Recenzja gry Ratchet & Clank: 4 za jednego
Ja nie wiem skąd wytrzasnęliście ten tytuł ale jest on błędny. Tytuł nie brzmi " 4 za jednego" tylko "Wszyscy za jednego", cyferka w zdaniu i już się gubią, no ludzie.
Wszyscy za jednego mówisz, tak?
http://pl.playstation.com/ps3/games/detail/item305108/Ratchet-Clank-4-za-Jednego/
Chcieli zrobić Ratcheta inaczej i nie ma już genialnego platformera, tylko zwykły platformer.
Po co silić się na coop, skoro można było zrobić kolejnego Ratcheta, z większą ilością planet, z większą ilością broni, elementów platformowych, ze zwariowana fabułą i rozgrywką dla jednego gracza itd.
Nie wiem teraz czy to sobie kupić czy nie. Sama idea coopa jest ok, ale Ratchet to dla mnie gra tylko pod singla. Grałem we wszystkie części z PS2 i z PS3, no i nie pasuje mi tutaj coop. Po prostu jakoś oglądałem gameplaye i nie podobało mi się to. Inne to jakieś.
No i jedna rzecz. Uważam, że Clank w wersji polskiej wychodzi słabo :)
W angielskiej wersji mówi wiadomo jakim głosem, ale ma on zrobociały wydźwięk, a w PL wersji tego nie uwzględnili, przez co nie jest już taki zabawny.
Quark stracił swój styl mówienia. Rozumiem, że dubbing się może komuś podobać, ale mi on nie pasuje. Wydźwięk jest jakiś inny. Głosów nie muszą dokładnie takich samych znajdować, ale mogli zrobić lekko zrobociały wydźwięk u Clanka, u Quarka styl mówienia, on mówił dumnie jak jakiś heros w wersji angielskiej, debilnie przyśpieszał jak zaczynał gadać ciszej itp. PL wersja przypomina mi właśnie dubbingi z bajek o których recenzent wspomina.
No jeszcze jedna rzecz mi się nie podoba. Nowy wygląd postaci. Wole poprzedni.
Nie wiem czemu Insomniac się zaczął bawić tą marką. Może niektórzy by sie burzyli i mówili odgrzewany kotlet, ale ja wolałbym tą grę po staremu. Bardziej mi pasowała.
Myślę, że tego typu gry powinny oceniać właśnie dzieciaki. Mój syn ma 6 lat i bawi się przy tym obłędnie. Nic go nie nudzi, nic nie jest dla niego powtarzalne, każdy etap daje mu dużo frajdy. Sam się do niego czasami przysiadam i bawię się równie dobrze. Do takich tytułów trzeba mieć dystans panowie. Nie oceniajcie ich jak produkcji z wyższej półki. No nie takimi one są i nie są dla takiego odbiorcy jak wy. Z całym szacunkiem oczywiście.
@UP-Jak nie jak tak,no może nie koniecznie ta część ,ale przy poprzednich bawiłem się przednio.Jeżeli natomiast chodzi o najstarsze części ,a mianowicie 1-3 dziecko by sobie w nich nie poradziło,a szczególnie w końcowych fazach gry.Tą część trzeba traktować trochę z przymrużeniem oka ,fabularnie nie zachwyca ,broni jest mało ,ale zabawa ze znajomymi wciąga,ot taki skok w bok serii.Ja w każdym razie czekam na kolejną pełnoprawną część ,,Raczeta i Kłaka"
All 4 one = "wszyscy za jednego" niezaleznie jak na to spojrzec.
SCEP dalo dupy i zle przetlumaczylo tytul.
Zepsuli :( Nie miałem jakiś sporych oczekiwań co to tej gry, bo od początku wyglądało na to, że będzie zawód. Zabawę z Crack in Time wspominam przednio. Tylko czy to nie ostatni Ratchet, w jaki przyszło mi zagrać?
O Kurde jaka Ocena spodziewałem się przynajmniej 8,a tu 6.5
Moją przygodę z ratchetem zacząłem jeszcze na PS2 od 3 części w dół i wzwyż, zagrałem także we wszystkie części na PS3 ale tego że jedna z moich ulubionych serii na konsolę zamieniła się w coś takiego . Zauważyłem też ciekawostkę że zawsze 4 występ R&C na PS2 i PS3 jest zawsze inny mam tutaj na myśli ratchet gladiator oraz all 4 one. Bez bicia przyznam że spodziewałem się że właśnie tak to się skończy ale nie bierzcie mnie za pesymistę tak naprawdę zazwyczaj jestem optymistycznie przekonany do gry nawet jeśli na takową się nie zapowiada przykład : timeshift przeczytajcie pierwszą stronę recenzji a dowiecie się o co mi chodzi .
"bardzo przyjemna pełna polska wersja językowa" - no nie wiem... grałem w demo i dubbing wypadł delikatnie mówiąc słabo. Najbardziej rozczarowuje Kryszak w roli Clanka.
kaganpwnz - w tłumaczeniu tytułu chodziło pewnie o zachowanie "czwórki" w nazwie, żeby podkreślić obecność co-opa dla 4 osób. Nie traktujmy osób zajmujących się tłumaczeniem jak kretynów - oni doskonale wiedzą co znaczy "all for one", ale zamysł nazewniczy najwyraźniej wymagał czegoś innego (all 4 one). Nie zmienia to faktu, że pakowanie cyferek do nazw jest kiepskie.
witam,zapraszam na darmowa strone z filmami online bez limitu zapraszam do rejestracji http://mojekino.org/reflink/1732/
Przeciętny (albo nawet gorzej) eksluzywny tytuł. Oczekiwałem czegoś lepszego albo przynajmniej dobrego...