toporność poruszania się postaci (niekiedy wejdzie na spory płotek, a niekiedy nie może wejść na niziutki podest).
-Cutscenki mają jakiś dziwny render, który wygląda paskudnie.
Ogólnie dobra gra, ale słabiutko wykonana technicznie. Ode mnie 7,5, głównie za to, że lubię fajnie opowiedziane historie i nie przeszkadza mi wtedy nawet średni gameplay (jeśli wziąłbym rzeczywiście w pełni gameplay pod uwagę to dałbym 5). Za kwotę 40zł jest to naprawdę przyzwoity produkt i nie uważam tej kasy za straconą. W multi i tak nie zagram, bo nie lubię kiedy gram w multi i trochę tnie, no i do tego te hitboxy.
mam pytanko niedwano przyszedl mi klucz do tej gry koncze sciaganie za 30 min czy bedzie w nia mozna grac czy dopiero w dniu premiery?
Elosidzej widzę chciałes mnie sprowokować albo zdenerwować,jednak zupełnie Ci sie to nie udało. Gul ci skoczył niemiłosiernie, a poziom dzieciecy to raczej ty reprezentujesz skoro nawet na filmwebie i pewnie na wielu innych forach o tej grze piszesz w kazdym temacie to samo(tak mi się szkoda ciebie zrobiło ze wyśle zaraz smsa o treści pomagam)..widac jakis kompleks masz albo poważne problemy.Z dzieciakiem do 25latka to tak celnie strzeliłeś że nawet w stodołę bys nie trafił.W zyciu też raczej niczego nie osiagniesz,wiec sie przypierdzielasz do wszystkiego,to jest bardzo kiepski sposób wyładowania frustracji,weź lepiej znajdz kobietę,zapisz się na treningi boksu czy kravki i tam odreagowuj swoja frustracje.
Oczywiscie, że licze sie z innymi opiniami negatywnymi czy pozytywnymi,jednak to co sobą reprezentujesz to totalna bieda umysłowa.Zupełnie inaczej by to wyglądało jakbyś ty i tobie podobna ciemna masa napisała konkretnie,konstruktywnie co jest be...a nie gnój i ch*j.
Skoro na większosci zagranicznych portali czy forach zwiazanych z grami srednia ocen to miedzy 7-8/10,to faktycznie twoja ocena jak i reszty hejterów jest bardzo trafiona.W sumie nie wiem po co tyle piszę bo i tak racje ma taki hejter jeden z drugim....bo tak.
Mam parę pytań odnośnie MP w tej grze. Będę wdzięczny za pomoc jeśli ktoś mnie doda i poświęci chwilkę na udzielenie informacji. Steam: http://steamcommunity.com/profiles/76561198109590196/
@FeRu to czytaj opinie ludzi, którzy ocenili źle tę grę. Wiele osób tutaj dało konstruktywne opinie. Nie rozumiem jak niektórzy co dają 8-9 (o.O !) piszą, że dubbing jest świetny. Albo w życiu nie słyszeli dubbingu i to jest ich pierwszy albo to znajomi CI Games, którzy piszą takie wierutne bzdury. Grę robili niby 2 lata a wygląda fabularnie i gameplayowo (nie mówiąc tez o grafice), żr siedzieli przy tym pół roku. No sorki, ale to wygląda jakby robili grę na CryEngine, ale jedynce, a nie trójce. Sztuczna Inteligencja przeciwników jest tak debilna, że bardziej nie można było tego spieprzyć. Na najtrudniejszym poziomie wystarczy grać jak Rambo, żeby przejść grę. ZERO wyzwania ta gra nie daje. Ponadto okropne cut-scenki (przypominają mi się początki XXI wieku). Zamiast grać w te badziwie, które śmierdzi niskobudżetowością na mile to wrócić nawet do Medal of Honor z PSX'a, gdzie tam wrogowie byli nawet mądrzejsi. A klimatem miażdży twór Enemy Front. CI Games po raz enty udowadnia, że FPSów nie potrafią robić. Nie rozumiem czemu się za to zabierają? Oprócz Alien Rage (moim zdaniem, które wyglądało na światową produkcje) nie udał im się żaden FPS.
@Butryk89 z tego co widać na stracie gra jest właśnie na CE a nie na CE3, nie wiem co masz do grafiki na max detalach wygląda przyzwoicie, szalu nie ma ale nie jest brzydka.
Pamiętaj ze to robiło CI, oni nie maja doświadczenia ani kasy aby robić gry AAA, robią średnie i nazwijmy to poprawne gry, gra się w nie fajnie bo są proste, można się pośmiać z SI, ale patrząc z perspektywy np. takiego TT3 czy starszych tanich gier zrobili duże postępy, tam faktycznie grafika była paskudna a błędów było tyle że wydawało się że tak to miało być:)
Czemu oni to robią?, taki przyjęli model biznesowy, dużo tanich gier, z czasem polepszają ich jakość ale to wciąż są tanie gry które w żaden sposób nie można porównywać do produkcji AAA.
@Butryk89
Jeśli pijesz do mnie, że napisałem dobry dubbing to od razu zaprzeczę iżbym był z CI Games, albo miał coś z nimi wspólnego. Po prostu wg mnie dubbing wyszedł dobrze (ku mojemu zaskoczeniu). Zauważ też, że gra jest za 40zł, a i tak bije mnóstwo dużych gier, które wyceniane są w dzień premiery na 100+ zł. To nie jest tytuł AAA, który powinien być dopracowany w 101% (a i tak większość obecnie wydawanych jest dopracowana w max 80%, a zwykle znacznie mniej). Fabularnie też gra stoi na przyzwoitym poziomie i historia jest ciekawie zrealizowana.
To Ty masz jakiś problem z czepianiem się i uważaniem, że tylko Twoja racja jest tą prawdziwą. Jak widać po ocenie jest sporo ludzi, którym gra się spodobała, więc nie piszę jedynie w swoim imieniu.
eeeee fajnie się strzela, świetna muzyka ładne słońce i pola uprawne :D
@puci3104, ocena była 9,2 zanim jeszcze gra wyszła na świat. Ok. 100 głosów było, więc pewno znajomki CI Games oceniali, bo kto niby to miał oceniać, skoro nawet piraci w to jeszcze nie grali? Od paru dni systematycznie ocena spada i się wcale nie dziwię.
@lubie_grac, zrobili Alien Rage, która mogła się równać graficznie z najlepszymi. Nie wspominając już o AI. Widziałem progres, a oni po dwóch latach "prac" wypuszczają znowu babola. Niemiła niespodzianka. Więc "duże postępy" to to nie są. Zauważ też, że w opisie tutaj na gry-online (jak i na wielu sklepach) jest napisane, że gra powstała na technologii CryEngine 3, a wygląda to jakby użyli "jedynki", więc wprowadzanie ludzi w bład.
@up
O ile dobrze kojarzę to na premierę stare głosy znikają i zostają zanotowane jako oczekiwania, a później od nowa są liczone. Wiem, że dzień po premierze było 9.2, ale czy to oznacza, że to znajomki CI? Może komuś się podoba gra po prostu? Tak trudno to zrozumieć? Nie każdy uważa tak jak Ty. Dla mnie np. jest to zdecydowanie najlepsza gra CI Games i zasługuje nie na 9, ale na te 7,5. Chcesz swojej tzw. "sprawiedliwości" to utwórz sobie 100 multikont i z każdego daj 0 to się wyrówna do 5.
@Butryk89 dałeś dobry przykład jak nie powinno robić się gier właśnie na przykładzie AR, grafika owszem niezła ale cała reszta do bani, nudne i długie nawalanie do bosow, pominięte poziomy trudności dla normalnych graczy bo "gra jest taka hardcorowa" (goście od Takedown Red Sabre tez się szczycili jaka ich gra jest HC, no i jest tylko co z tego jak gówniano się gra pomijając denny poziom techniczny tego gniota), mi się znudziło w połowie czy 2/3 gry bo nie gram żeby się wkurw*ac tylko żeby mieć frajdę. Może 10lat temu byłbym zachwycony takim podejściem do gry ale na dzień dzisiejszy AR dla mnie jest tak samo kijowy jak T:RS tyle ze technicznie dużo lepszy.
Sam chce decydować czy chce mieć wyzwanie czy zwyczajnie zrobić masakrę z przeciwników jak RAMBO na luzie, gry przesadnie łatwe lub trudne zamykają się na sporą grupę odbiorców i dużo na tym tracą.
Z tym CE to faktycznie chyba jakieś przekłamanie, na stronie CI jak byk napisali CRYENIGINE a nie CRYENGINE 3 wiec nie wiem skąd tyle błędów na różnych stronach może dlatego ze CE3 jest najnowszy.
@puci3104 to nie były oceny na oczekiwania a już ocena gry. :)
@lubie_grac a wg mnie Alien Rage to pierwszy FPS od CI Games z prawdziwego zdarzenia, ładna i wymagająca ze świetną sztuczną inteligencją. Szkoda tylko, że fabularnie trochę leżało. Nie mniej lepiej im wyszło robienie FPSa na Unreal Engine 3 niż znowu na technologii CryEngine - ta jest trudna, za trudna i powinni ją odłożyć, bo marnują potencjał, swój jak i silnika gry.
Swoja droga ciekawy jest wybór daty wydania gry przypadający na targi E3. Co w pewnym sensie jest błędem CI Games bo ich gra zniknie w nawałnicy zapowiedzi i informacji o nadchodzących grach.
Ehh kolejna słaba gra w tym roku..
Słaba optymalizacja, gra wygląda gorzej niż crysis 2 i chodzi też gorzej. AI przeciwników marne.. Większość gry można przejść biegając i strzelając jak rambo. Mapy liniowe. Jedynie co mi się podoba to system strzelania.
Gra roku jak na razie to Titanfall :)
Yaboll [228]
Swoja droga ciekawy jest wybór daty wydania gry przypadający na targi E3. Co w pewnym sensie jest błędem CI Games bo ich gra zniknie w nawałnicy zapowiedzi i informacji o nadchodzących grach.
Dokładnie.
Gra miała premierę trzy dni temu a na Metacritic nie ma jeszcze ani jednej recenzji na żadną platformę. Wszyscy mają tę grę w dupie.
Czyżby sam CI był świadom, że ta gra będzie najzwyklejszym w świecie średniakiem i nie wierzył w jej sukces?...
Titanfalla kupiłem w pre-orderze. Tam się ginie za ścianą a kod sieciowy jest uwalony tak, że masa rzeczy jest losowa.
Gra roku? Chyba sobie kpisz.
Kupiłem w końcu EF, gdy się dowiedziałem, że nie ma tam takich akcji jak właśnie w TF.
Jak ktoś chce pograć ze mną to może mnie dodać na Steam: http://steamcommunity.com/profiles/76561198140378786
" Tam się ginie za ścianą a kod sieciowy jest uwalony tak, że masa rzeczy jest losowa."
O czym ty mówisz? Ani razu mi się nie zdarzyło "zginąć za ścianą"?
Ile Ty czasu grasz? Jak poniżej 50 godzin to rzeczywiście mogłeś to olać itd., bo fajnie się biega po ścianach i jest fun, ale jak już się człowiek przyzwyczai i chce się stawać lepszym to jest inaczej:
https://www.youtube.com/watch?v=u9Kq3hqvTNg
Taki filmik to tylko przykład, nimi można sypać jak z rękawa.
...Gra ma fatalną optymalizację...Maks. detala + VSync 24 FPSów i szarpie do 50 i bez stabilnego frameratu. Bez VSyncu trzyma 40-60 FPSów ale płynność jest bardzo dyskusyjna. Póki co gra jest płynna tylko na niskich ustawieniach co większość graczy nie zadawala. Mój sprzęt i5 2500k i R9 270X - gra powinna iść na 60 FPSach bez zająknięcia.
W titanfallu mam wygrane jakieś ~50h 1lvl 3 gen :)
W nic mi się tak miodnie nie grało jak w titanfalla :P
Wystarczy , że dodadzą "wspólną" śmierć w jednym czasie i większość problemów z tych filmików zniknie. Ale i tak po tych kilku patchach jest teraz lepiej niż było..
Powiem tak gra oferuje ciekawą aczkolwiek przez ten amerykański akcent w postaci głównego bohatera naciąganą fabułę. Lokację również były na poziomie a muzyczka w tle trzyma klimat. Nie czuć brudnej zniszczonej ciężkiej i prawie niewykonalnej atmosfery zadań jakich można było by oczekiwać po grze o powstańcach warszawskich, zamiast tego dostajemy sielską kolorową prawie że aż tęczową pełną pięknej pogody i czystych krajobrazach grę która próbuje udawać ciężki klimat zniszczeń szarości i partyzanckich potyczek skazanych na porażkę. Nie mógłbym również zapomnieć o tym że grając nawet na najwyższym poziomie trudności gra się sielsko jeśli ktoś lubi oszukiwać trajnerami to nie ma takiej potrzeby amunicja prawie nigdy się nie kończy cały czas znajdujesz nową, przeciwnicy są tak pewni siebie że wchodzą nam pod lufę nie próbują nawet się dobrze ukryć, a gdy któregoś postrzelimy często zostaje przybity do ściany. Martwi przeciwnicy wraz z bronią znikają prawie po pierwszym obrocie 380 stopni nie widać nóg gdy gramy tunele którymi chodzimy są strasznie jasne, broni mamy tam tak dużo że po raz kolejny zabija to klimat partyzantki.
Dodam jeszcze że miłym urozmaiceniem jest malowanie na ścianach znaków polski walczącej niestety wszystkie są namalowane identycznie a na domiar złego gdy się im przyjrzymy wydają się lewitować przed ścianą zamiast być na niej namalowane, znajdźki są tak porozstawiane że nie idzie ich nie znaleźć a na obszarze naszych działań znajduje się mnóstwo nie zagospodarowanych i niewykorzystanych obszarów do których po dłuższej penetracji możemy dojść. Przeciwnicy są tak sztuczni że nie zobaczą nas gdy rzucamy kamykami a nie raz zauważą nas przez dziurę w podłodze jakby patrzyli wszędzie indziej niż przed siebie. Optymalizacja jest całkiem dobra graficznie nie jest źle ale tak jak wspomniałem wcześniej jest za kolorowo i za czysto a przede wszystkim za łatwo.
Ktoś wspomniał o AR to powiem że nie dawno dla testu pewnej modyfikacji do textur i shaderów zainstalowałem QUAKE4 gra niebo lepsza i trudniejsza, a dzięki wspomnianej modyfikacji również ładniejsza AR nie ma prawa by nawet lizać stopy QUAKOWI4.
tybet2 Narzekasz na titanfala no cóż to powiem ci tyle że gra mogła by być lepsza tak jak wiele innych gdyby nie wyścig szczurów na rynku gier zwłaszcza AAA gdyż winą tego są gracze a raczej masę tępych dzieciaków które ciągną do takich gier jak BF COD czy też teraz powoli TF bo są to gry na topie. Teraz mieć i grać w takie gry jest teraz COOL. Najgorsze w tym wszystkim jest to że twórcy widzą jak niewiele wystarczy tytułom AAA by zarobić sporo kasę a wyścig o pieniądz ciągle trwa nie ważne czy to większa czy mniejsza firma tamte pozostałe muszą na siebie zarobić i zrobić coś głośnego niekoniecznie dobrego co pokazuje na przykład dobrze wykonany tytuł DARKSIDERS 1 i 2 firma odpowiedzialna za grę padła mimo solidnego wykonania gdyż na siebie nie zarobili i nie było o nich tak głośno jak o jakimś prostszym schoterze. Podobnie było z ciut gorszym tytułem porównując do po przednich tytułów DOW2 tu również firma padła z podobnych powodów czyli zbyt duży nakład pieniędzy w grę które się nie zwróciły nie dając szanse na produkcie kolejnych części co później odbiło się na DOW2RE gra pocięta na dlc i tak sprzedawana nie daleko trzeba szukać wystarczy zerknąć na steam.
10 h grania z dodatkową misją o enigmie, myślę że to jest dobry wynik, dodatkowo multi na którym kilkadziesiąt ludzi gra, Grafika ładna ale nie zaskakująca, najbardziej podobały mi się misje, Obrona Szpitala, czy też walki w kościele. Dubbing Polski jest OK, chodź po tych wszystkich zwiastunach wydaje mi się że Angielski jest ładniejszy, muszę spróbować pograć na angielski, Dubbingu. grzyb111 - Co do zwrotów produkcji, jeszcze dodaj to że piraci są, i nie myślą o tym by kupić grę tylko ją ściągnąć , to jest duży problem, nie tylko gier, gdyby każdy kupował, to firmy by nie padały a tytuły by były coraz lepsze.
Studia zazwyczaj padają nie dlatego, że są pod kreską i są bankrutami, ale że wydawca tak zażądał, bo nie osiągali punktu, który został wytyczony. Kit z tym, że byli na plusie co niektórzy sporo, ważne, że sprzedali np. 1,5mln egzemplarzy, a nie 2,5.
ELpolakoss Hakerzy i piraci są i byli i pewnie będą jeszcze długo. Zważywszy na to że gry nie są tanie a nie każdego teraz na nie stać. Niestety ale taka jest polska rzeczywistość ktoś kto posiada komputer i nie jest przygłupim gimbusem wie nieco więcej bardzo często też piraci i to jest winą rynku pracy w Polsce to że jest niepewna i zarobek mały to jeszcze jest jej niewiele. A nie każdego stać na to by kupować to co chce więc masz odpowiedź czemu w Polsce szerzy się takie hakerstwo z biedy.
grzyb111 i to niesie za sobą inne konsekwencje w postaci premier rodzimych gier w późniejszym czasie niż ma to miejsce na zachodzie, brak polonizacji gier czy też wydawanie gier bez uwzględniania PC czy uwzględnianie tej platformy dopiero w późniejszym czasie.
Polski rynek jest jednym z największych w europie, ale jest olewany z powodu właśnie przeważającej siły platformy PC nad konsolami, a co za tym idzie piractwem, które na komputerach jest zdecydowanie łatwiejsze i częstsze.
@Throntee największy rynek?, chyba piratów, wyprzedzają nas ruscy i może inne biedniejsze i bardziej dzikie kraje, o czym Ty opowiadasz, rynek PC jest niszowy, co z tego że najsilniejsza platforma do gier jak najbardziej problematyczna i cechująca się mała sprzedażą wszelakich tytułów multiplatformowych.
Przykładowo Max Payne 3 na PC to tylko 10% sprzedanych pudełek pomijając późniejsze wyprzedaże, BF3 to jakieś 25% jak nie mniej a gra była dużo gorsza na konsolach, jednak wielkość rynku przechyliła szale i PC poległo mimo oczywistej przewagi gry na PC.
Niestety nie jest ważne co jest lepsze a co popularniejsze i gdzie więcej się sprzeda.
Dziś zakupiłem, mi się gra podoba :)
Nie chodzi bynajmniej o wartość rynkową branży, a potencjał graczy, których jest całe multum. Ostatnio czytałem, ze na tym polu jesteśmy drugą siłą w Europie zaraz za UK. Niestety liczebność gier nabytych w sposób legalny nie jest wprost proporcjonalny do wcześniej wspomnianego czynnika.
O jakiej niszy mówisz? Z każdym rokiem, ta "nisza" się powiększa a mimo to nie ma chętnych by się za nią zabierać, bo konsekwencje inwestowania w PC są wszystkim jasne.
Nie rozumiem ludzi, którzy dają temu czemuś 8 albo 9, tak jakby to niemalże była gra AAA. o.O
Dużo ludzi wylało pomyje na tą grę,więc i ja nie pozostawię na niej suchej nitki.
Mało map w multi,lagi jak ch*j z powodu braku normalnych serwerów i różnicy pingów,masz wrażenie jakbyś padał od jednego strzału.
Brak anti cheata,bo pewnie do tego szajsu zrobią hacksy.
Gra lubi sobie wywalać do pulpitu przy łączeniu się z trybem multi.
Fabuła jest tak liniowa,że aż głowa boli.
Słaba optymalizacja i grafika jak na CE3.
Jedynym plusem tej gry jest czas w którym dzieje się rozgrywka.
Ogólnie gra nie przetrwa pół roku,a szkoda bo się fajnie zapowiadała.
SzalonySzlauch [251]
Fabuła jest tak liniowa,że aż głowa boli.
Nie żebym bronił tej gry - wystarczy prześledzić co o niej pisałem w różnych wątkach. Ale z tego, co widziałem, to jest tam kilka momentów, w których można wybrać zadanie, które najpierw chce się wykonać. Dla fabuły ma to wpływ żaden, ale większość FPSów, które są na rynku (łącznie - a może przede wszystkim - z CoDami) nie ma nawet takiej opcji. Trudno więc robić Enemy Front zarzut akurat w tej kwestii. No, chyba że innym FPSom też się to wytyka i wymienia w wadach bądź minusach, co jednak jest w zasadzie niepoważne bo jest to gatunek, który ma taką a nie inną konwencją i należy ją przyjąć z całym dobrodziejstwem inwentarza.
Słaba (...) grafika jak na CE3.
Kwestia gustu. Na podstawie tego, co widziałem, mi się nawet podoba. A przynajmniej lokacje - wyglądają całkiem klimatycznie. Nie jest to oczywiście żadne arcydzieło i zada nie urywa, ale design lokacji prezentuje się co najmniej dobrze.
W minusach prędzej bym wymienił idiotyczne AI oraz nudnawą, patetyczną i naciąganą fabułę.
Jedynym plusem tej gry jest czas w którym dzieje się rozgrywka.
Tu pełna zgoda. Rzygać już się chce tymi wszystkimi współczesnymi i deczko futurystycznymi FPSami.
Butryk89 Tu nie chodzi o to ze ocena zależy od traktowania gry jako AAA. Na ocene sklada sie wiele czynnikow. Przede wszystkim jesli to by byla gra reklamowana jako AAA i za cene ponad 100PLN ot wiadome by bylo że zasługiwała by na góra 5/10. Jednak jest to budżetówka...bo cena 40PLN to na pewno nie cena gry AAA...tutaj za ta cene otrzymujemy dokladnie to co gra jest warta, a nawet i troszke wiecej,bo duza część o wiele drozszych gier jest o klasę słabsza od Enemy Front. Fakt że po CI Games nie ma sie co spodziewać hitu,jednak jak na nich mozliwosci jest to całkiem porządny i grywalny tytuł,dlatego oceny są takie a nie inne. Fabuła owszem naciagana i dość infantylna,jednak przecież kazdy wie ze to w grach FPS jest mało istotne.Chodzi głownie o grywalnosc tytułu a ta jest na bardzo przyzwoitym poziomie,gdyby wyeliminować wszystkie pomniejsze błedy,które są wynikiem raczej niedbałości twórców byłby to na prawde bardzo dobrze oceniany tytuł. Być może wyjdzie łatka także gra bedzie o wiele lepsza w odbiorze.
Ja tego nie rozumiem, dawać ocenę przykładowo "0" tylko dlatego, że to gra od City Interactive. Grę nabyłem dziś w empiku za 59.99 zł i myślę, że jest to adekwatna cena to tej gry. Może nie jest to fabuła i efekty niczym z CoD'a, ale zabawa jest przednia. W FPS'ach cenie sobie fabułę, multi niezależnie czy gram w CoD, czy bf szybko mi się nudzi (tylko 24h w bf3 multi :)). Grafika świetna nie jest ale na "dobry" zasłużyła, bo to nie jest silnik CE3, tylko CE1, tak na pudełku jest napisane. Pograłem 4 godzinki, misję misje można przechodzić na 2 sposoby (z "cichacza", albo na "rambo"). PS: gra dopiero wyszła, na 100% wyjdą jakieś patche.
@SirToth tak jak od EA, UBI, Acti i innych partaczy co robią gry tzw. "AAA", tyle że wiele z nich obok AAA nawet nie powinno na półce leżeć:)
Gra jest dobra w swojej klasie i fajnie się w nią gra, ja mam ubaw z idiotycznego SI, grafika mi się podoba i znowu można po nawalać szkopów po wolfie:).
On daję ocenę 0, bo jest skończonym kretynem.
Gra ma dobrze zaprojektowane mapy, w multi gra się dobrze.
Ludzie - JA chciałem sobie postrzelać i pograć na słuch. Ta gra mi to umożliwia w porównaniu do ostatnich COD/BF. Za parę miesięcy każdy tę grę oleję - zdaję sobie z tego sprawę. Nie jest mi żal tych 40zł na tę grę, w przeciwieństwie do takiego np. FC3.
Lubie grac ogarnij się troszkę. Ja wiem, że nie lubisz komputerów, ale bez przesady. Np. kto teraz kupuje gry w pudełkach XD.
Ja bym kupił w pudełkach JEŚLI byłoby o wiele tańsze. Nie są, więc kupuje klucze przez net. Nie mieszkam już w mieście, a więc dla mnie to jest wygodniejsze, bo nigdzie się nie muszę z domu ruszać, aby mieć nowe gry.
Masz jakieś dane sprzedaży na ostatni czas to wklej. Nie masz to nie pisz, bo się pogrążasz
@tybet2, żebyś się nie zdziwił jak dużo ludzi kupuje gry w pudełkach. ;) Jestem przekonany, że więcej niż zwolenników wirtualnych gier, które mogą wypięknić tylko wymyślony w swojej głowie regał.
Gra ma fajne misje, i tak samo fajny multi dość dynamiczny, z chęcią przechodzę ją drugi raz, co do piractwa - Bieda- jeśli nie stać cię wydać 100 zł na grę to jakim cudem zakupują PC-ty za 2000 zł? Bzdura. Ja podchodzę do tego w taki sposób skoro np: JA zarabiam na dniówkę 100 zł i tyle samo kosztuje gra, to dlaczego mam jej nie wydać tylko ściągnąć, gry nie wychodzą z dnia na dzień tylko zapowiedzi wychodzą dużo wcześniej to nawet po 5 zł na miesiąc można odłożyć kasę. A Szczytem chamstwa jest ściąganie gier po 50 zł a po 20 czy też po 4 zł. Przecież są serwisy które mają promocje niezłych tytułów po parę złotych. Co do Box-ów - Są tytuły które kupuje w serwisach z kluczami, chodź osobiście wolę Box-y i to że jest droższe mnie osobiście nie razi - grunt że jestem zadowolony. EF np ma bardzo fajne pudełko:)
haha, jedna ocena "eksperta" i ocena gry jeb w dół o 1, nice ;)
PaniPaniWrocky, weź pod uwagę procent bezrobocia + ile jest młodych graczy, którzy nie zarabiają pieniędzy a kompa dostaną raz na 7 lat, bez kieszonkowego też jest pupa (ja przykładowo kupuję 3 gry w ciągu roku, bo są urodziny i jest kasa, święta bożego narodzenia, opcjonalnie gdy jestem w dużym mieście to wtedy, może i piracę gry które mi działają kupuję o ile mam fundusze, a pracować to ja mogę w wakacje, pomijając to że oszukują....), tak trudno to zrozumieć ?
Moja recenzja jest już na gameplayu. Gra jest całkiem niezła. Nie jest to poziom Brothers in arms, ale gra się dobrze, nie ma uczucia nudy czy parcia do przodu, byle szybciej skończyć. Gra jest udanym remakiem dawnych FPSów, z ładną grafiką, słabym AI i skryptami - ale daje radę, polskie smaczki są kolejną zaletą.
Nie ma co oceniać zle tylko bo to city interactive.
Lepiej sobie powrócić do Brothers in Arms Hell's Highway. Nie dość, że ładniejsza to jeszcze lepiej przedstawiająca II wojnę światowa, brutalniejsza i zarazem realniejsza to w dodatku 100 razy lepiej opowiada historię ze świetnym voice actingiem. Jeśli ktoś nie ma to lepiej zakupcie to niż Enemy Front. Przynajmniej w kieszeni będziecie miel i 20-30 zł, i ZDECYDOWANIE lepszą grę. Pozdrawiam.
Naprawdę szczerze wierzyłem w tę grę. Liczyłem, że będzie to jakiś powiew świeżości i, że po drugim Sniperze CI czegoś się nauczy i zrobi wreszcie FPSa w którego da się grać... O ja naiwny. FPS gdzie strzelanie jest słabe powinien być od razu przekreślony. Można narzekać, że CoDy to ogrzewane kotlety i takie tam ale tam przynajmniej dobrze się strzela. Ostatnio Wolfenstein pokazał jak się robi FPSa ze świetną mechaniką. Nawet jak na grę za 40zł to to jest po prostu kolejny gniot by CI. Lata lecą, ale jak było 3/10 tak dalej jest 3/10.
PS. Czekam z wytęsknieniem na te pseudo Souly od Gopa. Jako, że pomagało im Deck 13 to może dociągną do 5/10.
Ludzie o co wam chodzi ?!
Czy żeby gra była dobra do musi ona byc klasy AAA ?
Mieliśmy ostatni taki przykład - Watch_Dogs wszystko miało być fantastyczne a czuje że wywaliłem 130 zł w bagno...
Mamy tutaj polski watek fabularny,całkiem przyzwoitą akcje w różnych miejscach (Polska,Francja,Norwegia)
ciekawe postacie -mi do gustu zwłaszcza przypadł Kozera, na grafikę też nie ma co tu za bardzo narzekać ja gram na full HD z ustawieniami high/s. high tylko phisic X mam wyłączony i żebym miał sie jakoś bardzo przyczepiać......
jedyna rzecz która powinna ulec poprawie to SI przeciwników
Moim zdaniem ta gra choć nie pozbawiona błędów jest warta i swojej ceny i uwagi kupiłem i nie żałuje, mam nadzieje że teraz CI games bd robiło już porządne gry takie jak ta
jednym słowem -jestem bardzo zadowolony.
tacy są dzisiejsi gracze... albo wszystko jest do dupy, oprócz GTA V na PC, albo nawet GTA V jest do dupy, bo przecież Vice City było lepsze... :)
Gry ocenia się poprzez sentyment do starych tytułów, bez zwracania uwagi na całokształt i szerszą perspketywe...
@DM dziwne, żeby ludzie mieli oceniać grę tak jakby to byłą ich pierwsza i mieliby nie zwracać uwagi na to co już widzieli w innych produkcjach. Nie ma sensu bronić tej gry, ona jest po prostu słaba i to było do przewidzenia, chociaż miałem nadzieję, że będzie inaczej - ale jak zwykle CI Games dało radę utrzymać swój poziom. Na FPSach się nie znają, przygodówki średnio im wychodzą (ale to ich najmocniejszy punkt), może ten cRPG im w końcu wyjdzie i znajdą w tym swoją drogę, czego im życzę - i sobie, bo trochę ból zadają mi jak mam grać w ich produkcje sądząc ciągle, że czegoś się nauczyli po poprzednich błędach. Na razie Enemy Front to gra, która nadaje się do kioskowych produkcji. 10-15 zł max. 50 zł mogliby wołać gdyby nie robili tego na tak starym silniku.
Na metacritic średnia 6.5 na razie, więc dużo nie przestrzeliłem, a oceniałem z polskiego punktu widzenia
dziwne - bo tamte stare gry nadal dziś ponoć zasługują na te oceny, a nowa gra, robiona w tym samym stylu już jest dnem za 10zł...
nazywanie tej gry kioskowym poziomem jest idiotyzmem i gadaniem na ślepo, tylko dlatego, że to CI - przecież nikt nie miał oczekiwań, że to będzie historia na miarę brothers in arms... Gra w swojej kategorii liniowych strzelanek jest jak najbardziej OK i nikt nie mówi, że to gra wybitna na 90% i więcej, uczciwie zasługuje na te 60-65, ode mnie ma 70, bo o dziwo mnie nie znudziła, ma polskie akcenty, których gdzie indziej próżno szukać i jest powrotem do dawno nie widzianych strzelanek IIwś, od których dużo nie odstaje
Ja w tej chwili przechodzę misję w Norwegii co jak podejrzewam będzie wiązało się powoli z końcem gry, i tak po tych kilku spędzonych godzinach, gra ma swój klimat, mapy są jak na tego typu grę na prawdę dość duże, można sobie spędzić trochę czasu na wchodzeniu do licznych pomieszczeń czy domów (szukając np. sekretów) przez co rozgrywka się wydłuża, a i możemy lepiej poczuć klimat opuszczonych miast, wsi itd. Oprawa audio-wizualna jest na poziomie sprzed paru lat co w niczym nie przeszkadza. Dubbing jest całkiem przyzwoity, nie lepszy nie gorszy od np. tego co mieliśmy w Brothers in Arms Hells Highway, czyli spokojnie da się z tym grać ;) Gra zasługuje na 7/10 - CI zrobiło grę taką na jaką w tej chwili ich stać. Są różne bugi graficzne, jest słabe AI, są po prostu niedociągnięcia widoczne gołym okiem - ale producent sprawy nie spaprał. Mamy w końcu po paru dobrych latach przyzwoitego shootera w klimatach II wojny, i mam nadzieję że Enemy Front zachęci twórców do ponownego sięgnięcia po ten temat bo wciąż można zrobić na parę fajnych gier w tej tematyce, patrząc na to co zrobiło CI, ta tematyka się jeszcze nie wyczerpała, ba! ja chcę więcej :)
Fakt CI nie ustrzegło się błędów w tej produkcji. Ale nie ma co narzekać. Jak na takie perypetie, jakie miała ta produkcja to i tak dobrze im to wyszło. Osobiście, mi się podoba. Nie nudzę się. No, przeciwnicy mogliby być bardziej rozgarnięci. Ale w całości nie razi to w oczy tak bardzo. Lokacje są ładne, można pozwiedzać otoczenie. Przynajmniej nie idzie się po sznurku do celu. Gra mi się fajnie. Jeszcze nie skończyłem kampanii, ale jak skończę za jakiś czas do niej powrócę. Ze względu na klimat,muzyczkę i II WŚ, i polski akcent.;)
No niestety słabo, nie miałem za dużych oczekiwań co do tej produkcji, ale gdzieś tam w środku chciałem się pomylić.
Niestety, kolejna 'kioskówka' od CI. Poruszanie postacią i samo strzelanie jest poniżej poziomu fpsów sprzed 5-6 lat. Mimika i animacja wołają o pomstę do nieba a grafika jak na silnik jest dość uboga i zawalona filtrami. No nic, za Lords of the fallen już nie wyglądam.
Za ładne widoczki (artystycznie), porządne przedstawienie Polski oraz małą swobodę. Daję taką naciąganą piątkę.
Btw, chyba CI specjalnie nie dało kopii do recenzji, wiedzieli że nic dobrego z tego nie wyjdzie.
"mam nadzieję że Enemy Front zachęci twórców do ponownego sięgnięcia po ten temat ", ta tylko, że za granicą nikt nie będzie wiedział co to Enemy Front, jedynie w Polsce. I tak słaba gra nie będzie miała prawa przebicia w umysłach twórców. W tym roku jest hit z nazistami na czele. Jest nim Wolfenstein The New Order. I jeśli wyjdą gry z II wojną światowa modlę się, żeby to nie był poziom Enemy Front a Brothers in Arms czy innych. Bo nie widzę pozytywów w produkowaniu średniaków z II wojną światową. I wolę, żeby gier z II wojną światową nie było niż miałyby być tak kaliczne pod każdym względem jak twór CI Games.
Pograłem kilka godzin może trzy. Na mojej nietypowej karcie muzycznej pojawił się problem jak np. w binary domain. Trochę nie ta jakość dźwięku albo, rzeczywiście taki dźwięk. Trochę mi to psuło polskie dialogi. Ekran ładowania bardzo przyjemny. Kojarzy się z jakąś grą której nie pamiętam. AI nie przeszkadza, aż tak bardzo. Podobne jak w Crysisie1. Ogólnie te Cry'ie itd. mają w sobie coś podobnego. Przeszkadza bardziej to, że rozwalam masę identycznych wrogów, bezosobowych. Pozytywne są efekty, bajery. Mniej tekstury jak w crysisie 1, które są dosyć do tyłu. Grafika spoko by była, ale te filtry, kontrast razi w oczy, sobie jeszcze przyciemnię ekran żeby tego loga nie było konkretnie widać. Już po trailerze widać było, że oczy pożera. Fabuła o super-amerykaninie trochę, nie przekonująca. Ogólnie jakby zrobili snajpera to by na lepsze wyszło. Fajnie jest pooglądać kulę przechodzącą między szparami. Postacie kładą się na glebę dosyć przekonująco. Czołgi już mniej, ale wybuchy wyglądają spoko. Ogólnie lubię bardziej jak się coś rozwija, zdobywa, tak, że nawet crysisa1/2 NIE przechodziłem jednym ciągiem. Za to F CRY3 owszem. Jakby było coś na wzór borderlandsa z rozwojem postaci to bym miał piaskownicę na długi czas. Tak mam głównie taki film gdzie udaję, że mam na coś wpływ. Przejdę za pewne, coś ciekawego i unikalnego ten tytuł wnosi - głównie fabularnego. Gra raczej warta swojej ceny. Ale czy warto się ścigać z gigantami, nie mając w zanadrzu niczego genialnego? Pewnie jakbym grał w COD to bym był mniej łagodny w recenzji. Na pewno ta pozycja mnie zachęciła abym pograł w snajpera.
@Jackob1997 - wielkie G. Ja Od szkoły podstawowej kupowałem za swoje - nie miałem kieszonkowych, po prostu dorabiałem kasę, od robienia zakupów sąsiadom, po noszenie węgla dziadkom i ich sąsiadom, zawsze jakieś 5 zł dostałem , to odkładałem i kupowałem grę czy też co innego, następnie wziąłem się za ulotki, itd. Trzeba być obrotnym. NIE MASZ KASY - nie grasz. Teraz też mi się nie przelewa mam rodzinę na utrzymaniu a wypłata nie jest tak wysoka. Nie mam kasy to nie kupuję i co najważniejsze nie ściągam. Po prostu gram w stare gry, lub szukam okazji do 10 zł np: na move.pl czy innym portalu. NP: wczoraj była mafia II. za 7,45 zł. Dodatkowo są gry FTP, - WoT, Warthunder, GHOST RECON, itd. Nie widzę problemów by w takie gry grać, a Przecież EA daje co jakiś czas darmówki np Był BF 1943 czy też BF3 , Left 4 death był za free na steam-ie jest mnóstwo gier które dają za darmo. Nie trzeba Ściągać.
Kupiłem, wgrałem, przeszedłem z kompa wyrzuciłem, ot smutna historia gry od CI ;/.
EHH. Sorry ale ja jestem typem człowieka, który nie doszukuje się aż tak wszystkiego co złe. Brakowało mi nowej gry która będzie miała multika, ciekawego singla, Enemy Front daje mi te rzeczy i nie widzę powodów by na nią narzekać, nie widzę i nie odczułem jakiegoś kiepskiego strzelania, czy dziwnego chodzenia. Nie wiem to tak jak ocenili Wolfa 5/10 to przecież jest skandal 9/10 dla wolfa to minimum i 6,5/10 minimum dla Enemy. Ale tak to jest Polacy narzekają na swoje produkty, których nie ma zbyt wiele. (i nie chodzi mi tylko o gry).
Nie ma co gdybac.. wiadomo ze mieliby wiekszy budzet to moze by sie przylozyli ale gra nie chowa sie poniewaz lokacje z przeciwnikami nie sa obstawiane 50 osobowa grupa zolniezy.. kawalek pola 15 gora 20 przeciwnikow takie bardziej realne jak np. Francja. a nie wchodzisz na posesje gdzie masz aktywny zaznacznik a z powiedzmy budynku co chwila ze sciany wylatuje 10 chlopa z karabinem chu** wie skad jakby z kokonu wypadli i dopoki nie przekroczysz pewnej granicy ta liczba sie zmniejszy, a tu prosze CI zrobilo tak ze szwaby wystawili 20 do pilnowania namiotu i po wybiciu ich brniesz dalej ;]
A mi się gra podoba. Kupiłem, grałem w singla, ukończyłem go i zaczynam grać w multi. Gra może nie powala graficznie i pod względem sztucznej inteligencji ale fajnie się grało w kampanię:) Ot co Enemy Front ma swoje plusy i minusy, zwolenników i przeciwników jak każda inna. Ja polecam wszystkim lubiącym gry typu CoD2 czy MoH.
@freak_man,
Typowe narzekania polaka. Mógłbyś chociaż przybliżyć na czym ta "beznadziejność" EF polega?
Ogólnie połowa polaków narzeka na tą grę głównie że jest od CI
@Ogame_fan,
Strzelanie PONIŻEJ sprzed 5-6 lat? Ośmieszasz się... Grafika uboga? Jak wam tak grafika nie pasuje to może zróbcie screena czy nagrajcie kawałek aby pokazać jak ta grafika jest słaba. Jedyne z czym się mogę zgodzić to nędzny polski dubbing i kiczowata mimika i wyraz twarzy postaci.
Tak dla tych co uważają że jestem zacofanym graczem to mogę powiedzieć że gram również w bf4 na wysokich a dla mnie EF to dobra przesiadka od bf-a. Jak już mówiłem to zawiodłem się jedynie na dubbingu.
@Jackob199 a jeszcze jedno - skro uważasz że Jesteśmy biedni i to nas upoważnia do Kradzieży w tym momencie (Ściągania) to znaczy że jak całe życie pragnąłem mieć pewien samochód a wiem że mnie na nie go nie stać - to znaczy że mam go ukraść i cieszyć się i uważać za swój? Sorki za te wpisy ale boli mnie to że Ktoś odkłada kasę odmawia sobie czegokolwiek np: jedzenia, by kupić grę a drugi ma to w d.. i sobie ściąga - i nie pisz mi że ja także mogę ściągnąć bo nie o to chodzi.
Czepiacie się...
Polska mentalność jest okropna, cudze chwalicie swojego nie znacie. Enemy Front, pomimo swoich błędów (polski dubbing i zmarnowany potencjał skradania), jest dobrą grą i dała mi wiele frajdy. Fajnie jest pograć w fps a'la CoD, który dzieje się w czasach Powstania Warszawskiego :)
Daję lekko naciągane 8/10.
O co wam chodzi ? Gra jest spoko, nie zawiodłem się. Według mnie mocne 8.5.
Dwa pytania: co powinienem miec w zawartosci edycji specjalnej, jak to sprawdzic w multi?
Gdzie wy gracie online jak ja widze 5 osob na 10 serwerach ?
Eh no nie ma co narzekać. Cena w sumie adekwatna do tego co dostaliśmy. Nikt nie liczył na to że grafiką Nas powali. Już po skończonej kampanii. Jest trochę baboli, a największy to chyba polski dubbing. No ni jak się nie dało grac z nim;) Ale ogólnie EF robi dobre wrażenie. W sumie to jeszcze raz odpaliłem, tym razem na ekspercie. Po całym dniu bardzo miła odskocznia;) Mi się podoba, tym bardziej że przypomina mi czasy MoH;) Za klimat II WŚ i ogólnie dobre wrażenia z gry, odemnie ocena wysoka;)
Dla mnie średnie
Taka sobie. Japońskie JAKO TAKO. Ale to przecież miało być polskie! Powstanie nie wykorzystane w pełni.
Nie wiem czego się czepić, są błędy, jakieś dziwne rozmowy w dubbingu polskim, ale właśnie przez to że czytam iż ktoś coś tam się doszukał to ja zaczynam robić to samo, ale powiedziałem sobie że to nie ma sensu bo Wystarczy że odpalę początek BF4 który kosztował mnie 150 zł i już mam dojść wszystkiego tam błędy to na tony trzeba liczyć, ale co z tego I tak zaczyna mi się podobać. Jeszcze nie grałem w grę która była by idealna, najbliżej ideału był C&C Generals, to tyle z całej kolekcji gier które posiadam a mam ich dość sporo. Więc. EF ma swoje bolączki ale nie ma ich tyle by nie można przez to grać, gra ma swój klimat grafika jest spoko, dźwięki są super rozłożone (najlepiej sprawdzić je na multi i słuchawkach) idealnie odzwierciedlają to gdzie kto idzie. Gra jako singiel była przyjemna a różnorodność ich jest dodatkowym atutem.
ELpolakoss Masz racje im wiecej sie slucha bredni ludzi ktorzy uwazaja sie za KRYTYKOW i zaczynaja gadac na temat bledow to sami zaczynamy nabierac przemyslen czy grac w ta gre czy nie.. tak samo mowac o redaktorach strony zawsze jak komentuja to albo to jest takie a to takie a w rzeczywistosci i tak ja lubia wiec nie wiem po co to komu.. a wszystko to bo naogladaja sie nowych tytulow na nowe generacje a chcialoby sie miec i wymagac nie wiem ile.. A CI wlasnie dobra gre stworzyli NAZISCI... dawno nie bylo dobrfej gry z nazistami od Medal of Honor Allied Assault :] a oni wlasnie odzwierciedlili klimat II Wojny Swiatowej ;]
Gra jest dosyć średnia. Są momenty lepsze i gorsze zarówno gameplayowe jak i graficzne ale nie jest to totalne gówno pokroju poprzednich tworów City Interactive. Nie rozumiem ludzi dających ocenę 8 jednocześnie piszących, że gra jest średniakiem...
Polska gra o powstaniu warszawskim. W szalanki z nowym "Wolfensteinem" nie ma co nawet stawać.
Plusy tej gry to:
- Piękne menu wczytywania między poziomami, muzyka i lekko unoszący się duch patriotyczny.
Minusy natomiast:
- bardzo słaba oprawa wideo, słabe cutscenki i modele postaci.
Polecam wiernym fanom strzelanek, inni mogą sobie darować.
6/10
Crytek powinien zabronić stosowania swojego świetnego CryEngine do tworzenia tak słabych gier.
Pozwól im rozłożyć skrzydła, widać że jeszcze sobie nie radzą z tym silnikiem, ale i tak już jest lepiej niż było. Gra nie jest słaba, ja gram już trzeci raz i nadal mnie ta gra bawi, i spokojnie gra zasługuje na ocenę 7/10, wiadomo każdy szuka czego innego, ale wydaje mi się że dzisiejsi gracze oczekują ideałów a takich nie ma.
Trzeci raz w to? łooo masochista jakiś...ja pograłem pół godziny i zastanawiam się czy wywalić to z dysku czy dać jeszcze szanse tej produkcji, narazie zostawiłem tylko ze względu na polskie klimaty powstanie warszawskie itd.. jasne, że nie ma ideałów, ale są gry bliskie ideałom jak np . ostatni Wolfenstein, któremu Enemy Front może buty czyścić, a to i tego nie wiem czy jest godzien.
Hehe ja może 3 razy w Enemy Front nie grałem jeśli chodzi o kampanię ale za to przeszedłem raz i fajnie mi się grało. Teraz sobie pogrywam w multiplayer i nie narzekam. Wiadomo gra ma swoje wady ale jeśli mi się w nią dobrze gra to nie będę jej skreślał tylko dlatego, że grafika nie jest jak w nowym CoD. Co do Wolfa to też spoko gierka tylko ja bym ich nie porównywał.Z jednej strony chęć odwzorowania części historii, a z drugiej zwykły shooter i kontynuacja poprzedniej świetnej produkcji.
Wyobraźmy sobie pierwszego lepszego CODa bez wszystkich fajerwerków.
Historia nie była spektakularna w każdej minucie akcji... Myślę, że każda tego typu gra ma swój urok, bez mimowolnych porównań :)
Popatrzcie na to jak próbę szczątkowego odtworzenia dramatyzmu, poświęcenia i heroizmu z tamtych czasów - wtedy nie trzeba żadnych CODowych wybuchów i jazdy po bandzie (którą osobiście bardzo lubię, ale to dwie różne gry) :)
Masochista hmm raczej nie, ja po prostu dostrzegam piękno tam gdzie inni tego nie widzą, Wolfy były tylko 2 Pierwszy i return of the Castel, Nowy wolf jest bardzo fajny ale nie widzę w nich możliwości podobieństw, jedni lubią scrable a inni szachy co nie znaczy że jedni drugich muszą nazywać masochistami. Gra w EF daje mi wiele radości jak i w Wolfa, i nie porównuje ich. Nie ma i nie będzie Ideałów, a wolf hmm nawet nie podskoczy do Nowego BF-a czy terz CoD-a , ale to także jest bezsensowne porównanie, ja nie szukam czegoś czego nie ma, grało mi się przyjemnie i nie doszukuje się wszystkich niedociągnięć, dla mnie jest to Chore.
Ocena może i naciągnięta bo sam bym dał 8.0 ale to jest gra polskiej produkcji i za te pieniądze super.Jak grałem to jakoś wczułem się w to i po prostu nowe cody po 120 zł nie dawały mi tej frajdy.Gra jest lepsza od snipera chodź troszkę z niego tu jest.
Najbardziej drażni mnie skopana mechanika rozgrywki. W Wolfenstain na identycznej zasadzie gejmpleju czerpałem hektolitry miodu z gry, a tu zwyczajnie mnie męczy.Skrypt dźgania nożem trwający 5sekund grrr... chu*nia panie
Dałem tej grze 6 chodź jest trochę naciągane.Ogólnie można zagrać ze względu na sam wątek powstania Warszawskiego.Niestety gołym okiem widać że gra jest dość mocno niedopracowana,sporo błędów, boboli itd.. Nie wiem, może w CI Games mają takich testerów kiepskich że przepuszczają takie fiołki :P Minus też za dialogi które są tragiczne ,momentami jak w komedii... Mimo to grafika jest na niezłym poziomie ,ciekawe lokacje i prawidłowo ukazana okupowana Warszawa z budującymi patriotycznymi momentami. Sam gameplay też nie jest najgorszy ( no może poza kiepską próbą elementu skradankowego i durnego zachowania hitlerowców). Na pewno jest w tej grze potencjał ale wydaję mi się że można było przesunąć premierę i dopracować ten tytuł :) Ogólnie jak ktoś jest zapaleńcem tego typu FPS to warto zobaczyć ;)
Ps. Fajny kwiatek jest w misji z tą kolejką w Norwegii gdzie musimy użyć panzerfausta...Nie używając go i nie strzelając mijająca nas kolejka z odziałem szwabów kompletnie nic nam nie robi tylko się przygląda i zwiedza krajobrazy :D (przynajmniej ja tak miałem)
Ps.2. Również misja w Norwegii jak dobrze pamiętam jest kontener który możemy zestrzelić trafiając w hak... co ciekawe gdy kontener jest już na ziemi trafiając ponownie w ten hak usłyszymy kolejny dźwięk spadającego kontenera mimo że ten już dawno jest na ziemi.I tak do znudzenia :D Podejrzewam ze nie tylko w tej scenie bo są też rozsypujące się bele drzewa itd...No ale nie byłem tak podły i już nie sprawdzałem :P
NO tak nie ma co ukrywać że błędy są, nie jest to wybiórczy tytuł który takowe posiada, EA Z BF4 miało ich tyle że nie nadążył bym ich zliczać, ale co z tego skoro są poprawki, i przypuszczam że i w EF będzie ich więcej. Dokładnie to samo pisałem iż Norwegia to fajna misja ale mimo wszystko Bitwy w Warszawie były najlepsze, nie dostrzegam aż tak wielu problemów jak co poniektórzy, w grę grałem, przeszedłem i z chęcią ją przejdę jeszcze parę razy na różne sposoby, co do systemu skradanki nie mogę się zgodzić że jest zły, według mnie jest na dobrym poziomie , spokojnie można przejść kilka misji i być nie zauważonym, używając pistoletu z tłumikiem, odwracając uwagę kamieniem a po zabiciu schować ciało, Mnie to odpowiada.
@Elpolakoss
Może dlatego, że BF4 jest nastawione na multi, tak samo jak poprzednia część? Zresztą stary, co Ty porównujesz. Enemy front to jest gra na miare Call of Duty jedynki, z dużo gorszą fabułą. Realistyka jest identyczna, jak nie gorsza ;p
Według mnie ta gra to totalny syf, straciłem tylko pieniążki. Jedyny pozytywny aspekt to polska broń, która i tak nie jest do końca poprawnie odwzorowana.
Ogólnie gra średnia, ale miała swoje momenty. Zalety to ładne lokacje, duża ilość broni palnej, a wady to słaba grafika, beznadziejnej jakości cutscenki i nudna fabuła. Ogólnie miałem wrażenie, że ta dodatkowa misja (St. Nazaire) jest o wiele lepsza od samej podstawowej fabuły. 6,5/10 według mnie.
@Cris2406 Ty czytaj co napisałem a nie wysnuwaj mi tu jakiś dziwnych Historyjek że to nie ta liga, Oczywiście ja nie porównuje EF do BF pod względem grafiki, grywalności, czy jakości bardziej mi chodzi o stosunek Ceny do jakości i gdy Limitowana Edycja EF kosztowała 100 zł to w BF kosztowała 180 czy nawet więcej i nie powiesz mi że ma mniej błędów, niedociągnięć, czy innych pierdół. Uwielbiam BF i jestem z tą grą od pierwszej jej części i wiem że BF jest od początku nastawiona na multika. BF i COD, cod graficznie może lizać buty BF-owi. Wgraj sobie CoD-a i porównaj sobie grafikę, jeżeli napiszesz mi że GRAFIKA jest taka sama albo gorsza, to ja z tobą nie będę już dyskutował bo nawet moje dziecko widzi sporą różnicę (na plus dla EF). Fakt grafika nie jest taka jaka powinna być na dzisiejsze czasy ale mimo to nie można jej Porównać do Starych FPS-ów. Kolejną rzeczą jest to że przyzwyczajenie do tych już kultowych tytułów "zmusza" nas do wywyższania ich ponad inne także dobre tytuły. Każdy z tych tytułów ma swoich zwolenników, przeciwników, czy tych jak ja neutralnych. Osobiście przeszedłem coda i nie ma w nim nic nadzwyczajnego, wolałem MoH-a Wolfa a nade wszystko BF-a. A są tacy co poza CoD-em nie widza nic innego. DO sedna - gra Enemy Front oferuje nam dobrą rozgrywkę, i nie mam powodów by sądzić inaczej.
cris zgadzam się z tobą ta gra to beznadzieja.Szkoda było kasy na to.
Według Twojego zdania może i jest - ciekaw jestem czy na pewno ją kupiłeś. Każdy ma coś do zarzucenia tej grze i tak sobie czytam i nikt nie napisał np: że budynki Warszawy są ładnie odwzorowane, Najwyższy budynek Warszawy widoczny przy nalocie samolotów, czy też Budynek Kasty, a także gra światła i cienia podczas chodzenia kanałami. Oczywiście są jakieś dziwactwa ale wiele piękna także - określenie gry beznadziejną jest dla mnie puste i bezpodstawne. to tak jakby napisać że ktoś jest głupi i już , dla czego BO TAK. hehehe jaki pani ma samochód ? Czerwony! hehehe itd. Zarzucić łatwo ale pokazać plusy i minusy to już nikt nie potrafi - typowe Hejterstwo, powoli zaczyna być to normą.
Dobra, gra została nieco zgnojona, z czym raczej się nie do końca zgodzę, więc napiszę mały referacik.
Zacznę może od strony technicznej... Graficznie, fakt, jest ze 2-3 lata do tyłu, to trzeba przyznać, ale z drugiej strony aż takiej tragedii nie ma, antyaliasing bardzo lipa, no cóż... Graficznie taki średniak. Ścieżka dźwiękowa bardzo ładna, ładnie dobrana muzyka, tutaj nic się nie można przyczepić. Dubbing też nie został spartolony, raczej na plusik. Sama mechanika gry... Dość powszechne bugi ragdolla, które czasem wkurzają, tutaj na minus. Reszta raczej plusowa. Czasem w momentach skradankowych denerwujące jest to, że choćbym się przykopał toną gruzu niemiaszki i tak mnie dostrzegą, więc w sumie nie ma sensu się skradać tylko ładować co tam mamy pod ręką i pruć ile wlezie.
Fabuła... Jak na prosty FPS (jak zapowiadali to twórcy) jest wyjątkowo dobra i rozbudowana. Tutaj gra przebija takie rzeczy jak CoD i MoH (no poza Pacific Assault), gdzie mamy tylko stopień, nazwisko i celowniczek i nie wiemy nic o bohaterze. W tej grze nasz bohater ma twarz, ma przeszłość, wiemy o nim dużo, bardzo na plus. Gra też okazuje dramat całej sytuacji (mówię tu o momentach w powstaniu warszawskim) i poniekąd skalę niemieckiego terroru (sceny rozstrzeliwań cywilów itp.). Ma to wszystko również sporo klimatu, bardzo na plus. Do kampanii nie mam się co przyczepić, no może poza faktem, że jest krótka i dość łatwa w sumie.
Realizm (jako taki, w końcu to tylko FPS) - tutaj gra wypada średnio. No cóż, jestem fanatykiem uzbrojenia i militariów ogólnie pojętych i absurdem jest dla mnie zobaczyć we Francji w 1940 niemieckich żołnierzy w mundurach z kamuflażem, które zaczęły pojawiać się w roku 1943. To samo tyczy się niektórego uzbrojenia (vide MG-42 i Panzerfaust) którego w 1940 nie było. Niektórzy powiedzą, że się czepiam na siłę, ale ja tak to widzę i pewnie niejeden fan militariów poprze moje słowa. Cienkie osłony można przestrzelić, bardzo fajna sprawa i dobrze, że o tym nie zapomnieli. W misji gdzie trzeba było ostrzeliwać samoloty z działka, rozbawił mnie aż do głosu widok samolotów, które zamiast zestrzelone spadać w płomieniach na ziemię, wybuchały w powietrzu jak baloniki, to było komiczne... i słabe. Fajny system podkładania ładunków. Taka niby pierdoła, a cieszy.
Podsumujmy... Graficznie średniak, z dobrą fabułą i ciekawą kampanią. Nieco zbugowany, nie ma co kryć. Mało tego druga i pierwsza grywalna gra w której można przejść przez kawałek powstania warszawskiego. Gnojenie tej gry do zera jest wg. mnie trochę słabe, bo miał to być w założeniu zwyczajny FPS i tak też jest. Mimo wszystko posiada spójną fabułę, której tak brakowało mi w CoDach i tej podobnych grach. Jak dla mnie dobra gra w swej klasie, w klasie FPSów. Oceniam na 8.
Fani starych shooterów w klimacie II WŚ na pewno się nie zawiodą. Gra jest bardzo dynamiczna, przez cały czas coś się dzieje i nie ma mowy o nudzie. Dzisiaj skończyłem singla po 9h i teraz zabieram się za multi player.
Ocena redakcji 5.5 ocena graczy 8.2 kocham to z***ane ocenianie na tej stronie głos 1 osoby jest ważniejszy niż ocena 1000 graczy. Grę oceniał pewnie c**j który gra w minecrafta.
@up
Myślę, że ten system jest dość racjonalny. Dzięki temu oceny nie są sztucznie napompowane przez samych twórców czy fanboy'ów danego studia.
@Throntee -Tak średnia ocen jest brana pod uwagę i jest to rozsądne rozwiązanie, chodź nie zgadzam się z ocenami typu 5,5 to przyjmuje je do wiadomości jedna je staram się akceptować, bo przecież każdy ma swoje zdanie. Można się po kłócić, ale i tak trzeba przyjąć wiele na klatę. Oceny po wyżej 8 są dośc wysokie myślę że te 7,5 to maks aczkolwiek jednym się podoba bardziej drugim mniej a trzecim w cale. Ja uważam że gra ma wiele do zaoferowania a krytyka tego tytułu jest mocno przesadzona, mam takie dziwne odczucie iż to jest złośliwie robione.
Prawda jest taka że jakby grę robiło inne studio niż CI które jest u nas przysłowiowym "chłopcem do bicia" to oceny by były lepsze, gra nie jest idealna, ma swoje grzeszki i zaniedbania ale kurczę zobaczcie ile teraz gniotów ląduje na steam a o greenlight nawet nie wspomnę bo tam przynajmniej polowa to zwyczajne śmieci które można by w necie za darmo udostępniać.
Gra nie jest najwyższych lotów ale jest grywalna i daje jakąś frajdę a to już zasługuję co najmniej na ocenę 5.5, fabuła nie jest najgorsza jak na FPS'a i grafika całkiem poprawna a wiec dodaje 1.5 punktu, osobiści mi się podoba ale jeszcze nie miałem czasu skończyć bo kilka większych produkcji mi się zwaliło w krótkim czasie ale na pewno będę jeszcze grać, a fakt że chce do gry wrócić to kolejny plusik, wychodzi jakby nie licząc ocena 7.5-7.7.
Kurczę nie wszystkie gry które nie są z półki AAA muszą dostawać oceny 5-6 bo cześć na to nie zasługuję a tym bardziej jak oceny wystawia się patrząc na nazwę studia a nie faktycznie tego co gra oferuje.
Nie mówię że wszyscy ale sporo jest takich osób które widzą "CI" i z miejsca dają ocenę 0-2 tak dla zasady.
Nie można wszystkich ładować do jednego worka. Zapewne masz rację, możliwe jest, że niektórzy oceniają grę poprzez pryzmat niezbyt chlubnej przeszłości studia, która nie jest zbyt interesująca, bo jak miałaby być inna skoro deweloper wypuszcza rocznie po 10 gier - crapów.
Ja grę przeszedłem, ocena którą wystawiłem to 6,5 - bo moim zdaniem na właśnie taką ocenę zasługuje. W porównaniu do produkcji z ostatnich lat(Red Orchestra 2, sieciowy Army Rage czy ostatni Wolfenstein) wypada dość blado. Pewne jest jedno, że z każdą grą CI podwyższa swoje umiejętności.
PS: Jak żyje multi w EF? Jak tylko przeszedłem kampanie, grę odsprzedałem i nawet nie miałem okazji zobaczyć multi.
Chciałbym ze względy na bycie Polakiem dać tej grze dobrą ocenę, niestety to jest totalna klapa. Sterowanie to jakiś koszmar miałem wrażenie że pływam a nie chodzę. Na poziomie Ekspert SI są tak tępi że głowa mała. Zero frajdy z likwidowania nazistów. Nie dawno grałem w nowego Wolfenstein i mam porównanie. Nasze zespoły od gier powinny jechać na wycieczke integracyjną do USA i nauczyć się robić gry. Zdecydowanie odradzam szkoda kompletnie pieniędzy.
lubie-grac [318]
Prawda jest taka że jakby grę robiło inne studio niż CI które jest u nas przysłowiowym "chłopcem do bicia" to oceny by były lepsze
Pewnie, przecież za granicą ta gra dostaje same 8-9/10...
Gra nie zbiera dobrych not. Prawdę powiedziawszy, to właśnie lokalne media traktują tę produkcję najlżej.
Tak już jest z Polskim Narodem,jak marudzą że nie ma nic o 2 Wojnie Światowej,a jak już jest to zaczynają Marudzić że im się nic nie podoba.No to jak to jest z wami panowie?? Czy wy w ogóle wiecie czego chcecie??,coś zrobią ludzie po waszej myśli i tak nie będziecie zadowoleni i tak,nie podoba się to wracajcie do gier z latach 2000 lub 90,tam podejrzewam że będziecie marudzić że wam grafika nie pasuje i coś jeszcze,może wam się już gry nie podobają i powinniście przestać grać.ja wiem że jestem podły chociaż jeszcze w nią nie grałem,ale miałem wiele takich sytuacji że wielu osobą się Shoter nie podobał a mi zazwyczaj wpadła ona do gustu.Jeśli chodzi o Strzelanki pierwszoosobowe to ja jakoś nigdy nie byłem wybredny.Pozdrawiam wszystkich.
Peter22021984 [323]
Tak już jest z Polskim Narodem,jak marudzą że nie ma nic o 2 Wojnie Światowej,a jak już jest to zaczynają Marudzić że im się nic nie podoba.No to jak to jest z wami panowie?? Czy wy w ogóle wiecie czego chcecie??
Rozumiem, że gdy chce ci się pić i ktoś daje ci pomyje albo wodę z wanny, w której przed chwilą kąpał psa, to jesteś szczęśliwy i z uśmiechem na ustach wypijasz to jednym haustem...
Beznadziejna
Nie no słuchajcie, nie ma co się błotem obrzucać. Jednym się podoba bardziej innym w ogóle. Ale każdy ma do tego prawo. I nie ma co na siłę kogoś przekonywać do swoich poglądów.
Postrzelałem, pobiegałem po lokacjach i żeby jakoś szczególnie czuć nie smak, to nie bardzo. Najbardziej niezadowolony jestem z tego, że Niemców było czasem za mało. każdy doszukuje się w grze czego innego. Stąd ile ludzi tyle opinii:) Czasu ani kasy nie żałuję.
A ja nadal mam ochotę spróbować Enemy Front i skonfrontować go nie tylko ze starymi grami CI Games (dawniej City Interactive), ale i światowymi konkurentami. Choćby z Call of Duty 2.
Czy ktoś może mi wyjaśnić czy mundury żołnierzy z trupią czaszką na czerwonym tle na patkach kołnierzy (a la mundury wojsk pancernych) są autentyczne, bo nigdy nie spotkałem się z takim modelem. Jeśli takie mundury istniały to jaki rodzaj wojsk je używał.
Gra dość słaba.. Jedyne co mi się spodobało to lokacje i system strzelania. Większość misji można przejść biegnąc jak rambo do przodu. AI wrogów słabiutkie. Grafika średnia optymalizacja też zresztą. Zakończenie bardzo słabe jak i ostatnie 5min. Fotograf przeżywa atak czołgu, duszenie przez niemca, strzały z samolotów i wybuchy haha. Większość z misji przechodzimy sami bez żadnych kompanów. Nie lubię tego w grach wojennych. Fabuła nie trzyma się kupy. DLC z znalezieniem enigmy to jedna misja trwająca jakieś 15min ;(
Słabo..
Ukończyłem. Zajęło mi to dobre kilka wieczorów, grając po ok. 2 godziny, co daje 10h gry jak nie więcej, a to już sporo. Gra nie jest kaszaną, ba! jest na prawdę przyzwoitym shooterem z klimatach IIWŚ. Optymalizacja gry jest średnia, grafika nie powala, ale też nie razi. Oprawa muzyczna stoi na dobrym poziomie, lokacje są dość duże. Przede wszystkim najważniejszy jest tu klimat a ten jest jak najbardziej ok, grając w niektóre misje (detonowanie rakiet v2, czy też misje sabotażowe) przypominał mi się nie Call Of Duty a pierwszy Medal Of Honor. Właśnie tak, gra nie jest napakowana nie wiadomo jaką akcją i efektami, a jest dosyć stonowana, dużo misji polega na skradaniu się oraz sabotowaniu co mi przypadło do gustu. Na plus oczywiście bardzo dobrze oddana zniszczona Warszawa jak i samo Powstanie Warszawskie, widać że do tego twórcy bardzo się przyłożyli. To tak w skrócie. Jeśli chodzi o fabułę, też nie ma co narzekać. Gra pod tym względem nie różni się zbytnio od innych drugo-wojennych strzelanek. Jak na polską produkcję wyszło to na prawdę znośnie, a dzięki paru na prawdę dobrze zaprojektowanym misjom czekam na kolejną, bardziej dopracowaną odsłonę. Kolejny polski produkt obok Deadfall Adventures po który warto sięgnąć :)
P.S gra jest niemal dokładnie taka jakiej oczekiwałem, nie wnosi kompletnie nic nowego, ale jest dobrym przypominaczem że warto wrócić ponownie do tematyki II wojny, ten temat się jeszcze nie wyczerpał (vide nowy Wolfenstein i Sniper Elite III)
Najbardziej co mnie rozwaliło w grze to w jednej misji miałem siąść na działo i zestrzelić samoloty drużyna miała mnie osłaniać ok wsiadam zestrzelam schodze i co widze moi ziomki stoją poł metra od przeciwników i probuja sie zestrzelic mialem na okolo dziala z 10 przeciwnikow kula w leb odrazu, podchodzilem kilka raze bez efektu doszedlem do wniosku ze trzeba wyrznac wszystkich przeciwnikow dopiero na dzialo udalo sie jak mowia ze beda oslaniac ciebie lepiej samemu wybic niz liczyc na IA , lub zdejmij jednego ja zdejme drugiego ok zdjolem przeciwnika i czekam czekam nie doczekalem sam musialem sie wszystkim zajac, sie nie wyszedl im ten motyw z coda bo wgl to nie dziala, takich problemow jest w tej grze mnostwo poziom CIGAMES a co bylo z tego wszystkiego najlepsze odpalam pierwszy raz gre i na dziendobry po 3 sec moj towazysz sie sfrezowal i musialem odpalic jeszcze raz gre w pierwszych 3 sec odpalenia gry . Niech oni przestana robic te gry lub niech poswieca na to 3 lata dodatkowo na jakas produkcje lub niech zmienia tego pana od animacji
ehh, nie jest to gra marzeń ale szczerze mówiąc nie spotkałem się jeszcze z takową, ale niektóre teksty mnie kładą na łopatki ze śmiechu. np" Sterowanie to jakiś koszmar" co w nim jest nie tak - chyba że na konsoli, " miałem wrażenie że pływam a nie chodzę" yyyy nie wiem w co grałeś ?? ale chyba w połowy ryb lub symulator motorówki, "likwidowania nazistów" -NIEMCÓW nauczcie się ludzie:), i coś w stylu " fabuła jest do bani" czy coś takiego - No dobra co w fabule nie trzyma się kupy bo chętnie posłucham, na pewno się pośmieje:) Jak bym chciał grać w grę z fabułą z "kosmosu" do pograł bym w Simsy i sam bym tą fabułę stworzył, lub grę innego typu która nie jest FPS-em. W Enemy Front fabuła jest dobra i mimo dziwnych oskarżeń trzyma się kupy ale trzeba słuchać a nie doszukiwać się co mi się nie podoba. W pełni się zgadzam z opiniami a raczej wpisem iż nie gra jest tu problemem ale głównie nasz naród ma problemy z akceptacją rodowitych produktów.
PaniPaniWrocky [332]
nasz naród ma problemy z akceptacją rodowitych produktów
Bzdury piszesz. Wiedźminy, Dead Islandy, Painkiller, Call of Juarezy (poza Cartelem), Two Worlds (przynajmniej "dwójka"), a swego czasu także przygodówki od CI zostały całkiem dobrze przyjęte przez polskich graczy.
W przypadku Enemy Front problemem jest właśnie gra, a nie jakiś wyimaginowany "problem z akceptacją rodzimych produkcji".
Irek22 popatrz na notę graczy 8.2 bardzo dobra ocena a ocena np BF3 ma 7.8 widać gdzie gryonline się sprzedaje. Mówię tylko o ocenach graczy bo psełdo eksperci i zjebani redaktorzy mnie nie interesują. Jakiś ch*j z redakcji dał 5.5 żenada.
Druga sprawa to BF4 ocena redakcji 8.5 sprzedajne dziwki, gra od czytelników ma 6.5. Jak wyjdzie jakaś polska produkcja jest zjechana bo gryonline dostają hajs za niszczenie konkurencji.
Mazoch [334]
Irek22 popatrz na notę graczy 8.2 bardzo dobra ocena a ocena np BF3 ma 7.8 widać gdzie gryonline się sprzedaje. Mówię tylko o ocenach graczy bo psełdo eksperci i zjebani redaktorzy mnie nie interesują. Jakiś ch*j z redakcji dał 5.5 żenada.
Oceny graczy są gówno warte. Nie dość, że pochodzą od kompletnie anonimowych osób, które nie mają odwagi podpisać się pod nimi swoim imieniem i nazwiskiem, to jeszcze z reguły są zerojedynkowe i w przeważającej części wystawiane bezrefleksyjnie. No i każdy może sobie założyć milion kont i tyle samo ocen wystawić.
Druga sprawa to BF4 ocena redakcji 8.5 sprzedajne dziwki, gra od czytelników ma 6.5. Jak wyjdzie jakaś polska produkcja jest zjechana bo gryonline dostają hajs za niszczenie konkurencji.
Przedstaw dowody.
Jeśli natomiast takowych nie masz, to jak najszybciej skasuj tę część albo módl się, żeby właściciel GOLa nie wytoczył ci procesu.
Kochanieńcy, o co chodzi ?! Nie skazujmy CI na stos. Zrobili jak umieli. Wszak nie dane im było mieć tyle kasy co zachodni tytani gier choć i oni często dają d...py. Jeszcze dwa, trzy lata i CI wydada coś na miarę CoDa bądź MW. O Battlefield nie wspomnę. W naszym pięknym kraju nie wiele rzeczy udaje się tak ot. Więc nie mordujmy CI bez litości.
Gra nie jest zła , tylko przy nastepnej grze niech poświęcą wiecej czasu na drobne błędy które w grze okazują się najwiekszym rozczarowaniem.
No otóż to. Nie jest zła. @Irek22 właśnie że tak nasz naród ma problemy z polskimi produktami i nie chodziło mi tylko o gry, mówiłem ogółem. Fakt Enemy fornt grafiką nie dorównuje BF czy też Cod- chodź w przypadku coda to nie wiele jej brakuje ale także nie ma tyle błędów co NP BF. Ja kupowałem wszystkie BF-y jakie mogły wyjść i oczywiście w nie nadal (sporadycznie ale nadal) gram a ostatniej części nie kupiłem bo ma ma tyle badziewia że czekam aż spadnie cena co najmniej do 50 zł. Wydaje mi się że rozwój tej firmy idzie w dobrym kierunku powoli wyciągają wnioski i wdrażają nowe efekty do gier idzie im to coraz lepiej.
Hej. Mam pytanie czy pójdzie mi to na moim słabym kompie. Specyfikacja : Procesor Intel core i3 2,7GHz, grafika 768mb, 2gb RAM.
Minimalne wymagania sprzętowe:
System operacyjny: Windows XP, Windows Vista, Windows 7 lub Windows 8
Procesor: Intel Core 2 Duo 2,6 GHz lub odpowiednik AMD
Pamięć operacyjna: 3 GB
Karta graficzna: Nvidia GeForce 8800 GT lub AMD Radeon HD 3850 z 1 GB pamięci
Więc wydaje mi się że będzie działać poprawnie
"Przedstaw dowody. Jeśli natomiast takowych nie masz, to jak najszybciej skasuj tę część albo módl się, żeby właściciel GOLa nie wytoczył ci procesu."
Hahahaha używasz czasem głowy?
ELpolakoss, dzięki, chyba jednak zaryzykuje. Tyle, że oprócz ramu jeszcze za słaba karta graficzna:( Jak się okaże, to napisze:)
Na szybko podam kilka wad i zalet. Na minus:
-brak fizyki,
-brak fabuły (tak, żadna misja nie jest dokładniej wytłumaczona, ot. dwa trzy zdania że coś trzeba zrobić, ale coś więcej? kompletnie skopano misje dot. powstania warszawskiego.),
-fatalni lektorzy,
-słaba grafika,
-wszelakie błędy, toporność przy interakcji, i wszelka masa innych baboli,
-mała gama broni,
-AI żenująco słabe,
Na plus:
-jak szukasz tytułu w stylu "bij Niemca i nie myśl" to trafiłeś idealnie!
-snajperka potrafi czasem dać nieco frajdy.
Pozdrawiam i wystawiam 5,5/10.
Wczoraj odpaliłem, pograłem godzine i narazie jest fajnie. jak przejde to ocenie
Pograłem, przeszedłem. Mieszane uczucia ;-)
Plusy:
-II Wojna Światowa
-Strzela się nawet nie najgorzej
-Kilka dobrych misji
Minusy:
-Nudne strzelanie
-Sztuczna inteligencja
-Zakończenie
-Dubbing...
Ocena: 6/10
Mogę zasmucić kogoś tą wypowiedzią, ale moim zdaniem jest to trochę męcząca gra. Grafika nie jest wcale taka super, fabuła też nie powala. Przechodzenie tej gry jest jak sranie drutem kolczastym. Aczkolwiek bardzo podobało mi się to że gra umiejscowiona jest w okresie II WŚ i że tematem przewodnim są wydarzenia z 1944, które miały miejsce w Warszawie. Reasumując, może nie jest to gra z najwyższej półki, ale chociażby ze względu na tematykę należy po nią sięgnąć.
Sandman20 [346]
chociażby ze względu na tematykę należy po nią sięgnąć
Bzdurny powód.
Po Uprising44 też należy sięgnąć "ze względu na tematykę"?... No, chyba że owe "sięgnąć" domyślnie rozwija w "i wywalić do kosza na śmieci".
Właśnie skońcyzłem i jestem zadowolony :) Mam 26 lat i grałem chyba w 95% gier o II wojnie światowej jakie do tej pory wyszły i mogę stwierdzić że warto zagrać w Enemy Front. Może gra nie jest idealna ale ma swój klimat. Fajnie że bardzo przypomina klasyczne CoDy a szczególnie CoD2. Graficznie jest ładna, chociaż ja i tak musiałem grać na minimalnych detalach ale to bez znaczenia. No może trochę za bardzo cukierkowe kolory są jak na taką grę. Do muzyki nie ma czego sie przyczepić, w menu i podczas wczytywania misji jest genialna. Co najbardziej mi się podoba w grze to motyw Powstania Warszawskiego. Niektórzy czepiają się zakończenia. Może pozostawia trochę niedosyt, może przydałoby się kilka słów głównego bohatera na koniec ale ludzie czego wy chcecie więcej. Powstanie skończyło się klęską więc gra nie może się skończyć szczęśliwym zakończeniem. Misje są ciekawe ale żęby nie było że tylko zachwalam to największym grzechem tej gry jest sztuczna inteligencja wrogów, którzy przeważnie grzecznie pchają się pod lufę oraz checkpointy trochę za rzadko rozstawione. Ale nie ma co narzekać, kiedyś gry były znacznie słabsze a i tak dawały dużo frajdy. Mi Enemy Front zapewnił trochę zabawy :)
Gra zapowiadała się naprawde dobrze, lecz w CI Games mocno skopali optymalizację, no i gra jest niby na silniku CRY ENGINE 3.... Bardziej to wygląda na cry engine 2 niż 3.
A tak to szkoda mi tej gry, bo zapowiadała się nieźle a wyszedł (jak to zazwyczaj bywa w CI GAMES) średniak. Na najwyższym poziomie trudności praktycznie każdą misję można przejść "na rambo".
I jakby tego było mało to multiplayer już umarł - serwery świecą pustkami.
Minusy :
- optymalizacja - na moim kompie intel i5 4570 s, 8 gb ramu i sapphie hd 7950 gra na najwyższych ustawieniach się gdzieniegdzie tnie ( a taki battlefield 4 działa prawie na ultra bez zająknięć)
- Grafika - bardziej przypomina cry engine 2 niż 3 .... no i nie wszystkie obiekty są w jednakowej rozdzielczości...
- Słabi przeciwnicy i słaba inteligencja sojuszników i wrogów
- polski dubbing - po prostu beznadziejny
- mimika twarzy - jak na cry engine to szkoda gadać...
Plusy:
- klimat Drugiej wojny światowej
- system strzelania ( aczkolwiek twórcy zapomnieli o wychylaniu się zza osłon.....)
- muzyka
Odnoszę wrażenie jakby twórcy więcej wydali kasy na promocję gry niż na jej dopracowanie, bo na screenach promujących wygląda genialnie a w praktyce jest 50 % gorzej.
Nie wydadzą jakichś łatek ? Gra taką tematyką nie może się zmarnować. :) Pozdrawiam patriotów. m:)
@UP już ze 4 zrobili a gra się i tak zmarnowała - multiplayer nie żyje.
Gra jest całkiem fajna. Warszawa, polskie bronie i w ogóle motyw drugiej wojny światowej, który w erze tych gównianych modern warfare'ów jest niezwykle odświeżająca. Gra dupy nie urywa, ale strzelanie do fryców nigdy się nie nudzi :D
Gra jak dla mnie jest przeciętna kupiłem ją tylko z jednego powodu WW II.Ciekawe jak długo gracze zafascynowani WW II będą jeszcze musieli czekać na grę z górnej pułki o tej tematyce.
Gra mi się w sensie podoba,gdyby się nie zawieszała podczas ładowania,no i mogli by wypuścić jakiegoś patcha,poprawiające bugi,jak na początku gry jak w kanałach gość ci daje do wyboru Broń,to normlanie jak by skakał cały czas,nie wiem jak to nazwać,jak coś,to sorry za mały Spoiler.
Pograłem ok. 10 minut i do kosza. Sorry ale musiałem wyrazić to tu, że dawno nie grałem w takie gówno.
Podchodząc do tej gry wiedziałem za co się biorę. Polska produkcja to w 99% gwarancja gniotu (wyjątek 1% to Wiedźmin). Gdyby nie moja miłość do gier o tematyce IIWŚ to pewnie bym nie zagrał, ale stwierdziłem, że dam szansę. Powiem szczerze, że są plusy: snajperka i realia Powstania Warszawskiego; no i to tyle z plusów. Minusy to AI przeciwników (mody w CS'ie bywają bardziej ogarnięte), niewykorzystana historia Powstania Warszawskiego, no i największy minus, który doprowadzał mnie do białej gorączki - zapisywanie stanu gry. Gra zapisuje się sama w tzw checkpoint'ach i po zakończeniu misji. Checkpoint'y są rozstawione w tak durnych częściach misji, że woła to o pomstę do nieba. Grasz 30 min, przebijasz się przez miasto, rozwalasz 3 grupki Niemców, docierasz do rynku zaczyna się jatka i pech, dostaje kulkę od snajpera. W tym momencie dostaję białej gorączki bo okazuje się, że pod drodze nie było zapisu i zaczynam misję od początku. Co lepsze, jak zaczynasz misję, musisz ją skończyć bo po wyłączeniu gra zaczyna się od początku misji a nie od ostatniego checkpoint'u. W skrócie: grało by się nawet dobrze gdyby nie te cholerne zapisy.
Czy bedzie działać w FullHD 1920x1080 w ustawieniach ultra ? Chodzi o płynna grę... Moj sprzet
Procek: Intel Core i7-3770 Ram: 8 GB Grafika: Asus GTX 560 Ti DC II Płyta Główna: Asus AsRock z77 Pro3 Zasilacz: Ocz Stealth X Stream 2 700w 80+ Win 7 Ultimate 64-Bit
Nie wiem jak u innych ale u mnie są straszne problemy z tą grą. Po pierwsze i najważniejsze nie da się grać na DirectX 9.0c tylko na 11 po ustawieniu na 9 są błędy w grafice, w zasadzie nic nie widać. Kamerka jest tak jakby umieszczona w środku czegoś, przy zmianie broni widać na ułamek sekundy świat. A z kolei na DirectX 11 gra jest tak kiepsko zoptymalizowana że nie da się grać przy moim sprzęcie. Druga sprawa zauważyłem ten błąd jak na razie na dodatku, mianowicie jak zacznę grać tą misje na stoczni i zginę to po ponownym rozpoczęciu wróg jest niezniszczalny wywalam w nich całe magazynki z bliska a im nic. Jak ktoś zna sposób na rozwiązanie tych problemów to proszę pisać bo gra mi się podoba ale z tymi problemami nie widzę sensu grania w nią.
Pograłem 30 minut i mam już dość. Gry z dużo lepszą oprawą wizualną działają dużo lepiej niż Enemy Front na najniższych detalach oraz rodzielczości. Nie da się grać. 25fpsów to zbyt mało by grać komfortowo.
Do tego AI przeciwników... No są kompletnymi idiotami. Nie spotkałem żadnego przeciwnika, który potrafił by sie dobrze schować za osłoną, zawsze coś wystawało, najczęsciej głowa (LOL). Fabuła jest taka.. że jak dla mnie praktycznie jej nie ma. Dostaje się rozkaz, mamy wykonać i tyle. Misje są krótke i dość nudne.
Żałuje, że kupiłem.
Witam! Mam problem gra się uruchamia ale gdy wybieram new game wyskakuje komunikat Memory allocation for 1398096 bytes failed i i gra się zamyka. Miał ktoś może podobny problem ?
Jednak udało się uruchomić na minimalnych detalach. Świetna gra z uwiecznioną Polską historią, brakowało mi takiej gry. W przeciwieństwie do innych nie mam żadnych powodów do narzekań, momentami trudna ale na tym też polega kwintesencja rozgrywki. Niech żyje Polska!
@Artek333 trzeba było nie kupować, jak coś się nie podobało. Po to są recenzje, pierwsze 15 minut pokazówki gry w akcji, by móc stwierdzić, czy taka gra mimo tylu wad da nam zabawę, odpowiedzieć sobie na to pytanie i dopiero dokonać zakupu. Ale jak większość musi rzucać się na gry już w dniu premiery, czy nawet wcześniej składając zamówienia przedpremierowe, bo wam dają dlc, to sami sobie jesteście winni. W dzisiejszych czasach nie ma opcji kupić crapa, jak się ma odrobinę rozumu, to nie są lata 80, czy wczesne 90, że większość nie ma możliwości poczytania, czy obejrzenia gry w akcji. Ale jeśli się nie potrafi poświęcić minimum czasu by dowiedzieć się więcej i nie rzucać się w dniu premiery, jak jakieś bydło, to już nie mój problem. Ja np. wiedziałem z czym będę miał do czynienia, wiedziałem o wszystkich błędach, wszystkich niedoróbkach, jakie spotkałem w tej grze, ale że była w dobrej cenie to kupiłem i jak za tą cenę bawiłem się naprawdę dobrze, a zobaczenie Warszawy w tamtych latach w formie interaktywnej jest dla mnie czymś ważnym. Dla mnie mocne 7/10
Niedosyt i rozczarowanie. Tylko 18 godzin spędzonych na rozgrywce. Marne wypociny z chwytliwym tytułem, żeby wyciągnąć kasę od naiwnych. Liczyłem na przyzwoite 40 godzin. Jedyny plus to pełna polska wersja językowa, a nie napisy. Tak powinna być wydawana każda polska gra.
Nie grałem, ale jak stanieje to kupię bo gra na gameplayach wygląda dobrze. Twórcom trzeba przyznać, że z gry na grę się poprawiają. W porównaniu do pierwszych FPS'ów przez nich stworzonych ta gra jest świetna. Tak zaczynały CoD'y i inne fps'y. Trzeba dać trochę czasu to się rozkręcą.
Przeszedłem wiele gier wojennych, od Call of Duty po tanie polskie budżetówki i muszę stwierdzić, że grało mi się przepysznie. Oczywiście grafika, pomijając zielone tereny, jest na średnim poziomie, Al wrogów jest bardzo niskie, by wręcz nie powiedzieć tragiczne. Jednak nie zmienia to faktu, że gra się bardzo fajnie, klimatycznie, wygodnie, jeżeli CI Games popracuje to może w przyszłości wyjść coś naprawdę mocnego. Na dzień dzisiejszy
pomimo drobnych problemów, zerowej grywalności w multi i że jest krótka gra jest dobra i daje taką ocenę
Nie wiem dlaczego gra ma takie złe opinie?
Rozgrywka jest bardzo fajna, grafika również jest ładna, mnie gra wciąga i gram od paru dni.
Gram na Phenom II X6 4GHz, 6GB RAM, Radeon 7870XT 2GB i gra ma stałe 50-78 klatek/s.
ustawienia gry prócz paru ustawień na wysokie jest na b.wysokie.
"Tak zaczynały CoD'y i inne fps'y. Trzeba dać trochę czasu to się rozkręcą." @Zalewany - nie wiem co miałeś na myśli ale ten komentarz brzmi tak jakby pierwszy CoD był słaby a te najnowsze dobre. Tylko że to właśnie pierwszy CoD, UO i CoD 2 to trzy najlepsze części całej serii. Zaczeło się dobrze ale od 5 części robiło się co raz gorzej i gorzej aż mamy gry przypominające szambo... W dodatku sygnowane takim szlachetnym tytułem. Co do EF mam nadzieję że wyjdzie druga część.
@n0rbji Miałem na myśli, że jakby CoD 1 wyszedł w obecnych latach to super mega pro plejerzy co zaczęli przygodę z grami FPS po premierze BF3 czy CoD4 (nie mówię, że było złe) by go zakopali minusami itd. Po prostu Enemy Front ma to coś, ale rozpieszczone nowymi standardami osoby co dają pod Black Opsem 3 oczekiwania 10/10 tego nie zauważą. I zgadzam się z tobą, że CoD1, UO i 2 to najlepsze części z całej serii. Teraz idzie się nie w jakość ale w ilość. Pieniądz jest pieniądz. Kiedyś gry robiło się z sercem i to czuć do dzisiaj jak odpali się starszy tytuł jakiejś znanej serii. Dzisiaj gry robi się już tylko z zamysłem dojenia kasy.
Zacznę od tego, że od dłuższego czasu z utęsknieniem wypatrywałem produkcji osadzonej w klimatach II Wojny Światowej. Kiedy CI Games zapowiedziało grę Enemy Front wiedziałem, że muszę w to zagrać. Okres dziejów zapomniany przez developerów pokazany z widoku pierwszej osoby na rodzimej ziemi w oprawie CryEngine to cechy tytułu, które spowodowały, że jeszcze bardziej się na ową produkcję napaliłem. Ostudził mnie trochę fakt, że tworzyć ją będą ludzie ze studia, które wywołuje skrajne emocje i opinie graczy. Na szczęście jestem wśród tych co podchodzą do gier CI Games z dystansem, więc mogłem sobie wyimaginować pierwotny zarys tego tytułu, który zapowiadał się na kawał niezłego FPS-a bez "fajerwerków". Grę ukończyłem wczoraj jako "expert", więc mogę spokojnie o niej parę słów napisać. Zacznę od tego co pierwsze rzuca się w oczy i uszy, czyli oprawa audiowizualna, która już sama w sobie jest kontrowersyjna. Dodam, że grałem w ustawieniach DirectX11 1440x900, wszystkie efekty graficzne na max z wyjątkiem cieni i cieniowania ustawionych na poziomie średnim + wyłączona synchronizacja pionowa. W takiej konfiguracji uruchomiłem tytuł na sprzęcie i3 3.2 GHz, 8GB DDR3, GF GTX550Ti 1GB i osiągnąłem grywalne 30 klatek bez większych, widocznych spadków. Lokacje odwiedzane w grze, czy to zniszczona Warszawa czy zielona Francja, są ładne i mogą się podobać tak samo jak modele targanej broni czy efekty wybuchów lub wystrzałów. Gorzej jest z modelami postaci, które są po prostu brzydkie i nieciekawie kontrastują z otoczeniem. Podobnie jest z oprawą audio, która w przypadku muzyki czy efektów dźwiękowych wypada naprawdę dobrze. Niestety, jak to zwykle bywa, polski dubbing wyszedł kiepsko, co tylko potwierdziło, że powinno się grać z angielskimi głosami i naszymi napisami chociaż w przypadku omawianego tytułu byłby to grzech śmiertelny. Najmocniejszą stroną gry są strzelanie i "feeling" broni. Likwidowanie przeciwników jest przyjemne i efektowne, co w przypadku produkcji FPS powinno być jej głównym filarem. Całość funkcjonowałaby wyjątkowo sprawnie gdyby sztuczna inteligencja zasługiwała na swoją nazwę. Przeciwnicy to nieszczęsne mięso armatnie, które biegając nieporadnie po polu walki ma problemy ze zwykłym schowaniem się za osłoną. Wyjątkowo nieciekawy grymas twarzy pojawił się u mnie kiedy zobaczyłem "spawn-ujących" się przede mną wrogów w momencie wywołania alarmu w obozie jenieckim. Ogólnie gra jest okrutnie "zarobaczona", a pomimo długiego już okresu czasu od jej premiery nadal funkcjonuje jako wersja 1.0. Również "checkpointy" są rozmieszczone niechlujnie i często zmuszają do powtarzania danego poziomu, tym bardziej, że modele naszych towarzyszy lubią się gdzieś zahaczyć i zablokować na amen, o czym dowiadujemy się w sytuacji kiedy owy delikwent nie pojawia się w wymaganym miejscu. Oczywiście po wcześniejszym autosave-ie. Wyjątkowo irytującą sytuację miałem podczas akcji ucieczki z fabryki ciężkiej wody, gdzie gra wykonała zapis na sekundę przed eksplozją kompleksu powodującą mój zgon. Ogólnie rzecz biorąc Enemy Front to gra poskładana niedbale, pełna bugów i niedoróbek, brakujących tekstur, lewitujących cegieł i gadających ścian, która pomimo upływu czasu od jej premiery nadal nie doczekała się łatki. Jest to dla mnie niezrozumiałe, gdy polska gra poruszająca patriotyczne tematy zostaje tak bezczelnie zapomniana i zostawiona sama sobie przez developerów. Wielka szkoda, bo Enemy Front mógłby być naprawdę solidnym FPS-em w klimacie II Wojny Światowej. Moja ocena końcowa gry to mocno naciągane 6/10.
Gra jest w porządku jak ktoś wczesniej wspomniał trzeba dać czas na rozkręcenie się serii. Jak na sam początek nie jest źle gram narazie godzinę, gra jest dobra nie zniechęciła mnie na samym początku jak wiele tytułów myśle że z czystem sumieniem można by dac na zachęte ocene 8 za tą gre
Kurde tak to jest jak tzw "eksperci" tego portalu oceniaja grę słabo i dzięcki tylko własnie tym ekspertom oraz redakcji średnia gry spada na łeb na szyję podczas gdy wsród 1,5 tysiaca graczy średnia wynosi 8.4.....Powinny być wyświetalne obie oceny na stronie głównej jako równie ważne.
Przecież jak wiadomo ocena recenzentów jest tylko subjektywną oceną samego recenzenta który albo był uprzedzony do tytułu albo miał gorszy dzień czy kaca. Juz broniłem Enemy Front i wciaż będę to robił bo na to zasługuje mimo kilku niedoróbek. Wystarczyłoby kilka tygodni szlifów lub jakis większy patch naprawiajacy AI i niedoróbki graficzne i gra byłaby tytułem spokojnie rywalizującym z tytułami AAA.
W dobie coraz to bardziej nonsensownych i futurystycznych odsłon Call of Duty gra o tematyce drugiej wojny to miła odmiana bo już gracze maja dość tej całej wojny przyszłości.Owszem EF nie jest tytułem idealnym ale i od początku gra była wyceniana 50% taniej niż Strzelaniny AAA,które niekoniecznie są lepsze od tego tytułu. Oprócz szwankującej często AI i innymi drobniejszymi błędami zdarzającymi się tu i ówdzie Enemy Front daje kilka godziń swietnej rozrywki bardzo fajnie pokazującej walki podczas Powstania Warszawskiego.
Nie rozumiem, skąd taka krytyka gry. Mi się bardzo podoba. Nie jest droga, a przy tym naprawdę fajna i ciekawa. W końcu doczekałem się gry z Polskim akcentem, co jest bardzo dużym plusem. Krytykujecie tą grę tak samo, jak wszystko co Polski. Dajcie trochę wsparcia i otuchy naszym twórcą. W końcu ich fundusze są trochę mniejsze niż zachodnich twórców. Widać, że włożono w tą grę sporo czasu. Daje mocą 9 za ciekawą grę i patriotyczne akcenty. Polecam!
Nie wiem co to za "specjaliści" i recenzenci. Ta gra jest mocno niedocenioną produkcją. Nie powiem grafika, dubbing, fabuła i słaby multi to słabe strony produkcji, ale ona bije na głowę wiele tych fantastycznych CoDów czy BFów. EF i Wolfenstein the New Order to jedyne porządne FPS w jakie grałem na przestrzeni ostatnich 8 lat.
Enemy FRont ma to cos ze chce mi sie w to grac mimo wielu wad , historia gdzie nie walczymy w jakis spektakularmych akcjach ale pomagamy walczac inym w roznych warunkach od przypadku do przypadku jest to niesamowicie realistyczne i ma ten pierwiastek polski ktory sprawia ze jest jakos inaczej.
Dowolna kampania w Codzie miażdzy jakąś tam popierdółkę Enemy Front. A Advance Warfare miał lepszego singla od New Order.
Witam czy ktoś miał taki problem że gdy grał to w niektórych miejscach np. przy ołtarzu kościoła albo tam gdzie w misji we Francji był ten dowódca w tym domu.
Gra działała tak dziwnie poklatkowo dzwięk był taki rozjechany (po odwróceniu się od tego miejsca albo odejściu wszystko wracało do normy) a zdarzyło mi się to po formacie systemu gdzie wcześniej mogłem na dodatek grać na full a teraz ledwo na minimal.
zobaczyłem że będzie w CD-Action i czy będzie trzeba ją pobierać ze steam czy nie.
Oto plusy i minusy gry Enemy Front
+ Długa kampania
+ Dużo broni w singlu i w mulity
+ misje ,lokacje,„znajdźki”, skradanie się,
+ Nawet fajny tryb multiplayer
+ Ładna grafika ,ale
- niedoróbki kują oczy
- Bardzo słabe AI
- Błędy i Bugi
Dodałbym jeszcze do plusów, że broń jest dobrze udźwiękowiona i dobrze się z niej strzela.
Nie wiem co tu jest gorsze. Grafika czy niespójność fabularno-koncepcyjna. Chyba to drugie. Grafikę która mocno kuleje i jest niedopracowana można wybaczyć, jednak rozstrzał fabularny już nie bardzo. Gdyby dorzucić trochę fantastyki można by podpiąć ten tytuł pod kolejnego Wolfensteina. Niemcy z super wzrokiem to tylko jeden z przykładów kwiatków tego tytułu. Szkoda bo zmarnowano ciekawy pomysł.
Takie Polskie Call of Duty :) Ma dużo minusów :
Skradanie się to kpina, na dwóch przeciwników jeszcze spoko, ale na więcej? zawsze ktoś nas zobaczy.
Jest w sumie średnia w każdym aspekcie ,Grafika dobra, ale nie powalająca, postacie słabe, fabuły w sumie brak. Ale strzelanie i czucie bronie to plus :) Nawet przyjemnie się grało . Przejście zajęło mi na normalu 7 godzin. Czyli dłużej niż wszystkie ostatnie Cody od World at war ;D
Dla mnie 7. Mam nadzieję że powstanie dwójka, i to będzie taka polska seria :)
Na początku gdy zaczynałem grać w Enemy Front podchodziłem do tej produkcji sceptycznie przez jej dosyć niskie oceny, ale po paru misjach zmieniłem podejście. Gra paroma pierwszymi misjami faktycznie potrafi zanudzać, ale potem jest coraz ciekawiej. W większości sytuacji można wybrać czy chce się zrobić rozpierduche, czy tak jak ja skradać się i likwidować nazistów po kolei. Niestety AI przeciwników jest bardzo niskie, ale to wcale nie ułatwia skradania się bo czasami jest nawet trudniej jak przeciwnicy robią coś nielogicznego. Największe wrażenie, i to bardzo potężne zrobiły na mnie końcowe misje w Warszawie, podczas oblężenia Niemców, piękna grafika i doskonałe efekty sprawiły że każda cutscenka była wręcz nagrodą za zrobienie misji. Ogólnie gre oceniam pozytywnie, niestety przez początkową nudę i beznadziejne AI przeciwników nie dam jej dychy, ale przez piękną grafike i piękne efekty oblężenia Warszawy gra na luzie zasłużyła na 8.
Rewelacja, wreszcie z prawdziwego zdarzenia rodzima strzelanka osadzona w polskich realiach II Wojny Światowej, z całym dramatyzmem i mrokiem towarzyszącym Powstaniu Warszawskiemu. Przemyślana, efektowna, z niezłym rozmachem. Zachęcam do lektury recenzji!
Twórcy Enemy Front zapisali się wcześniej w historii gier m.in. dwoma odsłonami serii Sniper: Ghost Warrior (prace nad trzecią właśnie trwają). Warto przy okazji zauważyć, iż gry snajperskie to taka polska specjalność jeśli chodzi o podgatunek gier FPS. Popularność tego typu rozgrywki w naszym kraju być może wywodzi się jeszcze z sukcesów ery celowniczków (strzelanin na szynach), kiedy to wielu z nas godzinami z zamiłowaniem zagrywało się w masę rodzimych tytułów reprezentujących ten rodzaj gier (serie Terrorist Takedown, Heavy Fire, Kurka Wodna). Również późniejsze gry typu FPS z mocno rozbudowaną sekcją snajperską są w historii polskich gier dość szeroko reprezentowane (Snajper, Sniper: Art of Victory, seria Rajd na Berlin, Manhunter, nawet poczciwy Target!).
Kontynuację tego ciekawego trendu odnajdujemy również w Enemy Front. Choć pod względem marketingowym gwoździem programu miał być powrót do czasów olbrzymiej popularności strzelanin osadzonych w klimatach II Wojny Światowej, rozgrywka nie jest tu prostą kalką gier typu Call of Duty, Brothers in Arms czy Medal of Honor. Owszem, zdarza się że walczymy u boku zaprzyjaźnionych żołnierzy w bitwach o epickim charakterze (samoloty, oblężenia, walka ze sprzętem pancernym, wysadzanie w powietrze sprzętu i instalacji wroga), jednak większość czasu podczas wykonywania misji możemy spędzić na własną rękę, samotnie w ukryciu, infiltrując teren kontrolowany przez wroga i unikając jego przewagi liczebnej. Pomagają w tym bronie wyposażone w tłumiki, wierny nóż pozwalający na dyskretne zdejmowanie nieświadomych wrogów, czy karabiny z lunetami, doskonałe do eliminacji wroga z dogodnych, odległych pozycji strzeleckich. Niezwykle przydatne okazują się również gadżety w postaci lornetki (umożliwia zaznaczenie wrogów na mapie, dzięki czemu łatwiej kontrolujemy ich pole widzenia i słyszenia) oraz garstki kamieni, które rzucone w odpowiednie miejsce pomogą odwrócić uwagę nazistów i pozwolić na ich wymanewrowanie, pozwalając niejednokrotnie na uniknięcie walki. Oczywiście, możemy z okupantem toczyć otwartą walkę na krótkim dystansie, przy odrobinie zręczności i wytrwałości odnosząc sukces, jednak gra umożliwia i promuje elementy skradankowe, zaś zaawansowana rozgrywka snajperska oparta o algorytmy z serii Sniper daje duże możliwości i jest źródłem sporej satysfakcji.
Do największych zalet EF zaliczam także świetne lokacje misji. Do serca najbardziej trafia oczywiście wspomniana na początku powstańcza Warszawa, z całą masą genialnie i całkiem realistycznie odwzorowanych szczegółów (ciężkie walki i oblężenie pięknie odwzorowanego kościoła Świętego Krzyża, wraz z obrazami, rzeźbami, ołtarzem itp.; fasady budynków fryzjera, kantoru, także wraz z wnętrzem, np. biuro adwokackie Piotra Klikowskiego!). Sugestywność scenerii jest olbrzymia, pod koniec powstania Warszawa jest już totalną ruiną, przygniecioną bombami hitlerowskich samolotów, trawioną przez wszechobecny ogień i popiół, zaś powstańcy w agonii umierają w prowizorycznym szpitalu umiejscowionym w zdewastowanych ruinach kamienicy. Oczywiście Enemy Front to gra przeznaczona na rynek międzynarodowy i trzeba mocno podkreślić wartość szerzenia graczom z całego świata tych mało znanych na Zachodzie realiów historycznych, tym niemniej twórcy słusznie doszli do wniosku że dobry FPS musi cechować się różnorodnością i oferować rozmaite pola bitew. Dzięki dość prostemu mechanizmowi wspominek głównego bohatera kampania dla pojedynczego gracza zabiera nas więc także i do innych teatrów zmagań. Warto jednak zauważyć że motyw ruchu oporu i dywersji jest wszechobecny przez cały czas - pomagamy Francuzom w unicestwieniu niemieckiego transportu kolejowego (fantastyczne potyczki w ruinach zamków!), wspieramy Norwegów w ich bohaterskim trudzie sabotażu nazistowskich fabryk produkujących surowce niezbędne do skonstruowania bomby atomowej (genialne widoki i wielkie skute lodem wzgórza), czy też zostajemy zrzuceni w samo serce Rzeszy, przenikając do zakładów produkujących strategicznie śmiercionośną broń rakietową V2.
Każda z lokacji robi wielkie wrażenie oprawą graficzną, skalą, barwami i przywiązaniem do detali. Twórcom udało się to osiągnąć m.in. za sprawą oparciu gry na licencji znanego silnika CryEngine 3. Większość lokacji jest zupełnie otwarta i oferuje wiele dróg ich przemierzenia, dając sporą wolność w podejmowaniu decyzji (pod pewnymi względami przypominała mi późniejsze części kolejnej polskiej serii FPS - Mortyra). Jest to kolejny powód, aby zakradać się po cichu, korzystać ze swych umiejętności snajperskich i poszukiwać ukrytych sekretnych przedmiotów. Poziom trudności nie jest zbyt wysoki, na stopniu Normalnym bez większych trudów jesteśmy w stanie poradzić sobię z przeciwnikami o ile tylko w miarę sprawnie prowadzimy ogień i korzystamy z zasłon.
Całość gry dopełnia udźwiękowienie, stojące na bardzo wysokim poziomie. Broń brzmi jak należy, surowo, głośno kopie bo uszach, zaś muzyka o filmowej jakości skutecznie wprowadza gracza w klimat gry.
Cóż rzec na koniec? Jako fanowi strzelanek z widoku pierwszej osoby i miłośnikowi realiów historycznych przy Enemy Front bawiłem się znakomicie. Można oczywiście narzekać na pewną wtórność rozgrywki, niedoskonałą sztuczną inteligencję, błędy w skryptach czy wyświetlaniu obrazu, martwy multiplayer czy umiarkowaną długość kampanii (ale bez przesady, dobrze ponad 7-8 godzin!), jednak w zamian gra oferuje wiele unikalnych i wartościowych doznań. A jak się pospieszycie, to grę kupicie w bardzo atrakcyjnej cenie (dołączona do czasopisma CD Action kosztującego 16 PLN, wraz z 2 innymi grami).
Wystawiam prawie idealną notę 8 punktów na 9!
Szkoda, że CI, nie dopracowali tej gry. Mnie takie gry FPS, o tematyce 2 WŚ, się podobają nawet niedopracowane EF, jest spoko, strzelanie daje satysfakcje, można też eliminować wrogów po cichu i gdyby tylko była bardziej dopracowana. Szkoda, że się nie przyłożyli.
Witam
Ma ktoś może paragon z biedy z kwietnia gra na xbox 360 była po 39.99 i była po niemiecku a CI przy okazaniu paragonu wymienia na PL. jakby co proszę o kontakt. Pozdrawiam
Ma swoje momenty, czuć ducha pierwszego MoH czy CoD. Dobry feeling broni, niezłe udźwiękowienie, długość kampanii są jak najbardziej na plus. Jednak wszystko psuje tragiczne AI, niewidzialne ściany oraz momenty, gdy trzeba było robić tak jak zaprogramowali twórcy. Pomimo tego można się zapoznać z tym tytułem, szczególnie gdy ostatnio drugowojenych FPSów nie wychodzi zbyt wiele.