Dishonored - nowa gra twórców Dark Messiah of Might and Magic
Gra zapowiada się podobnie do Dark Messiaha, czyli jak dla mnie już bardzo słabo. Już się tłumacze. Nie chodzi mi wcale o wykonanie/jakość gry ale o sam charakter rozgrywki. Dark Messiah przypominał bardzo typowego RPG, z tą różnicą, że przez całą grę prowadzeni byliśmy jak po sznurku. W sumie gra była fajna, ale przez pierwsze 20 minut. Brak wolności, brak możliwości prowadzenia dialogów, brania zadań (np. jak w Morrowindzie) kompletnie zepsuł ten tytuł. Zaraz z pewnością ktoś się przyczepi "hej ale to była gra akcji a nie RPG!". Wybaczcie ale jeśli mam ochotę na grę akcji wole po raz kolejny przejść jakiegoś Battlefilda, czy Calla niż grać w uproszczone do granic możliwości, nudne RPG.
Wybaczcie ale jeśli mam ochotę na grę akcji wole po raz kolejny przejść jakiegoś Battlefilda, czy Calla niż grać w uproszczone do granic możliwości, nudne RPG.
ale to była gra akcji, a nie RPG uproszczony do granic możliwości.
Nazywajta to jak chceta, mnie ta gra po prostu obrzydliwie wynudziła ;)
A mi bardzo się podobała i na to tez czekam. Chyba sobie jeszcze raz dark messiaha przejde :)
@Forest1992
Podsumowując nie lubisz jak ktoś robi coś oryginalnego, łączy w ciekawy sposób ze sobą konwencje i gatunki. Wolisz się trzymać do bólu utartych schematów w niewiele różniące się od siebie gry. Do tego wszystkiego lubisz je szufladkować w ramach niewiele znaczących nazwach gatunków. Gratuluję, idealnie wpasowujesz się w stereotyp przeciętnego, amerykańskiego gracza.
@Forest - Tylko, że właśnie twórcy już od początku trąbią, że gra ma być nieliniowa, że nasze wybory stylu gry mają wpływać na rozgrywkę itp. Specjalnie unikają porównań do DM, bo DM był liniowy, za to wskazują na inne gry nad którymi pracowali - Deus Exa i Thiefa.
Trudno się wypowiadać na temat gry, wiadomo strasznie niewiele. Na pewno czekam z niecierpliwością na więcej informacji. Podoba mi się setting, nowe uniwersum, w ogóle nowe IP. Sam pomysł rozgrywki też zapowiada się przyjemnie. Jeżeli gra naprawdę będzie tak nieliniowa i pełna możliwości - będzie zajebiście.
Brakuje mi trochę w grach tego, żeby mieć realny wybór ścieżki i stylu gry. Rozumiem - twórcy boją się, że masa ich pracy zostanie niezauważona i ominięta, bo ktoś pójdzie tam i tam i zrobi to i tamto... Ale taka gra byłaby super.
Dark Messiah przypominał bardzo typowego RPG, z tą różnicą, że przez całą grę prowadzeni byliśmy jak po sznurku.
lolmao, niby pod jakim względem przypominał typowego RPG? chyba tylko dla tego, że był w realiach fantasy. nikt nigdy nie określał tej gry jako cRPG, tylko grę akcji i faktycznie, pod względem rozgrywki to był po prostu FPS z mieczami i łukami zamiast spluw.
a na Dishonored czekam, do tej pory nie zawiodłem się na Arkane.
Jak dla mnie DM był dość nudny, choć na filmikach i trailerach gra wyglądała jak dla mnie świetnie, tak rzeczywistość pokazała co innego. Dishonored na razie bym nie skreślał, może wyjdzie z tego coś konkretnego.
DM to nie był cRPG - to praktycznie zupełnie odrębny gatunek! Był za to świetny za jedną prostą rzecz - po mimo liniowości, po mimo króciutkiego czasu gry - sama walka sprawiała przyjemność. I tyle - jakby nie spojrzeć, nie wiele jest gier gdzie sam czysty gameplay obrany ze wszystkiego byłby się w stanie wybronić - a tak jest w DM. Szkoda, że nie było trybu areny, gdzie gra wrzucała po kolei fale przeciwników :(
Czarny Grabarz
Za to ty wpasowujesz się idealnie w stereotyp typowego polskiego cebulaka :D
Nie wiem między jakimi wierszami to wyczytałeś ale głęboko w poważaniu mam wszelakiej maści szufladki. Połączenie FPP i paru elementów RPG? Jakież to oryginalne i pomysłowe, ah i oh! Dark Messiah ciekawie się prezentował pod względem gameplayu, ale nie posiadał nic co zachęciło by dotrwać choć do półmetku gry.
Zdenio
Gdzieś mi o tej nieliniowości umkło, mój błąd.
Świetnie się zapowiada, muszę zagrać.
Zapowiada się co najmniej bardzo dobra produkcja. Czekam na więcej informacji :)
Po zapoznaniu się z zapowiedzią muszę stwierdzić że gra zapowiada się nader interesująco. Teraz tylko czekać na następne materiały.
To porównanie z Guardienem trochę nijakie , bo założę się że duża część osób nie wie kim była ta osoba :)