Sony zmienia zasady dzielenia się grami zakupionymi na PSN
Wielka szkoda ale nie dziwię się SONY, że zablokowało ten proceder. Będzie od istniał dalej ale w mniejszym wymiarze. Sam zakupiłem w ten sposób z 10 gier z PSS i to po bardzo atrakcyjnych cenach. Mam nadzieję, że uda mi się jeszcze kupić remake Bonda i Hydrophobię.
Też się nie dziwie dlaczego to zmienili. Jeżeli dany Kowalski zamiast 250zł na grę wydaje na nią 50zł bo spotka innych 4 Kowalskich to deweloper traci.
Zgadzam się z przedmówcami i szczerze to byłem zaskoczony, gdy się dowiedziałem, że mogę w ten sposób dzielić się z grami. 250 zł a 50 zł to kolosalna różnica.
bidbid jakim złodziejom? To było coś normalnego, tak samo jak kupowanie four packa na Steamie.
Od kiedy złodziejstwem jest dzielenie się legalnie zakupionym produktem z innymi? Szczególnie, że licencja PSN na to zezwalała.
Licencja zezwalała, że 5 sobie nieznanych osób lub tzw. znajomych internetowych, kupuje grę wspólnie?
kaszanka9, pamiętajmy, że są takie osoby, które posiadają kilka konsol. Oczywiście jest to znikomy procent graczy, ale zawsze coś.
Mnie ta wiadomość nie dołuje. Większość gier mam w edycji pudełkowej, więc who cares?
jestem ciekaw jak ci deweloperzy mogli zarobić na grach taką kasę skoro nie rozumieją pojęcia strata?
Czy jest tutaj ktoś kto się nie cieszy z tego? Czym się to różni od pożyczenia gry? Kto o zdrowych zmysłach kupi grę w dystrybucji cyfrowej za 239zł?..
Gdyby gry szarego gracza nowa gra kosztowałaby 4-5 godzin pracy jak na zachodzie, a nie 2-3 dni ciężkiej harówki, to i developer by swoje zarobił, i więcej ludzi by kupowało oryginalne gry zamiast posiłkować się jakimś tam gamesharingiem, nie wspominając już o flashowaniu, czy crackowaniu gier w przypadku PC.
bidbid, złodziejem ? w regulaminie PS3 jest napisane, że dany tytuł można zainstalować na 5 konsolach i tak to się odbywa, Sony dużo straci na tym, bo właśnie dzięki "wspólnym" zakupom, ktoś kupuję z PS Stora gry w naszym kraju. Jak bym miał dać 240 zł za grę w wersji elektronicznej to lepiej się opłaca kupić wersję pudełkowa ...
No ciekawe... dajmy na to, że ktoś jest fanem DLC ale ma lubi wydawać pieniędzy...
Prędzej taka osoba kupi 20 DLC za 10zł, niż 4 DLC za 50zł. Dlatego moim zdaniem zysk z polskiego rynku za takie DLC się zmniejszy.
Nawet jak gra kosztuje 250 zł tam, to i tak na dwóch opłaca się kupić po te 125zł o ile to jest normalna gra.
Cieszą się chyba jedynie zawistni i zazdrośni. To raczej kradzież nie jest, bo jednak płaci się za to, ale ludzie, jak wrzuca się grę za 250 zł w wersji cyfrowej, kiedy w sklepie w pudełku mamy za 200, to dla kogo oni to wrzucają, dla tych co kupują w ekipie, czy żeby sobie świeciło? Przecież jak sony nie zmieni cen na PSS to nikt nie kupi tam gier w dniu premiery takich jak BF3.
ok spoko ale na dwuch to fajnie mi pasi teraz promocja i battlefield 3 albo crissis 3 po 30 zł na 2 to jest 15 złoty na głowę
Licencja zezwalała, że 5 sobie nieznanych osób lub tzw. znajomych internetowych, kupuje grę wspólnie?
Może nie zezwala, ale czy zabrania?