Przychody z gier komputerowych przewyższą te z konsolowych w 2014 roku
częściej o "śmierci pecetów" słyszałem tylko o "renesansie pecetów".
Pożyjemy zobaczymy, ale w 2014 wyjdzie pewnie jakaś nowa konsola (albo obie) i znowu pc będzie miał pozamiatane na kilka lat.
Ps takie wywody firm które żerują na naiwności pecetowych graczy (nie mają pojęcia co to znaczy optymalizacja) są tak samo wiarygodne jak ta niedawna rewolucja w pecetowym graniu od Razera, czyli jak zwykle marketing zachęcający pecetowców do wyłuskania pieniędzy.
Nawet jeśli to co z tego ?
Powiedziałbym ,że to jeszcze gorzej dla Pc-tów ponieważ ratują je tylko gry przeglądarkowe z mikropłatnościami czy inne moorpg.
Jeśli dana produkcja wysokobudżetowa wychodzi jednocześnie na PC i konsolach to prawie na pewno pojedyncza platforma przebija sprzedaż na PC i to sporo.
I właśnie ci wszechwiedzący mówili o takiej kwestii , że PC w końcu stanie się oazą mainstreamu , gier przeglądarkowych czy innych farm czy moorpg. Niestety powoli do tego dochodzi.
Podsumowując stronniczy tekst dla fanów moorpg i innych Menel Game i tyle, ja jednak chcę grać w co innego. A moorpg nie uratują innych wysokobudżetowych gier np stricte pod singla z PC.
1. Pecety zawsze są, były górą, nie jako maszynka do grania stricte, ale jako narzędzie w tym do grania, funkcjonalne.
2. Dla kogo są pudełka z grami, chyba maluchy nie kupują sobie dla siebie gier z platform cyfrowych mają karty kredytowe czy jak, a może podkradają im żeby sobie grę kupić. Pudełka nie znikną.
3. Umocnienie PC to zasługa tego, że wymagania gier sprzętowo nie ulegają zmianie co rok, jak to miało miejsce kilka lat wstecz.
NVIDIA nie mogła też sobie odmówić podkreślenia mocy współczesnych pecetów. Konsola Xbox 360 jest już na rynku sześć lat i obecne konfiguracje wyposażone w karty pokroju GeForce GTX 580 są dziesięciokrotnie potężniejsze od maszynki Microsoftu.
I dla zdolnych developerow to zaden problem zrobic dobrze wygladajaca gre - pokazuje to Crysis2, Rage, i inne gierki. Problemem sa slabi developerzy ktorzy wydaja malowymagajaca gre wzgledem technologicznym a ta dziala dosc slabo i wyglada rowniez przecietnie a tych jest wiecej niestety... Konsole mimo swojego wieku maja powera ale malo kto potrafi to wyciagnac z nich. Crysis 2 przeciez nie odstaje od wersji PC bez updatejtu Ultra, a z nim to inna bajka, wyglada inaczej lecz nie wplywa to wiele na gameplay ktory nie rozni sie zbyt wiele. Nie jest to taka roznica jak wydawanie SWFU na PS2 a PS3 ;)
Z tej wiadomości wyłania się bardzo smutny obraz. Nie ma tutaj nic, z czego gracz komputerowy, lubiący wymagające pozycje mógłby się cieszyć. No bo czy cieszyć się z tego, że gry MMO przynoszą na pecetach więcej zysków, niż jakikolwiek inny gatunek? Czy może z tego, że zamiast produktu, który kupujemy i w który gramy otrzymujemy coś, gdzie aby zagrać trzeba cały czas dopłacać (mikropłatności)? A może z tego, że gry przeglądarkowe coraz bardziej rosną w siłę? To bardzo smutne, co dzieje się na pecetowym rynku i mówię to szczerze, jako również gracz pecetowy. Nim się obejrzymy jedynym co będzie dostępne do pogrania na komputerach to kolejne MMO, przeglądarkowe popierdółki, popierdółki z mikropłatnościami i gry, które kupić będzie można jedynie za pośrednictwem platform cyfrowej dystrybucji. A obok tego będą sobie stały kolejne gry indie, z których 1 na 10 będzie nadawała się do grania, a 1 na 20 będzie naprawdę dobra. Skończy się tak, że te największe produkcje pozostaną na konsolach, a pecetowe granie skręci w stronę, która mi osobiście absolutnie nie pasuje. Nie gram w MMO, nie gram w gry przegladarkowe, nie gram w gry z mikropłatnościami. Jak to się będzie pogłębiać, to ja z pecetowego grania wysiadam. A sam wykres nVidii jest bardzo zabawny, bo nie sztuką jest zrobić karte szybszą od tej, która jest w 5 letniej konsoli, tylko sztuką jest wykorzystać jej moc. A ta moc jest niestety tylko na papierze. Do tego patrząc na to, jaki sprzęt posiadają pecetowi gracze (statystyki Steam), jestem zdziwiony i poważnie zaniepokojony - niby tylu chce graficznych rewolucji, a 90 proc. wciąż siedzi na sprzęcie sprzed kilku ładnych lat. Z czym do ludzi...
Crysis 2 przeciez nie odstaje od wersji PC bez updatejtu Ultra
Skoro był pisany na Xboksa i dopiero przeniesiony na PC, to jak ma odstawać?
Zobacz sobie jak wygląda przejście w druga stronę.
@Goomich: szkoda, że do tego screenshota z pecetowego Crysisa nie zaaplikowano jeszcze więcej modów, a zrzutu z X360 nie wykastrowano fotoszopem jeszcze bardziej. Już pominę milczeniem, w jakiej jakości on jest i z czego pochodzi. Niesamowicie bawią mnie ludzie próbujący cokolwiek udowodnić tym "porównaniem". LOL.
Cóż chyba naprawdę PC-towcy zawdzięczaja to MMO i gierkom ze steama, bo tak na zdrowy rozum nie dość że są droższe to na zachodzie ludzie i tak kupuja wersje konsolowe pamietam jak czytałem właśnie GOL-u że Crysis 2 niby to nastawiona PC produkcja na same Xbox-y sprzedała w ponad 50%( nie pamietam dokładnie ile) a na PS3 29% a reszta PC więc taka droga bieda.
@aope,
Skończy się tak, że te największe produkcje pozostaną na konsolach, a pecetowe granie skręci w stronę, która mi osobiście absolutnie nie pasuje.
Nie ma co aż tak dramatyzować ;-) Wg. tych prognoz, które MOGĄ się sprawdzić, ale nie MUSZĄ, rynek konsolowy nie będzie w 2014 i 2015 aż tak bardzo odstawał, jeśli idzie o przychody. Rynek PC dziś odstaje bardziej od konsolowego i nic złego się nie dzieje.
Druga sprawa - nie wiem czemu Adrian Werner aż tak się podniecił, bo ja tu niczego do podniecania się nie widzę. Kompów na świecie już kilka lat temu wg.ostrożnych szacunków było ponad miliard - to dużo więcej niż wszystkich konsol razem wziętych. Ja się dziwie, że rynek pecetowy do tej pory nie przegonił tego konsolowego - i to pomimo silnie rozwiniętej cyfrowej dystrybucji i potężnych przychodów z casualowych popierdółek na fejsbuczu.
A gdyby nawet było aż tak źle jak prognozujesz, to cóż... - więcej czasu człowiek będzie siedział przy konsoli, gdzie nie ma spamowania MMO, bo takie gry nie są na tej platformie zbytnio pożądane ;-)
A sam wykres nVidii jest bardzo zabawny,
Do tego do 2006 jest zwykłym kłamstwem. Czyżby w Nvidii zapomnieli, że karta w klocku ma zunifikowane shadery ? No tak - przecież blokowali to rozwiązanie na PC, dopiero kiedy ATI wraz z MS postawiło na takie rozwiązanie na klocku (dziś to standard), to "nagle" wyskoczyli z takim patentem w GF 8800. Najczystsza hipokryzja :) No i nie dziwi mnie, że akurat ten newsman to przemilczał :)
EDIT:
Co do screena z Crysisa na X360 - jest z wczesnej wersji (to ta z trailera). Późniejszy build wyglada już lepiej:
http://www.lensoftruth.com/crysis-remastered-trailer-compared-by-crytek/
To co porównał goomich to właśnie wczesna wersja ze zmodowaną wersją na PC - ot, taka "mała" manipulacja ;-)
Ja to się tak zastanawiam z czego Ci konsolowcy się cieszą wieszcząc koniec ery PC'tów? Czy oni nie chcieliby mieć coraz to lepszej grafiki, która dzięki ciągłym modernizacjom PC'ta mogłaby mieć miejsce z roku na rok? Czy oni marzą o tym by przez kolejne 5 lat oglądać tę samą grafikę pomimo coraz większych możliwości sprzętowych? Zrozumiałbym, gdyby konsole również można było modernizować wymieniając podzespoły, ale tak nie jest i nigdy nie będzie. PC = coraz lepsza grafika, Konsola = grafika ta sama przez najbliższe kilka lat. Dla mnie grafika jest priorytetem zaraz po gameplayu, a co więcej grafika bezpośrednio wpływa na odbiór tego gameplayu. Jest rok 2011, wychodzi BF3, który miejmy nadzieję czymś zaskoczy, ale nie oszukujmy się, szału nie będzie. Parę efektów, trochę oświetlenia, lepsze cieniowanie i... tyle. Powoli zacząłbym oczekiwać czegoś w stylu 128 graczy na w całości podatnej na destrukcję, ogromnej mapie, z bitwami na wodzie i okrętami jak to było w bf 1942, z tym że odpowiednio podrasowanymi. A tu ani widu ani słychu o czymś takim. Prawda, jakiś tam skok jest, cieszmy się, ale gdyby nie zastój sprzętowy konsol, moglibyśmy mówić o przełomie raz na przynajmniej 3 lata. Więc ludzie, pomyślcie trochę. Logicznym wydawałoby się, że zawsze dążymy do czegoś więcej, czegoś lepszego, ale nie - myślicie dokładnie tak samo, ale nie wiedzieć czemu ciągle obstajecie przy swoim błędnym przekonaniu. I nie mówcie tu o nowych konsolach, które zostawią PC'ty w tyle na najbliższy rok po premierze, bo co z tego jak wyjdą po kilku(nastu) latach kompletnego zastoju. Zestarzeją się po 2 latach od premiery i... tyle będziemy mieli postępu na kolejne 10 lat.
@lordpilot: najśmieszniejsze jest to, że niektórzy wciąż będą to "porównanie" wklejać i suszyć przy nim zęby ;)
Przewyższą na rok. W 2015 wyjdą nowe konsole i znowu PC'ty pójdą w odsiadkę na kilka lat.
No, jak się wliczyło do tego zestawienia MMO F2P, to nie dziwmy się, że PCty wygrywają.
Jeszcze powinni byli wrzucić do zestawienia gry z Facebooka, to już w ogóle konsole nie miałyby szans. Co mnie obchodzi to, że na PCtach zysk jest większy, skoro jest z gier, które nigdy mnie nie zainteresują?
@aope: a jakież to są te wymagające pozycje na konsolach? GTA, Uncharted, Heavy Rain, Killzone, Gears of War, FORZA? Bądźmy poważni.
Thompsoner - grafika ktora mamy w GOW3, KZ3, Unch3, Crysis2 jest wystarczajaca, lepiej zeby gry sie rozbudowaly a nie karty graficzne bo dodanie nowego efektu nie wplywa na gameplay ktory nonstop jest glownie ten sam. Projekty probujace zmienic cos w grach gina b. latwo - Blur, Split, RFG, itp
@Lothers: Farmville, The Sims, World of Warcraft, Minecraft + setki gier F2P. Bądźmy poważni.
Koktajl Mrozacy Mozg --> jeśli Tobie taka grafika wystarcza, to ok. Ale niektórzy chcieliby już wyjść z jaskiń, skoro możliwości im na to pozwalają.
@Thompsoner: prawie 90 proc. graczy pecetowych widocznie nie chce, sądząc po statystykach Steam.
@Thompsoner: prawie 90 proc. graczy pecetowych widocznie nie chce, sądząc po statystykach Steam.
A co masz dokładnie na myśli?
@Kreek: sprzęt jakim dysponuje większość, zwłaszcza jeśli chodzi o karty graficzne :) Do tego 18 proc. wciąż siedzi na XP :|
Ciekawe po co maja wydawac kase na lepsze, skoro i tak w wiekszosci czekaja na nich porty z konsol.
@_Luke_: ale to jest błędne koło i złe podejście. Tak można w kotka i myszkę cały czas się bawić. Lepszy sprzęt = bardziej wymagające gry i sens ich robienia. Słabszy sprzęt = po co się wysilać, trzaśnie się port z konsoli i będzie ok, bo dla kogo oni mają je robić, skoro ludzie wciąż siedzą na starym sprzęcie. Kiedyś wyglądało to trochę inaczej.
Nie, nieprawda. Za duzo konsol, praktycznie nikomu nie chce sie zrobic lepszego, skoro gorsze sie sprzedaje.
@_Luke_: ale co mają konsole do tego, czy coś jest lepsze czy gorsze? I jak to możliwe, że gorsze się sprzedaje, a "lepsze" nie? Jak idziesz do sklepu po telewizor to wybierasz starego Elemisa zamiast nowego SONY? Jak producenci będą mieli rynek zbytu to i będą robili gry z lepsza grafiką. A rynku zbytu na wymagające mocnego sprzętu pozycje nie ma, to po co mają je robić. Mam nadzieję, że BF3 coś zmieni, przynajmniej w kwestii dziadka XP, bo na masowe modernizacje raczej nie ma co liczyć. Wszakże Pentium IV i nextgenowe hity śmigają jak marzenie.
Chodzilo mi o grafike. Producentom nie chce sie wykladac kasy na super-wypasione-graficznie gry na PC bo moga zrobic lekko podrasowany port z konsoli i tez sie sprzeda. Skoro mozna miec z tego konkretne $$ to po co przeplacac. Poza tym nikt nie wie ile z tych starych rupieci ze steamowych statystyk do drugi/trzeci komputer jednego konta.
@_Luke_: nie chce im się wykładać kasy, bo nie mają dla kogo tego robić. Co gorsza, jeśli tak jak sugerujesz - i co może być prawdą, chociaż wcale nie musi - w statystykach to 2 czy 3 komputer, to baza graczy drastycznie maleje. A widząc co się dzieje pod newsami o "braku wsparcia dla XP" czy "wymaganych 4 rdzeniach/4GB RAM/1GB na grafice/cokolwiek ponad średnią" to krew człowieka zalewa. Co jakaś bardziej wymagajaca pozycja i już się zlatują "wymagający postępu" gracze, których określić można ksywą "a pójdzie mi na kilkuletnim sprzęcie?". Jaki postęp panie Luke, jaki postęp...dla kogo? Dla tego, kto jak zobaczy wymagania od razu rzuci 4 literami i tekstem "kiepska optymalizacja", a jak w wymaganiach jest średnia z rynku albo i niżej to "dobra optymalizacja, pójdzie, biorę"?
pecetowcy czekają na nowe konsole licząc na to że podniosą poprzeczkę, konsolowcy czekają na lepsze pecety, bo nie widzą na razie sensu zmiany sprzętu skoro nie ma nic do czego można by dążyć. Kółko się zamyka, tak naprawdę to nikt nie chce wykonać pierwszego ruchu bo mu nieśpieszno.
Pecety zawsze beda sie szybko rozwijac, a konsole sa wydawane co kilka lat, wiec szybko sie starzeja. Dlatego tez tworcy gier przez komputery nie beda ograniczani w produkcji, jak to jest z konsolami.
na konsolach przynajmniej jest ciągle ta sama konfiguracja ,a na pc?...... nie
alhaszasz@ I dlatego na konsolach masz grafikę w większości gier sprzed kilku lat , a pc ma na bieżąco progress , tylko przez konsole twórcy tego nie mogą robić , bo one ograniczają ich .
aope --> wydaje mi się, że się baaardzo mylisz. Gdyby producenci zaczęli robić gry z naprawdę świetną grafiką, to zapewniam Cię, że ludzie dużo chętniej zabraliby się do upgradeowania swoich PC'tów. Jak jest każdy widzi i doprawdy niewielu jest szaleńców, którzy decydują się teraz na kosztowne modernizacje jedynie pod kątem gier, bo tak czy inaczej odpalą wszystko to, co wychodzi przez najbliższe kilka lat, bo są to tylko porty z konsol. I to nawet nie tyle rzeczywiście podrasowane graficznie, co podrasowane gadaniem producentów. A co gorsza wydaje mi się, że producenci próbują swoje marne umiejętności (czy też brak chęci) objawiające się zerową optymalizacją portów zatuszować słowami, że "słabo Wam chodzi, bo przecież mieliśmy ulepszyć dla Was grafikę, to żeśmy to zrobili i wymagania naturalnie wzrosły". No i rzeczywiście, jak widać takie gadanie niektórym wystarcza. Co nie zmienia faktu, że chyba nie ma nikogo kto zniesmaczyłby się na widok wypasionej grafiki mówiąc, że wolał starą. A pierwszym co oceniamy w kontakcie z nową produkcją, o której nie mamy zielonego pojęcia, jest właśnie grafika. Mówisz, że ten tok myślenia to błędne koło, ale zauważ, że jeśliby wszyscy nagle zmodernizowali kompy i liczba osób zdolnych do odpalenia BF'a w max detalach wzrosłaby do zatrważających 99%, to myślisz że producenci nagle rzuciliby się do tworzenia mega wypasionych graficznie tytułów? Nie, bo po pierwsze: więcej by się musieli narobić, a po drugie robiąc swoje gry w "starym stylu" i tak je opchną na konsolach, których użytkownicy mają świadomość słabości swoich maszyn i nie oczekują cudów.
@Nolifer [ gry online level: 25 - Senator ] >tylko przez konsole twórcy tego nie mogą robić , bo one ograniczają ich .
Taa.. konsole trzymaja ich za rece doslownie i nakladaja kajdany..
Nie badz glupi, to jest wolny wybor developerow, a nie przymus. Gdyby ktoremus zalezalo i widzialby w tym sens - jzu dawno powstawalyby lepsze graficznie gry.
Tylko czy lepsza grafika = lepsza gra w ogole? Imo nie.
Prawda jest taka ze jeżeli chcecie zagrac w BT3 to za sprzet czeba wywalic tyle kasy ze szkoda gadac i moge sie założyc ze ponad połowy z was na to nie stac.
#36
Copy&Paste(TM)
Fajnie cię rodzice nazwali, trollu.
Q&Q chojrak jestes bo chowasz sie za nickiem. Moge sie założyc ze masz 15 lat różowe tarampki i grasz na pegazusie dziadu.
Cała ta sytuacja z przewaga danej platformy przewija się co paręnaście lat i za każdym razem wszyscy przed premiera nowych konsol piszą jako PC zginie śmiercią naturalną...... i jak zginął?, za dużo kasy w to idzie aby tak po prostu gry nie były na ta platformę wydawane, producenci sprzętu maja w tym swój cel, bo jak tu zmusić klienta do kupna karty czy procka za kilka tysięcy złotych jak on w ogóle nie będzie miał w co grac na tym sprzęcie, zawsze co parę latek wypuszcza się taka grę jak np. Doom 3, Crysis, GTA IV a teraz nadszedł czas na B3 które w prosty ale bardzo cichutki sposób wymuszaj po przez cudna optymalizacje zmianę sprzętu, oczywiście w dzisiejszych czasach "elektroniczna rozrywka" straciła swoje znaczenie na rzecz KASY, jeśli dana platforma przynosi ogromne zyski przy minimalnym włożeniu pracy to tą platformę się wspiera i na tą platformę wydaje się kolejne części gier w pierwszej kolejności, troszkę to boli jak się czyta wyniki sprzedażny poszczególnych tytułów 50-60% xbox 30-40% PS3 a reszta to PC, ale jednej rzeczy producenci gier nie piszą ile dostają kasy od takich firm jak np. nvidia czy intel za promowanie lub dorzucanie ich durnych pierdołek do sowich gier np. nvidia physx, do dzisiaj szaleją plot w sieci jako by ATI zapłacił 8mil valve za dorzucenie DX9 do HL2, czy jest to prawda nie wiadomo wiadomo jednak ze premiera owej gry o dziwo została przesunięta na następny rok, a jak się ukazała to dziwnym trafem w rekomendowanych opcjach grafiki pod DX9 widnieje cudowne logo ATI, takich sytuacji mamy naprawdę sporo jakimś dziwnym trafem wersja na PC została przesunięta żeby "dopracować produkt" jestem ciekaw co panowie z RockSteady dorzuca tym razem do PC-towej wersji Batman: Arkham City zapewne nvidia physx plus dodatek NVIDIA 3D Vision do tego wsparcie 20 monitorów
PS: Ah jeszcze jak nie można by było nie wspomnieć o cudownych DLC , to są dopiero zyski , jeszcze troszkę czasu temu twórcy ukrywali się ze może bada może nie a teraz jaszcze gra nie wydana a już zapowiadają DLC
aope
Nie rozumiem Twojego zdziwienia odnosnie gier MMO - zrozumiale jest, ze przynosza one najwieksze zyski, poniewaz okraszone sa comiesiecznym abonamentem.
Bzdura jest rowniez twierdzenie, ze aby zagrac trzeba mikroplatnosci pokryc - dwa tytuly przedstawione w artykule tj. League of Legends i World of Tanks mimo obecnosci mikroplatnosci wcale ich nie wymagaja, mozna spokojnie grac bez wplacenia zlotowki w przeciwienstwie do nachalnego wpychania w kazdy produkt masy DLC na wzor rynku konsolowego.
Nie widze tego ograniczenia rynku do gier z mikroplatnosciami i MMO, twierdze nawet, ze rynek gier dostepnych na PC jest znacznie bogatszy niz rynek gier konsolowych, przynajmniej jezeli chodzi o gry troszke bardziej wymagajace niz bieg,bieg, strzal, strzal, tylko takimi grami sie trzeba interesowac, a nie plywac a popowym mainstreamie i slinic sie na widok kolejnej kalki Modern Warfare.
Gry indie istnieja zarowno na PC, jak i na konsole, wiec tez nie wiem w czym problem? Ich ilosc? Oczywiste, ze wiecej ich powstaje na PC.
Po czym wnioskujesz, ze najwieksze gry ( co znaczy "najwieksze" gry? ) przeniosa sie na konsole? Gdyby ktos w dzialach sprzedazy wielkich koncernow postradal zmysly i chcial utopic spore miliony $$$ rezygnujac z PC taka wersja wydarzen moze zaistniec.
Jakich graficznych rewolucji? Wiekszosc graczy PC, ktorych znam chce tytulow wartosciowych ze wzgledu na tresc, a nie kolor wybuchu na ekranie.
Twoja krucjata konsolowa w kazdym watku zawsze mnie bawi.
Edit:
Kolega tez zadal Ci pytanie co do "powaznych" gier na konsole, Twoja odpowiedz
@Lothers: Farmville, The Sims, World of Warcraft, Minecraft + setki gier F2P. Bądźmy poważni.
Sek w tym, ze taki prosty i prymitywny Minecraft jest bardziej swiezy i innowacyjny niz wszystkie te kalki, ktore podal Lothers.
GTA, Uncharted, Heavy Rain, Killzone, Gears of War, FORZA
Poza oryginalnym Heavy Rain kazda z tych gier jest tym samym pomyslem walkowanym od lat.
Koktajl Mrozacy Mozg --> jeśli Tobie taka grafika wystarcza, to ok. Ale niektórzy chcieliby już wyjść z jaskiń, skoro możliwości im na to pozwalają.
Tu jest niestety przyklad typowego gracza "new school" - nie wazny content, wazne, zeby wszystko sie ladnie swiecilo jak jajka na jamniku.
Słabszy sprzęt = po co się wysilać, trzaśnie się port z konsoli i będzie ok, bo dla kogo oni mają je robić, skoro ludzie wciąż siedzą na starym sprzęcie.
Kolejna bzdura w Twoim wykonaniu - ten "slaby sprzet" daje calkiem spore mozliwosci dla devsow, niech skupia sie na produkowanie pelnowartosciowych gier z contentem, a nie wodotryskami i 3 godzinna rozgrywka.
Edit nr 2:
Po trzecie, ginie dlatego, że upadło już kilka fajnych i ambitnych gatunków gier. Gry taktyczne i rasowe RPGi wyginęły.
To jest wlasnie to o czym pisalem, takie gry powstaja tylko i wylacznie na PC, bo na konsoli przeciez nikt by w to nie gral - za trudne. Natomiast jezeli uwazasz, ze ten gatunek umarl to widocznie malo sie nim interesujesz.
Porownujac tez premiery na wrzesien na X'klocka i PC'ta nie widze jakiejs okropnej przewagi ilosci konsolowych gier wydawanych w stosunku do PC, a problem hitow na PC i na konsole - nie trzeba tu chyba dyskutowac za wiele - zwiekszanie zysku.
Niestety, na PC rządzi teraz bezsensowne i ogłupiające MMO, w które gra się bez celu.
Nie pamietam kiedy ostatnio w "oglupiajaca" gre na PC gralem, natomiast po moich przygodach z PS2 i X360 moge powiedziec, ze 80% tytulow, w ktore mialem okazje grac to wlasnie tytuly oglupiajace - zeby zasiasc na kanapie, zagrac 15 minut nie zmuszajac szarych komorek do wysilku.
"Cała ta sytuacja z przewaga danej platformy przewija się co paręnaście lat i za każdym razem wszyscy przed premiera nowych konsol piszą jako PC zginie śmiercią naturalną...... i jak zginął?, "
Ginie. Policz sobie ile kiedyś temu miałeś premier na PC, a policz ile teraz. Na początku wieku miałes średni 15-18 tytułów na miesiąc, teraz masz 4-5 + jakieś amatorskie dziadostwo z Rosji czy tam skądś. Wraz z czasem tych gier jest coraz mniej.
Poza tym, coraz więcej premier ma tylko i wyłącznie premierę na konsole. Na PC teraz praktycznie zostały tylko te największe hity, plus raz na jakiś czas jakis ex zrobiony tylko dlatego, że jest gigantyczną marką. Hity natomiast to nie jednokrotnie zwykłe porty, w które trzeba grac na fikuśym padzie.
Po trzecie, ginie dlatego, że upadło już kilka fajnych i ambitnych gatunków gier. Gry taktyczne i rasowe RPGi wyginęły.
Co do tematu to nie będę się powtarzał, bo w postach [3] i [6] wszystko już zostało dobrze napisane, choc akurat uż. aope to hipokryta. Niestety, na PC rządzi teraz bezsensowne i ogłupiające MMO, w które gra się bez celu. Gry przeglądarkowe to zostawiam bez komentarza.
Ludzie, ja chcę pięknych historii w grach.
piotreksik23---> to tez wyjaśniłem w moim poście zacytuje
"oczywiście w dzisiejszych czasach "elektroniczna rozrywka" straciła swoje znaczenie na rzecz KASY, jeśli dana platforma przynosi ogromne zyski przy minimalnym włożeniu pracy to tą platformę się wspiera i na tą platformę wydaje się kolejne części gier w pierwszej kolejności, troszkę to boli jak się czyta wyniki sprzedażny poszczególnych tytułów 50-60% xbox 30-40% PS3 a reszta to PC"
PS; Czemu nie odniosłeś się tez do drugiej części mojej wypowiedzi ??
@qLa: cieszę się, że odpowiadają Ci swoją jakością produkcje F2P, jak również cieszysz się na coraz większą ilość gier MMO, a także wersje starych hitów (Age of Empires) w przeglądarce. Wyobraź sobie jednak, że niektórzy wolą "pełne" produkcje, a nie łażenie bez celu i zaklikanie myszy na śmierć (co z pewnością jest inne od klikania przycisków na padzie). Ale co kto lubi.
Jeśli chodzi o innowacyjne gry - tutaj oczywiście konsole zdecydowanie przodują. Kontrolery ruchu, które już są kopiowane na PC, innowacyjne, dobre gry indie w znacznej większości są konwertowane z konsol na PC. O ile są konwertowane oczywiście - ot, choćby w takiego Patapona na PC nie zagram.
Post Lothersa był tak głupi i juz na starcie wyśmiewający, że równie głupio mu odpisałem. Ty natomiast dodatkowo go przekręciłeś - mowa była o wymagających grach, a nie poważnych/innowacyjnych. Ale najwyraźniej nie pasowało to do Twojej tezy, więc musiałeś lekko nagiąć :]
Co do "my chcemy contentu a nie grafiki". Bardzo to zabawne w obliczu masowego narzekania na "hamowanie wizualiów przez konsole" i jednocześnie "a pójdzie mi na 4 letnim sprzęcie?". Rozumiem, że nie da się za takimi jak Ty trafić - czyżby hipokryzja? :]
Co do "krucjaty konsolowej". Musze Cie zmartwić, ale przez ostatni rok z kawałkiem gram w zasadzie niemalże tylko na pececie, uzupełniłem też swoją bibliotekę gier o grubo ponad 100 pozycji. Żadna więc krucjata, po prostu śmieszą mnie takie okazy jak Ty, które dyskredytują graczy lubiących coś innego niż wychwalany w PL pecet. Tacy ludzie jak Ty nie potrafią napisać posta bez obrażania inteligencji graczy konsolowych, obrażania poziomu gier, w które oni grają i sprowadzania wszystkiego do "bo u nas na pece to dopiero są gry, nie to co te ogłupiające idź przed siebie i strzelaj na konsolach". Jednocześnie tacy ludzie jak Ty rozpłakaliby się ze złości, gdyby nie dostawali konwersji z konsol. Hipokryzja rządzi :] Generalnie - śmieszny jesteś a do oceniania graczy konsolowych się nie nadajesz :] Takich jak Ty najlepiej opisuje obrazek dołączony do tego posta. Smacznego i śmiesznego. Bez odbioru.
ps. Jak już cytujesz, to naucz się wpisywania, kogo cytujesz, bo się pogubić można - czyżbyś się zdenerwował? :]
aope
Oczywiscie, ze odpowiadaja mi produkcje F2P, szczegolnie te, ktore wprowadzaja powiew swiezosci, jak wlasnie LoL i WoT.
O jakich "pelnych" produkcjach piszesz? Zdefiniuj "pelna produkcja"? Produkcje z singlem na 3h? Produkcje z 5 DLC?
Jakie lazenie bez celu i zaklikanie na smierc?
Machinarium to port z konsoli? Frozen Synaps to port z konsoli? Dungeons of Dredmore? Rock of ages? Dwarf Fortress? Savage 1 i 2? Tiny Bang Story? Moglbym tak wymieniac i wymieniac - mase indie powstaje zarowno na konsole i na PC, co nie zmienia faktu, ze rynek indie PC jest znacznie bogatszy. Nie wspominam juz o gigantycznej bazie moderskiej do wiekszosci sensownych gier.
Ba - mozliwosc wyboru odpowiadajacej gry jest znacznie wieksza, a gry nie sa ograniczone do multimilionowych produkcji mainstreamowych na PC.
No to skoro przekrecilem - jakie sa wymagajace gry na konsole? Wymien mi 5 tytulow. Zeby nie bylo, ze przekrecam pod swoje tezy, natomiast ja tylko dodalem, ze innowacyjnosc gier PC przebija na glowe gry konsolowe, ktore przewaznie sa kontynuuacja znanego tytulu, lub ciaglym klepaniem tego samego schematu.Kazdy tytul wymieniony przez Lothersa jest kalka.
Nie interesuje mnie masowe narzekanie na cokolwiek, juz pisalem. ze nie naleze do mainstreamu, ktory ty tak ochoczo przedstawiasz, dla mnie bogactwo gry to jego zawartosc nie jego oprawa, wiec daruj sobie swoje zalosne wymysly o mojej hipokryzji, bo nigdy nie napisalem - "ta gra jest slaba, bo ma marna grafike".
Co Cie smieszy nie jest moja sprawa, jezel ja Cie smiesze, milo mi, ze potrafie rozbawic - mnie bawi Twoj upor w obronie konsol jako przykladu idealu, w ktorego kierunku podaza rynek gier komputerowych i strach przed przyznaniem, ze gry konsolowe sa proste, latwe i banalne.
W Twojej wyobrazni ja kogos obrazam, jezeli natomiast obraza Cie stwierdzenie, ze gry konsolowe sa proste i plytke, nie wymagajace myslenia - Twoj problem, Twoje ego cierpi.
Bawia Twoje oceny mojej osoby "rozplakalbym sie gdybym nie dostal konwersji" No tak, szczegolnie, ze gry, ktore sa multiplatformowe omijam szerokim lukiem, bo sa przewaznie kiepskie - to cos jak nowa plyta Britney Spears, mimo ze sprzeda sie w milionach egzemplarzy czy to znaczy, ze jest to dobra muzyka i ja mam tego sluchac?
Po Twoim poscie niestety musze stwierdzic, ze jestes po prostu fanbojkiem, ktory duzo krzyczy, ale malo z Twojego krzyku wynika, oprocz nazwania mnie 2 razy hipokryta bez jakiegokolwiek powodu i podsumowania mnie obrazkiem nic madrego ze stukania Twoimi palcami w klawiature nie wynika - zreszta zdziwienia z mojej strony brak. Smiem tylko twierdzic, ze ja mam wieksze pojecie na temat rynku zarowno PC, jak i konsolowego niz ty. Moja przygoda z konsola nie zaczela sie na X360/PS3, Twoja pewnie tak i tak jak jeszcze troche lat temu na konsole wychodzilo sporo gier, ktore chcialo sie miec, a nie bylo mozliwosci, tak teraz i tak wszystko co jest na konsoli mam na PC ( mimo, ze nie tykam tego kijem ), natomiast ty siedzac na X'ie/PS nie masz tych gier, w ktore ja mam przyjemnosc grac.
Edit:
ps. Jak już cytujesz, to naucz się wpisywania, kogo cytujesz, bo się pogubić można - czyżbyś się zdenerwował? :]
Tak, bardzo, az mi zylka na czole pekla.
Dodaj jeszcze kilka :), :], kilka slow hipokryta i juz zawal mi grozi.
tu macie dobre porównanie jakości gry na PC i konsole na przykładzie BF3
http://www.youtube.com/watch?v=NDDfPxF3EFE&
http://www.youtube.com/watch?v=hOHy3naveks&feature=youtu.be
Jeśli chodzi o innowacyjne gry - tutaj oczywiście konsole zdecydowanie przodują.
Zeby dlugo nie szukac. Minecraft?
edit: aope strasznie od Ciebie jedzie fanbojstwem.
hopkins
Minecraft powstal chyba najpierw na pieca?
http://www.vg247.com/2011/08/08/minecraft-xbla-to-follow-pc-release-pattern/
aope - że tak się wtrącę. Przeczytałem i nie wiem czy Ty tak serio sądzisz.
Jeśli chodzi o innowacyjne gry - tutaj oczywiście konsole zdecydowanie przodują. Kontrolery ruchu, które już są kopiowane na PC, innowacyjne, dobre gry indie w znacznej większości są konwertowane z konsol na PC. O ile są konwertowane oczywiście - ot, choćby w takiego Patapona na PC nie zagram.
Kontrolery ruchu. Ok, ale teraz obadaj gry indie pod kontrolery ruchu. Nie pamiętam nic ciekawego, w ogóle nie pamiętam nic co było by indie pod te kontrolery O_o
Dobre gry Indie są konwertowane z konsol?
Chciałbym Cię o czymś uświadomić. Takie gry jak Limbo, Super Meat Boy, Shank, Bastion, były najpierw robione na PC. Tak, na PC. MS się tym zajął bo widział w tych grach potencjał i załatwił sobie wyłączność. Czemu to wiem? Śledziłęm informacje o tych grach od kiedy się o nich dowiedziałem, a dowiedziałem się bardzo dawno temu. Nawet nie wiesz jak się zdziwiłem, jak te gry wyszły, ale tylko na Xboxie.
Owszem dobre gry indie wychodzą na konsole. Nie będę temu zaprzeczał, bo bym kłamał. Sam mam gry indie na konsoli swojej, ale pisząc, że dobre gry indie n PC, to porty z konsol to zwykłe kłamstwo.
Na PC nie pogram w Patapona fakt, ale na konsoli nie pograsz w Frozen Synapse, EDGE, Zombie Driver, Steel Storm:BR, Nimbus, DRAWN, Whisperted World, Proun, Dyson, E.Y.E, Magika czy choćby Revenge of the Titans.
Fakt, konwersje są z konsol na PC. Braid choćby czy ten hack'n'slash od twórcy Małpiej wyspy czy czegoś tam, ale konsole mają dużo portów z PC.
Torchlight, Zeno Clash, Capsized czy np. Plants vs Zombies
Teraz co o innowacyjności? Nie licząc Move, Kinect itp. bo na to syfy wychodzą. Co innowacyjne w grze mamy? Zależy to zawsze od gry, ale najczęściej innowacyjnością teraz jest to, że jest jeszcze efektowniej :) Patrz jak się zmieniały np. takie exy jak Uncharted i Gears of War.
Gears of War i Uncharted = dobra grafika, dużo strzelania efektowność.
Gears of War 2 i Uncharted 2 = lepsza grafika, więcej strzelania i więcej efektowności.
Gears of War 3 i Uncharted 3 = lekko lepsza grafika od poprzedniczki, dużo więcej strzelania i jeszcze więcej efektowności.
Wiem, że te 2 ostatnie jeszcze nie wyszły, ale gameplaye tylko to pokazują.
To wyżej to tylko przykład, bo jakby nie patrzeć, taki jest ostatnio trend w grach exowych na konsoli. Wystarczy popatrzeć na gry ze stajni Sony. Co część to wiecej wybuchów, więcej walki, więcej strzelania, więcej skoków z wysokoci. Za niedługo w Uncharted to drake będzie skakał z samolotu bez spadochronu, by przy ziemi chwycić się gałęzi drzewa O_o
Witam wszystkich
Na wstępie nie wiem dlaczego tak na siebie naskakujecie, drobne różnice zdań nie kwestionują FAKTU że każdy z Was jest graczem prawdziwym z krwi i kości, w końcu udzielacie się na forum stricte zajmującym się tą tematyką, a to moim zdaniem już wystarcza by graczem się nazywać.
Platforma czy typ preferowanych gier absolutnie nic w tym temacie nie zmienia.
Znane marki gier takie jak GOW czy Uncharted nie muszą silić się na innowacyjność, wypracowały schemat który zadowala większość potencjalnych konsumentów, porównywać je należy do kinowych blockbusterów, mają być przede wszystkim efektowne dostarczając przy tym ogrom nieskomplikowanej rozrywki. Trzeba przyznać że na tym polu spisują się świetnie czego dowodzą wyniki sprzedaży, oczywistym jest że koszty produkcji takich gier są nieporównywalnie większe niż wnoszących wiele świeżości, ale i ryzyka gier Indie czy innych interesujących gier małych developerów. Pewność wypracowania zysku oraz gwarancja zadowolenia klienta spowodowały że zostały tytuły te bardzo chętnie zaanektowane na rzecz konsol jako flagowe gry na wyłączność, jestem jednak pewny że jeśli wydane by zostały także na PC odniosły by na tej platformie podobny sukces.
Fenomen gier przeglądarkowych
W grach przeglądarkowych nie należy upatrywać zwiastuna końca rynku PC
gry tego typu ze względu na swą ogromną popularność znalazły pewną stale powiększającą się grupę odbiorców, lwia cześć z tych osób właśnie w ten sposób rozpoczyna swą przygodę z grami video, pewien procent tych graczy zapragnie czegoś więcej, prawdopodobnie zdecyduje się na zakup konsoli lub zmodernizuje swego biurowego PC-ta, choć prawdopodobieństwo tego drugiego rozwiązania jest zdecydowanie niższe.
Być może po jakimś czasie gracze którzy rozpoczęli swą przygodę od prostej gry z facebooka zapragną czegoś więcej niż kolejnego prostego Blockbustera na konsoli i zainteresują się innym typem gier inwestując w zakup mocnego PC.
Uważam że każdy kto choć trochę interesuje się grami znajdzie w przyszłości swoje miejsce, o sprzęt nie ma się co martwić, bo tym zajmą się firmy które zrobią wszystko by wyjąć pieniądze z naszych portfeli.
Jakość gier także będzie wzrastać, oczywiście machina konsumencka im liczniejsza obraca się wolniej ale nie stoi w miejscu. Po prostu Nie ma powodu do zmartwień
[32] To nie konsole ograniczają rozwój grafiki w grac na PC tylko developerom łatwiej jest pyknąć grę na konsole gdzie jest jedna konfiguracja i potem z wersji z Xboxa przerobić troszkę i ulepszyć i mamy grę na PC. Zobacz sobie na BF3 jak się chce to można zrobić grę na PC z super grafiką a potem lekko ją zmodernizować do konsol.
"To nie konsole ograniczają rozwój grafiki w grac na PC tylko developerom łatwiej jest pyknąć grę na konsole gdzie jest jedna konfiguracja"
Aha, czyli to nie konsole, ale jednak konsole. :)
W teorii nie, ale w praktyce już tak. A liczy się tylko praktyka.
@up
Chodziło mi o to że musieli by developerzy się bardziej wysilić w tworzeniu gier bo od podstaw na PC czego raczej im się nie chce robić.
@piotreksik23 [ gry online level: 27 - Centurion ] >Aha, czyli to nie konsole, ale jednak konsole. :)
A kto tworzy gry na PC lub/i konsole? Konsole? Mysle, ze raczej developerzy.
I to od nich zalezy, jakie pdoejscie wobec gry zastosuja. Do nich miej pretensje.
@Endex [ gry online level: 37 - Generał ]: troche smieszne podejscie prezentujesz w kwestii sequeli i w ogole ignorujes znowe tryby np. A jak powinny wygladac sequele twoim zdaniem? Byc calkowicie innymi, nowymi grami, w nowym gatunku kazda? Nie bardzo rozumeim po co psuc cos, co jest dobre i dziala?
@Morison6 [ gry online level: 9 - Chorąży ] >Platforma czy typ preferowanych gier absolutnie nic w tym temacie nie zmienia.
Tez tak uwazam, ale niestety wielu by sie z nami nei zgodzilo.
Dziwne ze nikt nie pisze ze Crysis2DX11 wyglada swietnie na PC, widocznie nikt takiego sprzetu nie ma by to odpalic albo zyje mitem "Crysis 1 wygladal lepiej i nic go nie pobilo przez tyle lat". Mamy tego C2 - ale czy sama gra jest rowniez super jak grafika? Po czesci, gra sie fajnie lecz innowacji ten tytul ma malo i nad tym cierpia dzisiejsze gry - ciagle strzelac, strzelac i isc do przodu + korzystanie z ubranka.
Podobnie jest w wysciagach, ludzie ciagle graja w te wyscigi, te same auta, ten sam styl (wygraj na 1st z glupimi botami badz oszukujacymi), te same trasy - GT, FM, Shift ale inne style gry jak Blur czyli Mario Kart z Audi, BMW, Ford przepadl choc gralo sie fajnie, Split Second zrobil widowiskowa wyscigowke i tez przepadl ale kolejny NFS mimo wielkich klap ciagle idzie bo to NFS..............................