Dragon Age II: Mark of the Assassin | PC
Jest już do pobrania od wczoraj : http://www.dragon-age.pl/component/content/article/7-dragon-age-2/900-dragon-age-ii-znak-zabojcy-dostepny-do-pobrania.html
DLC jest bardzo słabe mimo całej machiny marketingowej wokół niej. Dziedzictwo(dziadostwo) ciut lepsze i dłuższe !!!. Zdecydowanie nie namawiam do zakupu tego dodatku.
Motyw z nowymi akcjami, takimi jak skradanie jest słaby i mało wiarygodny. Walka z bossem to kpina. Koryfeusz był również o wiele bardziej wymagającym bossem niż książę Prosper i jego wywerna.
jest wogóle warty zagrania czy znowu przysłowiowa zbroja dla konia
grałem i powiem że to jest najlepszy dodatek do DA2,długi i rozbudowany w porównaniu z The Exiled Prince i co najważniejsze nie polega jedynie na wybiciu 1000 stworów.
9/10
Nie licząc bugów, problemy z dźwiękiem(zanikanie) oraz problemy z zaznaczeniem niektórych przedmiotów( jest nawet osobny topic na bioware forum) nie dodaje bonusowego darmowego pierscienia większości. DLC nie jest warta świeczki
Podstawka (dragon age 2) była tragiczna więc nie ma sensu kupować dodatku do kupy shitu
Mam pytanie pójdzie mi to intel core 2 duo 2x2,80 ghz 6 gb ram nividia geforce 9800gt 1 gb ?
<- UP nie nie ruszy. Na górze są wymagania a się głupio pytasz. Jak chcesz się pochwalić tym złomem to na inną stronę idź.
Shit shit shit ... i jeszcze raz shit !!
Czekajmy na 3 :D oby miala minimum 15gb to bd cudo :D
Moja ocena 5.0
Powiem szczerze że wśród „dodatków śmieci” które ostatnio wypuszcza Biowere, Znak Zabójcy najbardziej przypadł mi do gustu. Nowy ciekawy towarzysz, oryginalny główny quest, cześć skradankowa i zagadki w skarbcu nad którymi chwile trzeba się zatrzymać i zastanowić. Mamy okazje bliżej poznać kulturę Orlezjan ( jest parę zabawnych scenek ), no i ostatnia bitwa także daje rade. Jednak na pełnoprawny dodatek to wszystko trochę za mało i krótko. Talis niestety nie zostaje naszym dożywotnim towarzyszem, i nie można wykonać wszystkich mini-questów związanych z drużyną bo niestety na tą przygodę możemy zabrać tylko dwóch naszych kompanów. DLC jest średniakiem ale graczom lubiącym świat Thedos gorąco polecam.
Świetne DLC! Całkiem długie, z nowymi terenami, bohaterami. Niezła sekwencja skradankowa i rewelacyjna, jakże odmienna od klimatu podstawki, atmosfera orlezjańskiego dworu.
Naprawdę dobre dlc. Dostajemy nowe tereny i towarzyszkę. Sama Talis jest interesującą postacią. A w dlc dużo się dzieje: weźmiemy udział w polowaniu i balu, będziemy się skradać i uciekać z więzienia. Jest wszystko czego oczekiwałem po takim dlc. Jest też wymagająca walka z bossem i kilka śmiesznych sytuacji. Klimat orlezjańskiego dworu robi swoje. Jedyne z czym mam problem to motywację głównego bohatera, sama fabułą jest naprawdę niezła, ale czemu bohater podjął się wykonać to zadanie, zwłaszcza po wydarzeniach z podstawki to nie wiem. Ale na prawdę warto zagrać.
Jako ciekawostkę dodam jeszcze, że w dlc możemy spotkać Leliane i Teagana z pierwszej części. Co prawda zamieniamy z nimi raptem pare zdań, ale zawsze to fajny smaczek.
"Jedyne z czym mam problem to motywację głównego bohatera, sama fabułą jest naprawdę niezła, ale czemu bohater podjął się wykonać to zadanie, zwłaszcza po wydarzeniach z podstawki to nie wiem."
DLC dzieje się gdzieś w 3 akcie podstawki o czym twórcy nie powiedzieli, dlatego odpalenie tego dodatku po ukończeniu głównego wątku daje lekkiego mindfucka.
A tak, MotA. Pamietam wiele lat temu kampanie reklamowa - Felicia Day to, Felicia Day tamto, kup i graj bo Felicia Day podklada glos. Fabula DLC jest interesujaca, niestety na wszystko kladzie cien przecietnej podstawki. Szybko wyrzucasz MotA z pamieci jak i calego DA2.
Generalnie jak ktos chce pograc w dobrego starego RPG to niech kupuje Dragon Age: Origins + dodatek Awakening. Znacznie lepiej na tym wyjdzie, bo gra jest o wiele lepsza. Lub zakupic Legacy DLC do DA2, ktore opowiada o Corypheusie co by nie byc az tak negatywnie zaskoczonym grajac w Inkwizycje.
Tylko dla fanow calej serii. 6/10