European Battle.net Invitational - święto gier Blizzarda w Warszawie
Polscy kibice nie maja się czego wstydzić ;) dali z siebie wszystko :) mina Naniwa (po przegranym meczu z Retem) mówi sama za siebie ;) http://www.youtube.com/watch?v=ks5ypX8RBNY&feature=related
Trzeba pochwalić również komentatorów szczególnie w wersji angielskiej, no nasi komentatorzy trochę odstawali ale i tak było nie źle ;) szkoda tylko że nie dało się zobaczyć wszystkich meczów... chociażby Nerchio vs Naniwa...
Mam nadzieje ze następna impreza również się odbędzie w Polsce i organizatorzy nauczeni doświadczeniem z tego roku poprawia się i będzie jeszcze lepiej ;)
Turniej na swiatowym poziomie. Na miejsce niestety nie dotarlem, ale steam byl swietny a reakcje fanow super pozytywne. To o czesci SC2.
Natomiast, imnsho, potencjal WoWa jako esportu jest zerowy. Areny sa nieprzjerzyste, chaotyczne i ogladanie ich bez bycia graczem samemu mija sie kompletnie z celem.
Showtime w finale wygrali 3:1, a nie 2:1. Areny rozgrywane byly w trybie Best of 5 wiec maly blad w artykule.
Impreze zdecydowanie nalezy zaliczyc do bardzo udanych. Co prawda bylo opoznienie w pierwszym dniu, ale calosc oceniam bardzo dobrze. Nie czesto mamy okazje ogladac takie widowisko w naszym kraju. Oby wiecej takich imprez.
Ret zasluzyl na wygrana i kibicowalem mu od samego poczatku. Szkoda, ze zadnemu z polakow sie nie udalo. Maly niedosyt po meczach White-Ra, ale dziadkowi mozna wybaczyc ;p
@MavericKK
Tak, areny 3v3
@r_ADM
Dokladnie, areny to kompletny chaos. Za to SC2 sie oglada swietnie
To prawda nie mamy się czego wstydzić, publiczność i sala kinowa robiły wrażenie - poza klimą, która chyba nie wyrabiała bo wszyscy się kleili :P
ps. osobiście kibicowałem Retowi, Naniwa wydał mi się niesympatycznym whinerem, zrzucającym swoje porażki na wszystko wokół, byle nie samego siebie :P
Byłem tam i co ja mogę powiedzieć tam było super świetna gra i przede wszystkim świetna publiczność
@sajmon5544
Naniwa wychodzac na scene wygladal jakby w ogole nie wiedzial co sie dzieje... Odnioslem podobne wrazenie co do jego osoby, ale nie znamy go osobiscie wiec kto wie jaki jest naprawde.
Było naprawdę świetnie, spędziłem cały weekend w Multikinie i dobrze się bawiłem. Gra była na wysokim poziomie i było się z czego pośmiać, szczególnie z Carmac'a(spoko gość swoją drogą). Jedyne co mnie denerwowało to ta ochrona co wpuszczała na sale, byli strasznie wk***.
jak ktos wspomnial - wow ma zerowy potencjal esportowy. mam nadzieje, ze za rok zastapia go areny z d3 (?)
co do samego eventu; po prostu genialny. jako minus poczatkowe opoznienie,nagrzana i smierdzaca sala kinowa oraz niektore gry rozgrywane poza scena/streamem (przez opoznienie).
szkoda tez, ze wszystko w bo3 grali
@Kaczorek1990
Jak to niektóry gry rozgrywane poza sceną/streamem?
Ja widziałem wszystkie rozgrywki.
Chyba, że chodzi Ci o rozgrzewkę (potyczki poza salą, które nikogo nie obchodziły. Mające na celu przygotowanie się do głównych walk) przed głównymi rozgrywkami.
To co się działo za sceną można było oglądać, lecz niestety nie na streamie.
co do tych gier - chociazby white ra vs thorzain i 1szy mecz nerchio
To był raj dla Netwarsów, ale mecze były spoko. Tylko Naniwa ma trochę zwalony charakter i to jego poczucie wyższości. Dobrze, że Ret wygrał i szkoda Tarsona, no ale używanie stimpacka w sztormie musiało się tak skończyć.