Tych którzy jeszcze nie wiedzą fnformuje, że dziś w nocy będzie można zobaczyć spadające gwiazdy. Pamiętam że rok temu było coś podobnego. Mam nadzieje że nie będzie dużo chmur.
Ja raz jedną złapałem.
to jest taka sciema jak światowy dzien pocałunków czy faktycznie mozna cos zobaczyc ?
Można i akurat dzisiaj bardzo dużo.
Obserwujecie spiralną dyslokację efemerydy Kuppelweisera :-)
Można, najlepiej swój wzrok skupić na gwiazdozbiorze Oriona. Choć dzisiejsze niebo nie napawa optymizmem na to, że coś się zobaczy.
Można, ja rok temu wyłapałem ze 2-3
[2][7] Tak jak Joe Dirt. Loooz.
Brąx jest, fajkersy są. Można siedzieć w nocy na boisku z ludźmi i oglądać.
jeśli niebo zachowa się w obecnym stanie do wieczora będzie ok
wolałbym http://www.polskieradio.pl/23/266/Artykul/302507,W-2012-roku-zobaczymy-dwa-slonca ^^
U mnie pochmurno, cholera. Taka okazja przytrafia się raz na kilkanaście lat, bo zawsze zapominam.
We Wrocku chmury, ale i tak trzeba rano wstać. ;)
Tomasij ZaYceV - Raz na rok :) O tej samej porze +/- jeden dzień.
Chmury we Wrocławiu nie napawają optymizmem ale prognozy pogody zapowiadają że będzie z minuty na minutę coraz lepsza.
A mniej więcej o której godzinie będzie można ich najwięcej wyłapać? już sie zaczęło? :D
miały zacząć spadać od 22;p stałem z 30min na balkonie i z żadnej strony nic, jeszcze później zobaczę;p
[14] Z moich obserwacji wynika, że niebo jest najciemniejsze mniej więcej w godzinach 23-2:00...Pewnie wtedy będzie mozna najwięcej wyłapać...
Ale dupa, pochmurno jak cholera...A tydzień temu jak o 23 wyszedłem to tak elegancko było widać gwiazdy, niebo było czyściutkie, bez jednej chmurki...
Czy u nas w Polsce, gdzieś za miastem, gołym okiem mozna oglądać takie widoki?
http://citypicture.ru/wp-content/uploads/2011/01/08.jpg
Lampiłem się może z 1,5h w te niebo i udało mi się zobaczyć to tylko 3 razy, a i to zanim się zachmurzyło. Fajne zjawisko, tylko jak nie patrzysz prosto na to, to nie zdążysz nawet obrócić głowy i już zniknie, bo strasznie szybko leci.
Spadające gwiazdy to piękny widok , ale każdy wtajemniczony wie , że :
spoiler start
Za każdym razem kiedy spada gwiazda ginie kontraktor :D
spoiler stop
A u mnie niebo czyściutkie ale i tak nic specjalnego nie wyłapałem, gwiazd to było wogóle mniej niż zazwyczaj -.-
[16] według mnie na 99% nieeee...
Niebo czyste, temperatura +30 ... zero gwiazd
a w jakim kierunku spadają żeby wiedzieć gdzie sie patrzeć ?
Myślę, że spadają w dół.
[24] Jakie pytanie taka odpowiedź...
Ja niestety nic nie zobacze oprócz chmur
Nie no, pół godziny się gapiłem jak debil w niebo żeby chociaż jedną zobaczyć, a tu jak na złość nic...
O kurwa!
Niech tylko ktoś to potwierdzi z Warszawy skoro na pewno sporo osób obserwuje niebo teraz.
Widziałem UFO. :DDDD
Jeden malutki świecący obiekt pędzący z ogromną prędkością po wschodniej stronie nieba (na wschód od dzielnicy Włochy). Myślałem że to perseida, bo już kilka widziałem w poprzedzajacych zdarzenie sekundach, ale ów obiekt zwolnił i dosłownie zawrócił w miejscu...
W tym samym momencie obok niego pojawił się drugi równie mały i przez chwilę szaleńczo kręciły się w kółko razem.
Dalej nie obserwowałem bo w amoku pognałem po telefon by zadzwonić do siostry, gdy wróciłem obiektów już nie było.
Aż mi się ręce trzęsą...
EDIT: *zachodniej stronie (zawsze mam problemy z określeniem kierunku :D)
Pogoda lipna, niebo na starcie całkowicie zachmurzone, przez 2 godziny utworzyła się średniej wielkości wyrwa w której dostrzegłem 5 sztuk. Później znowu wszystko zlało się w jedno i do tej pory tak zostało. Jedyna solidna dziura zrobiła się w miejscu księżyca :/
Rok temu widziałem tego dziesiątki, co kilka sekund coś leciało. Teraz nic nie ma.
Ja tam dużo ich obserwuję i to na obrzeżach miasta, gdzie dość jasno jest.
Szkoda tylko, ze zachmurza się niebo nad Wawką i księżyc coraz wyżej.
2h leżenia na dachu samochodu z koleżanką i .... chmury + przelotny deszcz.
Aż nie wiem od kogo zacząć, przede wszystkim chyba jednak Doda, bo upadek z wysoka jest najboleśniejszy. Samozwańcza "królowa" polskiej muzyki POP wydała ostatnio płytę, o której nie tylko głucho w mediach, ale też ma fatalne wyniki sprzedaży. Zrobiła złoto, ale bez większych szans na platynę, no i dziś czytamy, że się załamała i to koniec jej kariery: http://www.pudelek.pl/artykul/34318/doda_konczy_kariere_wysiadam/
Na drugim miejscu bardzo podobny upadek z góry zaliczył Michał Wiśniewski, wpadł w nałóg pokera, a żonę zmienia przynajmniej raz w roku. W sumie obecnie jest znany jedynie z nowych żon i pokera, a kiedyś jego piosenki śpiewała cała Polska.
W podobny sposób "upadł" Piotr Rubik, ale tutaj akurat trudno się dziwić, bo było wiadome, że to gwiazda sezonu. Sam Rubik zdaje się być z tym pogodzony, zresztą on akurat na brak zajęć nie narzeka. Aranżuje i zarabia tak jak wcześniej przed rubikomanią, tylko tym razem pewnie za 10 razy takie pieniądze.
Niech ktoś z warszawiaków obserwuje zachodnie niebo, bo zaraz oszlaleję.
Na serio od jakiś 40 minut obserwuję kilka świecących małych obiektów latających nad Warszawą.
Nie zachowują się jak światła dyskoteki, modele zdalnie sterowane, czy światło lasera.
Po prostu tego nie ogarniam...
Schizofrenia czy nasi kosmiczni bracia dali się tylko mnie zaobserwować?
2h leżenia na dachu samochodu z koleżanką i .... chmury + przelotny deszcz.
A coś z koleżanką chociaż zaszło? Jak nie to faktycznie nieudany wieczór...
ja w Poznaniu niestety niczego nie zaobserwowałem mimo iż momentami była odkryta duża część nieba
Wczoraj zachmurzenie skutecznie zapobiegało zobaczeniu prawie czegokolwiek na niebie. Dzisiejsza noc pod względem pogodowym (przynajmniej w mojej okolicy) ma być lepsza. Niestety, szczyt roju już za nami. Mimo to istnieje szansa że ZHR utrzyma się jeszcze przez ten jeden dzień na niezłym poziomie. Jak ktoś chce to tutaj jest aktualizowana tabelka: http://www.imo.net/live/perseids2011/#peak Jeśli ZHR będzie na poziomie przynajmniej 25-30 to można spokojnie próbować coś zobaczyć z niezłym skutkiem.
meryphillia --> Ja Ci wierzę, bo sam widziałem za łebka coś w ten deseń. No i włodzix Ci uwieży, bo on wierzy we wszystko.