CD Projekt ponownie dystrybutorem gier Blizzard Entertainment. StarCraft II: Wings of Liberty za 199,99! [news zaktualizowany]
•StarCraft 2: Wings of Liberty - 199,99 zł;
Toz to swietna okazja ! Ta sama cena co rok temu podczas premiery!
Świetna okazja. Dziesięcioletnie gry za 60 zł. Toż to można gry z 2008 roku kupić za 20 zł, a niektóre są udostępniane za darmo jak np. GTA 2. Ale Blizzard się ceni.
Jakaś organizacja mogłaby zrobić badania pokazujące statystyki kto ile zarabia by móc kupić grę za 200zł. Bo wg. takie pieniądze na grę może wydać tylko syn polityka.
Ceny tych gier nie spadaja ze wzgledu na multika, ktorego nie mozna zastąpić inna tansza produkcją. Nie ma się co burzyć, nie chcecie to nie kupujcie :D
3-> Mozna odkładać co dzien po 1 zł i za 200 dni masz kasę na grę. Odkładajac 2 zł co dzien juz po 100 dniach masz pieniadze na SC2!!!!
Emisariusz - jak mnie wk***a takie komentarze jak twoje. Już polaczkowi się nie podoba, że nie zrobili zniżki 70% na SC2 i jest kiepsko. To bardzo dobrze, że CDP się weźmie za dystrybucję, bo de facto jest najlepszym dystrybutorem w Polsce. Cena jest taka taka jest, bo gra jest tyle warta, nikogo nie stać na obniżenie tej ceny, jej produkcja kosztowała i kosztuje nadal mnóstwo pieniędzy i musi się zwrócić, żeby można było prowadzić firmę i inne produkcje. Nikt nie będzie patrzył z politowaniem na ludzi w Polsce, którzy na wódę wydają co miesiąc więcej niż zarabiają, a nie stać ich na zapłacenie za grę.
@up srednia krajowa to jakies 3.300 brutto, ja tam wole czasem wydac te 200zl na gre niz np kolejny raz w Warszawskim clubie :) Ale SCII jakos nigdy mnie nie jaral, po za tym sam cd-key kosztuje jakies 130zl.
A co do tego polityka : Polityk na reke dostaje jakies 9-10k to nie jest jakis szczyt mozliwosci :P
@Scatterhead kolejny raz potwierdza sie moja teoria ze na GOL'u nie wystarcza emotikony. Nalezaloby napisac jeszcze w nawiasie o co czlowiekowi chodzilo... otoz wytlumacze Ci:
Czytajac newsa poczulem sie jakbym cofnal sie w czasie o rok i zobaczyl ile sc2 ma kosztowac... Nie smieje sie z CDP tylko z formy newsa ktory wpierw sugeruje ze sc2 bedzie znowu tyle kosztowac :) I nastepnym razem zastanow sie czy to logiczne zebym obsmiewal firme ktory dystrubuuje gre tymbardziej blizza czy moze jednak jest w tym poscie cos "glebszego" :)
Jakaś organizacja mogłaby zrobić badania pokazujące statystyki kto ile zarabia by móc kupić grę za 200zł. Bo wg. takie pieniądze na grę może wydać tylko syn polityka.
10-12 lat temu kazdy badziew kosztowal 150-200PLN i ludzie narzekali ale placili, choc zarabiali pewnie polowe tego co dzis, tyle ze wiekszosc z Was albo tego juz nie pamieta, albo po prostu wtedy gier nie kupowalo ze wzgledu na wiek ;)
Cziczaki -> to się bardzo mylisz, bo większość moich znajomych, bez wyższego wykształcenia, którzy pracują stać na takie rzeczy, może nie co miesiąc, ale jakby im zależało w ciągu roku mogliby sobie pozwolić na takie rzeczy nie raz
Scatterhead-Bullshit.Mówisz że produkcja tyle kosztowała i dlatego taka cena.A gta 4 które jest jedną z najdroższych gier przy premierze kosztowało 129zł-149zł.Wątpię żeby SC II był droższą produkcją(w gta IV dobry silnik fizyczny,ogromne miasto,głosy przechodniów nawet po polsku,nowy silnik graficzny naprawdę to musiałio sporo kosztować).
PS:StarCrafta II kupiłem kilka dni po premierze w Saturnie za 179zł czyli mniej niż teraz chce Cd projekt.
Stworzenie SC II kosztowało około 35 mln $, czyli norma jeśli chodzi o tytuł z najwyższej pulki.
A Blizzard już dawno wyszedł na plus ze SC II.
Wiem że kiedyś u mnie w mieści SC II przez jakiś czas kosztował 169.99 zł
QW -> produkcja SC2 kosztowała więcej niż GTA 4, mechanizmy użyte w grze są z tego co się orientuje są znacząco bardziej skomplikowane niż w GTA4 (chociażby sama obecność battle.net), a do tego trzeba dodać koszt utrzymania gry, stałą kontrolę jej jakości i development oraz organizację całej otoczki, która towarzyszy utrzymaniu społeczności graczy
Wspaniała wiadomość. Polskie wersje Diablo II czy WarCraft III to dla mnie świetne polonizacje. Jeżeli tak będzie w przypadku Diablo III, jestem na tak!
Za bardzo mnie to nie dotyczy, bo gry Blizza kupuję za granicą, ale te ceny są z kosmosu. SC2 na brytyjskim amazonie kosztuje 25£...
onośnie cen gier - polecam lekturę http://gameplay.pl/news.asp?ID=61310 - gry Blizzarda nie muszą tanieć, bo nie mają zamienników - i tyle. Jedna z niewielu firm która cykl życia wszystkich swoich produkcji rozkłada na długie lata, dekady wręcz.
SC1 ponownie w sprzedaży ? jupi !!
Bezsens, bo chyba nie ma dziś takiego człowieka, który do tej pory nie posiadałby w swojej kolekcji interesujących go gier Blizzarda. Ceny zaś są zaporowe biorąc pod uwagę podeszły wiek tychże produkcji.
yasiu - Już tak nie chwal Blizza...
Ich gra ich prawo. Moga nawet podwyzszyc cene tlumaczac, ze ich gra jest jak wino. Mam to w dupie. Stac mnie, ale nie kupie. W imie zasad. Ta gra nie jest wybitna by tak gorowac cena nad innymi NOWYMI superprodukcjami. Dla mnie odpowiednia cena to 80zl dla sc2 w rok po premierze.
To pewnie D3 też będzie po 200zl. Będzie też pewnie full wersja językowa obstawiam, że będzie Fronczewski i Szyc.
raziel - ale to nie chwalenie... popatrz - WoW, Diablo 2, Starcraft, Warcraft 3 - jak długo funkcjonują? latami. mają poważną konkurencję w swojej dziedzinie, taką wieloletnią, raczej nie :)
Mortalking -> stworzenie SC2 kosztowało ponad 100 mln
BS :)
Zrodlo?
Pamietam newsy o 100 mln $ kosztach produkcji SC2, ale pamietam tez, ze dosc szybko nadeszlo sprostowanie i koszty nie okazaly sie tak duze. Skoro 100-milionowe gta4 mozna bylo sprzedac po ludzkiej cenie i zarobic gore kasy, to nie wiem dlaczego tanszy w produkcji SC2 mialby nie dac rady.
Oczywiscie kazdy moze sobie wycenic swoj produkt jak sobie zyczy, tak jak klient moze sobie powiedziec, ze 200 zl za rtsa to troche za wiele i machnac reka. Dokladnie tak jak zrobilem ja i moi znajomi - kazdego stac, kazdy lubi SC, ale dla nikogo ta gra nie byla warta wiecej niz 100 zl, wiec wszyscy poszli grac w co innego i nikt nie zaluje :) Niech zrobia gre wybitna, to moze i bedzie warto, ale SC2 wybitny nie jest ani nie byl pod zadnym wzgledem.
Najbardziej to mnie cieszy - WarCraft III: Złota Edycja - 59,99 zł
Polowałem na WIII już od jakiegoś czasu, ale to co wydawał LEM (angielska wersja językowa + cena z kosmosu) to był żart. Tak będę mógł w końcu uzupełnić kolekcję :)
Starcrafta 2 ale smianie, to dziadostwo zabugowane z lagami w ktore z dnia na dzien gra coraz mniej ludzi, nowicjusze sie nawet za to nie zabierac bo multiplayerze was zgnebia wymiatacze
A jaki jest problem kupić na Allegro klucze do WIII, DII itp. itd. za grosze?
Matt, akurat za moich czasów 10 lat temu gry w dniu premiery kosztowały 69 i 99zł w zależności od tego jak "świeża" gra była.
Wszystko super i fajnie ale cena w parę latu później jak w dniu premiery (SCII) to jakieś jaja, i pewnie samo CDP nie wierzy że sprzeda jakąś sztukę :]
@TobiAlex - są takie gry które wolę mieć ładnie ustawione na półeczce niż mieć sam serial. Poza tym nie jestem fanem kupowania kluczy na allegro.
kunek90 cóż, na allego trzeba umieć kupować (i wiedzieć od kogo). A co do pudełek - zgadzam się, ale pod warunkiem, że są to wersje premierowe pudełek a nie jakieś pudełka z beznadziejnym napisem Platynowa Kolekcja.
A.l.e.X parę lat? Minął dopiero rok więc w przypadku gier Blizzarda to nic nowego. I wątpię, aby to CD Projekt decydował o cenie gry. I tak się cieszę, że CDP przejął gry Blizzarda, bo lem to drugi po szczenedze najgorszy polski dystrybutor.
produkcja sc2 kosztowala 100mln? EE wtf? Jesli kotick i lenie z blizz licza sobie diete na 100tys miesiecznie, bilety na 3-miesieczne wakacje na hawajach, sluzbowe ferrari i orbitalny lot raz do roku, to sie nie dziwie ze 'koszt' tego wybrakowango kotleta wynosi 100mln. Z tym ze ja do ich kawioru ani grosika nie dołoże.
Z cenami to rzeczywiście CD Projekt strzelił sobie w kolano, jak było wyżej napisane w Amazonie jest za 25GBP a jak ktoś nie lubi Amazona to bez problemu znajdzie w innym sklepie w UK poniżej 30GBP wraz z wysyłką do Polski...
Jak D3 będzie taki drogi, ciekawie ilu fanów poprzednich część odpuści sobie tytuł a ilu nowych go nie kupi też ze względu na cenę i cukierkowy klimat. Pewnie pójdą graćw torchlight 2 lub coś podobnego. Blizzard za niedługo przekona się, że ich plan biznesowy to strzał w stopę jeszcze jak wydadzą nowe mmo które nie odniesie sukcesu bo kazdy okrzyknie go kopia WoW'a a na rynku będzie masa lepszych.
Cena rzeczywiście dyskusyjna, bo miesiąc czy tam dwa po premierze kupiłem w Auchan za 159 zł. widzę, że gra drożeje ;D Cuda...
"Firma Activision Blizzard postanowiła podzielić dystrybucję w wielu krajach, takich jak Polska, Rosja i wiele innych”
Chyba mam juz dosyc wpychania na sile Polski na jedna półke z Rosja. Nawet polska "prezydencja" w Unii Europejskiej nie pomogla - dla Zachodu nadal Rosja i Polska to jedno... Bethesda, Activision - nie widza roznicy.
Growy Apple, z reszta czego sie spodziewac po Activision, ostatnio koles ze Sledgehammer mowi ze CODa ograniczaja konsole... No tak dac 10 letni silnik gdzie obok mamy FC2, Crysis 2, GoW2, itd + Rage
Bezczelny żart z graczy, jeśli wszystkie nowe gry Blizzarda będą tyle kosztować (a wszystko na to wskazuje) to dla mnie gry tej firmy oficjalnie przestają istnieć. A osobom, które się na nie skuszą radziłbym się zastanowić nad faktem, że przy dobrych wynikach sprzedaży inne firmy mogą pójść tą samą drogą.
CDP straciło u mnie całkowicie zaufanie, jeszcze rok temu zarzekali się, że nie wydaliby gry za 200 zł więc rezygnują z dystrybucji StarCrafta 2, a po kilkunastu miesiącach wypuszczają tą grę do Polski, i to w premierowej cenie. Żenada.
Zalosne ceny :) StarCraft II: Wings of Liberty - 199,99 zł; z tego sie usmialem :D
Blizzard robi gry, które są warte 200zł wydanych na ich zakup. Inne firmy na chwilę obecną mogą się osrać na miętowo a blizzardowi nie dorównają. Dlaczego ceny SC2 i D3 czyli defacto gier najlepszych w swoich gatunkach oceniacie tak surowo, a ceny corocznego kotleta smażonego w tym samym oleju które są detalicznie tylko o 50 zł niższe już puszczacie płazem?
Czekałem na coś takiego; wypadałoby kupić Diablo II i Warcrafta III. A cenę StarCrafta II mogliby już trochę spuścić, sam ostatnio kupiłem za 139,90, a tu 199,99.
Nie wiem kto wymyślił te ceny i na co komu edycje pudełkowe bo ich się tyczą te ceny nie prościej kupić klucz na allegro u zaufanego sprzedawcy typu (kontagier lub gamecodes) i pobrać z oficjalnego serv battelnet w najnowszej dostępnej wersji poniżej podaje ceny za które ja zakupiłem gry i śmigają aż miło
StarCraft II: Wings of Liberty - 130 zł;
Diablo II Złota Edycja - 25,00 zł;
WarCraft III: Złota Edycja - 30,00 zł;
StarCraft + Brood War - 10,00 zł;
World of WarCraft: Battle Chest - 30,00zł;
World of WarCraft: Wrath of the Lich King - 49,99 zł;
koszt jest prawie o polowe mniejszy a na co komu pudełka skoro i tak będzie się na nie kurzyć
Neoczek - zebys nie kupowal Diablo 4 za przykladowe 500zl za wersje z 1 grywalna postacia bo nastepne wyjda za polroku
Warcrafta 3 z dodatkiem kupowałem jakieś 4 lata temu za 59 czy 69 zł, bez komentarza.
Gdyby to był portal dla bab to bym zrozumiał opinie, że to za drogo. Zmieńcie hobby na klejenie zamków z zapałek. Albo lepienie dinozaurów z makulatury.
Głupie wyjscie do kina z dziewczyną kosztuje 60-70 zl. A tu macie gre na miesiące. Blizzard jak robi gry to przynajmniej przez 3 lata więc masz czas na zbieranie kasy. Zamiast pierdzielić trzeba się wziąć do pracy. Od marudzenie jeszcze nikt się nie wzbogacił. Jak sobie wmówicie, ze was nie stać to tak będzie.
A, zapomniałbym, zawsze możecie grę ukraść z torrenta. Upss, z blizzardowymi grami to nie przejdzie bo trzeba być online żeby pograć. To gnoje, nie lubią pracować za darmo. Wstrętni kapitaliści....
A kto jeszcze chodzi do kina ?? w obecnych czasach lepiej siąść przed pc i w spokoju obejrzeć niż wlec się po mieście żeby oglądnąć film przez 2h po czym znowu wlec się do domu
Scatterhead - dobrze go pocisnąłeś, miałem niezły ubaw jak czytałem Twój komentarz. Masz u mnie piwko, nie takie z Tesco ale jakieś porządne w centrum miasta, a nie na ławeczce. :P
Tak to jest z tymi polaczkowatymi napinaczami. Emisariusz - nie dla psa kiełbasa niestety. Jeśli nie pasi cena detaliczna w sklepie to kołuj z innego źródła (np. przez e-key, allegro, blizzard itp). Albo przestań machać jaja bykom na polu i idź w końcu do roboty. Posłuchaj w końcu starszej, chociaż raz w życiu, będzie Cie stać na Starcrafta 2 za 199 PLN.
U nas w kraju jest niestety tendencja do narzekania. Ba ośmielę się wysnuć tezę iż sam portal gry-online jest stronniczy, a jako ogólnokrajowe centrum informacji o grach/wydawcach/kulturze powinien być unikać hasełek na poziomie "StarCraft II: Wings of Liberty za 199,99!" Brakuje tylko!!!11omg.
Co więcej dziwie się iż gra, która na liczniku ma setki jeśli nie tysiące godzin może być za droga. Nawet niech kosztuje te dwie stówy, przeliczcie na czas przeznaczony na kampanię, multi i wyjdą Wam grosze za godzinę. Poza tym Blizzard się ceni, całe szczęście jest to doskonale odzwierciedlone w jakości gry oraz współczynnikowi cena/czas gry. Czego nie można już powiedzieć o niektórych grach Valve, które tak samo wysoko stoją (aczkolwiek to już całkowicie inny temat).
Reasumując - cieszę się z inicjatywy CD Projekt, a tych których nie stać niech wrócą do modeliny i wanny.
vindi - w przypadku Blizzarda zadne tlumaczenie nie maja sensu
- co z tego ze starcza na miesiace? Kupujac inne tez ci na tyle starcza w dodatku 2-3 rozne gry a nie tylko strategie bez grywalnych SP Zergow choc w multi oni sa
- "oni moga to my tez" tego sie obawiaja "hejterzy" w tym temacie (dodam ze na Live Black Ops w wersji Games on Demand kosztuje 69e!!!!!!!!)
- za 200zl masz bogata kolekcjonerke Dead Island
Trzeba umiec rozrozniac co jest warte tylu pieniedzy a nie isc za nazwa... Potem bedzie tak jak dzisiaj z isprzetem, placisz za marke gdzie sam sprzet nie jest tyle warty (pokazuje to tez Razor Blade) bo mozesz miec telefon o podobnych mozliwosciach o wiele wiele taniej np. Ipad vs Wetab http://www.computerbild.de/artikel/cb-News-Notebooks-WeTab-iPad-Technische-Daten-Vergleich-5178484.html
Ponad 2 tygodnie temu było już o tym wiadomo. Chyba że dopiero dzisiaj to oficialnie potwierdzono/zapowiedziano.
[24] --------------->>> nie pisz więcej po pijaku/używkach na forum
misiek891 - oglądanie filmów na PC jednoznacznie sugeruje zarąbany z torrenta film.
W życiu jest tak, że jak okradasz to Ciebie też okradną. Więc jak Ci zarąbią rowerek z piwnicy to się nie dziw. Koleś miał do życia takie samo podejście jak Ty. On też nie zna Twojej twarzy więc ma Cie w zadzie. Tak jak ty masz w zadzie tych co film nakręcili i flaki sobie wypruwali.
Kocham ten katolicki kraj.
Niektorzy chyba uwazaja, ze po zakupieniu sc2 za 200zl awansowali do klasy wyzszej.
Ale spoko. Niedawno dosyć po cichu wyrósł nam nowy kandydat na szyderstwa. Age of Empires Online. Pogralem dzisiaj ze 2h i nawet mi sie spodobalo tymbardziej ze gola wersja jest za darmo. Najsmieszniejsze sa wlasnie dodatki. I tak o to za wszystkie dlc z najblizszych 6 miesiecy przyjdzie graczowi zaplacic... 359zl :DDD Taki abonamencik.
vindi zyje w epoce Kaazy, nie wie ze mozna legalnie obejrzec film przez internet. A moze poprostu sie tym nie interesuje, bo Kazaa daje wieksze mozliwosci? A fanbojstwo blizzarda wyjdzie ci tylko na jedno - uszczuplonym portfelu, do tego nieadekwatnie do jakosci gry. O ile uwielbiam diablo 1, 2 i sc 1, to zesikalbym sie ze szczescia gdyby diablo 3 i reszte sc2 (jak to brzmi wogole, lol) spotkal ten sam los co dnf. A od katolikow sie odpieprz bo to religia milosci i pokoju, co taki hejter jak ty bezmyslnie myli z armia rydzyka.
wickywoo
oglądanie filmów na PC, przez Internet, w Polsce to jak lizanie lodów przez szybę, ale każdy ma taką jakość życia na jaką zapracował. a moim portfelem się nie martw.
jeżeli "odpieprz się" są słowami miłości i sikanie ze szczęścia, że komuś coś sie nie udało są oznaką pokoju to ja właśnie takich katolików ja Ty kocham
Chwila, skoro oni chcą 200 złotych za grę, która ma ponad rok... To ile sobie zażyczą za D3? Toż SC2 był tańszy w dniu premiery! :<
Zdenio - za (przykladowe) polroku gdy wychodzi wieksze DLC do SC pt Heart of Swarm znow przyjdzie zaplacic 199zl :>, wtedy minie 1,5r SC2 a ten dalej bedzie stal za 149
@Zdenio
to cena sugerowana i pewnie tylko Empik będzie taką miał. W MM kupisz za 169 albo jeszcze taniej. Ja w dniu premiery kupiłem za 159, a ostatnio wieska 2 w MM za 79.
@ozoq
Teraz troche żałuje bo gdybym wziął SC2 za 200 to zgodnie z teorią ozoqa czułbym się lepiej, tak o jedną klasę lepiej.
Może z D3 przetestuje.
Aż szkoda patrzeć na komentarze typu gra tyle kosztuje bo musi na siebie zarobić. Ludzi powaliło was na banie? Ile sprzedano kopii tego SC2? z 4-5m? Jak każda kosztowała 50-60 euro to sami sobie policzcie ile wyszło. A ile kosztuje zrobienie takiej gry? Na pewno nie więcej niż 100m
Interior666---> Każdy chce jak najwięcej zarobić? To chyba normalne? Ja też bym doił kasę z graczy ile wlezie, gdybym stał na czele takiego Blizza...
Starcraft II Wing of Liberty -nowe wydanie 1 września 199,99 zł
Od jakiegoś czasu w sklep. [ link zabroniony przez regulamin forum ] ten sam tytuł za 179,90 zł
http://www. [ link zabroniony przez regulamin forum ] /sklep/pc/starcraft-ii-wings-of-liberty
Oczywiście po zapowiedzi tytuł niedostępny chwilowo ale ważne że jest ślad. Bez komentarza. Co do cen starszych tytułów Blizzarda się nie wypowiadam. Podsumowanie:
reedycje w takim kształcie -OK :-)
ceny za nie -przegięcie na maksa :-(
Niech robią tak dalej.
Interior666 - wiesz, glupcy maja najwiekszy wplyw na swiat/ludzi. PS3 i Xbox360 ograniczaja COD -> http://www.modernwar.pl/starzejace-sie-konsole-ograniczaja-call-of-duty.html . Co roku 20mln sprzedanych (minimalnie), kasa z DLC ale na kupno silnika juz nie starcza
Diablo 3 będzie trzeba chyba zamówić na amazonie.uk, tam stoi po 140zł z przesyłką do Polski.
Koktajl Mrozacy Mozg Ty masz ale dymy człowieku. W momencie, gdy wychodzi prawdziwy, duży dodatek, taki jak wychodziły kiedyś, który starczy przynajmniej na 20h gry, Ty piszesz o WIĘKSZYM DLC. Ja pier.... A porównanie przez Ciebie iPada renomowanej firmy z jakimś sprzętem firmy No Name to już szczyt Twojego debilizmu.
trejangry a przeczytałeś, coś takiego jak "cena sugerowana"? bo to, co napisałeś, to cena po rabacie.
Zresztą, co tu dużo pisać. Gry Blizza są tego warte. Ja kupiłem StarCrafta II za 180 zł TYLKO I WYŁĄCZNIE DLA EDYTORA!!!
KMG to zawsze pierwszy jest, żeby się rzucać na Blizzarda, a w Starcrafta II w szczególności. Nauczyłem się delektować tymi postami, zamiast na nie reagować.
Peace, love & tolerance.
TobiAlex - Mam tego Wetaba i wolalem go kupic niz sprzet takiej znanej firmy jak Apple ktora chce za 16gb wersje 500e? Za uzywanego dalem ze 130e z wysylka, gdzie uzywany ipad kosztuje 2x wiecej a 2x mniej praktyczny ale jest od Apple i dlatego warto wydac te pieniadze bo jest od Apple, od znanej firmy niz jakies Noname - tak samo jest z grami, lepiej kupic kolejnego CODa niz jakis nonejm ktora ma pewne ciekawe elementy ktorych u konkurencji nie zobaczyny.
Mowisz o 20h - Borderlands na splita, 1 przejscie zajelo 30h, drugie dodatkowe 15 + dodatki daja kolejne 15h i to wszystko za duzo mniejsze pieniadze ale liczy sie marka co ludzie tutaj udawadniaja
Karule--> raczej normalne tylko pomyśl człowieku jak ta gra ma taką samą cenę rok po premierze to wszyscy którzy chcieli tą gre ją kupili, jak by cena spadła do 100zl rozważył bym kupno.
Koktajl Mrozacy Mozg--> może po prostu powiedzieli tak, bo im się nie chce nic robić? albo nie wiedzą już co robić? Po tym co widziałem na konsolach (uncharted, gow3, gearsy 3) widzę, że w konsolach jest jeszcze sporo. Najlepiej zwalić winę na stary sprzęt. Znając CoDa to nawet po wyjściu nowych konsolek szybko on się nie zmieni tylko będą wymówki typu: "pracujemy nad silnikiem itp a później i tak coś kupią :/
Swoją drogą śmiać mi się chce ostatnio kolegi na gg pytam się co tam nowego zaplanowali do coda a tu usłyszałem: "nowe mapy do mp, bronie, perki, kampanie i zombie bez zombie"
@ 61. KMG a pomyślałeś, że Acti ma na celu zrobienie gry, która na każdej platformie wygląda tak samo. Silnik MW3 jest dość znacznie zmodyfikowany w stosunku do oryginalnego Q3A. Ale wiesz co dopóki sprzedaje się te 20m egzemplarzy nie zmienią go. Nie chcą zrobić tak jak DICE, BF3 na PC w FULLHD wygląda rewelacyjnie a postawisz obok PS3,X360 o pixeloza. Pewnie jak by zapowiedzieli nowe konsole to by coś zrobili z silnikiem. A tak to mamy system skryptów i AI z Q3A + zmodyfikowane oświetlanie i texturowanie + jakieś tam bajerki.
Interior666 zgadzam się z Tobą - gry, które wymieniłeś pokazują, że konsole dają jeszcze rade.
Koktajl Mrozacy Mozg nikt Ci nie każe kupować w renomowanych sklepach Apple. Po drugie - za markę zawsze się płaciło - tak było, jest i będzie. Pamiętaj tylko, że ta marka z czegoś się wzięła, i nie chodzi tu tylko o Apple, ale także m.in. o Blizzard. Wspomniałeś o Borderlands. Ok, gierka świetna. Przeszedłeś game+ i co dalej? Nic. Gra poszła w kont. W Diablo 2, StarCraft czy Diablo 2 ludzie grają do dziś. I jeszcze coś - znajdź mi drugą firmę, która po 10 latach nadal wspiera swoje gry? Z reguły przez te 10 lat to firmy się rozpadają.
jeśli diablo ma być też po 2stówy to chyba na premierze sobie odpuszcze..
@TobiAlex
Ludzie tyle grają w gry od Blizza, ponieważ nie mogą dopuścić do swoich mózgów faktów, że nie tylko Blizzard jest na rynku i tylko ich gry starczą na wiele lat. Takie Borderlands różni się od Diablo tylko sposobem ukazania rozgrywki. Co ludzie robią w Diablo tyle czasu? Zdobywają ekwipunek i tłuką te same potwory. Nie ma tam rozbudowanej fabuły, dialogów, różnych zakończeń. Są tylko non-stop walki, loot i levelowanie. Łał, ale to ambitne.
Ictius---> Bo Diablo, to gra z 1996 jełopie.
Weźcie się opanujcie, bo takich głupot jak w tym wątku dawno nie czytałem.
@Karule
Jełopie, drogie dziecko, to możesz w podstawówce powiedzieć do kolegi, który zabrał Ci piórniczek. Tak trudno o odrobinę kultury? Nikt tu nie każe zgadzać się wszystkim we wszystkim, ale jakieś poszanowanie powinno być.
Ictius---> Nazywajmy rzeczy po imieniu - prezentujesz wyjątkowy debilizm. Porównujesz grę z 2009 roku do gry z 1996.
@Karule
A w Diablo 3 będą jakieś drastyczne zmiany? Chyba nie, więc i do tej gry może odnieść się mój wcześniejszy post :)
Ictius a kto powiedział, że Diablo ma być ambitne, jest GRYWALNE i to jest najważniejsze. Rozbudowaną fabułę masz w np. Wiedźmin 2. I co? Wszyscy grę już przeszli i zapomnieli. Zresztą Warcraft czy StarCraft ma świetną fabułę.
Odnośnie Diablo 3 - już teraz można śmiało powiedzieć, że będzie najbardziej grywalny z wszystkich dostępnych obecnie na rynku H&S.
Też mi szczęka opadła, kiedy zobaczyłem po roku cenę SCII. To nienormalne. Wykorzystali fanów SC, których mają bez liku, by zarobić kasę (premiera = cena +200zł w empiku) i nie mówię, że to źle (każdy fan chce mieć na półce pudełko). Tyle, że dzięki temu na pewno BARDZO szybko odzyskali wydane pieniądze. Więc dlaczego po roku cena SCII praktycznie się u nas nie zmienia? Rozumiem - kolejna premiera już wkrótce, masa pensji, utrzymanie placówek. Ale np. w WoW-ie jest abonament, a stare hity wciąż są kupowane (i to, jak widzimy, po jakich cenach). Tak więc WTF???
Takie gadanie, że "jak ci się nie podoba, to nie kupuj", "jak nie masz kasy to po co się grami interesujesz" (często tylko na takie odpowiedź stać wielu polskich graczy [lol żal]) to ja mam w d....
A średnia krajowa zarobków, to, jakbyście nie zauważyli ŚREDNIA - niektórzy zarabiają 10k, a niektórzy 1k. Więc takie chamskie komentarze "ludzi" takich jak Golan_84 - "idź do roboty" - są nic nie wartymi śmieciami. Niektórzy są po studiach i zarabiają grosze, a niektórzy bez matury są bogaci. Ale wśród i tych i tych są miłośnicy gier.
Wolałbym, żeby LEM już nic nie wydawał... Badziewnie to robi. CDp przynajmniej jakoś ładnie by opakował CoDa i nie spartolił polonizacji.
>>>dauterek
dobrze gada ! Polać mu :]
A na allegro klucze do SC 2 chodzą po 135 zł więc nie płaczcie że gra kosztuje 199 zł. Jak ktoś chce to kupi taniej :]
Więc dlaczego po roku cena SCII praktycznie się u nas nie zmienia?
Jak to dlaczego - bo chcą zarobić jeszcze więcej :]
A na poważnie, wydaje mi się, że jest jeden racjonalny z punktu widzenia ekonomii powód, dla którego gry Blizzarda nie tanieją - jako jedni z nielicznych oferują każdemu możliwość ściągnięcia dowolnej wersji językowej swojej gry. Kupiłeś Starcrafta II we Włoszech - możesz ściągnąć polską wersję.
Więc jeżeli ceny w PL byłyby ustawiane pod nasze zarobki i były niższe niż na zachodzie, to cała Europa wykupywała by gry w Polsce za połowę ceny, ściągała swoje wersje językowe i grali na nich. Żeby temu zapobiec muszą więc wszędzie utrzymywać podobne ceny. A że Polacy na tym tracą? Trudno, przecież to nie ich wina, że jesteśmy biedni :)
[edit]
Ja SC2 kupiłem za 130 złotych kluczyk + pudełko miałem, bo dostałem gratis jak zamawiałem na pewnym serwisie Cataclysm. Więc można powiedzieć, że mam PL box za 130 zł :]
DEFEDos
A na allegro klucze do SC 2 chodzą po 135 zł więc nie płaczcie że gra kosztuje 199 zł. Jak ktoś chce to kupi taniej :]
xanat0s
Ja SC2 kupiłem za 130 złotych kluczyk + pudełko miałem, bo dostałem gratis jak zamawiałem na pewnym serwisie Cataclysm. Więc można powiedzieć, że mam PL box za 130 zł :]
A ja kupiłem na bazarze od ruskich za 50zl a moj kolega sciagnal sobie z torrenta za darmo.
Szczerze? Kogo to k. obchodzi jakie robiliscie manewry zeby dostac swoja gre. W dupie mam ile gra kosztuje w olsztyńskim media markcie albo peruwiańskim sklepie wysyłkowym. Dyskutujemy o oficjalnej cenie gry w Polsce a wynosi ona w rok po premierze 199zł, czyli o wiele więcej niż pozostałe gry pecetowe w dniu premiery. Jako polskiemu graczowi moze mi to nie odpowiadac i nie widze by za ta cena szla jakas nadzwyczajna jakosc. Innym wydawcom nadal sie oplaca sprzedawac po starych cenach a byly gry drozsze w produkcji niz SC2. Na sc2 mi nie zalezalo i jej nigdy nie kupie za taka cene.
Czym większe zapotrzebowanie na dany towar tym cena jest WYŻSZA a nie niższa.
ozoq --> OK, żeby była jasność - 199,90 zł to bardzo drogo i bardzo mi się ta cena nie podoba. Wolałbym wydać 100 zł, jakiś czas temu chciałem kupić S1 to mi szczena opadła, jak zobaczyłem cenę tyle lat po premierze.
Ale co mam zrobić? Ich wybór ustalić taką cenę, mój wybór to kupić za 200 zł, kupić taniej różnymi sposobami, nie kupić. Z początku nie kupiłem.
Ale Blizzard zaoferował Starcraft 2: Starter. Ściągnąłem, zacząłem grać w multi i następnego dnia kupiłem i nie żałuję ani złotówki - bo gra jest fenomenalna. Multi to absolutne mistrzostwo świata, kampania jest równie dobra.
Drogo? Tak. Źle, że drogo? Jak najbardziej. Czy ja uważam, że warto? Jak najbardziej.
I tyle :)
xanat0s dobrze napisane :) I nie zapominajcie o edytorze, który pozwala tworzyć praktycznie każdy rodzaj gier - poczynając od rts'ów, poprzez wyścigi, puzzle a kończąc na tpp / fpp.
Niektórzy z Was mają zbyt pretensjonalne podejście do sprawy. Narzekaliście, że gra przy premierze kosztowała 2 stówy. Pragnę przypomnieć, że kiedy na rynku polskim do grania dominowały pecety, legendarne gry z wyższej półki typu Q2, Q3, UT, Doom 3, SC1, D2, jakieś tam inne rtsy, których już nie pamiętam przy premierze również 150-199 kosztowały. Pamiętajcie też, że w tych czasach było 95% piractwo i zarobki wynosiły 2 razy mniej niż dzisiaj! Otóż, co by nie mówić o SC2 jest to gra oryginalna i ma służyć na długie lata, a nie jak COD czy DNF, gry które można przejść raz, chwilę pobawić się na multiku do znudzenia i odsprzedać (99% obecnych gier, nawet mimo że GTA4 był świetny, też zalicza się do tego typu gier, czyli kupić, zagrać, odsprzedać, zapomnieć). Gry Blizzarda zawsze były bardziej długoterminowe w porównaniu do konkurencji. To że dają takie ceny, a nie inne, no trudno im się dziwić. Jak ktoś ma pomysł, który dobrze się sprzedaje, to to wykorzysta, a nie będzie patrzył jak to opchnąć za darmochę z dopłatą, bo musi walczyć z konkurencją. Blizzard na razie nie ma sobie równych i to wykorzystuje, postawcie się w ich sytuacji.
Po drugie, jednorazowe 2 stówy za grę, która ma starczyć na 10 lat to i tak mało. Kiedyś Blizzard chciał wprowadzić abonament na SC2, ale reakcja graczy była taka, że z tego zrezygnowali. Pomyślcie sobie, ile wtedy byście na tą grę wydali. A tak, macie grę dekady i jeszcze darmowy support, patchowanie i battlenet. Czy te 2 stówy na prawdę nie są tego warte?
xanat0s --> Argument z wyrównywaniem cen z zachodem, bo grę można ściągnąć w dowolnej wersji językowej jest bez sensu, bo cena u nas jest wyższa, niż na zachodzie. :P
Od dawna większość zakupów robię na amazonie, więc jestem tutaj raczej średnio zainteresowanym dyskutantem, ale chciałbym, aby u nas też kiedyś było normalnie... :P
Madril --> Patrzyłem na amazon.com, tam było 49,99$, jak napisałeś to rzuciłem okiem na co.uk - i tam faktycznie taniej.
To okazja - trzeba kupić zapas S2 na amazonie i zrobić interes życia! :)
>>>...A tak, macie grę dekady....
HAHAHA
o ja pierniczę dowcip miesiąca.
>>>>....jednorazowe 2 stówy za grę, która ma starczyć na 10 lat to i tak mało....
Ta :D - dodaj do tego dodatki i masz 400-600 zł.
Troche przesadzacie z ta zywotnoscia. Jasne, sa ludzie ktorzy beda jeszcze w to grac w 2020r. Tak samo jak w CS. Z pewnoscia swiadczy to pozytywnie o produkcie, bez dwoch zdan. Ale jaki procent tych, ktorzy kupili starcrafta beda w niego grali za 10 lat? 0,0001%? 0,0002%? Przepraszam za to zalosne szacowanie, ale moim zdaniem jest to wlasnie taka skala. Wieksza czesc skonczy kampanie i odlozy na polke. Troche mniej przejdzie kampanie, pogra 2tyg po sieci i kupi sobie coda, battlefielda, mass effect, niewazne - kolejna glosna gre. Ile myslicie ze jest osob, ktore porazone doskonaloscia sc2 beda bily przy nim 500+h?
Do czego zmierzam. Ano do tego, ze wiekszosc ktorzy zakupili ta gre nie dziela 200zl na 10lat zeby zobaczyc jak ekonomiczna jest to inwestycja. Wiekszosc porowna sobie sc2 na rowni z mass effectem 2 i zobaczy ze ten drugi nie dosc ze tanszy to jeszcze gra roku zostal. Nie ma uzasadnienia dla przecietnego gracza z Polski na te roznice cenowa. Cena jest wyzsza bo chca wiecej zarobic, ich prawo, ale na Boga nie tlumaczcie ich ze nie wiadomo ile kosztuje ich patchowanie i utrzymanie serwerow, ze gra sie zwraca latami, ze to blizzard i znacie ich jakosc. Jest multum gier ocenianych podobnie jak sc2 w rozsadnych granicach cenowych.
200zł za StarCrafta II rok po premierze to "trochę" za dużo. Ale na Warcrafta III z dodatkiem The Frozen Throne się jednak skuszę. Ciekaw tylko jestem czy to będzie wydanie z Platynowej Kolekcji czy może jakieś inne. Z tym że gry z PK obecnie kosztują 69zł, więc wiele wskazuje na to że to będzie jednak jakaś inna seria.
Chciałem kupić D3, ale z takimi popier&@#!&#i cenami to sobie daruję. :/
Blizzard to chyba największe pijawki w tej branży. Najwyższe ceny gier i miesięczne abonamenty za granie to u nich norma.
Właśnie miałem kupować SII, bo minął rok od premiery i może trochę staniał, a tu kupa. ;/ Ciekawe ile będzie kosztować D3 na konsoli (podobna ma wyjść)? :P
ozoq ta, ocenionych, ale co dalej skoro producent danej gry ma w d... graczy vide Alpha Protocol, wiadomo gra Bugsidiana więc nie ma się co dziwić co do ilości błędów, ale na Boga, mogliby chociaż wypuścić jeden mały patch naprawiający te najważniejsze. Takich przykładów można by mnożyć więcej. A Blizzard? Weźmy Warcraft III - premiera 2002 rok, ostatni patch kwiecień 2011, Diablo 2 premiera czerwiec 2002 roku, ostatni patch marzec 2010. Która firma wspiera tak długo swoje gry? To nawet Microsoft swoich systemów tak długo nie wspiera.
Z tym porzuceniem SC2 po przejściu kampanii to jakiś banał z Twoje strony, bo mając takie cacko jak Galaxy aż żal nie pograć w strzelanki, rpg'i, karcianki itp. itd. stworzone przez graczy (zerknij sobie np. na sc2mapster.com) - ponad 2900 map z czego przynajmniej połowa to nowe gry (nie chce mi się już pisać po raz setny raz czym jest Galaxy Editor i co potrafi).
da Vinci już w dniu premiery można było kupić po 140 zł. Zamiast narzekać trzeba nauczyć się szukać....
ja kupiłem niedaleko premiery SC2 za 200 i BYŁO WARTO do dzisiaj gram ale rok po premierze no cóż... Na pewno skuszę się na warcrafta 3.
Starcraft II nie prędko stanieje. Jeśli do tego dojdzie to obawiam się że nie wcześniej jak po wydaniu wszystkich dodatków przewidzianych dla tej gry. Czyli należy się liczyć z co najmniej dwuma latami zanim obniżą ceny.
TobiAlex
Tak dlugie wspieranie gier na pewno swiadczy o pewnej klasie blizzarda. Nie mniej zapytam ponownie: jaki odsetek graczy skorzysta na patchu do w3 w 9 lat po premierze? Dla tych, ktorzy sa wielkimi fanami to swietna ale dla kazdego nie-fana blizzarda to jakis tam patch do jakiejs tam gry, ktorej patrzac w kalendarz kazdy sie zdumiewa czemu nie ma nastepnej czesci.
Jesli chodzi o ten edytor Galaxy - dobrze ze jest tylko o jego istnieniu dowiedzialem sie od Ciebie. Bo nie jestem fanem.
Wjezdzam czesto na starcrafta 2 bo w moim odczuciu byl pierwsza wpadka blizzarda. Zbudowali przed premiera legende, ktorej MOIM zdaniem nie sprostali. To o co mam zal najwiekszy to brak innowacji. Gdyby to byla gra przelomowa - niech sobie licza i 250zl. Dla mnie to jedynka w nowej skorze z fajnymi i unikalnymi misjami. Nic wiecej. Fani wniebowzieci bo dostali wiecej tego samego. Nie-fani zawiedzieni bo wiecej tego samego. Ale odbiegam od tematu.
Zeby nie bylo. Rozumiem fanow. Sam, bez chwili zastanowienia, na wiesc o nowej grze z logiem God of War lub Diablo (tak, blizzardowska gra) zrywam sie z miejsca do sklepu i zostawiam w nim ile sobie producent zażyczy, tak do 300zl (kolekcjonerek nie kupuje jednak bo za 500-600zl to wolalbym sobie xboxa kupic). Wiem co to znaczy byc fanem, ale do starcrafta podchodze jako zwykly gracz do zwyklej gry, wobec ktorej mial moze troche wieksze oczekiwania.
ozoq - a dlaczego masz podchodzić inaczej? Przecież to zwykła gra. A że się ceni to inna sprawa.
Wbrew pozorom jak produkt się dobrze sprzedaje to się jego ceny nie obniża. Cenę produktu się obniża jak się on zle sprzedaje. Prawda oczywista - jak widać nie na tym forum.
Podobnie bez sensu są posty - "bo blizzard sprzedał tyle i tyle kopii tej gry i już dawno na niej zarobił" - każda firma ma na celu maksymalizowanie zysku. To nie przedszkole, to nie charitas. Pora to wreszcie zrozumieć.
ozoq:
Starcraft 2 jest fundamentalnie inny od pierwszej części, różni go miedzy innymi:
-mniejszy nacisk na jednostki oblężnicze.
-mniejsze wymagania co do APM a co za tym idzie do zręczności graczy.
-zupełnie różne kombinacje jednostek charakteryzujące się własną mechaniką gry (np. roache dobre do 60 supply, tracące swoją siłę w większej liczbie ze względu na mały zasięg ataku)
-większy nacisk na kontrolę pola widzenia (wieże xeal'naga, dający się kontrolować rozrost creepu zergów, halucynacje protosów)
-jednostki naziemne omijające różnice terenowe
-dodatkowy element decyzyjny w wczesnej fazie gry (chronoboost, queeny i comsat station)
-dodatkowy element rozgrywki na max supply (300 supply zerg push, 300 supply protos warp gate)
-mach making
Podsumowując jeżeli nie lubisz RTS-ów to i cena 20zł nie będzie ci pasowała, to że spodziewałeś się kolejnego wcielenia Starcrafta jako FPS-a lub action TPP to naprawdę nie moja wina. Są jednak ludzie którzy lubią jak raz na 5 lat wyjdzie dobry RTS.
vindi [54] grzeszenie to ludzka rzecz ale ty i tak nie pojmujesz idei religii i wiary bo masz klapki na oczach, dla ciebie katolik to pedofil i furiat bo dales sie zlapac w żydowsko-medialna nagonke na nasza ponad 1000-letnia tradycje. Zreszta nic ci do tego jakim jestem katolikiem wiec skoncz mieszac piernika do wiatraka. Idac twoim torem myslenia ze katolik MUSI kazdego kochac, milowac i nadstawiac policzek, to ty, szanowny agnostyk, moze zabijac, krasc i obrazac? W koncu nie masz unormowanego systemu wartosci, albo sam go sobie tworzysz, wiec tobie wolno? Po prostu skoncz ze szczeniackim mieszaniem religi do wszystkiego. Normalnie jak gazeta.pl, o czym by nie byl nius to musi sie znalezc jakis madrala ktory widzi w tym wine tuska albo kaczynskiego.
wickywoo > Jeśli jesteś katolikiem przez wzgląd na tradycje to bardzo współczuje.
wickywoo a Ty zapewne jeden z moherów? Nie wyjeżdżaj na tematy religijne, bo sam masz klapki na oczach. Żydowsko-medialna nagonka na 1000-letnią tradycję. Nieźle mnie tym rozbawiłeś.
yabool i tobialex, to jego sprawa w co on wierzy, i nic wam do tego. Wasz agnoscytyzm lub ateizm jest poglądem takim samym, jak każdy inny, i jeśli my - katolicy - mamy was tolerować - to zasada wzajemności (znana również wśród prymitywnych plemion, co współczesną cywilizację obliguje tym bardziej) i współżycia społecznego wymaga od was tego samego.
Po naprostowaniu nieobytych i niedouczonych antyklerykałów z zasady (a nie, jak najczęściej sami o sobie twierdzą, z racjonalnych przesłanek, których często nie potrafią przytoczyć a ich faktografia często jest zmyślona albo naciągnięta), powiem, że mimo iż niektórzy twierdzą, że sc2 to jednak nie jest gra dekady, no cóż, fakty mówią i zapewne będą mówić przez jeszcze jakiś czas co innego, ponieważ jest to bardziej niż pewne, że w sc2 masowo będą grali ludzie jeszcze przez długie lata, tak samo jak w przypadku csa. To jest wbrew pozorom bardzo rzadki sukces, można powiedzieć COD albo BF, ale tam jednak nie ma takiej żywotności, co prawda mają miliony fanów, ale tam się gra od części do części, średnio co pół roku.
BigBoss86 cóż, ja katolikiem jestem, ale nie mam klapek na oczach a to zasadnicza różnica. Ale fakt, to nie miejsce na takie dysputy.
BigBoss86 > Przed toba kłania się czytanie ze zrozumieniem. Ja nie czepiałem się w swoim wpisie do niego że w coś wierzy, osoniście mnie to nie obhodzi w co wierzy. Natomiast dlaczego ktoś w coś wierzy interesuje mnie już bardziej ponieważ dla mnie jest strasznie żałosne, głupie i nieszczere wyznawanie jakiejś religii z dziada na pradziada czyli przez wzgląd na tradycje. Albo w coś wierzysz i jesteś o tym przekonany albo nie wierzysz i masz to głęboko gdzieś, proste. Wyznawanie zas religi tylko dlatego że ktoś to robił przede mna jest żałosne. Po co oszukiwać wszystkich i zarazem samego siebie że jest się za czymś za czym faktycznie się nie jest? Jeśli uważasz że jestem z zasady przeciwnikiem kościoła czy religii katolickiej to się grubo mylisz.
hahahhahahahah kto kupuje gry za 200zł??? hhahahahahahahhahaha
TobiAlex to wskaż gdzie zrobiłem z siebie katolika z klepkami na oczach, bowiem w moim mniemaniu dotychczas powołałem się na naturalne prawo do posiadania własnego zdania na dany temat i z własnej woli nie dyskutowanie z ludźmi, którzy tego nie rozumieją i jeszcze jadą po tym publicznie i niepowołani. Kto im dał takie prawo? Czy ja się wypowiadam na temat niewiary?
yaboll jak czyjegoś rozumowania nie pojmujesz, to tym bardziej nie powinieneś się na temat Ciebie nie dotyczący wypowiadać. Mamy na wszystko swoje uzasadnienie, czy to jest tradycja, czy konformizm kulturowy, czy patriotyzm, czy jeszcze co innego, czy - jak w moim przypadku - Zakład Pascala oraz nieudolność stworzonej przez człowieka nauki, do wyjaśnienia zjawisk, spraw, które są wyjaśniane jedynie przez religię i wiarę, jak choćby moralność, sumienie, wolna wola czy prapoczątek świata. Ja Ci swojego zdania na temat niewiary i jej zgubnych skutków w sferze wewnętrznej etyki nie narzucam (chociaż posiadam taką opinię, mam swoje wypracowane przesłanki, ale - w przeciwieństwie do Ciebie - nie uzewnętrzniam go na oślep przy wszystkich, aby nikogo nie urazić). I tego samego wymagam od Ciebie. To jest nasza i Wasza sprawa w co wierzymy i jak to uzasadniamy, jasne?
Kartis
Te zmiany, ktore wymieniles nie sa przelomowe. Przelomowy to moze byc warcraft 3 w stosunku do warcraft 2 ze wzgledu na element rpg z bohaterami i ich rozwojem. Przelomem moga byc globalne moce ras w c&c3 czego nie bylo w poprzednich czesciach. To moze byc wprowadzenie oddzialow w miejsce produkowania pojedynczych jednostek jak w dawn of war 2 lub wprowadzenie systemu oslon i rpg bohaterowow (rowniez ta gra). lub nowosc w gatunku jak podzial rol wsrod graczy jak w world in conflict albo duzy wplyw na rozgrywke w battle for middle-earth. kroczace bazy? Takie zmiany jak wymieniles wystepuja w kazdej kolejnej odslonie danej serii. Czy ac:brotherhood jest fundamentalnie inny od drugiej czesci bo dodano zarzadzanie asasynami za pomoca golebi? no nie.
Wydaje mi sie ze powyzsza wyliczynka udowodnilem ze gatunek rts (bez asasyna:P ) nie jest mi obcy i tym wiekszy moj zawod na sc2. Bo coz takiego wprowadzil sc2 czego juz nie bylo? colossussy wspinajace sie po gorzystym terenie? bylo w stu grach. teleportujace sie jednostki, nuklearki? tez. a praktycznie wszystko co wymienilem powyzej sc2 w siebie nie zaimplementowal. bo tak. bo to starcraft i jest zajebisty i on nic nie musi.
A ja oczekiwalem ze skoro jest taka ogromna napinka na starcrafta 2 to odmieni on gatunek. przynajmniej czesciowo. a co zrobil? ano gowno. przyszlo mi czekac kolejne lata na jakiegos dawn of war, c&c lub - z podworka blizzarda - na kolejnego warcrafta, ktory moze bedzie tym czym trojka w stosunku do dwojki.
ozoq czego byś nie powiedział o stopniu innowacji w sc2, jest to gra szalenie grywalna i nie zaprzeczysz, ze grac bedzie w to miliony ludzi z zapałem, przez dobre kilka lat.
Nie zaprzecze. Mierzac wielkosc starcarfta iloscia jego graczy i jego zywotnoscia od premiery wytracacie mi wszystkie gry jakie uznaje za lepsze od niego.
Kurde świetna cena. Przecież nie ma w tym nic dziwnego, że gra na PC kosztuje 200zł rok po premierze...? ;]
PS. "Dyskusja" o religii na GOLu (dodatkowo zapoczątkowana rozważaniami o StarCrafcie II) - nie sądziłem że dożyje takiej chwili ;P. Idealny materiał na felieton: Chrześcijaństwo a ceny gier :).
[118]
I dla mnie taka dygresja to słona przesada, jednak otwarcie sprzeciwiam się dzisiejszemu lansu dzieci neo, że "rela jest lame!!!1111onenene". Niech sfera duchowna tak jak była tak i pozostanie sferą prywatną każdego z nas, a nie z góry jakiś gówniarz ocenia katoli jako nędznych i robi z tego coś normalnego wśród rówieśników. Trzeba reagować na intelektualne prostactwo i w tematach o sc, zwłaszcza że sami prowokują.
BigBoss86 - Wyluzuj człowieku, zaraz jeszcze Nowaka na mnie naślesz ;]. Jeżeli taka wypowiedź jest dla Ciebie "słoną przesadą" to może faktycznie masz z tym jakiś problem? Od siebie mogę zalecić więcej dystansu do własnej osoby, oraz do otaczającej rzeczywistości. Bez sensu napinać się tam, gdzie jest to kompletnie niepotrzebne... Nikt tu wierzących (w cokolwiek) nie obraża, a ty od razu z krucjatą ;>
PS. Dobrze że to nie Islam, bo bym się chyba zaczął obawiać o życie ;].
globalne moce ras w c&c3 czego nie bylo w poprzednich czesciach.
Czy tego czasem nie było w C&C: Generals (i w dodatku do tej gry)?
Tuminure
Prawda. A same moce globalne najpierw chyba pojawily sie w battle for middle-earth ale moge sie mylic.
[120]
no racja racja, ale trafia człowieka jak ktoś jedzie po jego wierze i przedstawia to w tak oczywisty sposób. przynajmniej ci osobnicy wcześniej wiedzą, że lepiej nie trafić na mądrzejszego od siebie katola :) Może teraz nie będą tak szastać lewizną na prawo i lewo. A czemu reaguję? Bo młoda latorośl przejmuje zachowania swoich rówieśników, zaraz się okaże że bycie antyklerykałem jest "cool". A tak, da się małe intelektualne karczycho gówniarzowi i jest spokój :)
Zastanawiam się skąd na tym forum tylu lewaków? Może byście chcieli ceny urzędowe na gry?
Prywatna firma sprzedaje swój produkt i sama ustala ceny jak jej się podoba - przecież nikt nie zmusza was do kupowania?!
A tak na marginesie - gram w grę MMO - co miesiąc płacę abonament 50zł, gram 3 lata. Rany dałem za tę grę już 1800zł! I to tylko za abonament, doliczmy podstawkę plus dodatki i wyjdzie ponad 2000 za grę!
I jakoś nikt nie robi z tego afery.
Tlaocetl - najglosniej płaczą ci, ktorzy i tak pieniedzy ktore wydaja nie zarabiaja sami i wychodza z zalozenia, ze gra tania musi byc, bo tak.
Po prostu chodzi o to że znikoma ilośc osób zakupi tą grę za 200zl. W dodatku taki czas po premierze. Wierni fani SC kupili dwójkę od razu po premierze i jadą po sieci. Dla osób które chcą tylko spróbować singla 200zł to gruuuba przesada.
I tak- nikt ich nie zmusza do kupowania. Dlatego nie kupią.
Chodzi własnie o to- idiotyczne posunięcie, ta sugerowana cena 199zł jest porażką. Dla osób które nie pasjonują się rozgrywką wieloosobową argumenty takie jak "te gry żyją dekady" nie przemawiają bo gry żyją kilka/naście godzin. Tyle ile trwa kampania single.
Ja zarabiam i uważam że konsolowa cena na rdzennie pctowy tytuł dawno po premierze to kpina.
Oni bronią się swoim prawem do sprzedawania SC2 za tyle ile chcą. Ja to uznaję i życze wielu setek tysięcy sprzedanych kopii tej "reedycji".
BigBoss86 > Ja niczego na oślep nie uzewnetrzniam. Nic mi nie jest wiadomo na temat by nie wiara miała jakieś zgubne skutki.
brawo cd projekt, reedycje gier, w cenie premierowe (SCII), nie mówiąc już o tym, że każdą z tych gier można dostać dużo taniej, choćby SCII za 150, czy jedynke za 10 zł (!).
Te ceny to jakiś żart...
Diablo II albo Warcraft III za 60 zł??? Czy Blizzard myśli, że czas się dla nich zatrzymał i tylko gry konkurencji powinny tanieć?
Wiem że gry Blizza są bardzo popularne, ale dziwi mnie trochę jak to działa. Powiedźmy: W danym roku gra kosztowała 199zł i sprzedało się milion egzemplarzy. Rok później gra nadal kosztowała 199zł i sprzedało się 700 tysięcy egzemplarzy. I teraz moje pytanie - jakim cudem? Przecież wydawałoby się że Ci którzy mają kupić to kupią od razu. Co więc jest czynnikiem decydującym dla tych, którzy kupują z opóźnieniem? Bo przecież nie cena... Tak nagle budzą się rano i nagle wpadają na pomysł zakupu SC2? ;].
Nie wiem jak u was ale u mnie działa to w ten sposób:
1. Wychodzi gra - jeżeli bardzo mi na niej zależy i zbiera dobre recenzje, to kupuje ją bez względu na cenę, zaraz po premierze.
2. Jeżeli nie spełnia powyższych warunków a cenę ma dosyć wysoką, to czekam aż cena spadnie (ile będzie trzeba, czasem 2 miesiące, czasem pół roku, czasem i dłużej).
Dlatego też nie za bardzo rozumiem w jaki sposób to może funkcjonować. Gdyby mi zależało na grze, to bym wydał te 200zł w dniu premiery. Gdyby mi nie zależało, to i 10 lat po premierze bym tyle nie dał...
Działam według punktów 1. 2. wymienionych przez RedCrowa i chociaż mi smutno, gry na razie nie kupię ;)
nie rozumiem skąd ten wykrzyknik przy cenie w nazwie tematu. Dwie stówy za SCII to żadna okazja.
[129]
A mi jest wiadomo (dlatego logicznie i słusznie jest dla mnie wierzyć), ale czy Cię to w ogóle obchodzi??? No właśnie.
Co do powyższych postów, dalej wszystko się ogranicza do sadzenia jobów na cenę. Jak już ktoś wspomniał, w ciągu 3 lat wydał 1800 zł na sam abonament jakiegoś mmo. Za SC2 płacicie 2 stówy raz, chyba że doliczyć 2 kolejne dodatki, to pewnie wyjdzie 6 stów, ale jak na rozgrywkę na 10 dobrych lat to wcale nie jest taki zły wydatek. Przy założeniu, że kupowalibyście każdą premierową blockbusterową gierkę (w praktyce średnio na 5-15 godzin gry) w cenie ok 99-120 w ciągu 10 lat, nie sądzę, że wydalibyście mniej niż 600 zł. a tak zamiast kilkugodzinnych śmieci macie jedną porządną i rozbudowanę gierkę.
lol, nie wiem kto daje 199zł za gre bez globalnych mocy. Przecież teraz to podstawa w rtsach. Jeszcze brak bohaterów jakoś mogę znieść, ale to że nie ma globalnych mocy to przesada.
BigBoss86
A kto powiedział że ja będę grał w multi? A nie sądzę by ktoś 10 lat w singlu siedział... Z resztą nawet gdybym chciał iść na multi, to i tak 10 lat to GRUUUBA przesada. W WarCrafcie 3 wytrzymałem (z przerwami) 7 lat, i nagrałem się na całe życie...
Ja tu się nie czepiam Blizza (dyktują taką cenę, bo mogą - widoczne sprzedaje się na tyle dobrze), bardziej mnie zastanawia to co opisałem w poście poprzednim: Co kieruje ludźmi, by rok po premierze kupić grę za identyczną sumę, jaką by zapłacili w dniu jej wyjścia... Skoro cena nie robi im różnicy, to dlaczego czekali tyle czasu? I nie wierzę by to był wynik "kampani prezentowej" (to znaczy na zasadzie: Kupię wnusiowi na urodziny to się pewnie ucieszy). Po SC 2 sięgają raczej ludzie obeznani z tematem, nie wydaję mi się by był to obiekt westchnień casuali czy przypadkowych graczy. Skąd więc rok oczekiwania?
Z resztą podobnie jest z innymi grami od Blizza. Takie Diablo 2 schodzi z półek sklepowych jak jakaś nówka (po tylu latach!), czym jest to spowodowane? Napływ nowych graczy? Rozrost bociarzy? Nie mam pojęcia...
3 lata temu chciałem kupić SC+BW. Poszedłem do Empiku (Gdańsk) sprawdzić czy w ogóle mają takiego dziadka w ofercie. Mieli - 2 czy 3 egzemplarze. Nie miałem kasy, więc przyszedłem jakieś 3 dni później. I co się okazało? Tak dobrze się domyślacie - wyprzedali... (musiałem poczekać aż dowiozą). Kupiłem, i zapłaciłem 69zł za tak wiekową grę, ale jak widać Blizz nie musi obniżać ceny, bo chętnych nie brakuje.
"Co kieruje ludźmi, by rok po premierze kupić grę za identyczną sumę, jaką by zapłacili w dniu jej wyjścia..."
Nie ludźmi, tylko sprzedawcami. Np. prawo popytu i podaży?
"Z resztą podobnie jest z innymi grami od Blizza. Takie Diablo 2 schodzi z półek sklepowych jak jakaś nówka (po tylu latach!), czym jest to spowodowane? Napływ nowych graczy? Rozrost bociarzy? Nie mam pojęcia..."
Wyjaśnienie jest proste, prawo popytu i podaży. Ale faktycznie po tylu latach D2 kupować to pewnie jacyś zbanowani bociaże (przez jakie rz/ż?).
"3 lata temu chciałem kupić SC+BW. Poszedłem do Empiku (Gdańsk) sprawdzić czy w ogóle mają takiego dziadka w ofercie. Mieli - 2 czy 3 egzemplarze. Nie miałem kasy, więc przyszedłem jakieś 3 dni później. I co się okazało? Tak dobrze się domyślacie - wyprzedali... (musiałem poczekać aż dowiozą). Kupiłem, i zapłaciłem 69zł za tak wiekową grę, ale jak widać Blizz nie musi obniżać ceny, bo chętnych nie brakuje."
Znowu prawo popytu i podaży się kłania. I masz wyjaśnienie na każde z Twoich pytań.
Tak to jest, kiedy jest bardzo dużo chętnych na daną grę i jest to rozciągnięte długoterminowo. Dla producentów opłaca się utrzymać cenę. Popatrz np. na zmiany cen za xboxa albo ps3, te zmiany praktycznie nie następują, ale to nie jest tak, że producenci o tym decydują. Po prostu sprzedaż jest tak dobra, że producentom się opłaca zostać przy starej cenie. Kwestia ta nie sprawdza się przy większości gier, bo są to najczęściej gry, które szybko rzuca się na rynek, zbiera kasę i produkuje następną. Czemu się tak dzieje? Być może dlatego że taką grę szybciej się robi, szybciej sprzedaje, zbiera kasę i można robić następną równie szybko. Taki skok na kasę. Blizzard tą wyższą ceną odbija sobie tą różnicę, bowiem mechanizmy konkurencji działają tak, ze każda firma powinna funkcjonować w sposób podobny. Blizzard jako że nie jest fabryką gier, większą ceną nadrabia sobie tą różnicę i tworzy odpowiednio mniej gier i w dłuższym czasie.
Prawo popytu-podaży to jedno, a polityka producentów to drugie.
Jedni wolą sprzedać szybko więcej wciąż obniżając cenę - zobacz choćby ceny Mass Effectów, które są wręcz symboliczne.
Inni wolą mniej, za to w dłuższym okresie czasu - akurat taką politykę ma Blizzard.
StarCraft II: Wings of Liberty za 199,99!!!! po roku jak w dniu premiery czy to nie prima aprilis? buhaha chyba z fotela spadnę.., dobre, dowcip się im udał.
To jest Activision :) Dodatkowo, cala kasa idzie od ich kieszeni jako ze na PC nie placi sie oplat licencyjnych (a sama gra kosztuje tyle co konsolowe tytuly...)
Na Wyspach pewnie tez poleci cena w gore do 50f.
Activision niezla polityke zaczyna odstawiac.
(czemu nie Blizzard? Bo cena to na 1000% pomysl Activision)
BigBoss86
Rozkochales sie w prawie popytu i podazy i albo sie rozpedziles albo nie wiesz co to jest.
1."Co kieruje ludźmi, by rok po premierze kupić grę za identyczną sumę, jaką by zapłacili w dniu jej wyjścia..."
Nie ludźmi, tylko sprzedawcami. Np. prawo popytu i podaży?
RedCrow pyta tylko o popyt - zgłaszane zapotrzebowanie na sc2. Pyta o to jakie są motywy ludzi kupujących sc2 rok po premierze, podczas gdy mogli już to zrobić w dniu premiery za tę samą cenę. Odpada więc znaczący wpływ ceny na ich motywy.
2."Z resztą podobnie jest z innymi grami od Blizza. Takie Diablo 2 schodzi z półek sklepowych jak jakaś nówka (po tylu latach!), czym jest to spowodowane? Napływ nowych graczy? Rozrost bociarzy? Nie mam pojęcia..."
Wyjaśnienie jest proste, prawo popytu i podaży. Ale faktycznie po tylu latach D2 kupować to pewnie jacyś zbanowani bociaże (przez jakie rz/ż?).
To samo co wyżej, RedCrow pyta o popyt.
3."3 lata temu chciałem kupić SC+BW. Poszedłem do Empiku (Gdańsk) sprawdzić czy w ogóle mają takiego dziadka w ofercie. Mieli - 2 czy 3 egzemplarze. Nie miałem kasy, więc przyszedłem jakieś 3 dni później. I co się okazało? Tak dobrze się domyślacie - wyprzedali... (musiałem poczekać aż dowiozą). Kupiłem, i zapłaciłem 69zł za tak wiekową grę, ale jak widać Blizz nie musi obniżać ceny, bo chętnych nie brakuje."
Znowu prawo popytu i podaży się kłania. I masz wyjaśnienie na każde z Twoich pytań.
Tu się zgadza. Nadal jak widać opłaca im się sprzedawać za na pozór zawyżoną cenę.
Ciekawi mnie czemu ludzie kupią sc2 w rok po premierze za 199zl, pomijajac ze moze ktos akurat teraz ma fundusze, ktorych wczesniej nie mial. Moze czesc osob liczyla na to, ze bedzie obnizka, a skoro i tak jej nie ma i nie wiadomo kiedy będzie to już kupią.
StarCraft II: Wings of Liberty za 199,99!!!! - ale okazja, gdzie są zapisy??
Mogę się mylić, ale uważam że ludzie kupują starkrafta rok po premierze, gdyż zostali skuszeni perspektywą wprowadzenia globalnych mocy w nadchodzących dodatkach.
Tusiek_
Jesli masz w dupie rozwoj - twoj wybor. Pewnie w okolicach 2025 r. kiedy bedzie miala miejsce premiera starcrafta 3, znowu dostaniesz okazje wykupienia "mission packa" za 199zl. Moze zmienia 3 unity zeby fani mieli na co narzekac, ze psuja marke, ze to juz nie starcraft ale poza tym wiele sie nie zmieni. Dostaniecie kolejna gre dekady. Bez mocy globalnych i innych zbednych bajerow. Moze jakis abonamencik zebyscie poczuli jaka ta gra jest zajebista, dopracowana i patchowana? Ja bym juz rozsylal petycje!
BigBoss86 - Dokładnie tak jak ozoq napisał. Nie pytam o wysokość cen (to oczywiste, skoro jest popyt to nie ma sensu ich obniżać), tylko o popyt. I nie zastanawia mnie nawet dlaczego ten popyt jest tak duży (to jest akurat IMO jasne), tylko dlaczego jest tak rozłożony w czasie i niesłabnący przez tak długi okres - toż to niespotykane. Popatrzcie na inne wielkie marki/hity: Assassin's Creed, GTA, Gears of War, God of War, Red Dead Redemption, Call of Duty (ta ostatnia seria ma przecież multi w którym bawią się miliony graczy). I mimo wszystko one również tanieją. W dniu premiery wszystkie były dosyć drogie, sprzedały się (mimo tego) wybornie (RDR nawet chyba jakiś rekord pobił), w bardzo krótkim czasie rozeszły się miliony kopii. Wszystko się jednak kiedyś kończy, po kilku miesiącach ci którzy mieli kupić kupili (zostały jakieś niedobitki), więc jeżeli ma się sprzedać jeszcze "kilka" egzemplarzy gry to trzeba ludzi jakoś zmotywować - najlepiej obniżając cenę albo wprowadzając promocję (np. dwa w cenie jednego itp).
A u Blizzarda to nie działa, i ja kompletnie tego nie rozumiem. Nie działa, bo przez wiele lat po premierze jest masa ludzi, która chce kupować ich produkty. Tylko jaki jest sens czekać X miesięcy czy nawet lat, by dorwać grę za 10 zł taniej (albo w takiej samej cenie)?. To nie lepiej kupić zaraz po premierze? Co spowodowało że ktoś rok temu się wstrzymał, a teraz grę nabył i wydał identyczne pieniądze? (no bo przecież nie motyw finansowy). Rozumiem że może być grupka ludzi która czekała na obniżkę, i rozczarowana jednak kupiła w cenie premierowej (bo nie było wyjścia). Inna grupka może chciała pograć ze znajomymi więc kupiła swoje kopie, ktoś inny poszukiwał dobrego RTSa sieciowego i wybrał SC2 itd. Ale żeby takie ilości? Przez tyle lat? Jakim cudem?! Czyżby to była jakaś wymiana pokoleń?
Nie jestem znawcą więc pewności nie mam, ale czy jest obecnie na rynku jakakolwiek firma produkująca gry, której produkty mogą się pochwalić czymś podobnym? Wydaje mi się że nie.
ozoq - Smutna prawda ;/ IMO Blizzard trochę się stacza ostatnimi czasy. Jestem spokojny o D3, ale o WarCrafta 4 już nie...
RedCrow ..gdyby mi się chciało tak "zamartwiać" to bym przestał w ogóle grać ;) Starcraft "jedzie" na zasłużonej legendzie, która i owszem, dotarła do "następnych" pokoleń graczy a firma to twardo wykorzystuje.
Tyle że mnie jako starego gracza, w swoim czasie żyjącego także legendą Starcrafta, zupełnie to nie "jara". ;) Wiem czego się po StarCrafcie II spodziewać - fajnej gry, w której uboższą wersję już kiedyś grałem. Z chęcią zagram w wersję nowszą ale ta chęć, w żaden sposób nie przysłoni mi faktu że producent usiłuje mnie zmusić do przepłacania. Jedni producenci robią to za pomocą wydawania dodatków (w tym wypadku jestem bardziej uległy ;)) inni stawiają na "twardą cenę". I tych jechał sęk - nie kupię i już. A reszta świata (graczy) może kupować. Widać mają kasę i inne obyczaje ;)
Flyby - A kto tu się zamartwia? ;]. Mnie to po prostu interesuje, bo to dosyć ciekawa kwestia.
Ot, polityka sprzedaży, RedCrow - oparta na kalkulacjach cenowych. Ma swoje całkiem trafne założenia (w wypadku niektórych gier) lecz tylko do czasu ;) To jakby wykorzystywanie naszych "słabości" RedCrow - czego jestem najlepszym przykładem. Gry które mi "podeszły", mam nawet w dwóch wersjach (Oblivion i Fallout NV) na peceta i xboksa - a jakże, z dodatkami ;)
[148]
Cóż, rzeczywiscie, źle cię zrozumiałem. Po prostu sam nie pytam o motywy, bo motywy konsumenta często są irracjonalne. Ludzie na prawdę potrafią kupić byle gówno ładnie zapakowane w papier prezentowy. Pytania o motywy kupujących w przypadku sc2 jeszcze jestem w stanie przełknąć, ale jak można zrozumieć masowe zachowania, jesli chodzi o kupno "pakietu" CoDy, MoH, Bfy, Sniper warrior etc., gry właściwie substytucyjne względem siebie, z części na część niemal niezmienne, razem wychodzą średnio co 3 miesiące, a nadal mające miliony nabywców. Masowe kupno sc2 jeszcze można o tyle zrozumieć, że jest to gra co by nie powiedzieć rzadka, wychodzi raz na parę lat i tylko blizzard potrafi zrobić oryginalnego rtsa na długie lata. Oczywiście, powstają inne oryginalne rtsy, ale żaden z nich nie jest Mercedesem wśród innych marek jak warcraft czy starcraft własnie.
Co do tego, że są ludzie, którzy chcą tylko singla, no cóż, gra pokazuje 300% swoich możliwości dopiero w multiku i ludzie raczej dla niego ją kupują. Można powiedzieć w przenośni, że 90% ceny tej gry to multi. gra raczej nie była tworzona pod kątem singla, własciwie równie dobrze mogłoby go nie być.
@UP
Nadal nie rozumiesz... Nie pytam dlaczego ludzie w ogóle kupują (np. po raz 10 raz to samo zapakowane w pudełko CoD), tylko dlaczego kupują z tak dużym opóźnieniem i na tak dużej przestrzeni czasowej...
Opóźnienie można łatwo wyjaśnić. 1 grupa graczy czekała aż stanieje, nie doczekała się i zdecydowała się jednak na zakup, 2 grupa przeczekała na pierwsze opinie, zobaczyli że gra jest mega i przekonali się sami żeby ją kupić. a 3 grupa, tak jak w przypadku d2, to pewnie zbanowane konta :)
Ja np. na swoje ps3 nigdy nie kupiłem grę w premierze, jeśli chodzi o te najlepsze gierki to czekam aż przejdą do platyny (mi się nigdzie nie spieszy), i co, gram za 80-90 zł :) A co przejdę to sprzedam i kupuje nastepną. Wcale nie wychodzi jokoś drożej niz na pc. Myślę że dużo graczy tak robi, w przypadku sc2 też mogli chcieć przeczekąc.
@UP
To są wszystko grupy (czyli coś niedużego) graczy, co nie tłumaczy ogromu tego zjawiska. O podobnym procederze można by napisać w przypadku dosłownie każdej innej gry, tyle że nigdy nie jest on aż tak duży...
^ no to ja już nie wiem, więcej wniosków nie przychodzi mi do głowy.
Banał, kupiłem Mass Effecty rok po premierze, bo wcześniej grałem w inne gry.
I mnóstwo jest takich osób - szczególnie jak grasz w jakieś MMO, to nie grasz w nic innego - wiem coś o tym. MMO po jakimś czasie się nudzi i wtedy nadrabiasz "zaległości" - myślę, że takich ludzi są setki tysięcy.
ale to też świadczy o tym, że hype na sc2 nie był sztuczny, bo zazwyczaj tak jest, że największy szał jest w dniu premiery a krótko po niej świat o grze zapomina.
Ja jednak zostaję przy swoim, że ludzie chcieli przeczekać cenę, bo w sumie 2 stówki na ulicy nie leżą.
jeszcze jeden powód: klucze, nie da się tanio odsprzedać sc2