Rząd mógłby coś z tym zrobić... ale przecież rządzi Tusk i jego rząd ekspertów.
Nie. Rząd nie powinien z tym nic robić. Regulowanie cen paliwa nie jest sprawą rządu. Już to ćwiczyliśmy przed '89...
Ustalanie Vatu nie jest w kwestii rządu? Ustalanie akcyzy? I jeszcze paruuuuuuuuuu innych kwestii.
Jak dobrze wiesz wyłącznie w określonym obowiązującymi dyrektywami zakresie. Stymulacja fiskalna konsumcji paliwa jakoś nie działała w przeszłości. O ile pamięć mnie nie myli, korekty poziomu akcycy były przejadane przez producentów i dystrubutorów. Czyż nie?
Owen jakbyś doczytał artykuł to byś wiedział, że
"Podwyżek tych nie tłumaczą ani ruchy na światowych rynkach surowcowych, ani na walutowych, gdyż ostatnio obniżają się znacząco zarówno dolar"
Ale, że za wszelką cenę bronisz rządu platformy to już twoja sprawa
Dopóki na rynku paliw będzie niepodzielnie rządziło dwóch hurtowników, nie liczyłbym na spadki cen.
Kropeczka - primo, nie mam dostępu do artykułu, więc niestety go teraz nie przeczytam. Secundo, nie bronię rządu. Tertio - stoję na stanowisku, że ręczne (a nie systemowe) sterowanie czymkolwiek w gospodarce, kończy się epicką katastrofą.
Co do cen paliwa: masz na rynku oligopol. Tak jak zresztą na większości innych rynków. Ceny ustalają dwaj hurtownicy. Nie są pochodą wyłaczie bieżącego kursu walut czy popytu na rynkach, ale również kontraktów jakie spółki zawarły [edit] cen na rynkach sąsiednich i paru innych rzeczy również. Nie będę zgadywał co teraz jest przyczną, bo tego nie wiem. Cała reszta to zgadywanie. Twoim zdaniem jak cena czegoś idzie w górę to rząd powinien reagować? Na Boga, nic by nie robili tylko zajmowali się cenami...
[edit] BTW, historia w definicji WP jakaś taka krótka jest ...
Rząd mógłby coś z tym zrobić... ale przecież rządzi Tusk i jego rząd ekspertów.
Niestety, ale rząd ma bardzo minimalny wpływ na ceny paliw, biorąc jeszcze pod uwagę okoliczności gospodarcze, taniej nie będzie. Polska nie jest monopolistą na rynku ropy naftowej i nie dyktuje jej cen, także zrównanie cen w Europie jest dla nas raczej bolesne, porównując zarobki. A i tak mamy chyba najniższe ceny paliwa na rynku europejskim.
zerzygąc się idzie na te ceny to jest jakaś patologia,dzisiaj mnie złamało w pół jak zobaczyłem 5.33 za 95,skoro dolar spada,ropa spada to czemu w tym ku*widołku rośnie? pytanie rzucone w otchłań,nie oczekuje odpowiedzi bo i tak żadna mnie nie pocieszy. Masakra.
Kropeczko -> Weź sprawy w swoje ręce, poczuj się w końcu w swoim domu, zabierz się do roboty. Firmę załóż, zatrudnisz paru ludzi, wszystko wpuścisz w koszty. Zarobiony szmal powiązany w pęczki zamieniaj na obligacje, obligacje na fundusze, fundusze na akcje, akcje na złoto a złoto zakopuj (na emeryturę).
Albo zapisz się do PiSu, jak będzie was więcej to kiedyś wygracie wybory, przemianujecie Warszawę na BudaPiSt, zmienicie VAT na 8%, akcyzę na 0%, miód, malina i mleko samo będzie płynące.
jak zwykle wyśmiewanie to najlepsza obrona, a pamiętasz kto straszył paliwem po 5zł jak miało wygrać PiS? Tusk i co? Gdzie ta druga irlandia? Kto mówi, że akcyza ma być na 0%? Mam przedstawic ci expose tuska co naobiecywał? Te wszystkie spoty? W TVN nie zobaczysz tego co obecny rząd wyprawia...
kropeczka nad i ---> zajmij się rozmową o cenach paliwa, jeżeli zamienisz ten wątek w polityczną pyskówę skasuje go.
Taaaaaaaaaak to wszystko wina Tuska,on za to odpowiada :> ,jakby prezes rządził to by benzyna była po 50g/l .
Ale, że za wszelką cenę bronisz rządu platformy to już twoja sprawa
Ja tam nie widzę, żeby był fanatykiem jakiejś partii politycznej, czytając jego wypowiedź. Druga sprawa, że w przeciwieństwie do Ciebie wie o czym mówi...
Kasa z paliw to jedyna rzecz która jeszcze trzyma nasz budżet przed bycia drugą Grecją. Nie liczyłbym na żaden ruch ze strony władz poza ewentualnym wzrostem cen.
Przecież w enionach, tauronach, pgnigachw, orlenach i innych takich, pracują sami eks politycy :] Więc z polityką nie ma to NIC wspólnego ;]
Soulcatcher --> Niestety nie sposób rozmawiać o przyczynach wysokich cen paliw nie wspominając o podwyżkach akcyzy jakie zaserwował nam rząd.
Owen -->
http://wyborcza.biz/biznes/1,101562,8210978,Rzad_po_cichu_szykuje_podwyzke_cen_paliw.html
Akcyza wzrosła rok temu i ceny szalały- za dwa miesiące kolejna podwyżka:
http://www.automoc.pl/paliwa/paliwa-aktualnosci/akcyza-diesel-2012.html
Nie będę zgadywał co teraz jest przyczną, bo tego nie wiem. Cała reszta to zgadywanie.
Dogadał byś się z Tuskiem:
http://www.money.pl/archiwum/felieton/artykul/chocholowski;eureka;podatki;nie;maja;wplywu;na;ceny;paliw,91,0,346203.html
Co prawda wypowiedź bardzo stara ale nasz pan premier chyba nadal na zadane wówczas pytanie odpowiedzi nie znalazł.
Predi2222 -->
Taaaaaaaaaak to wszystko wina Tuska,on za to odpowiada
No a kto ustala wysokość akcyzy i VATu jak nie jego rząd?
No a kto ustala wysokość akcyzy i VATu jak nie jego rząd?
To była tylko taka dygresja do "kropeczki" i jej piszowskiej fizolofi,wiem że to wina Tuska i jego rządu,nikt nie musi mi tego tłumaczyć,tylko czy "prezes" byłby lepszy ?
W końcu program PiS
Przeszłość i Smoleńsk oraz walka z PO
[20]Ciekawe,jestem za :),tylko czy to w ogóle możliwe,pozatym jak wejdzie "unijna" akcyza na gaz to już nie będą mieli czego podnosić.
Rząd mógłby coś z tym zrobić...
Przecież już był jeden świetny pomysł, tu, na GOLu, mianowicie podnieść ceny LPG do 3,80 w zamian obniżając cenę PB do 4,20.
Tanio na stacjach nie jest, ale przynajmniej i tak najtaniej w Europie.
http://www.e-petrol.pl/index.php/notowania/rynki-zagraniczne/stacje-paliw-europa
Moment gdy paliwo będzie zbyt drogie by używać je do prywatnego transportu niestety zbliża się wielkimi krokami. Ciekawe na czym wtedy będziemy jeździć?
Obliczyłem według średnich zarobków polaków i niemców.
Więc tak polak pracując miesiąc ,za wypłatę kupi 283 litrów benzyny, gdzie niemiec za DROŻSZE jak media tu polskojęzyczne wychwalają, że u nas tańsze paliwo, to niemiec kupi sobie uwaga ok 1879 litrów.
kropeczka nad i ---> jak wielkiej przenikliwości trzeba aby wyliczyć że Niemcy są o wiele bogatsi niż Polacy. Tak to prawda.
Jakkolwiek średnie zarobki są zawsze przekłamaniem. W tym wypadku są ponieważ ktoś kto anm średnią pensję w Polsce nie ma samochodu.
Soulcatcher chciałem tylko podkreślić, że mamy tańsze paliwo niż w Niemczech to znaczy nie wiele bo w przeliczniku takim życiowym wychodzi, że jest dużo, dużo drożej.
Według moich danych (powołuje sie na strone www i jest to z 2007 roku)
PKB na osobę
Estonia 17.900
Słowacja 17.000
Węgry 15.700
Litwa 15.000
Łotwa 14.400
Polska 13.300
na tle takich krajów jesteśmy najsłabsi to o czym mowa.
kropeczka nad i ---> akurat tym razem nie czepiam się, naprawdę .... ale nie możesz porównywać nas z dochodem na głowę do małych krajów takich jak Estonia, Słowacja, Węgry, Litwa, Łotwa. Musisz porównać nas do krajów o porównywalnej ilości mieszkańców, gdyż takie malutkie państwa jak np. Estonia nie są kompletnie do porównania z Polską.
Poprawnie: "Ciekawe co powiecie jak stawka VATu wzrosnie do 25%"
Jakoś nie widzę exodusu milionów Polaków do Słowacji z uwagi na ich PKB per capita.
Ale exodus firm juz na Slowacje jest :) Ciekawe ile PKB robia im "polskie" firmy.
Ciekaw jestem co byście powiedzieli, jeśli stawka vatu wzrosłaby do 25%.
Hehe, Tusk w końcu obiecał po wygranych wyborach, że rząd będzie pracować 2x szybciej.
Ale exodus firm juz na Slowacje jest :) Ciekawe ile PKB robia im "polskie" firmy.
No, Azzie, przyznaj się gdzie swój geszeft zarejestrowałeś.
kropeczka nad i
Te dane PKB sa zupelnie nieaktualne i nie tylko dlatego ze sprzed 4 lat a glownie przez to co sie w tym czasie wydarzylo.
Taka Lotwa przez recesje 2008/09 zostala kompletnie rzucona na kolana, Litwa, Estonia itd tez szalu tam teraz nie ma.
To samo zestawienie ale aktualne 2010/11, wygladaloby zupelnie odwrotnie..
mos_def
przyklad.
2010 pkb per capita ponad 18519 tysiecy dla estonii
17185 litwa
14xxx lotwa
18936 dla pl
wiec o ile ww male kraje praktycznie w miejscu zatrzymaly sie, PL zrobila duzy skok.
taka mala dygresja.
co do cen... UE narzuca jakis tam poziom akcyzy, vat w wiekszosc przypadkow musi byc pelny, nigdy ue by sie nie zgodzilo, zeby byla to obnizona stgawka, szczegolnie ze nastepna to 7%? za duzo kasy..
i co z tego ze dolar jest tani, jak zlotowka wcale nie jest wiele lepsza...
kropeczka nad i:
Tak, rząd i jego tusk ekspertow wyślą karną ekspedycję do Nowego Jorku. Amerykanie się zreflektują i w ramach odszkodowania przekażą nam trzysta milionow baryłek, przez pomyłkę z Jackiem Danielsem. Nikt nigdzie nie będzie jeździł przez poł roku i ceny benzyny spadną w stanach o pięć centow na galonie od massachusetts do chickaway. Wtedy Polacy otrzeźwieją i zbiorą rzepak, z ktorego zrobią paliwo przy pomocy ekstrakcji opalanej gazem z łupkow. Premier będzie wył na dwa głosy i zadzwoni dzwon Zygmunta.
Dzieki Dessloch.
kropeczka nad i
Jakis komentarz do posta [36] ??
Obowiam sie ze nie, bo dyskusja nad aktualnymi danymi - a wiec rzeczywistoscia - to moze byc jednak ponad mozlwosci klakiera...
Nie ma jak wybory, powinny odbywac sie co dwa tygodnie.
http://biznes.onet.pl/manipulacje-na-rynku-paliw,18493,4889507,3030583,57,1,news-detal
Kolejna psychologiczna granica na rynku paliw została przekroczona. Na stacjach Shell (ON V-Power) oraz innych droższych, w miniony weekend, paliwo wysokooktanowe kosztował już ponad 6 złotych!
Nice.
Raczej bym się niższych cen już nie spodziewał. Skończyły się czasy taniej ropy. Najgorsze, że nie mamy w dłuższej perspektywie czym jej zastąpić.
http://www.youtube.com/watch?v=8WBiTnBwSWc