Pierwsze konkrety o Deus Ex: Human Revolution – The Missing Link
Augumentacji, blee... Mozna bylo napisac usprawnien, mechanicznych ulepszen, modyfikacji ciala itp.
A jesli chodzi o fabule dodatku to jesli chodzi o ten fragment o ktory mysle, to wydaje mi sie, ze Jensen byl wtedy nieprzytomny, po dotarciu do celu nie wie gdzie jest (pyta o to Pritcharda), o zadnych torturach nie ma mowy ani nie widac ich skutkow.
Naród czeka na Thief 4. Ciekawe na co im zywy Jensen, jak w podstawe wszyscy chcieli go załatwić.
Osobiście to wolałbym DLC-ka który fabularnie jakoś bardziej łączy te grę z jedynką niż to było pokazane.
spoiler start
Nie licząc rozmowy Megan Reed z Bobem Pagem po napisach końcowych i tego, że pod koniec okazało się, że i tak wszyscy byli mniej lub bardziej kierowani przez Illuminatów brakuje mi tutaj czegoś co tłumaczyłoby obraz świata w jedynce - co niby stało się z takimi potęgami jak Sarif Industries czy Tai Long Medical? Gdzie zniknęły przez te wszystkie lata? Co z mechanicznymi agentami takimi jak Gunthar Herman czy Anna Navare? Gdzie niby wyparowała Panchaia? I wiele innych...
spoiler stop
Jakkolwiek całość stanowi świetną, odrębną opowieść w klimatach cyberpunku i świecie Deus Ex to brakuje mi właśnie mocniejszych fabularnych haków które łączyłyby "jedynkę" z "trójką".
spoiler start
Trochę boli mnie też niewykorzystany wątek tego, że Jensen w gruncie rzeczy też był jednym z kluczowych elementów machiny biomodyfikacji - jeden quest i to na dodatek poboczny, który to opisuje, to niestety trochę mało.
spoiler stop
Co to jest za polskie słowo augumentacja ? :( Kto taki artykuł dopuścił do ukazania się ?!
cheshire_cat>>> to będzie płatne dlc oprócz Cd-Projektu, nikt za darmo nie robi dlc
Night Prowler - DLC będą wydawane dopóki nie ukaże się kolejna część Deusa która będzie tłumaczyła co i jak dalej, przy takim sukcesie komercyjnym na pewno sobie tego nie odpuszczą. Szczególnie, że to w tej chwili chyba ich najmocniejsza seria (biorąc pod uwagę listy sprzedaży).
edit: swoją drogą to kiedy Jesnsen był wyautowany na 3 tygodnie? Chyba nie przed Omega Ranch? Wtedy nie było go 3 dni :o
edit 2: ok, wydawało mi się, że przeczytałem w artykule o 3 tygodniowej nieobecnosci ;)
Tylko ciekawe jak to dlc będzie odpalane, jak już grę przeszedłem i zacząłem nową, mam nadzieje, że nie będę musiał tam dochodzić od nowa, bo gra nie jest aż tak dobra, ogólnie się zawiodłem, oczywiście gra jest lepsza niż zwykłe fps , tpp itp. ale po takiej grze spodziewałem się czegoś lepszego, tymczasem jest kilka rzeczy nie teges.
cóż może będzie to pierwsze dlc, które kupię?
A i pytanko:
spoiler start
Gram w deusa i jestem po części, w której rozbijamy się z malik. Cóż mówiła mi żebym zwiewał na początku chciałem pomóc ale jak zobaczyłem tego robota i brak granatu emp to mi się odechciało i uciekłem :D I pytanie brzmi można ją uratować czy i tak i tak zginie?
spoiler stop
-> kaszanka - nie zebym sie czepial, ale masz zamiar kupic DLC do gry, ktora Cie zawiodla? ;)
-> slowedgiant - mozna i jest nawet z tego tytulu osiagniecie. Ale ja jak 2 razy konczylem gre to w obu przypadkach nie pomoglem tylko ucieklem.
Rewelacyjna gra wymasterowałem ją do końca, 49A, najtrudniej było uzyskać ninja kontra system, oraz pacyfizm, ale się udało, generalnie szczerze mówiąc to jedyna gra, poza Dragon Age Początek, którą postanowiłem dopiąć do końca :]
@SlowedGiant04 - są aż 3 fajne scenki, jak szybko się zmyjesz, jak nie zdążysz i jak zdążysz, zrobienie tego jako pacyfizm jest wyzwaniem samym w sobie :] mogę tylko podpowiedzieć, że 3 cele są ważne do zdjęcia broń lekka się nie liczy :] jak szybko się zmyjesz zobaczysz fajną akcję
komenty, zawiodła jak na ten cały hype i kilka spraw z samą grą, po prostu zawiodła rozwiązaniami, niedopracowaniem, ale i tak to dobra gra, ale mogła być lepsza np. mogę przebić ściany, ale drzwi muszę hakować WTF?
Hakowanie to jest katorga, przez pierwsze kilka h da się to znieść, ale potem to już staje się monotonne, to było okropniejsze niż szukanie surowców w me2, po jakimś czasie już nie chciało mi się tego robić, a musiałem, brakuje po prostu ulepszenia które by to robiło niemal automatycznie, w końcu jestem chodzącym pół-komputerem.
I tu też odnośnie ulepszeń, jest ich mało, ale najgorsze, że niektóre są zbędne, mało pomagają, jest też kilka slotów wolnych (może DLC), wydawać cenne praxis na bardzo zbędne ulepszenia jest żal, ulepszenia też są nie przemyślane, np. energia zawsze ładuje się tylko do 1 baterii, resztę trzeba wciąż uzupełniać, w miarę postępów to bardzo mocno ograniczało grę i gameplay, bo kolejne usprawnienia wymagają wciąż energii aby je używać, tymczasem w miarę postępów nie czujesz, że jest lepiej, możesz robić więcej, ale nadal jesteś ograniczony, ok ktoś powie kupuj uzupełniacze itp. ale one starczą na krótko, nie można czerpać po prostu korzyści na dłuższą metę z ulepszeń bo i tak skończysz z jedną baterią, i nie możesz stać się ultra multi zabijaką lub twardzielem (bez zabijania), bo nie użyjesz ulepszeń tak jakbyś mógłbyś z pełną energią i to jest dla mnie poważny błąd tej gry, mogli dać dodatkowe ulepszenie ładowania baterii.
Tak samo animacje obezwładniania/zabijania oraz lądowania jak mamy "spadochron" są za długie i po jakimś czasie nużące, mogli w ogóle z nich zrezygnować i wkomponować w gameplay, tak byłoby lepiej.
Poziom trudności jest dobry, grałem na normal, ale najwięcej kłopotów sprawiła mi ta cyber niewidzialna laska, a jak wiemy to nie koniec gry, wrogowie powinni być coraz trudniejsi, także tutaj dali trochę plamę, bo reszta była o wiele łatwiejsza.
No i zakończenie, było rozczarowujące, naprawdę 4 suche gadki ? Liczyłem na coś więcej.
-> kaszanka
"mogę przebić ściany, ale drzwi muszę hakować WTF?"
To rzeczywiscie glupio wyglada, ale takie kompromisy miedzy grywalnoscia a realizmem trzeba robic. Wiele drzwi da sie rozwalic, ale granatem, moze strzelaniem, a nie piescia. Ale mogli to zrobic lepiej - mogli np. dac mozliwosc przebijania drzwi z automatycznym uruchamianiem alarmu.
"Hakowanie to jest katorga"
Dla mnie to esencja tej gry! Specjalnie szukalem celow do hakowania niemal do samego konca gry (nie dla XP, nawet nie dla e-maili obecnych w tym kompie a wlasnie dla samej mini-gry). Ta mini-gierka jest fajna. Ktos mi powiedzial, ze przypomina starenki Uplink i chyba poszukam i kupie ten tytul.
"I tu też odnośnie ulepszeń, jest ich mało"
Ale w oryginalnym Deus Eksie bylo podobnie! Dla przypomnienia:
http://strategywiki.org/wiki/File:Dx_augmentationscreen.jpg
(kilka z nich mialo kilka poziomow zaawansowania)
I watpie, zeby wydawali DLC z dodatkowymi zdolnosciami, tu raczej misje beda, moze jakies skorki albo bron, te wolne miejsca na ekranie z ulepszeniami nic nie znacza.
"wydawać cenne praxis na bardzo zbędne ulepszenia jest żal"
Tu juz zupelnie nie rozumiem - jesli praxis sa cenne, a ulepszenia zbedne to moze po prostu nie wydawac? Potwierdzam natomiast, ze znaczna czesc usprawnien nie jest potrzebna, juz w okolicach pierwszej wizyty w Hengsha mialem ulepszone wszystkie te usprawnienia, ktora byly wazne, potem ulepszalem to co bylo pod reka. Ale znowu - podobnie bylo i w pierwszym Deus Eksie (ulepszales kiedykolwiek oddychanie pod woda?) i jest niezwykle trudno tak zorganizowac usprawnienia by wszystkie byly wazne, a jednoczesnie by kazdy, niezaleznie od tego co upgrade'owal, mogl ukonczyc gre bez wiekszej frustracji
Jesli chodzi o kwestie energii to mysle ze zrobili to tak jak zrobili ze wzgledu na kwestie zrownowazenia rozgrywki. Bo przeciez nie byloby zadnym problemem od strony programistycznej zrobienie gry tak, by wszystkie paski same sie uzupelnialy, prawda? Tylko ze wtedy byloby bardzo latwo. Kazde pomieszczenie z wrogami mozna by zalatwic odpalajac niewidzialnosc, podbiegajac do wrogow i nokautujac ich. Albo tylko odpalajac niewidzialnosc! Do 35 sekund niewidzialnosci pozwalaloby na przejscie prawie calej koncowki gry bez najmniejszego problemu. Z kolei wiele ulepszen jest pasywnych i dzialaja niezaleznie od tego czy masz energie czy nie. Przy kilku innych (np. przebijanie scian) mozesz z kolei poczekac az pasek sie naladuje, z reguly nie ma tam wtedy pospiechu.
Animacje pod koniec tez mnie wykurzaly. Moze nie ta ze spadaniem (bo i tak nic wtedy nie zrobimy wiec rownie dobrze mozna odpalic wtedy filmik), ale ta z nokautowaniem tak, fajnie by bylo moc ja przerwac.
"No i zakończenie, było rozczarowujące, naprawdę 4 suche gadki ? Liczyłem na coś więcej."
I znowu - w pierwszym Deusie bylo bardzo podobnie. I te gadki sa fantastyczne! Jensen jest bardzo przekonywujacy przy kazdej z nich, bardzo mi sie to podobalo.
Ogolem potwierdzam, ze gra nie jest idealem, ale nic nie jest! A fakt, ze zamierzasz kupic DLC oznacza chyba, ze sam tez jestes zadowolony.
No jak najbardziej gra jest dobra, nie grałem w pierwszego deus ex, ale że coś było tak samo to dla mnie minus, bo gra powinna jednak ulec rozbudowie/ewolucji, szkoda, że nie jest bardzo dobra, przeszkadzają w tym te mankamenty co wymieniłem.
Co do energii to się nie zgodzę, każdy ma wybór, jak ktoś chce niech leci te 30 sekund na niewidzialności, jego decyzja, straci punkty. I wcale tak łatwo by nie było, bo powalenie zabiera energię, coś innego znowu energię, energia zawsze szybko się kończyła, a wyjście centralne kończy się szybką śmiercią nawet z +75% ochrony, nie chodziło mi aby to się szybko doładowywało, ale się doładowywało w ogóle, mimo wszystko tak było by lepiej, mogli dodać to jako ulepszenie, nie dosyć, że opcji byłoby więcej to dynamika rozgrywki rosła by wraz z postępem.