Czy nasze media, a szczególnie TVP Info nie ma innych tematów oprócz Grecji?? Toż już rzygać się chcę. Papandreu-sreu. Kuźwa, nie ma ważniejszych spraw u nas w kraju??!!
Może tęsknisz za informacjami na temat Smoleńska? Smoleńsk tu, Smoleńsk tam, krzyż na lewo, krzyż na prawo. Temat Grecji przy tym to wspaniała rozrywka.
"Kuźwa, nie ma ważniejszych spraw u nas w kraju??!!"
Nie ma. Co niby mialoby byc wazniejszego od walacego sie Euro, w momencie gdy kochani rzadzacy probuja Polsce ta walute narzucic bez referendum - moze przetasowania personalne w PISie? To jest w watku obok omawiane.
Po prostu przestań oglądać programy informacyjne i zacznij czytać pudelka, to będzie dla Ciebie bardziej odpowiednie źródło informacji.
Proste.
[9]
Nie, posiadlem umiejetnosc czytania. Rozumiem, ze to dla niektorych ciezkie, ale jak bedziesz duzo cwiczyl, to tez moze kiedys bedziesz wiedzial wiecej, niz tylko to, co ci Tusk na ucho mowi.
http://biznes.onet.pl/mf-referendum-ws-wprowadzenia-euro-w-polsce-byloby,18494,4899195,1,news-detal
[4] Tak ,,b. ważne", bo akurat Ty, ja czy taki Wysiak mamy na to cholernie wielki wpływ??? Zapomnij.
I myślisz, że w razie "sprzeciwu" społecznego rząd i tak będzie forsował ten pomysł? Ten sam rząd który nie raz, nie dwa "jebałeś" za PRowe podejście do wszystkiego?
W ogóle myślisz, że w obecnej sytuacji gospodarczej kraju jesteśmy w stanie wejść do strefy euro w ciągu najbliższych 4-5 lat?
Ten sam rzad - a raczej ci sami ludzie - lata temu najbardziej zagorzale forsowali pomysl przystapienia do unii, oraz juz lata temu proponowali przyjecie euro. Tak, uwazam, ze zdanie spoleczenstwa maja oni w glebokim powazaniu, wszak wybory dopiero co byly - do nastepnych i tak wszyscy zapomna.
I myślisz, że w razie "sprzeciwu" społecznego rząd i tak będzie forsował ten pomysł?
Tak.
W ogóle myślisz, że w obecnej sytuacji gospodarczej kraju jesteśmy w stanie wejść do strefy euro w ciągu najbliższych 4-5 lat?
W obecnej sytuacji UE myślę, że Polska jest w stanie wejść do strefy euro w ciągu 4-5 lat.
W obecnej sytuacji UE myślę, że Polska jest w stanie wejść do strefy euro w ciągu 4-5 lat.
Możemy się wobec tego o to założyć - o satysfakcję
Nawet o butelkę wódki mogę się założyć, tylko jak to rozstrzygniemy? :)
no to jak już wódka wchodzi do gry to zamiast debatować o polityce będziecie balangować:P
[4] Tak ,,b. ważne", bo akurat Ty, ja czy taki Wysiak mamy na to cholernie wielki wpływ??? Zapomnij.
Jesteś po prostu na tyle głupi, że nie zdajesz sobie sprawy z tego, iż to dotyczy każdego z nas.
jurystom z GOLa w rodzaju wysiaka polecam dowolny podręcznik do tzw prawa unii europejskiej,/prawa wspólnotowego czy cóś... koszt od 40-50zł w górę, mozna też przejść sie do prawniczej księgarni i poczytać udajać, ze wybieracie sobie którys do kupienia...
tam opisano i traktat akcesyjny i zasady wstąpienia do strefy euro.
Moze wreszcie skończycie z tym swoim referendum...
Herr Pietrus --> Jako, ze jak kazdy wszystkowiedzacy student jestes niewatpliwie obryty w kwestii podrecznikow, czy mozesz poszukac jakiegos, ktory wyjasni dlaczego w innych krajach - chocby w Anglii czy w Szwecji - przynaleznosc do Unii Europejskiej nie jest jednoznaczna z przynaleznoscia do strefy Euro.
Szczerze mowiac ja to wiem, ale moze ty szukajac sie nad tym zastanowisz.
Bo wstepujac do Unii zawarli taki aneks, czego Polska nie zrobila. Referendum jest wiec zbedne
Znowu bicie piany!!
Ty nazywasz to biciem piany? Wszak sama Unia Europejska już daje pieniądze Grecji z wielką żarliwością. Zobaczymy, czy nazwiesz biciem piany, jak wszystko zacznie eskalować na inne gospodarki - choćby Włoską :D
wysiak - skoro to doskonale wiesz, to nei wiem, po kiego grzyba rzucasz prowokacyjnymi stwierdzeniami o "narzucaniu". Ja do miana wszechwiedzącego nie pretenduję, ale naprawdę zabawne jest, że zwykle w każdym wątku o polityce ty oraz inni stali bywalcy - niezależnie od swych pogladów - w większosci przypadków wypowiadacie sie na różne tematy tonem tak kategorycznym, z taką pewnością siebie i swoich racji, że masz wrażenie, jakby połowa z nich była wielkimi specami od politologii/prawa/ekonomii/socjologii itp,... a potem rzucacie nagle kwiatkami w stylu "narzuca euro" itp. Trudno wtedy nie silić sie na odpowiedź w waszym tonie - jak choćby tą o podręcznikach. Rozumiem, dobry troliing polityczny nie jest zły, ale skoro ty wiesz o co chodzi, to przynajmniej zacznij dyskusję od odpowiedniej strony - w stylu: jeśli juz mamy wejść do strefy, to kiedy powinno się to zrobić, ew. jak renegocjoować warunki z traktatu akcesyjnego :D
Oczywiscie, ze jest to narzucanie, i nie ma w tym stwierdzeniu nic prowokacyjnego - to zwykly fakt. Referendum z 2003 dotyczylo tylko i wylacznie przystapienia Polski do UE, a nie przyjmowania Euro (a to jak juz wiemy nie sa wcale tozsame czy wynikajace z siebie rzeczy), i na ten drugi temat nigdy sie ludzie nie wypowiadali. To, ze punkt dotyczacy przyjecia Euro zostal zaszyty w traktacie akcesyjnym uwazam samo w sobie za skandal - to, ze geniusze z SLD i wczesniej AWS i UW nie dopisali podobnej klauzuli, co Anglicy, to juz mniej dziwi, bo w swojej sztuce 'negocjacji' potrafili sie tylko plaszczyc. Nawet jednak zakladajac, ze bylo to odpowiednie dzialanie 8 lat temu, nie widze powodu dlaczego nie nalezaloby zapytac ludzi ponownie czy uwazaja to nadal za sluszne, czy moze nie - szczegolnie, ze sytuacja mocno sie zmienila.
@wysiak,
Z linka, który sam wrzuciłeś:
Wiceminister zauważył, że Konstytucja nie przewiduje możliwości powtórzenia referendum w sprawie udzielenia zgody na ratyfikowanie tej samej umowy międzynarodowej, gdy pierwsze referendum w tej sprawie było wiążące i rozstrzygające.
Kotecki zapewnił, że w Polsce "kontynuowane są wszelkie niezbędne i możliwe na obecnym etapie integracji przygotowania, pozwalające na przyjęcie euro tak szybko, jak to będzie możliwe, a jednocześnie w sposób bezpieczny i jak najbardziej korzystny dla gospodarki i społeczeństwa".
Wskazał, że obecnie rząd nie określa przewidywanej daty przyjęcia euro, ze względu na dużą niepewność co do terminu wypełnienia formalnych warunków wprowadzenia wspólnej waluty oraz sytuację w strefie euro.
Do przyjęcia wspólnej waluty zobowiązuje nas traktat akcesyjny ale... wobec powyższych informacji, do których sam podałeś linka, nie stanie się to prędko. Nie wiem więc po co i o co bijesz pianę ? Chociaż czekaj wiem - nie przepuścisz żadnej okazji żeby wbić szpilę rządowi Tuska :) Ot, co :)
lordpilot --> Nie widze powodu, by ich w tej kwestii akurat oszczedzac, biorac pod uwage, ze "rzad Tuska" to w sporej czesci ci sami ludzie, ktorzy 10 lat temu negocjowali warunki przystapienia pod szyldem UW:) W kwestiach "wejscia do unii za wszelka cene" to i sam Tusk kiedys przodowal, reka w reke z SLD...
taaa troche sie przejadły wiadomości z Grecji . Ale rusza sejm i zapowiada sie bardzo ciekawie>>
Będzie sie działo te puszczanie oczek z mównicy ,romanse, szepty ,zdrady .żeby tylko do jakieś tragedii to nie doprowadziło'
wygląda na to że w tej kadencji w sejmowej restauracji będą królować ziemniaczki piure ( bo w całości wypadną )
LOL. Każdego miesiąca pojawiają się w polskich mediach setki nic nie wartych "junk food news", często roztrząsane tygodniami, a ktoś założył wątek o tym, że za dużo jest o greckim kryzysie. Nie ma to jak wyczucie sytuacji.