Cień, o wspaniałości Thiefa...
Pamiętam jak dziś moją wizytę w posiadłości Constantina.
Jak zobaczyłem fałszywe korytarze to oniemiałem. Potem te kolejne pokoje które... szkoda gadać i szkoda że dziś nikt tak nie zrobi gracz w bambuko.
W T1 i T2 przeszedłem kilkanaście misji stworzonych przez fanów... niektóre oszałamiające pomysłowością, złożonością i kunsztem mapperskim.
Mając ok 13 lat prawie srałem pod siebie ze strachu słysząc kroki zombie hammerytów.
A jakiś miesiąc temu skończyłem Thief:DS po raz pierwszy - matko co to za gra - wspaniałość!
Okrutnie się bałem w sierocińcu. Wspaniale się bawiłem w kotka i myszkę ze strażnikami i asasynami.
Świetnie, że przypomniałeś o tych grach.. i sam mocno się zastanawiam nad kupnem Dooma3 pod Darm Mod :)
Thief 1-2 to rzadki przypadek. Pomimo upływu ponad dekady od premiery części drugiej wciąż nie doczekaliśmy się żadnej skradanki, która nawet dorównałaby tym dwóm tytułom, a co dopiero mówić o ich przebiciu.
Ponadto nikt mnie nie przekona, że w jakiejkolwiek grze istnieje poziom lepszy niż "Life of the Party" z Thiefa 2.
Z modów warto wspomnieć też o Thievery - modyfikacji do pierwszego Unreal Tournament, która oferowała skradankowy multiplayer na długo zanim taki pomysł przyszedł do głowy twórcom Splinter Cella: PandoraTomorrow.
A co do Dooma 3, to w tym roku silnik pójdzie w open source, co powinno dać solidnego bonusa popularnościowego Dark Modowi :)
Pomimo upływu ponad dekady od premiery części drugiej wciąż nie doczekaliśmy się żadnej skradanki, która nawet dorównałaby tym dwóm tytułom, a co dopiero mówić o ich przebiciu.
Najbardziej smutne jest to, ze nic nie wskazuje na to, ze sie takowej doczekamy w blizszej i dalszej przyszlosci. Nie wierze, ze w obecnych czasach THI4F nie bedzie jeszcze bardziej uproszczony od trojki (ktora mimo wszystko bronila sie fabula).
Cale szczescie, ze powstaja wciaz niesamowite, genialne misje...
jedynka średnio mi się podobała, bo bardzo dużo poziomów z zombiakami było (wystarczyło skakać obok nich...), a ja ich poprostu nie lubiłem, dwójka była dobra - więcej skradania, mniej skakania obok zombiaków, zombiaki były ale tylko w niektórych drogach do środka posiadłośći, lecz wkurzały mnie maszyny, plus dodatkowy to że jest nieoficjalny coop do 2ki, 3ka jest dziwna, trochę inna i wkurza te niebieskie światło (da się to jakoś wyłączyć? jak tak to może sobię ją przejdę) a the dark mod jest wg. mnie najlepszym z tego wszystkiego :)
grałem w trójkę i gra nie przestawiała niestety nic powalającego. Ot prosta gierka, w której nie trzeba nawet zbytnio się skradać, żeby ją przejść
Oj tak... Ale mam też pytanie do ludu - czy Wy też się cieszycie, że czwartego Thiefa robi Eidos Montreal? Bo ja - po ukończeniu Buntu Ludzkości - jestem jakoś dziwnie spokojny o przyszłość serii.
Jeśli Eidos Montreal zrobi to samo z Thief 4, co zrobił z Deus EX HR możemy liczyć na świetny nokautujący powrót serii, co ważne Eidos obecnie wydaje gry które z miejsca są hitem, a za moment mamy nowego Tomb Raidera
[7] Ciesze sie z tego, ze to NIE jest ten sam zespol ludzi. A juz w szczegolnosci ciesze sie, ze nie jest to "specjalista" od walk z bossami z DEHR, powinni go wyslac w komos.
@Luke - Za walki z bossami odpowiedzialne było zewnętrzne studio :P Już wiemy dlaczego nie pasowały do całości...
nokautujący powrót serii..
raczej pozycję z dobrą fabułą ale średnimi elemenatmi rozgrywki
Pięknie to napisałeś. Dla mnie Thief to ścisła czołówka gier wszechczasów. Takie odczucia jakie miałem grając w T1, T2 i masę fanmisji to prawdziwa poezja, a klimat taki że można go kroić nożem.
do dziś uznaję jedynkę za najstraszniejszą grę ever i korci czasami wracać do obu ale ostatnio spasowałem i myślałem nad tym Dark Mod'em, tyle że najpierw musze znalezdz czas na 3-ke ;)
Ja mam pytanie dotyczące thief 1 i 2, czy jeśli 3 bardzo mi się spodobała to pozostałe 2 też mnie wciągną i czy jest w nich więcej świetnych misji takich jak ten w sierocińcu?
Łoker man --> Jeśli nie przeszkadza ci grafika - to Thief1 i Thief2 są znakomite. Thief1 jest troszkę nierówny (jak dla mnie) ale też są w nim misje po prostu niezapomniane! W Dark mod się nie bawiłem.
Takiego klimatu nie miała żadna inna gra. Pierwsza piątka dla mnie to: Thief, Fallout, System Shock 2, Deus EX, Anachronox.
Pewnie wyjdę na heretyka, ale mnie pierwszy Thief nie zauroczył podchodziłem do niego z sześć razy i jedynie dotarłem do piątej misji. Na archaizmy sterowania, interfejsu i grafiki mógłbym ponarzekać, ale nie mogę gra wyszła dawno, (chociaż już druga część poprawiła wiele drażniących mnie w tym aspekcie elementów). To co zabiło dla mnie tą grę to historia (jej treść i sposób opowiedzenia) i główny bohater (był dla mnie jakiś nijaki), czyli dwa najważniejsze dla mnie elementy gry (jeżeli wszystko inne kuleje na dzisiejsze czasy).
@Łoker man: ja grałem w Deadly Shadows jako pierwsze, gra bardzo mi się podobała, później był Thief 2 i w moim odczuciu po prostu zmiażdżył "trójkę", jedynka nie przebiła "dwójki" ale również doskonała gra. Wciąż przymierzam się do Dark Mod.
Deadly Shadows może i był średni ale był dobry jako wprowadzenie do serii. Bo próba grana w Metal Age i DP może być bolesna. No i gra była lepsza od wydanego w podobnym czasie Invisible Wars.
Thievery? Słyszałem, był na płytce z modami w KŚGry (chyba 2004 rok, wtedy internet u nas jeszcze raczkował) ale jako jeden z niewielu modów do UT - którego mocno modowalem - nie działał.
Nikt uczciwie nie może powiedzieć, że Deadly Shadows był średni, jak na ówczesne standardy był bardzo dobry, jak na dzisiejsze jest rewelacyjny!
[20] Jesli chodzi o "technikalia" i mechanike rozgrywki to owszem, jest sredni (nadal), natomiast fabula byla i jest bardzo, bardzo ciekawa. Niestety, robili go z mysla o pierwszym klocku i to widac.
T1 i T2 do dziś dobrze wspominam... choć boję się to ponownie zainstalować... bo podobno na nowszych systemach nie za bardzo chodzi. Moja przygoda z DS zakończyła się na piewszym zamku otwieranym wytrychem - po 3 wyrzuceniu do pulpitu - dałem spokój.
Cześć, z tej strony Pita - dziękuje za wszystkie pozytywne komentarze. Zaś sam Thief... eh poezja, i dzięki modom trylogia na długie lata... i nie wierzę, że czwórka dorówna poprzednikom, niestety.
a grał ktoś kiedyś w Speed Thief'a ? heh
taki gniot że uhuu, chociaż wtedy(2001) nawet można było troche pojeździć i .. nie dojechac do końca poziomu w całości bo wystarczyło jedno uderzenie z autem zza rogu ;) a zgnieciony przez kilka innych samochód wyglądał jak błędna tekstura :D
Warto odnotować: www.thief-portal.pl - następca starego serwisu - nowy portal powoli się odbudowuje. Będzie miał niezbędne materiały wprowadzające w serięa już teraz na bieżąco informuje o nowej, nadchodzącej grze.
@Promyk Stare Thief'y działają na nowych systemach (rzekłbym nawet,że zadziwiająco dobrze!) wystarczy zainstalować DDFix'a :).
Thief i Grim Fandango to jedne z tych gier które zapisały się w mojej pamięci dzięki temu że miały tak świetny i oryginalny klimat! Mam nadzieję że czwórka dorówna przynajmniej trójce (na nowym Deus Exie się nie zawiodłem więc myślę że Thief też da radę)
Co sądzicie o grze The Sting? też o kradzieżach, na innych zasadach ale też fajna.